Mamy wrzesień-październik 2011 :)

[anetika]

Napisane przez Antiopa7

no niewiem. czy to prawda ze ból przy porodzie jest sto razy wiekszy niz przy najbardziej bolącym okresie?
jesli tak to ja wymiękam

mnie niekiedy tak przy okresie brzuch bolał ze dziekuje przezyc to jeszcze sto razy bardziej

Jeżeli ból jest 100 razy większy to ja chyba od razu na stół pójdę, bo nie raz zemdlałam z bólu podczas okresu
Chociaż moja siostra na przykład dwoje pierwszych dzieci urodziła naturalnie praktycznie bez bólu - siostrzenicę "ze strachu" bo jak przyszedł ordynator i postraszył ją cesarką to w 5 minut urodziła (a nie czuła skurczy w ogóle), siostrzeńca urodziła prawie w poczekalni w szpitalu - poszła na piechotę do szpitala bo się dobrze czuła Ale ostatnie dziecko (po sporej przerwie) urodziła już z "normalnym" porodowym bólem, którego przy poprzednich porodach nie czuła Swoją drogę tez bym chciała bezbolesny poród

[Antiopa7]

moja kolezanka rodziła w wodzie i mowiła ze cały czas czekała na te silne bole a tu nic... 2 godziny po porodzie dzowniła do mnie i informowała ze nastawia pranie myslałam ze padne .
rodziła w domu w basenie specjalnym

[mooonik]

ale cesarka to jest przecież normalna operacja
co innego jak są wskazania, jak np wada wzroku, ale sama z własnego wyboru nie wybrałabym nigdy cesarki

a cola/pepsi ma jeszcze jedno działanie- to najlepszy odkamieniacz i odrdzawiacz do kibelka

[DzastaW]

cotynato ale się uśmiałam z tym sokiem =))))))) he he

[AaniaA]

no tak, ale po cesarce kobieta dochodzi do jakiegokolwiek stanu "uzywalnosci" okolo 1 miesiaca jak nie dluzej (to zalezy od organizmu kobiety). to chyba lepiej pomeczyc sie 12 godzin, a nie potem meczyc sie miesiacami. ponadto jest duzo przeciwskazan po cesarce (6 miesiecy, zeby sie oszczedzac, nie dzwigac niczego i nikogo, czyli dziecka , dlugo gojaca sie rana, itd.).

ja sie modle, zeby rodzic silami naturami .

ten porod w wodzie to super sprawa. tez bym tak chciala. tylko nie wiem, czy w Polsce to praktykuja?

[DzastaW]

widziałam kiedyś filmik z porodem w wodzie. Kobieta miała cały czas uśmiech na ustach, wszystko spokojnie, pełen relaks. Chciałabym tak =))) ale gdybym powiedziała komuś że chce taki poród, to stwierdziłby że zwariowałam =)))

[mooonik]

Cotynato filmiki z porodami na YT można obejrzeć

[anetika]

Napisane przez AaniaA

no tak, ale po cesarce kobieta dochodzi do jakiegokolwiek stanu "uzywalnosci" okolo 1 miesiaca jak nie dluzej (to zalezy od organizmu kobiety). to chyba lepiej pomeczyc sie 12 godzin, a nie potem meczyc sie miesiacami. ponadto jest duzo przeciwskazan po cersarce (6 miesiecy, zeby sie oszczedzac, nie dzwigac niczego i nikogo, czyli dziecka , dlugo gojaca sie rana, itd.).

ja sie modle, zeby rodzic silami naturami .

Co do cesarki zgadzam się w 100% to poważna operacja i tylko z poważnych przyczyn powinno się ją stosować, i też chciałabym urodzić naturalnie Najbardziej po cesarce przeraża mnie ta niemoc po niej i długa rekonwalescencja - moja znajoma za szybko wstała po cesarce i szwy jej puściły

[19natka88]

Napisane przez anetika

trzymamy moooocno! daj znać jak wrócisz!

Napisane przez mooonik

czekamy na dobre wieści

Napisane przez agnyska81

Natko, pomyślnych wieści

Jestem w świetnym humorze po wizycie Przezierność w normie, kość nosowa widoczna czyli najważniejsze jest ok Poza tym robaczek tak się kręcił, że ciężko było go wymierzyć - aż gin się śmiał. Urósł do 7,23cm (czyli jakoś 1,5 cm w tydzień), wielkość znowu zgadzała się z terminem z @ Posłuchaliśmy serduszka - aż mi się łza zakręciła w oku. TŻ nie powiedział ani słowa ale widziałam, że aż miał wypieki na twarzy Zdjęcia mam ale brzydkie bo się mały ruszał i są niewyraźne

Napisane przez Antiopa7

a powiedzcie czy i czym sie smarujecie przeciw rozstepom?
ja zakupiłam takie kremy :
http://www.cefarm24.pl/fissan-krem-p...0-ml-p174.html
http://www.cefarm24.pl/mustela-9-mie...la-p16957.html
http://www.cefarm24.pl/mustela-9-mie...la-p16954.html
http://www.cefarm24.pl/elancyl-krem-...ml-p15659.html
http://www.cefarm24.pl/eris-pharmace...ml-p12107.html

troche sie spłukałam z kasy ale.. mysle ze warto. teraz dwa razy dziennie sie smaruje.. a nie lubie tego brr.

Łoo aleś poszalała Ja mam tylko balsam z rossmana

Napisane przez spray

Wiecie co, popełniłam straszny błąd i obejrzałam kilka filmów z porodu.
To nie jest żaden cud narodzin, to jest straszliwe cierpienie, krew i łzy. Zrobiło mi się słabo. Boże, ja sobie tego nie wyobrażam!!!!

za oglądanie takich filmów

Napisane przez AaniaA

a ja jutro mam wizyte u gina. troche sie boje tych terminow porodu. z miesiaczki wychodzi mi, ze to skonczony 7 tydzien, a z brykanka, ze 5 tydzien - zatem 2 tygodnie roznicy . boje sie tego jak ognia, poniewaz mialam niezle perypetie co do terminu pierwszego porodu i naprawde nie wspominam tamtych wydarzen za dobrze . trzymajcie kciuki Kobietki .

Słońce a skąd wiesz dokładnie kiedy doszło do zapłodnienia? Bo chyba u każdej z nas będzie taka różnica między terminem z @ a terminem z seksiku

Napisane przez erzebet

Wiecie co ja chyba pomyliłam usg prenatalne z genetycznym :/
bo to dwa różne badania...
genetyczne: "Badanie to wykonujemy pomiędzy 11. a 23. tygodniem ciąży jako badanie w kierunku zespołu Downa, innych wad w budowie DNA, wielu chorób genetycznych i wad rozwojowych płodu."
Bo prenatalne, to chyba jest każde usg kobiet w ciąży...

Ja miałam skierowanie na usg prenatalne i właśnie miało ono wykluczyć (oczywiście nie w 100%) zespół Downa, ginek zmierzył też główkę, sprawdził pęcherz . Badanie genetyczne to chyba takie jeszcze dodatkowo z krwi. Ja miałam tylko usg prenatalne, ale najlepiej jakbyś spytała swojego gina czy to jest jakaś różnica.

[spray]

Chyba jednak nie chcę zeby TŻ widział jak dziecko ze mnie wychodzi. To jest - z perspektywy obserwatora OHYDNE.

[DzastaW]

Moja koleżanka miała cesarkę i już w pierwszym tygodniu złaziła z dwa razy dziennie z 4 piętra z wózkiem i dzieckiem, bo musiała wychodzić z psem. Rodziła w marcu, i od miesiąca leży non-stop w łóżku bo nie ma siły się podnieść (coś z mięśniami). Też myślałam o cesarce, bo nie jestem wytrzymała wogóle na ból, ale przeraża Mnie póżniejsze uważanie na ruszanie się i ta blizna

[cotynato]

Napisane przez Antiopa7

moja kolezanka rodziła w wodzie i mowiła ze cały czas czekała na te silne bole a tu nic... 2 godziny po porodzie dzowniła do mnie i informowała ze nastawia pranie myslałam ze padne .
rodziła w domu w basenie specjalnym

Mój tż się uparł na poród w wodzie. Bardzo dużo osób to chwali , szkoda tylko że taki poród musi być książkowy. Czyli jak coś jest nie tak to można pomarzyć.

W PL praktykowany, ale np. we wro tylko w jednym szpitalu.

[DzastaW]

spray Ja też bym nie chciała by Mój narzeczony przy tym był, ale On bardzo chce, więc nie zrobię Mu tej przykrości. I w dodatku podobno gdy przy porodzie nie ma faceta, to kobiet lepiej i szybciej rodzi (bo się bardziej skupia, a gdy jest facet to się rozczula i czeka na jego pomoc)

[Antiopa7]

Napisane przez spray

Chyba jednak nie chcę zeby TŻ widział jak dziecko ze mnie wychodzi. To jest - z perspektywy obserwatora OHYDNE.

no własnie tez mam takie mysli. bałabym sie ze TŻ później cały czas bedzie sobie to w głowie przypominał podczas sexu albo w innych sytuacjach...

Napisane przez cotynato

Mój tż się uparł na poród w wodzie. Bardzo dużo osób to chwali , szkoda tylko że taki poród musi być książkowy. Czyli jak coś jest nie tak to można pomarzyć.

W PL praktykowany, ale np. we wro tylko w jednym szpitalu.

ciekawe czy gdzies w katowicach jest. musze sie rozejrzec

Napisane przez DzastaW

spray Ja też bym nie chciała by Mój narzeczony przy tym był, ale On bardzo chce, więc nie zrobię Mu tej przykrości. I w dodatku podobno gdy przy porodzie nie ma faceta, to kobiet lepiej i szybciej rodzi (bo się bardziej skupia, a gdy jest facet to się rozczula i czeka na jego pomoc)

włąsnie tez mysle ze cały czas zagladałabym na TZ i obserwowała jak on sie zachowuje i jakie ma miny... jak juz bym rodziła normalnie to bez faceta... niech czeka na korytarzu. boje sie ze wygladałabym tak fatalanie ze pozniej nie mogłby tego obrazu wymazac z pamieci

[danika]

dziewczyny, ale pędzicie z tym wątkiem chyba póki pracuję to nie mam szans za wami nadążyć....

a wy pracujecie i w miedzy czasie tyle tu tworzycie czy jestescie juz na zwolnieniach?

19natka88 super cieszę się ze wszystko z maluchem w porządku a jaki z niego juz olbrzym

cotynato dobre z tym jogurtem...dobrze, że ci sie nie wróciło

Antiopa rany...ja chyba przez całe życie tyle kremów nie zużyłam na razie poprzestaje na oliwce z rosmanna, fajnie nawilża, a przy mojej skłonności do rozstępów to pewnie i tak nic nie pomoże

a macie rozstępy z okresu dojrzewania? ja mam cały tyłek i uda pociachane, a nawet po wewnętrznej stronie obu kolan mam paskudy, chyba za szybko rosłam, bo waga nigdy mi nie skakała...

[DzastaW]

Antiopa w dodatku Mój facet pamięta każdy szczegół, więc by całe życie pamiętał jak wtedy wyglądałam =/// ale On tego bardzo chce. Kurde początek ciąży, a Ja przejmuje się ciążą. Moja mama znalazła jakąś starą książkę z ćwiczeniami pomagającymi w porodzie, mam zamiar zacząć ćwiczyć w kwietniu =)))

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

danika Ja mam na biodrach i kolanach =///

[19natka88]

Napisane przez danika

dziewczyny, ale pędzicie z tym wątkiem chyba póki pracuję to nie mam szans za wami nadążyć....

a wy pracujecie i w miedzy czasie tyle tu tworzycie czy jestescie juz na zwolnieniach?

19natka88 super cieszę się ze wszystko z maluchem w porządku a jaki z niego juz olbrzym

cotynato dobre z tym jogurtem...dobrze, że ci sie nie wróciło

Antiopa rany...ja chyba przez całe życie tyle kremów nie zużyłam na razie poprzestaje na oliwce z rosmanna, fajnie nawilża, a przy mojej skłonności do rozstępów to pewnie i tak nic nie pomoże

a macie rozstępy z okresu dojrzewania? ja mam cały tyłek i uda pociachane, a nawet po wewnętrznej stronie obu kolan mam paskudy, chyba za szybko rosłam, bo waga nigdy mi nie skakała...

Ja jestem na L4 bo mnie w pracy już nie chcieli
Olbrzym niezły i jak tak fikał to aż dziwne, że tego nie czuję
Ja mam 4 rozstępy na pośladkach właśnie z okresu dojrzewania ale liczę na to, że rozstępy to sprawa genetyczna bo ani moja prababcia, ani babcia, ani mama nie miały Ale i tak się smaruję codziennie.

Chciałabym rodzić z TŻ, on zresztą też chciał od początku ale zobaczymy jak to będzie Jeszcze o tym nie myślę

[anetika]

Napisane przez danika

a macie rozstępy z okresu dojrzewania? ja mam cały tyłek i uda pociachane, a nawet po wewnętrznej stronie obu kolan mam paskudy, chyba za szybko rosłam, bo waga nigdy mi nie skakała...

Mam niestety - na pośladkach i biuście - i to nie tylko z okresu dojrzewania, ale i okresu "tyć" i "chudnięć"

[Antiopa7]

Napisane przez danika

Antiopa rany...ja chyba przez całe życie tyle kremów nie zużyłam na razie poprzestaje na oliwce z rosmanna, fajnie nawilża, a przy mojej skłonności do rozstępów to pewnie i tak nic nie pomoże
..

ja juz wole sie smarowac niz potem załowac

[OlusiaS]

Witam kobietki .
Zmieniam watek,w koncu !!Po kilkumiesiecznych staraniach w koncu sie udalo
Mam juz 5-letniego chlopca,moze teraz w koncu dziewczynka .
Pozdrawiam wszystkie oczekujace mamusie
19nastka88-witam ponownie

[DzastaW]

OlusiaS gratulacje =)

[19natka88]

Napisane przez OlusiaS

Witam kobietki .
Zmieniam watek,w koncu !!Po kilkumiesiecznych staraniach w koncu sie udalo
Mam juz 5-letniego chlopca,moze teraz w koncu dziewczynka .
Pozdrawiam wszystkie oczekujace mamusie
19nastka88-witam ponownie

Witam witam Na kiedy termin z @ Ci wychodzi?

[Antiopa7]

o nie.. obejrzałam te filmiki... mam dosc na dzis jedzenia

[OlusiaS]

Oh,dopiero koniec pazdziernika.to dopiero poczatek ciazy.Ale najwazniejsze,ze sie udalo

[DzastaW]

Mnie kusi obejrzenie filmików z porodu, ale się powstrzymuje by się nie nakręcać strachem =)

[Brida]

Gratuluję udanych wizyt (zwłaszcza tych "genetycznych" ) i trzymam kciuki za resztę.

Ja musiałam trochę samodyscypliny sobie narzucić w kwestii pracy i staram się tu nie wchodzić w służbowych "godzinach" bo za bardzo się wciągam.
Wieczorem tylko mam czas doczytać i padam.

[cotynato]

Obejrzałam kilka filmików i poza nacinaniem krocza ( które już sobie wcześniej wyobraziłam po opisach na forum) nie przeraziło mnie tojakoś szczególnie. Chyba że na inne filmy trafiłyśmy

[mucka21]

cześć dziewczyny nie napiszę dużo bo mi bardzo niedobrze i źle się pisze. otóż dzisiaj wyszłam ze szpitala, plamiłam w nocy i w śr rano poszlam do gina i dał skierowanie do szpitala, ale jestem troche zła bo mi nie zrobili usg przed wyjsciem zeby sprawdzic czy jest poprawa mam z tym isc do swojego gina a mój jest taki chętny do usg że ho ho a nie wiem gdzie nie drogo mogłabym zrobic usg bo to koniec miesiąca i jesteśmy przed rentą
z usg z czwartku: jest krwiak mi mówili że 5cm na karcie pisze czterdzieści iles mm na chyba 17, jajnik prawy b.z, w lewym dwie torbielki odwarstwienie na przedniej ścianie macicy a na poprzednim wypisie pisze że na tylniej ścianie głupawki można z tymi wypisami dostać. wczoraj wieczorem lekarz na obchodzie jak się spytałam o usg to powiedział że może zrobią w śr to mówie nie wyrwę się szybko a dziś rano lekarz mówi że jak nie plamię ani nic tzn że krwiak sie wchłania i do domu wychodze! a wcześniej też nie plamiłam tylko w nocy to rano do lekarza i do szpitala i tylko tyle potem tez nie to co on w nocy tak urósł ponad dwa razy? już nie wiem. jutro pójdę do mojego gina może zrobi usg i się dowiem co sie tam dzieję, tydzień temu dzidzius mierzył 2cm
bede was czytac ale niestety mało pisać, u mnie już 10 tydz i 4dzień wg @

[lausanne]

dziewczyny nie ma co się oszukiwać poród boli jak cholera, do okresu nie ma co porownywać, mówi sie nawet że facet by takiego bólu nie przeżył, ale... to się zapomina A ulga po porodzie jest tak wielka, że nei da się jej opisać, człowiek się czuje jak nowonarodzony. Wiem że na takie słowa można machnąć ręką, ale uwierzcie mi - jestem straszna panikarą i nawet jak mnie boli głowa to jęczę jakbym umierała ale jak się dochodzi do 9 miesiąca, brzuszek ciąży, coraz trudniej funkcjonować i MARZY się o tym, żeby te skurcze nadeszły. A potem kładą Wam na brzuszku taką kruszynkę i przysięgam w sekundę zapomina się że bolało. Czytałam nawet kiedyś że jest to taki mechanizm obronny naszego mózgu żeby dalej sie rozmnażać
spray facet nie stoi na wprost Ciebie tylko z boku, bliżej głowy, nie widzi wszystkiego dokładnie zreszta nie ma tam dla niego z reguły miejsca z przodu mój mąż mało widział juz podczas skurczów partych, przesunął się tylko jak przecinał pępowinę... a tż przy porodzie to niezwykła pomoc, uwierz mi, wiem co mówię! masz kogoś przy sobie do kogo masz 100% zaufania, kogoś kto Ci poda wodę, pomoże wejśc na piłkę, na lóżko, do wanny, pod prysznic, kto Ci pomasuje placy albo pomoże złapac rytm oddechu, kto Cię potrzyma za rękę, kto generalnie czuwa... mężczyzna jest baaardzo przydatny przez cały poród i naprawdę aż do ostatniej fazy ma pełne ręce roboty. A potem zawsze możesz poprosić żeby wyszedł - na czas parcia i zszywania

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

A czy poród w wodzie nie wymaga specjalnego prowadzenia ciąży? tak kiedys gdzieś czytalam ale nie wiem na pewno, może któraś coś słyszała? Poza tym - mimo tego co pisałam wyżej - wiem na pewno że tym razem jak będzie mozliwośc to wezmę ZZO

[Paprusia22]

Hej wszystkie kobietki !!

dołączam do was, bo czuję się trochę samotna ponieważ mój tż pracuje w niemczech i jestem tutaj sama Pod koniec miesiąca jadę do niego już na stałe, ale ten czas tak wolno leci..

według moich wyliczeń moja kruszynka ma już 9 tygodni i termin porodu wychodzi na 6 października, ale do lekarza idę w czwartek więc wtedy się okaże

Nie mam żadnych mdłości, ale zawsze rano budzę się straszliwie głodna, obojętnie jak późno i jak dużą jadłam kolację Normalnie tak mnie ssie w żołądku, że nie mogę leżeć tylko od razu po obudzeniu lecę jeść hehe. I dziwi mnie to bo wcześniej nie miałam w zwyczaju jadać śniadań, dopiero ze 2-3 godz. po wstaniu. Ma tak któraś z was czy tylko to moja dziwna przypadłość ?