Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

[iwantyou99]

Napisane przez Le La

PawMaj no to relaksuj sie i jutro wielki dzien super

mariee juz niedlugo, caky wizaz Cie dopinguje mariee mariee

mezaga wlasnie myslalam dzisaj o Tobie. Dobrze, ze z dzieciaczkami coraz lepiej, a co do karmienia to nie doluj sie bo na pewne rzeczy nie mamy wplywu i stres i nerwy tego nie zmienia mm to nie koniec swiata.

Dziewczyny , ktore nie moga w nocy spac mam propozycje nie do odrzucenia zapraszam do mnie tak na 2 nocki, zeby Alka zabawiac a ja sie z checia wyspie
Uwierzcie mi po porodzie problem z zasypianiem zniknie jak reka odjal

Masz racje. Ja dzisiaj nie slyszalam budzika ktory dzwonil mi nad uchem ani meza ktory probowal mnie obudzic. W koncu odpuscil przebral i nakarmil mlodego poszykowal wszystko na droge i dopiero wytoczyl przeciwko mi ciezzzkie dziala ( polozyl sie na mnie) nie mialam wyjscia musialam sie obudzic.

Ale mozemy sie z dzieciaczkami zakwaterowac w jakims super hotelu ze spa i na zmiane bedziemy czuwac. Dwojka na raczkach dwojka w kolyskach ( mozna bujac noga) jakos damy rade


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez iwantyou99

Aha i jeszcze chcialam powiedziec ze moj syn to jest wogole wyjatkowy bo oprocz wczesniactwa mamy jeszcze to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Politelia

O,nie wiedziałam o tym!
Ciekawe jak to jest jak kobieta karmi i ma te dodatkowe sutki,czy nimi też może

Napisane przez Hosenka*

Dostaje go rano.

No niby tak.
Ale właśnie nie wiem czy to nie jest tak,że dziecko jak budzi się w nocy to wtedy potrzebuje tego mleka nocnego.

[vacuity]

Napisane przez selena85

Pytanie do mamuś, któe już urodziły.

Czy waga Waszych maluszków z USG zgadzała się z wagą urodzeniową?

Bo mnie jedna położna stresuje, że sprzęt USG często się mysli i waga się nie zgadza itd. bla bla bla

Pytanie nie do mnie, ale pytałam ostatnio gin o margines błędu - powiedział, że przy mniejszych dzieciach z reguły 10%, przy większych 15-20%. Zgadzałoby się więc z tym, co dziewczyny piszą. W końcu to nie waga, a tylko program, który wylicza średnią na podstawie wielkości główki, brzuszka i długości kości ogonowej. Więc wyliczona przez niego waga jest orientacyjna.

Napisane przez PawMaj13

No to oficjalnie 9.01. Jest moj.

W końcu idzie do przodu, gratuluję Swoją drogą pierwszy raz słyszę o lekarzu tak chętnym do cc. Mimo że nie jest się z rodziny


emma ja też bym postawiła na żurawinę. Nie sądzę, by było to coś mechanicznego w takim wypadku, a lekarz też zacznie od usuwania bakterii. Więc lepiej naturalnie

[iwantyou99]

Napisane przez gosia261282

O,nie wiedziałam o tym!
Ciekawe jak to jest jak kobieta karmi i ma te dodatkowe sutki,czy nimi też może





No niby tak.
Ale właśnie nie wiem czy to nie jest tak,że dziecko jak budzi się w nocy to wtedy potrzebuje tego mleka nocnego.

Mozna , lezala z nami mama ktora miala pod pacha i co najsmieszniejsze z tego dodatkowego miala najwiecej mleka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez lidkaa82

Wobec tego już niedługo będę prosic żebyście mnie dobiły

Może nie będzie tak źle

Ale serio tak słyszałam i widzę,że to się sprawdza raczej.
Ciekawe jak jest w przypadku trzeciego dziecka... bo żeby było sprawiedliwe teraz powinnam mieć grzeczne dziecko

[sadlaczyca]

mezaga, kciuki za dzieciaczki

agoola, akcja z księdzem to jakiś kosmos. Uciekajcie stamtąd jak najdalej.

magnusia, współczuję paskudnej nocy

Olcia, upadły anioł : sbananawajcie!

Melduję się po całym przedpołudniu biegania po lekarzach. Najpierw wizyta u gin, gdzie musiałam najpierw czekać godzinę. Ktg w porządku, jakieś tam skurcze niby były ze dwa, ogólnie nieporodowe. Gin brak rozwarcia jak zwykle wyczytała mi z oczu, bo na fotellu nie zbadała, o usg nawet nie pytałam - bo po co. Za to powiedziała, że nie wystawi mi już zwolnienia i mam iść na macierzyński. Więc poszłam do internisty, dostałam zwolnienie do 14.01. Internista powiedział, że te moje bóle ucha to od górnej ósemki, którą mam do usunięcia (myślałam, że to od innego jakiegoś zęba) i żeby iść do zębologa. Więc zadzwoniłam do zębologa, opisałam sytuację, kazali przyjść. Poszłam a oni zadzwonili do mojej gin czy aby na pewno mogą rwać (bo znieczulenie może podobno wywołać poród- powiedziałam dentyście, że jak mi wywoła poród to mu czekoladę kupię ) a ta że mogą i jak zacznę rodzić to bardzo dobrze. No i siup po ósemce. Właśnie odchodzi mi znieczulenie i zaczyna boleć
W ogóle to gin powiedziała, że jak nie urodzę do 13.01 to zaprasza na ktg i wtedy już do szpitala i że zostanę tam do porodu. Ktg of kors na leżąco na najniewygodniejszej kozetce świata. Jestem zmęczona.

[gosia261282]

Napisane przez iwantyou99

Mozna , lezala z nami mama ktora miala pod pacha i co najsmieszniejsze z tego dodatkowego miala najwiecej mleka

Wtedy karmienie spod pachy nabiera nowego znaczenia

A serio to dziwię się trochę,że nie chciała sobie tego usunąć.
Z drugiej strony przy karmieniu każdy cycek może być na wagę złota

[Muminek1991]

Napisane przez iwantyou99

1.06 stawiamy sie w szpitalu na badaniach a 2.06 mamy operacje. Denerwuje sie strasznie ale UWIELBIAM naszego chirurga! Jakbym nie byla mezatka to mysle ze moglabym sie z nim zaprzyjaznic- mimo ze to starszy facet

Super ,że macie termin. Nie bój się wszystko będzie dobrze, i już na przyszłość.

[lidkaa82]

Jak mnie wkurza takie podejscie lekarza że on już nie da zwolnienia i ze masz isć na macierzyński. Wrrr... To chyba nie powinna być jego decyzja. Mój jakoś nie ma z tym problemu wiec wychodzi na to ze to nie jest jakis kłopot a często słysze o takim podejsciu

[iwantyou99]

Napisane przez gosia261282

Wtedy karmienie spod pachy nabiera nowego znaczenia

A serio to dziwię się trochę,że nie chciała sobie tego usunąć.
Z drugiej strony przy karmieniu każdy cycek może być na wagę złota

Ale wtedy nie ma dodakowej piersi jest tylko sam sutek czesto nez tej calej otoczki wiec to wyglada na znamie. Masa ludzi nawet nie wie ze to ma. Ona sie zorientowala kiedy jej mleko zaczelo tryskac pacha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[selena85]

Napisane przez iwantyou99

Aha i jeszcze chcialam powiedziec ze moj syn to jest wogole wyjatkowy bo oprocz wczesniactwa mamy jeszcze to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Politelia

Aaa jednak takie coś istnieje oooo

[iwantyou99]

Napisane przez lidkaa82

Jak mnie wkurza takie podejscie lekarza że on już nie da zwolnienia i ze masz isć na macierzyński. Wrrr... To chyba nie powinna być jego decyzja. Mój jakoś nie ma z tym problemu wiec wychodzi na to ze to nie jest jakis kłopot a często słysze o takim podejsciu

A ja to rozumiem. Wiekszosc zwolnien w kodzie ma wpisane - zagrozenie przedwczesnym porodem a jak tu mozna o tym mowic po terminie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez iwantyou99

Ale wtedy nie ma dodakowej piersi jest tylko sam sutek czesto nez tej calej otoczki wiec to wyglada na znamie. Masa ludzi nawet nie wie ze to ma. Ona sie zorientowala kiedy jej mleko zaczelo tryskac pacha

No to chyba tym dodatkowym sutkiem nie bardzo dało się karmić?

[selena85]

Napisane przez em ma

Dziewczyny które były cewnikowane: czy nie macie wrażenia że coś nie tak jest nadal z waszą cewką moczową? Dla mnie nadal oddawanie moczu jest inne niż było jakby piekące i bolesne...nie jest to jakiś ból nie do przeżycia ale dający dyskomfort. Czy też tak macie?

Polecam Furoxin albo Urosept.
Tylko nie wiem jak łykanie tych leków ma się do karmienia piersią.

Jeśli nic nie pomoże, to dobrze byłoby się przejść z tym do urologa. Jeśli on nic nie wybada tzn. że trzeba to przeczekać. Z czasem samo mija.

[gosia261282]

Napisane przez iwantyou99

A ja to rozumiem. Wiekszosc zwolnien w kodzie ma wpisane - zagrozenie przedwczesnym porodem a jak tu mozna o tym mowic po terminie?

No ale mimo wszystko kobieta po terminie chyba nie wróci już do pracy,bo jaki to sens? Gdyby chciał to może wpisać cokolwiek,silne bóle pleców np. Tak mi się wydaje,że to zależy od dobrej woli lekarza...

[san_g]

Dziewczyny, zaczął mi odchodzić czop śluzowy sasasa..nie jest tego nie wiadomo ile ale podbarwiony mocno krwią i mam nadzieję, że mi wróży szybkie nadejście porodu-mimo tej mojej długiej szyjki-wdrażam dzisiaj sprzątanie i oby pomogło

[lidkaa82]

Napisane przez iwantyou99

A ja to rozumiem. Wiekszosc zwolnien w kodzie ma wpisane - zagrozenie przedwczesnym porodem a jak tu mozna o tym mowic po terminie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No bez przesady, osobiscie nie spotkałam się z taką adnotacją, a nawet jeśli to wiadomo że kobieta nie pójdzie do pracy z główką między nogami, a dlaczego ma sobie skracać czas z dzieckiem, skoro moze być na L4. Ja np Alka urodziłam bite 2 tyg po terminie. Wtedy jeszcze macierzyński trwał 20+4 tyg i dla mnie każdy dzień z maluchem był na wage złota.

[iwantyou99]

Napisane przez selena85

Aaa jednak takie coś istnieje oooo

Jest jest. Mowie do naszego lekarza ze chce to usunac. Na co on mi odpowiada ze jest chirurgiem z krwi i kosci i ze zaciera rece jak moze cos wyciac ale po co? A ja mu na to ze facet z blizna jest sexy a facet z 3 sutkirm juz niekoniecznir. Na co zaczol sie smiac i pokazywac swoje blizny
A potem juz na powaznie wyjasnil mi ze wczesniactwo nie ma z tym nic wspolnego i tak bysmy to mieli i ze to jest tak male ze bedzie wygladac raczej na znamie ale oczywiscie jesli mam ochote on wytnie co tylko bede chciala po czym dodal ze oczywiscie wgranicach rozsadku.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lidkaa82]

Napisane przez san_g

Dziewczyny, zaczął mi odchodzić czop śluzowy sasasa..nie jest tego nie wiadomo ile ale podbarwiony mocno krwią i mam nadzieję, że mi wróży szybkie nadejście porodu-mimo tej mojej długiej szyjki-wdrażam dzisiaj sprzątanie i oby pomogło

Poczułam ukłucie zazdrosci Ale solidarnie trzymam kciuki

[iwantyou99]

Napisane przez lidkaa82

No bez przesady, osobiscie nie spotkałam się z taką adnotacją, a nawet jeśli to wiadomo że kobieta nie pójdzie do pracy z główką między nogami, a dlaczego ma sobie skracać czas z dzieckiem, skoro moze być na L4. Ja np Alka urodziłam bite 2 tyg po terminie. Wtedy jeszcze macierzyński trwał 20+4 tyg i dla mnie każdy dzień z maluchem był na wage złota.

Masz wpisywany numer statstyczny choroby. I to on wlasnie o tym mowi.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[san_g]

Napisane przez lidkaa82

Poczułam ukłucie zazdrosci Ale solidarnie trzymam kciuki

A mi się cieszy japa na całego zawsze to jakiś objaw, których brakuje u mnie więc lepiej jeden niż wcale. Mąż się śmieje, że zaraz to ogłaszam na forum

[lidkaa82]

Napisane przez iwantyou99

Masz wpisywany numer statstyczny choroby. I to on wlasnie o tym mowi.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja mam tylko symbol oznaczający ciąze i symbol który określa czy mogę chodzić czy mam leżec. Nic innego nie zarejestrowałam a analizowałam nie raz. No ale na pewno jakieś uzasadnienie lekarz musi podać. Tylko że w 9 miesiącu ciąży chyba łatwo znaleźć uzasadnienie wypisania L4

[iwantyou99]

Napisane przez lidkaa82

No bez przesady, osobiscie nie spotkałam się z taką adnotacją, a nawet jeśli to wiadomo że kobieta nie pójdzie do pracy z główką między nogami, a dlaczego ma sobie skracać czas z dzieckiem, skoro moze być na L4. Ja np Alka urodziłam bite 2 tyg po terminie. Wtedy jeszcze macierzyński trwał 20+4 tyg i dla mnie każdy dzień z maluchem był na wage złota.

Lekarze sie boja - bo np. Od 8tc wypisywal l4 wlasnie na zagrozenie przedwczesnym porodem a tu nagle ciaza przenoszona. I nikt mu niepogratuluje ze super prowadzil ciaze i udalo sie donosic tylko zarzuca ze bezpodstawnie wystawil l4.
A ja osobiscie uwazam ze urlop macierzynski powinien sie rozpoczynac wmomencie opuszczenia przez dziecko szpitala


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez mezaga

Fizycznie jest ok. Chodzę już bez kul choć jeszcze rwa dokucza. Psychicznie dużo gorzej. Ciężko przeszliśmy oboje z mężem te dni kiedy szukali przyczyny zakażenia. Wszystkie badania wychodziły dobrze a dzieciom się pogorszało. Okazało się, że w moim pokarmie wyhodowano tego samego gronkowca, który ujawnił się w płynie mozgowo rdzeniowym Antka. Zablokowali mi pokarm, który już zdążył się rozkręcić. Zalamalam się tym, bo tak bardzo chciałam karmić piersią. No i ta świadomość, że dzieci zachorowały przeze mnie. Dostawalam leki uspokajające. Dziś już jest lepiej i pogodziłam się z myślą o karmieniu mm.

Domyślam się że czekanie na wyniki musiało być okropne Mezaga nie obwiniaj się, przecież nie masz wpływu na gronkowca. Przykro mi że nie możesz karmić ale mm też nie jest takie złe. Nie obwiniaj się!! Trzymam mocno kciuki za Ciebie i maleństwa

Napisane przez PawMaj13

No to oficjalnie 9.01. Jest moj.

Najpierw oxy, a jak macica i szyjka nie zalapie, to cięcie. Jakos lekarz ma dziwne parcie na to ciecie, wszedl i zakomunikowal, ze jutro mnie tną, ta oxy i probe podejscia do porodu SN musialam podpisac, ze to na moje zyczenie stwierdzil, ze gdybym byla jego rodzina, to poszlabym pod noz. No coz - do mnie osobiscie wizja rozcinania brzucha i gojenia rany nie przemawia, wole dać sobie szanse przejscia przez porod bez tej watpliwej przyjemnosci. Polozne i stazystki biły mi oczami nieme brawo za takie postawienie sprawy, chociaz lekarz oschle komentowal moje "widzi mi sie". Ale na pytanie "jakie mam wskazanie do cc? Czy zapisy ktg sa nie prawidlowe? Z dzieckiem cos nie tak?" Uslyszalam, ze z dzidzi OK, ktg gitara, ale nie maja opinii kardiologa i zreszta "po co ryzykowac komplikacjami porodu SN i się meczyc, skoro mozna sprawe rozwiazac w 15 minut". No ale ja znam opinie kardiologa i argument pojscia na latwizne do mnie nie przemówil. Przyznalam, ze w zaparte nie ma co isc, ale brak podjecia proby indukcji porodu wydaje mi sie zlym pomyslem, a nóż machina ruszy i uda się bez operacji. Jak nie, to trudno - pociąć mnie można zawsze.

Trzymajcie jutro kciuki za moja leniwa macice, zeby sie wziela do roboty, szyja to samo! Dosyc lenistwa. Moze one maja cos ze mnie - ja tez sie zazwyczaj zbieram w sobie krótko przed deadlinem.

Nie bede dzisiaj zbyt aktywna, chce sie wychillować, wyspać, poleżeć nic nie robiąc.

Dzieki za wsparcie,
Padlo pyt. O nazwisko lekarza - tutejszy ordynator mnie badal i oznajmil, ze slabo jestem przygotowana do rodzenia (2 msc w szkole rodzenia i skakania na pilce uja dało) a dzisiejszy lekarz, jakis inny, bardzo byl przekonany, ze skalpel to super opcja. Nnazwiska nie znam. Pierwsze na oczy goscia widze a ten ze mi chce zrobic dobrze, jak rodzinie

No więc trzymam kciuki żeby akcja się zaczęła


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Soleil_Rouge]

Napisane przez sadlaczyca

Melduję się po całym przedpołudniu biegania po lekarzach. Najpierw wizyta u gin, gdzie musiałam najpierw czekać godzinę. Ktg w porządku, jakieś tam skurcze niby były ze dwa, ogólnie nieporodowe. Gin brak rozwarcia jak zwykle wyczytała mi z oczu, bo na fotellu nie zbadała, o usg nawet nie pytałam - bo po co. Za to powiedziała, że nie wystawi mi już zwolnienia i mam iść na macierzyński. Więc poszłam do internisty, dostałam zwolnienie do 14.01. Internista powiedział, że te moje bóle ucha to od górnej ósemki, którą mam do usunięcia (myślałam, że to od innego jakiegoś zęba) i żeby iść do zębologa. Więc zadzwoniłam do zębologa, opisałam sytuację, kazali przyjść. Poszłam a oni zadzwonili do mojej gin czy aby na pewno mogą rwać (bo znieczulenie może podobno wywołać poród- powiedziałam dentyście, że jak mi wywoła poród to mu czekoladę kupię ) a ta że mogą i jak zacznę rodzić to bardzo dobrze. No i siup po ósemce. Właśnie odchodzi mi znieczulenie i zaczyna boleć
W ogóle to gin powiedziała, że jak nie urodzę do 13.01 to zaprasza na ktg i wtedy już do szpitala i że zostanę tam do porodu. Ktg of kors na leżąco na najniewygodniejszej kozetce świata. Jestem zmęczona.

dobre!!

Napisane przez san_g

Dziewczyny, zaczął mi odchodzić czop śluzowy sasasa..nie jest tego nie wiadomo ile ale podbarwiony mocno krwią i mam nadzieję, że mi wróży szybkie nadejście porodu-mimo tej mojej długiej szyjki-wdrażam dzisiaj sprzątanie i oby pomogło

zycze Ci jak najszybszego rozpakowania
niestety musze Ci powiedziec, ze ja juz od piatku czekam odczopowana i ciagle nic, ale mam nadzieje, ze to tylko moja macica taka oporna

[lejdi_aga13]

mam pytanie do was bo troszke sie martwie ze wymiary małej sa dosc małe...miała jakas dziewczyna USG w 36/37 tyg? Bo mam wymiarynie podaja tutaj wagi)

BPD: 89,7mm
FL 65.5mm
HC 329,1mm
AC:330,9mm

Poza tym OK glowka na dole nisko

[iwantyou99]

Napisane przez gosia261282

No to chyba tym dodatkowym sutkiem nie bardzo dało się karmić?

Nieprzygladalam sie jak ona to robi ale z tego co wiem to mleko z niego sciagala laktatorem a czy potem przystawiala to ciezko mi powiedziec


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lidkaa82]

Powiedzcie jak to mozliwe że przy mega skróconej szyjce, 2 cm rozwarcia (od 2 tyg, moze sie powiększyło) mega skurczach ja jeszcze nie zarejestrowałam odchodzącego czopa Przy pierwszym porodzie też go nie widziałam. Moze u mnie jakaś wada genetyczna wystepuje i czop sie wchłania zamiast odchodzic

[gosia261282]

Napisane przez san_g

Dziewczyny, zaczął mi odchodzić czop śluzowy sasasa..nie jest tego nie wiadomo ile ale podbarwiony mocno krwią i mam nadzieję, że mi wróży szybkie nadejście porodu-mimo tej mojej długiej szyjki-wdrażam dzisiaj sprzątanie i oby pomogło

O,no to obstawiam,że do jutra się rozpakujesz jak jest z krwią

Super! Dawaj,dawaj! I informuj nas o postępach

Tak coś mi się zdaje,że teraz będzie seria porodów

[lolita25]

Napisane przez iwantyou99

Mozna , lezala z nami mama ktora miala pod pacha i co najsmieszniejsze z tego dodatkowego miala najwiecej mleka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ooooo jaaaa ale numer

San_g zazdroszczę, też już bym chciała żeby coś ruszyło u mnie

Lidka tylko pozazdrościć takiego synka