mój facet wchodzi na stronki porno

[pink69]

Napisane przez SeaOfLove

Też tak sądzę,że chłopacy nawet jak kochają swoje dziewczyny i tak muszą czasem popatrzeć na pornole ;P

Muszą ?
Mój tż nie ogląda pornograficznych filmów i nie widzę w tym znaku,że nie jest facetem.
Jeśli go to nie kręci to po co ?
Filmy erotyczne-owszem.Potrafią wprowadzić miły nastrój,nie są wulgarne i niekiedy obleśne.Nie obrzydza mnie stosunek płciowy w filmach erotycznych,bo nie muszę w nich oglądać z każdej strony genitaliów,płynów wydzielających się z nich i sztucznego jęczenia po 1 pchnięciu.

[xxsmutnaxx]

Napisane przez pink69

Muszą ?
Mój tż nie ogląda pornograficznych filmów i nie widzę w tym znaku,że nie jest facetem.
Jeśli go to nie kręci to po co ?
Filmy erotyczne-owszem.Potrafią wprowadzić miły nastrój,nie są wulgarne i niekiedy obleśne.Nie obrzydza mnie stosunek płciowy w filmach erotycznych,bo nie muszę w nich oglądać z każdej strony genitaliów,płynów wydzielających się z nich i sztucznego jęczenia po 1 pchnięciu.

dokładnie.Nie jest powiedziane że każdy MEZCZYZNA to robi, bliżej jest do stwierdzenia że wiekszość CHłOPCóW sie tak zabawia. Mój tż przyznał że gdy był młodszy (16, 17 lat) to wtedy owszem i jak mówi "wyrósł już z tego"

[elianka]

eee ja chyba jestem inna bo ja w ogóle nie widzę problemu.. sama wchodzę na takie stronki jak jestem sama, wchodzimy czasem na nie razem i nie mam nic przeciwko, jeżeli jeszcze-nie-mąż sobie zagląda jak mnie nie ma. Przecież taka pornografia nie ma nic wspólnego ani ze mną ani z prawdziwym seksem. Ludzie mają taką naturalną ciekawośc, żeby popatrzeć "jak inni to robią" .. niektórzy skutecznie ją tłumia a niektórzy po prostu patrzą. Może ze mnie dziwoląg, ale w ogóle mi to nie przeszkadza. Zresztą sama wiem po sobie- jak oglądam takie filmiki to nijak nie odnosze tego do swojego życia intymnego...

[SeaOfLove]

Nie no ja nie mówie,że każdy. i nie mówię ze cały czas, ale większość tak musi. Ale mój chyba nie ma pornoli^^ hę.

[pink69]

Napisane przez SeaOfLove

Nie no ja nie mówie,że każdy. i nie mówię ze cały czas, ale większość tak musi. Ale mój chyba nie ma pornoli^^ hę.

Co to znaczy musi ?
I skąd statystyka,że większość?

PS nie musi mieć pornoli-są w necie

[SeaOfLove]

Hehe wiem,że nie musi mieć ;P

Nie no gdzieś czytałam,że chłopacy mają czasem taką potrzebę popatrzeć sobie na pornole.

[tatlinka]

Od patrzenie jeszcze nikt nie umarl. Nie ma co sie przejmowac i robic awantury na ten temat , owoc zakazany smakue najlepiej .. Hmmm skoro tak bardzo nie lubisz jak patrzy na te pornole , to nakreccie swoje wlasne , zrobcie sobie wlasne filmiki i niech na nich Twoj TZ zawiesza oko nawet wspolnie mozecie je ogladac

[elianka]

Napisane przez tatlinka

Od patrzenie jeszcze nikt nie umarl. Nie ma co sie przejmowac i robic awantury na ten temat , owoc zakazany smakue najlepiej .. Hmmm skoro tak bardzo nie lubisz jak patrzy na te pornole , to nakreccie swoje wlasne , zrobcie sobie wlasne filmiki i niech na nich Twoj TZ zawiesza oko nawet wspolnie mozecie je ogladac

o właśnie bardzo dobry pomysł i będziecie wiedzieć co Wasz Tż ogląda jak Was nie ma. I wilk syty o owca cała (tyko trzeba to robić tak, żeby twarzy nie było widać, bo może być kupa obciachu jak ktoś się dobierze do dysku przypadkiem)

[Wyrak]

Napisane przez xxsmutnaxx

dokładnie.Nie jest powiedziane że każdy MEZCZYZNA to robi, bliżej jest do stwierdzenia że wiekszość CHłOPCóW sie tak zabawia. Mój tż przyznał że gdy był młodszy (16, 17 lat) to wtedy owszem i jak mówi "wyrósł już z tego"

Nie uwazam, zeby to mialo jakikolwiek zwiazek z dojrzaloscia/wiekiem, a na pewno nie jest perfekcyjnie skorelowane. Rozumiem ze ktos moze nie lubic/byc przeciwko, ale nie posuwalbym sie do stwierdzenia, ze to kwestia dojrzalosci badz jej braku.

Odnosnie postow Pink i sea of love - kazdy to nie... ale mysle, ze sporo facetow jak najbardziej... przy czym niektorych interesuje erotyka, innych mocniejsze klimaty. Mysle ze nie ma co uogolniac, ale dotyczy to duzej czesci mezczyzn.

[Qualiniel]

Zgadzam sie z elianką...

Też z facetem wchodzę na to i choć trochę czasu zabiera zeby znaleść jakiś "fajny" filmik (a nie te obrzydlistwa) to podkręca to amosfere jakby nie patrzeć. Nic w tym złego nie ma, jesli sie oczywiśie nie odbiera tego jako rzeczywistości i facet potem szpagatu do góry nogami od Ciebie nie wymaga... A i zaczerpnąć co nieco się z tego da...

A jaki szczęśliwy, że z nim ogladam, a nie wrzeszczę i krzycze jak dziewczyny jego kumpli...

[elianka]

Qualiniel poruszyła tez ważna kwestię- taka mała rzecz jak przymykanie oka lub przyłączenie się- a ile szcześcia daje mężczyźnie.

[Pycia0308]

Szczerze mówiąc, mi też to trochę przeszkadza... Jakoś nie za dobrze się z tym czuję... Ale nie miałam z tym problemu powiedziałam tylko raz mojemu TŻ-towi, że mnie to boli i że nie chcę żeby oglądał takie filmy i od tej pory nie ogląda
niektórym to przeszkadza, innym nie, każdy ma do tego inne podejście

[Kwas]

Jak wy malo wiecie o mezczyznach Faceci sa wzrokowcmi ...

[elianka]

Napisane przez Kwas

Jak wy malo wiecie o mezczyznach Faceci sa wzrokowcmi ...

Nie widzę w ogóle związku z dyskusją.

[Wyrak]

Napisane przez elianka

Nie widzę w ogóle związku z dyskusją.

Ja rowniez nie bardzo. No i... nie kazdy facet jest wzrokowcem.

[bAndzik]

Kazdy ma oczy i widzi... .

[Qualiniel]

Dziewczyny... To nie wiem, skoro tak was to razi... Idźcie do wypozyczalni, popytajnie znajomych o jakies filmy z ładnymi scenami erotycznymi. Jakaś ciekawa fabuła, ze 3 scenki na cały film, nie porno, ale subtelny erotyczny film czy coś. I zafundujcie taki wieczór filmowy swojemu TŻ... Ręczę, że będzie wniebowzięty.

Wolicie, żeby się z tym krył po kątach? Bo nie uwierzę, że jesli facet ogląda pornoski to przestanie tylko na waszą prośbę. Może on wcale się tym nie podnieca, może nie wiem, szuka natchnienia albo chce się dowiedzieć, jak wam sprawić przyjemność.

Dobra literatura czy filmy erotyczne mogą tylko pomóc i urozmaicić związek. I lepiej zadbać o to, żeby posiadać jakąs gamę "pomocy" tego typu niż facet czy dziewczyna maja potem szperać w tanich pornosach i brać je na serio... Bo jeśli to ogląda, no to czegoś tam szuka...

[Madzia000]

hm a ja zawsze mam jakies podejrzenia ze moj tż sobie podgląda jakieś wyrozbierane "super laski" na necie rozmawiałam z nim nie raz o tym on mowi ze ma mnie i nie potrzebuje patrzec na inne.. zreszta uwaza ze to szm*** bo jak mozna nazwac filmiki ktore panienki nagrywaja- tancza przed kamerka i macaja sie ;/ we wszystkim mnie tak super ładnie zapewnia a ja jakos i tak mam obawy moze dlatego ze na poczatku zwiazku znalazł dziewczyne z internetu i pisali ze soba jakis czas- robil jej nadzieje na cos wiecej - nie mowil ze ma mnie ( ja wtedy bylam na wyjezdzie)ufam mu ale mam takie obawy... ze mnie zdradza ze robi cos zlego moze sie poprostu boje ze go kiedys strace... On jest wspanialy, daje mi duzo uczucia i milosci, nie spotyka sie z kumplami tylko kazda jedna chwile spedza razem ze mna. Nawet kolezanek za bardzo nie ma ... ech a ja nie moge sobie tych glupich mysli z glowy wybic

[cotynato]

Dla mnie to jest chore i zboczone . Powiedziałam mojemu tż że jest mi przykro jak to ogląda i że nie zakceptuje tego że podnieca sie jakimiś kobietami , nawet jeżeli są to tylko baby z komputera.

[gosia261282]

Ja czasem oglądam.Wszystko jest dla ludzi

[glizdka]

dziewczyny!!!!! Facet to wzrokowiec oni zawsze oglądali gołe baby i zawsze będą nawet jak któryś twierdzize nie lubi to poprostu kłamie :tak: oni to lubią poprostu , to nie zdrada, ja tez dre sie na TZta jak ogląda takie rzeczy ale to tylko jak mam zły dzień... zazwyczaj tylko robie głupie uwagi niby zartem na ten tema to nic złego, wolały byście zeby sobie na żywo oglądali??? Bo ja nie wole zeby sobie film obejżał niz latał po burdelach jak to niektórzy faceci robią

[Madzia000]

mój tż przyznał mi się że kiedys (za małolata) ogladał na jakimś "męskim spotkańku" z kolegami porno, ale mowi ze "nie chciał byc inny, skoro wszyscy patrzyli. W to jakos nie wierze... że patrzył "na siłe :| :/ no ale ok... był młody i głupi, do wybaczenia. Teraz pracuje, po pracy spotyka się ze mna, swój komputer ma w rozsypce, brat raczej go nie dopusci do kompa więc wmawiam sobie że przecież nie ma gdzie "tego" oglądać. Ale nerwi mnie to jak siedzimy u mnie, w tv leci viva, a tam jakiś teledysk z pólnagimi tanczącymi babami a on na to patrzy jak mu zwróce uwage to mówi ze "zwyczajnie patrzy, nawet nie myśli o tym co widzi... tylko patrzy i myśli o czym innym" nie wiem czy to prawda czy tylko tak sie tlumaczy zebym sie wiecej nie czepiała ;/

[Madzia000]

Napisane przez gosia261282

Ja czasem oglądam.Wszystko jest dla ludzi

ja też oglądam jakieś filmiki, które nie raz reklamują na stronie o2, same filmiki z babami są ;/
nie wiem czy ja jakaś dziwna jestem czy co :| że mi sie to nie raz podoba ;/ mam ochote zeby wtedy przyszedl mój TŻ bo sie nakrecam :| o co chodzi ;|

[glizdka]

Napisane przez Madzia000

ja też oglądam jakieś filmiki, które nie raz reklamują na stronie o2, same filmiki z babami są ;/
nie wiem czy ja jakaś dziwna jestem czy co :| że mi sie to nie raz podoba ;/ mam ochote zeby wtedy przyszedl mój TŻ bo sie nakrecam :| o co chodzi ;|

myśle wszystko z tobą normalnie ja tez tak ma ze czasem wejde na jakąś stronkę z babkami i sie nakręcam i chce mi sie TZta zaciągnąć do łóżka hihii nie zawsze tak jest ale jednak zdaża się...


owszem robie wyrzuty miśkowi jak bezczelnie ogląda sieza laskami ale na żywo... czasem siedzimy sobie na ławce we dwujke i przechodzi dziewczyna a on z bananem na twarzy obraca sie jak by miał głowe na sprężynkach... wtedy sie denerwuje bo jak koze siedząc ze mnątak bezczelnie obceniać inne dziewczyny??? ale to tylko facet !!!! prosty jak konstrukcja cepa... za bardzo sie nie przejmuje( no chyba ze jakaś idzie laseczka śliczna ładniejsza ode mnie to na maxa jestem wściekła a jak przeciętna to tylko zwracam stanowczo uwagę )

[Madzia000]

oooosz ten ja bym mu dała strzała przez głowe w takim momencie ;p hihi mnie sie jeszcze nie zdarzylo zeby moj sie usmiechal czy ogladał za jakas.... moze zwyczajnie popatrzy. Ale nerwi mnei jedno... jak idzie jakas dziewczyna to on patrzy najpierw na twarz, pozniej kieruje wzrok niżej (na tyłek) na pozniej w druga strone, ale robi to niesamowicie szybko z 2 sekundy i juz...

Nie raz mu o tym mówiłam, a on zaprzecza mowi ze nie patrzy, a ja kurcze widze z boku ruch jego gałek ocznych haha :P i wkurza mnie to jak nei wiem co ;/ jak jedziemy autobusem i np kierowca zatrzymuje sie na przystanku i jakas panna z siedzenia wczesniej wysiada on patrzy w gore => tylek => i w bok .... wrr

[Wyrak]

Napisane przez Madzia000

był młody i głupi, do wybaczenia.

Napisalas to tak, jakby ogladanie pornografii bylo czyms naprawde okropnym (ta, rozumiem, subiektywna ocena kazdego).

[Madzia000]

Napisane przez Wyrak

Napisalas to tak, jakby ogladanie pornografii bylo czyms naprawde okropnym (ta, rozumiem, subiektywna ocena kazdego).

Wybacz WYRAK-u ale dla mnie np jest ;> nie wyobrażam sobie że mój facet spędza godziny przed kompem śliniąc sie przed jakimiś nagimi kobietami... Czy może pózniej podczas naszego sexu przypominał sobie te obrazki i wyobrażał sobie że to z nimi się kocha.... bo po facetach to już wszystkiego spodziewać się można... taki to już naród jest

[pink69]

Napisane przez Madzia000

Wybacz WYRAK-u ale dla mnie np jest ;> nie wyobrażam sobie że mój facet spędza godziny przed kompem śliniąc sie przed jakimiś nagimi kobietami... Czy może pózniej podczas naszego sexu przypominał sobie te obrazki i wyobrażał sobie że to z nimi się kocha.... bo po facetach to już wszystkiego spodziewać się można... taki to już naród jest

Po kobietach też.

[yaminishi]

Napisane przez pink69

Po kobietach też.

Dokładnie

Dla jednych całkiem normalnym zachowaniem jest swingowanie, dla innych biczowanie, a dla innych blokadą nie do pokonania jest seks oralny.
Nie ma co dywagować nad normalnością upodobań seksualnych ludzi. Każdy ma swoją granicę.
Nie róbmy sobie wzajemnie wody z mózgu, niech każdy ma własną moralność (o ile swoimi upodobaniami nie robi nikomu krzywdy).
Jeśli para akceptuje w swoim związku obecność filmów pornograficznych, to ok. Jeśli któraś ze stron tego nie akceptuje to NIE musi się na to zgadzać!
Facet, który tego nie robi nie jest niemęski, ani też ten który to robi nie jest bardziej męski.
Nie jest żadną prawdą dziejową, fakt, że faceci w naturze mają oglądanie pornosów a kobiety czytanie Harlekina... Dziś te stereotypy się zacierają (i chwała im za to)

[patbar]

Napisane przez pink69

Muszą ?
Mój tż nie ogląda pornograficznych filmów i nie widzę w tym znaku,że nie jest facetem.
Jeśli go to nie kręci to po co ?
Filmy erotyczne-owszem.Potrafią wprowadzić miły nastrój,nie są wulgarne i niekiedy obleśne.Nie obrzydza mnie stosunek płciowy w filmach erotycznych,bo nie muszę w nich oglądać z każdej strony genitaliów,płynów wydzielających się z nich i sztucznego jęczenia po 1 pchnięciu.

Pink, ty to dobrze gadasz