Rolki :-) - jaki rozmiar?

[Ula-M]

Hello
Zastanawiam się nad kupnem rolek i mam pytanie - czy ich rozmiar trzeba dobrać, że tak powiem, ortodoksyjnie , tzn jeśli mam rozmiar stopy 38 to rolki też muszą mieć 38 czy mogą być nieco większe? I o ile? I tak przecież ubiera się pod nie skarpetki (chyba ), więc może nawet powinny być większe? Czekam na wszystkie sugestie
Pozdrawiam ciepło
Ula

[niusia]

Z rolkami jest tak, jak z butami narciarskimi. Musi ci się zmieścić gruba skarpeta, ale stopa po zapięciu musi być nieruchoma. Myślę, że na dobranie rozmiaru trzeba zarezerwować sobie troszkę czasu, wziąć dobrą skarpetę i na spokojnie pomierzyć. Dobór rozmiaru jest baaardzo ważny!!! Złe dobranie grozi kontuzją. Po drugie polecam kupienie modelu, którego zapięcia będą miały możliwość dużej regulacji. Gdy będziesz kupować to stan idealny (czyli sztywna stopa) powinnen być gdy zapięcie jest po środku. Wtedy będziesz mogła w lato, jak stopy się uodpornią na twardość, zapiąć but mocniej, a zimą podłożyć jeszcze jedną skarpetkę. Podsumowując to ważniejsza jest nie długość, a szerokość buta.
W sklepie obsługa powinna ci pomóc. Jeśli ci źle doradzą, masz wtedy prawo do reklamacji.

[Ula-M]

Dziękuję Ci Niusiu za szybką odpowiedź Poszukam jakiegos fajnego sklepu, gdzie nie będę musiała się sama męczyć z tymi rozmiarami (jak na razie byłam w takim, gdzie sprzedawca uciekał na zaplecze kiedy chciałam o coś zapytać Pełen profesjonalizm )

Ula

[lejka]

No właśnie, popytaj obvsługi i koniecznie przymierz, bo z rolkami jak z butami, nigdy nic nie wiadomo.

[wisienka]

koniecznie, muszą być większe, ale nie za dużo, tak jeden rozmiar jest wskazany. Jak jeżdzisz to wiadmo rolki muszą być dobrz zawiązane, by noga była usztywniona, ale jednak w samym bucie musisz czuć troche luzu, bo poprostu lepiej się jeżdzi. A jak jeszcze byś chciała robić jakieś specjalen wyczyny na roleczkach to obowiązkową muszą one być lekko za dużo, nie mówię żeby Ci noga w nich latała, ale żeby poprostu but nie przy;legał do stopy.
A jak jeszcze się zastanaiawz to nie rób tego dłużej tylko ;leć do sklepu i kup ten wsapnaiły sprzęt, bo to naprawde fajny sport, w łatwy sposó można pozbyc się nadmiaru energii i kalorii...... chociaż ja teraz ani tego ani tego nie mam w nadmiarze
Aaa i polecam firmy roces i lizard- solidny sprzęciorek, nie złamie przy pierwszym upadku
pozdrawiam i zyczę powodzenia

[Ula-M]

Kupiłam I dziś wybrałam się na jazdę próbną Boże, rolki są cudowne!!! Kurczę, naprawdę myślałam, że będzie gorzej, wywrotki, kolana jak z waty i te rzeczy... Ale skąd! Nie wywaliłam się ani razu A nie zdążyłam jeszcze kupić ochraniaczy, więc jazda była trochę na kamikaze Wzięłam ze sobą tatę, żeby jakby co mnie pozbierał z chodnika, ale nie trzeba było Jeździłam chyba 2 godziny i przestać nie mogłam (częściowo dlatego, że hamulca jeszcze nie umiem używać ) Gorąco polecam dziewczyny, to naprawdę rewelacja!!!
A teraz idę się wykąpać i ochłonąć Ale będę miała jutro zakwasy...
A jak mi się będzie spało...
I schudłam chyba z 15 kilo

Ula

[BabciaWeatherwax]

Hehehehehheeh, zaraz Cię Lejka dopadnie ze sprawozdaniami o swoich rolkach

Ty TEŻ sie nie ummiesz zatrzymywać? Bo Lejka pierwszą jazdę tej wiosny zakończyła na drzwich od bloku - inaczej nie mogła przestać

rolkowcy

[lejka]

Swoje jazdy zakończyłam na:
przystojnym blondynie (mówimy sobie "cześć")
moim przystojnym, acz nie za inteligentntym kolegu Maćku
czyimś rowerze
asfalcie, po którym mam bliznę do dziś

Więcej nie pamiętam.

Nie chce mi się już rozwodzić, jakie to rolki są wspaniałe, ale jak mnie Bunia wywołała do tablicy...

[Ula-M]

Nie no, jestem rozbrojona Tymi drzwiami od bloku szczególnie Lejka, jesteś moim idolem
Ja specjalnie wybrałam się tam, gdzie mało osób się przewija, żeby im za dużo śmiechu nie fundować, a i tak wszyscy akurat powychodzili - a to z pieskiem, a to do kościoła tudzież na randkę A tu taka stara 20-tka robi matrixa na rolkach żeby się nie rozsypać na chodniku (dla niewtajemniczonych - matrix -> pamiętacie, jak Neo w pierwszej części uchylał się od kul? Tak wyglądałam )
Ale podobno nie wyglądałam w tych rolkach na swoje podeszłe 20, a co najwyżej na 15, więc mogli się gapić, co mi tam
Buziaki słoneczka Lejka, życzę przyjemnego rolkowania Buniu, a Ty nie dołączasz do klubu?

[lejka]

Jestem czyimś idolem! JESTEM CZYINMŚ IDOLEM!!! Buniu, słyszałaś?

Taaa, skąd ja to znam, jakoś wszyscy od razu wypełzają, a to piesek, a to pogaduszki, a to koledzy, którzy na widok mnie na rolkach już dostają drgawek... Ale podobno na rolkach wyglądam super. To tak przy okazji samochwalenia się.

[BabciaWeatherwax]

Ula napisał(a):
A(dla niewtajemniczonych - matrix -> pamiętacie, jak Neo w pierwszej części uchylał się od kul? Tak wyglądałam )

Ulka , teraz Ty mnie rozbroiłaś

>Buniu, a Ty nie dołączasz do klubu?

No way Nie będę robić matrixa Wole rower - pięć punktów podparcia i wożenie tyłka to coś, co mi pasuje w sam raz

[maja101]

Ja byłm lepsza... Jeśli chodzi o upadki... Mieszkałam za młodu w takim dość górzystym miejscu. I jeździłam sobie z koleżanką, tzn ja jeździłam, a ona spacerowała. W pewnym momencie, chcąc mnie podjudzić, zapytała czy dałabym radę zjechać z takiej górki. I co - miałam stchórzyć? O nie! Jasne że taka górka to dla mnie nic! (a była to górka długości ok 300-400 m o średnim nachyleniu wyłożona asfaltem - jezdnia + chodnik). No więc jadę... Dałam jeszcze rzeczonej koleżance ochraniacze na nadgarstki - przecież one tylko przeszkadzają W połowie drogi przypomniałam sobie że też nie umiem hamować... Trochę mnie obleciał strach, ale co tam - przeciez już się nie zatrzymam Ocknęłam się jak jakiś miły pan wysiadłszy z samochodu pochylał się nade mną i chciał zeskrobywać i wieźć do szpitala Nic mi się strasznego nie stało, tylko skręciłam prawy nadgarstek, a że to było 2 tyg przed pisemnym egzaminem do liceum, to moja mama się strasznie na mnie wkurzyła... Że niby kiepski moment sobie wybrałam na wypadek

[eM!]

przeczytalam wszystkie watki o rolkach, przejzalam pieknie wszystko w wyszukiwarce i postanowilam podciagnac temat, zamiast zakladac nowy
mam tylko takie pytanie apropos rolek, moze ktoras sie orientuje, czy rolki lepiej kupowac teraz gdy 'sezon rolkowy' juz sie praktycznie skonczyl (nadchodzi zima) czy lepiej na wiosne, gdy sezon sie rozpoczyna? oczywiscie zalezy mi tez na cenie, nie oszukujmy sie dlatego mam takie pytanie..

[carool]

Jeśli masz okazję kupić taniej a stopa przypuszczam Ci już nie rośnie to jak najbardziej korzystaj. Na wiosnę czasem trudno dostać np rozmiar w konkretnym modelu, bo sklepy zaopatrują sie gdy czują już konkretne zainteresowanie. Ja tak miałąm w tym roku. Potem moze się okazać, że zamiast już jeździć to czekasz na rolki A poza tym jeszcze sezon chyba jest bo moja 4 letnia córa myka dzień w dzień na rolkach. Jest chłodniej, ale nie ma deszczu ani śniegu to czemu nie korzystać...

[edytcia]

Wydaje mi się, że to tak jak z nartami jest, najlepiej je kupić prawie po sezonie na wyprzedażach, gdzie jakość ta sama, a cena dużo niższa.

[czuczenka]

etz chcem rolki miec

[edytcia]

A jeszcze co do rozmiarów to ja mając rozmiar buta 38, mam rolki nr 42 I nie moge powiedzieć, żeby mi się źle jeździło. Trzeba tylko dobrze sobie je zapiąć.

Były kupione dla mnie i dla brata razem

[eM!]

dziekuje za odpowiedz
porozgladam sie za rolkami, postanowilam w koncu zerwac z moja dwuletnia bezczynnoscia rolkowa (jezdze w zasadzie od II kl szkoly podstawowej -teraz mam 18lat- z przerwa dwuletnią ktora mam zamiar zakonczyc na wiosne )

czas sie za siebie wziac! zawsze to jakas poprawa kondycji, no i ta przyjemnosc z jazdy..

[eM!]

Napisane przez edytcia

A jeszcze co do rozmiarów to ja mając rozmiar buta 38, mam rolki nr 42 I nie moge powiedzieć, żeby mi się źle jeździło. Trzeba tylko dobrze sobie je zapiąć.

Były kupione dla mnie i dla brata razem

Hehe to niezle, ja mam rozmiar ok 38-39 (zalezy od butow) dlatego wybiore chyba rolki 40 (zreszta trzeba poprzymierzac)

[natka_pietruszki]

Rolki - moja miłość z dzieciństwa Dobra byłam, nie chwaląc się Ba, byłam nawet szefową PKR (Podwórkowego Klubu Rolkarzy), a to chyba mówi samo przez siebie, czyż nie?

Pośmigałabym sobie teraz, czemu nie Straaasznie dawno nie widziałam nikogo na rolkach.

[bemolka]

własnie też sobie pomyślałam o pośmiganiu na rolerach, ale moj TZ marudzi że za zimno...maruda jedna

[renia77]

no to dziewczyny doradzicie mi jak hamowac tymi rolkami?

drugi dzien cwicze

[lain]

Napisane przez renia77

no to dziewczyny doradzicie mi jak hamowac tymi rolkami?

drugi dzien cwicze

ja to zawsze hamuje tak ze jak jade to nagle nogi tak jakby do siebie daje, jakby miay sie zjechac w jednym punkcie i wtedy rolki mi hamuja. za to nigdy nie umialam hamowac hamulcami w rolkach

[coca_cola]

tez chce sobie w tym roku kupic rolki!!!!! a potem bede cala wiosne i lato smigac.. juz sie nie moge doczekac!!!

[seemore]

a macie gdzie? Ja właśnie nie i jestem wściekła bo leżą i nikt ich nie używa w moim blokowisku jest pełno kretynów, tam gdzie zawsze jeżdziłam zawsze pełno lumpów z alkoholem a koło na wsi szlag by to trafiła autostradę budują i co chwile ogromnę tiry jeżdzą, kiedy ją skończą może wtedy będę mogła pojeżdzić

[paulakrk]

W krakowie na szczęscie można sobie pojezdzic spokojnie na błoniach lub w Parku Jordana - ale dotrzeć tam z rolkami to czasem nie lada sztuka Wlec się autobsem z tymi rolkami, ochraniaczami itp to istna udręka
A hamowanie to dla mnie absolutna tortura, za cholerę nie mogę tego opanowac ( choc probowalam cale 2 dni!!!! ). Więc mam dobry patent na zatrzymanie sie...po prostu wjeżdzam w trawę

[eM!]

Napisane przez coca_cola

tez chce sobie w tym roku kupic rolki!!!!! a potem bede cala wiosne i lato smigac.. juz sie nie moge doczekac!!!

ja teeeeeeeeeeeeeeeeeeez!!

---

a co do hamowania, to czasem hamuje hamulcem z tylu, ale niewiele z niego zostalo wiec to raczej niemozliwe jak kupie sobie nowe rolki, mam zamiar od razu pozbyc sie hamulcy, bo nie lubie z nimi jezdzic. a hamuje zazwyczaj robiąc taki pol-obrot, jak na lyzwach

[Sikorka0204]

Trochę stary wątek ale nie chcę zaśmiecać tworząc kolejnego.
Upatrzyłam sobie rolki jednak mają one dziwną numerację. Rozmiary w rolkach damskich są do 27. Czy wiecie może jaki numer w przybliżeniu powinnam mieć mając zwykle rozmiar 37?

[Blushy]

Mi to wygląda na rozmiar dziecinny.

[madzia2306]

Napisane przez Sikorka0204

Trochę stary wątek ale nie chcę zaśmiecać tworząc kolejnego.
Upatrzyłam sobie rolki jednak mają one dziwną numerację. Rozmiary w rolkach damskich są do 27. Czy wiecie może jaki numer w przybliżeniu powinnam mieć mając zwykle rozmiar 37?

mnie sie wydaje że ten rozmiar 27 to rozmiar dziecinny...