Spotkania Wielkopolanek :) odc.4

[Bejjka]

Oj, ja chyba już z rok czasu pociągiem nie jechałam a niedługo czeka mnie prawie 10 godz podróż na święto zmarłych i to z przesiadkami
Karola dzięki za info

[magdzia81]

hej

na szczęście ominęła mnie "przyjemność" powrotu pociągiem, zabrałam się z rodzinką autem i już jestem w domu

Bejjka czyżbyś wybierała się w rodzinne strony ja będę jechała pewnie w sobotę rano przed pierwszym listopada a powrót planuję na poniedziałek i też już myślę z przerażeniem o tej podróży pewnie jak zwykle będzie tłum na całej trasie...

Karola a może to lepiej, że zajęcia będziesz miała w ciągu tygodnia przynajmniej weekendy będziesz miała wolne

dziewczyny co z naszym spotkaniem? kto pisze się na ten piątek?

a skończyliśmy też z siostrzeńcem jego plakat moja pomoc była niewielka a mały jeszcze raz udowodnił, że zdolny z niego chłopiec, zresztą same zobaczcie

[malaDarunia]

No Madzia plakat ładny ile młody ma lat?

upiekłam dziś po raz drugi szarlotkę. musiałam zmodyfikować troszkę przepis, ponieważ ten który Wam wkleiłam ma za dużo cukru. nie wiem.. wyszło mi za słodkie...
musiałam upiec drugi raz szarlotkę, bo obiecałam "teściówce" że jej przywiozę w sobotę, ale oczywiście u mnie w chacie wrąbali ciasto aż im się uszy trzęsły i nic nie zostało Nawet mama się zajadała, chociaż nie lubi cynamonu

zmodyfikowałam przepis...
no więc zamiast 1.5 szkl cukru dajemy tylko 1 szklankę.
zamiast tego troszeczkę więcej kaszy mannej i mąki.
nie dałam cukru waniliowego, zamiast tego dodałam aromatu waniliowego.
jabłka ze słoiczka są już tak słodkie, że cukru trzeba używać jak najmniej

bon apetit :P

[Camilla]

Bry!

Ale paskudna dzisiaj pogoda Rano była taka ulewa ze postanowiłam pojechać do pracy taryfą, jak sie dowiedziałam ze minamlny czas oczekiwania to 20 minut dałam sobie spokój, pojechałam tramwajem. Na szczescie jak szłam na przystanek to deszcz juz sie uspokoił i poprostu kropiło.
Nati mam prosbę, mogłabys wkleic link z jakiej strony kupowałas swoje kalosze? Stwierdziłam że jadnak na taka pore roku z taką aura będą mi potrzebne

[magdzia81]

ale tutaj cisza...

Dziewczyny macie może nr tel. do Kawki? w necie znalazłam taki ale nie wiem czy jest właściwy : 61 852 60 70 ‎

Daria a młody ma 7 lat

ale ze mnie dumna i zakochana w dzieciakach ciocia

[Camilla]

Jeśli spotkanie będzie w piątek to mnie nie będzie.
Dzisiaj popołudniu sie dowiedziałam że jade na targi do Gdańska (moja firma sie wystawia na trako 2009) i bede tam siedziec do piątku późnego popołudnia

[Bejjka]

Totalny absurd
zjawiam się przed czasem u ortodonty.a po półtorej godziny czekania w poczekalni dowiaduję się, że moja wizyta została anulowana z powodu nie zjawienia się na czas
puściły mi nerwy. zrobiłam awanturę babce z recepcji, bo nie powinna dopuścić do takich sytuacji.chyba słusznie....
nadal jestem wściekła, że zmarnowałam cały wieczór !

[malaDarunia]

Bejjka i nie przyjęli Ciebie? ja bym tak tam się darła, że zaraz usiadłabym na fotelu

Camilla fajnie że jedziesz. ja tam bym się przejechała nad morze, chociażby żeby na tych targach posiedzieć. a może pomyśl o przedłużeniu wyjazdu o weekend?

[IIGGAA]

Witam w samo południe .

Ja dzisiaj w domu z synem który mi sie wczoraj w przedszkolu rozesrał tak powiem. Niestety panuje jelitówka w przedszkolu i narazie go obserwuję, podaję bakterie i elektrolity bo narazie to tylko do kibelka woła ale temp. nie ma, jutro do lekarza go umówiłam i zobaczymy .

Rano byłam po pieczywo to było przeraźliwie zimno i ten wiatr brrr...podobno jutro ma byc gorzej i do tego deszcz ze śniegiem.

Co do piątku to mi też nie pasuje zorientowałam się że 16 października mamy 7 lat jak się znamy i jestem z Tomkiem (bo u nas poznanie się zbiegło się z byciem ze sobą wiem dziwne ale kobieca intuicja mnie nie zawiodła).
Więc jakąś kolacyjkę zplanuję.

Może 23 października większości będzie pasował na spotkanie się, co Wy na to???

[Bejjka]

Napisane przez malaDarunia

Bejjka i nie przyjęli Ciebie? ja bym tak tam się darła, że zaraz usiadłabym na fotelu

zaproponowali mi wizytę na końcu, bo było spore opóźnienie i pacjenci też zaczynali się już o to burzyć, czyli musiałabym czekać do 21, a to juz nie wchodziło w grę
chyba niesłusznie, ale staram się nie wdawać w awantury, bo za dużo popsutej krwi mnie kosztują i albo palę coś w złości za co jest mi głupio potem albo niepotrzebnie to rozpamiętuję i ciągle do tego wracam. ale zauważyłam, że im bardziej staram się załatwiać pewne sprawy polubownie tym na tym gorzej wychodzę

ale pogoda wietrzysko, deszcz i tęcza równocześnie

[magdzia81]

ale zrobiło się zimno...podobno w górach już pada śnieg i na jutro też zapowiadają opady...

Iga to nie jest dziwne ale bardzo romantyczne i tylko pozazdrościć takiej intuicji, gdyby tak moja chroniła mnie przed niewłaściwymi facetami

Bejjka współczuję przeprawy u ortodonty, szkoda że w niektórych miejscach nadal nie szanuje się klienta.

Dzisiaj byłam na siłowni i wszystko mnie boli i teraz nie wiem czy to wynik siłowni i wczorajszych ćwiczeń w domu czy efekt podróży w zimnym pociągu

Co do spotkania to mnie 23 też pasuje

[Bejjka]

brrrrrrrrrrrrrrrrrr
ale przemarzłam a właściwie cały czas poruszałam się samochodem.

Madzia gratuluje motywacji mnie ostatnio nic nie może zmusić do wysiłku

[malaDarunia]

ooo siłownia. mnie też by się przydało. dzisiaj Damian nazwał mnie KLUSKĄ EKSTRA~!
ja mu dam kluskę.

na dworze jest tak zimno, że nie warto nawet wychodzić! postanawiam przeprosić się z kurtką ZIMOWĄ, bo ze mnie zmarzluch straszny. wolę ubrać się grubo i wyglądać jak bałwanek niż marznąć. jutro śnieg z deszczem dzisiaj w gdyni były 2 stopnie powyżej zera!

wczoraj oddałam moją ekoskórkę na gwarancję. cieszyłam się nią przez niecałe dwa tyg i puścił szew, ja oczywiście nie zauważyłam więc skórka się rozdarła troszkę dalej. dobrze że przyjęli. 140 zł piechotą nie chodzi a miałam ją 12 dni w domu :/ Najgorsze jest to że muszę czekać 2 tyg na rozpatrzenie gwarancji. wtedy to już mogą sobie w dooopsko włożyć tą kurtkę, bo przecież będzie już listopad no coż... cierpliwość niby się opłaca. ale zobaczymy

miłej nocki i jutrzejszej pracki.
ja teraz jestem dwa dni w pracy. mam nadzieję że się nie zanudzę w tej pracy, ale na wszelki wypadek wezmę grubą książkę

[IIGGAA]

Łeeeeeee...ale pogoda paskudna.

Kubuś dzisiaj w przedszkolu ale była akcja bo nie chciał mnie puścić przed salą. Na szczęście już się dobrze czuje.

Ja chodzę codziennie na Body Space (przynajmniej staram się ), a w środy na sambę tak się do tego przyzwyczaiłam że mam wyrzuty sumienia jak jeden dzień odpuszczę . Ale teraz ten beznadziejny okres jesienno-zimowy więc trzeba się ruszać .

Jeszcze chciałaby wypróbować endermologię bo mięśnie mam twardsze ale ten cholerny cellulit feee...

Gorąco pozdrawiam .

[Bejjka]

Jejku, musiałam parę spraw pozałatwiać na mieście i wciąż nie mogę dojść do siebie tak wymarzłam nienawidzę takiej pogody. nie czuję stóp, łeb mi pulsuje i wciąż mam dreszcze a już wypiłam 2 gorące herbaty. Daria, dołączam do Ciebie i też wyciągam z szafy zimówkę

Iga, a jak oceniasz body space? warto zainwestować? a gdzie chodzisz? co do endrmologii to moja koleżanka poddała się 20 zabiegom (za 2000 zł) i mówi, że tradycyjny masaż manualny jest dużo skuteczniejszy w walce z cellulitem. no i nabawiła się paru pajączków i popękanych żyłek na nogach, wiec musiała ponieść dodatkowe koszty by je usunąć.

ale mam ochotę na coś czekoladowego

[IIGGAA]

Bejjka BS oceniam tak: ujędrnienie ciała, bardziej napięte mięśnie, lepsza kondycja. Jak stosujesz dietę efekty są bardziej spektakularne jak chudnięcie w obwodach, ja jedynie ograniczam węglowodany.
Ale spala się zaledwie 270 kcal, no i widzę że moje drobne pajączki dostały w "kość". Acha i wspomagam się L-karnityną w płynie 1h przed wysiłkiem. Zostały mi jeszcze cztery z 20 wejść i baaarrddzzooo się zastanawiam czy dokupić dodatkowe czy może przeproszę się z rowerem w domu.

[magdzia81]

ale paskudna pogoda w dodatku coś mnie podgryza, dzisiaj w pracy czułam się paskudnie a przede mną ciężkie dni w pracy...

przez wredne choróbsko nie poszłam na siłownię i pozostają mi drobne ćwiczenia w domu...

Aniu co się z Tobą dzieje? no i gdzie Eva, już w Barcelonie?

wracam do herbatki z miodem, potem ciepła kąpiel, aspiryna i do łóżeczka...

[natii4]

Napisane przez magdzia81

no i gdzie Eva, już w Barcelonie?

Prawie Barcelona z tym,że w Poznaniu


Jak strasznie dziś wieje Jak z zajęć wychodziłam to usłyszałam,że w Lesznie na jakąś dziewczynkę konar upadł,gdy wjeżdżała do parku,a wydaje mi się,że w Lesznie wcale tak mocno nie wiało Nie wyobrażam sobie co w takiej Warszawie się dzieje.Wystarczył mi obrazek w telewizorku podczas oglądania Dzień Dobry TVN. Ale ponoć od niedzieli ciepełko idzie


Trzymajcie się cieplutko kobietki

[malaDarunia]

W Sopocie ponoć Molo zalało
muszę odezwać się do Michała, czy aby żyje mi tam na tym wybrzeżu
pisałam z nim wczoraj. pisał że mają 2stopnie, nosi już zimówkę i ogólnie jest masakra...

ja własnie wróciłam z pracy. dziś był dzień nauczyciela. jakieś babki siedziały dość długo- na tyle długo że ze Starego Rynku musiałam iść pieszo bo tramwaje nie jechały
Mogłam pomyśleć i zapakować zadek do taksówki- głooopia jaa
no więc po drodze przemokłam, zmarzłam... aaaa szkoda gadać.

idę zaraz do ciepłego wyrka.

Dobranoc

[Bejjka]

Wczoraj zjedliśmy bardzo późną obiadokolację i cała noc dręczyły mnie koszmary i spałam fatalnie. Na dodatek mam lekkiego kaca, bo wypiłam za dużo czerwonego wina Nie mogę się dobudzić a popijam kolejną już kawę...

[Evka]

hej Dziewczyny!

Ja niestety nie w Barcelonie, dopiero za miesiąc, jeśli do tego czasu nie zamarznę Poza tym jakieś fatum nieszczęść się za mną ciągnie- zgubiłam szalik po 1 założeniu (nie był wart swojej ceny widać noszenia też nie) a fryzjer tak mnie wystrzygł, ze wyglądam okropnie i chyba zacznę peruke nosić bo sobie z tym cholerstwem poradzić nie mogę
Na szczęście z samopoczucie mam zdecydowanie lepsze, wróciła mi energia i chęci do życia. Wszystko zepsute przez ten łeb...

Napisane przez IIGGAA

Może 23 października większości będzie pasował na spotkanie się, co Wy na to???

Mi pasuje.

Buziole!!!

[Bejjka]

Napisane przez Evka

Na szczęście z samopoczucie mam zdecydowanie lepsze, wróciła mi energia i chęci do życia. Wszystko zepsute przez ten łeb...

najważniejsze, że wszystko u Ciebie ok a włosy odrosną szybciej niż myślisz poza tym sezon czapkowy (jak dla mnie) już się zaczął i o tej porze roku włosy dla mnie nie istnieją co do szalika to nie tylko Ty masz pecha, ja rozwaliłam sobie w tym tygodniu nową sukienkę, bo zaczepiłam się o jakieś cholerstwo i rozcięłam ja dość konkretnie

[magdzia81]

kolejny zimny dzień za nami, rano było bezchmurne niebo i liczyłam, że po południu będzie słoneczko a tu deszcz ale dobrze, że przed nami weekend i trochę sobie odpocznę

Ewka nie martw się włosami, odrosną a znając życie pewnie nie jest tak źle jak to opisujesz

[Camilla]

Bry!

Wróciłam wczoraj o 21:00, byłabym wczesniej w domu ale w Bydgoszczy były koszmarne korki i przebijalismy sie przez nie prawie 1,5 h!
Daria nie wiem czy chciałabys sie zamienic ze mna Gdanskiem z taką wichurą? My na szczescie ten najgorszy dzien spedzilismy na targach (całe szczescie ze mielismy murowany pawilon), ale...jak wracalismy to na ulicach Gdanska krajobraz po bitwie pełno gałezi, drzewa powyrywane z korzeniami. Żeby było weselej mieszkalismy w Sopocie, jakies 500 m od Grand Hotelu a wiec i blisko mola. Ja miałam pokój wychodzący na morze do którego mielismy ze 100 m tak wiec przez cała noc słyszałam sztorm. W czwartek na szczescie pogoda sie uspokoiła a wczoraj w Gdnasku była piekna pogoda, słoneczko, zero chmur ale zimno. Na szczescie wziełam ze sobą zimowy płaszcz z kapturem tak wiec mocno mnie nie wywiało. Ogólnie pomimo cięzkiej harówki nie było tak źle, prezes mi powiedział że jest z mojej pracy zadowolony wiec sie cieszyłam że nie marudził.

Iga ja zaczne chodzic na masaz antycellulitowy ale manualny, rodzice Micha niedługo w przychodni otwarają gabinet medycyny estetycznej bedą miec tam jeden z najnowoczesniejszych laserów który m.in. bedzie likwidowaćcellulit. Mam nadzieję że bede mogła kiedys skorzystac z takiego cuda.

Od poniedziałku biore sie za ostra jazdę na rowerku.

Miłego dnia wam życze

[magdzia81]

ach Gdańsk...wspomnienia wróciły...

ale się dzisiaj wkurzyłam, prasowałam swój biały sweterek a tu nagle patrzę plama i to niestety z rdzy znacie może jakieś sposoby na jej wybawianie? ja próbowałam z proszkiem i odplamiaczami, efekt jest bo stała się mniej widoczna ale niestety nie zniknęła

Ewa to jak będziesz w Barcelonie to już pewnie będzie czuć świąteczny klimat...

[malaDarunia]

hejka!!
drugi dzień studiowania!
wczoraj byłam taka zadowolona że szok. a dzisiaj jest już gorzej. z gimnastyki mamy wycisk na maa. dziś uczyliśmy się stać na rękach i robić gwiazdy. rozgrzewka była taka że jedna dziewczyna zemdlała
przeraża mnie też niemiecki. chyba czasy technikum zaczynają się powtarzać...

lecem... bo trzeba wydrukować materiały na jutro, poleżeć z D, odprężyć się i niedługo trzeba będzie wstawać (idę na 8:00- kiedy to było, że musiałam tak wcześnie wstawać!!)

mam nadzieję, że na jutrzejszych wykładach znowu nie zasnę Bo w piątek na szkoleniu BHP przycięłam komarka na krześle 3 godzinki przynajmniej szybciej zleciały... wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że na koniec zrobili nam test na zaliczenie z tego BHP Ekstra!

lece. zabieram się za robotę!

[Bejjka]

Daria a co studiujesz? u mnie z BHP ludzie, którzy nie zdali zaliczenia i olali sobie poprawkę musieli brać warunek co za głupota...

Madzia poszukaj w necie info jak usunąć plamy z rdzy. ja wczoraj z ciekawości przejrzałam i jest parę sposobów.

dziś idziemy na mecz do znajomych

[magdzia81]

Bejjka szukałam w internecie ale miałam nadzieję, że macie może jakieś sprawdzone sposoby na te plamy

Myślałam, że już jestem zdrowa, że choróbsko już sobie poszło a tu z rana niemiła niespodzianka, katar większy i samopoczucie kiepskie... a jutro trzeba iść do pracy...

Słuchałam dzisiaj wywiadu z Chylińską, mówiła o nowej płycie i o zmianach jakie w niej zaszły i niestety nowy singiel to nie prowokacja, miałam nadzieję, że poza tą piosenką całość utrzymana jest w Rockowym klimacie, oczywiście trochę lżejszym niż z ONA. Jakoś nie pasuje mi do niej wizerunek popowej gwiazdy...

Dziewczyny co z naszym spotkaniem ?

[natii4]

Napisane przez magdzia81

Słuchałam dzisiaj wywiadu z Chylińską, mówiła o nowej płycie i o zmianach jakie w niej zaszły i niestety nowy singiel to nie prowokacja, miałam nadzieję, że poza tą piosenką całość utrzymana jest w Rockowym klimacie, oczywiście trochę lżejszym niż z ONA. Jakoś nie pasuje mi do niej wizerunek popowej gwiazdy...

Ja przez długi czas myślałam,że jestem jedyną znaną sobie osobą,która lubi tą piosenkę,ale niedawno się dowiedziałam,że oprócz mnie jest koleżanka z roku Ja lubię piosenki w klimatach podobnych do tego co proponuje Reni Jusis,a to jest właśnie taka bardzo podobna stylistyka muzyczna.

Wywiad też dziś oglądałam i był super

[magdzia81]

Natii ja też lubię Reni Jusis, czy inne utwory utrzymane w podobnym klimacie ale jakoś nie pasuje mi do tego wszystkiego Chylińska. Dla mnie ona zawsze była rockową wokalistką i tak już chyba pozostanie...Kiedyś dużo się o niej nasłuchałam (koleżanka mojej siostry była kiedyś z klawiszowcem z ONA) i jakoś nie pasuje mi do niej wizerunek grzecznej kobiety...choć zdaję sobie sprawę że wszyscy dorastamy, dojrzewamy i niby dlaczego miałoby to ominąć Chylińską Ogromnego plusa ma u mnie za odwagę w dążeniu do realizacji swoich marzeń (przynajmnije tak to przedstawiała w wywiadzie) myślę, że niewielu wokalistów odwarzyłoby się tak drastycznie zminić gatunek muzyczny

Dzisiaj byłam z koleżankami z pracy w Gołębniku i niestety klapa za obsługę, zastanawiam się na jekiej podstawie dobierają kelnerki bo te które nas obsługiwały pozostawiały wiele do życzenia... zarezerwowałam wczoraj stolik, dzisiaj Pani mnie do niego prowadzi, stolik oczywiście ma karteczkę z godziną, siedzimy z koleżankami, czekamy na ciacho, ja popijam kawkę a tu nagle Pani przychodzi i prosi żebyśmy się przesiadły... i tłumaczy nam, że one się pomyliły...kurcze każą płacić za rezerwację a potem jeszcze chcą żeby klient miejsce zmienił, zapewne przyszła jakaś większa grupa ludzi a my siedziałyśmy we 3 przy stoliku 6 osobowym ...w zamian zaproponowali nam mały 2 osobowy stolik, idiotyzm...

Ale się rozpisałam
Miłego poniedziałku