Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[karolina1985]

Napisane przez noseknosek

Mam trochę inne wrażenie. Rozumiem, że wszystkie tu skończyłyśmy studia i mamy świetne stanowiska z perspektywami. I mamy taką przewagę nad innymi, że możemy się wymądrzać i innych gnoić.

naprawdę?

Dziewczyny już Ci wszystko wyżej napisały, ale że czuję, że odnosisz się do mnie personalnie więc pozwolę sobie dodać coś od siebie.
Nikogo nie gnoję ani się nie wymądrzam. Nie piszę w tym wątku o wielu sprawach, więc nie znasz mojej sytuacji i nie wiesz czy jestem taka idealna czy też taka zakompleksiona, że muszę dołożyć komuś innemu, żeby lepiej się poczuć. Skąd więc taki osąd?
Nie sądzę, abym w jakiejkolwiek wypowiedzi stawiała się wyżej od Isy ani od którejkolwiek z Was.
Gnojenie to ostatnia rzecz jaką możesz mi zarzucić, więc daruj sobie proszę tego typu określenia. W moim otoczeniu nikt nikogo nie gnoi. Czy u Ciebie gnojeniem nazywa się wszystko to co nie jest głaskaniem po główce i przytakiwaniem?
Widzisz, na mnie motywująco działa "kop", choć to co tu napisałyśmy Isie trudno tak nazwać. Na Ciebie wsparcie. Świetnie. Dlaczego wobec tego nie wspierasz Isy tylko krytykujesz to co piszą inni?W dodatku wkładając nam w usta słowa, które nie padły?
Resztę masz już we wcześniejszych wypowiedziach bossy, której też bym dała "kopa" za ustawiczne narzekania i czarne myśli. I każdej innej z Was. I tego samego oczekuję od Was. Amen.
Z mojej strony tyle, personalnie do Ciebie nic nie mam, ale nie lubię jak ktoś wmawia mi coś czego nie zrobiłam lub nie powiedziałam

[kochanie]

Napisane przez madziarra

Kochanie, ja bym chyba chciała, bo też się czaję na fiberka. Powiedz mi tylko czym się różni duo fibre Powder/blush F15 i Duo Fibre F50? Chciałabym go używać do bronzerów. Co polecisz? I ile kosztuje wysyłka?

Niestety nie umiem Ci poradzić co do pędzleków Jedyne, co mi się wydaje, to że F15 jest chyba mniejszy?

Zrobiłam sobie symulację kosztów wysyłki.
Za 1 pędzelek (patrzyłam na F50) to ok. 5$
za 2 - ok. 10$
za 3 - ok. 12$
Za 2 pędzelki i zestaw 5 pędzli płaci się 15$ (przesyłki ). To przesyłka nierejestrowana. Za rejestrowaną płaci się 34$ i to chyba nie wzrasta tak szybko. Jutro napiszę jeszcze do Eli, policzymy ile tych pędzli będzie i zobaczymy dokładniej Za przesyłkę nierejestrowaną wydaje mi się, że nie wychodzi drogo na osobę - to podobne koszty jak na allegro pocztą polską trochę...

Napisane przez karolina1985

Kochanie ja też się czaję na fiberka i mam to samo pytanie o koszt wysyłki co Magda

to powyżej

Napisane przez Estella

ja oczywiście chcę, do kiedy przesłać Ci zamówienie? nie będziesz zamawiać może z transa? marzy mi się ten błękit Chiny z nowej kolekcji

Napisane przez karolina1985

Ja też chcę jeden lakier China Glaze, więc poproszę o cynk, gdybyście zamawiały

Widzę, że uderzyłam w stół Chętnie zrobię zamówienie z transa, tylko skasowałam konto, pod które miałam podczepionego paypala (więc muszę zadzwonić do mbanku). A Estello, ile byś chciała lakierów? Bo w styczniu jeszcze było tak, że najkorzystniej było zamawiać 9 lakierów. A ja bym chciała tak ze 3 (no chyba, że zapytam koleżankę, to mogłoby się zmienić )

Napisane przez isa666

Jeśli chodzi o studia to nigdy nie powiedziałam, że nie zamierzam się już więcej kształcić. Wręcz przeciwnie - od pewnego czasu myślę o powrocie na studia, ale to zależy też m.in. od tego jak będzie z pracą.

To fajna wiadomość Isa, na pewno nie będzie łatwo - ja studiowałam co prawda dziennie, ale teraz wiem, że fajnie jest mieć wolny weekend itd... TYLKO pomyśl, jednak jaka to musi być satysfakcja, skończyć studia pracując... Mówisz, że nie byłabyś pewniejsza siebie z dyplomem, mam nadzieję, że to sprawdzisz i się okaże, że jednak będziesz pewniejsza swego
I super, że nie uznałaś tego, co pisały dziewczyny jako atak na Ciebie. Jestem pewna, że żadnej o to nie chodziło. Czasem jest przykro usłyszeć, takie rzeczy, ale wiesz, to dobre rady, a nie chęć sprawienia przykrości

Naprawdę, trzymam kciuki, żebyś dała radę, uwierzyła w siebie i poszła na studia w tym roku (albo przyszłym). na pewno dasz radę Tak mi się przypomniało... Miałam w liceum koleżankę, chodziła jednocześnie do naszej szkoły a potem jeździła na kilka godzin na zajęcia w szkole muzycznej. Dodatkowo miała naprawdę daleko do obu szkół z domu i resztę dnia spędzała na dojazdach. I wiesz, mówiła, że im więcej ma zajęć, tym lepiej umie sobie zorganizować czas.
No i jakbyś miała zajęcia w weekend, to może trochę psychicznie byś odpoczywała od pracy

No nic, trzymam kciuki za Ciebie!



A ja dziś skończyłam masło waniliowe TBS I wkleiłam paznokcie na wątek

[karolina1985]

Iza ja ten jeden lakier to tak symbolicznie napisałamChciałabym jakieś 3 (po jednym z Essie, Opi i China Glaze na spróbowanie )
Jest jakiś limit, albo ilość od której drożeje mocno wysyłka?

[kochanie]

hehe
No właśnie do tej pory tak było, że za paczkę do 9 lakierów płaciło się 18$ przesyłki. Więcej lakierów w jednej paczce nie opłaca się zamawiać, bo bardzo wzrasta cena
Jak zamawiałam w styczniu z przyjaciółką , to wzięłyśmy 2 paczki po 9 lakierów - tak jest i taniej i jednak bezpieczniej. Do tej pory (tfu tfu!) nie ukradziono mi nic na poczcie, ale różne się słyszy historie...

[madziarra]

a co to za strona to może też się podczepię ?

[Organzza]

Napisane przez madziarra

a co to za strona to może też się podczepię ?

chyba ta http://transdesign.com/

[kochanie]

Napisane przez Organzza

chyba ta http://transdesign.com/

dokładnie

[madziarra]

Napisane przez kochanie

dokładnie

To gdybyście miały jeszcze jakieś lakiery do dobrania to ja może będę chętna

[Hosenka*]

zachorowałam na paletę Sleek Bad Girl

[karolina1985]

Napisane przez kochanie

Niestety nie umiem Ci poradzić co do pędzleków Jedyne, co mi się wydaje, to że F15 jest chyba mniejszy?

Też się zastanawiam nad jednym z tych dwóch A który do pudru masz?

[Estella]

nie chciałybyście zamówić lakierów Barbra Colour Alike?

[rzyrafka]

Napisane przez Hosenka*

Kupiłam wczoraj w Rossmanie waniliowe masło Ziaji, 2 maseczki w saszetce z Ziaji i dwupak Bielendy - sól i mleko z serii Bawełna. Masło i dwupak były w cenie na do widzenia - nie dość, że w bardzo fajnych cenach, to jezcze -10% za oddanie baterii

W ostatnich dniach dostałam 3 lakiery znowej serii Color Alike i nowy micel Vichy Normaderm Jak dobrze prowadzić blog

A mi przybyło 2 lakiery (buraczkowy Catrice z wycofywanych teraz i matujący Catrice) oraz spray Nivea Happy Time- jaśmnowy niedługo pójdzie

I miały przyjść lip tinty nowe z Astora do przetestowania, ale coś kurier nie wiem czemu nie może trafić na nikogo w domu, a praktycznie cały czas ktoś jest

Napisane przez Hosenka*

zachorowałam na paletę Sleek Bad Girl

Nie kuście mnie sleekiem, bo zbankrutuję w tej Anglii

Kupiłam wczoraj kurtezkę w Croppie http://sklep.cropp.com/odziez-damska.../pcreateddate# w kolorze kremowym, bawełniana jest, kosztowała 169 a ze zniżką InStyle dałam niecałe 85 i nawet t-shirta fajnego nie upolowałam- taki szajs po tych sklepach sprzedają. Nawet Springfield mnie zawiódł tylko na ramiączkach koszulkę czarną z HM przytargałam. Spodni na mnie znów ani widu ani słychu :/

[kochanie]

Napisane przez karolina1985

Też się zastanawiam nad jednym z tych dwóch A który do pudru masz?

Mam F30 Jest trochę większy od mojego staruszka z Sephory, ma dużo więcej włosia.

Napisane przez Estella

nie chciałybyście zamówić lakierów Barbra Colour Alike?

A jesteś chętna na transdesign? Ja bym chciała jeden lakier z Barbry, nie wiem, jak by się na mnie trzymały Albo 2 lakiery

Napisane przez rzyrafka

I miały przyjść lip tinty nowe z Astora do przetestowania, ale coś kurier nie wiem czemu nie może trafić na nikogo w domu, a praktycznie cały czas ktoś jest

Dasz znać, jak zaczniesz testowanie? Ciekawi mnie, czy są trwałe


Chciałabym kupić jakąś nową maskę oczyszczającą, macie jakieś nowych ulubieńców?

[rzyrafka]

Napisane przez kochanie

A jesteś chętna na transdesign? Ja bym chciała jeden lakier z Barbry, nie wiem, jak by się na mnie trzymały Albo 2 lakiery

Dasz znać, jak zaczniesz testowanie? Ciekawi mnie, czy są trwałe

Chciałabym kupić jakąś nową maskę oczyszczającą, macie jakieś nowych ulubieńców?

Nie wiem czemu, ale ta Barbra zupełnie na mnie nie działa, jeszcze żaden kolor mnie nie powalił na tyle żeby go kupić

Jasne, że dam, muszę Niech tylko dojdą- bo nie rozumiem co to za polityka żeby nie móc się z kurierem skontaktować, z tego co mi odpisali wynika, że już 2 razy paczka do nich wracała

Ja ostatnio Seaweed tbs użyłam drugi raz i drugi raz jestem mega zadowolona

Byłam dziś na cudnym spacerku nad Wisłą, było pięknie słonecznie chociaż łapki mi zamarzały na kość energia na nowy tydzień jest

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:48 ----------

A zapomniałabym- jeszcze mi przybył mini zmywacz acetonowy Sensique razem z lakierami

I co do burzy o Isę- pozwolę sobie jeszcze wtrącić 3 grosze od siebie bo też się wypowiedziałam wcześniej. Nie chciałam Isy traktować z góry (jeśli ktoś tak to odebrał) bo jestem ostatnią osobą od tego (moje siedmioletnie studiowanie plus prawie pełne utrzymanie przez rodziców w tym wieku ) Natomiast mnie tylko jedna sprawa tutaj nie daje spokoju. Jeśli jest coś co nas denerwuje i na co narzekamy tak długi czas to wyjścia są dwa- albo nadal w tym tkwić i zmienić nastawienie albo zmienić właśnie to coś. Nasz obecny wiek czyli +/- 25 lat jest właśnie czasem przeznaczonym na zdobywanie różnych umiejętności i nowych doświadczeń i poszukiwanie takiej pracy, w jakiej będziemy się dobrze czuć, bo to też kwestia poznania siebie i odkrycia mocnych i słabych stron. Czas na stabilizację przyjdzie później. A potem z każdym rokiem trudniej będzie się oderwać od stołka, frustracja i obawy będą tylko narastały dodatkowo podszyte ewentualnym brakiem wykształcenia, satysfakcji i wiary we własne niesprawdzone na innych polach siły.

Tyle od rzyrafkota, który raz lepiej raz gorzej ale jednak próbuje coś w swoim życiu zmieniać aczkolwiek sam skłonnościami do narzekania grzeszy

Wrr, zostawiłam u TŻ zeszyt z obliczeniami do badań i muszę wpaść po niego rano, plus jeszcze ta zmiana czasu głupia. Ale będę niewyspana

[kochanie]

Napisane przez rzyrafka

Nie wiem czemu, ale ta Barbra zupełnie na mnie nie działa, jeszcze żaden kolor mnie nie powalił na tyle żeby go kupić

Jasne, że dam, muszę Niech tylko dojdą- bo nie rozumiem co to za polityka żeby nie móc się z kurierem skontaktować, z tego co mi odpisali wynika, że już 2 razy paczka do nich wracała

Ja ostatnio Seaweed tbs użyłam drugi raz i drugi raz jestem mega zadowolona

Byłam dziś na cudnym spacerku nad Wisłą, było pięknie słonecznie chociaż łapki mi zamarzały na kość energia na nowy tydzień jest

Mnie też do tej pory Barbra nie działa - ale chęć spróbowania czegoś nowego jest silniejsza

Moja mama też ostatnio miała przejścia z kurierami, mi póki co nic takiego się nie przytrafiło i zawsze dzwonią, pytają kiedy będę i przyjeżdżają na czas...

Kurczę, widzę, że Seaweed ma w dodatku dobre opinie, szkoda, że nie skorzystałam ze zniżki z InStyle Ale może jeszcze avanti będzie miało

[isa666]

Napisane przez kochanie

To fajna wiadomość Isa, na pewno nie będzie łatwo - ja studiowałam co prawda dziennie, ale teraz wiem, że fajnie jest mieć wolny weekend itd... TYLKO pomyśl, jednak jaka to musi być satysfakcja, skończyć studia pracując... Mówisz, że nie byłabyś pewniejsza siebie z dyplomem, mam nadzieję, że to sprawdzisz i się okaże, że jednak będziesz pewniejsza swego

Tylko, że ja już studiowałam pracując (najpierw, gdy pracowałam na poczcie co skończyło się 2 warunkami a potem kończyłam studia już pracując tu, gdzie teraz i też szło mi kiepsko). Choć zjazdy miałam co 2 tygodnie to i tak często nie chodziłam na wykłady, bo nie miałam już siły. W weekendy marzyłam tylko o odpoczynku. Więc nie wiem czy teraz to pociągnę
Z drugiej strony czuję, że niechęć do studiów i ich nieukończenie wiązało się u mnie z tym, że po prostu źle czułam się na tym kierunku, bo męczył mnie i powinnam była przerwać już na I roku.

Póki co zakładam opcję, że spróbuję choć I semestr. Zobaczę jak z uczeniem się, pracą i sesją mi pójdzie. Jeśli nie dam rady to sobie odpuszczę.


Miłego popołudnia

[fuksjaa]

Napisane przez MagJa

Się pochwalę, jak uda mi się cyknąć fotę w dobrym, dziennym świetle, bo w sztucznym kolor wychodzi przekłamany. A że jak mam wolne, to jak na złość jest pochmurno i deszczowo, a znów na co dzień wracam do domu nie wcześniej niż 18:30, to pewnie nieprędko to nastąpi.
Nakładałam teraz tylko ciemny kasztanowy brąz, ale z racji wcześniejszej rudości wyszedł taki z ciemny brązo-bordo z naciskiem na brąz. Jak już Ci rzyrafka doniosła to taki kasztanek, tylko jak dla mnie ciut bardziej bordowawy. No i farbuję tylko u fryzjera, i tylko Artego. Chociaż mają jeszcze i Matrixa i coś tam jeszcze, to nie znalazłam tam żadnego koloru dla mnie. Zresztą ta farba mi się b. dobrze trzyma i prędzej mam odrosty niż się wymywa. No i nie pielęgnowałam jej niczym specjalnie, właściwie to nawet szamponów do wł. farbowanych nie używam specjalnie, ostatnio najczęściej niebieski HE. Kiedyś sobie co prawda kupiłam taką maseczkę odświeżającą kolor, też z Artego i coś tam odświeża kolor, ale nie chce mi się z nią bawić na co dzień, bo ona jakby ma coś z farby i brudzi i ręce i prysznic, więc trzeba mieć chwilkę na zabawę. Ale w sumei Tobie mogłaby pomóc. W Artego są jeszcze są takie szampony, też dostosowane do poszczególnych odcieni. Zobacz sobie na stronie, bo ja w pracy i nie bardzo tak mogę szaleć po necie

Nie przepraszaj, pytaj śmiało.

Bardzo Ci dziękuję za taką obszerną odpowiedź, rozwiałaś niektóre z moich kosmetycznych dylematów. Przyjrzę się tym kosmetykom Artego, zwłaszcza maseczce. Zdaje się, że mój fryzjer też pracuje na tych kosmetykach w swoim salonie, popytam go przy następnym farbowaniu. Póki co do pielęgnacji używam szamponu do farbowanych włosów L'Oreala, odżywki Garniera (z żurawiną i z awokado do suchych włosów), po myciu spray Gliss Kura z jedwabiem i odżywka bez spłukiwania L'Oreala z mleczkiem pszczelim, co kilka dni niebieska maska HE i jest całkiem nieźle. Na początku włosy były mocno przesuszone dekoloryzacją, ale teraz już jest o wieeele lepiej.

[rzyrafka]

ale tu dziś ruch

Nic mi się nie chce...

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

ale tu dziś ruch

Nic mi się nie chce...

Mi też...

[isa666]

Napisane przez MagJa

Mi też...

I mi W dodatku nie mogę się przestawić na nowy czas, cały czas jestem zaspana

[kochanie]

Napisane przez isa666

Z drugiej strony czuję, że niechęć do studiów i ich nieukończenie wiązało się u mnie z tym, że po prostu źle czułam się na tym kierunku, bo męczył mnie i powinnam była przerwać już na I roku.

No to mam nadzieję, że tym razem to będzie coś co Ci się spodoba i zatrzyma Cię na dłużej

Napisane przez rzyrafka

Nic mi się nie chce...

Napisane przez MagJa

Mi też...

Napisane przez isa666

I mi

hihihi, i mi
Ale motywuje mnie to, że w czwartek wypłata

[madziarra]

Napisane przez kochanie

hihihi, i mi
Ale motywuje mnie to, że w czwartek wypłata

Będę oryginalna i też powiem, że mi się nic nie chce A najgorsze dla mnie to dobudzić się rano ...
U mnie wypłata też niedługo, ale nie poszaleje tak jak bym chciała, bo muszę się odkuć finansowo za ten okres, kiedy pracy nie miałam A wczoraj jeszcze w ferworze i jakimś amoku zamówiłam trochę kolorówki z allegro No comment

[kochanie]

Napisane przez madziarra

Będę oryginalna i też powiem, że mi się nic nie chce A najgorsze dla mnie to dobudzić się rano ...
U mnie wypłata też niedługo, ale nie poszaleje tak jak bym chciała, bo muszę się odkuć finansowo za ten okres, kiedy pracy nie miałam A wczoraj jeszcze w ferworze i jakimś amoku zamówiłam trochę kolorówki z allegro No comment

Mi nawet nie jest trudno się dobudzić, bardzo dobrze się ostatnio czuję dzięki temu, że jest tak słonecznie
ale za to wstać z łóżka o tej porze co zaplanuję udaje mi się co drugi dzień

Mi się wczoraj przez chwilę nudziło wczoraj w pracy i kupiłam na allegro książkę (długo na nią polowałam) i paski wybielające (tłumaczę sobie, że to zakup niezbędny, muszę mieć przecież białe zęby w maju). Najgorsze, że znowu mnie kusi lush, a jeszcze się kroją nasze zamówienia z transa i sigmy
A właśnie, Madziu, ile chcesz lakierów? Karolina chce 3, ja też, chociaż mogę wziąć więcej jeśli Ty będziesz chciała mało Możemy wziąć 9 (albo 18)

[madziarra]

Iza, Skuszę się na max. 2 lakiery, bo na więcej mnie obecnie nie stać

[kochanie]

Napisane przez madziarra

Iza, Skuszę się na max. 2 lakiery, bo na więcej mnie obecnie nie stać

Ok Doskonale rozumiem Ja mogę wziąć więcej, bo mama chce dla siebie To jak się zdecydujesz na jakie, to pisz pw

[Estella]

ja bym chciała z barbry ten błęktiny, ale jesli nikt nie będzie chciał zamówić to wezme Sea Spray Chiny z transa - ogólnie to nie wiem ile chce lakierów raczej niewiele, ze dwa może, sama nie wiem chyba nic mi szczególnie nie potrzeba, ale pragnę błękitnego lakieru

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

W dodatku nie mogę się przestawić na nowy czas, cały czas jestem zaspana

A ja o dziwo jak nigdy żadnych problemów z letnim czasem

Napisane przez madziarra

A wczoraj jeszcze w ferworze i jakimś amoku zamówiłam trochę kolorówki z allegro No comment

Co wzięłaś?

Napisane przez Estella

chyba nic mi szczególnie nie potrzeba, ale pragnę błękitnego lakieru

ja mam jumpy na razie, ale też bym chciała jakiś większy, lepsiejszy

To chyba Ty pytałaś czym mnie kusiła madziarra? Oczywiście różami Ale nieskutecznie Jeśli coś mi wpadnie to Sleek, a inne dopieor jak zużyję/wyrzucę/oddam któryś z obecnych 10

Dziś jakiś feralny dzień- ja się tak grzebałam, ze przez 4 godziny zdążyłam tylko odważyć i rozpuścić 10 substancji + zrobić shake'i z 2 mózgów szczurzych, a koleżanka non stop rozpuszczała swoje związki w złych rozpuszczalnikach. Nie wiem jakim cudem coś jej wyszło. A wyszłyśmy najpóźniej. Ale wniosek jest jeden- trzeba przychodzić wcześniej

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

A, Estell, wiesz może kiedy i gdzie będą wyniki konkursu na dzień kobiet wizażowego, tego smsowego? I kiedy szacowne żyri wyłoni zwyciężczynie zestawów IsaDora?

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Dziś jakiś feralny dzień- ja się tak grzebałam, ze przez 4 godziny zdążyłam tylko odważyć i rozpuścić 10 substancji + zrobić shake'i z 2 mózgów szczurzych, a koleżanka non stop rozpuszczała swoje związki w złych rozpuszczalnikach.

Jak to brzmi!


Mam dylemat: kliknąć Escadę Taj Sunset, czy nie kliknąć....

[karolina1985]

Napisane przez madziarra

Będę oryginalna i też powiem, że mi się nic nie chce A najgorsze dla mnie to dobudzić się rano ...
U mnie wypłata też niedługo, ale nie poszaleje tak jak bym chciała, bo muszę się odkuć finansowo za ten okres, kiedy pracy nie miałam A wczoraj jeszcze w ferworze i jakimś amoku zamówiłam trochę kolorówki z allegro No comment

Magda nie chwaliłaś się! Mów gdzie pracujesz tzn. bez adresów i nazw oczywiście

Napisane przez rzyrafka

Dziś jakiś feralny dzień- ja się tak grzebałam, ze przez 4 godziny zdążyłam tylko odważyć i rozpuścić 10 substancji + zrobić shake'i z 2 mózgów szczurzych, a koleżanka non stop rozpuszczała swoje związki w złych rozpuszczalnikach. Nie wiem jakim cudem coś jej wyszło. A wyszłyśmy najpóźniej. Ale wniosek jest jeden- trzeba przychodzić wcześniej [COLOR="Silver"]

przepraszam, ale mam jakieś czarne poczucie humoru ostatnio

Miałam dziś szkolenie z super gościem, jeszcze nikt tak interesująco nie opowiadał o ustawie
Kupiłam Avanti i Glamour z nadzieją wypatrzenia czegoś ciekawego, bo czekają mnie znienawidzone zakupy pod tytułem "trzeba kupić"
Wczoraj wpadłam na pół godziny do GM i oczywiście zamiast płaszcza, torby czy fajnych jeansów wypatrzyłam i prawie kupiłam letnią sukienkę i szpilki od T.Hilfigera

[rzyrafka]

Mogę zamienić na homogenizaty jak wolicie

Isa bierz bierz, słodko-kwiatowo-miodowe

Zrobiłam fotki rzeczy, które polecą w świat, trzeba jeszcze opisy zmęczyć i wystawić

I ciapnę zaraz pazurki- podforum ID otwarte to może wkleję jeszcze, znów będzie multikolorowo