2012-11-14, 17:19 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Czesc dziewczyny Kupilam na Allegro buty, ktore wydzielaja dosc specyficzny hmmm...aromat. Kazda z Was byla pewnie w sklepie z chinszczyzna. Wlasnie o to mi chodzi, taka jakby chemia, plastik, diabli wiedza co. Nie mam pojecia, jak pozbyc sie tego smrodu? Wywietrzyc sie nie chce, smierdzi jak zaraza, a do tego smierdza tez skarpetki, ktore nie chca sie doprac Ma ktos jakies domowe sposoby na pozbycie sie tego? oddanie do sklepu chyba nie wchodzi w gre, kupilam na All i juz je nosilam, bo myslalam, ze to okropna won sie ulotni z czasem.
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
2012-11-14, 17:38 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 488
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
przykro mi ale nie wypędzisz tego smrotu próbowałam wielu rzeczy aż buty wylądowały w koszu a w schowku z butami do tej pory śmierdzi
__________________
Z czasem słowa stygną, więc odświeżaj je.... |
2012-11-14, 17:48 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Ja bym probowała zwrócić ze wzgledu na smród.
|
2012-11-14, 19:40 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
|
|
2012-11-14, 21:34 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 523
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
Jeśli sa to buty klejone - jak większość dostępnych na rynku, nawet od Prady czy Chanel - to najprawdopodobniej śmierdzą po prostu Butaprenem, czyli klejem szewskim. |
|
2012-11-15, 01:26 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
Są odświeżacze do butów ale nie wiem czy to pomoże na chemiczny zapach. |
|
2012-11-15, 08:22 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 523
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
I powiem szczerze że zapach kleju nie schodzi tak szybko... mam buty z Primamody z przed 2 lat i nadal czuć ten zapach... zresztą autorka nie napisała właściwie z czego są te buty...może specyficzny zapach ma materiał z jakiego jest wykoanany ;/ Próbować zawsze może...ale od tego są odpowiednie regulacje prawne że wiedzieć co można a co nie - i nie robić z siebie głupka ;/ Edytowane przez _Kari_ Czas edycji: 2012-11-15 o 08:31 |
|
2012-11-15, 09:46 | #8 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Jeżeli jest to zapach kleju to pomaga wietrzenie na świeżym powietrzu wraz z wsypaną do środka buta sodą oczyszczoną. Próbowałam nie raz i działa, ale potrzeba trochę czasu (kilka dni)
|
2012-11-15, 09:46 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
No kurcze, faktycznie mnie nie pocieszylas Troche szkoda mi tak od razu wyrzucac, podobaja mi sie...
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
2012-11-15, 10:02 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
wystawiaj je za okno, naciśnij do nich gazety mi trochę pomogło
__________________
moja mała mahttp://www.mamacafe.pl/suwak/12868.png http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120922310713.html |
2012-11-15, 10:15 | #11 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Niestety, wystawilam juz komentarz j dwa razy w nich wyszlam. Co dziwne, przed kupnem sprawdzalam komenatrze osob, ktore juz je kupily i nie bylo nic o smrodzie
---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ---------- Ok, jest to jakas opcja Sprobuje przed soda, bo gazety mam, sody nie.
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
||
2012-11-15, 11:01 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 812
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
To są pewnie jakieś środki konserwujące/grzybobójcze (albo buty nimi spryskano, albo kartony czy palety). W końcu te chińskie ciapy płyną statkiem, a tam o pleśń, bakterie, pasożyty nie trudno. Śmierdzi jakiś pentachlorfenol, tetrachlorfenol, czy innt zajzajer. Formalina też to może być.
To się jak najbardziej nadaje do reklamacji, bo UE nie zezwala na stosowanie tych substancji. Tyle żeby to udowodnić, trzeba dać te buty do zbadania na okoliczność występowania substancji zabronionych.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej" Bazarek na rzecz Azylu dla świń "Chrumkowo" |
2012-11-15, 11:28 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
Taka analiza pewnie bedzie kosztowala wiecej niz buty :/
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
|
2012-11-15, 12:45 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 218
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
jedna rada: wyrzucić do śmieci i nigdy więcej nie kupować takiej taniochy w ciemno...
ja dostałam takie koturny-śmierdziuchy ze wspólnego zamówienia tu na wizażu są straszne, nie dość, że śmierdzą "chińszczyzną" to i w dodatku za każdym razem robiły mi dziury w obu skarpetkach, więc zwykłe bawełniane skarpetki miałam na jeden raz (oczywiście o zdjęciu butów gdziekolwiek nie było mowy, bo wstyd, że pomyślą, że dziurawe skarpety zakładam hehe). Wietrzenie ich nic nie dało, tak samo żadne pryskanie. Az wstyd było siedzieć w nich w pracy, bo całe pomieszczenie śmierdziało i musiałam co jakiś czas okno otwierać Edytowane przez sto_krotka_87 Czas edycji: 2012-11-15 o 13:36 |
2012-11-15, 12:54 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 8 219
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
|
|
2012-11-15, 12:59 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
A bylo kupic workery w Deichmanie...Tylko o 50 seta drozsze...
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
|
2012-11-15, 13:35 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 218
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
ja też mam 2-3 pary butów kupionych na allegro i są jak najbardziej ok, niestety czasami trafi się bubel, więc warto pochodzić po sklepach, dać te 50 zł więcej wiedząc co się kupuje. No, ale można sobie tak obiecywać, ja pewnie też jeszcze nie raz skuszę się na jakieś buciorki z neta |
|
2012-11-15, 23:38 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
Reklamować masz prawo zawsze, i reklamacje sprzedawca zawsze musi przyjąć do rozpatrzenia. Po co się spinasz dziewczyno wiec ? Próbować nie można ? Zluzuj, uczepiłaś się słówka i musisz upuścić ciśnienie ? Nie wszystko jest regulowane prawnie, jak dla mnie to po prostu ludzkie zwracać rzeczy z takiego powodu i w cywilizowanych krajach tak się robi. Dlatego napisałam powinien a nie musi. Nie ma opisane, bo nikt ci nie będzie w ustawach opisywał wad każdego przedmiotu i tak nasze prawo jest jednym z obszerniejszych niestety. Nie ma przepisu regulującego zwroty, wiec nie wiesz czy sprzedawca pozytywnie sprawy nie rozpatrzy, prawda ? Robienie z siebie głupka, może dla ciebie. Dla mnie robienie z siebie głupka to olać własną osóbkę na rzecz, no właśnie czego ? Co stracisz jak napiszesz tego maila do sprzedawcy ? A swoją drogą dziewczyna miała prawo odesłać bez powodu, skoro to zakup przez internet. Szkoda że tego nie zrobiła. |
|
2012-11-16, 09:42 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 523
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
Owszem buty można było odrazu zwrócić jeśli kupującej nie odpowiadało coś... ale teraz już po ptakach - nawet na pudełku z np. Ryłko czy Primamody (czyli dość dobre i duże firmy) jest napisane co nie podlega reklamacją, a są to m.in. właśnie wygoda i zapach obuwia I jest to uregulowane i sprzedający nic nie powinien ani nic nie musi - co nie zmienia faktu iż oczywiście zapytać się można ale trzeba być świadomym tego ze kupujący ma nie tylko przywileje i oczekiwania ale również obowiązki - tak samo jak sprzedający- i jak już wcześniej napisałam wszystko jest uregulowane prawnie, bo gdyby nie było to nie było by handlu...a "bezkrólewie". Edytowane przez _Kari_ Czas edycji: 2012-11-16 o 09:43 |
|
2012-11-16, 10:59 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 887
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
|
|
2012-11-16, 11:05 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
Musze wystawic na dwor, tylko zebym nie zapomniala zabrac jak zacznie padac...
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
|
2012-11-16, 23:37 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
|
|
2012-11-17, 06:50 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Też zakupiłam takie śmierdzące buty na allegro. Nie zawracałam bo bardzo mi się podobały- więc postanowiłam jakoś wyeliminować ten smród. Wietrzyłam, wystawiałam na mróz- niestety nic to nie dawało. Wstyd było w nich gdziekolwiek pójść bo smród był na prawdę intensywny- kleje, skóra, nie wiem co to było..
W końcu zakupiłam w rossmanie taki dezodorant do butów- no i pomogło. Dwa razy intensywnie nim wypsikałam buty z każdej strony i nie śmierdzą. Co do zwrotów- to często sprzedawcy bronią się tym, że nie sprzedają na koncie firmowym więc zwrotów nie przyjmują. Oczywiście paragonów też nie wydają- a nie jest to sprzedaż okazjonalna, wiec żeby z tym walczyć należałoby każdego takiego sprzedającego zgłaszać do US, no przy takiej sprzedaży musi mieć zarejestrowaną działalność- z tego co wiem. Nie tylko odprowadzać podatki ale i opłacać ZUS itd. |
2012-11-17, 09:33 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
|
2012-11-17, 10:25 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 31
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Możesz też spróbować sposobu, który mi pomógł. Buty wyłożyłam organzą (została mi z jakiegoś bukietu), kupiłam najtańszą sypaną czarną herbatę i nasypałam do butów. Pokropiłam to olejkiem zapachowym, niestety miałam tylko różany więc taki średni zapach do butów Ale udało się. Wystawiłam je za okno na kilka dni, herbata pochłonęła smrodek, olejek dodał aromatu i tak oto mam pachnące buty
|
2012-11-17, 10:31 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
|
2012-11-18, 13:17 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lajkovac
Wiadomości: 2 480
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Obożesztymój, jeśli to taki zapach, o którym myślę, to serdecznie współczuję.
Kiedyś w Perfekcyjnej Pani Domu Anthea radziła, by w przypadku niemiłego zapachu ulokować wewnątrz buta skarpetę wypchaną herbatą. Nie pamiętam, ile ona tę herbatę zalecała tam trzymać, coś mi świta , że na noc... Z tym, że nie mam pojęcia, czy taki sposób sprawdziłby się przy chyńszczyźnie. :P Może lepiej reklamuj, mi taki chiński aromat kojarzy się przede wszystkim z tandetą i nie chciałabym czegoś takiego nosić. |
2012-11-18, 13:50 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
Ktos juz tu pisal o herbacie, moze faktycznie sprobuje, bo wietrzenie niewiele daje BTW, swietny nick
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
|
2012-11-18, 17:02 | #29 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Prawdopodobnie buty nie są skórzane albo nie do końca skórzane. Taki smród wydaje materiał powstały w wyniku przemielenia odpadów z naturalnej skóry z jakimiś związkami chemicznymi. W tym wypadku samej skóry naturalnej pewnie nie jest zbyt dużo i stąd ten nieprzyjemny zapach. Pytanie czy kupiłaś je jako skórzane a jeżeli tak to jak taka skóra była opisana w aukcji.
|
2012-11-18, 17:55 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 9 637
|
Dot.: Wiem, jak to brzmi, ale kupilam buty, ktore SMIERDZA
Cytat:
__________________
Książki&SH https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840827 kosmetyki Moje blogowe wypociny BodyUnderConstruction |
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:35.