ZABAWKI naszych pociech te strzały w 10 -tkę i te zupełnie nietrafione

[Kasiamaja]

A u nas prawie żadna zabawka FP sie nie sprawdzila no może hustawka rainforest bo jak była mała to ja wsadzalam i wyjscia nie miała Pozniej kupilismy skoczek Fishera ,ale rzadko chciala w nim skakac ,a inne zabawki tez tak nie bardzo. Maja najabrdziej lubi zwykle lalki i wszystkie sprzety kuchenne babci A zabawek mamy dwie szafy i całe pudło ...

[eklerka]

Napisane przez anja00

Czy kupiłybyście Waszemu dziecku taką zabawkę? Tam jest filmik i można obejrzeć co to za cudo. Mi poleca to koleżanka z Anglii - wsadza tam małego i ma jakąś chwile spokoju - tak twierdzi. Mi się osobiście średnio podoba - moim zdaniem wymusza nieprawidłowa pozycję i ...jest drogie.

http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/...24_10001_14055

Matko, jedyna! i napisale, że to od 4-tego miesiąca

[kotikaa]

Napisane przez aaliyah

No i bardzo lubi swietlika z ktorym spi. Jak nacisnie sie mu na brzuszek to swieci i gra kolysanki. Czesto zasypia tulac go do siebie.

Aaliyah, a w jakim wieku twoja córeczka zaczęła się bawic tym świetlikiem? Chciałabym go kupic, ale nie wiem czy jeszcze nie za wczesnie , moj synio ma dopiero 4 mce

[aaliyah]

Kotikaa chyba troszke jeszcze za maly Twoj synek. Ja juz nie pamietam kiedy go kupilam dla coreczki.... Moze miala z pol roku, a moze troszke wiecej. Ale jesli nawet jest za maly jeszcze to przeciez zaraz dorosnie.

[maatra]

http://cgi.ebay.co.uk/FISHER-PRICE-P...d=p3286.c0.m14

towarzyszy nam juz ponad rok,a jego melodia sni mi sie po nocach

http://cgi.ebay.co.uk/Crocodile-Trac...d=p3286.c0.m14

zarówno dziewczynki jak i chlopcy uwielbiaja ta zabawke.

http://cgi.ebay.co.uk/ELC-PUSHCHAIR-...d=p3286.c0.m14

nie nadążaliśmy bateri wymieniac

http://www.viewpoints.com/images/rev...31857_full.jpg

to chyba nasz najwiekszy HIT. uzywany zarowno w domu jak i na podworku. wszystkie autka samo jezdzace sie przy tym kryja

************************* *************
niestety wiecej jest nietrafionych zabawek, niz trafionych i wciaz licze,ze do niektorych jeszcze musi dorosnac

[diablica26_26]

Kula pełzak Fisher Price - zupełnie się nie sprawdziła. Moje dziecko woli uganiać się za zwykłą plastikową kuleczką

[bambik]

Mój synek najbardziej lubi bawić się kabelkami, pilotem i komórką a także garnuszkami, przykrywkami i łyżkami drewnianymi.

A z takich prawdziwych zabawek to lubi stoliczek edukacyjny Chicco i grzechotkę konika morskiego Fisher. Przymierzam się do kupna krzesełka uczydełka i może jakiegoś bębenka, bo synek uwielbia we wszystko walić

Niespecjalnie natomiast zajmuje go piramidka z kółeczek Fisher i w ogóle nie interesują go pluszaki, nawet szczurka z Ikei nie polubił

[201710120930]

Ta zabawka jest super (dla nas ) mała cały czas jest nią zainteresowana

świnka skarbonka Fisher Price

[Spoora]

Łajka a te żetony to nie są jakieś małe? Dziecko ich nie połknie? Moja córka to lubi wszystkiego spróbować

Ja polecam (dla dzieci, które już chodzą ale jeszcze nie tak perfekcyjnie ) zabawki do pchania - samochodziki, wózeczki, zabawki do prowadzenia na kijku.

[201710120930]

Napisane przez Spoora

Łajka a te żetony to nie są jakieś małe? Dziecko ich nie połknie? Moja córka to lubi wszystkiego spróbować

Absolutnie .Są całkiem spore.

[rumcia1]

Ja też chcę dorzucić swoje trzy grosze Mój pięciomiesięczny maluszek bardzo lubi matę z pałąkiem tropikalny las - (mogłaby mieć wgrane więcej melodii, ale da się wytrzymać z tym co jest), lubi wszelkiego rodzaju grzechotki lub szeleszczące materiały, które się mu podaje - taki wiek. Kiedyś w wątku polecamy - odradzamy pisałam, że leżaczek-bujaczek nie sprawdził mi się przy poprzednich synkach, bo kupiłam go gdy najmłodszy miał chyba 7 czy 8 miesięcy i byłam sama ciekawa czy spodoba się kolejnemu. Powiem tak, że od pierwszych chwil pobytu z maluszkiem w domu korzystam z leżaczka codziennie i mały go lubi. Myslę, że jak mały zacznie zwiedzać dom na raczkach to owo urządzenie pójdzie w odstawkę, póki co jest przydatny.

Gdy synkowie świetnie radzili sobie w raczkowaniu, to ciągłym etapem wędrówek była kuchnia i grzebanie w szafkach. Do tej pory im tak zostało. Często we dwóch (5,5roku i 2,5roku) wyciągają przeróżne rzeczy z szafek i na niby gotują mi zupy, pieką ciasta, podają kawę. Bardzo lubią też gdy angażuję ich w przygotowywaniu obiadu czy robieniu ciast. Nie bronię im - jak chcą niech kroją, mieszają itp.

Bardzo szczęśliwi są, jeśli mogą pójść z tatą do garażu i coś przywiercić wiertarką, wbić gwoździka, podać śrubokręt lub choćby popatrzeć

Najstarszy jest teraz na etapie wiązania supełków, często prosi o sznurek bo coś trzeba związać. Mam gdzieś książkę o węzłach przeróżnych - muszę ją odkurzyć i będziemy się uczyć.

Jeśli chodzi o typowe zabawki, to często dostawali w prezencie wszelkiego rodzaju pojazdy duże i małe ale one tak szybko się psują, że uważam, że to strata kasy - czasami po kilku godzinach samochód nie miał już jednej osi. Chyba, że moje łobuzy to wyjątkowe "psuiki"

Chciałam napisać o dwóch rzeczach, które u nas były strzałem w dziesiątkę. Oboje z mężem nie żałujemy tych zakupów. Gdy najstarszy synek miał półtora roku kupiliśmy mu rowerek na trzech kołach - ale ważne, że pedała były na środku w ramie, a nie w przednim kole. Rowerek ma 4 lata i służy nadal - młodszy od roku na nim kursuje - latem po podwórku, zimą po domu (ma gdzie) poniżej wklejam zdjęcie. Nasz ma inne kolory, ale taki znalazłam w necie.
Drugą rzeczą są klocki przestrzenne (widoczne na zdjęciu). Inne klocki typu lego, konstrukcyjne itp. poszły w odstawkę. Od roku te klocki królują w domu jako najatrakcyjniejsza zabawka dla obu chłopców. Początkowo starszy budował małemu pojazdy lub roboty i inne rzeczy. Teraz mały sam śmiga wieże, ludziki, mosty, wiertarki, szlifierki. Klocki te świetnie rozwijają wyobraźnię przestrzenną. Czasami w domu mam też poukładane takie piękne klockowe dywany z powtarzającymi się odpowiednio wzorami, że aż miło popatrzeć.

[manolita]

Witajcie.
Na rynku można znależć mnóstwo zabawek w różnych przedziałach wiekowych. Kolorami , kształtami i funkcjami bombardują w nas ze sklepowych półek Często jest tak, ze to my rodzice ulegamy pokusie i czarowi reklamy , i kupujemy taką a nie inną zabawkę naszym pociechom, często wydając na nią niemałą kwotę pieniędzy.

Do czego zmierzam...

Chciałabym abyśmy w tym watku opisywały , które zabawki się sprawdziły a które nie.
Ja wiem, że dzieci i ich zainteresowania bywają różne, ale bywa tak , że mimo opis zabawki jest rewelacyjny , na opakowniu widnieją zdjęcia zadowolonych i uśmiechniętych dzieci , to moje dziecko ledwo dotknie taką rzecz :d



Co Wy na to? Myślę , ze to dobry pomysł.

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Może zacznę jako pierwsza i podam moje propozycje:

Zabawki firmy FP:
Przenośna huśtawka tropikalny las -opis

Dzięki swoim niewielkim rozmiarom i możliwości bardzo szybkiego i sprawnego jej składania i rozkładania można ją łatwo przenosić z miejsca na miejsce czy zabrać nawet w bardzo daleką podróż lub do znajomych. Można dostosować prędkość huśtania do upodobań i aktualnego nastroju dziecka - do wyboru pięć prędkości. Na pałąku są zawieszone dwie fantastyczne zabawki, które na pewno zainteresują maleństwo. Pałąk można odchylać na bok, co ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka do fotelika. Siedem melodyjek uprzyjemni dziecku czas spędzany w huśtawce. Dziecko jest zapięte 3 punktowym pasem co jest gwarancją bezpieczeństwa dzieciątka. W foteliku jest też miękki zagłówek, tak by siedzisko był wygodniejsze i bezpieczniejsze dla maluszków. Dla dzieci od narodzin do wagi 9 kg

u nas się sprawdziła w 200%, mały chętnie w niej się bujał i nawet uspokajał. Rzeczywiście jest prosta w obsłudze i łatwa w utrzymaniu czystości.


Szczeniaczek uczniaczek - Interaktywna zabawka z serii Laugh & Learn, której celem jest nauka poprzez zabawę. Potrafi zająć dziecko naprawdę długo. Rozwija zdolności manualne i umysłowe, umuzykalnia. Piesek zachęca dziecko do bliskiego kontaktu, odwzajemnia uściski ciepłymi słowami i potrafi cieszyć się z przytulania. Gdy dziecko naciska na poszczególne części piesek mówi, jak nazywają się części ciała. Na życzenie śpiewa rymowane piosenki w specjalnie zapisanych i nagranych polskich wersjach . Piosenki związane są z nazwami, które wymawia piesek, dlatego dziecko uczy się wesoło i szybko.

Mały tylko go przerzuca z kąta w kąt. Zero zaintersowania. Być może z czasem go polubi. Mnie denerwuje materiał z jakiego wykonana jest zabawka, łatwo się brudzi i zbiera kurz.

Garnuszek na klocuszek- opis: Interaktywna zabawka z serii Laugh & Learn™, której celem jest nauka poprzez zabawę. Potrafi zająć malucha na długo. Łączy najlepsze cechy zabawek manualnych i rozwijających zdolność myślenia. Uczy liczb i rozpoznawania kształtów. Dziecko wkłada do odpowiednich otworów klocki, a garnuszek w nagrodę śmieje się i mówi, jaki mają kształt i jakie znajdują się na nich cyfry. Zabawka rozpoznaje moment, gdy dziecko wkłada do wnętrza rączkę lub klocki. Wygrywa wesołe piosenki i może porozumiewać się z dzieckiem w dwóch językach, po polsku i po angielsku. W komplecie znajduje się uśmiechnięty magiczny garnuszek, pokrywka i 5 klocków w różnych kształtach. Zabawka ze specjalnymi nagraniami w języku polskim. Wymiary: 27x17,5x28cm Wiek: od 6 miesięcy

Dosyć ciężka zabawka, kolorowa i łatwa w utrzymaniu czystości. Moje dziecko chętnie się nią bawi. Potrafi skupić uwagę malucha.

Narazie tyle z mojej strony, bo obudził się właściciel zabawek

[Kasiamaja]

Już był podobny wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=349150

[manolita]

ooo a ja szukałam i nie znalazłam
Dzięki za podpowiedz.

Widzę , że tamten wątek troszeczkę zapomniany, najwyższy czas go odświeżyć

[bratek 06]

Witaj Manolita
U nas garnuszek na klocuszek też robi furorę. Kubuś uwielbia też jeździk Chicco Quattro 4 w 1. A uczona słuchaweczka leży w kącie

[passionfruit]

U nas najlepszą zabawką jest gąsienica gawędziarka. Nie sprawdziło się miasto klocków i pchacz.

[poiglot91]

chodzik pchacz vtech''- zabawka godna polecenia
mozna czesc grajaca zdjac i wsadzic dziecku do lozeczka kiedy maluch zaczyna chodzic lub chodzi moze sobie pchac i prowadzic zabawke
u nas sprawdza sie w 100%

[katakumba]

wszelkie ksiazki
chodzik pchacz vtech jak najbardziej
teraz kroluje pianinko

[karenina19]

Trafione:

- mata gigant Tiny Love - super dla malucha, ktory zaczyna sie przekrecac i robic rorne akrobacje

- panel interaktywny Tiny Love

- ksiazeczka Interaktywna Vtech

- luk Tiny Love

- Konik Fisher Price do zasypiania super

- Owieczka z odglosami natury

- projektor z gwiazdkami i muzyczka Chicco


I mam pytanie - czy ktoras miala moze takie gasienice

Załącznik 3076812Załącznik 3076813

i jak sie podobaly maluchom?

[mumi24]

Wymienię co zajmowało moje dziecko i dawało chwilę wytchnienia mnie

Karuzelka Tiny Love Symphony in Motion (baardzo kolorowa i kontrastowa) z muzyką klasyczną....przy jednej z nich mały usypiał

Leżaczek My akurat mieliśmy Bright Starts z wibracją, melodyjkami i pałąkiem, ten ostatni najbardziej przydatny, można zamieniać zabawki albo odpiąć

Książeczka dwustonna Tiny Love można włożyć do łóżeczka i do wózka

Mata Nasza Tiny Love Małpia wyspa...elementy wiszące i dotykowe na dole maty

Teraz króluje Garnuszek na klocuszek i Świnka skarbonka FP
Książeczka rymowanka też czasami i wszelkiego rodzaju telefony
i jeszcze kubeczki typu mula

[SugarbabyLove]

Moje dzieciątko jest jeszcze małe ma necałe 3 miesiące ale bardzo fajnie sie bawi jak go położe na mate na ziemi i pogrzechocze mu zabaweczkami ktore wisza na takim stojaku.

a najlepszą zabawką są jego rączki
Nie sprawdziła sie karuzela mały sie jej boi za nisko są pluszaczki a pozytywka za głośna.

[ania p]

Napisane przez manolita

Mały tylko go przerzuca z kąta w kąt. Zero zaintersowania. Być może z czasem go polubi. Mnie denerwuje materiał z jakiego wykonana jest zabawka, łatwo się brudzi i zbiera kurz.


Dosyć ciężka zabawka, kolorowa i łatwa w utrzymaniu czystości. Moje dziecko chętnie się nią bawi. Potrafi skupić uwagę malucha.

Narazie tyle z mojej strony, bo obudził się właściciel zabawek

Szczeniaczek to samo , nie jestem posiadaczem ale miał okazje niejednokrotnie u kolezanek olał zabawke
Garnuszek jak najbardziej najpierw tylko wkładał górą a teraz się bawi kształtami .. żeby tylko te klocuszki miały jeszcze jakis GPS

Napisane przez bratek 06

Witaj Manolita
U nas garnuszek na klocuszek też robi furorę. Kubuś uwielbia też jeździk Chicco Quattro 4 w 1. A uczona słuchaweczka leży w kącie

jeździk mały dostał jak miał 9 miesiecy w tej chwili ma prawie dwa lata i nadal sprawdza się rewelacyjnie . bawi się najczęściej na podwórku

Napisane przez poiglot91

chodzik pchacz vtech''- zabawka godna polecenia
mozna czesc grajaca zdjac i wsadzic dziecku do lozeczka kiedy maluch zaczyna chodzic lub chodzi moze sobie pchac i prowadzic zabawke
u nas sprawdza sie w 100%

pchacza miałam od kolezanki jak synek był na etapie nauki chodzenia i dla mnie super zabawka . panel grający bardzo ciekawy.

mata tiny love duet - rewelka .
karuzela fisher price ( te z projektorem i pilotem )
książeczki z grającymi przyciskami ( u nas akurat Tomek i przyjaciele ale są różne )
Gasienica z FP.
A tak to proste auta z marketów , metalowe lub plastikowe , parking do nich. lub takie większe i do tego sznurek żeby można było prowadzić

[gothika]

Witam

Jakie polecacie wózki dla laek? Planuję sprawić mojej córce na dwa latka i myśle nad takim http://aukcja.onet.pl/item1044050997...la_daszek.html

Myślalam także nad głęboko-spacerowym http://aukcja.onet.pl/show_item.php?...+wys%C5%82any.

a wiem że wszyscy polecają zwyklutkie spacerówki, tylko to ma byc prezent...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jako dziecko miałam i spacerówkę, i głęboki (oczywiście nie takie wypasione, jak teraz, bo zdobyczne początku lat 80 ), i głęboki to było coś "Prawdziwy" wózek, a taka spacerówka to mi się taka nieprawdziwa wydawała Obstawialabym ten drugi, zdecydowanie.

[Ineczka33]

Moja córka ma taki. Wózek jest lekki, łatwy w utrzymaniu w czystości. Są też głębokie z tej serii. http://allegro.pl/item1046939311_smo...itty_grat.html

[mafda]

http://allegro.pl/item1058014807_kon...s_od_reki.html
dziewczyny poradzcie
siostra chce kupic mojej 2-letniej córce takiego konika, czy ktos ma czy sie to nadaje dla takiej dużej panny czy lepiej kupic kuchnię do zabawy?
Bujak niby do 3 lat

[kokusia31]

Ja bym polecała jednak kuchnię. U nas wszelkie bujaki po pierwszym och idą w odstawkę a kuchnia jest niezawodna już od 3 lat. Młodsza uczyła się przy niej nawet stawać

[mafda]

dzieki ci dobra duszo no to ciocia kupic chyba musi kuchnię

[mysia m]

U nas było tak:

trafione:
karuzela fisher price - takie dwa drzewa z dwoma kręcącymi się planszami. Wrzuca sie kulki w dzrewo i one wypadają z którejs strony naciskajac dzwignie, wiec koła sie kreca i ta kulka spada na te koła i sie kreci-im wiecej kulek tym lepsza zabawa.
Dla naszego dziecko to była najlepsza zabawka pod słoncem, bawił sie nią godzinami od 8go miesiaca zycia az do dzi- ma troche ponad 2 latka. Wrzuca na nia wszystko-autka, ludziki. Uwielbia ją. Warto było wydac te pieniadze, choc miałam wątpliwosic, bo to taka prosta zabawka- ajednak

jeździdełko chicco rewelacja. Najpierw się bujał, potem go pchalismy, teraz jexdzi tym po domu sam jak zwariowany. Wydaje odgłosy jazdy a pod siodełkiem wozi zwierzątka.

całkowicie nietrafione:

pchadełko fisherprice- taka taczka, która na przodzie ma dziury i mozna tam wrzucac rózne kształty klocków, jest pare pokreteł i mozna to pchac. Gra jak sie pcha.
Beznadzieja. Troche sie moze tym pobawił, troche popychał, ale to wszystko. Na szczescie nie kupowalismy, tylko dostalismy.

szczeniaczek fisherprice w ogóle go nie interesował. Rzucał nim w kąt. Jakos w zeszłym miesiacu włączył go kilka razy i strasznie go śmieszyło, ze gad, ale to wszystko, na pewno taki szczeniaczek nic dziecka nie nauczy. Tym bardziej przytulania, bo po przytuleniu natychmiast włacza sie inna gadka czy muzyczka nim skonczy poprzednia. Tez dostalismy.

bujaczek fiszerprice dla maluszka- ma takei stópki kolorowe w miejscu stópek dzieka i gra rozne melodie, gdy dziecko kopie nózkami, na poreczy nad głowa zapalaja sie światełka. Mozna właczyc wibracje i dziecko usypic oraz bujac.
Nie polecam tego nikomu. Kosztuje mase pieniedzy i nie wnosi absolutnie nic!!! Mały nie lubił sie ani na nim bujac ani wibrowac a muzyczka go wcale nie interesowała. Nie chciał wcale w nim spac. Wolał samochodowe krzesełko chicco, które nawet lepiej sie bujało stojąc na podłodze.

little people fisherprice do wyboru rozne ludziki, miasteckza itd. Kit. Ludziki sa pokryte taka farba która szybko sie ściera, są kolorowe, ale nie moznaim zginac nozek ani nic nimi własciwie robic poza nakładaniem na autko czy pociag albo karuzele. Nasz synek ma calkeim dzuą tego serie i wcale sie tym nie chce bawic. Za to polecam z całego serca Lego duplo- to akurat jest trafione. Mamy warsztat samochodowy i pudło klocków oraz farme. Tym jest zabawa od rana do wieczora.

[joanna975]

Jeśli książeczki,kolorowanki, naklejki itp. można zaliczyć do zabawek to bardzo pouczające i edukacyjne są książeczki "Angielski z maksem", to taka wersja nauki przez zabawę.