Polecamy - odradzamy :)

[kellysss]

Napisane przez Monia2800

Polecam karuzele do lozeczka Fisher Price Jungle. Posiada ona 4 melodyjki(odglosy dzungli, Mozart, Bach i Bethoven)sa bardzo lagodne, idealne do usypiania. Poza tym 4 kolorowe zwierzatka oraz liscie ktore sie skladaja i rozkladaja. Jak dziecko podrosnie odpinamy karuzele i zostawiamy muzyczke z nocnym swiatelkiem. Ehhh, szkoda, ze za mojego dziecinstwa nie bylo takich bajerow

Ja też mam tą karuzelkę i tez polecam
Moj maluszek niebawem skonczy 7 miesiecy a dalej
przy niej zasypia... Zwierzątka z karuzelki można odczepiac
i służa jako przytulanki... Alan je uwielbia..
Aha...do karuzelki jest dołaczony pilot..
takze mozna ją właczyc jak
np.leży sie w łózku

oto ona:

[ania p]

Napisane przez NibyNic

Mam Philips'a HD 4686
http://www.ceneo.pl/1607131?gclid=CL...FYYVzAod6nCaoQ
cena może nie jest szczególnie zachęcająca - ale wg mnie warto

No własnie tyle się spodziwałam zapłacic , bo tyle one kosztują dzięki

Napisane przez kellysss

Ja też mam tą karuzelkę i tez polecam
Moj maluszek niebawem skonczy 7 miesiecy a dalej
przy niej zasypia... Zwierzątka z karuzelki można odczepiac
i służa jako przytulanki... Alan je uwielbia..
Aha...do karuzelki jest dołaczony pilot..
takze mozna ją właczyc jak
np.leży sie w łózku

oto ona:

Ja tez miałam fishera ale z rybkami . Przerobiłam ją tylko na prąd bo projektor ładnie żarł bateryjki słuzyła póki synek nie zaczoł stawac w łóżeczku i szarpać karuzele..

[passionfruit]

My mamy karuzelkę Tiny Love Tropikalna wyspa (czy jakoś tak). Jest super, choć bardzo podobna do tej Fisher Price.

[Monia2800]

No niestety wszystkie karuzele maja ograniczenie wiekowe, poki dziecko zacznie siadac i siegac po zabawki. Jednak w tych elektronicznych mozna pozniej odczepic karuzele i pozostaje panel z melodyjkami, swiatelkiem, ewentualnie projectorem.

[memi]

poioloecam ubranka ztesco. kupilam probnie 3pack body , stwierdzilam,ze ok i dokupilam kolejne. fajnie sa zakladki przy otworze na glowke- wreszcie koniec wrzasow przy ubieraniu. i cenajest przystepna.

jelsi chodzi o chuste to mam tkanego girasola 4,7m (sama mierze 168cm). jestem zadowolona

uzywa kots moze pieluszek wielorazowych???? zastanawiam, sie czy nie sprobowac a kompletnie nie moge sie wtym polapac..

[ania p]

Napisane przez Monia2800

No niestety wszystkie karuzele maja ograniczenie wiekowe, poki dziecko zacznie siadac i siegac po zabawki. Jednak w tych elektronicznych mozna pozniej odczepic karuzele i pozostaje panel z melodyjkami, swiatelkiem, ewentualnie projectorem.

Ja swoja kupiłam za 99 a sprzedałam na allegro za 119 na aukcji więc jakoś w nosie miałam zostawianie jej hi hi ..
Zreszta jakoś teraz zabawki w łózku już go nie interesuja ale i tak uważam że karuzelka to super rzecz , bo młody sie gapił na te rybki i się śmiał do nich często.

[XS-ka]

czytałam tu na wątku o termometrach dousznych. Ale nie doczytałam jednego...
Czy w tych termometrach kapturki trzeba zmieniać przy każdym pomiarze ?
Czy jeden kapturek może starczyć na jakiś czas?


Chcę dziś zamówić taki termometr, ma on w zestawie 21 kapturków i nie wiem czy warto dokupić jeszcze jeden komplet czy nie...

proszę was bardzo o pomoc dziewczęta.

[ania p]

Napisane przez XS-ka

czytałam tu na wątku o termometrach dousznych. Ale nie doczytałam jednego...
Czy w tych termometrach kapturki trzeba zmieniać przy każdym pomiarze ?
Czy jeden kapturek może starczyć na jakiś czas?


Chcę dziś zamówić taki termometr, ma on w zestawie 21 kapturków i nie wiem czy warto dokupić jeszcze jeden komplet czy nie...

proszę was bardzo o pomoc dziewczęta.

Jak używasz dla jednego dziecka , to możesz użyć go kilka razy .
jaki termometr kupujesz ? Ja mam AEG i jest do d... za każdym razem pokazuje co innego . Dobra sa te brauna , dobrze pokazują i u mnie np. w przychodni tym mierza więc musi być dobry bo tam taki termometr ma sporo roboty

[Salomea1]

Ja mam termometr douszny Brauna i powinno się za każdym razem wymieniać kapturek, ale ja tak nie robię bo bym zbankrutowała.

Pomiar temp. jest dokładny jeśli się odpowiednio uszko naciągnie. Jesli sie tego nie zrobi to błąd pomaru wynosi nawet 1 stopień.

[aaliyah]

Napisane przez Salomea1

Ja mam termometr douszny Brauna i powinno się za każdym razem wymieniać kapturek, ale ja tak nie robię bo bym zbankrutowała.

Pomiar temp. jest dokładny jeśli się odpowiednio uszko naciągnie. Jesli sie tego nie zrobi to błąd pomaru wynosi nawet 1 stopień.

Tez mam Brauna i rowniez nie wymieniam tego kapturka...

U nas w jednym i drugim uszku pokazuje inna temperature. W jednym zaniza... Jak nalezy to uszko naciagnac?

[Salomea1]

Do roku czasu - należy złapać w połowie uszka i delikanie do tyłu pociągnąć, a po roku do góry. Pomiar jest wtedy dokładny i taki sam w obu uszkach.

[Monia2800]

A takie elektroniczne termometry, tylko niedouszne dla dzieci to nie dzialaja? Skoro sa w sklepach dla niemowlat to chyba powinny byc ok....

[aaliyah]

Napisane przez Salomea1

Do roku czasu - należy złapać w połowie uszka i delikanie do tyłu pociągnąć, a po roku do góry. Pomiar jest wtedy dokładny i taki sam w obu uszkach.

Sprobowalam wlasnie tak zrobic i nadal roznica temp. jest, mniejsza bo 0,4 stopnia, ale zawsze.

[scorpionec]

tez nmam douszny termometr Braun itez zawszejest roznica ok 0,4 stopnia.. tak wiec zawsze mierze w obu uszkach i przyjmuje srednia

co do tych kapturków to u nas kazdy ma swoj, mala, tz i ja..i wymieniamy jak sie wymietosi

[Salomea1]

aaliyah - to mierz tempkę w tym uszku co pokazuje 36,6

[eklerka]

Jestem w szoku! Próbowałam podawać dziecku (5 miesięcy i nie kuma picia ze smoka, bo jest piersiowy) soczek z różnych niekapków i nic. (Nie kupowałam całych niekapków, tylko te ustniki do butelek które ma - np. nuka, czy aventu, żeby nie zbankrutować). Dałam mu niekapek Tupperware "skubaniec" i dossał się, aż wypił wszystko. Szcześliwa matka (ja ) nie będzie musiała dawać 160ml soczku (bo do tylu mam mu stopniowo zwiększać ilość) łyżeczką

Konsultantkę Tupperware mam w rodzinie i mówiła, że wcześniej te ustniki były inne i się psuły, więc firma je ulepszyła, (ale Tupperware ma 30 lat gwarancji). Piszę o tym, bo gdyby ktoś chciał szukać tych kubków na allegro, to może trafić na starą wersję, której moje dziecko nie próbowało.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Łyżeczkę do karmienia w etui też mogę polecić - fajnie wyprofilowana do ust najmłodszych niemowląt. Mój je nią zupki od końca 4 miesiąca. Ma długą rączkę, dzięki czemu nie rozpraszam dziecka majtając mu przed twarzą swoją dłonią.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Dziecko właśnie znowu dostało soczek i wkurzony krzyczy na kubek, że więcej soczku nie daje. A próbuje i ssie go pod różnym kątem, a on nic - cham uparł się i soczku nie chce dać Najchętniej bym mu jeszcze wlała, ale nie wolno.

Tu:
http://www.allegro.pl/item725872761_..._tuptusie.html jest zdjęcie tego ustnika kubeczka. Wygląda na taki, jaki mój synek wypróbował. Niekapek rozkłada się na 3 części - zielona i niebieska - wyglądają na plastik, a pomarańczowa jest gumowa.

[aaliyah]

Napisane przez Salomea1

aaliyah - to mierz tempkę w tym uszku co pokazuje 36,6

Wlasnie, dobry pomysl. Tyle, ze dzis moje dziecko ma stan podgoraczkowy (zeby!) i w jednym pokazuje 36,8 a w drugim 37,2. Wydaje mi sie, ze ta wyzsza jest z "wlasciwego" ucha.

[kotikaa]

Napisane przez Salomea1

Do roku czasu - należy złapać w połowie uszka i delikanie do tyłu pociągnąć, a po roku do góry. Pomiar jest wtedy dokładny i taki sam w obu uszkach.

To ciekawe, co napisałaś. Gdy w szpitalu mierzono temperature mnie albo synkowi, to zawsze z jednego ucha i tylko wtykali termometr do niego . Jutro bede miec termometr, który zamówiłam na allegro i osobiście wypróbuje twój sposób .

[Salomea1]

kotikaa - ten mój sposób to wg instrukcji producenta. Oczywiście odkrylam go po jakiś 3 m-cach użytkowania kiedy przez przypadek zmieniłam C na F i wtedy okazalo się że źle mierzyłam cały czas. A ja myślalam że ten termometr ma dokładność 0,5 st

[ania p]

Napisane przez Monia2800

A takie elektroniczne termometry, tylko niedouszne dla dzieci to nie dzialaja? Skoro sa w sklepach dla niemowlat to chyba powinny byc ok....

Pewnie że mozna zresztą rtęciowego już się chyba nie kupi nawet sa wycofywane , choć jak wiadomo czasami ruszającemu sie lub spiacemu maluchowi cięzko zmierzyć

Wogóle najlepsze cuda to ce można z odległości nakierować np. na czoło i mierza , mieli takie jak byłam w szpitalu ale z tego co widziałam to koło 400zł takie cacko kosztuje

[Monia2800]

Tak, ze poki co zostane przy tym ktory mam w zestawie, dobrze wymierzyl temperature u mojego faceta, a made in china, wiec to chyba nie ma wielkiego znaczenia z ta marka.

[XS-ka]

no właśnie zamówiłam Brauna.Powiedzcie mi na prawdę wystarczy 1 sekunda ?

[aaliyah]

Napisane przez XS-ka

no właśnie zamówiłam Brauna.Powiedzcie mi na prawdę wystarczy 1 sekunda ?

Nie wiem jak Twoj, moj potrzebuje chyba 3 sekundy.

[madabell]

Treść usunięta

[pimboLowa]

drogie mamusie dobrze, że jesteście przy temacie karuzel fisher price'a ogólnie w temacie zajmowania dziecka czymkolwiek , Amelka ma niespełna dwa miesiące. Szukam dla niej prezentu na chrzciny, ogólnie z jej mamą jestem w dobrych stosunkach, chociaż nie podzielam jej ideałów i w sumie zdziwiłam się, bo poprosiła mnie z mężem o bycie matką chrzestną kiedy była na początku 2 miesiąca w ciąży więc ja na punkcie tego malucha mam fobie, kiedy zapytałam dlaczego ja, bo przecież się nie "przyjaźnimy"- w końcu miała lepsze i bogatsze ciocie do wyboru, to stwierdziła, że chce żeby jej dziecko było wychowywane przez idealną osobę jeżeli miałoby zabraknąć rodziców, a poza tym ona wie, że ja Amelii przekaże najlepsze ideały. Ideały ideałami ale przydałoby się wspomóc małą czymś poza miłością i troską, na chrzciny chciałam jej sprezentować huśtawke fisher price. Taką wypasioną, one kosztują ok 500zł na allegro i czytałam, że zdaje egzamin, problemem jest to, że mała Amelka urodziła się prawie 5kg. a dzisiaj waży 6,3kg a chrzciny chcemy zorganizować za ok. miesiąc. A huśtawki są do 9, max 11kg i stwierdziłam, że to jest bezsensu wydatek, bo ona się nienacieszy taką huśtawką, a już będzie za ciężka na taką zabawkę i wpadłam na pomysł tego projektora, oglądam je na allegro i zastanawiam się jak się sprawdza, czy dzieciom nudzi się jeden obrazek, w jakim wieku zaczyna ich interesować coś co się świeci? czy istnieje możliwość wymiany obrazka, albo czy spotkałyście się z obrazkami, które się zmieniają? bo w huśtawkach widziałam kiedyś taki projektor, który ma kilka obrazków i istnieje możliwość zmiany odległości wyświetlania, a również w huśtawkach chyba firmy graco spotkałam się z wejściem usb, aby podłączyć dziecku muzyke z pendrive. Ciekawa jestem czy są i tak wypasione karuzele i jaka jest różnica między tymi za 250zł a tymi za 170zł na allegro? bo ja zobaczyłam tylko różnice w tym, że niektóre mają mini baldachim i inne kolory zabawek co wynika jak się zorientowałam z tytułu nowszej kolekcji. dziękuję za rozwianie wątpliwości.

[scorpionec]

pimboLowa nie bardzo rozumiem co mają ideały do karuzelki / huśtawki ale do rzeczy..

bujawkę sobie odpuść bo to ze jest napisane ze jest ze jest do 9 kilo to jedno a wygoda to drugie..przewaznie wygodnie przestaje byc tam juz mniejszemu dziecku

u nas projektor karulezki nigdy malej nie interesowal i nadal nie interesuje(10 miesięcy) moim zdaniem to gadzet dla oka rodziców

sama karuzelka jest ok..ale jak ktos slusznie zauwazyl to nie jest gadzet na dlugo bo jak dziecko zaczyna stawac to trzeba ja usuwac by sie na niej nie wieszlo co moze skutkowac zerwaniem

jesli dysponujesz srodkami to lepiej kup wielofunkcyjne krzeselko do karmienia np

http://www.allegro.pl/item723515659_...ic_chicco.html

przynajmniej posłuży dłużej.. albo zapytaj wprost czego malej brakuje

[Monia2800]

Co do bujawek', to nieprawda sa dwa modele z fisher price, ktore sluza dziecku do 3 roku zycia. NA poczatku rozklada sie na plasko dla niemowlaka, ma wibracje i luk z zabawkami, pozniej jak dziecko podrosnie zmienia sie ustawienie i sluzy jako rocker albo fotelik. Mojej kolezanki corka ma 2,5 roczku i dalej z niej korzysta. JA rowniez sie na nia skusze. podaje link: http://www.argos.co.uk/static/Produc...ab/reviews.htm
lub
http://www.argos.co.uk/webapp/wcs/st...Toddler+Rocker

[dorka19801]

Napisane przez pimboLowa

drogie mamusie dobrze, że jesteście przy temacie karuzel fisher price'a ogólnie w temacie zajmowania dziecka czymkolwiek , Amelka ma niespełna dwa miesiące. Szukam dla niej prezentu na chrzciny, ogólnie z jej mamą jestem w dobrych stosunkach, chociaż nie podzielam jej ideałów i w sumie zdziwiłam się, bo poprosiła mnie z mężem o bycie matką chrzestną kiedy była na początku 2 miesiąca w ciąży więc ja na punkcie tego malucha mam fobie, kiedy zapytałam dlaczego ja, bo przecież się nie "przyjaźnimy"- w końcu miała lepsze i bogatsze ciocie do wyboru, to stwierdziła, że chce żeby jej dziecko było wychowywane przez idealną osobę jeżeli miałoby zabraknąć rodziców, a poza tym ona wie, że ja Amelii przekaże najlepsze ideały. Ideały ideałami ale przydałoby się wspomóc małą czymś poza miłością i troską, na chrzciny chciałam jej sprezentować huśtawke fisher price. Taką wypasioną, one kosztują ok 500zł na allegro i czytałam, że zdaje egzamin, problemem jest to, że mała Amelka urodziła się prawie 5kg. a dzisiaj waży 6,3kg a chrzciny chcemy zorganizować za ok. miesiąc. A huśtawki są do 9, max 11kg i stwierdziłam, że to jest bezsensu wydatek, bo ona się nienacieszy taką huśtawką, a już będzie za ciężka na taką zabawkę i wpadłam na pomysł tego projektora, oglądam je na allegro i zastanawiam się jak się sprawdza, czy dzieciom nudzi się jeden obrazek, w jakim wieku zaczyna ich interesować coś co się świeci? czy istnieje możliwość wymiany obrazka, albo czy spotkałyście się z obrazkami, które się zmieniają? bo w huśtawkach widziałam kiedyś taki projektor, który ma kilka obrazków i istnieje możliwość zmiany odległości wyświetlania, a również w huśtawkach chyba firmy graco spotkałam się z wejściem usb, aby podłączyć dziecku muzyke z pendrive. Ciekawa jestem czy są i tak wypasione karuzele i jaka jest różnica między tymi za 250zł a tymi za 170zł na allegro? bo ja zobaczyłam tylko różnice w tym, że niektóre mają mini baldachim i inne kolory zabawek co wynika jak się zorientowałam z tytułu nowszej kolekcji. dziękuję za rozwianie wątpliwości.

najlepiej zapytaj rodziców co małej potzebne.widzę że chcesz przeznaczyć sporą sumę i za te pieniadze mozna dziecku kupić coś ciekawszego niz ta hustawka. może faktycznie wypasione krzesełko do karmienia?

[ania p]

Napisane przez pimboLowa

drogie mamusie dobrze, że jesteście przy temacie karuzel fisher price'a ogólnie w temacie zajmowania dziecka czymkolwiek , Amelka ma niespełna dwa miesiące. Szukam dla niej prezentu na chrzciny, ogólnie z jej mamą jestem w dobrych stosunkach, chociaż nie podzielam jej ideałów i w sumie zdziwiłam się, bo poprosiła mnie z mężem o bycie matką chrzestną kiedy była na początku 2 miesiąca w ciąży więc ja na punkcie tego malucha mam fobie, kiedy zapytałam dlaczego ja, bo przecież się nie "przyjaźnimy"- w końcu miała lepsze i bogatsze ciocie do wyboru, to stwierdziła, że chce żeby jej dziecko było wychowywane przez idealną osobę jeżeli miałoby zabraknąć rodziców, a poza tym ona wie, że ja Amelii przekaże najlepsze ideały. Ideały ideałami ale przydałoby się wspomóc małą czymś poza miłością i troską, na chrzciny chciałam jej sprezentować huśtawke fisher price. Taką wypasioną, one kosztują ok 500zł na allegro i czytałam, że zdaje egzamin, problemem jest to, że mała Amelka urodziła się prawie 5kg. a dzisiaj waży 6,3kg a chrzciny chcemy zorganizować za ok. miesiąc. A huśtawki są do 9, max 11kg i stwierdziłam, że to jest bezsensu wydatek, bo ona się nienacieszy taką huśtawką, a już będzie za ciężka na taką zabawkę i wpadłam na pomysł tego projektora, oglądam je na allegro i zastanawiam się jak się sprawdza, czy dzieciom nudzi się jeden obrazek, w jakim wieku zaczyna ich interesować coś co się świeci? czy istnieje możliwość wymiany obrazka, albo czy spotkałyście się z obrazkami, które się zmieniają? bo w huśtawkach widziałam kiedyś taki projektor, który ma kilka obrazków i istnieje możliwość zmiany odległości wyświetlania, a również w huśtawkach chyba firmy graco spotkałam się z wejściem usb, aby podłączyć dziecku muzyke z pendrive. Ciekawa jestem czy są i tak wypasione karuzele i jaka jest różnica między tymi za 250zł a tymi za 170zł na allegro? bo ja zobaczyłam tylko różnice w tym, że niektóre mają mini baldachim i inne kolory zabawek co wynika jak się zorientowałam z tytułu nowszej kolekcji. dziękuję za rozwianie wątpliwości.

Obrazki na karuzelce sie przemieszczają , jest to jakis motyw który lata sobie po suficie , piszesz że dziecko ma 2 miesiace a chrzciny za miesiac .. to troszke bez sensu ta karuzelka bedzie za chwilkę Może dziewczyny maja racje i lepiej kupić np. krzesełko ? To fajny prezent i używa się krzesełka bardzo długo

Monia - masz racje z tym lezaczkiem ja taki miałam .. sprzedałam niedawno mimo że synek ma dopiero rok .. całkowicie olewa lezaczek i prawie go nie używał , ale znam tez dzieciaczki którym się przydał na bardzo długo .. Moje dziecko woli się przemieszczać niż siedzieć

[ita83]

Moim zdaniem na chrzciny od matki chrzestnej najlepszy jest prezent na tzw. zawsze np. zloty lancuszek z medalikiem lub ogolnie komplet zlotej bizuterii. Jesli kupisz malej cos na teraz- ona tego po prostu nie zapamieta.....taka moja rada.