2014-05-06, 20:17 | #631 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
W ogóle skąd te wyliczenia 99,9% i 0,1% ?
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2014-05-06, 20:18 | #632 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
a przez te 3 lata to co? stoi obok całej "akcji " jak to nazwałaś? dla mnie to kompletna bzdura, dziecku przez pierwsze dni po te 3 urodziny i dłuzej potrzebny jest zarówno tata jak i mama teoria mnei mówiąc delikatnie powaliła |
|
2014-05-06, 20:21 | #633 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
Nie zmieia to faktu, że dobrodziecka powinno być priorytetem.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-05-06, 20:25 | #634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 149
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
wyliczenia sobie wymyśliłam
przeprowadziła własne szalone badania i zamierzam dostać za nie nobla
__________________
|
2014-05-06, 20:25 | #635 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
Możesz napisać, skąd Ty takie informacje czerpiesz?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
Edytowane przez Miramej Czas edycji: 2014-05-06 o 20:41 |
|
2014-05-06, 20:32 | #636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
I wszystko jasne.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2014-05-06, 20:35 | #637 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 149
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
Rozumiem, ze inni mogą mieć inaczej.
__________________
|
|
2014-05-06, 20:44 | #638 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
__________________
|
|
2014-05-06, 20:55 | #639 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Ja się jednak zgadzam, że w początkowym okresie życia jednak matka jest najważniejsza, zwłaszcza jeśli karmi piersią, bo przecież w jej brzuchu dziecko siedziało i ją zna najlepiej. Ale nie jest tak do 3 roku życia, na Boga - chyba że facet leniwy do zajmowania się dzieciakiem, zjawisko niestety powszechne.
|
2014-05-06, 20:59 | #640 | ||
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
Cytat:
Więc pytam co z dzieckiem w tym tzw. międzyczasie, który moze trwać i n. rok?
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
||
2014-05-06, 20:59 | #641 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Przepraszam, czytam ten wątek z ciekawości, na razie nie mam dzieci, ale... jak widzę takie teorie "dziecko do 3r.ż. nie potrzebuje tatusia" to mi witki opadają. Akurat jestem takim dzieckiem, którego tatuś pojawił się po jakimś czasie dopiero. I co? I żyję. Tylko moje relacje z ojcem to na samym początku byl strach - kim jest ten obcy pan i czego chce ode mnie, potem niechęć i to się nie zmieniło. To jest dobre? Nie sądzę, teraz w jakiś sposób rzutuje to na moje relacje z facetami. Tyle w temacie.
Mamysierpniowej nie chcę oceniać, bo też nie mogę zrozumieć jej sytuacji ale i postawy. Sent from my RM-875_eu_poland_956 using Tapatalk
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
2014-05-06, 21:00 | #642 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Niemożliwe.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2014-05-06, 21:01 | #643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Dlaczego tata dziecka mamysierpniowej nie może wziąć malucha na dwa dni, żeby sobie kobita odetchnęła? Tak sobie pomyślałam.
|
2014-05-06, 21:05 | #644 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
Mamasierpniowa nie jest gotowa na odwiedziny ojca dzieka, on sam niczego innego nie zaproponował. Nie było dyskusji, rozmowy- zamknięty zaułek.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-05-06, 21:08 | #645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
A ja sobie myślę, że znów ktoś trolluje:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post46321224
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
Edytowane przez Miramej Czas edycji: 2014-05-06 o 21:10 |
2014-05-06, 21:08 | #646 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
Przecież tutaj chodzi o dziecko, ojciec musi się z nim widywać, jeśli chce. |
|
2014-05-06, 21:13 | #647 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
Ja tak sobie kombinuję,ze taki stan dziecko-matka-reszta świata trwa moze ze 3 miesiące,do 6 pozostaje więź symbiotyczna,ale za Chiny Ludowe nie zgodzę sie z tym,że do 3 r ż dziecko nie potrzebuje ojca albo potrzebuje go w 1%. Mam w domu za chwilę 3latkę ,przez ponad rok mój mąż był takim tatą weekendowym,kilkudniowym, to nie było dobre. Jasne,ze przez ten okres byłam w stanie zaspokoić jej potrzeby emocjonalne,ale widzę ile pracy trzeba było włożyć w to,żeby ich relacja była taka fajna,jak jest obecnie. Dalej do pewnych rzeczy 'tylko mama',ale ma i swoje sprawy z tatą ,widzę jak im obojgu to jest potrzebne,ile dla niej i dla męża to znaczy.Obstawiam,ze gdyby teraz zaczynać budować więź,to byłoby bardzo pod górkę.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2014-05-06, 21:15 | #648 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
dobrze powiedziane, jeśli chce.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2014-05-06, 21:15 | #649 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
kurcze ja kojarzę mamęsierpniową od dłuższego czasu i jej posty z ostatnich tygodni nijak nie pasują do wczesniejszego obrazu
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2014-05-06, 21:35 | #650 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
A już teoria jako by ojciec do 3 roku życia był zbędny kupy się nie trzyma. Na osobistym przykładzie moich dzieci, po których widzę, że tato jest bardzo ważny już od samego początku. Jest kimś, na kogo się bardzo czeka, czyja obecność jest cenna i to już w okresie niemowlęctwa dawało się dobrze zauważyć.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2014-05-06, 21:43 | #651 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Ja jestem mojej córce potrzebna do usypiania. Drze się jak opętana, kiedy miałby to robić tata.
|
2014-05-06, 21:52 | #652 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
moja też tak miała aż pewnego dnia stwierdziła ,że 'tatuń tez umie dobrze utulić' i wywaliła mnie za drzwi
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2014-05-06, 22:22 | #653 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
Wbrew pozorom to się dzieciom zmienia - nawet z tym zasypianiem, po prostu aby nastąpiła zmiana coś musi się wydarzyć
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2014-05-07, 04:50 | #654 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 149
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Załóżmy że się zgadzam. Matka MUSI. Jej potrzeby są niezaspokojone, zasoby dawno wyczerpane. Dobrym dowodem na to jest jej zachowanie w stosunku do dziecka, ale MUSI. Musi karmić, przewijac, tulic, uspić, bawić.. Nie daje rady, ale MUSI więc robi. Przeczytała na forum że kontakt ojca z dzieckiem musi być, więc ma kolejne swoje MUSI. Nie ważna jest ona sama. Pisała że nie chce go w domu. Chętnie by mu dała dziecko na spacer. On nie chce. Ona MUSI. Zaciska żeby i uśmiecha się do tatusia. On pobawi się godzinke. Wychodzi. Ona z dzieckiem zostaje... Jeszcze mniejsza, mniej zrozumiana. Do dzieła. Maleńeństwo właśnie zaczęło płakać. Domyśli się że tym razem gorączka z powodu wymagającego się zęba?
__________________
Edytowane przez eklerka Czas edycji: 2014-05-07 o 04:54 |
2014-05-07, 07:22 | #655 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Cytat:
Rozumiem, że zupełnie nie zrozumiałaś kwestii. Kto napisał, że matka nie jest ważna i tylko musi? Skąd kwestia, że ojciec dziecka na spacer nie chce wziąć? Kto każe matce się uśmiechac do ojca dziecka? I oczywiście, nie odpowiedziałaś na moje wczesniejsze (konkretne) pytanie. Co do tego, ze matka dziecko musi nakarmić, przewinąć i się nim zając- zgadzam się w zupełności. Jeśli nie umie/ nie może niech znajdzie kogoś kto dzieckiem się zajmie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
|
2014-05-07, 10:12 | #656 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Jeśli jest jedynym opiekunem dziecka to tak, musi. Jeśli nie - to drugi opiekun również "musi".
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
2014-05-07, 10:34 | #657 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Eklerka tak matka musi zaopiekować śie dzieckiem, jeśli nie chce lub nie jest w stanie to niech znajdzie innego opiekuna dla dziecka.
Natomiast nikt nie pisał ze musi uśmiechać śie do ojca dziecka. Padło jedynie stwierdzenie ze powinna śie dogadać z nim odnośnie odwiedzin czy też podziału obowiązków. Nie musi go przyjmować w domu, może przecież mu dziecko dawać. Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka
__________________
|
2014-05-07, 17:18 | #658 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
dziewczyny, błagam nie kłóćcie się: ) Ile mam tyle opinii. Ja oczywiście uważam, ze ojciec jest potrzebny od samych narodzin i widzę to za każdym razem kiedy długo go nie ma przy córce, a jak się pojawi to mała piszczy z radości i macha raczkami i nóźkami, jest od razu bardziej radosna.
Leki działają, czuję się o niebo lepiej.Minęło 7-8 dni od pierwszej tabletki ale naprawdę pomagają. Budzę się uśmiechnieta a to już bardzo dużo. Nie wiem czy większy wpływ na mój nastrój mają te leki czy fakt że miałam czas wiele rzeczy sobie poukładac w głowie. Przeprowadziliśmy poważna rozmowę z tatą malutkiej i postanowiliśmy nie mieszkać razem ale wyjeżdżać gdzieś razem z dzieckiem kiedy tylko jest ładnie na dworzu .W ten sposób mamy czas na rozmowę, dziecko cieszy się naszą obecnością na łonie natury a ja nie siedzę zamknięta w 4 scianach, jest to tak jakby element terapii.Jestem dużo bardziej spokojna i moje dziecko na pewno to czuje. Już przywykłam do pustego mieszkania chociaż początki były koszmarne. Nie krzyczę, ale też nie mam tu nikogo kto by mnie prowokował.Pracuje z psychologiem by kontrolować emocje. Stało się coś niewiarygodnego bo odkąd wyszłam do zwykłego lekarza, do lasu na spacer, do ludzi zauważyłam, ze życie nie kończy się na 6 piętrze w bloku.Oczywiście nie jest tak jak być powinno bo nadal targaja mną bardzo, ale to bardzo skrajne emocje, od radości po płacz bez powodu ale nie ma nic od razu.Postanowiłam wykorzystać ten czas kiedy jestem sama i zająć się wszystkim na co wcześniej nigdy czasu nie miałam. To zajmuje mój czas i pomaga się odstresować. Zaczęłam od porzadków w szafkach poprzez zadbanie o własne ciało i umysł. Czasami wyjdę sobie na solarium, zrobię sobie paznokcie, pocwiczę, poczytam..pomaga.Nawet tata dziecka zauważył ze wyglądam inaczej i jestem teraz zadbana kobietą. Nie wiem kim jest Maharet i nie posądzajcie mnie o jakieś trolowanie.Wszystko co piszę jest autentyczne i autentycznie mi pomagacie: ) ja również uważam, że w pierwszych miesiacach życia dziecka matka jest ważniejsza od ojca( w sensie zaspokajania potrzeb dziecka) Edytowane przez mamasierpniowa Czas edycji: 2014-05-07 o 17:30 |
2014-05-07, 17:34 | #659 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 149
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
skąś wywnioskowałaś, ze chcę matkę zwolnić i pytałaś czemu na rok. Nie taka była moja intencja. Nie chciało i sie również wyjaśniać, ale z czystego lenistwa. nie miałam w intencji zlekceważenia Ciebie
__________________
|
2014-05-07, 19:15 | #660 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Brzydkie traktowanie dzieci
Mamo ciesze sie, ze jest poprawa i progres w relacjachz tata corki. Trzymam kciuki. Jak tam sprawy zdrowotne mlodej?
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:57.