2021-01-22, 11:42 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 3
|
przyjaciółka a moi koledzy.
Nie dawno spotkaliśmy się w nie dużym gronie przyjaciół ja moja koleżanka z którą mieszkam i dwóch moich kolegów. Gadka szmatka impreza się rozkręcała trochę alkoholu i impreza się rozkręcała. Pod koniec imprezy Sylwia bo tak ma na imię powiedziała, że już idzie się położyć. Wyleciała z tekstem " panowie może ma któryś ochotę na mnie, to zapraszam" po czym nastała cisza a po chwili powiedziała,że żartuje widząc skrępowanie kolegów. Na drugi dzień dużo rozmawiałyśmy o tej sytuacji i powiedziałam jej, że po co wychodziła z takim tekstem jak ich nie zna i zrobiła mi trochę siary. Napisałam po imprezie do chłopaków ,że ona ma taki charakter i bezpośredni. Też już nie mamy po 18 lat więc każdy na to inaczej patrzy. Lubimy się bardzo obydwie ale czasami mnie wkurza jej niedojrzałość bo to nie pierwsza taka sytuacja.
Co o tej sytuacji sądzicie? |
2021-01-22, 11:55 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Ze przezywasz ☠☠☠☠☠☠☠e ktora jest nie warta jakiegokolwiek analizowania.
|
2021-01-22, 12:04 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2021-01-22, 12:22 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Co myślę? Że niepotrzebnie rozbijasz kał na atomy. Dziewczyna głupio palnęła, ale bez przesady, żeby to teraz analizować i "dużo rozmawiać". Koleżance powiedziałaś, że żart niekoniecznie się udał, chłopakom wyjaśniłaś, że to taki niesmaczny dowcip, sprawa zamknięta, zapomnij, żyj.
|
2021-01-22, 13:27 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Najprawdopodobniej był to po prostu żart, który palnęła mocno nachlana i tyle, o Jezu, ludzie po alko dziwnie się zachowują, nie macie 5 lat chyba.
Rozbijasz gówno na atomy i jesteś oburzona tak naprawdę nie wiadomo czym. Nie odpowiadasz za nią i jej zachowanie, a zachowujesz się jakbyś zrobiła kolegom wielką krzywdę i miała teraz na kolanach przepraszać za coś, czego nie zrobiłaś i co de facto nie było niczym złym |
2021-01-22, 14:28 | #6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Cytat:
|
|
2021-01-22, 14:39 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Jeżeli boisz się być oceniona przez pryzmat zachowania swojej koleżanki to się z nią nie zadawaj lub też nie zapraszaj na wspólne imprezy, proste.
Tekst głupi ale jeżeli ktoś miałby się z niego tłumaczyć to chyba Twoja koleżanka a nie Ty, pod warunkiem że ona również uważa że przesadziła. W innym wypadku nie widzę sensu gadania o tym. |
2021-01-22, 14:53 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Co sobie pomyśleli to jest już ich sprawa, ale to nie Ty odpowiadasz za zachowanie swojej koleżanki i tyle, nie rozumiem po co tak bardzo to przeżywasz jakby miało im to zniszczyć psychikę, a chodzi po prostu o jakiś głupi tekst. Jak nie chcesz, to już więcej koleżanki nie zapraszaj na imprezę ze swoimi kolegami, no i tyle, możecie się lubić, ale nie musisz z nią imprezować, skoro masz potem takie rozkminy co ktoś sobie pomyśli o Tobie z jakiegoś powodu. A dam Ci gwarancję, że czego by sobie nie pomyśleli, to nie dotyczy to Ciebie, więc tym bardziej nie masz się czym przejmować, oni już pewnie dawno o tym zapomnieli, a Ty dalej przeżywasz
|
2021-01-22, 15:59 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 04:16 |
2021-01-22, 16:03 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2021-01-22 o 16:05 |
|
2021-01-22, 17:29 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88455408]Oesu, no i co sobie niby pomyśleli. Głupi tekst, o którym każdy za kilka dni zapomni i tyle. Albo i nie zapomni, bo robisz z tego taka dramę, że sama się zaczynasz w tym momencie ośmieszać wyjmij kij z tyłka albo następnym razem rób imprezy bezalkoholowe, to nikt niczego nie palnie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Już pisałam,że nie była pijana. Sytuacja się już powtarza kolejny raz, że jej zachowanie jest niestosowne. Wiadomo,że każdemu może się przytrafić w dodatku po alkoholu. Jeden oleje a drugi nie i bardziej weźmie, to na poważnie. Edytowane przez Pudelekowa Czas edycji: 2021-01-22 o 17:31 |
2021-01-22, 17:42 | #12 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Cytat:
A zresztą co cię to obchodzi? |
|
2021-01-22, 17:59 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Cytat:
No właśnie, każdemu może się przytrafić, więc nie wiem, co przeżywasz. Chciałabym mieć takie problemy z *upy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-22, 18:08 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
No i co z tego, że nie była pijana (btw po co w takim razie pisałaś o alkoholu), to był głupi żart (a nawet jak nie to co Ci do tego), o którym koledzy zapomnieli po 2 dniach (być może już rano nie pamiętaliby skoro byli spici, ale jako że raczyłaś im o tym przypomnieć, to nie zapomnieli), a Ty sobie wmawiasz czego to oni sobie nie pomyśleli z jakiegoś powodu o Tobie jakbyś była jej niańką. Każdy dawno zapomniał, a Ty, osoba, której ta sytuacja dotyczy z tej czwórki w najmniejszym stopniu, ma takie rozkminy. Jakby co jeszcze chcesz w tej sytuacji zrobić? Skoro to nie pierwszy raz jak nie podoba Ci się zachowanie koleżanki na imprezach, to po prostu przestań z nią imprezować i tyle, wielki problem rozwiązany
|
2021-01-22, 18:09 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
W ogóle ten komentarz na mnie nie robi wrażenia, ale może jestem prostaczką; jakbym usłyszała go od mężczyzny na imprezie, to pomyślałabym, że trochę głupkowaty żart i tyle.
|
2021-01-22, 19:13 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 121
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Ja uważam jak kennedy, że takie osoby są prostackie. Cały czas piszecie,że to nie jej sprawa a jak coś, to się zbłaźniła koleżanka a nie autorka. Fakt tylko,że w myśl powiedzenia z im przestajesz takim się stajesz, to z perspektywy osób z boku może nie mieć pozytywnego odbioru. Nie dziwie się,że przeszkadza, to dziewczynie i ma problem z tym. Rozumiem między ludźmi co się znają bardzo dobrze i w czasie dobrej zabawy ktoś sobie tak palnie. Tutaj zdaje się,że dziewczyna nie znała tych kolesi a przynajmniej nie byli jej kumplami więc sytuacja jest inna.
|
2021-01-22, 19:40 | #17 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Cytat:
Nie wiem co niby takiego się stało. Widocznie nie chce jej się bawić w podrywanie randomowych kolesi i od razu przechodzi do rzeczy. Bardzo doceniam taką postawę. Cytat:
|
||
2021-01-22, 19:44 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 121
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88455739]Weźmie bardziej na poważnie i co? Najwyżej twoja przyjaciółka zaliczy sobie one night stand.
Nie wiem co niby takiego się stało. Widocznie nie chce jej się bawić w podrywanie randomowych kolesi i od razu przechodzi do rzeczy. Bardzo doceniam taką postawę. To powiedzenie, jak każdą ludową mundrość, można sobie włożyć między bajki. Jeśli to miałoby działać, to chyba w obie strony. Wtedy tak samo kolesie mogli pomyśleć "źle" o autoce, jak "dobrze" o jej przyjaciółce, skoro zadaje z taką kulturalną osobą jak autorka [/QUOTE] Jak można sobie źle pomyśleć o kimś kto jet kulturalny? Co ty w ogóle piszesz? No jeśli tobie nie przeszkadzają takie teksty do obcych spoko ja jednak stronie od takich osób i działa, to na mnie negatywnie. Jakoś sobie nie wyobrażam,że jest jakaś impreza u mnie ktoś do obcej osobie dla siebie wypala z takim tekstem przy wszystkich jednak są gdzieś granice. Edytowane przez Nocwigilijna Czas edycji: 2021-01-22 o 19:47 |
2021-01-22, 19:54 | #19 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Cytat:
Cytat:
|
||
2021-01-22, 20:13 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Cytat:
|
|
2021-01-22, 21:08 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Jeśli koleżanka jest fajna, to pomimo konsternacji panowie mogli żart docenić i będzie im się śnił po nocach.
Za bardzo się przejmujesz. |
2021-01-22, 23:37 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 143
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Normalny żart.
No akurat nie wyszło i trochę głupia sytuacja, ale nie dla ciebie, tylko dla tej koleżanki. Ja bym raczej jej pomogła wyjść z twarzą z takiej gafy, a nie zastanawiała się, co inni ludzie powiedzą. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kogo żarty są zawsze śmieszne i na miejscu, zwłaszcza po alkoholu. EDIT. A jeśli nie żart, no to tym bardziej - powiedziała dziewczyna otwarcie, co myśli i tyle. Cóż tu jest do przeżywania i analizy to nie rozumiem.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. Edytowane przez Limonka2738 Czas edycji: 2021-01-22 o 23:38 |
2021-01-23, 01:20 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Ty chyba szukasz jakiś haków na tą koleżankę, skoro aż założyłaś wątek o ŻARCIE, który rzuciła po pijanemu. A może i miała przez moment ochotę na seks - jej sprawa. To z Ciebie wychodzi w tym momencie ktoś bardzo niefajny. Nie cierpię takich wypominaczek, które po imprezie potem nadają na innych - że ten przysnął, a tamten coś powiedział, a Kasia i Tomek tańczyli ze sobą zbytnio przytuleni. Dziewczyno, życia nie masz?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-01-23, 08:35 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88455233]Jeżeli boisz się być oceniona przez pryzmat zachowania swojej koleżanki to się z nią nie zadawaj lub też nie zapraszaj na wspólne imprezy, proste.
Tekst głupi ale jeżeli ktoś miałby się z niego tłumaczyć to chyba Twoja koleżanka a nie Ty, pod warunkiem że ona również uważa że przesadziła. W innym wypadku nie widzę sensu gadania o tym.[/QUOTE] Jeśli koledzy oceniają ją przez pryzmat koleżanki, to niech zmieni kolegów... |
2021-01-23, 11:36 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 440
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Oczywiście,że pewnie wyszło nie fortunnie ale bez przesady. Nie wiem jak wy uważacie dziewczyny ale moim zdaniem słowa, których użyła nie były nachalne a zabawne bardziej. Jak by powiedziała " to, który kuta... ma na mnie ochotę" dla mnie by zmieniło całą sytuacje diametralnie. Był nie dawno tutaj wątek gdzie jakiś facet po pierwszej randce napisał nie fajnego smsa i wiele osób się wypowiedziało, że słowa mają znaczenie. Tutaj nie było wulgarności ani dosadności ale zdaje sobie sprawę,że autorka mogła się poczuć dziwnie i niezręcznie.
|
2021-01-23, 12:33 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-23, 15:58 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Nie wiem, pewnie jestem prostaczką, ale dla mnie w słowach koleżanki w przedstawionej sytuacji nie było nic szokującego czy nie wiadomo jak niesmacznego. A na pewno nie było to nic co trzeba by teraz roztrząsać przez najblizsze kilka tygodni i jeszcze nie wiadomo jak za tę koleżankę przepraszać, non stop przywołując w innych pamięć o tej sprawie. Wiesz, że gdybyś nie drążyła tematu to koledzy mogliby na drugi dzień o tym w ogóle nie pamiętać, albo nie przywiązywać większej wagi do sytuacji, ot głupi żarcik i tyle? Ty roztrząsając teraz sprawę, przepraszając za koleżankę itp dajesz wszystkim do zrozumienia jakby jej zachowanie było czymś nie wiadomo jak złym, i tak naprawdę działasz na szkodę tej dziewczyny. Ludzie mają różne charaktery, jedni są bardziej skryci, inni totalnie otwarci, a jeszcze inni mają kija w d. Jeśli nie odpowiada Ci koleżanka o takim otwartym podejściu (sama wspominałaś, że mało pije, więc za jej zachowaniami i tekstami nie stoi alkohol, taki ma charakter i już), to się z nią nie koleguj. Znajdź sobie bardziej pasujące towarzystwo.
Zrozumiałabym jeszcze zmieszanie Autorki, gdyby taki tekst został rzucony na spotkaniu z wykładowcami z uczelni czy przy jej rodzinie. Ale tutaj... Grupka młodych osób spotyka się na kumpelskim gruncie, jest alkohol, gadka szmatka... W tej sytuacji potraktowałabym te słowa jako niewinny żarcik, nic za co trzeba by dniami i nocami przepraszać. Jeśli koledzy poczuli się nie wiadomo jak urażeni tym tekstem, to polecam wyjąć kij z wiadomej części ciała i wyluzować Bardziej jednak obstawiam, że to autorka nakręciła tę całą aferę, a kolegom żarcik nie przeszkadzał albo nawet mieli rozkminke czy nie skorzystać z zaproszenia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
2021-01-23, 16:03 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Pewnie teraz biedaki siedzą i żałują , że mogli skorzystać z tej jakże atrakcyjnej propozycji ale druga koleżanka była taka drętwa i co by sobie o nich pomyślała , gdyby poszli ?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-23, 16:20 | #29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.” |
|
2021-01-23, 19:43 | #30 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: przyjaciółka a moi koledzy.
Wszyscy zainteresowani już dawno żyją swoim życiem i pewnie zapomnieli o sprawie, a Ty przeżywasz "co ludzie powiedzo" i "jak ktoś mnie odbiera, skoro koleżanka zażartowała na spotkaniu". Przy takich ludziach aż strach coś powiedzieć, bo dopiszą do tego całą historię, przypną łatkę plebejusza bez godności i jeszcze będą się zastanawiać dniami i nocami, czy słowa, które spłynęły z ust prostackiego bliźniego, upadając z głośnym chlustem na bruk nie odprysnęły i nie zaplamiły nieskazitelnej szaty Twojej .
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:36.