Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 66.

[Finlora]

U mnie nigdy tak drogo nie było, stąd moje zdziwienie. A też jadłam w takich ilościach jak teraz.
Ludzie, którzy sprzedają na tym targu od lat, też się chyba orientują jakie były ceny w poprzednich latach.

[Pani_Mada]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88605323]O tak, pamietam u mnie rok temu okolo 22 zł za kg. A pietruszka korzeń? Też ponad 20, doskonale to pamietam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

tak, pietruszka jest od dłuższego czasu jakoś bardzo droga
a ceny papryki można sobie prześledzić tutaj

https://www.dlahandlu.pl/koszyk/towa...a-wage,31.html

[kasztanka3]

Kosmiczne te ceny o ktorych piszecie

[PaulinciaKWC]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88605297]Poza tym marzec nie marzec, warzywa jeść trzeba.[/QUOTE]
Dokladnie. Papryka 15-17, pomidory 18. Staram sie jesc sezonowo itd, ale papryke i pomidory uwielbiam, wiec jem caly rok, ale portfel cierpi.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja pomidorów jem teraz bardzo mało, chyba ze koktajlowe w kubku, bo reszta mi nie smakuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88605368]Ja pomidorów jem teraz bardzo mało, chyba ze koktajlowe w kubku, bo reszta mi nie smakuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Sa bez smaku. Mój TŻ nawet ich jeść nie chce. Te koktajlowe są w miarę okej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88605368]Ja pomidorów jem teraz bardzo mało, chyba ze koktajlowe w kubku, bo reszta mi nie smakuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
Tych zwykłych tez nie jem.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Te zwykłe kupuje tylko w srodku sezonu jak są wybitnie ladne, ogolnie wole te podluzne na przyklad.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Finlora

Znowu będzie o jedzeniu, ale naprawdę jestem w szoku - papryka u mnie na targu kosztuje 23 zł za kg W Lidlu 17.

A u mnie o dziwo papryka potaniala. Kupuje 2 papryki (spore) czerwone za niecale 2 euro i sa baaaardzo slodkie.
Pomidory kupuje aktualnie tylko ''eko'', sa drogie i malutkie, ale przynajmniej maja smak.
Czekam na szparagi, niedlugo zaczyna sie sezon, juz sie pojawiaja szklarniowe.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88605303] Z owoców to ostatnio się objadam winogronami czerwonymi - 8-9 zł za kg. Jesu jakie dobre. I świetnie wpływają na trawienie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Niestety ale przez caly rok jedyne zjadliwe winogrona u mnie dostepne to te absolutnie najdrozsze - ok. 10 euro za kilo. Tansze winogrona sa dostepne, nawet za 1 euro za 500 gram, ale one smakuja jak butelka opryskow do zywnosci.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Szparagi już są w Biedronce, ale pęczek 250g kosztuje dychę, No drogo bardzo, poczekam na sezon pomidory kupuje albo małe, papryczkowe, albo śliwkowe, bo o dziwo są nawet dobre, a ja spokojnie zjem kilo pomidorów na dzień


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Bananalama]

I po co ja tu weszłam. Teraz mam straszną ochotę na paprykę

[kasiunia788742]

Napisane przez kasztanka3

Kosmiczne te ceny o ktorych piszecie

Mnie one nie dziwia - no taki sezon - przyznam, że mało jem teraz warzyw, chyba że mrożone bo nie dość, że zapłacę za pomidora parę zł to jeszcze jest niedobry, bez smaku, tak samo papryka, ogórek jak guma, rzodkiewka też średnia i źle się po wszystkich czuję. Wole kupić pomidory w puszce i zjeść z cebulą i czosnkiem, dosypać ziół jakiś.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

No drogo jest, co tu dużo gadać. Wszystko drożeje i niestety lepiej nie będzie. Żywność pochłania duża cześć polskiej wypłaty, a to znak, ze ciekawie nie jest.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[oko_kocie]

Hmm ale szparagi to chyba zawsze pęczek kosztuje dyche? Czy w sezonie pęczek to 500g?

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez oko_kocie

Hmm ale szparagi to chyba zawsze pęczek kosztuje dyche? Czy w sezonie pęczek to 500g?

500g


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez oko_kocie

Hmm ale szparagi to chyba zawsze pęczek kosztuje dyche? Czy w sezonie pęczek to 500g?

Tez kojarzę, ze zawsze było koło dyszki. Ewentualnie czasem schodzi do 8,99, jak promka to i 7,99 się może trafić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88605483]Tez kojarzę, ze zawsze było koło dyszki. Ewentualnie czasem schodzi do 8,99, jak promka to i 7,99 się może trafić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]


Tak, ale za 500g a nie 250


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88605500]Tak, ale za 500g a nie 250


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]


A no chyba, ze tak. Tez bym nie brała w takiej cenie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Monia284]

Napisane przez kasztanka3

Uwazam to za nie na miejscu

Tez tak uwazam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez Misia452

Sa bez smaku. Mój TŻ nawet ich jeść nie chce. Te koktajlowe są w miarę okej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nom. Brakuje mi takich pomidorow o wyrazistym zapachu i tym smaku, gdzie mozna bylo jesc i jesc. Teraz bez smaku jak tektura

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

A ja z kolei w warzywniaku dorwałam ostatnio takie pomidory malinowe, że dawno takich dobrych nie jadłam.

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

Mnie w ogóle od jakiegoś czasu rozczarowują owoce sezonowe. Zawsze czekam na truskawki, a jak przychodzi sezon to kupię raz albo dwa, bo zazwyczaj trafiają się wodniste i bez smaku, więc się zniechęcam i apetyt na truskawki mi przechodzi. Ciężko też o chrupiące i słodkie arbuzy, w sklepach są jakieś blade i rozpaćkane. Jagody są cholernie drogie, więc nawet na nie patrzę, no i dalej mam jakieś obawy związane z bąblownicą. Chyba tylko maliny rzeczywiście smakują, jak maliny.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88605576]Mnie w ogóle od jakiegoś czasu rozczarowują owoce sezonowe. Zawsze czekam na truskawki, a jak przychodzi sezon to kupię raz albo dwa, bo zazwyczaj trafiają się wodniste i bez smaku, więc się zniechęcam i apetyt na truskawki mi przechodzi. Ciężko też o chrupiące i słodkie arbuzy, w sklepach są jakieś blade i rozpaćkane. Jagody są cholernie drogie, więc nawet na nie patrzę, no i dalej mam jakieś obawy związane z bąblownicą. Chyba tylko maliny rzeczywiście smakują, jak maliny.[/QUOTE]Ja tak samo. Truskawki też przeważnie są kwaśne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Jak to. Kupuję kaszubskie na rynku i w sezonie są zawsze meeega słodkie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88605576]Mnie w ogóle od jakiegoś czasu rozczarowują owoce sezonowe. Zawsze czekam na truskawki, a jak przychodzi sezon to kupię raz albo dwa, bo zazwyczaj trafiają się wodniste i bez smaku, więc się zniechęcam i apetyt na truskawki mi przechodzi. Ciężko też o chrupiące i słodkie arbuzy, w sklepach są jakieś blade i rozpaćkane. Jagody są cholernie drogie, więc nawet na nie patrzę, no i dalej mam jakieś obawy związane z bąblownicą. Chyba tylko maliny rzeczywiście smakują, jak maliny.[/QUOTE]

Ale od takich sklepowych borowek to chyba nie ma szans dostac bablownicy?

[kasztanka3]

O co chodzi z ta bablownica?

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88605599]Jak to. Kupuję kaszubskie na rynku i w sezonie są zawsze meeega słodkie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

To chyba jest jakaś kwestia regionalna, ale u mnie ani w warzywniakach, ani na targowiskach nie są podawane odmiany warzyw lub owoców (poza jabłkami i pomidorami). Raz kupiłam pyszne truskawki, które smakowały trochę, jak poziomki i nawet pani w warzywniaku nie wiedziała, co to za odmiana.

[this_witch]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88605603]Ale od takich sklepowych borowek to chyba nie ma szans dostac bablownicy? [/QUOTE]W sensie borówek amerykańskich? To chyba nie, bo ona są pewnie jakoś opryskiwane. Ale jagody w sklepach są chyba zbierane z lasu, da się w ogóle hodować jagody..? Nigdy o tym nie myślałam.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88605603]Ale od takich sklepowych borowek to chyba nie ma szans dostac bablownicy? [/QUOTE]

Borówki a jagody to dwie różne rzeczy

Borówki kupuję i jadam, ale bez entuzjazmu. Nie wiem, mam wrażenie, że są po prostu słodkie. Brakuje im jakiegoś konkretnego smaku.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez kasztanka3

O co chodzi z ta bablownica?

Lisy sikają na jagody i w ten sposób można się zainfekować pasożytem, który przez lata się mnoży i nie daje żadnych oznak. Tworzy takie skupiska w ciele, które wyglądają właśnie jak bąble. Lata temu był to bardzo popularny temat, wszędzie o tym gadali i przestrzegali, żeby uważać na jagody. Pamiętam, że mówili o przypadku, w którym u kogoś te pasożyty aż do mózgu dotarły. Może to już nieaktualne, ale jakoś lęk pozostał.

[kasztanka3]

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88605615]Lisy sikają na jagody i w ten sposób można się zainfekować pasożytem, który przez lata się mnoży i nie daje żadnych oznak. Tworzy takie skupiska w ciele, które wyglądają właśnie jak bąble. Lata temu był to bardzo popularny temat, wszędzie o tym gadali i przestrzegali, żeby uważać na jagody. Pamiętam, że mówili o przypadku, w którym u kogoś te pasożyty aż do mózgu dotarły. Może to już nieaktualne, ale jakoś lęk pozostał.[/QUOTE]

Nie slyszalam o tym nigdy wczesniej

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88605611]To chyba jest jakaś kwestia regionalna, ale u mnie ani w warzywniakach, ani na targowiskach nie są podawane odmiany warzyw lub owoców (poza jabłkami i pomidorami). Raz kupiłam pyszne truskawki, które smakowały trochę, jak poziomki i nawet pani w warzywniaku nie wiedziała, co to za odmiana.[/QUOTE]Nie no, mieszkam po prostu w rejonach Kaszub, rolnicy to Kaszubi, więc dlatego innych truskawek nikt nie sprzedaje w sezonie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[j_fly]

Smak truskawek zależy od tego, jaka jest pogoda podczas ich dojrzewania. Jeśli jest deszczowo, to są wodniste i bez smaku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz