Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie? - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-05-15, 14:17   #1201
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Czyli w ogóle tego nie obgadaliście. W sensie razem. Wszystko to były twoje domysły tylko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

na moje oko, to to ich obgadanie wyglądało tak, że facet jej powiedział "to będzie wyglądało A, B i C". po czym na początku realizacji planu powiedział jej "zmiana planów, robimy D, E i F". i na wszelkie jej uwagi miał oczywiście wywalone. bo jej zdanie w tym związku się nie liczy.


------


a najsmutniejsze w tej historii (oprócz losu niewinnych zwierząt) jest to, że ona z nim nie zerwie, będzie robić swoje, czyli nie będzie realizować planu, jaki koleś na nią miał, więc stanie się mu zbędna. jak mu się wystarczająco pogorszy jakość życia przez jej wybory zawodowe, to ją zwyczajnie kopnie i znajdzie sobie nową laskę, która będzie skakać pod jego dyktando. a Autorka nie będzie rozumiała, co się stało, bo przecież tak się kochali i seks był super.

Edytowane przez motyla
Czas edycji: 2021-05-15 o 14:21
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:19   #1202
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Rozbrykane szczeniaki w klatkach, serce mnie boli
Dwulatka też trzeba do klatki wsadzać, bo rozrabia.

Po tym, jak ten facet traktuje zwierzęta widać, jakim jest człowiekiem. To nie jest normalne. On nikogo nie będzie dobrze traktował, chyba że będzie mu się opłacało.

Autorko, posłuchaj tego, co mówi Ci serce, nie rozum. Nie myśl, co to będzie, że nie znajdziesz lepszego (znajdziesz), że wspomnienia, sentyment. Pomyśl, czego Ty tak najbardziej chcesz. Czy to, co zafundowaliscie tym biednym psom i co tem facet nadal planuje, jest zgodne z Twoim sumieniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:20   #1203
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Powinnaś się wyprowadzić w momencie jak bez konsultacji z tobą i mając gdzieś twoje zdanie kupił tego drugiego psa. Przecież wtedy jeszcze nie pracowałaś i że ty głównie zajmujesz sie psami, więc wiedział, że ci dołoży obowiązków. Nie sprzeciwiasz się mu, to robi co chce...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:24   #1204
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Aha, nie znajdziesz lepszego? Przecież to nawet nie jest dobry człowiek. Lepszego od niego znajdziesz, jak kamykiem rzucisz w tłum randomów.


Poza tym ciagle w tym jesteś, jesteś z tym procederem jakoś związana, możesz odwracać oczy, udawać, że nie widzisz, ale nie możesz już powiedzieć, że nie wiesz, co dzieje się z psami i jaki ma to na nie wpływ. Ale nie, póki TY nie musisz robić przy psach, to ich dobrostan jakoś tak jest spychany na margines. Przecież najważniejsze, żeby WAM było supcio.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:24   #1205
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:25   #1206
Olkaaaa_s
Zakorzenienie
 
Avatar Olkaaaa_s
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 363
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Wtf. Mam szczeniaka, aktualnie ma 5 miesięcy. Jak się ma szczeniaka, to się go uczy, spędza się z nim czas, szkoli, a nie puszcza samopas i ojej bo gryzie kable to niech siedzi zamknięty w kojcu. Takie są szczeniaki. Gryza kable, wynosza brudne skarpety z łazienki, załatwiają się w domu, obgryzają meble i wydzierają dziury w pościeli. To po prostu szczenięce zachowania, a nie zlosliwosc czy wredota. To są dzieci, psie dzieci. Ja zawsze myślałam, że jako takie wychowanie psa, nie mówię o komendach czy coś, ale takie podstawy podstaw, to nie jest jakaś ciężka robota, psy mam w domu OD ZAWSZE, aktualnie 2. I zawsze po jakimś czasie psy same ogarniały co wolno a co nie, gdzie się załatwiać. A tu wielki problem, bo olaboga dwa szczeniaki. Psy gryza kable, ale to nie wina psów, tylko głupiego właściciela, że zostawia kable na wierzchu! Mój pies, ten młodszy, 5 miesięczny zeżarł nam ładowarkę, a drugą pogryzł. Czy to jego wina? No nie, to my zostawiliśmy ładowarki w takich miejscach, że mógł się do nich dobrac.
Ja bym JUŻ wzywała do niego TOZ, niech zabierają te psiaki, bo z takim palantem skończy się to tak:
I jeszcze obrzydliwe teksty, a niech bierze ktokolwiek, byleby był hajs Załącznik 7748711

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
Dokładnie. Wystarczyły mi wrzucone przez Ciebie zdjęcia, żebym poczuła się tak, jakby ktoś uderzył mnie w splot słoneczny. Gdybym zobaczyła coś takiego na własne oczy, interweniowałabym jak najszybciej.

Autorko, jesteś taka sama jak Twój facet. Tak samo jesteś współwinna cierpieniu tych dwóch biednych szczeniaków.

Jeśli w jakikolwiek sposób obchodzi Cię los tych zwierząt, znajdź im nowy dom i uciekaj stamtąd. Chyba, że chcesz być parobkiem od brudnej roboty, pracującym w biznesie opartym na krzywdzie zwierząt.

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Słuchaj, ale to kompletnie nie o to chodzi. Ja po prostu nie moge uwierzyc, że w momencie w którym sobie zdaliście sprawe, ze nie ogarnaicie 2 szczeniaków, to ZAMKNELISCIE JE W SZOPIE i PLANOWALISCIE jeszcze więcej psów. WY. Nie facet, bo ty radośnie do tego przykładałaś i przykładasz dalej rękę. Może sobie siedzisz teraz na kanapie i tam nie chodzisz, ale dalej tam jeżdzisz, dalej jesteś z tym gościem, więc jesteś tak samo winna sytuacji tych psów jak on. Fajna jest ta twoja empatia, opowiedz jeszcze jakąś historyjkę o swoim piesku.
Dokładnie. Serio, nie mam pojęcia, jak w ogóle można wpaść na taki pomysł. Jestem porażona stopniem okrucieństwa i obojętności wobec zwierząt (i to takich, które tak bardzo potrzebują opieki i kontaktu z człowiekiem).

Autorko, namów swojego Janusza biznesu na sprzedaż szczeniaków/adopcję, upewnij się, że piesków nie dostał nikt szemrany i wiej. Nie widzę innej opcji, jakim cudem mogłabyś się stamtąd wymiksować ze spokojnym sumieniem.

Edytowane przez Olkaaaa_s
Czas edycji: 2021-05-15 o 14:35
Olkaaaa_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:26   #1207
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Ja tu możliwości konsensusu nie widzę i uważam, że się prędzej lub później rozstaniecie. Im później, tym większy kwas miedzy Wami będzie.

Kolesiowi jest wygodnie, ma dom za free, ma pracę, perspektywę na kolejny zarobek pomijając patologię hodowli. Uczepił się tej wizji i nie puści.

Z Twoim charakterem i jego nie ma szans na to, że Ty będziesz sobie pracować w biurze, potem będziesz miała wolne, a on będzie zasuwał przy szczeniakach, spał po dwie godziny i będziecie żyć szczęśliwie.

Strach pomyśleć co to będzie jak się Wam te suczki oszczenią skoro Was dwoje dwa szczeniaki przerosły. Porywacie się z motyką na słońce, tak Was zarobek oślepił. Przykro się czyta.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-05-15, 14:37   #1208
kooniczynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 252
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Ja bym chciała to wszystko zostawić. Szczerze wam powiem, że jak byłam w mieście to za facetem nie tęskniłam jakoś mocno, o ile w ogóle. Mam wrażenie, że ta cała sytuacja, ta hodowla, jego nie szanowanie mojego zdania, moje podejrzenia go o manipulację (podejrzenia zaznaczam) sprawiły, że moje uczucie powoli wygasa. Co prawda jak go zobaczyłam po tygodniu to poczułam motylki, ale już dzisiaj znowu siedzę w rozsypce psychicznej i zastanawiam się nad związkiem. Rozum i serce mówi, że mam go zostawić, ale jakoś nie mogę, jakbym była uzależniona albo przykuta do niego łańcuchami. Wiem, że to może wydawać się głupie. Ten wątek ma już tyle stron, a nadal nie zrobiłam kompletnie nic. Jedynie udało mi się w końcu otwarcie przedstawić moje poglądy na sprawę i zaznaczyć, że sam będzie się bawił w hodowcę, a mnie niech nie miesza i w domu mnie nie zamknie. Tylko tyle zrobiłam, ale czy to coś dało? No nie. Oczywiście na staż sobie poszłam, ale ciągle słyszę pretensje o to (oficjalnie to nie pretensje tylko jego narzekania), ciągle mam wyrzuty sumienia, że on biedny, że psy biedne, że cały świat biedny, a myślę, że powinnam przede wszystkim myśleć o sobie i żyć zgodnie ze swoim sumieniem, wartościami, planami i tym co mi daje po prostu szczęście.
kooniczynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:39   #1209
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Autorko, to czemu te Wasze psy nie mają wyjścia z boksów na wybieg w ogródku?
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:40   #1210
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2021-05-15 o 14:42
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:44   #1211
kooniczynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 252
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
Autorko, to czemu te Wasze psy nie mają wyjścia z boksów na wybieg w ogródku?
Bo te boksy z wyjściem są zajęte przez psy rodziców, a lepiej psów innej rasy nie dostawiać, bo mogą się pogryźć. Facet kombinuje, że chce zrobić im duży wybieg za domem, więc myślę, że sytuacja tych piesków niedługo się zmieni. Bo już podjął kroki w zakupie tego. Niemniej jednak będą miały wybieg czy nie to ja jestem pewna, że nie chcę brać w tym udziału i nie chcę też, żeby mój facet się tym zajmował, ale tego raczej nie ugram.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
No właśnie te słowa mnie zabolały.
Bo jak byłabym w takiej sytuacji, to bym wolała nie sprzedać takiej osobie psa tylko poczekać na lepszego kupca. On dokładnie ujął to tak: "Zależy mi, żeby psy miały dobry dom, ale kto pierwszy kupi to ja sprzedam i dalej to nie moja sprawa.". Jak dla mnie mu na tym nie zależy, ewentualnie jakby miał wybierać to woli dać im dobry dom, ale tak na serio raczej ma to w pompie, bo jego słowa przeczą same sobie.
kooniczynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-05-15, 14:47   #1212
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Bo te boksy z wyjściem są zajęte przez psy rodziców, a lepiej psów innej rasy nie dostawiać, bo mogą się pogryźć. Facet kombinuje, że chce zrobić im duży wybieg za domem, więc myślę, że sytuacja tych piesków niedługo się zmieni. Bo już podjął kroki w zakupie tego. Niemniej jednak będą miały wybieg czy nie to ja jestem pewna, że nie chcę brać w tym udziału i nie chcę też, żeby mój facet się tym zajmował, ale tego raczej nie ugram.

i teraz nie da rady w tych ich boksach wybić dziur na ogródek?


wiemy, że nie chcesz brać w tym udziału, to zakomunikowałaś aż za bardzo. natomiast przykre jest to, że masz tak samo wywalone na dobro tych szczeniaków, jak Twój facet na Ciebie i Twoje zdanie.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
No właśnie te słowa mnie zabolały.
Bo jak byłabym w takiej sytuacji, to bym wolała nie sprzedać takiej osobie psa tylko poczekać na lepszego kupca. On dokładnie ujął to tak: "Zależy mi, żeby psy miały dobry dom, ale kto pierwszy kupi to ja sprzedam i dalej to nie moja sprawa.". Jak dla mnie mu na tym nie zależy, ewentualnie jakby miał wybierać to woli dać im dobry dom, ale tak na serio raczej ma to w pompie, bo jego słowa przeczą same sobie.

ależ tu nic sobie nie przeczy. jakby miał dwóch kupców - z dobrego domu i beznadziejnego - to wybiera dobry dom. ale jeśli najpierw zgłosi się osoba z beznadziejnego domu, to dostanie szczeniaczka. ważne żeby kaska się zgadzała.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:49   #1213
kooniczynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 252
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
i teraz nie da rady w tych ich boksach wybić dziur na ogródek?


wiemy, że nie chcesz brać w tym udziału, to zakomunikowałaś aż za bardzo. natomiast przykre jest to, że masz tak samo wywalone na dobro tych szczeniaków, jak Twój facet na Ciebie i Twoje zdanie.
Trzeba by było płot postawić, bo akurat te boksy znajdują się w ten sposób, że za nimi już nie ma podwórka tylko otwarta przestrzeń. Facet planuje zrobić osobn wybieg poza tymi boksami, taki typowy na powietrzu.

Ale jak wywalone? Co ja bym miała zrobić? Psy nie są moje, nie mogę nikomu ich oddać czy sprzedać. Tą decyzję to tylko mój facet może podjąć.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
i teraz nie da rady w tych ich boksach wybić dziur na ogródek?


wiemy, że nie chcesz brać w tym udziału, to zakomunikowałaś aż za bardzo. natomiast przykre jest to, że masz tak samo wywalone na dobro tych szczeniaków, jak Twój facet na Ciebie i Twoje zdanie.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------




ależ tu nic sobie nie przeczy. jakby miał dwóch kupców - z dobrego domu i beznadziejnego - to wybiera dobry dom. ale jeśli najpierw zgłosi się osoba z beznadziejnego domu, to dostanie szczeniaczka. ważne żeby kaska się zgadzała.
Ale się nie pali i psa można sprzedać kilka dni później jak się znajdzie lepsza osoba
kooniczynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:50   #1214
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
No właśnie te słowa mnie zabolały.
Bo jak byłabym w takiej sytuacji, to bym wolała nie sprzedać takiej osobie psa tylko poczekać na lepszego kupca. On dokładnie ujął to tak: "Zależy mi, żeby psy miały dobry dom, ale kto pierwszy kupi to ja sprzedam i dalej to nie moja sprawa.". Jak dla mnie mu na tym nie zależy, ewentualnie jakby miał wybierać to woli dać im dobry dom, ale tak na serio raczej ma to w pompie, bo jego słowa przeczą same sobie.
Czy ten facet ma w ogóle jakieś zalety? Jakieś uczucia? Za co go tak kochasz?
Masz mnóstwo powodów, żeby go zostawić, czego jeszcze potrzebujesz? Co musiałby zrobić żebyś w końcu podjęła decyzję?
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:50   #1215
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:52   #1216
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Trzeba by było płot postawić, bo akurat te boksy znajdują się w ten sposób, że za nimi już nie ma podwórka tylko otwarta przestrzeń. Facet planuje zrobić osobn wybieg poza tymi boksami, taki typowy na powietrzu.

Ale jak wywalone? Co ja bym miała zrobić? Psy nie są moje, nie mogę nikomu ich oddać czy sprzedać. Tą decyzję to tylko mój facet może podjąć.

no masz wywalone, po co tyle zaprzeczasz? wisi Ci, w jakich warunkach żyją, byleby Tobie było fajnie. płot tak ciężko Wam postawić? znajdujesz człowieka, płacisz mu, płacisz za płot i masz płot.
albo wydzierasz się na swojego faceta, że jest beznadziejny, bo nie potrafi psom stworzyć normalnych warunków i suszysz mu głowę albo odcinasz się od niego, dopóki tego płota nie postawi.
postawić płot - problem nie do przejścia. pochować kable - problem nie do przejścia. nie widzisz, jak to słabo wygląda z zewnątrz?

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Ale się nie pali i psa można sprzedać kilka dni później jak się znajdzie lepsza osoba

Twojemu facetowi jak widać się pali i on nie będzie czekać na lepszego kupca. takiego wybrałaś, to takiego masz. zresztą w tej kwestii jesteście tacy sami - mogłaś poczekać na lepszego faceta, zamiast brać beznadziejnego, ale paliło Ci się i wzięłaś beznadziejnego.

Edytowane przez motyla
Czas edycji: 2021-05-15 o 14:54
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:54   #1217
kooniczynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 252
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Czy ten facet ma w ogóle jakieś zalety? Jakieś uczucia? Za co go tak kochasz?
Masz mnóstwo powodów, żeby go zostawić, czego jeszcze potrzebujesz? Co musiałby zrobić żebyś w końcu podjęła decyzję?
Jak mieszkaliśmy w mieście to o mnie dbał, razem wykonywaliśmy obowiązki domowe, potrafiliśmy rozmawiać o wszystkim. Jak miałam gorszy czas to mimo, że często nie rozumiał mojego stanu to odstawałam od niego wsparcie. Podobały mi się jego ambicje, to, że jest tak ogarnięty z wiedzą ze studiów, że ma plany na zostanie tym maklerem, imponowało mi to. Poza tym dobrze nam się razem spędzało czas, był dla mnie czuły.

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
no masz wywalone, po co tyle zaprzeczasz? wisi Ci, w jakich warunkach żyją, byleby Tobie było fajnie. płot tak ciężko Wam postawić? znajdujesz człowieka, płacisz mu, płacisz za płot i masz płot.
albo wydzierasz się na swojego faceta, że jest beznadziejny, bo nie potrafi psom stworzyć normalnych warunków i suszysz mu głowę albo odcinasz się od niego, dopóki tego płota nie postawi.
postawić płot - problem nie do przejścia. pochować kable - problem nie do przejścia. nie widzisz, jak to słabo wygląda z zewnątrz?

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------




Twojemu facetowi jak widać się pali i on nie będzie czekać na lepszego kupca. takiego wybrałaś, to takiego masz.
No i ten płot jest właśnie teraz realizowany. Niestety tak późno, bo wcześniej była masa roboty z domem, dlatego też wolałam najpierw ogarnąć remonty
kooniczynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:58   #1218
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
No i ten płot jest właśnie teraz realizowany. Niestety tak późno, bo wcześniej była masa roboty z domem, dlatego też wolałam najpierw ogarnąć remonty

no tak, nie da się takich rzeczy robić jednocześnie, to przecież przekracza ludzkie możliwości, masz rację, zrobiliście co w Waszej mocy. nie wiem, czy jesteś wierząca, ale lepiej zacznij się regularnie modlić, żeby Twój facet na żadne inne głupie pomysły nie wpadał, bo jak widać, to on rządzi Waszym związku.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 14:58   #1219
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Jak mieszkaliśmy w mieście to o mnie dbał, razem wykonywaliśmy obowiązki domowe, potrafiliśmy rozmawiać o wszystkim. Jak miałam gorszy czas to mimo, że często nie rozumiał mojego stanu to odstawałam od niego wsparcie. Podobały mi się jego ambicje, to, że jest tak ogarnięty z wiedzą ze studiów, że ma plany na zostanie tym maklerem, imponowało mi to. Poza tym dobrze nam się razem spędzało czas, był dla mnie czuły.

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------





No i ten płot jest właśnie teraz realizowany. Niestety tak późno, bo wcześniej była masa roboty z domem, dlatego też wolałam najpierw ogarnąć remonty
No ale teraz widzisz, że najwyraźniej facet ma zupełnie inne prawdziwe oblicze. Myślę, że wielu kobietom tyle by wystarczyło żeby się odkochać. Więc co w nim widzisz, teraz, kiedy znasz go od innej strony?
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-05-15, 14:59   #1220
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Więc, co on musiałby jeszcze zrobić, żebyś go zostawiła?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 15:01   #1221
kooniczynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 252
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
No ale teraz widzisz, że najwyraźniej facet ma zupełnie inne prawdziwe oblicze. Myślę, że wielu kobietom tyle by wystarczyło żeby się odkochać. Więc co w nim widzisz, teraz, kiedy znasz go od innej strony?
Szczerze mówiąc to nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Więc, co on musiałby jeszcze zrobić, żebyś go zostawiła?
Wiem, że jak go zostawię to ja wyjdę na tą zuą. Będzie miał do mnie pretensje, że sobie coś uroiłam, że sama chciałam się przeprowadzić, że to i tamto.

Najchętniej to bym chciała, żeby mnie zdradził, albo uderzył, wtedy bym mogła się rozstać i powód dla każdego byłby oczywisty, a problem rozwiązałby się sam.
kooniczynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 15:02   #1222
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 15:03   #1223
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Nie wierzę w to co czytam...
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 15:03   #1224
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc to nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------





Wiem, że jak go zostawię to ja wyjdę na tą zuą. Będzie miał do mnie pretensje, że sobie coś uroiłam, że sama chciałam się przeprowadzić, że to i tamto.



Najchętniej to bym chciała, żeby mnie zdradził, albo uderzył, wtedy bym mogła się rozstać i powód dla każdego byłby oczywisty, a problem rozwiązałby się sam.
Ale co Cię obchodzi co on będzie myślał o Tobie PO rozstaniu. Po prostu zniknie z Twojego życia i tyle.
To tylko pokazuje jak bardzo potrzebujesz terapii. Taka bierna postawa we wszystkim NIE jest normalna.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 15:22   #1225
kooniczynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 252
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Ja mam do was takie osobiste pytanie. Domyślam się, że większość z was miała już "tą przyjemność" zerwać z drugą stroną. Na prawdę u was wyglądało to tak, że jednego dnia stwierdziliście, że to chyba sensu nie ma i bez chwili zastanowienia po prostu zerwałyście? Bo na prawdę nie wierzę, że przy takiej rzeczy jak rozstanie z drugim człowiekiem nie mieliście żadnych rozterek, nie "czaliliście" się z tym zerwaniem jak wystraszone bezpańskie koty. Bo dla mnie zerwać nie jest łatwo i się zastanawiam czy to ze mną jest coś nie tak
kooniczynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 15:22   #1226
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Tak zaznaczasz że tylko podejrzewasz go o manipulację jak chwilę wcześniej sama przyznałaś że stawia cię przed faktem dokonanym i kupuje drugiego psa dokładając obowiązków. No wzór równego traktowania partnera z szacunkiem, jak można o nim źle pomyśleć, no jak.

I oczywiście największy problem że sobie pomyśli że to ty jesteś zła xd wiesz że jakby cię uderzył i byś odeszła to tak samo będzie myślał że to ty jesteś ta zła bo to tylko szturchnięcie w emocjach bo go zdenerwowałaś? Jakby zdradził to też byś była zła bo tylko udowodniono że się umawiał/całował więc niewystarczające dowody i wyolbrzymiasz a tak w ogóle to po pijaku i z randomem więc jesteś ta złą co nie wybacza. Ale nie, najważniejsze jest to co powiesz jego mamusi żeby ona nie pomyślała że jesteś zua kobieta xd
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 15:23   #1227
kooniczynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 252
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Mi się wydaje, że powinnam rozstać się z tym facetem, życie budować w mieście i pójść w końcu na tą terapię. Ale łatwo powiedzieć, trudniej zrobić...
kooniczynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 15:25   #1228
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Ja mam do was takie osobiste pytanie. Domyślam się, że większość z was miała już "tą przyjemność" zerwać z drugą stroną. Na prawdę u was wyglądało to tak, że jednego dnia stwierdziliście, że to chyba sensu nie ma i bez chwili zastanowienia po prostu zerwałyście? Bo na prawdę nie wierzę, że przy takiej rzeczy jak rozstanie z drugim człowiekiem nie mieliście żadnych rozterek, nie "czaliliście" się z tym zerwaniem jak wystraszone bezpańskie koty. Bo dla mnie zerwać nie jest łatwo i się zastanawiam czy to ze mną jest coś nie tak
Przed moim obecnym TŻtem byłam z facetem, z którym to ja zerwałam, potem się zeszliśmy (z jego inicjatywy), ale ostatecznie i tak skończyło się rozstaniem(znów ja zerwałam). Raczej nie miałam dużych rozkmin, bo związek był mocno średni i w sumie to rozstanie wyszło trochę tak z dnia dzień. Pod wpływem chwili. W sumie za każdym razem jak zrywalam z kimś to był to taki szybki proces, pod wpływem chwili, wątpliwości czy stwierdzenia, że dłużej nie dam rady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 15:26   #1229
kooniczynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 252
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
Tak zaznaczasz że tylko podejrzewasz go o manipulację jak chwilę wcześniej sama przyznałaś że stawia cię przed faktem dokonanym i kupuje drugiego psa dokładając obowiązków. No wzór równego traktowania partnera z szacunkiem, jak można o nim źle pomyśleć, no jak.

I oczywiście największy problem że sobie pomyśli że to ty jesteś zła xd wiesz że jakby cię uderzył i byś odeszła to tak samo będzie myślał że to ty jesteś ta zła bo to tylko szturchnięcie w emocjach bo go zdenerwowałaś? Jakby zdradził to też byś była zła bo tylko udowodniono że się umawiał/całował więc niewystarczające dowody i wyolbrzymiasz a tak w ogóle to po pijaku i z randomem więc jesteś ta złą co nie wybacza. Ale nie, najważniejsze jest to co powiesz jego mamusi żeby ona nie pomyślała że jesteś zua kobieta xd
No niby tego psa kupił wbrew mnie, ale może po prostu za mało protestowałam? Bo mu powiedziałam jedynie, że wolę póki co mieć jednego i zobaczyć jak to będzie, że jeszcze jest remont to gdzie ten drugi pies ma się podziać, itd. On mnie wtedy zbył. Ale może jakbym zrobiła awanturę albo bym powiedziała bardziej stanowczo, a nie tylko walnęła focha to może by uznał moje zdanie
kooniczynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-15, 15:26   #1230
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2021-05-15 o 15:28
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-05-20 20:23:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:33.