Plotkowy dla Dietetyczek :) VI

[agolek]

Plotkowy na 2 stronie??odkopuje:c ool:

witajcie,

przepraszam ze rzadko zagladam ale naprawde jestem na maxa zalatana na maxa...

wrocilam do Glasgow z TZ, jakos sie staramy dotrzec ale bardziej sie scieramy chyba niz docieramy..

w peacy mama masakre na maxa tez i wogole tak tu strasznie zimno ze mozna sie zastrzelic..Najgorsza zima w UK od stu lat.. mam dosc zimna juz, chce slonca i ciepelka..

co u was robaczki?

milego wieczorka

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

Plotkowy na 2 stronie??odkopuje:c ool:

chciałam wczoraj odkopać ale ileż można do siebie gadać dobrze ze wróciłaś

Napisane przez agolek

wrocilam do Glasgow z TZ, jakos sie staramy dotrzec ale bardziej sie scieramy chyba niz docieramy..

a jak tam w ogóle było miedzy Wami przez święta?
ale to szybko zleciało... mieliście mieć tyle czasu an odpoczynek od siebie a tu minęło jak z bicza strzelił

Napisane przez agolek

w peacy mama masakre na maxa tez i wogole tak tu strasznie zimno ze mozna sie zastrzelic..Najgorsza zima w UK od stu lat.. mam dosc zimna juz, chce slonca i ciepelka..

co u was robaczki?

u mnie mniej wiecej to samo, czyli roboty full i do tego zima i zaspy
I na dodatek nadmiar energii, który miałam nieco mnie opuścił (to pewnie przez to ze przez te 2 świąteczne weekendy sie rozleniwiłam ) więc zmęczenie daje mi sie we znaki
No ale jakoś to przetrwam byle do wiosny


dobrej nocki

[madame_apple]

Hop hop

Napisane przez agolek

Plotkowy na 2 stronie??odkopuje:c ool:

witajcie,

przepraszam ze rzadko zagladam ale naprawde jestem na maxa zalatana na maxa...

wrocilam do Glasgow z TZ, jakos sie staramy dotrzec ale bardziej sie scieramy chyba niz docieramy..

w peacy mama masakre na maxa tez i wogole tak tu strasznie zimno ze mozna sie zastrzelic..Najgorsza zima w UK od stu lat.. mam dosc zimna juz, chce slonca i ciepelka..

co u was robaczki?

milego wieczorka

echhh no fakt, ja znowu się zapuściłam w plotkowaniu, choć regularnie podczytuję... też zalatana na maxa...praca, szkoła, i druga szkoła, i TZ i znajomi i nauka i na sen tez trochę czasu trzeba także nie jest łatwo... No,ale w ramach postanowien noworocznych postaram sie kazdego dnia coś skrobnąć
właśnie agolku, jak było między Wami przez święta? Dajesz Wam jeszcze szansę czy jednak już nie bardzo?
Moze to i dobrze, ze w pracy masz zasuw, przynajmniej czasu na niepotrzebną myślówę nie ma
No, a co do pogody - fakt, słyszałam i widziałam w tv,ze u Was zima stulecia brrr... wspolczuje, trzymaj sie cieplo! Ja tez chce sloneczka, ciepla, wakacji i letniej energii...

Napisane przez Ewusia_marchew

chciałam wczoraj odkopać ale ileż można do siebie gadać dobrze ze wróciłaś

a jak tam w ogóle było miedzy Wami przez święta?
ale to szybko zleciało... mieliście mieć tyle czasu an odpoczynek od siebie a tu minęło jak z bicza strzelił

u mnie mniej wiecej to samo, czyli roboty full i do tego zima i zaspy
I na dodatek nadmiar energii, który miałam nieco mnie opuścił (to pewnie przez to ze przez te 2 świąteczne weekendy sie rozleniwiłam ) więc zmęczenie daje mi sie we znaki
No ale jakoś to przetrwam byle do wiosny


dobrej nocki

Nadmiar energii o tej porze roku jest chyba niemożliwy. Ja od ferii NIE MOGĘ za cholere przestawic sie na poranne wstawanie, zawsze ciezko mi sie dobudzic, ale ostatnio bije wszelkie rekordy, myslalam, ze zasne dzis za kolkiem...

Dzis odbębniłam rano zajecia, a teraz planuje sie uczyc choc chec snu dominuje nad wszystkim. Sesja mnie troche przeraza, ale staram sie o niej nie myslec zeby nie zwariowac no i po prostu robic swoje, co ma byc to bedzie
Wyjazd sylwestrowy moj bardzo udany, swietnie jest sie na 4dni oderwac od rzeczywistosci Ja chce jeszcze, kiedy najblizszy Sylwester?!:P
Wczoraj bylam w kinie na Avatarze 3d, ani fabuła ani nawet trojwymiarowosc mnie nie porwały, aczkolwiek nie zasnelam i nie nudzilam sie co jest dobra recenzją dla filmu takze polecam, warto zobaczyc

Buziaki i milego dnia wszystkim

PS. od dzisiaj zaczynam dietowac lekko, tzn.zdrowiej jesc i wiecej cwiczyc bo przez ferie sie rozleniwilam i zbyt sobie folgowalam, czuje sie jak pasztet haha

[Ewusia_marchew]

Napisane przez madame_apple

Wyjazd sylwestrowy moj bardzo udany, swietnie jest sie na 4dni oderwac od rzeczywistosci Ja chce jeszcze, kiedy najblizszy Sylwester?!:P

jeszcze tylko 358 dni

Napisane przez madame_apple

Wczoraj bylam w kinie na Avatarze 3d, ani fabuła ani nawet trojwymiarowosc mnie nie porwały, aczkolwiek nie zasnelam i nie nudzilam sie co jest dobra recenzją dla filmu takze polecam, warto zobaczyc

ja się wybieram za tydzień w środę to też ocenię

Napisane przez madame_apple

PS. od dzisiaj zaczynam dietowac lekko, tzn.zdrowiej jesc i wiecej cwiczyc bo przez ferie sie rozleniwilam i zbyt sobie folgowalam, czuje sie jak pasztet haha

tez muszę zacząć zdrowiej jeść bo ostatni moja dieta przechodzi ludzkie pojecie nie mówią już o regularności posiłków (normą jest jakaś marna kromka przez cały dzień i obiad na kolację )

U mnie nadal praca, praca.. od rana do wieczora. Jutro też będzie masakra ale pocieszam się że wieczorem sobie odpocznę i TŻ przyjedzie szkoda ze w weekend mam studia i pracy ciąg dalszy no ale chociaż TŻ mnie wesprze trochę


miłej nocki

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

a jak tam w ogóle było miedzy Wami przez święta?
ale to szybko zleciało... mieliście mieć tyle czasu an odpoczynek od siebie a tu minęło jak z bicza strzelił ah,nic nie mow...czas leci jak nie wiem... jak bylo?roznie... kwadroatow i podluznie... jeden dzien dobry,jeden zly i tak na zmiane..
No ale jakoś to przetrwam byle do wiosny

byle do wiosny...trace nadzieje,ze kiedykolwiek bedzie cieplo!

Napisane przez madame_apple

właśnie agolku, jak było między Wami przez święta? Dajesz Wam jeszcze szansę czy jednak już nie bardzo?jak wyzej nie za duzo mozna zrobic poki co jak TZ bez pracy i wogole.. wiadomo ze poki co musimy sie trzymac razem w takiej sytuacji, poza tym staram sie ale zobaczymy co z tego wyjdzie...
Moze to i dobrze, ze w pracy masz zasuw, przynajmniej czasu na niepotrzebną myślówę nie ma zgadzam sie po calosci!
No, a co do pogody - fakt, słyszałam i widziałam w tv,ze u Was zima stulecia brrr... wspolczuje, trzymaj sie cieplo! Ja tez chce sloneczka, ciepla, wakacji i letniej energii...o matko,nie nie mow o sloneczku...co to jest wogole?...
Wczoraj bylam w kinie na Avatarze 3d, ani fabuła ani nawet trojwymiarowosc mnie nie porwały, aczkolwiek nie zasnelam i nie nudzilam sie co jest dobra recenzją dla filmu takze polecam, warto zobaczyc no wlansie sie zastanawiam czy isc zobacyc w Imax bo ponoc efekty zapieraja dech w piersi ale z drugiej strony ja nie jestem fanka tego typu filmow wiec nie wiem sama..

Buziaki i milego dnia wszystkim

PS. od dzisiaj zaczynam dietowac lekko, tzn.zdrowiej jesc i wiecej cwiczyc bo przez ferie sie rozleniwilam i zbyt sobie folgowalam, czuje sie jak pasztet haha

ja tez!!!!! powodzenia dla nas!!

Napisane przez Ewusia_marchew

tez muszę zacząć zdrowiej jeść bo ostatni moja dieta przechodzi ludzkie pojecie nie mówią już o regularności posiłków (normą jest jakaś marna kromka przez cały dzień i obiad na kolację )

to samo tutaj... wiecej warzyw musze zaczac jesc zdecydowanie.. slodkie mnie rusza ale paluszki/precelki....

witajcie,

apropos diety to udalo mi sie po swietach zrzucic troche ale przedwczoraj siedze wiczorem przed TV i jak mnie napadlo na slodkie! zjadlam 2 garscie suszonych jablek co od mamusi dostalam cala wielka torbe (wegle na noc!) i popilam czekolada goraca(light ale i tak troche wegli!) a potem mnie wzielo na slone i pol paczki paluszkow zjadlam! potem poszlam na spacer przy -11 bo mialam wyrzuty sumienia a byla juz 9 wieczorem! wstaje dzis rano a tu okres! tydzien za wczesnie ale przynajmniej wyjasnia napad glodu..

sluchajcie tu jest masakra pogodowa!!nie wiem co sie dzieje no! dzis -13 rano!! matko nie da sie zyc w takich warunkach! jutro mam na impreze isc w sukience ale jak tu wyjsc z domu wogole jak tak zimno? nie wspomne o jezdzie autem i wogole.. co za zima.! najgorsza od 100lecia!!

z dobrych wiadomosci to mam ciagle szanse na te prace w Londynie i przyszlym tyg bede wiedziala wiecej cos. trzymjacie kciuki!!

lece po jedzeinie teraz, milego wieczorka!!

co robicie na wekend?

[agness51]

Witam

Napisane przez Ewusia_marchew

j

tez muszę zacząć zdrowiej jeść bo ostatni moja dieta przechodzi ludzkie pojecie nie mówią już o regularności posiłków (normą jest jakaś marna kromka przez cały dzień i obiad na kolację )

To ja się nie dziwię , że taka szczuplutka jesteś, tak mało jesz

Napisane przez agolek

byle do wiosny...trace nadzieje,ze kiedykolwiek bedzie cieplo!



ja tez!!!!! powodzenia dla nas!!

to samo tutaj... wiecej warzyw musze zaczac jesc zdecydowanie.. slodkie mnie rusza ale paluszki/precelki....

witajcie,

apropos diety to udalo mi sie po swietach zrzucic troche ale przedwczoraj siedze wiczorem przed TV i jak mnie napadlo na slodkie! zjadlam 2 garscie suszonych jablek co od mamusi dostalam cala wielka torbe (wegle na noc!) i popilam czekolada goraca(light ale i tak troche wegli!) a potem mnie wzielo na slone i pol paczki paluszkow zjadlam! potem poszlam na spacer przy -11 bo mialam wyrzuty sumienia a byla juz 9 wieczorem! wstaje dzis rano a tu okres! tydzien za wczesnie ale przynajmniej wyjasnia napad glodu..

sluchajcie tu jest masakra pogodowa!!nie wiem co sie dzieje no! dzis -13 rano!! matko nie da sie zyc w takich warunkach! jutro mam na impreze isc w sukience ale jak tu wyjsc z domu wogole jak tak zimno? nie wspomne o jezdzie autem i wogole.. co za zima.! najgorsza od 100lecia!!

z dobrych wiadomosci to mam ciagle szanse na te prace w Londynie i przyszlym tyg bede wiedziala wiecej cos. trzymjacie kciuki!!

lece po jedzeinie teraz, milego wieczorka!!

co robicie na wekend?

Oj tam, nie przejmuj się tymi słodkimi,ważne, że okres jest

Trzymamy kciuki




Ja ostatnio nie pisałam, bo mało czasu miałam... przez tydzień szkoła, w piątek ze znajomymi świętowaliśmy 18-stkę TŻ-ta a wczoraj byłam na jego rodzinnej 18-stce dziś tylko leniuchować hehe chociaż jutro mam próbną z polskiego, więc może coś sobie powtórzę
No za niecały tydzień studniówka, a ja mam jedynie sukienkę i podwiązkę hahaha muszę w końcu ruszyć na zakupy!

Miłego dnia kochane, piszcie więcej

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

byle do wiosny...trace nadzieje,ze kiedykolwiek bedzie cieplo!

ja tak samo

Napisane przez agolek

to samo tutaj... wiecej warzyw musze zaczac jesc zdecydowanie.. slodkie mnie rusza ale paluszki/precelki....

ja nawet nie mam czasu na przekąski ale ogólnie jak tak myślę to moje odżywianie jest tragiczne ostatnio

Napisane przez agolek

apropos diety to udalo mi sie po swietach zrzucic troche ale przedwczoraj siedze wiczorem przed TV i jak mnie napadlo na slodkie! zjadlam 2 garscie suszonych jablek co od mamusi dostalam cala wielka torbe (wegle na noc!) i popilam czekolada goraca(light ale i tak troche wegli!) a potem mnie wzielo na slone i pol paczki paluszkow zjadlam! potem poszlam na spacer przy -11 bo mialam wyrzuty sumienia a byla juz 9 wieczorem! wstaje dzis rano a tu okres! tydzien za wczesnie ale przynajmniej wyjasnia napad glodu..

miałaś chwile słabości, ale okres to zupełnie usprawiedliwia

Napisane przez agolek

sluchajcie tu jest masakra pogodowa!!nie wiem co sie dzieje no! dzis -13 rano!! matko nie da sie zyc w takich warunkach! jutro mam na impreze isc w sukience ale jak tu wyjsc z domu wogole jak tak zimno? nie wspomne o jezdzie autem i wogole.. co za zima.! najgorsza od 100lecia!!

słyszałam ze u Was dramat
chociaż tutaj też nieciekawie... jednego dnia sypie śniegu ile wlezie, na drugi dzień odwilż, później wszystko przymarza i znowu śnieg sypie i tak w kółko auto mi pod chmurką stoi wiec cięgle muszę je odśnieżać i odmrażać, masakra

Napisane przez agolek

z dobrych wiadomosci to mam ciagle szanse na te prace w Londynie i przyszlym tyg bede wiedziala wiecej cos. trzymjacie kciuki!!

Napisane przez agness51

To ja się nie dziwię , że taka szczuplutka jesteś, tak mało jesz]

ostatnio tak mało jem bo mam dużo pracy wcześniej jadłam normalnie

Napisane przez agness51

Ja ostatnio nie pisałam, bo mało czasu miałam... przez tydzień szkoła, w piątek ze znajomymi świętowaliśmy 18-stkę TŻ-ta a wczoraj byłam na jego rodzinnej 18-stce dziś tylko leniuchować hehe chociaż jutro mam próbną z polskiego, więc może coś sobie powtórzę

widziałam zdjęcia na NK niezła impreza była

Napisane przez agness51

No za niecały tydzień studniówka, a ja mam jedynie sukienkę i podwiązkę hahaha muszę w końcu ruszyć na zakupy!

szybko macie studniówkę ja miałam w lutym jeśli dobrze pamiętam

Witajcie
Przez cały weekend nie miałam czasu zajrzeć
W piątek pracowałam do 21 bo miałam milion spraw w związku z imprezą przez nas organizowaną. Ponieważ byłam w Gliwicach to po pracy zgarnęłam TŻ-a z akademika i przez mega śnieżycę przyjechaliśmy do mnie koło 22 niewiele nam wolnego wieczoru zostało
W sobotę uczelnia, później wolne popołudnie, wiec się byczyliśmy z TŻ-em a dziś po zajęciach na uczelni znowu musiała do Gliwic w ramach pracy pojechać (WOŚP itp) i byłam w domu przed 21 tak ze weekend pracowity miałam. Teraz sobie sączę piwko i idę spać niedługo bo jutro oczywiście od rana praca.

Miłych snów Kochane

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

ja nawet nie mam czasu na przekąski ale ogólnie jak tak myślę to moje odżywianie jest tragiczne ostatnio no moje tez ale pracuje nad tym!!
miałaś chwile słabości, ale okres to zupełnie usprawiedliwia dobra dobra ,nie tlumacz mojej slabosci..

słyszałam ze u Was dramat noooo!! strasznie!!
W sobotę uczelnia, później wolne popołudnie, wiec się byczyliśmy z TŻ-em a dziś po zajęciach na uczelni znowu musiała do Gliwic w ramach pracy pojechać (WOŚP itp) i byłam w domu przed 21 tak ze weekend pracowity miałam. Teraz sobie sączę piwko i idę spać niedługo bo jutro oczywiście od rana praca.

Miłych snów Kochane

jak bylo na WOSP? ja juz pare lat nie bylam..

witajcie,

ja w pracy na lunchu..Pogoda dzis ok bo az +4!!!! zjadlam salatke pyszna wlasnie. Moja dietka i zdrowe odzywianie idzie niezle wiec sie ciesze

weekend spokojny,poszlam na Avatar'a 3D, fajny ale po 3 h w tych okularach mnie glowa na maxa bolala i zmeczona bylam strasznie.

siedze jak na szpilkach caly tydzien i czekam na maila z Londynu a was prosze o trzymanie kciukow kochane.. dam znac jak tylko sie cos wyjasni

buziaki i mielgo popoludnia!!

[Paulinka18]

Napisane przez agness51

Witam



To ja się nie dziwię , że taka szczuplutka jesteś, tak mało jesz



Oj tam, nie przejmuj się tymi słodkimi,ważne, że okres jest

Trzymamy kciuki




Ja ostatnio nie pisałam, bo mało czasu miałam... przez tydzień szkoła, w piątek ze znajomymi świętowaliśmy 18-stkę TŻ-ta a wczoraj byłam na jego rodzinnej 18-stce dziś tylko leniuchować hehe chociaż jutro mam próbną z polskiego, więc może coś sobie powtórzę
No za niecały tydzień studniówka, a ja mam jedynie sukienkę i podwiązkę hahaha muszę w końcu ruszyć na zakupy!

Miłego dnia kochane, piszcie więcej

ja tez jeszcze nic nie mam !nawet podwiązki.no oprocz sukienki ale musze do niej dokupic jakas wstązke czy cos...masz studniowke w tym tygodniu;>? bo ja tak


witajcie dziewczyny!
u mnie w sumie nic ciekawego tylko w szkole straszne zamieszanie z ta studniowka i w ogole bo za tydzien juz ferie

z ta pogoda to faktycznie nieciekawie

Agolku trzymam kciuki

buziaki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

jak bylo na WOSP? ja juz pare lat nie bylam..

a nawet całkiem udany nie wiem jeszcze ile w naszym Centrum Handlowym dokładnie kasy zostało uzbierane, ale mam nadzieję ze sporo (fajnie by było, szef by się ucieszył )

Napisane przez agolek

weekend spokojny,poszlam na Avatar'a 3D, fajny ale po 3 h w tych okularach mnie glowa na maxa bolala i zmeczona bylam strasznie.

ja się właśnie obawiam jak ja wytrzymam tyle godzin zwłaszcza ze okulary muszę założyć na normalne okulary korekcyjne

Napisane przez agolek

siedze jak na szpilkach caly tydzien i czekam na maila z Londynu a was prosze o trzymanie kciukow kochane.. dam znac jak tylko sie cos wyjasni

nadal trzymam

Napisane przez Paulinka18

witajcie dziewczyny!
u mnie w sumie nic ciekawego tylko w szkole straszne zamieszanie z ta studniowka i w ogole bo za tydzien juz ferie

studniówka, ferie, to dopiero życie

Dziś po pracy sprzątałam mieszkanie, bo bałagan już mnie mocno irytował Później znów praca, bo trochę wzięłam do domu, żeby się jutro w miarę próbować wyrobić z wszystkim. Chyba pójdę wcześniej spać dziś, bo oczy mi się zamykają



dobranoc

[Paseczkowa]

A ja się pochorowałam i siedzę w domku Dziewczyny, noście czapki !

[agolek]

hej laleczki,

co tu tak cicho??

Ewus bylas na Avatarze juz?podobalo ci sie? dziekuje za trzymanie kciukow

ja wlasnie wrocilam z pracy niedawno, mialam bardzo ciezki dzien musze przyznac i psychicznie jestem wyrznieta ze sie tak brzydko wyraze.. Popijam wlansie czerwone winko ktore mnie wlasnie sprowadza do blogiego stanu spokoju i relaksu..

milego wieczorka kochaneide sie kapac i kima niedlugo

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Paseczkowa

A ja się pochorowałam i siedzę w domku Dziewczyny, noście czapki !

ja noszę czapkę od jesieni do wiosny
zdrowiej

Napisane przez agolek

co tu tak cicho??

bo ja byłam w pracy

Napisane przez agolek

Ewus bylas na Avatarze juz?podobalo ci sie? dziekuje za trzymanie kciukow

jutro idę na Avatara i napisze w czwartek jak mi się podobało

Napisane przez agolek

ja wlasnie wrocilam z pracy niedawno, mialam bardzo ciezki dzien musze przyznac i psychicznie jestem wyrznieta ze sie tak brzydko wyraze.. Popijam wlansie czerwone winko ktore mnie wlasnie sprowadza do blogiego stanu spokoju i relaksu..

U mnie standard. Nawet nie chce mi się pisać. Jeszcze zaspałam do pracy wiec nie zjadłam śniadania i już totalnie głodowałam dziś (bo co tam takie kanapki, ja płatki muszę zjeść rano )

Idę spać bo padam

[Ewusia_marchew]

miłego dnia

[LoLcIa123]

Ewcia zdaj relacje z avatara
U mnie nowy semestr się zaczął no i zapie**** taki że ja Cię solę.
Ponieważ od 5 lutego zaczynam praktyki i trwają do 5 marca,później mam 2tygodnie ferii ,wracam na 2 tygodnie do szkoły ,w czym 3 dni po powrocie są rekolekcjami no i znowu przerwa świąteczna,także tego czasu zostało niezbyt wiele do ...WAKACJI!,co cieszy mnie ogromnie gdyby nie fakt,że teraz jest taki zapiernicz,bo dziś miałam kartkówkę z maty,za tydzień sprawdzian,w kolejnym tygodniu matura na ocenkę,a później jeszcze kartkówka z trygonometrii :Eek: .
Wczoraj generalnie byłam na korepetycjach z matematyki,bo nie bardzo podchodzą mi te logarytmy i cały ten bajzel z tym związany no i cóż fajna dziewczyna,w akademiku sobie pomieszkuje ,ale 5o zł nie moje,a musiałam zapłacic ze swoich ,więc mimo szczerych chęci nauki z nią będzie Ona sporadyczna w sytuacjach ekstremalnych.
To tyle o szkole,musialam się o tą matematykę pożalic,bo jestem z niej takim osłem,że boję się o swoją pozycję klasową nr 3 .
Z tż-etem ostatnio jakoś się układa w miare fajnie,gorzej z moją cerą która zrobiła się fatalna niewiadomo od czego,myślę że to sprawka pauzy 'solariowej',no ale co zrobic kiedy ja tak lubię ciepełko!.
No a jutro kończę ooo..... tatam! 11;30

[Ewusia_marchew]

Napisane przez LoLcIa123

Ewcia zdaj relacje z avatara

Avatar - fajna bajka treść banalna strasznie, ale oglądało się świetnie, bo efekty faktycznie powalające 3D trochę męczyło pod koniec ale nie bardzo
Ogólnie: warto pójść do kina i podziwiać perfekcyjne wykonanie

Napisane przez LoLcIa123

U mnie nowy semestr się zaczął no i zapie**** taki że ja Cię solę.
Ponieważ od 5 lutego zaczynam praktyki i trwają do 5 marca,później mam 2tygodnie ferii ,wracam na 2 tygodnie do szkoły ,w czym 3 dni po powrocie są rekolekcjami no i znowu przerwa świąteczna,także tego czasu zostało niezbyt wiele do ...WAKACJI!,co cieszy mnie ogromnie gdyby nie fakt,że teraz jest taki zapiernicz,bo dziś miałam kartkówkę z maty,za tydzień sprawdzian,w kolejnym tygodniu matura na ocenkę,a później jeszcze kartkówka z trygonometrii :Eek: .
Wczoraj generalnie byłam na korepetycjach z matematyki,bo nie bardzo podchodzą mi te logarytmy i cały ten bajzel z tym związany no i cóż fajna dziewczyna,w akademiku sobie pomieszkuje ,ale 5o zł nie moje,a musiałam zapłacic ze swoich ,więc mimo szczerych chęci nauki z nią będzie Ona sporadyczna w sytuacjach ekstremalnych.
To tyle o szkole,musialam się o tą matematykę pożalic,bo jestem z niej takim osłem,że boję się o swoją pozycję klasową nr 3 .
Z tż-etem ostatnio jakoś się układa w miare fajnie,gorzej z moją cerą która zrobiła się fatalna niewiadomo od czego,myślę że to sprawka pauzy 'solariowej',no ale co zrobic kiedy ja tak lubię ciepełko!.
No a jutro kończę ooo..... tatam! 11;30

powodzenia w szkole wariatko
zazdroszczę Wam tych ferii zbliżających się chociaż jak mnie nie wezmą po stażu na umowę to też będę miała ferie i to jakie


Idę spać bo padam.


dobranoc

[agolek]

hej hej laleczki,

alez tu cichutko ostatnio... Ewusia trzyma fason jesczze tylko...

u mnie powoli, odbry tydzien mam bo w pracy tyle luzniej!! czuje sie jak na wakacjach troche i jakbym sie obijala, widac za bardzo przywyklam do zapieprzania!! poza tym zalatwilam mojemu TZ prace u mojej managerki meza wiec wkoncu moze sie finansowo odbijemy.. dzis 1 raz pojechal. bedzie pracowal do 22.00 ale niewazne, wazne ze ma jakakolwiek prace..

tak wiec ja dzis sama w domu, zrobie sobie kapiel fajna, peeling itp., poczytam, wypije czerwone winko moze.. spokojny wieczorek.

jutro nie wiem co jesczze.

co wy planujecie?

buziaki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

hej hej laleczki,

alez tu cichutko ostatnio... Ewusia trzyma fason jesczze tylko...

no baaa, ja zawsze na posterunku

Napisane przez agolek

u mnie powoli, odbry tydzien mam bo w pracy tyle luzniej!! czuje sie jak na wakacjach troche i jakbym sie obijala, widac za bardzo przywyklam do zapieprzania!! poza tym zalatwilam mojemu TZ prace u mojej managerki meza wiec wkoncu moze sie finansowo odbijemy.. dzis 1 raz pojechal. bedzie pracowal do 22.00 ale niewazne, wazne ze ma jakakolwiek prace..

no pewnie fajnie ze w końcu znów będzie pracował

Napisane przez agolek

co wy planujecie?

ja wczoraj planowałam piwo z przyjaciółką ale się pochorowała, więc po pracy przyjechałam do rodziców

Dziś spałam sobie do południa nareszcie się wyspałam
a za chwilę śmigam do TŻa, więc szykuje się fajny wieczorek


Udanego sobotniego leniuchowania

[Ewusia_marchew]

Odkopuję...
przykre patrzeć jak wątek który kiedyś był taki żywy, że po jednym dniu nieobecności trudno było nadrobić jest tak rzadko uczęszczany, że muszę sama ze sobą gadać

[Paulinka18]

Napisane przez Ewusia_marchew

Odkopuję...
przykre patrzeć jak wątek który kiedyś był taki żywy, że po jednym dniu nieobecności trudno było nadrobić jest tak rzadko uczęszczany, że muszę sama ze sobą gadać

ja jestem<przytul>
chociaz dawno nie zaglądałam a to dlatego ze mialam tą studniówke.bylo super mielismy 2 dni.W pierwszy to szczerze mowiac tak srednioale za to w drugi
Teraz mam ferie wiec obiecuje zaglądac

miłego dnia

[asiek14]

no właśnie przykro patrzeć. ja teraz mam ferie, więc więc więcej mnie w domu nie ma niż jestem, ale kurde- co się tu podziało, co?

Ewusia -

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

Odkopuję...
przykre patrzeć jak wątek który kiedyś był taki żywy, że po jednym dniu nieobecności trudno było nadrobić jest tak rzadko uczęszczany, że muszę sama ze sobą gadać

oh przepraszam Cie i Was za nieobecnosc... tyle sie teraz dzieje,ze nie mam czasu na wizaz.. zagldam do was codziennie na ten watek ale nie mam czasu napisac..


no wiec tak, TZ pracuje,ma nowe auto,praca nie jest wymarzona ale wazne ze jete wogole. Dzis dostalismy super oferte na dom i jak dorze wypadnie wycena to sprzedamy.. Powinnam sie cieszyc bo chce wyjechac z tego cholernego Glasgow wkoncu ale jakos mi smutno bo to moj pierwszy dom, slicznie zrobiony, piekny ogrodek i wogole.. i teraz kos inny mialby sie tu wprowadzic.. a poza tym gdzie ja takich sasiadow znajde?.... ale nie moge miec wszystkiego.. dobrze, ze cos sie ruszylo wkoncu i glupio taka fajna oferte odrzucic..

poza tym w pracy u mnie lepiej, mniej stresu i roboty i tak naprawde to sie obijam troche od wczoraj!!nie umiem tak bo sie nudze na maxa ale po 2.5 roku zapieprzania to mila odmiana..

no dobra, ide sie klasc, wrocilam do domu,zjadlam lekki obiadek popity pol butelka wytrawnego czerwonego, dostalam mala bombke i astroj na tance wiec wskoczylam w dres i adidasy i poszlam cwiczyc potem prysznic itp i teraz padam na twarz...

dobranocka laleczki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Paulinka18

ja jestem<przytul>

Napisane przez Paulinka18

chociaz dawno nie zaglądałam a to dlatego ze mialam tą studniówke.bylo super mielismy 2 dni.W pierwszy to szczerze mowiac tak srednioale za to w drugi
Teraz mam ferie wiec obiecuje zaglądac

ferie masz? zazdroszczę
fajnie ze studniówka udana

Napisane przez asiek14

no właśnie przykro patrzeć. ja teraz mam ferie, więc więc więcej mnie w domu nie ma niż jestem, ale kurde- co się tu podziało, co?

Ewusia -

Napisane przez agolek

oh przepraszam Cie i Was za nieobecnosc... tyle sie teraz dzieje,ze nie mam czasu na wizaz.. zagldam do was codziennie na ten watek ale nie mam czasu napisac..

oj, Tobie to rzadko sie zdarza opuścić wątek na dłużej, więc nie masz co przepraszać

Napisane przez agolek

no wiec tak, TZ pracuje,ma nowe auto,praca nie jest wymarzona ale wazne ze jete wogole. Dzis dostalismy super oferte na dom i jak dorze wypadnie wycena to sprzedamy.. Powinnam sie cieszyc bo chce wyjechac z tego cholernego Glasgow wkoncu ale jakos mi smutno bo to moj pierwszy dom, slicznie zrobiony, piekny ogrodek i wogole.. i teraz kos inny mialby sie tu wprowadzic.. a poza tym gdzie ja takich sasiadow znajde?.... ale nie moge miec wszystkiego.. dobrze, ze cos sie ruszylo wkoncu i glupio taka fajna oferte odrzucic..

trzymam kciuki żeby się udało chociaż rozumiem Cię doskonale, to strasznie smutne musieć opuścić własny domek jak ja będę musiała (może kiedyś...) wyprowadzić się z mojego mieszkanka to mi chyba serce pęknie dramatycznie przywiązuję się do miejsc

Napisane przez agolek

no dobra, ide sie klasc, wrocilam do domu,zjadlam lekki obiadek popity pol butelka wytrawnego czerwonego, dostalam mala bombke i astroj na tance wiec wskoczylam w dres i adidasy i poszlam cwiczyc potem prysznic itp i teraz padam na twarz...

heheh, wariatka


Przepraszam Dziewczyny, ze tak zasmuciłam w poprzednim poście, ale ja jakaś nadmiernie sentymentalna jestem ten wątek to moje dziecko niemal (no nie dosłownie, bo nie ja go założyłam po raz pierwszy, ale jestem tu od pierwszej strony pierwszej części), poznałam tu tyle wspaniałych osóbek i ciężko mi patrzeć jak się wykruszają czuję się trochę jakbym przyjaciół traciła
dobrze ze jest jeszcze ekipa która się jednak trzyma


a wracając do spraw codziennych to chyba powinnam (chociaż może nie powinnam zęby nie zapeszyć) się pochwalić że po stażu zostaję na umowę w mojej firmie Już się wdrażam w nowy projekt i w marcu mam podpisać umowę do lipca (bo wtedy się projekt kończy) a później się zobaczy
Ogólnie się cieszę bo to znaczy że może nie jestem taka beznadziejna no i daje to jakąś perspektywę na przyszłość, krótką przyszłość ale jednak zawsze coś


No to pogadała i poszła


dobrej nocki

[BlueManiaczka]

Dziewczyny!
Słuchajcie, moja znajoma brała tabletki [podobno na bazie amfy, której tam nie ma ;p]. kosztują 100zł, bierze się chyba z 2 dziennie no i jak się domyślacie nie chce się jeśc. ona schudła 13kg w miesiąc. nie kojarzycie co to za tabletki? pozdrawiam

[Paulinka18]

Napisane przez Ewusia_marchew

ferie masz? zazdroszczę
fajnie ze studniówka udana




oj, Tobie to rzadko sie zdarza opuścić wątek na dłużej, więc nie masz co przepraszać


trzymam kciuki żeby się udało chociaż rozumiem Cię doskonale, to strasznie smutne musieć opuścić własny domek jak ja będę musiała (może kiedyś...) wyprowadzić się z mojego mieszkanka to mi chyba serce pęknie dramatycznie przywiązuję się do miejsc


heheh, wariatka


Przepraszam Dziewczyny, ze tak zasmuciłam w poprzednim poście, ale ja jakaś nadmiernie sentymentalna jestem ten wątek to moje dziecko niemal (no nie dosłownie, bo nie ja go założyłam po raz pierwszy, ale jestem tu od pierwszej strony pierwszej części), poznałam tu tyle wspaniałych osóbek i ciężko mi patrzeć jak się wykruszają czuję się trochę jakbym przyjaciół traciła
dobrze ze jest jeszcze ekipa która się jednak trzyma


a wracając do spraw codziennych to chyba powinnam (chociaż może nie powinnam zęby nie zapeszyć) się pochwalić że po stażu zostaję na umowę w mojej firmie Już się wdrażam w nowy projekt i w marcu mam podpisać umowę do lipca (bo wtedy się projekt kończy) a później się zobaczy
Ogólnie się cieszę bo to znaczy że może nie jestem taka beznadziejna no i daje to jakąś perspektywę na przyszłość, krótką przyszłość ale jednak zawsze coś

no to super że w pracy się układai na pewno nie jesteś beznadziejna

No to pogadała i poszła


dobrej nocki

hej dziewczyny!
u mnie bez zmian, caly czas siedze w domu i pewnie tak spędzę całe feriekurcze zimno , a ma byc jeszcze gorzej.a ja muszę isc do sklepu bo w lodowce pusto

milego dnia dziewczynki i trzymaj cie się cieplutko!

[agness51]

Wpadłam się przywitać
Ostatnio nie zaglądałam, ale musiałam wiele rzeczy pozałatwiać między innymi dotyczące studniówki, która odbyła się w sobotę Było super. Ale nogi bolały Może wrzucę jakieś foty na NK jak dostanę .

Lecę zaraz coś wszamać porobię sobie jakieś zadanka z chemii, a potem się zobaczy .
Jutro rezygnuję z ostatniego dnia w szkole bo dostałam zaproszenie na domówkę haha No, więc zaczynam ferie już dzisiaj .

Miłego dnia.

Buziaki

[agolek]

Ewus, ano wariatka, nie da sie ukryc

hej kochane.

umieram dzis... wczoraj spalam tylko 3 h i jestem dzis nie-przy-tom-na... obudzilam sie o 3 rano i juz nie spalam... mialam rozwolnienie, skrecalo nei i latalam co chwile do kibla (szczegolow wam oszczedze...) i dzis siedze w pracy i mam trzsiawke, zasypiam przed kompem i wogole jestem w kawalkach cala.. chce do lozeczka i spac..

musze wpasc po pracy na chwile odwiedzic chora kumpele ale posiedze pol h i do domu.

wczoraj po drodze do pracy zlapalam gume w aucie! ale juz ok wszystko. Nie mam szczescia do aut i opon :P

jak fajnie,ze jzu piatek zaraz!! padam na twarz...

aha, na diecie jestem, wczoraj poprzymierzalam i powyrzucalam tyle ciuchow ze szok..

PS.trzymajcie kciuki za jutro bo bardzo wazny dzien dla mnie, jutro wyjasnie..

buzia

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agness51

Wpadłam się przywitać
Ostatnio nie zaglądałam, ale musiałam wiele rzeczy pozałatwiać między innymi dotyczące studniówki, która odbyła się w sobotę Było super. Ale nogi bolały Może wrzucę jakieś foty na NK jak dostanę .

super ze było super czekam na te foty \

no i udanych ferii

Napisane przez agolek

Ewus, ano wariatka, nie da sie ukryc

hej kochane.

umieram dzis... wczoraj spalam tylko 3 h i jestem dzis nie-przy-tom-na... obudzilam sie o 3 rano i juz nie spalam... mialam rozwolnienie, skrecalo nei i latalam co chwile do kibla (szczegolow wam oszczedze...) i dzis siedze w pracy i mam trzsiawke, zasypiam przed kompem i wogole jestem w kawalkach cala.. chce do lozeczka i spac..

biedactwo

Napisane przez agolek

wczoraj po drodze do pracy zlapalam gume w aucie! ale juz ok wszystko. Nie mam szczescia do aut i opon :P

no zdecydowanie co chwila masz jakieś przygody z autem

Napisane przez agolek

PS.trzymajcie kciuki za jutro bo bardzo wazny dzien dla mnie, jutro wyjasnie..

buzia

Ja właśnie przechodzę przez zimową chandrę, bo zima mnie dołuje, a końca nie widać wszyscy mają jakieś ferie, gdzieś sobie jadą albo coś a ja mam tylko pracę chociaż dobrze ze chociaż ta praca mi została w sumie bo co bym robiła

Idę spać, jak się wyśpię to może mi przejdzie


dobranoc


PS. Urodzinowe wszystkiego najlepszego, najpiękniejszego i najfajniejszego dla Ani

[Paulinka18]

Napisane przez Ewusia_marchew

super ze było super czekam na te foty \

no i udanych ferii



biedactwo





no zdecydowanie co chwila masz jakieś przygody z autem




Ja właśnie przechodzę przez zimową chandrę, bo zima mnie dołuje, a końca nie widać wszyscy mają jakieś ferie, gdzieś sobie jadą albo coś a ja mam tylko pracę chociaż dobrze ze chociaż ta praca mi została w sumie bo co bym robiła

Idę spać, jak się wyśpię to może mi przejdzie


dobranoc


PS. Urodzinowe wszystkiego najlepszego, najpiękniejszego i najfajniejszego dla Ani

ojej!czyzbym cos przegapiła?w takim razie i ja dołączam się do życzeń


widzę że nikt tu juz nie zagląda
więc ja coś napiszę.jestem chora i czuje sie ok-ro-pnie a do tego od kilku dni boli mnie brzuch
Ewuś ja mam ferie a i tak caly czas siedze w domumiałam iśc wczoraj na lyzwy z siostra ale się z nią poklocilam a poza tym i tak jestem chora wiec nici z jakichkolwiek rozrywek...

dobra juz więcej nie smece.
ale wpadnijcie chociaz na chwile i napiszcie co tam u was

[anniaa]

Dziękuje za życzenia