Ponowne starania po t. Zaczynamy

[Tulipanowyslonecznik]

T była końcem stycznia, ale zielone światło dostaliśmy dopiero końcem maja. Dwa cykle nieudane, wiem, że to jest niedużo. Ale czekam od stycznia, to już dla mnie jak wieczność...

[Sosnanieradosna]

No jasne rozumiem, wszystkie bysmy chcialy jak najszybciej. Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poczwarkah]

Ja jestem kilka dni po owulacji i już tylko wyczekuje na środę kiedy będę mogła zrobić pierwszy test, ten po 6 dniach Oczywiście wiem że może jeszcze nic nie pokazać, ale no nie mogę się opanować
Pewnie duży wpływ na ten mój pośpiech ma to, że za 4 tygodnie miałam mieć swój termin porodu i mam takie poczucie, że jestem strasznie do tyłu w stosunku do moich planów :/

[Sosnanieradosna]

Poczwarka ale jestes niecierpliwia moze nie rob tego testu tak szybko zebys sie nie rozczarowala. W mojej poprzedniej ciazy test (ten niby najczulszy) pokazal ciążę dopiero po paru dniach od spodziewanej miesiączki.
W kazdym badz razie trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tulipanowyslonecznik]

Poczwarkah

Robiłam tak jak i Ty...Ja wiem jak w teorii, mniej myśleć, na luzie, bez dużej kontroli, ale czy TO się tak da w praktyce?

[gabi121]

Napisane przez poczwarkah

Ja jestem kilka dni po owulacji i już tylko wyczekuje na środę kiedy będę mogła zrobić pierwszy test, ten po 6 dniach Oczywiście wiem że może jeszcze nic nie pokazać, ale no nie mogę się opanować
Pewnie duży wpływ na ten mój pośpiech ma to, że za 4 tygodnie miałam mieć swój termin porodu i mam takie poczucie, że jestem strasznie do tyłu w stosunku do moich planów :/

Ja Cię trochę rozumiem, bo jak patrzę na czas po terminacji, to największa chęć powtórnego zajścia w ciążę (u mnie) była przez pierwsze pół roku. Ale może paradoksalnie nie ma co kuc żelaza puki gorące tylko ochłonąć i trochę zneutralizować podejście. Wtedy, na świeżo, wydawało mi się, że absolutnie wszyscy są w ciąży, absolutnie wszyscy mają więcej niż jedno dziecko. Później jakoś presja własna stała się mniejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tulipanowyslonecznik]

Gabi121 i jak, udało Ci się już, zajść?

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Gabi121

Cofnęłam wiadomości i widzę, że Ty już zbilizasz sie ku końcowi

Gdy odpuscilas to ile cykli później zaszlas w zdrową ciążę?

[gabi121]

Napisane przez Tulipanowyslonecznik

Gabi121 i jak, udało Ci się już, zajść?

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Gabi121

Cofnęłam wiadomości i widzę, że Ty już zbilizasz sie ku końcowi

Gdy odpuscilas to ile cykli później zaszlas w zdrową ciążę?

Terminacja była koniec listopada, starania zaczęliśmy w październiku kolejnego roku dopiero, w listopadzie zaszłam w ciążę. Narazie wszystko wygląda ok, ale odetchnę jak urodzę..
W maju po terminacji robiłam badania typu morfologia cytologia, odwiedziłam genetyka (interesowalismy się in vitro). Wtedy też zaczęłam suplementację - pregna start, kwas foliowy 2 opakowania 5g, potem kupowałam actifolin 0,8, kwasy omega.
Nie zaplanowałam starań na rok później, tak wyszło z różnych przyczyn. Przez pierwsze pół roku dochodziłam do siebie psychicznie, maz też się bał rozmawiać na ten starań. Ja mówiąc o terminacji płakałam, po prostu psychicznie nie czułam się gotowa. Na jesień zdecydowaliśmy że teraz albo nigdy. Zrobiłam badania poziomu kwasu foliowego i byłam u ginekologa na obserwację owulacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez gabi121

Terminacja była koniec listopada, starania zaczęliśmy w październiku kolejnego roku dopiero, w listopadzie zaszłam w ciążę. Narazie wszystko wygląda ok, ale odetchnę jak urodzę..
W maju po terminacji robiłam badania typu morfologia cytologia, odwiedziłam genetyka (interesowalismy się in vitro). Wtedy też zaczęłam suplementację - pregna start, kwas foliowy 2 opakowania 5g, potem kupowałam actifolin 0,8, kwasy omega.
Nie zaplanowałam starań na rok później, tak wyszło z różnych przyczyn. Przez pierwsze pół roku dochodziłam do siebie psychicznie, maz też się bał rozmawiać na ten starań. Ja mówiąc o terminacji płakałam, po prostu psychicznie nie czułam się gotowa. Na jesień zdecydowaliśmy że teraz albo nigdy. Zrobiłam badania poziomu kwasu foliowego i byłam u ginekologa na obserwację owulacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dodam jeszcze, że tak jak pisałam największe parcie na ciążę miałam wtedy kiedy byłam w najgorszym stanie psychicznym. Potem zaangażowałam się w pracy i jakos tak zrobiło się swobodniej ale nie będę oszukiwać, strach gigantyczny, wszystkie USG w ogromnym stresie. Pierwsze zakupy dla dziecka zrobiłam po USG 3 trymestru. A ciąża w porównaniu do pierwszej, przed terminacja to jak pchanie kamienia syzyfowego. Serio, strach i niepewność. Dobrze że moja lekarz prowadząca na wszelkie moje nadprogramowe wizyty zestresowanej baby w ciąży reaguje, że to nic dziwnego, po tym co przeszłyśmy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Dziewczyny czy mogłybyście mi powiedzieć w jakim czasie od terminacji dostalyscie okres?
U mnie mija właśnie 7 tygodni i cisza... Czy jest to powód do niepokoju czy też powinnam jeszcze trochę poczekać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tulipanowyslonecznik]

Gabi121

Czyli kolejny raz potwierdza się, że jak się trochę wyluzuje to przychodzi...

Ja chyba jestem na etapie oszukiwania samej siebie - że czekam aż przyjdzie, przecież jest ok.

Niby chce JUŻ, ale ok, jeszcze CHWILKĘ mogę poczekać. I tak wmawiam sobie, że to nic takiego, że jeszcze nie tak długo. I próbuje doszukiwać się plusów w całej tej beznadziejnej sytuacji.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Platynowa

Ja dostałam 4 tyg i dwa dni po terminacji.

Ale myślę, że twoje 7 tyg to jeszcze ok.

[Platynowa91]

Ja choruje na zespół policystycznych jajników, wiec przez ostatnie lata cykl miałam regulowany antykoncepcją. Po odstawieniu miałam bardzo regularne miesiączki, a później zaszłam w ciążę z synkiem ZP... Czy brak okresu może być spowodowane zbyt wysokim poziomem beta HCG we krwi?
Może jeszcze trochę poczekam, ale myślałam, że jak już dostanę pierwszy okres itd to będę mogła mniej więcej zastanowić się nad początkiem planowania ponownych starań (jestem na takim etapie, że chciałabym już być w ciąży, jak najszybciej)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd]

gabi121,
bardzo przepraszam za pytania, ale możesz powiedzieć ile mniej więcej masz lat?
ja tak samo odpuściłam sobie starania po T, ale już minęło 2 lata i nadal jestem w szoku... mam się zdecydować teraz albo nigdy bo mam 34l, a nie mogę

[gabi121]

[1=1b9959bfe12940dd3f60b10 95d45edd9b03f9ab0_65540a1 f29edd;87990613]gabi121,
bardzo przepraszam za pytania, ale możesz powiedzieć ile mniej więcej masz lat?
ja tak samo odpuściłam sobie starania po T, ale już minęło 2 lata i nadal jestem w szoku... mam się zdecydować teraz albo nigdy bo mam 34l, a nie mogę [/QUOTE]To jesteśmy rówieśnice jak coś to pisz na priv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sosnanieradosna]

Poczwarkah jak tam starania? Udalo sie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poczwarkah]

Sosnanieradosna - tamten test w środę po 6 dniach nie wyszedł. A jak Twoje starania?

Ale właśnie weszłam tutaj, bo zrobiłam przed chwilą kolejny i mimo że do terminu miesiączki jeszcze 4 dni to widzę dwie kreski Jedną oczywiście bladą
Już dziś się z lekka zdenerwowałam bo miałam różowy śluz, jak przed okresem, ale to pewnie implantacja. Teraz trzymam kciuki żeby wszystko szło dobrze. Mam nadzieję, że to bliźniaki - skoro tak wcześnie widać to beta musi być wysoka jak na ten tydzień Owulacja była w czwartek więc to 11 dni dopiero.
Och, jak ja bym chciała żeby było wszystko dobrze. Kiedyś to miałam wymagania wobec dziecka - żeby było superinteligentne i supergrzeczne.... Ale po Witku który ma zaburzenia ze spektrum autyzmu i drugiej ciąży z triploidią to ja poproszę zwykłe, najzwyczajniesze dziecko, byle zdrowe...

[Sosnanieradosna]

Poczwarkah super gratuluje dawaj znać jak tam bedzie wszystko szło.
Ja sobie odpuscilam ten cykl ale za tydzien mam miec okres i pozniej tez bedziemy dzialac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

A jeszcze odnosnie tych plamien to ja mialam w poprzedniej ciazy przez dobre kilka dni przed spodziewanym okresem a pozniej jakos w 6 tygodniu, pozniej ustaly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Poczwarkah gratulacje! Trzymam mocno kciuki!

A przy okazji przyszłam podzielić się wieściami: w środę zostaliśmy rodzicami cudnego, zdrowego synka, a nasza córa została starszą siostrą ️
Po t. Cud wydarzył się już dwukrotnie dlatego nigdy się nie poddawajcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Poczwarkach trzymam kciuki!
Fioleciasto gratulacje! Takie posty daja nadzieję na lepsze jutro.
Ja niestety nadal nie dostałam okresu, mimo że t miałam pod koniec maja a jest połowa lipca..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poczwarkah]

Dzięki dziewczyny za gratulacje! Bardzo podekscytowana jestem.

Cieszę się, że już wiadomo, bo moje sierpniówki właśnie zaczęły rodzić i trochę byłoby mi przykro czekać na swój stary termin z pustym brzuchem :/

Foleciasto wielkie gratulacje!

[MoszKa88]

Napisane przez poczwarkah

Sosnanieradosna - tamten test w środę po 6 dniach nie wyszedł. A jak Twoje starania?

Ale właśnie weszłam tutaj, bo zrobiłam przed chwilą kolejny i mimo że do terminu miesiączki jeszcze 4 dni to widzę dwie kreski Jedną oczywiście bladą
Już dziś się z lekka zdenerwowałam bo miałam różowy śluz, jak przed okresem, ale to pewnie implantacja. Teraz trzymam kciuki żeby wszystko szło dobrze. Mam nadzieję, że to bliźniaki - skoro tak wcześnie widać to beta musi być wysoka jak na ten tydzień Owulacja była w czwartek więc to 11 dni dopiero.
Och, jak ja bym chciała żeby było wszystko dobrze. Kiedyś to miałam wymagania wobec dziecka - żeby było superinteligentne i supergrzeczne.... Ale po Witku który ma zaburzenia ze spektrum autyzmu i drugiej ciąży z triploidią to ja poproszę zwykłe, najzwyczajniesze dziecko, byle zdrowe...

Gratulacje! też miałam triploidie więc podwójnie mocno kibicuje żeby tym razem było wszystko dobrze!

Napisane przez fioleciasto

Poczwarkah gratulacje! Trzymam mocno kciuki!

A przy okazji przyszłam podzielić się wieściami: w środę zostaliśmy rodzicami cudnego, zdrowego synka, a nasza córa została starszą siostrą ️
Po t. Cud wydarzył się już dwukrotnie dlatego nigdy się nie poddawajcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudowna wiadomość 🥳dużo zdrowia dla Was


Co do terminu porodu, ja mialam wyznaczony na 18 lipca. Za 3 dni powinnam dostać @ lub nie... więc zobaczymy. Ale wiem, że nie będę mieć doła jeśli się okaże że w brzuchu pusto. Bardziej martwię się o TZ. Bo to on ma słabsza psychikę i już widzę że będzie mu bardzo ciężko przez ten weeknd. Aha i powiedziałam sobie, że testować będę dopiero jak okres się spóźni także grzecznie czekam niech się dzieje co ma być


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poczwarkah]

Pamiętam MoszKa, obie do profesora Roszkowskiego chodziłyśmy Gadał że jakiś wysyp tych triploidii.

[MoszKa88]

Dokładnie tak planujesz iść do niego na prenatalne?
Jak nam się uda to się do niego wybierzemy bo mi na usg prenatalnym dwóch lekarzy z certyfikatem powiedziało że książkowe wszystko i tylko pappa kicha...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gabi121]

Napisane przez fioleciasto

Poczwarkah gratulacje! Trzymam mocno kciuki!

A przy okazji przyszłam podzielić się wieściami: w środę zostaliśmy rodzicami cudnego, zdrowego synka, a nasza córa została starszą siostrą ️
Po t. Cud wydarzył się już dwukrotnie dlatego nigdy się nie poddawajcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje! Podczytuje sierpniowki i Twoja relacja była niesamowita wszystkiego dobrego i dużo dużo zdrowia ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tulipanowyslonecznik]

Fioleciasto pamiętam Cię z początkowych wpisów na forum! A teraz już druga dzidzia? Pięknie!! 😍



Wielkie gratulacje - dwie kreski to jest to!!!



Ja właśnie mam płodne dni, ale nie chce robić testu na owulacji....ostatnie cykle robiłam i nic z tego nie wychodziło. Będzie co ma być, bo miałam cykle po 25 dni, a ostatni wydłuży się do 27. To nie wiem ile teraz będzie trwać.

Jedyne co dodałam do tych starań, to żel - FertilSafe PLUS

Kojarzy go ktoras z was? Macie jakieś doświadczenie z nim?

[poczwarkah]

Napisane przez MoszKa88

Dokładnie tak planujesz iść do niego na prenatalne?
Jak nam się uda to się do niego wybierzemy bo mi na usg prenatalnym dwóch lekarzy z certyfikatem powiedziało że książkowe wszystko i tylko pappa kicha...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, będę chciała do niego iść na prenatalne, ale szczerze to nie wiem czy uda mi się do niego dostać na NFZ. Słyszałam że prywatnie przyjmuje, muszę poszukać.


Tulipanowyslonecznik - nie słyszałam o tym żelu, ja używam jakiegoś przypadkowo wybranego.

[MoszKa88]

Napisane przez poczwarkah

Tak, będę chciała do niego iść na prenatalne, ale szczerze to nie wiem czy uda mi się do niego dostać na NFZ. Słyszałam że prywatnie przyjmuje, muszę poszukać.


Tulipanowyslonecznik - nie słyszałam o tym żelu, ja używam jakiegoś przypadkowo wybranego.

Przyjmuje w Fertinie na Dzikiej 15

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[straszniesieboje]

Poczwarkah cudne wiesci trzymam kciuki zeby to byla najzwyklejsza bezproblemowa ciaza i zdrowe dziecko



fiileciasto gratuluje cudowne wiesci



nam sie niestety w tamtym cyklu nie udalo a TP mi sie zbliza 28 lipiec i tak jak calkiem dobrze sobie radzilam to im blizej terminu tym wiecej na ten temat mysle

[poczwarkah]

Straszniesieboje mój termin też wychodził między 29 lipca a 3 sierpnia. Myślę o tym, ale bardziej w kontekście żalu że tyle czasu stracone. Raz że młodsze już nie będziemy (nasze komórki jajowe tym bardziej ), a dwa że u mnie różnica wieku już i tak będzie duża między rodzeństwem, a jeszcze to się teraz wydłuża.
Mój synek Witek ostatnio jak się przytulał do mnie i położył głowę na moim brzuchu to spontanicznie zapytał czy już jest nowy dzidziuś w brzuchu. On wiedział o tamtej ciąży, o tym że dziecko umarło itd. Bardzo to przeżywał i mówiliśmy wtedy że się postaramy aby latem było już brzuszku nowe dziecko. I fajnie że się chyba udało, ale nie chcę jeszcze mówić synkowi. Chyba się postaram wstrzymać do USG w 12 tyg.

[mala_iskierka]

Napisane przez poczwarkah

Straszniesieboje mój termin też wychodził między 29 lipca a 3 sierpnia. Myślę o tym, ale bardziej w kontekście żalu że tyle czasu stracone. Raz że młodsze już nie będziemy (nasze komórki jajowe tym bardziej ), a dwa że u mnie różnica wieku już i tak będzie duża między rodzeństwem, a jeszcze to się teraz wydłuża.
Mój synek Witek ostatnio jak się przytulał do mnie i położył głowę na moim brzuchu to spontanicznie zapytał czy już jest nowy dzidziuś w brzuchu. On wiedział o tamtej ciąży, o tym że dziecko umarło itd. Bardzo to przeżywał i mówiliśmy wtedy że się postaramy aby latem było już brzuszku nowe dziecko. I fajnie że się chyba udało, ale nie chcę jeszcze mówić synkowi. Chyba się postaram wstrzymać do USG w 12 tyg.

Jaka macie różnice wieku? U nas jest 6 lat , zawsze chciałam mieć różnice mała max 3 lata, no ale ułożyło się tak a nie inaczej. My córce powiedzieliśmy dopiero po 2 prenatalnych. Zresztą wszystkim, poza osobami z mojej pracy (ze względu gdybym musiała iść nagle na L4) rodzicom, teściowej, wtedy dopiero powiedzieliśmy. Ogólnie z powodu ooronawirusa to baaardzo mało osób wiedziało o ciążydo marca nie było widać, potem siedzialysny w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adamowa82]

Część dziewczyny, dawno mnie nie było, wycofałam się z forum z początkiem roku, ponieważ bardzo sie nakrecalam, co mi nie służyło... Ale obiecałam sobie, że do Was wrócę, jak moja historia skonczy się dobrze i żebyście uwierzyły, że cuda się zdarzają 😊 Niektóre z Was na pewno pamiętają mnie z wątku o T oraz z tego ponowne starania po T...

Rok temu byłam wrakiem człowieka, T miałam w czerwcu z powodu ZD. Natychmiast zaczęliśmy robić niezbędne badania, konsultacje, wszysko na Vito, wiedzieliśmy, że mamy mało czasu, bo leczylismy się z powodu niepłodności, a nasz wiek to 37 lat. We wrześniu dostaliśmy zielone światlo, w październiku pierwszy cykl starań pod okiem lekarzy- udany ☺️

Ciąża po T jest bardzo trudna...W 12 TC badania prenatalne, NT 3.4... powróciły wszystkie odczucia, które towarzyszyły terminowanej ciąży. Wtedy wiele czynników wskazywalo na ZD, co amniopunkcja potwierdziła, teraz tylko, albo aż to NT... Ale lekarz liczac ryzyko wziął pod uwagę wiek, poprzednia ciaze z wadą i NT. Ryzyko 1:47 ZD... Zasugerował Sanco lub amnio, mówiąc, że dokładność jeśli chodzi o te trzy podstawowe trisomie jest podobna, z tym, że amio jest diagnostyczna. Nie wyobrażałam sobie, czekać miesiąc na aknio i kolejny miesiąc na wynik, zrobiłam Sanco, wynik: zdrowy syn.

I wczoraj takiego właśnie zdrowego syna urodziłam ☺️