Mamy lipcowo-sierpniowe 2013

[karolajn1987]

Napisane przez domciatko

na chwilę, nie będziemy tego edytować, bo to znów musiałabym do adminki pisać i prosić ja o dopisywanie co chwila.
więc myślę, że poczekamy kilka dni, jak się ta dziewczyna z pierwszego postu nie pojawi, to tedy założymy drugi wątek, a ten zamkniemy,
zgoda baby?

No pewnie

co do witamin ja biorę Falivit Mama o czym już pisałam wcześniej
No do tych wymiotów i inteligencji- no ja myślę
A czy z okolic Katowic któraś Mamusia jest?

[Margosia__]

Napisane przez domciatko

dziewczyny, lista jest juz na pierwszej stronie!!!

rozmawialam z adminka i dostalam kilka rad.
na razie bedzie taka lista, a moze ta dziewczyna co zalozyla watek sie pojawi i poprawi, dopisze i bedzie pilnowac naszych dopiskow.
jesli nie, to zalozymy nowy watek, ja moge to zrobic, i bede to uaktualniac, przeniesiemy sie tam, a ten watek adminka zakmnie.
moze byc takie rozwiazanie na chwile??

Pewnie, ze poczekamy... mamy jeszcze parę miesięcy
Zawsze możemy naskrobać jeszcze ok 4 500 postów i będzie II część... więc szybko brać się do pracy

[Adriana07]

Ja jak na razie biorę tylko folik, ale zaczęłam już ze dwa miesiące temu Zobaczymy co gin powie piątek, może zaleci jakieś witaminki

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

ale się rozpisałyście

no to wychodzi że jestem najstarsza będę miała 35 jak się maluch urodzi
ciekawe jak odbierze to starszak...

ja biorę tylko folik - od lutego hehe
jak nie ma potrzeby wynikającej z badań to nie faszerujcie się witaminami , nie zawsze są potrzebne

[ellena]

Hej dziewczynki!
Narzekacie, że mało do czytania, to coś skrobnę
Dziś poszłam po pracy na zakupy i miło spędziłam godzinkę. Gdy wróciłam do domu na majtkach (sorry za bezpośredni opis) zauważyłam sporą plamkę krwi ze śluzem i trochę jeszcze na papierze. Teraz już nic nie ma. Jutro powinnam dostać @ więc trochę się martwię, że miałam ciążę biochemiczną i nic z tego Kilka dni temu miałam również kropelkę krwi w śluzie, taką różową. Teraz też była koloru czerwono-różowego. Martwię się, bo poprzednią ciążę straciłam w kwietniu w 12 tygodniu, a przestała się rozwijać w 8 tc. Nie chcę się nakręcać, ale same wiecie jak to jest.
Acha i z tymi piersiami-bolały mnie mocno przez kilka dni, dziś jakby przestały. Kolejny powód do zadumy, czy to OK, czy nie OK.

[karolajn1987]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;37602569]

ja biorę tylko folik - od lutego hehe
jak nie ma potrzeby wynikającej z badań to nie faszerujcie się witaminami , nie zawsze są potrzebne [/QUOTE]
No ja jestem wegetarianką, wyniki mam w normie, ale gin mi zaleciła , żebym jednak te witaminy brała.
A co do wieku - będziemy mieć przynajmniej doświadczoną koleżankę

[Werka78]

Napisane przez karolajn1987

No ja jestem wegetarianką, wyniki mam w normie, ale gin mi zaleciła , żebym jednak te witaminy brała.
A co do wieku - będziemy mieć przynajmniej doświadczoną koleżankę

obiecuję, że zbytnio mądrować się nie będę

w poprzedniej ciąży z tego co pamiętam, to brałam witaminy, ale dopiero w 3 trymestrze.

To ja Teso

[domciatko]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;37602569]ale się rozpisałyście

no to wychodzi że jestem najstarsza będę miała 35 jak się maluch urodzi
ciekawe jak odbierze to starszak...
[/QUOTE]
a ja urodzę chwilę przed moimi 30 urodzinami))
jakimś cudem mi się udało)

[domciatko]

dziewczyny, pokaże wam moje testy.
jak fajnie druga kreska ciemnieje

a wy macie swoje testy??

[domciatko]

oto moje wyniki

[Neni1984]

Hej dziewczyny Byłam wczoraj u lekarza - zbadał mnie, obejrzał i niestety trochę mnie wystraszył Jak pisałam wcześniej biorę leki sterydowe na wysypkę skórną - Metypred - i jak mu o tym powiedziałam, to niezbyt dobrą minę miał Niby mówił, że mam się nie martwić, że kobiety w ciąży biorą te leki po invitro na przykład, ale powiedział też, że bardzo niefortunnie się złożyło z tym lekiem. A dodatkowo ostatnio brałam Modafen (taki lek z pseudoefedryną na przeziębienie) - też nie można ... Kazał odstawić mi nawet moje zwykłe leki na alergię, które biorę od 15 lat. Robiliśmy USG, ale przy becie lekko ponad 100 to szukaliśmy tylko ciałka żółtego, a w poniedziałek wieczorem mam przyjść na USG i wtedy będziemy już wypatrywać pęcherzyka.

[domciatko]

Napisane przez Neni1984

Hej dziewczyny Byłam wczoraj u lekarza - zbadał mnie, obejrzał i niestety trochę mnie wystraszył Jak pisałam wcześniej biorę leki sterydowe na wysypkę skórną - Metypred - i jak mu o tym powiedziałam, to niezbyt dobrą minę miał Niby mówił, że mam się nie martwić, że kobiety w ciąży biorą te leki po invitro na przykład, ale powiedział też, że bardzo niefortunnie się złożyło z tym lekiem. A dodatkowo ostatnio brałam Modafen (taki lek z pseudoefedryną na przeziębienie) - też nie można ... Kazał odstawić mi nawet moje zwykłe leki na alergię, które biorę od 15 lat. Robiliśmy USG, ale przy becie lekko ponad 100 to szukaliśmy tylko ciałka żółtego, a w poniedziałek wieczorem mam przyjść na USG i wtedy będziemy już wypatrywać pęcherzyka.

Neni spokojnie.
teraz już wiesz, że masz odstawić i odstawisz.
nie denerwuj się, bo będzie dobrze!

niektóre matki wcale o siebie nie dbają, palą, piją, biorą jakieś używki i co? zdrowe dzieci się rodzą.
poza tym czasami w ciąży TRZEBA wziąć antybiotyk nawet i to też nie warunkuje problemów z ciążą.
dbaj o siebie teraz i naprawdę nie martw się!

ja mam wrażenie, że jak my teraz tak sobie będziemy wmawiać choroby, czytać o komplikacjach i problemach to sobie wmówimy i wywołamy coś. to się w psychologii nazywa fachowo "samospełniające się proroctwo"!

pozostańcie pozytywne i codziennie powtarzajcie sobie, że będzie dobrze.
ja jestem przekonana, że dzidziuś takie pozytywne wibracje czuje, że stresu nie odczuwa i dzięki temu się lepiej rozwija.

[Anulka_p]

Napisane przez domciatko

a ja urodzę chwilę przed moimi 30 urodzinami))
jakimś cudem mi się udało)

Ja urodzę niedługo po tym jak skończę 27 lat. Teraz myślę, że za późno się z mężem za wszystko zabraliśmy. Byliśmy razem przed ślubem prawie 10 lat, 3 mieszkaliśmy ze sobą, a ślub i dziecko zostawiliśmy dopiero na 2012 rok. Teraz żałuję, że tyle zwlekaliśmy. Przecież wiedziałam, że to TEN

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez domciatko

oto moje wyniki

Pięknie ściemniała krecha

Napisane przez Neni1984

Hej dziewczyny Byłam wczoraj u lekarza - zbadał mnie, obejrzał i niestety trochę mnie wystraszył Jak pisałam wcześniej biorę leki sterydowe na wysypkę skórną - Metypred - i jak mu o tym powiedziałam, to niezbyt dobrą minę miał Niby mówił, że mam się nie martwić, że kobiety w ciąży biorą te leki po invitro na przykład, ale powiedział też, że bardzo niefortunnie się złożyło z tym lekiem. A dodatkowo ostatnio brałam Modafen (taki lek z pseudoefedryną na przeziębienie) - też nie można ... Kazał odstawić mi nawet moje zwykłe leki na alergię, które biorę od 15 lat. Robiliśmy USG, ale przy becie lekko ponad 100 to szukaliśmy tylko ciałka żółtego, a w poniedziałek wieczorem mam przyjść na USG i wtedy będziemy już wypatrywać pęcherzyka.

Jesteś pod opieką lekarza. On się tobą odpowiednio zajmie i wszystko będzie dobrze

[Margosia__]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;37602569]ale się rozpisałyście

no to wychodzi że jestem najstarsza będę miała 35 jak się maluch urodzi
ciekawe jak odbierze to starszak...
[/QUOTE]

My potrzebujemy doświadczonych mam- żeby im zadawać niewygodne pytania

Napisane przez ellena

Hej dziewczynki!
Narzekacie, że mało do czytania, to coś skrobnę
Dziś poszłam po pracy na zakupy i miło spędziłam godzinkę. Gdy wróciłam do domu na majtkach (sorry za bezpośredni opis) zauważyłam sporą plamkę krwi ze śluzem i trochę jeszcze na papierze. Teraz już nic nie ma. Jutro powinnam dostać @ więc trochę się martwię, że miałam ciążę biochemiczną i nic z tego Kilka dni temu miałam również kropelkę krwi w śluzie, taką różową. Teraz też była koloru czerwono-różowego. Martwię się, bo poprzednią ciążę straciłam w kwietniu w 12 tygodniu, a przestała się rozwijać w 8 tc. Nie chcę się nakręcać, ale same wiecie jak to jest.
Acha i z tymi piersiami-bolały mnie mocno przez kilka dni, dziś jakby przestały. Kolejny powód do zadumy, czy to OK, czy nie OK.

Jeżeli to w okresie miesiączki to może wystąpić plamienie, podobno nawet często się to zdarza- ale ja nie miałam i najlepiej idź do lekarza, żeby Cie uspokoił

Napisane przez karolajn1987

No ja jestem wegetarianką, wyniki mam w normie, ale gin mi zaleciła , żebym jednak te witaminy brała.
A co do wieku - będziemy mieć przynajmniej doświadczoną koleżankę

Nie umiałabym żyć bez mięska

Napisane przez domciatko

dziewczyny, pokaże wam moje testy.
jak fajnie druga kreska ciemnieje

a wy macie swoje testy??

Gdzieś są... ale już tak emocjonująco na mnie nie działają
Przez pierwszy tydzień chodziłam z nim wszędzie i patrzyłam czy kreska na pewno nie zniknęła

Napisane przez Neni1984

Hej dziewczyny Byłam wczoraj u lekarza - zbadał mnie, obejrzał i niestety trochę mnie wystraszył Jak pisałam wcześniej biorę leki sterydowe na wysypkę skórną - Metypred - i jak mu o tym powiedziałam, to niezbyt dobrą minę miał Niby mówił, że mam się nie martwić, że kobiety w ciąży biorą te leki po invitro na przykład, ale powiedział też, że bardzo niefortunnie się złożyło z tym lekiem. A dodatkowo ostatnio brałam Modafen (taki lek z pseudoefedryną na przeziębienie) - też nie można ... Kazał odstawić mi nawet moje zwykłe leki na alergię, które biorę od 15 lat. Robiliśmy USG, ale przy becie lekko ponad 100 to szukaliśmy tylko ciałka żółtego, a w poniedziałek wieczorem mam przyjść na USG i wtedy będziemy już wypatrywać pęcherzyka.

Stosuj się do zaleceń i na pewno wszystko będzie dobrze za pęcherzyk

Dzień dobry
Słonko świeci
Zapowiada sie piękny dzień

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez Anulka_p

Ja urodzę niedługo po tym jak skończę 27 lat. Teraz myślę, że za późno się z mężem za wszystko zabraliśmy. Byliśmy razem przed ślubem prawie 10 lat, 3 mieszkaliśmy ze sobą, a ślub i dziecko zostawiliśmy dopiero na 2012 rok. Teraz żałuję, że tyle zwlekaliśmy. Przecież wiedziałam, że to TEN

Spokojnie teraz z dziećmi możecie nadrobić
Łatwiej by było hurtowo, no ale pojedynczo też się da

[domciatko]

znalazłam gdzieś wiadomości odnośnie naszych bóli brzucha:

BóLE BRZUCHA W CZASIE CIążY... GROźNE CZY NIEGROźNE
Od chwili, gdy będziesz podejrzewać ze jesteś w ciąży, zaczniesz wsłuchiwać się w swój organizm z niespotykaną dotąd intensywnością. Będziesz analizować wszystkie sygnały, jakie twój organizm będzie ci wysyłał, będziesz zastanawiać się, co jest normalnym objawem ciąży, a co wymaga fachowej interwencji.
Jednym z najbardziej niepokojących „doznań ciążowych” jest ból brzucha. Jaki ból jest fizjologiczny, a jaki potrzebuje konsultacji z lekarzem? O tym właśnie będzie artykuł. Okres ciąży podzielę na trymestry i dla nich opiszę dolegliwości bólowe brzucha.

I trymestr
Pierwsze dni i tygodnie ciąży to intensywny rozwój i wzrost Twojego dziecka. Cały twój organizm reaguje na obecność tej małej istotki w twoim brzuchu, a szczególnie domek dziecka – macica. Staje się ona przytulnym mieszkaniem na całe 9 miesięcy. Ale żeby maluszkowi było wygodnie, musi rosnąć razem z nim. I ty to czujesz! Rosnąca macica rozciąga trzymające ją więzadła, zaczyna uciskać na inne narządy leżące w pobliżu, np. pęcherz moczowy. Teraz centrum twojego organizmu jest właśnie tutaj – w dole brzucha. To tutaj, pod wpływem zmian hormonalnych, dopływa najwięcej krwi, przez co narządy są obrzmiałe i bardzo tkliwe.
Możesz mieć wrażenie pełności w jamie brzusznej; uczucie „ciągnięcia”, szczególnie w pachwinach, lekkie skurcze macicy – podobne jak na miesiączkę, ale raczej bezbolesne. Objawy napięcia przedmiesiączkowego i ciąży są bardzo podobne – a to dlatego, że w obu przypadkach wzrasta gwałtownie poziom gestagenów, odpowiedzialnych za skurcze macicy, złe samopoczucie, bolące piersi, rozdrażnienie.
Mogą też pojawić się bóle niezwiązane z ciążą, np. zapalenie wyrostka robaczkowego, zaburzenia jelitowe, kolka nerkowa, co wymaga wizyty u specjalisty.
Jak wiadomo, w pierwszym trymestrze jest duże ryzyko poronienia, płód jest bardzo czuły na wszelkie czynniki zewnętrzne. Dlatego nie wolno bagatelizować pewnych sygnałów wysyłanych przez organizm. Jeśli bóle mają charakter bolesnych regularnych skurczy, należy udać się do ginekologa, który zdiagnozuje przyczynę dolegliwości i w miarę możliwości zastosuje leczenie. Każde krwawienie czy plamienie w ciąży, nawet jeśli nie towarzyszy mu ból, wymaga konsultacji lekarskiej! To może być objawem zagrażającego poronienia!

[Niunia20]

Napisane przez Anulka_p

Ja urodzę niedługo po tym jak skończę 27 lat. Teraz myślę, że za późno się z mężem za wszystko zabraliśmy. Byliśmy razem przed ślubem prawie 10 lat, 3 mieszkaliśmy ze sobą, a ślub i dziecko zostawiliśmy dopiero na 2012 rok. Teraz żałuję, że tyle zwlekaliśmy. Przecież wiedziałam, że to TEN

ja mam to samo termin mam na lipiec a w czerwcu skończę 27 lat i minie 2 rocznica ślubu. przed ślubem byliśmy 8 lat razem a dopiero w 2011 zaciągnęłam go do ołtarza...

[Anulka_p]

Napisane przez Niunia20

ja mam to samo termin mam na lipiec a w czerwcu skończę 27 lat i minie 2 rocznica ślubu. przed ślubem byliśmy 8 lat razem a dopiero w 2011 zaciągnęłam go do ołtarza...

Ja też w czerwcu skończę 27 lat A u nas to mężulek zaciągnął mnei do ołtarza. Ja byłam jakaś taka oporna.

[Margosia__]

Napisane przez Anulka_p

Ja też w czerwcu skończę 27 lat A u nas to mężulek zaciągnął mnei do ołtarza. Ja byłam jakaś taka oporna.

Już to sobie wyobraziłam...
Ja poszłam sama- ale Tż czekał przed Ołtarzem

[Anulka_p]

Napisane przez Margosia__

Już to sobie wyobraziłam...
Ja poszłam sama- ale Tż czekał przed Ołtarzem

Siłą mnie nie zaciągnął, ale odkładałam podjęcie decyzji o zamążpójściu bardzo długo. Wiedziałam, że mój D. chce mi się oświadczyć, już tak coś przebąkiwał, ale powiedziałam mu, że nie jestem gotowa i żeby czekał na mój znak. W końcu sam to zrobił, na nic nie czekając, ale po sporym czasie. (już 8 lat i dwa miesiące byliśmy ze sobą kiedy padł na kolana)

[domciatko]

gdzie wszystkie się podziałyście??
w pracy?

[karolajn1987]

Ja was regularnie podczytuje
Dziś rano miałam jeszcze mały kryzys, odpisać teraz już mi lepiej.
Czekam sobie cierpliwie na Tz-ta aż wroci z pracy

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[Ptysia55]

Ja mam kryzys od niedzieli bardzo ale to bardzo mnie mdli i ogólnie zle się czuję.nie mogę nic jeść bo mi jest niedobrze 24 h .Wy też macie mdłości?No ale dla kruszynki wszystko zniosę ktoś wyżej napisał że dzieci się rodzą mądre więc to mnie trochę rozbawiło i pocieszyło

[karolajn1987]

Napisane przez Ptysia55

Ja mam kryzys od niedzieli bardzo ale to bardzo mnie mdli i ogólnie zle się czuję.nie mogę nic jeść bo mi jest niedobrze 24 h .Wy też macie mdłości?No ale dla kruszynki wszystko zniosę ktoś wyżej napisał że dzieci się rodzą mądre więc to mnie trochę rozbawiło i pocieszyło

No ja właśnie tak mam od pn.. Z tym, że wymioty mnie dopadly..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[Margosia__]

Ja już nie wiem czy mam się cieszyć czy płakać...
Od paru dni nie mam kompletnie żadnych objawów, w ogóle nie czuję się jak w ciąży;/
Nic mnie nie boli- ani brzuch, ani piersi, swędzenie też przeszło, apetyt mam normalny i w ogóle mnie nie mdli wcześniej było to bardzo delikatne i nie uciążliwe a teraz przeszło zupełnie...
Zaczynam więc panikować

Chyba zadzwonię jutro do ginki bo ona przyjmuje tylko we wtorki i czwartki, więc jak się jutro nie uspokoję to do wtorku mogę nie dożyć
Nie lubię panikować, ale co zrobić chyba taką mam naturę, a do wizyty jeszcze dwa tygodnie

[edytkaac]

Mam wynik mojej bety - 4355.

[Ptysia55]

Margosia Ja nie miałam żadnych objawów 4 dni a teraz jak mnie dopadły mdłości to masakra.Ale może zadzwoń będziesz spokojniejsza

[Margosia__]

Właśnie wmawiam sobie cały czas, że panika mi w niczym nie pomoże
Ale chyba jest silniejsza ode mnie

[domciatko]

Margosia mnie też piersi nie bolą. dotykam i sprawdzam co jakiś czas. nie mam mdłości, apetyt mam.
jedyne co to mnie boli brzuch jak na okres, ale chyba już dziś dużo mniej.

[Margosia__]

Napisane przez domciatko

Margosia mnie też piersi nie bolą. dotykam i sprawdzam co jakiś czas. nie mam mdłości, apetyt mam.
jedyne co to mnie boli brzuch jak na okres, ale chyba już dziś dużo mniej.

Bardzo uspokajające jest to co piszesz... Dziękuję

[strawberry162]

Napisane przez karolajn1987

No ja właśnie tak mam od pn.. Z tym, że wymioty mnie dopadly..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ja mam problem z mdłościami od wczoraj;/ Nie wymiotuje ale rano jak wstanę jest mi tak niedobrze że ledwo jestem w stanie zrobić sobie śniadanie do pracy, nie wspomnę już o zjedzeniu czegokolwiek;/ Teraz jeszcze zaczął mnie boleć prawy jajnik, piersi też troche bardziej bolą i czasami swędzą;/

Napisane przez edytkaac

Mam wynik mojej bety - 4355.

Piękny wynik Ja jutro idę na wszystkie badania bo do kolejnej wizyty już coraz mniej czasu i też powtórzę betę Mam nadzieje że będzie baaardzo duża