Mamy lipcowo-sierpniowe 2013

[ellena]

Właśnie dostałam wyniki - betahcg 1341 !!!!

Neni! Gratulacje!!!!!
Dlaczego dostałaś zwolnienie, czy lekarza coś martwiło?

[Neni1984]

Napisane przez ellena

Właśnie dostałam wyniki - betahcg 1341 !!!!

Neni! Gratulacje!!!!!
Dlaczego dostałaś zwolnienie, czy lekarza coś martwiło?

Piękny wynik!

Dostałam z tego powodu, że poroniłam dokładnie rok temu. Trochę też chciałam, bo naprawdę źle się też czuję, ale nie chciałam aż tyle w domu siedzieć Ale mam problem

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Neni1984

Rety ale się rozpisałyście! Jutro nadrobię, a teraz tylko napiszę, że bylisy na USG - jest pęcherzyk - malutki, bo 5 mm, ale to dopiero 5t3d i cykle mam długie, więc póki co się tym nie stresuję, ważne że jest tam gdzie trzeba! Dostałam zwolnienie do 6 grudnia i wtedy też będę miała kolejną wizytę. Tylko jak tu teraz zadzwonić do pracy i powiedzieć, że MOŻE będę za 3 tygodnie ? ...

Ja miałam dokładnie taką samą sytuację. Dostałam zwolnienie z dnia na dzień i wieczorem musiałam dzwonić.
Na szczęście u mnie w pracy zrozumieli - znają moją sytuację.

Napisane przez ellena

Właśnie dostałam wyniki - betahcg 1341 !!!!

[irmith]

Napisane przez Neni1984

Rety ale się rozpisałyście! Jutro nadrobię, a teraz tylko napiszę, że bylisy na USG - jest pęcherzyk - malutki, bo 5 mm, ale to dopiero 5t3d i cykle mam długie, więc póki co się tym nie stresuję, ważne że jest tam gdzie trzeba! Dostałam zwolnienie do 6 grudnia i wtedy też będę miała kolejną wizytę. Tylko jak tu teraz zadzwonić do pracy i powiedzieć, że MOŻE będę za 3 tygodnie ? ...

pęcherzyk urośnie odpoczywaj

Napisane przez ellena

Właśnie dostałam wyniki - betahcg 1341 !!!!

Neni! Gratulacje!!!!!
Dlaczego dostałaś zwolnienie, czy lekarza coś martwiło?

za betę

[Neni1984]

Ok koleżanka już wie Bardzo fajnie podeszła, kazała mi już wcale nie wracać Trochę mi ulżyło

[babku]

Ja też już na L4 także wypoczywamy razem i mam zamiar tak wypoczywać przez następne 8 miesięcy Choć nie powiem trochę mnie to przeraża, ale jak już wcześniej pisałam u mnie w pracy nie mogę być w ciąży.

[Trele_Morele]

A u mnie jescze w pracy nic nie wiedza .. w sumie ja od wczoraj wiem Nie wiem jak powiedziec , od czego zaczac .. W dodatku nie jestem pracownikiem firmy , pracuje przez agencje , ale za to 2 lata w tej samej firmie. Problem w tym ze mam ciezka fizyczna prace , i niby nie moga mnie zwolnic , ale skoro nie moge dzwigac i ciagnac ciezkich palet , to do niczego innego sie nie nadaje .. Nie wiem co ze mna bedzie , a nie ciekawie byloby sie pozbyc dochodu wlanie teraz

Moge wziasc jakis apap na bol glowy ? Czy nie wskazane ?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez babku

Ja też już na L4 także wypoczywamy razem i mam zamiar tak wypoczywać przez następne 8 miesięcy Choć nie powiem trochę mnie to przeraża, ale jak już wcześniej pisałam u mnie w pracy nie mogę być w ciąży.

Przyzwyczaisz się Chyba, że naprawdę bardzo nie lubisz siedzieć w domu.
Ja jestem wyposażona w książki, oby do lipca.

Napisane przez Trele_Morele

A u mnie jescze w pracy nic nie wiedza .. w sumie ja od wczoraj wiem Nie wiem jak powiedziec , od czego zaczac .. W dodatku nie jestem pracownikiem firmy , pracuje przez agencje , ale za to 2 lata w tej samej firmie. Problem w tym ze mam ciezka fizyczna prace , i niby nie moga mnie zwolnic , ale skoro nie moge dzwigac i ciagnac ciezkich palet , to do niczego innego sie nie nadaje .. Nie wiem co ze mna bedzie , a nie ciekawie byloby sie pozbyc dochodu wlanie teraz

Moge wziasc jakis apap na bol glowy ? Czy nie wskazane ?

Niby paracetamol można, choć nie wiem, jak w I trymestrze.

Ja miałam kiedyś w ciąży mega migrenę, ale jak ja już mam migrenę, to ze wszystkimi możliwymi objawami, ból głowy to przy nich pikuś. Lekarz mi wtedy powiedział, że paracetamol można. Ale to już była wyższa ciąża.

[domciatko]

Napisane przez Trele_Morele

A u mnie jescze w pracy nic nie wiedza .. w sumie ja od wczoraj wiem Nie wiem jak powiedziec , od czego zaczac .. W dodatku nie jestem pracownikiem firmy , pracuje przez agencje , ale za to 2 lata w tej samej firmie. Problem w tym ze mam ciezka fizyczna prace , i niby nie moga mnie zwolnic , ale skoro nie moge dzwigac i ciagnac ciezkich palet , to do niczego innego sie nie nadaje .. Nie wiem co ze mna bedzie , a nie ciekawie byloby sie pozbyc dochodu wlanie teraz

Moge wziasc jakis apap na bol glowy ? Czy nie wskazane ?

nie bierz nic, jesli nie musisz bez konsultacji z lekarzem...

gdzies w sieci znalazlam:
CO ROBIĆ W PRZYPADKU BÓLU GŁOWY:
- Skontaktuj się z lekarzem. Opisz objawy i zapytaj, czy możesz (i jaki) wziąć środek przeciwbólowy.
- Weź kąpiel (ale nie gorącą). Woda rozluźnia, relaksuje, wycisza.
- Odizoluj się. Zamknij się w dobrze przewietrzonym pokoju, zgaś światło, wyłącz radio. Odetnij się od wszelkich bodźców słuchowych i wzrokowych. Możesz zrobić sobie chłodny okład na czoło.

Zwolnij tempo
Przyczyną bólu głowy może być także stres, głód albo odwodnienie. Zajęte tysiącem spraw przyszłe mamy zapominają czasem o sobie. Skutek jest taki, że organizm sam zaczyna dopominać się o lepsze traktowanie. Jeśli chcesz uniknąć kłopotów, dbaj o siebie. Nie zapominaj o piciu i regularnych posiłkach. Wysypiaj się, odpoczywaj i pamiętaj, że nie powinnaś teraz pracować tak intensywnie jak przed ciążą. Staraj się nie przejmować drobiazgami: świat się nie zawali tylko dlatego, że Twój szef wolałby mieć bezdzietnych pracowników.

A co z lekami?
Jeśli spodziewasz się dziecka, nie powinnaś brać żadnych leków bez porozumienia z lekarzem. Staraj się radzić sobie bez tabletek. Jeśli jednak ból nie mija, nie ma sensu cierpieć – Twoje kiepskie samopoczucie odbija się także na dziecku (zdarza się, że gdy odczuwasz ból, spada lub nienaturalnie wzrasta aktywność maleństwa). Niektóre leki przeciwbólowe (np. zawierające paracetamol) mogą stosować także przyszłe mamy. Wolno z nich jednak korzystać wyłącznie za zgodą lekarza.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Domciatko masz rację, bez konsultacji z lekarzem lepiej nic nie brać na własną rękę

[Trele_Morele]

Napisane przez domciatko

. Staraj się nie przejmować drobiazgami: świat się nie zawali tylko dlatego, że Twój szef wolałby mieć bezdzietnych pracowników.
.

O tak to jest przyczyna Odpuszcze , zrobie herbatke dam rade
A swoja droga domciatko ty pracujesz ? Pochwalilas sie juz w pracy ?

[domciatko]

Napisane przez Trele_Morele

O tak to jest przyczyna Odpuszcze , zrobie herbatke dam rade
A swoja droga domciatko ty pracujesz ? Pochwalilas sie juz w pracy ?

tak, powiedzialam.
pracuje w domu starców i musiałam dla własnego dobra powiedzieć, że nie będę wstanie robić pewnych rzeczy i żeby ode mnie nie za dużo nie wymagali.
ale szefowa to miło przyjęła, przytuliła mnie i cieszyła się.
zresztą przez ostatnie pół roku bardzo mi wszyscy w pracy dopingowali i czekali na dobrą nowinę ode mnie.

[eveewe]

Witam, nadrabiam, ale przepraszam, ze wybiorczo, na dole wyjasnienie

Napisane przez Neni1984

Do Pana Wojtka Bożydara Czerniawskiego, a Ty?

Ja już po wizycie, jestem załamana. W związku z tym, że jestem w ciąży sytuacja jest beznadziejna. Pani dermatolog kazała mi: nie używać kosmetyków kolorowych ani myjących z drogerii, nie mogę też sprzątać, ani przebywać w domu gdy się sprząta, nie kogę prawie nic jeść, nie mogę chodzić do spożywczego ani do drogerii, nie mogę przebywać w towarzystwie osób, które używały kosmetyków, nie mogę pić kawy ani herbaty - tylko wodę, mam się pozbyć kota i wogóle mnie opieprzyła, że jak mogę mieć kota będąc alergikiem!

kochana, a nie uwazasz, ze ona nie jest do konca kompetentna - ja bym to skonsultowala z innym specjalista.

Napisane przez koteczek2000

Dzień dobry wszystkim Witam nowe Mamy i serdecznie gratuluję
Ja według OM zaczynam dzisiaj 9tc Dzisiaj jeden z ważniejszych dla mnie dni, bo idę na kontrolę i okaże się czy biję serduszko i czy wszystko jest w porządku. Czekałam na tą wizytę 2 tygodnie, trochę się dłużyło, ale jakoś zleciało Miłego dnia

trzymam kciuki

Napisane przez Neni1984

Irmith mam wyspkę, dla mnie wygląda jak AZS. Pani doktor poprotstu stwierdziła, że nie wiadomo od czego ta wysypka, więc jeśli chcę żeby mi zeszło - muszę wyeliminować WSZYSTKIE alergeny.
Dobra dziewczyny, biorę się za robotę, bo mam bardzo dużo. Odezwę się po USG.

czekam na wyniki USG

Napisane przez kallisto89

eveewe ja też mam dziś pomidorówkę, i wczoraj miałam... i tylko pomidorówkę bym jadła na nic innego nie mam ochoty

pomidorowa od lat jest moja ulubiona zupa a moje dziecko zje wszystko co z makaronem

Napisane przez Anulka_p

Jestem jestem, ale smutna Wróciłam właśnie od lekarza. Dzidziuś się rozwija, rośnie, ale mimo to Pani doktor uznała moją ciążę za ciążę zagrożoną poronieniem Mam torbiel na jajniku dość sporą, która w tej chwili nie zagraża ciąży, ale może zagrażać w przyszłości. Dziś podczas badania nawet zaczęłam plamić. Pani doktor powiedziała, że to krew z macicy. Może być spowodowana właśnie tą torbielą. Niby mam być dobrej myśli, bo dzidziuś się rozwija, serduszko mu pięknie bije, ale jest to "ale"....i jakoś nie mogę się w pełni cieszyć.

kochana trzymaj sie, najwazniejsze to wierzyc ze bedzie dobrze, nie znam sie na torbielach, ale mysle ze bedzie OK

Napisane przez Margosia__

Jak nie ma przeciwwskazań tj. krwawień i mocnych bóli brzucha to można...

Ja tam sobie nie odmawiam
Nawet powiedziałam Tż-towi, żeby się nie martwił bo w ciąże nie zajdziemy

my z Marysia do 9 miesiaca caly czas, a ja od II trymestru zrobilam sie demon sexu - masakra jakas ze mna byla. Jak urodzilam Marysie maz czesto teskni za tamtymi czasami.

Napisane przez Margosia__

Ja kiedyś rozmawiałam z mamą, że niektóre kobiety w zaawansowanej ciąży jeżdżą autem i się nie boją, ze zaczną rodzić...
To mamusia stwierdziła, że poród nie wygląda tak jak na filmach, że nagle odchodzą Ci wody i dziecko jest za 10 minut na świecie
Tylko, ze jest w międzyczasie jeszcze sporo czasu, a pierwsze skurcze nie są straszne tylko rozkręca się powoli więc kobieta spokojnie zdąży się bezpiecznie zatrzymać...

Ale są tu bardziej doświadczone mamusie bo ja to tylko z teorii zasłyszanej pisze

ja autem jezdzilam do ostatniego dnia, do szpitala tez bym sie zawiozla, ale maz pojechal nim do pracy (ja pojechalam 3 dni wczesniej , bo sie wystraszylam i nie czulam ruchow malej i na izbie przyjec zaczely mi sie z nerwow skurcze, przygotowali mnie do porodu, zabrali na porodowke i akcja ustala - lezalam 3 dni na patologii i mieli mnie w czwartek wypisac, a w srode o polnocy rodzic zaczelam) 6 h porodu

Napisane przez Neni1984

Rety ale się rozpisałyście! Jutro nadrobię, a teraz tylko napiszę, że bylisy na USG - jest pęcherzyk - malutki, bo 5 mm, ale to dopiero 5t3d i cykle mam długie, więc póki co się tym nie stresuję, ważne że jest tam gdzie trzeba! Dostałam zwolnienie do 6 grudnia i wtedy też będę miała kolejną wizytę. Tylko jak tu teraz zadzwonić do pracy i powiedzieć, że MOŻE będę za 3 tygodnie ? ...

ale ci dobrze z tym zwolnieniem - odpoczywaj, nabieraj sil


A ja powrocilam z roboty - zla i glodna. Bylo tyle ludzi, ze nie mialam jak zejsc do WC, ani zjesc kromki chleba. Brzuch mnie tak bolal ze szok. Uroki pracowania w jednoosobowym urzedzie. Jak zamknelam zrobilam na szybkosci kromke z pasztetem i robilam cala papierologie i reszte zeby zdazyc. oj chyba ja szybko pojde na to zwolnienie. Baaaaaaaa wory mialam takie ciezkie, bo tyle listow przyjelam, ze ledwo je dociagnelam pod drzwi

[Malinowa08]

CZEŚĆ przepraszam ze wam głowę zawracam ale nie moge przestać myśleć o tym. Cykle mam przeważnie 30dniowe w dniu prawdopodobnej owulki miałam odrobinę krwi w przezroczystym sluzie w 24 dniu cyklu miałam plamienie a w dniu gdy miałam miec @ miałam mini plamienie i od tamtej pory czasem jajniki bola lekko a raz mocniej śluzu raczej nie mam robiłam test negatywny wyszedł dziś jest 37 dzień cyklu z góry dzięki za odpowiedzi

[domciatko]

Napisane przez Malinowa08

CZEŚĆ przepraszam ze wam głowę zawracam ale nie moge przestać myśleć o tym. Cykle mam przeważnie 30dniowe w dniu prawdopodobnej owulki miałam odrobinę krwi w przezroczystym sluzie w 24 dniu cyklu miałam plamienie a w dniu gdy miałam miec @ miałam mini plamienie i od tamtej pory czasem jajniki bola lekko a raz mocniej śluzu raczej nie mam robiłam test negatywny wyszedł dziś jest 37 dzień cyklu z góry dzięki za odpowiedzi

kiedy robilas test???

[Malinowa08]

Napisane przez domciatko

kiedy robilas test???

Wczoraj koło 13

[domciatko]

powtórz test, z moczu porannego, ale na moje oko jak nic nie wyszło na teście to nie ma ciąży.

[Margosia__]

Napisane przez ellena

Właśnie dostałam wyniki - betahcg 1341 !!!!

Neni! Gratulacje!!!!!
Dlaczego dostałaś zwolnienie, czy lekarza coś martwiło?

Napisane przez babku

Ja też już na L4 także wypoczywamy razem i mam zamiar tak wypoczywać przez następne 8 miesięcy Choć nie powiem trochę mnie to przeraża, ale jak już wcześniej pisałam u mnie w pracy nie mogę być w ciąży.

Dobrze, bo jak wszystkie pójdziecie na l4 i Wam się będzie w domu nudzic to forum w końcu zacznie tryskać energią

Napisane przez Trele_Morele

Moge wziasc jakis apap na bol glowy ? Czy nie wskazane ?

Apap ma jeszcze takie plastry chłodzące do przyklejenia na czoło lub kark... Nie próbowałam jeszcze ale w razie w kupiłam sobie wczoraj

Napisane przez Malinowa08

CZEŚĆ przepraszam ze wam głowę zawracam ale nie moge przestać myśleć o tym. Cykle mam przeważnie 30dniowe w dniu prawdopodobnej owulki miałam odrobinę krwi w przezroczystym sluzie w 24 dniu cyklu miałam plamienie a w dniu gdy miałam miec @ miałam mini plamienie i od tamtej pory czasem jajniki bola lekko a raz mocniej śluzu raczej nie mam robiłam test negatywny wyszedł dziś jest 37 dzień cyklu z góry dzięki za odpowiedzi

Najlepiej zrób bete... będziesz mieć wtedy większą pewność

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Napisane przez eveewe

A ja powrocilam z roboty - zla i glodna. Bylo tyle ludzi, ze nie mialam jak zejsc do WC, ani zjesc kromki chleba. Brzuch mnie tak bolal ze szok. Uroki pracowania w jednoosobowym urzedzie. Jak zamknelam zrobilam na szybkosci kromke z pasztetem i robilam cala papierologie i reszte zeby zdazyc. oj chyba ja szybko pojde na to zwolnienie. Baaaaaaaa wory mialam takie ciezkie, bo tyle listow przyjelam, ze ledwo je dociagnelam pod drzwi

A czym się zajmujesz?
Ja ja pracowałam w żłobku to potrafiłam zjeść śniadanie o 18 Jak ostatnie dziecko do domu poszło... Rano nigdy nie byłam głodna a w ciągu dnia nie było nawet o tym mowy

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

za dzisiejsze wizyty!

[eveewe]

Margosia pracuje na poczcie.

Witam sie, Marysie odstawilam do zlobka, podjechalam do siostry po podpisy do papierow, przyjechalam do domu i gotuje szczawiowaMaz powrocil z pracy i wyskoczyl gdzies na chwile, wiec mam czas na Wizaz.Na 12 do pracy - jak mi sie nie chce
Zrobie sobie herbatki z miodem A co u naszych dziewczynek?

[Margosia__]

Chyba wszystkie jeszcze śnią

Ja czekam na odkurzacz... Kurier wysłał sesemesa, że dziś będzie... Może w końcu odgruzuje tą chałupę
Tzn. może do weekendu zdążę

[eveewe]

Napisane przez Margosia__

Chyba wszystkie jeszcze śnią

Ja czekam na odkurzacz... Kurier wysłał sesemesa, że dziś będzie... Może w końcu odgruzuje tą chałupę
Tzn. może do weekendu zdążę

ja wczoraj umylam podlogi, przyszlam i w pokoju sie lepi - mezus twierdzi ze Marysia jablko roztarla po podlodze, a ja przypuszczam, ze nie zamknla coli i stracila ja z lawy - nie pierwszy raz. Juz ja umylam na nowo.

[strawberry162]

Dzień dobry Ja dziś odpoczywam w domku przed wizytą Śniadania nie jestem w stanie zjeść ale mandarynki owszem Odrzuca mnie od jedzenia;/ Masakra jakaś. Trzymajcie kciuki za moje drugie ukochane serduszko bo dziś pewni je zobaczymy Już nie mogę się doczekać

[eveewe]

Napisane przez strawberry162

Dzień dobry Ja dziś odpoczywam w domku przed wizytą Śniadania nie jestem w stanie zjeść ale mandarynki owszem Odrzuca mnie od jedzenia;/ Masakra jakaś. Trzymajcie kciuki za moje drugie ukochane serduszko bo dziś pewni je zobaczymy Już nie mogę się doczekać

trzymam kciuki i czekam na relacje ---> dopiero wieczorem ja przeczytam. Ale ci zazdroszcze, ja mam 11 grudnia dpiero wizyte

Zapisalam Marysie na nauke plywania i od 8 grudnia co sobote bedziemy chodzic a co mnie tez sie przyda troszke relaxu

[Margosia__]

Napisane przez strawberry162

Dzień dobry Ja dziś odpoczywam w domku przed wizytą Śniadania nie jestem w stanie zjeść ale mandarynki owszem Odrzuca mnie od jedzenia;/ Masakra jakaś. Trzymajcie kciuki za moje drugie ukochane serduszko bo dziś pewni je zobaczymy Już nie mogę się doczekać

Kciuki od rana już zaciśnięte I melduj się zaraz szybko po wizycie bo my spragnione pozytywnych informacji i nowych ślicznych serduszek

Ja mam za dużo wolnego czasu więc jest on strasznie niezorganizowany
Nie wiem jak się przestawię jak się dziecko urodzi... wtedy nie będzie wyboru... tylko trzeba będzie ruszyć tyłek

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez eveewe

trzymam kciuki i czekam na relacje ---> dopiero wieczorem ja przeczytam. Ale ci zazdroszcze, ja mam 11 grudnia dpiero wizyte

Zapisalam Marysie na nauke plywania i od 8 grudnia co sobote bedziemy chodzic a co mnie tez sie przyda troszke relaxu

A od kiedy można z dziećmi chodzić na normalny basen? Tzn. z chlorowaną woda a nie ozonowaną?

[strawberry162]

Kurcze z jednej strony bardzo nie mogę się doczekać wizyty a z drugiej strony boje się że coś będzie nie tak

[Margosia__]

Napisane przez strawberry162

Kurcze z jednej strony bardzo nie mogę się doczekać wizyty a z drugiej strony boje się że coś będzie nie tak

To chyba naturalne i większość z nas tak to przezywa
Dlatego ja lubię mieć wizytę najwcześniej jak się da wtedy człowiek krócej się stresuje
Ale za tydzień ze względu na to, że mąż też ma być mam dopiero na 18 żeby zdążył z pracy szybko przyjechać
To będzie najdłuższy dzień w moim życiu

[Anulka_p]

Napisane przez Trele_Morele

A u mnie jescze w pracy nic nie wiedza .. w sumie ja od wczoraj wiem Nie wiem jak powiedziec , od czego zaczac .. W dodatku nie jestem pracownikiem firmy , pracuje przez agencje , ale za to 2 lata w tej samej firmie. Problem w tym ze mam ciezka fizyczna prace , i niby nie moga mnie zwolnic , ale skoro nie moge dzwigac i ciagnac ciezkich palet , to do niczego innego sie nie nadaje .. Nie wiem co ze mna bedzie , a nie ciekawie byloby sie pozbyc dochodu wlanie teraz

A dlaczego pozbyć dochodu? Może po prostu powinnaś pójść na zwolnienie lekarskie? Nie powinnaś dźwigać w ciąży. Jeśli powiesz lekarzowi jak twoja praca wygląda, to na pewno wypisze ci zwolnienie

Napisane przez strawberry162

Dzień dobry Ja dziś odpoczywam w domku przed wizytą Śniadania nie jestem w stanie zjeść ale mandarynki owszem Odrzuca mnie od jedzenia;/ Masakra jakaś. Trzymajcie kciuki za moje drugie ukochane serduszko bo dziś pewni je zobaczymy Już nie mogę się doczekać

Są kciuki od samego rana

[strawberry162]

Mi od soboty strasznie się dłużyło;p Ale na szczęściu już jest DZIŚ i za pare godzin wszystkiego się dowiemy
A jak tam Wasze piersi? Moje są ogromne i twarde mój Tż nawet stwierdził że wyglądają jakbym miała silikony w środku;p

[domciatko]

ja już wstałam.
dziś mam wolne więc cały dzień leniuchuję.

[Margosia__]

Napisane przez strawberry162

Mi od soboty strasznie się dłużyło;p Ale na szczęściu już jest DZIŚ i za pare godzin wszystkiego się dowiemy
A jak tam Wasze piersi? Moje są ogromne i twarde mój Tż nawet stwierdził że wyglądają jakbym miała silikony w środku;p

Moje jakoś specjalnie nie urosły... w ogóle bym powiedziała, że są takie jak były... ale ja mam rozmiar 70hh więc dla mnie lepiej, żeby już większe nie były

Brzucha też nie mam... Wszyscy piszą, że widać już chociaż od wzdęć a mój nic a nic
ale może dlatego, że ja nigdy płaskiego nie miałam tylko sporą oponkę (opona całoroczna- ciekawe kiedy się wymieni na zimową)