Tym razem skończę sukcesem! Odchudzanie ok 20.09. --> Dołączcie!

[Marta9911]

Witam

Własnie zabieram się za zadanka z fizyki, a później również będę robic zadanka z fizyki, ale z wykładów i innych działów

dziś:

5:00 -> owsianka + tabletka musująca
15:00 -> tabletka musująca + kawka
15:40 -> gruszka i łyk kefiru
18:20 -> około 1/2 100g torebeczki kaszy gryczanej polanej odrobiną kefiru, posypanej cynamonem + jedna marchewka

i pije herbatkę z L-karnityną nie wiem, który to juz kubek


Miłego wieczoru

[kamilon]

ale ja jetem glupia.
juz mam haslo

[FABIENN]

Hej dziewczynki.Ja dzisiaj zjadlam w sumie 9 pyz z sosem miesnym i zrobilam 200 brzuszkow+spacerek z moim malenstwem. Kurde czym jestem starsza, tym mam mniej silna wole.Wezcie mnie opieprzcie, to moze mi sie wstyd zrobi i wreszcie porzadnie sie za siebie wezme.

[kamilon]

Napisane przez FABIENN

Hej dziewczynki.Ja dzisiaj zjadlam w sumie 9 pyz z sosem miesnym i zrobilam 200 brzuszkow+spacerek z moim malenstwem. Kurde czym jestem starsza, tym mam mniej silna wole.Wezcie mnie opieprzcie, to moze mi sie wstyd zrobi i wreszcie porzadnie sie za siebie wezme.

nie umiem opieprzac
moge tylko powiedziec, ze bedziesz musiala to odpokutowac przez jutro i pojutrze :P

[blackberry04]

Napisane przez FABIENN

Hej dziewczynki.Ja dzisiaj zjadlam w sumie 9 pyz z sosem miesnym i zrobilam 200 brzuszkow+spacerek z moim malenstwem. Kurde czym jestem starsza, tym mam mniej silna wole.Wezcie mnie opieprzcie, to moze mi sie wstyd zrobi i wreszcie porzadnie sie za siebie wezme.

Pyzyyyyyy Ale mi narobilas smaka, tak dawno nie jadlam
Pociesze Cie, ze tez nie bylam dzisiaj swieta i zjadlam ciastko
Ale liczy sie to, zeby zachowac umiar, tak wiec glowa do gory

[FABIENN]

Napisane przez kamilon

nie umiem opieprzac
moge tylko powiedziec, ze bedziesz musiala to odpokutowac przez jutro i pojutrze :P

ŁEEEEEEEEEE,aż przez tyle. I po co to żarłam.10 minut przyjemnosci-2 dni meczarni

[kamilon]

Napisane przez FABIENN

ŁEEEEEEEEEE,aż przez tyle. I po co to żarłam.10 minut przyjemnosci-2 dni meczarni

aj tam! bedzie dobrze, moze nawet zajmie Ci to mniej niz jeden dzien... )

[Marta9911]

Witam

ja zjadłam to, co napisałam powyżej i już nic nadprogramowego nie było

Poszłam sobie pobiegać, dotlenic się

Przebiegłam około 10/12 km, zrobiłam 300 brzuszków i parę innych ćwiczeń, wzięłam zimo-lodowaty prysznic, pomasowałam ciałko i wklepałam balsamik

Co mnie denerwuje to BOCZKI ! buu brzuszek robi sie płaski, opony na nim juz nie mam gigantycznej, ale boczki są ! zmalały, jak wszystko, ale one 'spadają' u mnie najwolniej dziwne to wygląda, tak nieproporcjonalnie dobrze, że w ciuchach nie rzuca sie ta dysproporcja

Znacie może coś na BOCZKI?




FABIENN nie ma bata! musisz odpokutować, ćwicz, ćwicz, ćwicz ! aż poszujesz, że spaliłaś te pyzaki

Wypadałoby iść spać Dobranoc Kobitki

[marzmarenka 46]

Witajcie Dziewczynki

Kamilon Dzięki za miłe słowa i cieszę się, że maill doszedł, no i że hasło doczytałaś. Mówię Ci jak dla mnie to ta dieta-rewelacja
Marta9911 gratuluję samozaparcia i opowiadaj dalej....
Fabienn nie wiem czy Cię to pocieszy, ale ja też co raz grzeszę, przecież nasze organizmy nie mogą odwyknąć od prod. bardziej kalorycznych, bo wtedy jojo murowane więc nie wiem czy to takie złe jest
Blackberry04 bardzo mądre słowa-Umiar, umiar, umiar


Miłego dnia życzę wszystkim , bo ja na 14-tą do pracy więc chyba zajżę TU dopiero jutro(mam wolne)
Aaaa tak wogóle to diety (obecnie) brak, ale i tak chudnę-powolutku, ale jednak..............

[Nadin]

Mam nadzieję że pozwolicie mi dołączyć do Waszego wątku
Zaintrygował mnie tytuł jego tematu żeby tym razem skończyć sukcesem- co coś zawsze te moje diety diabli biorą

Chciałabym do 1 listopada stracić ok 4 kilogramów, po z tym chcę rzucić palenie i zaczynam brać nowe tabletki antykoncepcyjne Regulon , czyli spodziewam się że pomimo diety to mogę mieć nawet więcej na wadze no ale zobaczymy.

[FABIENN]

Napisane przez Nadin

Mam nadzieję że pozwolicie mi dołączyć do Waszego wątku
Zaintrygował mnie tytuł jego tematu żeby tym razem skończyć sukcesem- co coś zawsze te moje diety diabli biorą

Chciałabym do 1 listopada stracić ok 4 kilogramów, po z tym chcę rzucić palenie i zaczynam brać nowe tabletki antykoncepcyjne Regulon , czyli spodziewam się że pomimo diety to mogę mieć nawet więcej na wadze no ale zobaczymy.

Witamy nową koleżankę.Trochę silnej woli (której mnie często brakuje) na pewno Ci się uda. Ja dzisiaj wszamałam jogurcik naturalny z kromeczką chleba+ 100 brzuszków, więc na razie chyba nieźle.A- i przyszło mi therm line.Zobaczymy czy mi cosik pomoże.

[Marta9911]

Witam

Nadin zapraszamy Razem zawsze raźniej

Dziś koleżanka miała urodzinki i częstowała cukierkami marcepanowymi wziąć wzięłam, ale wrzuciłam do torby, a później oddałam go koleżance Nawet Paweł [kolega z klasy] nie skusił mnie preclem choc tak ponętnie wyglądał rzecz jasna precelek

Jak na razie bez grzeszków

FABIENN chętnie usłyszę opinie [w czasie stosowania] na temat Trem Line, bo nie wiem, czy będzie warto kupować

No to mykam do nauki Całuje ;*

[Viki175]

Hej dziewczyny! U mnie dzisiaj całkiem dobrze. Właśnie niedługo się biorę za ćwiczonka. Czuję, że powoli waga zacznie spadać. Sprawdzę to w niedzielę, bo ważę się i mierzę raz w tygodniu.
Powodzenia życzę w spalaniu tłuszczyku Razem damy radę!

[Marta9911]

Dziś zjadłam:

-owsianka na chudym mleku + tab.musująca
-jabłko
-około 40 g kaszy gryczanej polanej trochę kefirem, posypana cynamonem + tabletka musująca
-owsianka na wodzie

+ duuużo herbatki z l-karnityną, żadnej kawki

Co tam u Was słychać? hm

[niunka22]

Witam dziewczynki!
Ostatnio jestem taka zabiegana...nie mam czasu z Wami popisac
Dietka odeszła na bok stres mnie zzera przed ślubem a jak sie stresuje to jem jem i jeszcze raz jem Jeszcze tylko tydzien...ale po ślubie wracam do was...czytam wasze posty i zazdroszcze ze sie odchudzacie... Ja też dam rade...po tygodniu juz był postep wiec dam rade tylko narazie nie mam czasu na diete i ćwiczenia. jeszcze tylko tydzien
Przygarniecie mnie ponownie???

[kamilon]

Napisane przez marzmarenka 46

Witajcie Dziewczynki

Kamilon Dzięki za miłe słowa i cieszę się, że maill doszedł, no i że hasło doczytałaś. Mówię Ci jak dla mnie to ta dieta-rewelacja
Marta9911 gratuluję samozaparcia i opowiadaj dalej....
Fabienn nie wiem czy Cię to pocieszy, ale ja też co raz grzeszę, przecież nasze organizmy nie mogą odwyknąć od prod. bardziej kalorycznych, bo wtedy jojo murowane więc nie wiem czy to takie złe jest
Blackberry04 bardzo mądre słowa-Umiar, umiar, umiar


Miłego dnia życzę wszystkim , bo ja na 14-tą do pracy więc chyba zajżę TU dopiero jutro(mam wolne)
Aaaa tak wogóle to diety (obecnie) brak, ale i tak chudnę-powolutku, ale jednak..............

wiesz, mi tez sie ona podoba, jest tylko jeden problem- ja codziennie rano pije herbalife (takie koktajle proteinowe czy jakies tam) i nie chce tego odstawiac, bo po nich lepiej sie czuje i robie sie bardziej "zbita"...

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez niunka22

Witam dziewczynki!
Ostatnio jestem taka zabiegana...nie mam czasu z Wami popisac
Dietka odeszła na bok stres mnie zzera przed ślubem a jak sie stresuje to jem jem i jeszcze raz jem Jeszcze tylko tydzien...ale po ślubie wracam do was...czytam wasze posty i zazdroszcze ze sie odchudzacie... Ja też dam rade...po tygodniu juz był postep wiec dam rade tylko narazie nie mam czasu na diete i ćwiczenia. jeszcze tylko tydzien
Przygarniecie mnie ponownie???

i po co sie o to tak glupio pytasz?! oczywiscie, ze tak!

[BelovedMoon]

Cześć Dziewczynki ja dziś zjadłam sporo

Śniadanie: kromka chleba z szynką;
W szkole: jedna mała byłeczka z szynką + bułeczka maslana;
Obiad: jakieśmieso, nawet nie wiem dokładnie jakie ;p
Kolacja: Nektarynka, jogurt, smażona kiełbaska z ketchupem i chlebem (!!!) (

Dziś niestety bez ćwiczeń bo wczoraj po skakaniu mało nie zemdlamam z bólu. Niestety jak mam okres to tak mam ale dziś miałam kolo sportowe w szkole także trochę się zmęczyłam pozdrawiam

[FABIENN]

Dzisiaj za mną oprócz tego jogurtu i kromeczki zjadłam 4 jabłka,kanapkę z szynka, wypiłam 3 kawy, no i parę herbatek bez cukru+ troszkę poćwiczyłam.A-i wziełam therma line i czuję się jak nakręcona-chyba wytrzeszczu gał przez nie dostanę.Gdyby nie deszcz,to poszłabym pobiegać.Ale raczej wykorzystam swojego TŻ do bardziej niecnych celów.

[Marta9911]

Ja już nic nadprogramowego od 18 nie zjadłam zakończyłam na owsiance ;p

Byłam pobiegać Zrobiłam 12 km i troche ćwiczeń na różne partie ciała. Juz wykąpana i nabalsamowana mogę iść spać hmm..choć jeszcze porobie zadanka z fizy 'do snu'


kamilon a co takiego dają ci te koktajle? bo wiem, że takie cudo jest, ale podobno drogie i tylko można zamówic np. na allegro

Dobranoc

[Nadin]

Cześć dziewczyny wczoraj dałam czadu, bo zjadłam ptasie mleczko i parę chipsów
Nie wiem co mi odbiło

Ale od dziś nie ma to tamto zbieram się za siebie

Zaraz zjem banana na śniadanie, napiję się czarnej kawy bez cukru i uciekam z moim małym synkiem na spacer

Niunka trzymaj si ę cieplutko ja przed ślubem też miałam nie złego stresa, raz nawet zemdlałam

Marta to pięknie że nie dałaś się skusić na tego cukierka

[jamniczkowo]

Witam. Chcialabym zapytac Was o to co myslicie na temat stosowania podczas diety roznych chemicznych wspomagaczy. Bo ja osobiscie uwazam ze tego typu srodki nie moga byc obojetne dla zdrowia. Nie chodzi mi o ziolowe herbaty, tylko np. slyszalam o czyms takim jak Meridia, L-karnityna, Chrom. Mimo ze sa one bardzo dostepne, budza we mnie sporo watpliwosci. Rozumiem ze sa osoby otyle i bardzo trudno jest im schudnac. Wtedy uzywa sie roznych srodkow zeby waga wkoncu spadla. Ale mysle ze wiekszosci nie jest to potrzebne. Tylko ruch i dieta . Co myslicie?

[OneSweetTaste]

Napisane przez jamniczkowo

Witam. Chcialabym zapytac Was o to co myslicie na temat stosowania podczas diety roznych chemicznych wspomagaczy. Bo ja osobiscie uwazam ze tego typu srodki nie moga byc obojetne dla zdrowia. Nie chodzi mi o ziolowe herbaty, tylko np. slyszalam o czyms takim jak Meridia, L-karnityna, Chrom. Mimo ze sa one bardzo dostepne, budza we mnie sporo watpliwosci. Rozumiem ze sa osoby otyle i bardzo trudno jest im schudnac. Wtedy uzywa sie roznych srodkow zeby waga wkoncu spadla. Ale mysle ze wiekszosci nie jest to potrzebne. Tylko ruch i dieta . Co myslicie?

L-karnityna to związek chemiczny, który znajduje się normalnie w np. mięsie. Chrom natomiast w rybach. Jeśli jesz te produkty to dostarczasz je swojemu organizmowi tak czy siak. Wiadomo, że środki sprzedawane jako osobny chrom, czy l-karnityna sa bardziej sztuczne i większej ilości tego bierzesz, to jednak wciąż to jest ten związek chemiczny. Poza tym jeśli bierzesz l-karnityne to musisz się ruszać co najmniej 1h dziennie. Z tego co czytałam nie zanotowano większych skutków ubocznych stosowania tego środka, a wręcz niektórym pomaga na określone choroby. Sama ją biorę i jestem z niej zadowolona - oczywiscie to dodatek a nie subtytut diety, bądź ćwiczeń. Dla tych co chcą zacząć to brać polecam najpierw poczytać i dokładnie się wczytać i pamietać o ruchu - ten warunek nie jest tu bez potrzeby. Powiedzmy,ze jestem bardziej leniwa i wolę się tym wspomóc oprócz diety i ćwiczeń. Efekty są ok. 5kg w 14 dni
Pozdrawiam

[FABIENN]

Napisane przez jamniczkowo

Witam. Chcialabym zapytac Was o to co myslicie na temat stosowania podczas diety roznych chemicznych wspomagaczy. Bo ja osobiscie uwazam ze tego typu srodki nie moga byc obojetne dla zdrowia. Nie chodzi mi o ziolowe herbaty, tylko np. slyszalam o czyms takim jak Meridia, L-karnityna, Chrom. Mimo ze sa one bardzo dostepne, budza we mnie sporo watpliwosci. Rozumiem ze sa osoby otyle i bardzo trudno jest im schudnac. Wtedy uzywa sie roznych srodkow zeby waga wkoncu spadla. Ale mysle ze wiekszosci nie jest to potrzebne. Tylko ruch i dieta . Co myslicie?

Powiem Ci, że ja dopiero zaczęłam się wspomagać therm line II.Na razie jakiejś różnicy nie czuję.No może brak ochoty na słodycze.Ale tak na serio masz rację,że bez diety i ruchu to wszystko g***o by dało. No ale jakoś tam na psychę działa, że ma się po tych specyfikach mniejszą ochotę na żarcie.
Za mną dziewczynki ćwiczonka,2 kanapeczki z szynką i trochę ziemniaczków z udkiem pieczonym i surówką.Chyba na dzisiaj tyle do jedzenia.Ten obiad potraktuję jako obiadokolację.Mykam teraz na spacer z młodym

[jamniczkowo]

Dzieki za Wasze opinie. Pytam tak bo tez sie odchudzam ale nie uzywam takich srodkow. Chce to wszystko sama zrobic wlasnymi silami. Pilam kiedys owszem herbatki jakies ziolowe i nie powiem nic zle, bo dzialaly. Natomiast mialam potem wrazenie ze z czasem ich dzialanie ustalo. Byc moze to przyzwyczajenie organizmu, a druga sprawa to taka, ze schudlam juz do pewnej wagi i organizm mogl zatrzymac proces chudniecia. Prawda? A teraz to jest tak ze najlepiej na sylwetke dzialaja mi wlasnie cwiczenia fizyczne, gimnastyka w domu. No i dieta tez oczywiscie. Ale nic szczegolnego. Po prostu ograniczam kalorie. A cwiczy moze ktoras z was na rowerze stacjonarnym? Bo ciekawilyby mnie wyniki takich cwiczen. Czy chudnie sie na tym dobrze.

[OneSweetTaste]

Napisane przez jamniczkowo

Dzieki za Wasze opinie. Pytam tak bo tez sie odchudzam ale nie uzywam takich srodkow. Chce to wszystko sama zrobic wlasnymi silami. Pilam kiedys owszem herbatki jakies ziolowe i nie powiem nic zle, bo dzialaly. Natomiast mialam potem wrazenie ze z czasem ich dzialanie ustalo. Byc moze to przyzwyczajenie organizmu, a druga sprawa to taka, ze schudlam juz do pewnej wagi i organizm mogl zatrzymac proces chudniecia. Prawda? A teraz to jest tak ze najlepiej na sylwetke dzialaja mi wlasnie cwiczenia fizyczne, gimnastyka w domu. No i dieta tez oczywiscie. Ale nic szczegolnego. Po prostu ograniczam kalorie. A cwiczy moze ktoras z was na rowerze stacjonarnym? Bo ciekawilyby mnie wyniki takich cwiczen. Czy chudnie sie na tym dobrze.

Ja ćwicze na rowerze stacjonarnym Efekty są, zwłaszcza dla dolnej częsci ciała, z wagi też sie traci. Tylko jak się nie chce,żeby nogi były zbyt bardzo umięśnione to trzeba jeździć na bardzo małym obciążeniu. Ja ćwicze dodatkowo callanetics,żeby nogi właśnie stały się bardziej smuklejsze, a nie takie jak kłody;p na razie jeżdże 1,5h dziennie (mam małe kółko- zatem wtedy tylko 20km przejeżdzam) teraz mam wolne,wiec sobie moge na to pozwolic. Jak sie zaczna zajecia czuje,ze bedzie ciezko

[jamniczkowo]

Serdeczne dzieki za odpowiedz.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Bo jeszcze tak dodam ze cwicze sobie areobik bo wlasnie szczegolnie mam problem z nogami. Moze nie sa jakies takie bardzo grube ale mysle ze to w mojej figurze najwiekszy problem . Bo jak tyje to wlasnie w dolnych partiach czyli:nogi, brzuch i biodra. A diete macie jakas szczegolna czy poprostu ograniczacie kilokalorie?

[blackberry04]

Napisane przez jamniczkowo

Bo jeszcze tak dodam ze cwicze sobie areobik bo wlasnie szczegolnie mam problem z nogami. Moze nie sa jakies takie bardzo grube ale mysle ze to w mojej figurze najwiekszy problem . Bo jak tyje to wlasnie w dolnych partiach czyli:nogi, brzuch i biodra. A diete macie jakas szczegolna czy poprostu ograniczacie kilokalorie?

Witaj jamniczkowo
Ja nie stosuje zadnej diety. Po prostu mniej jem i wiecej ruchu Staram sie nie przekraczac 1300 kcal, jem regularnie, 5 posilkow dziennie i zdrowiej. Nie stosuje zadnych wspomagaczy.
No i sa juz male efekty

[jamniczkowo]

No wlasnie! Tez uwazam ze umiar jest najwazniejszy. Czyli odpowiednia i nie za duza liczba kilokalorii do tego ruch i mozna swietnie sie czuc i dobrze wygladac. A tez wiem ze wlasnie ta regularnosc posilkow jest niezwykle wazna. I rowniez sie tego pilnuje. Czyli male posilki i minimum 5 w ciagu dnia. Oczywiscie ze czasami trudno sie trzymac tej reguly bo np. ma sie bardzo zabiegany dzien i je sie w pospiechu byle jak najszybciej i to jakiegos batonika zeby tylko o glodzie zapomniec. Ale mysle ze jesli nie zdarza sie to zbyt czesto to nie zaszkodzi figurze.

[marcia1003]

heeej..

u mnie dieta ok, tylko wczoraj i dzisiaj zjadłam na uczelni drożdżówkę.. od poniedziałku biorę normalne śniadanie..
nie mam siły ćwiczyć, bo jestem zmęczona po całym dniu..

trzymam za was kciuki

dobranoc

[BelovedMoon]

Dobry wieczór u mnie dzień ok

śniadanie: płatki na mleku;
w szkole: jedna mała bułka;
obiad: rybka + 2 jabłka;
kolacja: płatki na mleku;
w między czasie: jabłko, 2 nektarynki;

No a z ćwiczeń to 1000 skoków na skakance widzę że Wam tez dobrze idzie ) Powodzenia