Zaginęła Iwona z Trójmiasta

[Red Lipstick]

Jak dla mnie, to raczej nie jest totalny laik w tej kwestii. Osoba, która pierwszy raz dopuszcza się czegoś takiego (no właśnie, nawet nie wiemy czy to samo porwanie, czy gwałt czy coś innego), raczej spanikowałaby i popełniła jakiś błąd. Mogę się mylić, to tylko takie moje rozważania. Też nie wiadomo, czy facet ręcznik nie był w to zamieszany - może np. szedł za nią i dał cynk komuś innemu (kto np. czekał w parku, lub tuż za nim). Mam nadzieję również, że sprawdzeni zostali znajomi, czy wyjeżdżali w przeciągu miesiąca (bo jakoś nie wierzę, że jeżeli skrzywdził ją ktoś ze znajomych, to wciąż jest w Gdańsku/Sopocie).

[Melissa86]

Napisane przez titina

Gdzie mogę znaleźć mapkę, która narysował Jackowski? Potrzebna mi jego wizja...

A zna ktoś może godzinę urodzenia Iwony?

Nie wiem ile on miał wizji,ale jedna na pewno była w programie "Interwencja".

[dominikmeller25]

Napisane przez Red Lipstick

Mam nadzieję również, że sprawdzeni zostali znajomi, czy wyjeżdżali w przeciągu miesiąca (bo jakoś nie wierzę, że jeżeli skrzywdził ją ktoś ze znajomych, to wciąż jest w Gdańsku/Sopocie).

ale dlaczego miałby uciec? żeby podejrzenia skierować na siebie? bez sensu, taki ktoś musi mieć rękę na pulsie i musi znać ruchy przeciwnika a nie żeby uciekać. tym bardziej że nie raz zdarzało się że człowiek który uprowadził i zabił brał czynny udział w akcjach poszukiwawczych i brał go do samego końca bo dzięki temu sądził że nikt go nie będzie podejrzewał bo przecież przestępca nie szukałby swej ofiary.

[Red Lipstick]

Napisane przez dominikmeller25

ale dlaczego miałby uciec? żeby podejrzenia skierować na siebie? bez sensu, taki ktoś musi mieć rękę na pulsie i musi znać ruchy przeciwnika a nie żeby uciekać. tym bardziej że nie raz zdarzało się że człowiek który uprowadził i zabił brał czynny udział w akcjach poszukiwawczych i brał go do samego końca bo dzięki temu sądził że nikt go nie będzie podejrzewał bo przecież przestępca nie szukałby swej ofiary.

Do takich 'logicznych' posunięć to moim zdaniem jest zdolna albo bardzo silna psychicznie osoba (po pierwszym uprowadzeniu lub, nie daj boże, zamordowaniu wydaje mi się, że nie jest to chleb powszedni dla takiej osoby, takie strategiczne posunięcia) albo osoba 'zaprawiona' już w takich akcjach.
Nie mówię również o jawnych ucieczkach. Kończy się sierpień, pamiętajmy, że Iwonka w tym roku pisała maturę. Wystarczy powiedzieć, że jedzie porozglądać się za mieszkaniem na studia do innego miasta, czy zarobić itp. itd. Po maturze mase ludzi się rozjeżdża w Polskę, czy nawet świat.

[visionAM]

oj zdziwiłabyś się jak często osoby, które pierwszy raz popełniają jakąś zbrodnię działają bardzo logicznie... i jaki mają silny charakter, mimo że nigdy wcześniej nic złego nie zrobiły... ludzka psychika jest zaskakująca

[karolka170]

Takich osób jest wiele....

[Beacia87]

Napisane przez Red Lipstick

Do takich 'logicznych' posunięć to moim zdaniem jest zdolna albo bardzo silna psychicznie osoba (po pierwszym uprowadzeniu lub, nie daj boże, zamordowaniu wydaje mi się, że nie jest to chleb powszedni dla takiej osoby, takie strategiczne posunięcia) albo osoba 'zaprawiona' już w takich akcjach.

Nie zgodzę się z tym. W czerwcu dość głośna była w Słupsku sprawa zaginięcia młodej dziewczyny - 17-letniej Anity. Została zabita przez chłopaka i przyjaciółkę, a szczególnie chłopak przez 3 tygodnie - tyle trwało znalezienie ciała - bardzo angażował się w poszukiwania, współpracował z policją. Ma 16 lat, więc doświadczony raczej nie jest.

[Red Lipstick]

Napisane przez Beacia87

Nie zgodzę się z tym. W czerwcu dość głośna była w Słupsku sprawa zaginięcia młodej dziewczyny - 17-letniej Anity. Została zabita przez chłopaka i przyjaciółkę, a szczególnie chłopak przez 3 tygodnie - tyle trwało znalezienie ciała - bardzo angażował się w poszukiwania, współpracował z policją. Ma 16 lat, więc doświadczony raczej nie jest.

Matko. Przerażają mnie takie historie, okazuje się, że nawet najbliższym osobom nie można w 100% ufać. Jedyne co pozostaje, to mieć nadzieję, że nam i naszym bliskim akurat nic złego się nie przydarzy.
Są jakieś nowe informacje w sprawie Iwony?

[sabi]

Regularnie zaglądam na trójmiejską stronę Gazety Wyborczej, ale nic nowego się nie pojawiło.
Dzisiaj o 17:40 w TVN24 ma byc reportaż o zaginięciu Iwony.

[monyczkaaa]

Napisane przez titina

A zna ktoś może godzinę urodzenia Iwony?

Moze zapytaj Janusza?

Napisane przez sabi

Regularnie zaglądam na trójmiejską stronę Gazety Wyborczej, ale nic nowego się nie pojawiło.
Dzisiaj o 17:40 w TVN24 ma byc reportaż o zaginięciu Iwony.

Czy któraś będzie taka miła i opowie, czy było coś ciekawego w tym reportażu?

[madziullah]

Napisane przez monyczkaaa

Czy któraś będzie taka miła i opowie, czy było coś ciekawego w tym reportażu?

Dołączam się do prośby. Może komuś udałoby się nagrać ten reportaż ?

[kinguus]

Właśnie zapowiedzieli reportaż, postaram się streścić

[layla_lbn]

Ja musiałam wyszukać TVN24, dopiero teraz włączyłam

Jak na razie zobaczyłam rozmowę z mamą Iwony i Adrią.

[mmm3m]

w sumie nic nowego nie powiedzieli, więcej było męczącej muzyki niż słów. To nagłośnienie też tak was męczyło? Słabo słyszałam co mówią a muzyczka aż mi filcowała mózg.

edit

no i przede wszystkim przed tym reportażem pan mówił, że w sumie większość śledztw zaczyna się nawet po 2 tyg. od zaginięcia :O

[kinguus]

Streszczając co mówił Pan Kasprzyk, najważniejszym świadkiem jest Pan Ręcznik ponieważ widział ją żywą po raz ostatni. Jest specjalne forum.

A reportaż zaczął się od zdjęć Iwony, Mama Iwony opowiadała że chciała studiować prawo, że było jej wszędzie pełno, reporter idzie jej śladami tam gdzie ją ostatni raz widziano. Następnie wypowiedziała się Adria o całym zajściu, że się pokłócili, mówi że dzwonili do niej, ona w złości powiedziała ze jest pod domem. Policja zabezpieczyła wszystkie ślady, przesłuchano ok 80 świadków. Ciała nie ma- wykluczone zabójstwo, podejrzewają porwanie. Pierwsze dni zostały zaprzepaszczone, był urywek marszu.

Przepraszam, może i za dokładnie opisałam wszystko to już wiadomo. Pisałam na bieżąco wraz z z reportażem.
A jej Mamuśka, silna aż jestem pod wrażeniem jak ta kobieta może być silna, tyle czasu jedyne dziecko...

Jak na mój reportaż jak najbardziej pozytywny.

[mmm3m]

Napisane przez kinguus

Streszczając co mówił Pan Kasprzyk, najważniejszym świadkiem jest Pan Ręcznik ponieważ widział ją żywą po raz ostatni. Jest specjalne forum.

A reportaż zaczął się od zdjęć Iwony, Mama Iwony opowiadała że chciała studiować prawo, że było jej wszędzie pełno, reporter idzie jej śladami tam gdzie ją ostatni raz widziano. Następnie wypowiedziała się Adria o całym zajściu, że się pokłócili, mówi że dzwonili do niej, ona w złości powiedziała ze jest pod domem. Policja zabezpieczyła wszystkie ślady, przesłuchano ok 80 świadków. Ciała nie ma- wykluczone zabójstwo, podejrzewają porwanie. Pierwsze dni zostały zaprzepaszczone, był urywek marszu.

Przepraszam, może i za dokładnie opisałam wszystko to już wiadomo. Pisałam na bieżąco wraz z z reportażem.
A jej Mamuśka, silna aż jestem pod wrażeniem jak ta kobieta może być silna, tyle czasu jedyne dziecko...

Jak na mój reportaż jak najbardziej pozytywny.

Mnie się wydaje, że ona jest silna tylko dzięki lekom, które podobno musi po tej tragedii brać. Jak moja ciocia zginęła, babcia i ciocie były na Relanium, by im serca nie padły z żalu.

[kesly1]

pomimo leków, które bierze mama Iwonki, oraz psychologa, i tak jestem pod wrażeniem, że jest dzielną kobietą! Ale na samym końcu reportażu łezka w oku mnie się zakręciła.

[monyczkaaa]

Napisane przez kinguus

Policja zabezpieczyła wszystkie ślady, przesłuchano ok 80 świadków. Ciała nie ma- wykluczone zabójstwo, podejrzewają porwanie.

Tylu świadków i nic
Czyli podejrzenia policji są zupełnie sprzeczne z przypuszczeniami p. Rutkowskiego.
Niedawno oglądałam film "Uprowadzona" , tak jakoś skojarzył mi się z Iwoną
Swoją drogą świetny film, polecam.

[sabi]

Chyba nie dodam już nic ponad to, co napisały dziewczyny, zwlaszcza, że w trakcie reportażu padła mi kablówka i ominęło mnie kilka minut. Kilka razy podkreślano, że wersją prokuratury jest uprowadzenie; "nie ma ciala - nie ma zbrodni", i że nie ma podstaw żeby sądzić, że dziewczyna nie żyje.

Na początku dużo było o panu ręczniku, że to najważniejszy świadek, i bardzo ważne byłoby odnalezienie go.

Było też o standardach postępowania policji w przypadku zaginięć - musi upłynąć kilka (do kilkunastu) dni od monetu zgłoszenia zaginięcia do uruchomienia poszukiwań - takie są procedury - ale paradoksalnie, 90% zaginionych zostaje odnalezionych w trakcie 14 dni od zaginięcia. Do tego komentarz prezydenta Sopotu, że pierwsze najważniejsze dni od zniknięcia Iwony zostały bezpowrotnie stracone, i że "policja nie może pracować w ten sposób".

Koncówka mnie wzruszyła, nie wiem, skąd mama Iwony czerpie swoją siłę i wiarę, ale jej niezłomność jest niesamowita.

[visionAM]

czyli ztego co iszecie Adria powiedziala co innego niż w wywiadzie na początku tej sprawy

[sabi]

Apropos nowych artykułów:
http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul...?kategoria=675
o tym, że Rutkowskiemu cofnięto licencję na prowadzenie usług detektywistycznych

[dudipopka]

szkoda ze nie widziałam reportażu
wiecie co dobija mnie myśl ze tydzień po tygodniu a sparawa praktycznie nie rusza z miejsca(albo mi sie tylko tak wydaje)

[innocencee]

Ja również oglądałam reportaż Pełen podziw dla Mamy Iwony.

Co do samego reportażu to mam trochę odmienne zdanie od Was. Myślę, że jeżeli ktoś wcześniej nie słyszał o zaginięciu Iwony to mało się z niego mógł dowiedzieć. Był jakiś taki lakoniczny jak dla mnie

[domin]

W moim mniemaniu mamy do czynienia z zaplanowaną akcją. Najprawdopodobniej dziewczyna została wystawiona przez kogoś bliskiego, z kim tego feralnego dnia była na imprezie, (zaaranżować kłótnię nie jest chyba zbyt trudno , zwłaszcza gdy jest się pod wpływem...) i porwana dla okupu lub też, co bardziej prawdopodobne, w celu "sprzedaży: handlarzom żywym towarem. Idąc tym tropem porywacze za wszelką cenę będą chcieć ją zachować przy życiu, gdyż tylko żywa ma dla nich materialną wartość. Owszem mogło się coś wydarzyć nieprzewidzianego np. przedawkowanie narkotyków lub też nieszczęśliwy wypadek podczas próby ucieczki, jednakże najprawdopodobniej jest przetrzymywana w jakiejś willi bądż też została już wywieziona i sprzedana do jakiegoś domu publicznego. Tak więc akcja z filmikami w różnych językach jest jak najbardziej na miejscu.

[listopadowa80]

Napisane przez domin

W moim mniemaniu mamy do czynienia z zaplanowaną akcją. Najprawdopodobniej dziewczyna została wystawiona przez kogoś bliskiego, z kim tego feralnego dnia była na imprezie, (zaaranżować kłótnię nie jest chyba zbyt trudno , zwłaszcza gdy jest się pod wpływem...) i porwana dla okupu lub też, co bardziej prawdopodobne, w celu "sprzedaży: handlarzom żywym towarem. Idąc tym tropem porywacze za wszelką cenę będą chcieć ją zachować przy życiu, gdyż tylko żywa ma dla nich materialną wartość. Owszem mogło się coś wydarzyć nieprzewidzianego np. przedawkowanie narkotyków lub też nieszczęśliwy wypadek podczas próby ucieczki, jednakże najprawdopodobniej jest przetrzymywana w jakiejś willi bądż też została już wywieziona i sprzedana do jakiegoś domu publicznego. Tak więc akcja z filmikami w różnych językach jest jak najbardziej na miejscu.

Dla okupu raczej nie. Minął ponad miesiąc i nikt się w sprawie okupu z rodziną Iwony nie kontaktował

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez innocencee

Ja również oglądałam reportaż Pełen podziw dla Mamy Iwony.

Co do samego reportażu to mam trochę odmienne zdanie od Was. Myślę, że jeżeli ktoś wcześniej nie słyszał o zaginięciu Iwony to mało się z niego mógł dowiedzieć. Był jakiś taki lakoniczny jak dla mnie

Mam takie samo odczucie - temat tylko jakby 'liźnięty'. Zbyt lakoniczny reportaż. Poza tym nic nowego nie wniósł

[muciula25]

Napisane przez Kontatto Estremo

Zobaczycie ze to będzie ktos z jej znajomych wtedy to jaja będą

Mnie sie cały czas tak wydaje....
kiedys nawet taki film oglądałam brrrrrrr cos okropnego ...

[kitkulka]

Napisane przez Kontatto Estremo

Zobaczycie ze to będzie ktos z jej znajomych wtedy to jaja będą

To możliwe, wszystko jest możliwe, ale jaj to wtedy raczej nie będzie...

[acidka]

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/i...da_155568.html

jakiś taki nowy, lakoniczny artykulik, nic nie wnoszący do sprawy, ale dla porządku wklejam

[monyczkaaa]

Napisane przez visionAM

czyli ztego co iszecie Adria powiedziala co innego niż w wywiadzie na początku tej sprawy

a możesz przybliżyć co mówiła na początku? Bo już nie pamiętam.


narzekacie na zbyt lakoniczne artykuły i reportaże ale skąd dziennikarze mają Wam coś nowego wytrzasnąć? Ważne aby sprawa była nagłaśniania regularnie. Nie oczekujcie, że w każdym wywiadzie/reportażu będzie wszystko minuta po minucie napisane ;]

P. Rutkowski zaczął krytykować policję, więc trzeba go "uciszyć" ;/

[klaustrofobia007]

Napisane przez visionAM

czyli ztego co iszecie Adria powiedziala co innego niż w wywiadzie na początku tej sprawy

moim zdaniem powiedziala to samo co w poprzednich wywiadach , nie wiem w ktorym momencie wydaje sie Wam, ze cos innego ?