Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

[Telka10]

Napisane przez jusztyska

tak słyszałam coś o tym, ale ja będę ślubowała w innej diecezji zresztą to jest jedyna nasza możliwość :/

No cóż...my też robiliśmy nauki weekendowe i akurat było wiele możliwości ich wyboru - szczególnie że Lublin to nie jedyne miasto w Polsce więc nie wierzę w tą "jedyną możliwość" A te w Świdniku nie wiem czy w ogóle są uznawane przez jakąkolwiek diecezję. Lepiej zapytajcie się w kościele w którym bierzecie ślub.

[cindi]

Napisane przez alonka00

1 bardziej mi się podoba

na prawdę jest taki problem z małymi rozmiarami w salonach?? mam 34/36 prawdopodobnie suknię będę szyła przez to że jestem szczupła, ale wcześniej pasuje mi parę modeli przymierzyć, żeby się zorientować w czym będę ładnie wyglądała

ja mam rozmiar 34, ale jak mierzyłam to panie tak pościskały, czasem szpilkami podpinały, że dało się zobaczyć jak w danej sukience się wygląda, wiadomo, że widać było, że za duża sukienka była, ale można sobie naprawdę wyrobić opinię
a ja chyba w piątek idę na dalszy ciąg poszukiwań i mierzenia nie mogę się doczekać

[iovaa]

Witajcie w Nowym Roku

My chyba się zdecydujemy na nauki w kościele na Kalinowszczyźnie, ze względu na godziny pracy, ani ja, ani mój TŻ nie możemy na tygodniu, a soboty nam trochę szkoda, bo czasem wyjeżdżamy gdzieś na weekendy, wtedy weekend taki rozbity... A na Kalinowszczyźnie nauki są w niedziele o 19:00. Więc tak akurat, nie za późno, w sam raz
Dla tych, co mają zjazdy w weekendy też byłby to alternatywa, bo w niedzielę, z tego co wiem, chyba aż tak późno zjazdy się nie kończą?

W każdym razie tam też można zacząć od dowolnego spotkania, tak mi powiedzieli, więc my chyba już się za to weźmiemy. Nauki są ważne rok, więc można je odbyć już teraz.

Z tymi zapowiedziami to nie do końca rozumiem. Czasem gdzieś je czytają, a czasem nie, są tylko wywieszone na tablicy ogłoszeń.
Czy to jest wystarczające? U mnie w kościele się nie spotkałam z tym, żeby ktoś je czytał, ale u mojego TŻ-ta czasem czytali.

W innych kościołach chyba ani razu nie słyszałam, a przez 1/3 mojego życia miałam okazję być w dziesiątkach kościołów...

[Tanitka]

Napisane przez cindi

ja mam rozmiar 34, ale jak mierzyłam to panie tak pościskały, czasem szpilkami podpinały, że dało się zobaczyć jak w danej sukience się wygląda, wiadomo, że widać było, że za duża sukienka była, ale można sobie naprawdę wyrobić opinię
a ja chyba w piątek idę na dalszy ciąg poszukiwań i mierzenia nie mogę się doczekać

no to nie jestem sama. Witaj w gronie chudzinek

[MissZuzia]

Napisane przez Opiumalfa

a czemu JUZ nie? bede wdzieczna za wszelkie info! szczegolniejak to wyglada na zewnatrz i jak sie sprawoje ta druga mniejsza sala.!

już nie bo swoje miałam i nie planuję kolejnego czasem tu was podczytuję i udzielę się
Blisko wygląda ok, jednak wiem że nie jest to ciekawa okolica ogólnie w dalszej odległości. Ale zapewniam, że nie to jest najważniejsze, bo lokal sam w sobie jest piękny! To wesele na które idziemy będzie na dużej sali.

Napisane przez iovaa

Z tymi zapowiedziami to nie do końca rozumiem. Czasem gdzieś je czytają, a czasem nie, są tylko wywieszone na tablicy ogłoszeń.
Czy to jest wystarczające? U mnie w kościele się nie spotkałam z tym, żeby ktoś je czytał, ale u mojego TŻ-ta czasem czytali.

W innych kościołach chyba ani razu nie słyszałam, a przez 1/3 mojego życia miałam okazję być w dziesiątkach kościołów...

wszystko zależy od parafii, w jednych są czytane, w innych tylko wieszane - nieważne jak to się stanie, każdy sposób jest ok. i przede wszystkim ważny, chyba że zgłosi się jakaś osoba z 'zastrzeżeniami'

[Kinga_20]

Napisane przez cindi

ja mam rozmiar 34, ale jak mierzyłam to panie tak pościskały, czasem szpilkami podpinały, że dało się zobaczyć jak w danej sukience się wygląda, wiadomo, że widać było, że za duża sukienka była, ale można sobie naprawdę wyrobić opinię
a ja chyba w piątek idę na dalszy ciąg poszukiwań i mierzenia nie mogę się doczekać

Ja chyba tylko w jednym salonie trafiłam na rozm. 34 i był idealny, ale suknia mi się nie podobała i chociaż cena była zachęcająca, bo ok. 1700 zł to zrezygnowałam.

Mierz Kochana, a jak już znajdziesz tą swoją jedyną to chwal się od razu.

Nie mam czasu na podczytywanie Was regularnie, tyle się tu dzieje, czasem nie wchodzę przez dwa dniu a tu tyle postów

W ten weekend idziemy na pierwsze nauki w naszej parafii, ale chyba będziemy szukać jakichś weekendowych, bo te u nas wypadają akurat w te dni kiedy TŻ ma zjazdy, a teraz sesja przed nim i nie damy rady, a sama chyba odbębnić ich nie mogę, hahaha

[malgosia_23]

Dziewczynki Kochane WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!!!

Całe święta do Was nie zaglądałam ale dziś nadrobiłam wszystkie wiadomości i jestem na bieżąco.
Podobnie jak większość też zaczynamy z TŻ myśleć o naukach, zaproszeniach, dekoracjach itd... Przeraża mnie ile jest jeszcze do zrobienia, a z drugiej strony nie mogę się doczekać końca sesji i wolnego czasu
Trzeba wykorzystać te ostatnie miesiące

[kobitkalong]

Witajcie w Nowym i mam nadzieje lepszym Roku. Nic nie odzywałam się, bo cały czas coś się działo. W końcu udało nam się zrobić zapoznanie rodziców Rodzice TŻ przyjechali do mnie na obiad. Na początku sztywno było,ale później wycałowali się na koniec,więc luzik W centrum uwagi zamiast nas był mój 2 letni siostrzeniec, ale to nic
Zaczęliśmy się rozglądać za fotografem i kamerzystą. Nie zdawałam sobie sprawy,że tak dużo sobie liczą! ale chce mieć pamiątkę, więc trzeba płacić:/
Miłego dzionka

[malgosia_23]

Pamiętam pierwsze spotkanie z rodzicami, stres ogromny potęgowany faktem, że były to również zaręczyny
Przyszłej teściowej aż się płaszcz zaciął i nie mogła zdjąć, ale teraz bardzo miło wspominamy tamten wieczór

[Kicur]

nasi rodzice się jeszcze nie poznali oficjalnie, ale jak jechaliśmy obejrzeć salę, to zabraliśmy obie mamy a że wiedzieliśmy, że gdyby im o wyjeździe powiedzieć wcześniej to bardzo by się stresowały- zrobiliśmy im niespodziankę teraz, jak już mają za sobą wstępne zapoznanie, czekamy na część oficjalną, ale ani jednej, ani drugiej stronie się nie spieszy, więc pewnie odwlecze się to jakoś "aż śnieg stopnieje", czyli gdzieś do Wielkanocy;]

[jestem_mrowka]

Cześć dziewczyny,
jestem nowa na forum, w tym roku również wychodzę za mąż. Data naszego ślubu to 06. 08. 2011 r.
Mam kilka pytań odnoście nauk przedmałżeńskich, ze względu na moją pracę chcemy zrobić nauki na Staszica 16a przy kościele rektoralnym. Są to nauki weekendowe, odbywają się w 2 weekendy pod rząd.
Bierzemy ślub w kościele garnizonowym przy al. Racławickich, troche obawiam się czy ksiądz wyrazi zgodę na takie nauki.
Orientujecie się jak kościół garnizonowy zapatruje się na takie nauki?

Napisane przez iovaa

Witajcie w Nowym Roku

My chyba się zdecydujemy na nauki w kościele na Kalinowszczyźnie, ze względu na godziny pracy, ani ja, ani mój TŻ nie możemy na tygodniu, a soboty nam trochę szkoda, bo czasem wyjeżdżamy gdzieś na weekendy, wtedy weekend taki rozbity... A na Kalinowszczyźnie nauki są w niedziele o 19:00. Więc tak akurat, nie za późno, w sam raz
Dla tych, co mają zjazdy w weekendy też byłby to alternatywa, bo w niedzielę, z tego co wiem, chyba aż tak późno zjazdy się nie kończą?

W każdym razie tam też można zacząć od dowolnego spotkania, tak mi powiedzieli, więc my chyba już się za to weźmiemy. Nauki są ważne rok, więc można je odbyć już teraz.

Z tymi zapowiedziami to nie do końca rozumiem. Czasem gdzieś je czytają, a czasem nie, są tylko wywieszone na tablicy ogłoszeń.
Czy to jest wystarczające? U mnie w kościele się nie spotkałam z tym, żeby ktoś je czytał, ale u mojego TŻ-ta czasem czytali.

W innych kościołach chyba ani razu nie słyszałam, a przez 1/3 mojego życia miałam okazję być w dziesiątkach kościołów...

[Kicur]

Witaj!
Z tego, co piszą na stronie do odbycia tego kursu potrzebne jest skierowanie od proboszcza, więc tak czy inaczej musicie do niego pójść myślę, że jak mu wytłumaczycie Waszą sytuację to Wam podpisze często bywam w kościele garnizonowym i wiele razy słyszałam zaproszenie do kościoła przy Staszica, więc chyba między tymi parafiami nie ma żadnych zatargów
a swoją drogą- do sierpnia jeszcze sporo czasu- nie wolicie zrobić "normalnego" kursu? albo takiego weekendowego np. u Dominikanów? zamiast "przyspieszonego", który jest raczej dla tych, którzy MUSZĄ szybko wziąć ślub...

[jestem_mrowka]

Z chęcią byśmy zrobili normalny kurs, ale moje godziny pracy na to kompletnie nie pozwalają. Dzięki za informacje.

[basienka666]

Napisane przez Kicur

...a swoją drogą- do sierpnia jeszcze sporo czasu- nie wolicie zrobić "normalnego" kursu? albo takiego weekendowego np. u Dominikanów? zamiast "przyspieszonego", który jest raczej dla tych, którzy MUSZĄ szybko wziąć ślub...

Już jako żonka i doświadczona przygotowaniami do ślubu powiem tak: te nauki na Staszica ją bardzo dobre. Normalni księża, mają dobre podejście i bardzo ciekawie prowadzone są te nauki....nam bardzo się podobały i polecamy. Moim zdaniem powinny być ogólno dostępne...bo człowiek po nich zaczyna się zastanawiać nad swoim zachowaniem - tak przynajmniej było w naszy przypadku. My poszliśmy na nie, bo ksiądz z mojego kościoła, w którym braliśmy ślub pozwolił nam na nie...dostaliśmy pozwolenie słowne.
A te normalne nauki często są beznadziejne....moja kolezanka rok przed nami miała ślub i robili sobie zwykłe...to co usłyszałam, to szok....babka z 5 dzieci, sama je wychowuje i na tych naukach mowiła, że wszystkie kłopoty to sprawka facetów...ogólnie można wysunąć wniosek, że "facet to zło".

[Kicur]

nie chodziło mi o to, że te nauki są złe, ale o to, że trzeba się bawić w jakieś zgody.. jakbym miała inne wyjście to by mi się nie chciało, bo Kicury z natury są leniwe
a rzeczywiście wiele razy się spotkałam z tym, że na takich zwykłych naukach jest beznadziejnie i albo wszystko skupia się na tym właśnie, że facet to zło, albo na kalendarzykowym "planowaniu" ciąży... tak pewnie byłoby w mojej parafii, więc musiałam poszukać alternatywy

[jestem_mrowka]

Właśnie też nie bardzo uśmiecha mi się iść do swojego kościoła, w którym bierzemy ślub i prosić księdza o zgodę na takie nauki. Tym bardziej, że ksiądz ze Staszica powiedział mi dziś przez telefon, że musi to być zgoda pisemna więc trzeba iść z gotowym formularzem do podpisania przez księdza. Można sobie taki formularz wydrukować na str internetowej.
Ostatecznie zdecydowaliśmy się na "normalne nauki" w kościele u Salezjanów na Kalinie.
Jakby któraś dziewczyna wiedziała jak tam jest, ogólnie atmosfera itp. to dajcie znać.

Napisane przez Kicur

nie chodziło mi o to, że te nauki są złe, ale o to, że trzeba się bawić w jakieś zgody.. jakbym miała inne wyjście to by mi się nie chciało, bo Kicury z natury są leniwe
a rzeczywiście wiele razy się spotkałam z tym, że na takich zwykłych naukach jest beznadziejnie i albo wszystko skupia się na tym właśnie, że facet to zło, albo na kalendarzykowym "planowaniu" ciąży... tak pewnie byłoby w mojej parafii, więc musiałam poszukać alternatywy

[malgosia_23]

Napisane przez basienka666

Już jako żonka i doświadczona przygotowaniami do ślubu powiem tak: te nauki na Staszica ją bardzo dobre. Normalni księża, mają dobre podejście i bardzo ciekawie prowadzone są te nauki....nam bardzo się podobały i polecamy. Moim zdaniem powinny być ogólno dostępne...bo człowiek po nich zaczyna się zastanawiać nad swoim zachowaniem - tak przynajmniej było w naszy przypadku. My poszliśmy na nie, bo ksiądz z mojego kościoła, w którym braliśmy ślub pozwolił nam na nie...dostaliśmy pozwolenie słowne.
A te normalne nauki często są beznadziejne....moja kolezanka rok przed nami miała ślub i robili sobie zwykłe...to co usłyszałam, to szok....babka z 5 dzieci, sama je wychowuje i na tych naukach mowiła, że wszystkie kłopoty to sprawka facetów...ogólnie można wysunąć wniosek, że "facet to zło".

Pocieszyłaś mnie My jesteśmy zmuszeni do odbycia weekendowych nauk. Mój TŻ nie jest z Lbn i ciężko byłoby chodzić co tydzień tego samego dnia i na jedną godzinę Mam tylko nadzieję, że proboszcz wyrazi na to zgodę.

[SKL]

.

[kajaja]

Napisane przez SKL

Hej dziewczyny! Proszę Was o pomoc w znalezieniu zespołu na 06.08.2011r, byliśmy umówieni z zespołem na podpisanie umowy po Nowym Roku i okazało się, że w święta podpisali umowę z inną parą... Jestem załamana... siedzę w internecie i słucham różnych zespołów, ale większość ma zajęte terminy... Będę wdzięczna za opinię o różnych zespołach.

hejka a skąd chcesz mieć ten zespół???

[miamore999]

Napisane przez SKL

Hej dziewczyny! Proszę Was o pomoc w znalezieniu zespołu na 06.08.2011r, byliśmy umówieni z zespołem na podpisanie umowy po Nowym Roku i okazało się, że w święta podpisali umowę z inną parą... Jestem załamana... siedzę w internecie i słucham różnych zespołów, ale większość ma zajęte terminy... Będę wdzięczna za opinię o różnych zespołach.

kurde nieciekawa sytuacja

ja moge polecić zespół jaki grał u nas, nazywa się hilo była super zabawa, sprawdzili się w 100 procentach. niestety nie wiem jak z terminami u nich

[SKL]

Napisane przez kajaja

hejka a skąd chcesz mieć ten zespół???

.

[jestem_mrowka]

My właśnie zastanawialiśmy się nad tym Hilo, nawet byliśmy słuchać jak śpiewają, oglądaliśmy kasety itp.
No i prawie byliśmy na nich zdecydowani ale w końcu znaleźliśmy inny zespół , główną rolę zagrało to, że był po prostu z polecenia.

Napisane przez miamore999

kurde nieciekawa sytuacja

ja moge polecić zespół jaki grał u nas, nazywa się hilo była super zabawa, sprawdzili się w 100 procentach. niestety nie wiem jak z terminami u nich

[Ashyshqa]

Napisane przez SKL

Hej dziewczyny! Proszę Was o pomoc w znalezieniu zespołu na 06.08.2011r, byliśmy umówieni z zespołem na podpisanie umowy po Nowym Roku i okazało się, że w święta podpisali umowę z inną parą... Jestem załamana... siedzę w internecie i słucham różnych zespołów, ale większość ma zajęte terminy... Będę wdzięczna za opinię o różnych zespołach.

Współczuję Ci bardzo tej sytuacji. Ja tak ostatnio szukałam fotografa, bo nasz się wycofał. Co prawda z powodów rodzinnych, ale mimo wszystko przysporzyło to nam trochę stresu.
Mogę Ci zaproponować zespół Avangard z Lublina, będą grali na moim weselu. Nie słyszałam ich na żywo ale poleciła mi ich nasza koleżanka, u której grali na weselu, ponoć wszyscy byli zachwyceni, a cena dość zachęcająca - bo to 3 osoby, i nie są bardzo rozreklamowani. Dlatego myślę, że mogą mieć wolne terminy na lato. Jak do tej pory wsółpraca z nimi przebiega bez żadnych problemów, więc przynajmniej są rzetelni. Mają też w ofercie dodatkowe atrakcje, jeśli bylibyście zainteresowani. Powodzenia!

[Kicur]

Też współczuję chyba bym się załamała, jakbym się znalazła w takiej sytuacji. Mogę polecić nasz zespół- exAngel. Mają swoją stron w necie, są tam przykładowe mp3, więc możesz posłuchać-jak włączyłam kiedyś playlistę i poszłam się kąpać to mnie współlokatorka pytała, co to za radio nastawiłam Oni grali na weselu siostry mojego Tż z polecenia i wszyscy byli zachwyceni, a ja słyszałam ich jeszcze na innym weselu i też mi się podobali. Jak dzwoniliśmy to mówili, że mają sierpień zajęty, ale może coś się zmieniło warto spróbować. Są z Kraśnika, ale do najtańszych nie należą Trzymam mocno kciuki, żeby Ci się udało uszy do góry będzie dobrze

[Bridella]

Hej dziewczęta Jako nowa uczestniczka tego forum witam Was serdecznie
Wraz z moim TŻ zaplanowaliśmy ślub w Wielkanoc 2011 i ...."zaplanowaliśmy" to jest chyba zbyt duże słowo, bo po prostu stwierdziliśmy miesiąc temu, że nie chce nam się czekać i chcemy jak najszybciej wziąć ślub Mam nadzieję, ze w 4 miesiące nam się uda wszystko załatwić . Oczywiście liczę na Wasze wsparcie i pomoc. Kosciół i sale juz mamy zamówione, oprawa muzyczna w kościele zapewniona przez zaprzyjazniony kwartet smyczkowy i trębacza, znajomy dj tez zaoferował się na weselu zagrać, więc póki co jest bezstresowo i mam nadzieję, że będzie tak dalej

[Lotta_]

Witajcie w Nowym Roku!
Dla poszukujących nauk mogę polecić te, na których my byliśmy. Nauki weekendowe (5 godzin w sobotę i 5 godzin w niedzielę) w Ustroniu w Beskidach. Nauki prowadzone metodą warsztatową, prowadzone były zarówno przez osoby duchowne i świeckie - w zależności od tematu. Może się wydawać, że 10 godzin to bardzo niewiele, ale zajęcia były tak skonstruowane, że poruszane tematy były tylko punktem wyjścia do dalszej wspólnej pracy narzeczonych. Po tych naukach zostaje się z całą listą pytań i zagadnień do omówienia. Także my do tej pory mamy jeszcze sporo spraw do przedyskutowania. Ze swojej strony bardzo polecam. Dodatkową dla mnie istotną sprawą była możliwość oderwania się od codziennych spraw i wyjazdu, żeby ten czas przeżyć tylko we dwójkę.
Gdyby któraś z Was miała jakieś pytania to chętnie odpowiem.

Ja dziś odwiedziłam parę salonów w poszukiwaniu sukni. Spodobały mi się 2 modele i teraz stoję przed trudnym wyborem - który z nich. Nie robiłam zdjęć więc nie mogę ich zamieścić.
Polecam nowy salon Estelle na Narutowicza. Piękne suknie, można znaleźć zarówno klasyczne jak i oryginalne, przystępne ceny, miła i fachowa obsługa.

[kffiatusheq]

Napisane przez Bridella

Hej dziewczęta Jako nowa uczestniczka tego forum witam Was serdecznie
Wraz z moim TŻ zaplanowaliśmy ślub w Wielkanoc 2011 i ...."zaplanowaliśmy" to jest chyba zbyt duże słowo, bo po prostu stwierdziliśmy miesiąc temu, że nie chce nam się czekać i chcemy jak najszybciej wziąć ślub Mam nadzieję, ze w 4 miesiące nam się uda wszystko załatwić . Oczywiście liczę na Wasze wsparcie i pomoc. Kosciół i sale juz mamy zamówione, oprawa muzyczna w kościele zapewniona przez zaprzyjazniony kwartet smyczkowy i trębacza, znajomy dj tez zaoferował się na weselu zagrać, więc póki co jest bezstresowo i mam nadzieję, że będzie tak dalej

Witaj Napisz coś więcej - np. jaka to sala.
PS. Świetny avatar ! )

Napisane przez Lotta_

Witajcie w Nowym Roku!
Dla poszukujących nauk mogę polecić te, na których my byliśmy. Nauki weekendowe (5 godzin w sobotę i 5 godzin w niedzielę) w Ustroniu w Beskidach. Nauki prowadzone metodą warsztatową, prowadzone były zarówno przez osoby duchowne i świeckie - w zależności od tematu. Może się wydawać, że 10 godzin to bardzo niewiele, ale zajęcia były tak skonstruowane, że poruszane tematy były tylko punktem wyjścia do dalszej wspólnej pracy narzeczonych. Po tych naukach zostaje się z całą listą pytań i zagadnień do omówienia. Także my do tej pory mamy jeszcze sporo spraw do przedyskutowania. Ze swojej strony bardzo polecam. Dodatkową dla mnie istotną sprawą była możliwość oderwania się od codziennych spraw i wyjazdu, żeby ten czas przeżyć tylko we dwójkę.
Gdyby któraś z Was miała jakieś pytania to chętnie odpowiem.

Ja dziś odwiedziłam parę salonów w poszukiwaniu sukni. Spodobały mi się 2 modele i teraz stoję przed trudnym wyborem - który z nich. Nie robiłam zdjęć więc nie mogę ich zamieścić.
Polecam nowy salon Estelle na Narutowicza. Piękne suknie, można znaleźć zarówno klasyczne jak i oryginalne, przystępne ceny, miła i fachowa obsługa.

Ja poproszę więcej info nt. nauk - marzą nam się takie "wyjazdowe"

[Bridella]

Napisane przez kffiatusheq

Witaj Napisz coś więcej - np. jaka to sala.

Wesele będzie w Hotelu Europa, jeśli macie jakieś informacje na temat wesel w tym lokalu to chętnie posłucham Byłam tam kiedyś na weselu i bardzo mi się podobało, a skoro mieli wolny termin, to nawet się nie zastanawialiśmy
Myśleliśmy alternatywnie o Kmicicu w Zemborzycach, ale pan menadżer tego lokalu skutecznie mnie zniechęcił swoją osobą do organizowania tam imprezy. Trochę się zdziwiłam jak usłyszałam, że większość osób zamawia salę na wesele z rocznym wyprzedzeniem, bo nam udało się wszystko załatwić jednego dnia;D
ps. dziękuję za skomplementowanie avataru

mam pytanie odnośnie nauk przedmałżeńskich, ślub będziemy brać w kościele, który nie jest kościołem parafialnym ani moim ani mojego TŻ, gdzie polecacie nauki, chciałabym żeby nie był to stracony zupełnie czas i jaką poradnię polecacie, bo czytam tutaj, że można trafić na niezłych freaks

[Ashyshqa]

Napisane przez Bridella

Hej dziewczęta Jako nowa uczestniczka tego forum witam Was serdecznie
Wraz z moim TŻ zaplanowaliśmy ślub w Wielkanoc 2011 i ...."zaplanowaliśmy" to jest chyba zbyt duże słowo, bo po prostu stwierdziliśmy miesiąc temu, że nie chce nam się czekać i chcemy jak najszybciej wziąć ślub Mam nadzieję, ze w 4 miesiące nam się uda wszystko załatwić . Oczywiście liczę na Wasze wsparcie i pomoc. Kosciół i sale juz mamy zamówione, oprawa muzyczna w kościele zapewniona przez zaprzyjazniony kwartet smyczkowy i trębacza, znajomy dj tez zaoferował się na weselu zagrać, więc póki co jest bezstresowo i mam nadzieję, że będzie tak dalej

Witaj Bridella! Gratuluję tak szybkiego załatwiania wszystkich spraw. Wybraliście fajny termin - w tym roku święta są dość późno, więc powinno być juz w miarę ciepło, a nie jest to jeszcze typowy "sezon ślubny", więc wiele usługodawców ma ten termin wolny - tak więc wszystko powinno się udać! Trzymam kciuki!

Zaciekawiła mnie informacja o oprawie muzycznej ślubu. Mi się marzy duet trąbka&skrzypce. Czy Twoi znajomi generalnie oferują takie usługi? Jesli tak to chętnie bym się do nich uśmiechnęła W Lublinie wszystko co mogłam znaleźć to jedna firma, która się tym zajmuje i nie powiem, liczą sobie dość sporo. Więc będę wdzięczna za wszelkie info!

[Bridella]

Napisane przez Ashyshqa

Zaciekawiła mnie informacja o oprawie muzycznej ślubu. Mi się marzy duet trąbka&skrzypce. Czy Twoi znajomi generalnie oferują takie usługi? Jesli tak to chętnie bym się do nich uśmiechnęła W Lublinie wszystko co mogłam znaleźć to jedna firma, która się tym zajmuje i nie powiem, liczą sobie dość sporo. Więc będę wdzięczna za wszelkie info!

Nie wiem czy świadczą usługi na ślubach, bo to są po prostu nasi dobrzy przyjaciele i u nas chcieli zagrać, mają kwartet 3xskrzypce i wiolonczela, mogę zapytać o granie na ślubach Kolega z trąbką nie należy do zespołu a jest naszym dobrym znajomym i bardzo chciał zagrać, więc mamy duży wybór, wszyscy grają na codzień w teatrze muzycznym.
Podpowiedzcie mi co można zagrać na "wyjście" z kościoła, zamiast oklepanego Mendelssohn'a? Ja myślałam o Marszu Triumfalnym z Aidy Verdiego , który mógłby całkiem dobrze wybrzmieć na organach , trąbce i skrzypcach