Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

[_Olka_]

hej, czy mozecie mi polecic jaka firme dekoratorska ,chodzi mmi głownie o wystroj kosciola,najlepiej kogos sprawdzonego
z gory dziekkuje

[kruczydło]

A propos "ślubnych" snów - kilka tygodni temu śniło mi się, że dotarliśmy dopiero na wesele (które odbywało się w jakimś tandetnym miejscu, przypominającym supermarket) i wszyscy goście mówili nam "gratulacje, jaka szkoda, że nie byliście na waszym ślubie, był naprawdę piękny"

A dziś z kolei wyśniłam rozbiórkę kościoła na wieść, że mamy się tam pobrać

Jak widać mam spory stres związany z samą ceremonią.

[La Cocinerita]

Napisane przez kruczydło

A propos "ślubnych" snów - kilka tygodni temu śniło mi się, że dotarliśmy dopiero na wesele (które odbywało się w jakimś tandetnym miejscu, przypominającym supermarket) i wszyscy goście mówili nam "gratulacje, jaka szkoda, że nie byliście na waszym ślubie, był naprawdę piękny"

Hehe dobre! Uśmiałam się

[Tenaya24]

Napisane przez moniczkar_

hmm...mówiąc szczerze to nie wiem co Ci doradzić...mnie Pani wlasnie uprzedzała żebym sie zastanowila nad butami bo dziewczyny pozniej zmieniaja na nizszy obcas i sukienka jest za dluga .... ja osobiscie bym dopasowywala do wyzszych butow bo jak dopasujesz do nizszych to moze to glupio wygladac ....wiem co mowie bo znajoma miala wlasnie zbyt krotka sukienke i chociaz suknie miala sliczna to jak chodizla to bylo jej widac buty ... wygladalo to okropnie, a poza tym moze akurat wytrzymasz w wysokich to zalezy tez od tego czy czseto chodzisz w szpilkach

Jestem takiego samego zdania Lepiej do wyższych dopasuj suknię. A czy jesteś pewna, że będziesz zmieniać buty na taneczne? Może nie będziesz miała takiej potrzeby?

Napisane przez psuj_a

Ja fazę snów mam już całe szczęście za sobą ale była masakra Np.rozpadł mi się bukiet jak wchodziłam do kościoła, poszłam w czarnej sukni do ślubu, mój TŻ zginął w w wypadku w drodze do kościoła i widziałam Go jak leży w trumnie (potem jakieś 2 tyg.miałam mega doła mimo że to był "tylko" sen), brałam ślub z moim byłym i podczas przysięgi zaczełam krzyczeć że ja kocham mojego TŻ i ślubu nie będzie...oj dużo tego było Dobrze, że narazie mam spokój . A mojemu TŻ śnią się wesołe sny ślubne i zawsze wszystko idzie super Raz tylko śniło mu się, że uciekłam z kościoła i jak się obudził zadzwonił do mnie z wyrzutami jak mogłam mu to zrobić...

O rany jakie makabryczne masz sny współczuję ja się zapociłam cała jak śniłam swój, ale mając takie jak Ty, to chyba bym dodatkowo płakała przez sen

Napisane przez moniczkar_

Ja ostatnio zaszłąm do jednego sklepu w Olimpie z garniturami.Zaczełam z Pania rozmawiac i kurcze to wcale nie jest takie proste ubrac Tż-cika Ale moge Wam dziewczyny polecic jeden sklep w Olimpie.Podoba mi sie w nim to że TŻ naklada caly garnitur,koszulle( zawsze nam nie pozwalano),krawat pasek ....poprostu wszystko i wtedy mozna zobaczyc sie w calej okazalosci

I tak powinno być tylko, że jak Olimp to pewnie ceny są wysokie?

Napisane przez Tanitka

Dziewczyny naczytalam sie wczoraj o waszych snach i mi sie dzisiaj przysnił slub tyle, że dziwnym trafem moj TŻ nie trafił na sale po ślubie, heheh wszyscy goscie na niego czekali, razem z panną mlodą czyt. mną
Moniczkar a co to za sklep i jakie sa ceny? jak coś to możesz na priv

Napisane przez kruczydło

A propos "ślubnych" snów - kilka tygodni temu śniło mi się, że dotarliśmy dopiero na wesele (które odbywało się w jakimś tandetnym miejscu, przypominającym supermarket) i wszyscy goście mówili nam "gratulacje, jaka szkoda, że nie byliście na waszym ślubie, był naprawdę piękny"

[Ashyshqa]

Dzięki dziewczyny za rady odnośnie sukienki, macie rację, będę dopasowywać do wyższych butów, ale wiecie, nie znam osoby która wytrzymałaby całą noc na 10cm spilach, choćby nie wiem jakie miała doświadczenie w noszeniu tego typu butów. Więc pewnie zmienię buty, ale mam nadzieję, że nie będzie mi się sukienka baaardzo ciągać po ziemi. Ah, ale sobie wymyśliłam z tymi butami...

Muszę się z Wami podzielić dość radosną informacją. Zapisaliśmy się z TŻ na weekendowy kurs przedmałżeński w Londynie. Może część z Was pamięta, jak Wam pisałam, że ksiądz, który nas "przygotowuje" do ślubu zaproponował, że nam mailem wyśle kazanie na temat małżeństwa i to byłyby nasze nauki. Poza tym, że nigdy tego maila nie dostaliśmy to i tak chcielibyśmy mieć troche głębsze przygotowanie, więc przeszukałam Internet i znalazłam weekendowe kursy organizowane przez Kościół Katolicki po angielsku, więc oboje będziemy mogli z nich w pęłni skorzystać. Jedziemy tam w drodze do Polski w czerwcu, na ok miesiąc przed ślubem. Z tego powodu będziemy w Polsce kilka dni krócej, ale myślę, że warto.

Dziś z kolei rezerwujemy bilety do Polski na kwiecień kiedy chcemy załatwić całą masę rzeczy: rozdać zaproszenia, załatwić papierki w USC i kościele, spotkać się z zespołem, fotografem, menadżerem sali, florystką, odebrać obrączki, kupić garnitur i dodatki dla TŻta, zamówić buty dla mnie, zacząć poprawki sukni (dziś umówiłam się z krawcową ), wybrać cukiernie i zamówić ciasta, kupić alkohol i spotkac się z całą masą znajomych, zobaczyć nowo narodzone pociechy itd... A to wszystko w dwa tygodnie....

[Moniczka0]

Hej dziewczyny. Podczytuje was czasami bo też jestem z lubelskiego. Bardzo fajnie się was czyta i mnóstwo przydatnych informacji się dowiedziałam i ppowiem wam że nie myślałam że tyle tego załatwiania jest.

Dziś z kolei rezerwujemy bilety do Polski na kwiecień kiedy chcemy załatwić całą masę rzeczy: rozdać zaproszenia, załatwić papierki w USC i kościele, spotkać się z zespołem, fotografem, menadżerem sali, florystką, odebrać obrączki, kupić garnitur i dodatki dla TŻta, zamówić buty dla mnie, zacząć poprawki sukni (dziś umówiłam się z krawcową ), wybrać cukiernie i zamówić ciasta, kupić alkohol i spotkac się z całą masą znajomych, zobaczyć nowo narodzone pociechy itd... A to wszystko w dwa tygodnie....[/QUOTE]

Mam ten sam problem tylko w tydzień a bilety jeszcze nie kupione.

[_Olka_]

ja tez mam to samo ,lece w kwietniu do zalatwienia ogrom rzeczy !
kupic sukienke na drugi dzien,buty dodatki,buty na pierwszy dzien,zamowic florystke,dekoratorke do kosciola,kupic obraczki,zamowic tort,ciasta,kotylony,spot kanie z fotografem-sesja narzeczenska,zaprosc gosci i mase innych rzeczy ,jakas masakra a na to wszystko Tylko 10 dni!!!
Pomocy!!!!!

[madzia24300]

dziewczyny wiecie coś na temat sklepu z sukniami na Lubartowskiej? to jest tak jakoś po drugiej stronie Demi interesuje mnie w jakich cenach szyją suknię i czy w ogóle są ładne ;]? nie mam jak pojechać teraz żeby zobaczyć;/

[kffiatusheq]

Napisane przez miamore999

chyba wiem o którym sklepie piszesz mój teżet właśnie tam kupił garnitur na ślub babka sprzedawczyni konkretna i tak jak piszesz wszystko można było założyć. no i cenowo jakoś bez zbytniego szaleństwa było ( jeśli dobrze pamiętam) ja też polecam

miamore to napisz jaki to sklep - bez obaw, można takie info na wizazu zamieszczać

[miamore999]

Napisane przez kffiatusheq

miamore to napisz jaki to sklep - bez obaw, można takie info na wizazu zamieszczać

żebym ja tylko pamiętała nazwę na pewno jest w najnowszej części olimpu, próbuję znaleźć na mapce na stronie olimpu ale jakoś nie widzę... to było jeśli się nie mylę na poziomie pierwszym w bliskim pobliżu sklepu moodo ( może nawet po sąsiedzku)
przepraszam, że tak bez konkretów mam nadzieję, że moniczkar_ poratuje nazwą

[Kicur]

mój Tż wszystko mierzył w PAWO w nowej części Olimpu a garnitur kosztował tam ok 600 zł może o ten sklep Wam chodzi??;>

[marteczka266]

Napisane przez Kicur

mój Tż wszystko mierzył w PAWO w nowej części Olimpu a garnitur kosztował tam ok 600 zł może o ten sklep Wam chodzi??;>

hej, ja się nie udzielam, ale już kilka edycji wątku "przeżyłam"
co do PAWO - ogólnie tam są garnitury po 1000 -1200, ale bardzo czesto są promocje 50%. my tam kupilismy garnitur.

nasz dzień już w sobotę

[_agatka]

Marteczka - trzymamy kciuki, wszystkiego najlepszego i prosimy o relacje jak juz ochłoniesz

miniczkar_ - ja tez prosze o nazwę sklepu lub jakieś wskazówki który to może byc....

dziewczyny jakie godziny ślubu macie? - ja się zastanawiam co wybrać na początek sierpnia, przy czym do sali weselnej trzeba bedzie ok 30 km dojechac, jutro dzwonie po parafiach pytac co maja wolnego

[kffiatusheq]

Napisane przez Kicur

mój Tż wszystko mierzył w PAWO w nowej części Olimpu a garnitur kosztował tam ok 600 zł może o ten sklep Wam chodzi??;>

Napisane przez marteczka266

hej, ja się nie udzielam, ale już kilka edycji wątku "przeżyłam"
co do PAWO - ogólnie tam są garnitury po 1000 -1200, ale bardzo czesto są promocje 50%. my tam kupilismy garnitur.

nasz dzień już w sobotę

Napisane przez _agatka

Marteczka - trzymamy kciuki, wszystkiego najlepszego i prosimy o relacje jak juz ochłoniesz

miniczkar_ - ja tez prosze o nazwę sklepu lub jakieś wskazówki który to może byc....

dziewczyny jakie godziny ślubu macie? - ja się zastanawiam co wybrać na początek sierpnia, przy czym do sali weselnej trzeba bedzie ok 30 km dojechac, jutro dzwonie po parafiach pytac co maja wolnego

dzięki za info dziewczyny mam nadzieję, że garnituru nie trzeba wybierać z takim wyprzedzeniem jak sukni, bo mój TŻ uparł się, że będzie się za garniakiem rozglądał w czerwcu ...

My mamy godz. 16:00 - 20.08. Od kościoła do sali jest jakieś 10 km

[tweetek86]

Napisane przez Tenaya24

A ja miałam dziś koszmar przedślubny Śniło mi się, że jest dzień przed ślubem, a ja nie mam jeszcze sukienki Mało tego! Nie mamy też zaproszeń padł na mnie blady strach, bo skoro nikomu nie daliśmy zaproszeń, to nikt nie przyjdzie na nasz ślub i wesele... myślę sobie, że trzeba kupić i porozwozić te zaproszenia w końcu... tylko kiedy skoro ja jeszcze muszę kupić sukienkę?? pomyślałam sobie, że roześlę zaproszenia pocztą, ale przecież listy za długo będą szły i dotrą do gości już po wszystkim... po długich namysłach wpadłam na genialny pomysł, że podzwonię po gościach ale to później, bo najpierw muszę kupić sukienkę więc pojechałam na bazar i szukam tej jedynej, tylko że zamiast mierzyć suknie ślubne to ja mierzę jakieś letnie sukienki w kwiaty i na tym koniec bo budzik zadzwonił ciekawe co by było dalej?Was też już dręczą koszmary związane ze ślubem? Kurcze, takich snów to ja się spodziewałam jakiś miesiąc przed, ale nie osiem

Napisane przez La Cocinerita

Heh Niezły sen - nie zazdroszczę!

Mi jakiś czas temu śniło się, że... zapomnieliśmy o ślubie - nagle uświadomiłam sobie, że przecież dzisiaj biorę ślub, a jestem totalnie w proszku: włosy nieumyte, nieułożone itd.... Strasznie się stresowałam i śpieszyłam...
Z kolei mojemu narzeczonemu śniło się, że na ślub pędzimy spóźnieni taksówką, a jeszcze po drodze musimy gdzieś po coś zajechać Co ciekawe miał ten sen jakoś krótko po zaręczynach, kiedy jeszcze nawet nie wiedzieliśmy kiedy nasz ślub będzie A już stres dopadł chłopaka

Może te sny oddają trochę nasze obawy... Żyjemy w biegu, często wychodzimy z domu na ostatnią chwilę, prawie spóźnieni... Powiem Wam, że mam takie marzenie, żeby Ten Dzień przebiegł na luzie: spokojnie i bez nerwów! Nie chciałabym żeby nagle coś wypadło, co spowoduje, że w pośpiechu będzie trzeba jeszcze szybko coś załatwiać przed samym ślubem - ale zobaczymy jak to będzie... Wiem, że wiele zależy od nas samych i mam takie postanowienie, żeby nie przejmować się, jeśli coś nie pójdzie po naszej myśli i podchodzić do wszystkiego z humorem... Ale mój charakter nie będzie temu sprzyjał, bo łatwo się denerwuję Hymmmm ciekawe, ciekawe jak to będzie...

No i jeszcze kiedy przez kilka godzin podejmowaliśmy decyzje jak będą wyglądały nasze zaproszenia, które będę sama robiła, to później przez całą noc śniły mi się te wszystkie rodzaje zaproszeń, nad którymi się zastanawiałam, przeglądanie papierów do zaproszeń itd. - męczarnia! Obudziłam się wykończona

a myślałam, że tylko ja mam koszmarki mi np śniło się ostatnio, że mieliśmy próbę ślubu dzień wcześniej, naszymi świadkami było 2 chłopaków, jeden z nich ubrany totalnie na luzaka w jakichś rozciągniętych sztruksach ja z resztą chyba też byłam normalnie ubrana, tylko tż w garniturze. wszytko fajnie przebiegło tylko jakoś potem nagle się okazało, że to wcale nie była próba tylko prawdziwy ślub a mi chyba pomyliły się dni. stwierdziłam więc, że trzeba się szykować i jechać na wesele :P 1 problemem były buty - jakieś ciemnobeżowe, na płaskiej podeszwie, wiązane na kostkach ja przerażona że mam takie okropne buty ale co gorsze! podnoszę suknię żeby zapiąć te tragiczne buty a tu kolejny szok! nogi jakby 2 tygodnie były niedepilowane poza tym moja fryzura - włosy mokre, każdy wykręcony w inną stronę jakby strzelił we mnie piorun nikt nie potrafił zrobić z nimi cokolwiek. pomyślałam, że pojadę do fryzjerki ale dotarło do mnie, że zapomniałam się z nią umówić na czesanie ;( z makijażem też nie było wesoło: moja makijażystka nie przyjeżdżała na umówioną godzinę, nie odbierała telefonu.a co najlepsze - do mojego domu przyjechały 3 obce mi dziewczyny które też były z nią umówione na makijaż - w moim własnym domu po takich przeżyciach byłam strasznie załamana. ale w całym tym koszmarze jest też pozytywne zakończenie - stwierdziłam na koniec, że skoro ślub już się odbył ( to nic, że myślałam że to była próba ;p) to moj tż jest już moim mężem więc olewamy cały system i jedziemy w podróż poślubną

Napisane przez _agatka

Marteczka - trzymamy kciuki, wszystkiego najlepszego i prosimy o relacje jak juz ochłoniesz

miniczkar_ - ja tez prosze o nazwę sklepu lub jakieś wskazówki który to może byc....

dziewczyny jakie godziny ślubu macie? - ja się zastanawiam co wybrać na początek sierpnia, przy czym do sali weselnej trzeba bedzie ok 30 km dojechac, jutro dzwonie po parafiach pytac co maja wolnego

my mamy ślub 13. 08 o godz. 17;15 i też ok 30 km do sali. w sierpniu są długie i zazwyczaj gorące dni, nie chcemy się zmęczyć tym gorącem

[_Olka_]

Drogie koleżanki czy jest wsród nas jakas kwiaciarka? lub ktos kto w miare orientuje sie w kwiatach?? mam problem,poniewaz musze wybrac rodzaj kwiatow do dekoracji na sali za para mloda+ dekoracja stołow+wiązanka+ dekoracja auta to wszystko chcialabym z jednego rodzaju kwiatow zeby wspolgralo ze soba i teraz pytanie moje jest takie:
ktore kwiaty sa bardziej dostepne i tańsze we wrzesniu Róze?? czy Tulipany???

[madzia24300]

Pracowalam kiedyś w kwiaciarni i bardziej dostępne są zawsze róże. Cena jest różna w zależności od kolory wielkości kwiatów no i dostawców. Tulipany mają raczej cenę stałą bez znaczenia na kolor itd. Bardziej doradzam Ci róże z tego względu że tulipany to są bardzo delikatne kwiaty i najladniej wyglądają przez pierwszy dzień max dwa, jeśli kwiaciarka zrobi ci dekorację na stoły np w środę lub nawet w czwartek nie będą już takie świeże (wiem co mówię). Polecam do dekoracji bardziej róże. Takie moje zdanie

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

jeszcze jedno: tulipany mają bardzo delikatną łodygę i płatki, jeśli pada deszcz lub wieje mocniej dekoracja samochodu nie zda egzaminu z tulipanów, różom nic nie będzie pod warunkiem, że kwiaty będą takie średnio rozwinięte. Dziewczyny zwracajcie uwagę czy kwiaty są świeże szczególnie tak delikatne.

[kffiatusheq]

Napisane przez madzia24300

Pracowalam kiedyś w kwiaciarni i bardziej dostępne są zawsze róże. Cena jest różna w zależności od kolory wielkości kwiatów no i dostawców. Tulipany mają raczej cenę stałą bez znaczenia na kolor itd. Bardziej doradzam Ci róże z tego względu że tulipany to są bardzo delikatne kwiaty i najladniej wyglądają przez pierwszy dzień max dwa, jeśli kwiaciarka zrobi ci dekorację na stoły np w środę lub nawet w czwartek nie będą już takie świeże (wiem co mówię). Polecam do dekoracji bardziej róże. Takie moje zdanie

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

jeszcze jedno: tulipany mają bardzo delikatną łodygę i płatki, jeśli pada deszcz lub wieje mocniej dekoracja samochodu nie zda egzaminu z tulipanów, różom nic nie będzie pod warunkiem, że kwiaty będą takie średnio rozwinięte. Dziewczyny zwracajcie uwagę czy kwiaty są świeże szczególnie tak delikatne.

madzia24300 a to prawda, że w sierpniu tulipany ciężko dostać?

[_Olka_]

Napisane przez madzia24300

Pracowalam kiedyś w kwiaciarni i bardziej dostępne są zawsze róże. Cena jest różna w zależności od kolory wielkości kwiatów no i dostawców. Tulipany mają raczej cenę stałą bez znaczenia na kolor itd. Bardziej doradzam Ci róże z tego względu że tulipany to są bardzo delikatne kwiaty i najladniej wyglądają przez pierwszy dzień max dwa, jeśli kwiaciarka zrobi ci dekorację na stoły np w środę lub nawet w czwartek nie będą już takie świeże (wiem co mówię). Polecam do dekoracji bardziej róże. Takie moje zdanie

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

jeszcze jedno: tulipany mają bardzo delikatną łodygę i płatki, jeśli pada deszcz lub wieje mocniej dekoracja samochodu nie zda egzaminu z tulipanów, różom nic nie będzie pod warunkiem, że kwiaty będą takie średnio rozwinięte. Dziewczyny zwracajcie uwagę czy kwiaty są świeże szczególnie tak delikatne.

dzieki wielkie za informacje,a znasz może jakaś hurtownie gdzie moglabym dostac piekne, swierze kwiaty?moze byc na priva.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

ślub mam 3 wrzesnia,dekoracje stołów kwiatami bede robic sama,na ile wczesniej mam zrobic zamowienie w hurtowni na róże??? kiedy je juz moge odebrac i zaczac dekorowac zeby byly swierze na czas wesela???

[marteczka266]

Napisane przez _Olka_

dzieki wielkie za informacje,a znasz może jakaś hurtownie gdzie moglabym dostac piekne, swierze kwiaty?moze byc na priva.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------


ślub mam 3 wrzesnia,dekoracje stołów kwiatami bede robic sama,na ile wczesniej mam zrobic zamowienie w hurtowni na róże??? kiedy je juz moge odebrac i zaczac dekorowac zeby byly swierze na czas wesela???

na elizówce są kwiaty, myślę że bez problemu znajdziesz to czego szukasz

[_Olka_]

czy elizowka jest otwarta na tygodniu?? czy tylko w weekend?? bo chyba tam nigdy nie bylam

[iovaa]

Heh widzę, że sny dopadają już wiele z nas... Mnie jakoś dotąd oszczędzały, ale jak się Waszych naczytałam, to obawiam się, że się dopiero zacznie xD

Mnie zamiast snów dopada wątpliwość egzystencjalna: czy damy radę tak na zawsze? Znamy nasze wady wzajemne, jest między nami i więź i uczucie, ale co będzie, jeśli wkradnie się szara rzeczywistość, uczucie wyblaknie i zostaniemy tylko my i nasze wady? Czy wtedy sobie poradzimy?

Heh... Staram się zająć czymś pożytecznym, więc szukam na necie nadal biżuterii. Wszystkie propozycje do sukien ecru z szarfą cappucino to naszyjniki z perłami... Może ktoś ma inny pomysł? Jakąś inspirację dla mnie? Bo chodziłam po sklepach, ale tam wszystko jest albo w kolorze srebrnym, albo złotym, srebrny nie pasuje całkiem, złotego nie chcę...
Help...

[madzia24300]

ilości takie mniejsze (nie hurt) najlepiej na elizówce kupić. Jeśli robisz sama doradzam ci kupić w kwiaciarni taki proszek do zmieszania z wodą żeby kwiaty dlużej stały, są różne rodzaje i szczerze mówiąc nie pamiętam nazw ale coś ci pani w kwiaciarni dobierze jeśli robisz dekoracje na samochodzie i kwiaty upinasz w gąbkę namocz ją również roztworem z tym proszkiem. na gąbkę dobrze jest nałożyć jeszcze siatkę florystyczną (tak obkręcić gąbkę) i łodygi wkładać miedzy te dziurki siatki (lepiej się trzymają). co do kwiatów i ich dostępności wszystki są dostępne tylko wiadomo że jak sprowadzane z zagranicy ze szklarni to nie są takie jak na wiosnę ale ogólnie nie ma z tym większego problemu. Kwiaty zamów tak z tydzień wcześniej żeby mieć pewność. kup tak z 10 szt więcej bo może ci się łodyga złamać albo platki oblecą (różne rzeczy się zdarzają ;]) dekorację zacznij robić najlepiej w piątek rano jeśli nie masz innych obowiązków jeśli nie możesz w piątek to najwczesniej czwartek wieczorem. i nie ma co wierzyć paniom w kwiaciarni że zrobią wczesniej i będzie ok... wcale nie. i najlepiej znajdź jakąś kompozycję w internecie wtedy latwiej. powodzenia

[Ashyshqa]

Napisane przez iovaa

Heh widzę, że sny dopadają już wiele z nas... Mnie jakoś dotąd oszczędzały, ale jak się Waszych naczytałam, to obawiam się, że się dopiero zacznie xD

Mnie zamiast snów dopada wątpliwość egzystencjalna: czy damy radę tak na zawsze? Znamy nasze wady wzajemne, jest między nami i więź i uczucie, ale co będzie, jeśli wkradnie się szara rzeczywistość, uczucie wyblaknie i zostaniemy tylko my i nasze wady? Czy wtedy sobie poradzimy?

Heh... Staram się zająć czymś pożytecznym, więc szukam na necie nadal biżuterii. Wszystkie propozycje do sukien ecru z szarfą cappucino to naszyjniki z perłami... Może ktoś ma inny pomysł? Jakąś inspirację dla mnie? Bo chodziłam po sklepach, ale tam wszystko jest albo w kolorze srebrnym, albo złotym, srebrny nie pasuje całkiem, złotego nie chcę...
Help...

Ja musze przyznać, że też mam trochę obaw co do tego ja to będzie lata po ślubie, na ile będziemy sobie radzić z codziennością. U nas jeszcze dochodzą różnice kulturowe i wyznaniowe... Do tej pory wszystkie trudności pokonujemy razem, ręka w rękę, ale czy tak będzie zawsze? Ale chyba każdy musi sobie odpowiedzieć na te pytania przed tym chyba najważniejszym krokiem w naszym życiu.

Co do biżu to jeśli nie chcesz złota ani pereł a srebro nie pasuje to masz nie lada orzech do zgryzienia, bo biżuteria "wstążkowa" (jak ja to nazywam) raczej do sukni ślubnej nie pasuje. Może ktoś ma jakiś pomysł?

[moniczkar_]

Dziewczyny nie wiem jak ten sklep z garniturami sie nazywa ale jest on na 1 pietrze w Olimpie koło salonu"salon balon"

[miamore999]

Napisane przez moniczkar_

Dziewczyny nie wiem jak ten sklep z garniturami sie nazywa ale jest on na 1 pietrze w Olimpie koło salonu"salon balon"

salon balon jest w olimpie kiedyś był na czechowie

[Kicur]

Napisane przez marteczka266

co do PAWO - ogólnie tam są garnitury po 1000 -1200, ale bardzo czesto są promocje 50%. my tam kupilismy garnitur.

nasz dzień już w sobotę

chyba rzeczywiście była tam wtedy promocja i tak mi się zapamiętała cena do zapłacenia bylo albo 50% zniżki, albo 2 w cenie jednegodo wyboru
też chciałam tam kupić, bo ten garnitur, który mierzył Tż był śliczny ale on uważa, że za bardzo taliowany dobrze, że jest jeszcze czas, to może go przekonam
marteczka trzymam kciuki, żeby wszystko poszło zgodnie z planem

[emilinka]

A propos Elizówki - myślicie, że będzie otwarta w Wielką Sobotę? Mamy ślub w Wielkanoc

[moniczkar_]

Napisane przez miamore999

salon balon jest w olimpie kiedyś był na czechowie

bo są 2 Jeden jest wlasnie w Olimpie(podobno troszkę drożej tam jest)a drugi własnie na Czechowie lub Choinach bo nie wiem pod któro osiedle tamten w sumie podchodzi

[Lotta_]

Napisane przez moniczkar_

bo są 2 Jeden jest wlasnie w Olimpie(podobno troszkę drożej tam jest)a drugi własnie na Czechowie lub Choinach bo nie wiem pod któro osiedle tamten w sumie podchodzi

To prawda, Salon Balon jest na Czechowie, jadąc jakmikolwiek autobusem mającym końcowy na ul. Paderewskiego, należy wysiąść na przedostatnim przystanku (naprzeciwko Stokrotki).

Pochwalę się, że w końcu zamówiliśmy obrączki Ech nie mogę się doczekać kiedy je zobaczę na żywo. Jeśli zależy Wam na niskiej cenie to polecam, już wiele razy wspominanego jubilera naprzeciwko Bramy Krakowskiej. Jego ceny są naprawdę konkurencyjne, jeśli chodzi o jakość również w porządku. Kilkoro moich znajomych już tam zamawiało obrączki; wyglądają świetnie i co ważne są dokładnym odwzorowaniem zdjęć jakie mu przedstawiali.

Ta zima mnie przygnębia. Czasem przenoszę się myślami do lata, ślubu, podróży poślubnej...