2013-07-05, 10:55 | #2041 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Dobrze, że z nim skończyłaś No i właśnie: każde rozstanie coś nam daje i uczy czegoś nowego. Co nie oznacza, że już nie popełnimy błędów: popełnimy inne
Trzymam kciuki za pracę! Ja ciągle pracuję w domu, ale już się przyzwyczaiłam i dostrzegam plusy takiej sytuacji. Skoro masz dużo czasu, to teraz w końcu możesz przyjechać do nas
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
2013-07-05, 11:06 | #2042 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Od tamtego roku już umawiam się z Wami i dojechać nie mogę.
__________________
Wiki Królikowska: Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki? Jakub Żulczyk: Przede wszystkim jędrny mózg. |
|
2013-07-05, 13:45 | #2043 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Życie bez miłości 5
^^^ Super pomysł Maconha teraz zwiedza świat, ale w przyszłym tygodniu już chyba ma być, ja jestem wolna i chętna, więc przyjeżdżaj
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
2013-07-05, 14:28 | #2044 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Życie bez miłości - dział odpowiedni dla mnie... niestety.
Piszecie o niedostępności... może moja nieśmiałość też powoduje, że taka się wydaję? |
2013-07-05, 14:37 | #2045 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Swoją drogą ja jestem ciekawa jak mnie postrzegają inni Nikt mi nigdy nie powiedział 'wyglądasz na..'
|
2013-07-05, 15:52 | #2046 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Mi też nikt nie mówił. Domyślam się tylko, że przez nieśmiałość mogę wyjść na wyniosłą czy niedostępną(bo gdzieś jakieś dziewczyny pisały, że tak właśnie mają).
Wyjdzie się do klubu to nawet żaden facet nie zagada, pomijając tych obleśnie pijanych 30-latków. W "zdobywaniu" miłości lepiej być jednak śmiałym niż ładnym. |
2013-07-05, 17:52 | #2047 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Życie bez miłości 5
[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;41653341]Swoją drogą ja jestem ciekawa jak mnie postrzegają inni Nikt mi nigdy nie powiedział 'wyglądasz na..'[/QUOTE]
Nawet gdyby Ci powiedzieli, to pytanie na ile jest to szczere lub miarodajne. Ja już słyszałam tyle sprzecznych opinii, że sama nie wiem A najlepiej być dwa w jednym i wtedy po problemie Moim zdaniem jednak w zdobywaniu miłości liczy się przede wszystkim otwartość i fart, a nie uroda czy pewność siebie.
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
2013-07-05, 18:19 | #2048 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Witam, dopiero zaczynam swoją przygodę na Wizażu i już znalazłam dla siebie idealny wątek... niestety
Od dwóch lat mam chorą sytuację pomiędzy mną a moją pierwszą miłością, na początku były motyle w brzuchu, oboje byliśmy bardzo zauroczeni sobą ale z jego strony raczej nic poza tym, byłam jeszcze wtedy w liceum a on jest o kilka lat starszy, pracuje, byliśmy z innych miejscowości więc siłą rzeczy mało nas łączyło i po dwóch miesiącach on nagle przestał się do mnie odzywać, zero pożegnania, wyjaśnienia czegokolwiek. Strasznie to przeżyłam, obwiniałam siebie za wszystko, później on związał się z kimś innym i poczułam że muszę już sobie odpuścić, iść dalej ze swoim życiem. Na studiach poznałam cudownego faceta, który strasznie się o mnie starał, traktował jak nikt inny w życiu, więc zgodziłam się z nim być, chociaż wiedziałam że tak naprawdę nie czuję do niego nic więcej. Po dwóch miesiącach znowu podobna sytuacja, zerwał ze mną nie podając konkretnego powodu, wtedy wpadłam z histerię, poczułam ze nie moge stracić kogoś kto był dla mnie najlepszy, ale on był nieustępliwy. Mimo to opiekował się mną i staraliśmy sie przyjaźnić dopóki nie odkryłam, że tak naprawdę odszedł do innej... Oczywiście wtedy cudownym trafem gdy mój pierwszy chłopak dowiedział sie że kogoś mam, chciał odnowić znajomość, po zerwaniu szukałam pocieszenia, ale też byłam zbyt cyniczna żeby się z nim związać, pogrywałam nim i chyba to go kręciło, do czasu kiedy naprawdę zorientowałam się że znowu się angażuje. Chciałam to zatrzymać, bo wiedziałam że pewnie znowu nic z tego nie wyjdzie, jesteśmy dziwnymi typami ludzi którzy nie potrafią oboje naprawdę zaangażować się w związek z wszystkimi plusami i minusami. Mimo to znowu próbowaliśmy być ze sobą, raz było dobrze raz źle, ale ciągle byliśmy zmęczeni tą sytuacją, tym że nie wiemy do końca co naprawdę czujemy, czy to że jestesmy razem jest słuszne. W końcu doszliśmy do muru i on zdecydował się rzucić prace, przeprowadzić do innego miasta, odnaleźć siebie... Ja jestem już pozbawiona wszelkich sił, moja samoocena sięga zera i nie wiem czy po prostu tak źle trafiam na facetów czy może jestem tym typem człowieka, który nie powinien się z nikim wiązać... Myślicie, że można zdecydować się na taki wybór pozostania samą przez całe życie dlatego że nie potrafimy być z kimś, nie chcemy siebie i kogoś narażać na jeszcze większe rozczarowania? |
2013-07-05, 19:50 | #2049 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Życie bez miłości 5
No dobra, dobra... Tylko pasuje wam w tygodniu czy na weekend, bo jak week to ja odpadam, bo mam dorywczą robote jako hostessa właśnie na weekendy, ale może bym się dogadała jakoś, żeby wziąć wolne
__________________
Wiki Królikowska: Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki? Jakub Żulczyk: Przede wszystkim jędrny mózg. |
2013-07-06, 10:47 | #2050 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Mi jest to obojętne, mogę się dostosować
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
2013-07-06, 11:27 | #2051 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 329
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Banjaluka - miałaś dwa mało poważne związki i już chcesz planować, że do końca życia będziesz sama? Głowa do góry. Jesteś jeszcze młoda, poznasz jeszcze wielu facetów i w końcu poznasz kogoś w kimś zakochasz się z wzajemnością i będziecie do siebie pasować
|
2013-07-06, 19:48 | #2052 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Dobra to jak Mac, wróci to jakoś się dogadamy
__________________
Wiki Królikowska: Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki? Jakub Żulczyk: Przede wszystkim jędrny mózg. |
2013-07-06, 23:00 | #2053 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Widzę, że mało osób podziela mój los ;D
A dzisiaj mam doła. Chciałabym, aby ktoś mnie przytulił; zakochał się we mnie, a ja w nim. Ile można czekać? |
2013-07-07, 18:21 | #2054 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Każdy czasem się tak czuje, nawet osoby w związku niestety. Głowa do góry
Cytat:
Jestem w szoku! Ale widać, że sporo Ci ten związek uświadomił, że nie wolno odcinać się od ludzi dla faceta Cytat:
Cytat:
Nie wiem co Ci polecić na doła, bo niestety sama mam takie "trudne" dni. Zauważyłam, że nasila się to w wakacje czy w pobliżu imprez typu: święta czy sylwester. Ile można czekać? Trzeba się czymś zająć wtedy czas szybciej leci A po co czekać? Można też samemu zaatakować. (Ja ostatnio tak przyatakowałam, że do dziś się leczę z chłopaka, ale nie żałuję, że spróbowałam. Żałuję tylko, że się skończyło). |
|||
2013-07-07, 19:05 | #2055 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Życie bez miłości 5
[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;41678730]
Nie wiem co Ci polecić na doła, bo niestety sama mam takie "trudne" dni. Zauważyłam, że nasila się to w wakacje czy w pobliżu imprez typu: święta czy sylwester. Ile można czekać? Trzeba się czymś zająć wtedy czas szybciej leci A po co czekać? Można też samemu zaatakować. (Ja ostatnio tak przyatakowałam, że do dziś się leczę z chłopaka, ale nie żałuję, że spróbowałam. Żałuję tylko, że się skończyło).[/QUOTE] Każdy ma chyba czasem takie dni Ja już chyba nie będę sama próbować, jakoś nie wiem... jak ma coś być to będzie |
2013-07-07, 19:10 | #2056 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Edytowane przez 201803111829 Czas edycji: 2013-07-07 o 19:12 |
|
2013-07-07, 19:16 | #2057 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Czasami widzę przypadki par, gdzie naprawdę nie mam pojęcia co jedno w drugim widzi i jakim cudem są razem Nie tylko style się bardzo różnią, ale także powala różnica w atrakcyjności. Więc jest nadzieja dla wszystkich |
|
2013-07-07, 19:38 | #2058 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 23
|
Dot.: Życie bez miłości 5
hej dziewczyny, postanowiłam dołączyć do Was, bo jestem w tej samej sytuacji. Kończę studia, za tydzień obrona :O wszystko układa się super ale brakuje mi jednego. Chłopaka. w przeszłości odrzucałam "kandydatów" bo ciągle widziałam w nich jakieś wady. Czasem czuję, szczególnie patrząc na moje koleżanki w związkach, że też bardzo chciałabym już z kimś być. z 2 strony podoba mi się wolność, mam czas dla siebie, rodziny, mogę robić co chcę...oczywiście od czasu do czasu słyszę pytania od rodziny czy już kogoś mam itp itd ale ja wtedy mówię, że jak znajdę kogoś odpowiedniego to na pewno się o tym dowiedzą poza tym kiedy już nadarza mi się jakaś okazja bycia z kimś, to automatycznie uciekam przed tym...boję się kolejnego rozczarowania, bycia oszukiwaną ehh chyba już sama nie wiem czego chcę mimo wszystko widzę, że nie ja jedna mam takie problemy i miło tak się nawzajem wyżalić i pocieszyć, bo od razu człowiek czuje się jakoś tak lepiej
|
2013-07-07, 20:12 | #2059 |
Konto usunięte
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Ja zawiodłam się niedawno na jednym facecie z którym byłam zaręczona (!) i który uciekł przy pierwszym poważnym problemie... I wiecie co - był sobie kiedyś jeden chłopak mną zainteresowany, lubiliśmy się - ale ja miałam tego pierwszego. I ten drugi (kolega) ma dziewczynę, a ja niedawno bardzo potrzebowałam pomocy, i on mi pomógł.. Nie wiem czemu dziewczyny, ale spojrzałam mu w oczy, uśmiechnął się i mam TAAAAAAAAKIE motylki od przeszło 2 tygodni! No ja po 1. ciągle mam nadzieję, że mi przejdzie, a po 2. nie zrobił NIC co mogłoby sprawić przypływ motylków.. I tak siebie nie ogarniam, bo ja nie chcę z nikim być, ale coraz częściej przyłapuję się na wymyślaniu różnych sytuacji, no nie ogarniam się, czaicie to? Coraz częściej sobie myślę "boże, żeby już zerwali".. MÓZGU, TY CHAMIE
|
2013-07-07, 20:20 | #2060 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Oj długo Ja w pierwszy naprawdę poważny związek (dłuższy niż pół roku) weszłam jako 26-latka.
[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;41678730]Ale widać, że sporo Ci ten związek uświadomił, że nie wolno odcinać się od ludzi dla faceta [/QUOTE] Nie odcinałam się - aż tak głupia nie byłam Raczej odpuściłam sobie wiele rzeczy, przestałam się starać, ale w tamtym związku czułam się tak kochana i bezpieczna, że myślałam, że to nie ma znaczenia. Niestety, związki są dużo bardziej skomplikowane niż "spotkali się i pokochali, a potem żyli długo i szczęśliwie" Taki styl też można trochę przerobić na kobiecy, np. sukienka i glany.Wygląda to całkiem fajnie i wielu facetom się podoba A zresztą... podobanie się facetom to najmniejszy problem, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto uzna Cię za piękność. Gorzej z tym, żeby i on się nam spodobał i żeby zaiskrzyło
__________________
Książki 2021 98 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
2013-07-07, 20:28 | #2061 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Ja jestem strasznie zamknięta na facetów.
Być może jest to sprawa tego, że w bardzo młodym wieku przeżyłam swoją pierwszą prawdziwą miłość. Jednak nie było tak kolorowo. Ciągle coś na mnie wymuszał, był bardzo zazdrosny i to zostawiło trwały ślad i uraz do facetów. W liceum miałam nieciekawą sytuację. Mianowicie na pierwszej mojej imprezie mój kolega dobierał się do mnie... W sposób szczególny, bo nie mogłam się od niego uwolnić, nie było akurat nikogo, krzyczałam, ale bez efektu. Jednak na szczęście nie doszło do gwałtu. Długo miałam niechęć do swojego ciała, nie mogłam się po tym pozbierać. Chodziłam do psychologa. Teraz gdy minęło kilka lat nadal nie mogę znaleźć sobie miejsca przy facecie- po prostu sobie nie wyobrażam bycie z kimś a co dopiero jakąś bliskość. Mam problem w nawiązywaniu relacji na żywo, strasznie się boję facetów. Założyłam sobie konto na jednym z portali, gdzie nawiązałam parę internetowych znajomości, ale robię wszystko aby nie doszło do spotkania, po prostu się boję. Poznałam nawet fajnego chłopaka, jest nieco starszy ode mnie, ale bardzo dobrze się rozumiemy, jednak myśl, że miałabym się z nim spotkać budzi we mnie straszny lęk. Boję się, że tak będzie zawsze. Próbuję się przełamać, jednak coś w środku jest silniejsze ode mnie... |
2013-07-07, 20:33 | #2062 |
Konto usunięte
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Hahahah do sukienki i glanów mam sentyment ;p
Zdawałam akurat maturę, i przyszłam w sukience i glanach. Zdawaliśmy ustny angielski. Przyszedł chłopak mojej koleżanki (czwarty rok w zawodówce, która trwa dwa lata ) i przechodził koleś garniak + glany. i on się odzywa "-dopuściła cię do matury z matmy?! -no raczej -jak to ciebie dopuściła, a aśki (nasza wspólna koleżanka) nie? - bo aśka nie chciała zdawać, bo by jej 1 groziło. -a ty co miałaś? -no 2. tu się wtrąca inna koleżanka - no, ale gdybyś nie podchodziła, to by ci spokojnie 3 wystawiła on - patrzcie jaki debil, garnitur i glany, pedał jakiś! na co ja wstaję - sukienka i glany i mówię - ale ja też mam glany i sukienkę, nie widzę tu niczego dziwnego. on- a bo ty w ogóle głupia i tępa jesteś ja - tak? ojej, tylko jak to się stało, że ja siedzę tutaj i zdaję maturę z angielskiego, a ty po raz trzeci nie zdajesz w zawodówce?" |
2013-07-07, 20:38 | #2063 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 23
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
|
|
2013-07-07, 20:45 | #2064 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Mi też powtarzają, że spotkam tego jedynego i przełamię ten strach, jednak jakoś specjalnie w to nie wierzę... Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa! |
|
2013-07-07, 20:59 | #2065 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 23
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
|
|
2013-07-07, 21:51 | #2066 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 151
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
Moje koleżanki się śmieją ze mnie, że jestem sama, że muszą znaleźć mi kogoś. To jest strasznie denerwujące. A w dodatku przez te sytuacje na tamtej imprezie w ogóle teraz nigdzie nie wychodzę, siedzę w domu sama... |
|
2013-07-08, 08:12 | #2067 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 23
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
|
|
2013-07-08, 09:51 | #2068 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 935
|
Dot.: Życie bez miłości 5
[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;41679389]Mi się wydaje, że też ze mnie byłaby lepsza koleżanka do piwa, niż dziewczyna Też nie ubieram się jakoś specjalnie pięknie, czy kobieco, zwykłe dżinsy/czarne spodnie, w większości przypadków płaskie buty, nierzadko bluza zamiast sweterka czy marynarki.. Ale szczerze, są różne gusta Nie wierzę, że wszyscy faceci lubią tylko i wyłącznie kobiety w sukienkach i mega kobiece.
Czasami widzę przypadki par, gdzie naprawdę nie mam pojęcia co jedno w drugim widzi i jakim cudem są razem Nie tylko style się bardzo różnią, ale także powala różnica w atrakcyjności. Więc jest nadzieja dla wszystkich [/QUOTE] Jasne, że nie wszyscy, ale przynajmniej w moim przypadku im człowiek starszy tym bardziej skłania się ku ołówkowym spódnicom itd. Nadzieja umiera ostatnia. Post numer 666
__________________
Edytowane przez bosky_Roman Czas edycji: 2013-07-08 o 09:57 |
2013-07-08, 10:40 | #2069 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Szczerze to mało kiedy widzę kogoś w spódnicy na uczelni, zresztą wielu kobiet nawet nei chciałabym zobaczyć
Możliwe, że jakos z biegiem lat się to zmienia, zależy później od pracy itp d; |
2013-07-08, 13:39 | #2070 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Życie bez miłości 5
Cytat:
__________________
bruised but never broken |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:12.