Polecamy:

Buena Dzidzia · 2014-02-22, 16:14

Cytat:

Napisane przez shanta

Ja dziś piłam nawet z mlekiem!

Cytat:

Napisane przez Suqub

Kawa jak kawa, ale cukier to rozpusta! I oczywiście bez mleka :p!

A mogę wodą zalać??? hahahaha

Suqub · 2014-02-22, 16:15

Cytat:

Napisane przez gwiazdeczka172

I pedagogikę!

A weź, studentów pedagogiki to żal utrzymywać :p

shanta · 2014-02-22, 16:17

Cytat:

Napisane przez Buena Dzidzia

A mogę wodą zalać??? hahahaha

Ale cukier droższy niż mleko!

cvbdsgfdkdssasw · 2014-02-22, 16:18

Cytat:

Napisane przez Buena Dzidzia

Co prawda to prawda

Czy będę zbyt rozrzutna jeśli zrobię sobie kawę, a nawet ją posłodzę?

Suqub pij pepsi pij

Cytat:

Napisane przez shanta

Ja dziś piłam nawet z mlekiem!

Pfff, sie nie chwalcie. Ja tam w moim biurze codziennie wypijam trzy kawy, ze śmietanką, cukrem i czym sobie chcę. A wszystko za pieniądze podatników. No, ale ja ciężko pracuję, więc mi się należy.

shanta · 2014-02-22, 16:20

Cytat:

Napisane przez Unperfect

Pfff, sie nie chwalcie. Ja tam w moim biurze codziennie wypijam trzy kawy, ze śmietanką, cukrem i czym sobie chcę. A wszystko za pieniądze podatników. No, ale ja ciężko pracuję, więc mi się należy.

z piankami!!

Buena Dzidzia · 2014-02-22, 16:22

Cytat:

Napisane przez shanta

z piankami!!

Ale wymyślasz! za dużo internetu i telewizji

Suqub · 2014-02-22, 16:22

Cytat:

Napisane przez Unperfect

Pfff, sie nie chwalcie. Ja tam w moim biurze codziennie wypijam trzy kawy, ze śmietanką, cukrem i czym sobie chcę. A wszystko za pieniądze podatników. No, ale ja ciężko pracuję, więc mi się należy.

Do tego przy kawce wybieram najnowsze ubrania D&G. Channel już mnie nie kręci :p

cvbdsgfdkdssasw · 2014-02-22, 16:24

Leniuchuję na maxa po ciężkim tygodniu pracy.

BioIvO · 2014-02-22, 16:27

Cytat:

Napisane przez Unperfect

Pfff, sie nie chwalcie. Ja tam w moim biurze codziennie wypijam trzy kawy, ze śmietanką, cukrem i czym sobie chcę. A wszystko za pieniądze podatników. No, ale ja ciężko pracuję, więc mi się należy.

Byłam na stażu w urzędzie i kawę każdy musiał sobie przynieść sam. Biedactwa pozbawieni są służbowych napitków (poza burmistrzem i wójtem oraz ich sekretarkami). Nawet takie marzenia trzeba zweryfikować

shanta · 2014-02-22, 16:28

Cytat:

Napisane przez Buena Dzidzia

Ale wymyślasz! za dużo internetu i telewizji

To nie wymysły! to high lajf

girlonthebridge · 2014-02-22, 16:28

kawa? Mnie tata zaraz zabiera na latte z kardamonem na mieście - nagroda za posprzątanie ogródka

Buena Dzidzia · 2014-02-22, 16:29

Cytat:

Napisane przez shanta

To nie wymysły! to high lajf

Może jeszcze STARBUCKS? w dup... nam się przewraca od tej kasy

girlonthebridge wstydziłabyś się

girlonthebridge · 2014-02-22, 16:31

w policji też kawę miał tylko komendant, nawet naczelnicy musieli sobie sami kupować :P

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

przepraszam

wstyd mi (jak będę smakowała pomyślę o Was

)

cvbdsgfdkdssasw · 2014-02-22, 16:31

Proponuje zmienić dział na "psychiatria, urojenia"

Buena Dzidzia · 2014-02-22, 16:32

Cytat:

Napisane przez girlonthebridge

w policji też kawę miał tylko komendant, nawet naczelnicy musieli sobie sami kupować :P

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

przepraszam wstyd mi (jak będę smakowała pomyślę o Was

)

Bezczelna!

Unperfect

cvbdsgfdkdssasw · 2014-02-22, 16:37

Zapoczątkujemy drogę do oznaczenia nowej jednostki chorobowej. Tak jak jest ciąża urojona u babek, które bardzo chcą mieć dziecko, tak i my będziemy urojonymi pracownikami:P Będziemy wychodzić na osiem h dziennie z domu i wmawiać sobie, że pracujemy.

Jest jeden problem, ciąża urojona nie zakończy się porodem i posiadaniem potomka, a urojona praca nie zakończy się wpływem na konto

Buena Dzidzia · 2014-02-22, 16:39

Cytat:

Napisane przez Unperfect

Zapoczątkujemy drogę do oznaczenia nowej jednostki chorobowej. Tak jak jest ciąża urojona u babek, które bardzo chcą mieć dziecko, tak i my będziemy urojonymi pracownikami:P Będziemy wychodzić na osiem h dziennie z domu i wmawiać sobie, że pracujemy.

Jest jeden problem, ciąża urojona nie zakończy się porodem i posiadaniem potomka, a urojona praca nie zakończy się wpływem na konto

ciekawe gdzie ja będę wychodzić na te 8 godzin

Suqub · 2014-02-22, 16:39

Cytat:

Napisane przez Unperfect

Proponuje zmienić dział na "psychiatria, urojenia"

Padłam

Unperfect rzadzisz :p

Buena Dzidzia · 2014-02-22, 16:41

Cytat:

Napisane przez Buena Dzidzia

ciekawe gdzie ja będę wychodzić na te 8 godzin

Wiem będę wychodzić z domu i spędzać np. 8 godzin dziennie na korytarzu na ławce w Urzędzie Skarbowym

Suqub · 2014-02-22, 16:41

Cytat:

Napisane przez Buena Dzidzia

ciekawe gdzie ja będę wychodzić na te 8 godzin

Proponuję iść do wymarzonej instytucji i się pobłąkać

wmówić, że tu pracujesz, jak powiedzą że nie, to się wmówi, że się mylą :p

girlonthebridge · 2014-02-22, 16:41

Ej ale to dobre jest, wtedy dostaniemy orzeczenie o niepełnosprawności a wtedy każda praca dla nas

Buena Dzidzia · 2014-02-22, 16:42

Cytat:

Napisane przez Suqub

Proponuję iść do wymarzonej instytucji i się pobłąkać

wmówić, że tu pracujesz, jak powiedzą że nie, to się wmówi, że się mylą :p

Ok potem w tv w wiadomościach zobaczycie jak mnie w kaftanie wynoszą hahahaha a ja krzyczę: "ZOSTAWCIE MNIE! JA TU PRACUJĘ!"

Suqub · 2014-02-22, 16:43

Cytat:

Napisane przez girlonthebridge

Ej ale to dobre jest, wtedy dostaniemy orzeczenie o niepełnosprawności a wtedy każda praca dla nas

Hahaha to jest desperacja

A jak nie pracę to miły pokój bez klamek

maggie_grace · 2014-02-22, 16:44

Cytat:

Napisane przez Suqub

Heheh spoko i tak szans nie miały zbytnio :p
Mój maz tak do tego na szczęście nie podchodzi ale za to teściowa dogryza

Dogryza, bo przegrały czy jak?

Cytat:

Napisane przez mogg

Mój Tż ostatnio coś nie wiem sama , wcześniej taki nie był, zawsze był podział jakiś, wiadomo robię więcej bo nie pracuję ale nie zmienia to faktu że przychodzi weekend to chciałabym żebyśmy sprzątali pół na pół a kończy się że ja się wściekam i sprzątam sama wszystko - tak być nie może.
Ostatnie 3 weekendy ja sprzątałam i teraz powiedziałam- dość !

A co on robi w tym czasie?

girlonthebridge i co z tym gołębiem?

girlonthebridge · 2014-02-22, 16:45

O idę sprawdzić czy się coś ruszył. Nie mam pomysłu jak go wyciągnąć, kupię mu może pestki jakieś bo sypnęłam mu tylko wegańskiej karmy dla kotów :P

cvbdsgfdkdssasw · 2014-02-22, 16:47

Cytat:

Napisane przez Buena Dzidzia

Wiem będę wychodzić z domu i spędzać np. 8 godzin dziennie na korytarzu na ławce w Urzędzie Skarbowym

Hahah dobreee!!!! Ja będę przesiadywać w Urzędzie Miasta. Może się zlitują i dadzą pracę. Zajdę z jakimiś notatkami, kartkami, będę coś pisać notować, wchodzić do pokojów i mówić "proszę mi to wydrukować/zeskanować".

Cytat:

Napisane przez Suqub

Proponuję iść do wymarzonej instytucji i się pobłąkać

wmówić, że tu pracujesz, jak powiedzą że nie, to się wmówi, że się mylą :p

Dokładnie

Pytać petentów czy w czymś pomóc, kierować do poszczególnych pokoi.

Cytat:

Napisane przez Buena Dzidzia

Ok potem w tv w wiadomościach zobaczycie jak mnie w kaftanie wynoszą hahahaha a ja krzyczę: "ZOSTAWCIE MNIE! JA TU PRACUJĘ!"

girlonthebridge · 2014-02-22, 16:48

siedzi, żyje, zmienił nawet pozycję ale nie mam nic pysznego, żeby go stamtąd wywabić. Przestraszony pewnie do oporu.

shanta · 2014-02-22, 16:48

Dziewczyny, bo znów Was ktoś do pionu ustawi

maggie_grace · 2014-02-22, 16:50

Cytat:

Napisane przez girlonthebridge

siedzi, żyje, zmienił nawet pozycję ale nie mam nic pysznego, żeby go stamtąd wywabić. Przestraszony pewnie do oporu.

Na jego miejscu też bym była wystraszona.
Najpierw bolesny upadek, potem szczekający pies a na koniec podglądająca baba, no każdy by się bał.

Suqub · 2014-02-22, 16:50

Cytat:

Napisane przez maggie_grace

Dogryza, bo przegrały czy jak?

A co on robi w tym czasie?

girlonthebridge i co z tym gołębiem?

Z tym dogryzaniem chodzilo mi o sprzątanie, o zajmowanie się domem i cały temat mojego bezrobocia.

2014-02-22, 16:24	#3938
cvbdsgfdkdssasw Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 1 038	Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? cz II Leniuchuję na maxa po ciężkim tygodniu pracy. __________________ AnnPerfect

2014-02-22, 16:28	#3941
girlonthebridge Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Jermolandia Wiadomości: 29 536	Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? cz II kawa? Mnie tata zaraz zabiera na latte z kardamonem na mieście - nagroda za posprzątanie ogródka __________________ Pomóż mi! Puszek

2014-02-22, 16:31	#3943
girlonthebridge Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Jermolandia Wiadomości: 29 536	Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? cz II w policji też kawę miał tylko komendant, nawet naczelnicy musieli sobie sami kupować :P ---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- przepraszam wstyd mi (jak będę smakowała pomyślę o Was ) __________________ Pomóż mi! Puszek

2014-02-22, 16:31	#3944
cvbdsgfdkdssasw Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 1 038	Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? cz II Proponuje zmienić dział na "psychiatria, urojenia" __________________ AnnPerfect

2014-02-22, 16:37	#3946
cvbdsgfdkdssasw Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 1 038	Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? cz II Zapoczątkujemy drogę do oznaczenia nowej jednostki chorobowej. Tak jak jest ciąża urojona u babek, które bardzo chcą mieć dziecko, tak i my będziemy urojonymi pracownikami:P Będziemy wychodzić na osiem h dziennie z domu i wmawiać sobie, że pracujemy. Jest jeden problem, ciąża urojona nie zakończy się porodem i posiadaniem potomka, a urojona praca nie zakończy się wpływem na konto __________________ AnnPerfect

2014-02-22, 16:41	#3951
girlonthebridge Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Jermolandia Wiadomości: 29 536	Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? cz II Ej ale to dobre jest, wtedy dostaniemy orzeczenie o niepełnosprawności a wtedy każda praca dla nas __________________ Pomóż mi! Puszek

2014-02-22, 16:45	#3955
girlonthebridge Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Jermolandia Wiadomości: 29 536	Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? cz II O idę sprawdzić czy się coś ruszył. Nie mam pomysłu jak go wyciągnąć, kupię mu może pestki jakieś bo sypnęłam mu tylko wegańskiej karmy dla kotów :P __________________ Pomóż mi! Puszek

2014-02-22, 16:48	#3957
girlonthebridge Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Jermolandia Wiadomości: 29 536	Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? cz II siedzi, żyje, zmienił nawet pozycję ale nie mam nic pysznego, żeby go stamtąd wywabić. Przestraszony pewnie do oporu. __________________ Pomóż mi! Puszek

2014-02-22, 16:48	#3958
shanta Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 2 421	Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? cz II Dziewczyny, bo znów Was ktoś do pionu ustawi __________________ A ship in port is safe, but that's not what ships are built for.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)