Asertywnosc ;(

[Lenka1986]

Na poczatku witam wszystkie wizazanki!!!

Moze od razu przejde do rzeczy...

Mianowicie juz od bardzo dawna wydaje mi sie ze jestem swego rodzaju ciapa,nie potrafie na glos powiedziec swojego zdania,zwrocic komus uwagi,czy nawet upomniec sie o swoje... bardzo bym chciala,ale jak juz mam cos powiedziec to mysle ze moze kogos uraze,albo ktos sie na mnie obrazi lub tez bedzie na mnie zly...wiec staje na tym ze siedze cicho... wkurza mnie to bardzo chcialabym cos z tym zrobic,ale nie wiem co.... juz dluzej tak nie moge,bo czuje ze niedlugo wybuchne

Prosze pomozcie...

[alufa]

Napisane przez Lenka1986

Na poczatku witam wszystkie wizazanki!!!

Moze od razu przejde do rzeczy...

Mianowicie juz od bardzo dawna wydaje mi sie ze jestem swego rodzaju ciapa,nie potrafie na glos powiedziec swojego zdania,zwrocic komus uwagi,czy nawet upomniec sie o swoje... bardzo bym chciala,ale jak juz mam cos powiedziec to mysle ze moze kogos uraze,albo ktos sie na mnie obrazi lub tez bedzie na mnie zly...wiec staje na tym ze siedze cicho... wkurza mnie to bardzo chcialabym cos z tym zrobic,ale nie wiem co.... juz dluzej tak nie moge,bo czuje ze niedlugo wybuchne

Prosze pomozcie...

mam podobnie, z tym, że o swoje umiem się upomnieć i robię to.
nie martwię się czy kogoś urażę czy nie, bo w kłótni zawsze obie osoby są pokrzywdzone (choć zdarza się, że ja bardziej )

ostatnio miałam spięcie z dziadkiem w przychodni. dopiero po wszystkim pomyślałam, że mogłam mu więcej wygarnąć. nie byłam dla niego chamska ani arogancka tylko broniłam swoich racji.

myślę, że powinnaś przełamać swój lęk przed ludźmi. o swoje trzeba walczyć! nie każdy musi być tak elokwentny jak DODA tacy ludzie jak my również są potrzebni światu. także głowa do góry i pilnuj swoich interesów!

[Lenka1986]

Alufa nawet nie wiesz jak bardzo bym chciala... dzis na przyklad czeka mnie rozmowa z moja lokatorka(wynajmuje u mnie pokoj jednoosobowy) zeby jej chlopak wkoncu sobie czegos poszukal,bo mial problemy mieszkaniowe i mial przenocowac 2-3 noce,a mieszka juz u mnie 2 tygodnie!!! nikt nie sprzata,rozwalaja muze na caly regulator,wogole weszli mi na glowe a ja nie potrafie sobie z tym poradzic...

[alufa]

Napisane przez Lenka1986

Alufa nawet nie wiesz jak bardzo bym chciala... dzis na przyklad czeka mnie rozmowa z moja lokatorka(wynajmuje u mnie pokoj jednoosobowy) zeby jej chlopak wkoncu sobie czegos poszukal,bo mial problemy mieszkaniowe i mial przenocowac 2-3 noce,a mieszka juz u mnie 2 tygodnie!!! nikt nie sprzata,rozwalaja muze na caly regulator,wogole weszli mi na glowe a ja nie potrafie sobie z tym poradzic...

walnij sobie kielicha i do działa
a tak na serio MUSISZ z nią pogadać, bo w przeciwnym razie wejdzie Ci na głowę! ja bałam się zwracać uwagę bratu, ale jak już zaczęłam i zobaczyłam że nie boli (I SKUTKUJE!! ) to nadużywam tej formy sprzeciwu musisz wziąć się w garść! jeśli ona denerwuje Cię swoim postępowaniem po prostu jej powiedz. ona być może odpowie, że denerwuje ją Twoja postawa i będziecie kwita! nie możesz w ciszy znosić czegoś, czego nie tolerujesz a możesz to zmienić

[ushia]

moja droga, mylisz asertywnosc z chamstwem
nie chodzi o to, zebys nawrzucala lokatorce od ostatnich, tylko zebys spokojnie, stanowczo postawila swoje warunki

to wymaga troche wprawy, ale da sie nauczyc
na poczatek zrob sobie liste spraw ktore chcesz jej przedstawic, i spokojnie, w razie problemow nie wahaj sie uzyc grozby wypowiedzenia umowy

a tak dlugofalowo, to sa organizowane treningi asertywnosci

[tala]

Asertywność oznacza szanowanie zdania innych przy umiejętności "głoszenia" swojego zdania. Myślę, że asertywność jest mocno powiązana z umiejętnością znajdowania kompromisów ale to dłuższy temat.

Rozumiem, że chciałabyś mocniej walczyć o siebie i swoje zdanie. Na to chyba nie ma prostej recepty. Firmy szkoleniowe organizują np 2 dniowe szkolenia nt. asertywności.
To co można zrobić samemu to starać się mówić co się myśli, gdy ktoś próbuje na Ciebie zrzucić jakies dodatkowe obowiązki, mówić, że np ok, przyjmę je na siebie, ale w pierwszej kolejności będę robić to co robiłam do tej pory.

Nie bój się, że kogoś urazić lub że ktoś się obrazi, nie dojdzie do takiej sytuacji jeśli swoje zdanie będziesz głosiła w sposób kulturalny i okazując szacunek drugiej osobie.

[Ywonula]

Nie daj sobie wejść na głowe!
I nie myśl ze cały świat Cię lubi a nagle jak zaczniesz odmawiać czegoś co Ci się nie podoba wszyscy sie odwrócą... Prędzej właśnie się odwrócą jeśli nie będziesz miała swojego zdania (bo pod to można przyłączyc też asertywność )

Zgodze się ze miedzy chamstwem a asertywnością jest cienka granica, ale niekiedy asertywność to za mało.

Jest zreszta takie bardzo mądre powiedzenie:
Nie rób komuś dobrze a nie bedzie Ci źle

[caelum]

Napisane przez Lenka1986

Alufa nawet nie wiesz jak bardzo bym chciala... dzis na przyklad czeka mnie rozmowa z moja lokatorka(wynajmuje u mnie pokoj jednoosobowy) zeby jej chlopak wkoncu sobie czegos poszukal,bo mial problemy mieszkaniowe i mial przenocowac 2-3 noce,a mieszka juz u mnie 2 tygodnie!!! nikt nie sprzata,rozwalaja muze na caly regulator,wogole weszli mi na glowe a ja nie potrafie sobie z tym poradzic...

Ktoś tu zaproponował zrobienie listy tematów które chce sie poruszyć w rozmowie ze współlokatorką. Uważam, że to całkiem niekiepski pomysł. Zdenerwowanie jakie wywołuje taka rozmowa u Ciebie i pewnie u dość sporej liczby osób może spowodować, ze o czymś nie powiesz albo zapomnisz.
Ważne jest by starać się zachowac spokój - rzeczowo bez pretensji powiedziec o co Ci chodzi. Nie od razu Kraków zbudowano ale w miarę podejmowania prób jest coraz łatwiej i lepiej.

A co do granicy między asertywnością a agresja to nie wydaje mi się żeby dzieliła je cienka granica - powiem nawet że ta granica jest wyraźna, gruba i jasno postawiona.
I również nie zgadzam się z poglądem, ze sa pewne sytuacje, w których asertywność jest bezskuteczna a dzieki agresji odnosi sie sukces.

btw. napisz jak ci poszło?

[Lenka1986]

dziekuje Wam bardzo za wszystkie odpowiedzi rozmowa jeszcze przede mna,bo ona jest jeszcze w pracy... jakby co to zdam relacje po wszystkim.

ok spadam narazie wziasc sie w garsc i chyba ta liste napisze dzieki jeszcze raz

[Lenka1986]

rozmowa niestety sie wczoraj nie odbyla...mam nadzieje ze zlapie ja dzis...

[caelum]

Szkoda.
Moze kartkę jej zostaw, że chciałabys z nia prozmawiać lub umów sie telefonicznie. Tylko nie odkładaj tego, zbierz sie w sobie i śmiało idź za ciosem.

Trzymam kciuki nadal!

[Lenka1986]

Dzieki

[zyna]

mam kserówki odnośnie asertywnych zachowań trzeba zdania niżej podane codziennie powtarzać, a czy to jest skuteczne to nie wiem... ja ich nie powtarzam ale chyba zacznę

Zdania pro-asertywne:
-mam prawo być sobą,
-mam prawo dbać o swoje interesy,
-chcę dawać wyraz swoim uczuciom,
-chcę się sobą opiekować,
-chcę dbać o siebie,
-jestem silna,
-jestem w porządku,
-jestem w porządku, nawet wówczas, gdy niektórym osobom się nie podobam,
-jestem w porządku,nawet wówczas, gdy nie udaje mi się odnieść sukcesu w moich zamierzeniach,
-jestem ważny,
-jestem dokładnie tak samo ważny jak inni ludzie,
-jestem niepowtarzalna i bezcenna,
-jetem wartościowym człowiekiem.

powodzenia w powtarzaniu

[caelum]

Napisane przez zyna

mam kserówki odnośnie asertywnych zachowań trzeba zdania niżej podane codziennie powtarzać, a czy to jest skuteczne to nie wiem... ja ich nie powtarzam ale chyba zacznę

Zdania pro-asertywne:
-mam prawo być sobą,
-mam prawo dbać o swoje interesy,
-chcę dawać wyraz swoim uczuciom,
-chcę się sobą opiekować,
-chcę dbać o siebie,
-jestem silna,
-jestem w porządku,
-jestem w porządku, nawet wówczas, gdy niektórym osobom się nie podobam,
-jestem w porządku,nawet wówczas, gdy nie udaje mi się odnieść sukcesu w moich zamierzeniach,
-jestem ważny,
-jestem dokładnie tak samo ważny jak inni ludzie,
-jestem niepowtarzalna i bezcenna,
-jetem wartościowym człowiekiem.

powodzenia w powtarzaniu

Te zaznaczone bedę powtarzać namiętnie .

[Lenka1986]

Zyna powtazanie ich pewnie po jakims czasie wejdzie mi w nawyk oby ne na dlugo,bo nie wystarczy powtorzyc,trzeba w to uwierzyc btw jestes z nidzicy?jak milo ja calkiem niedaleko

[tala]

Napisane przez zyna

mam kserówki odnośnie asertywnych zachowań trzeba zdania niżej podane codziennie powtarzać, a czy to jest skuteczne to nie wiem... ja ich nie powtarzam ale chyba zacznę

Zdania pro-asertywne:
-mam prawo być sobą,
-mam prawo dbać o swoje interesy,
-chcę dawać wyraz swoim uczuciom,
-chcę się sobą opiekować,
-chcę dbać o siebie,
-jestem silna,
-jestem w porządku,
-jestem w porządku, nawet wówczas, gdy niektórym osobom się nie podobam,
-jestem w porządku,nawet wówczas, gdy nie udaje mi się odnieść sukcesu w moich zamierzeniach,
-jestem ważny,
-jestem dokładnie tak samo ważny jak inni ludzie,
-jestem niepowtarzalna i bezcenna,
-jetem wartościowym człowiekiem.

powodzenia w powtarzaniu

Możesz to traktować jak dekalog asertywności

[caelum]

Napisane przez Lenka1986

rozmowa niestety sie wczoraj nie odbyla...mam nadzieje ze zlapie ja dzis...

I co z tą rozmową? Odbyła się czy się nie odbyła? I jak poszło z współlokatorką? Pytam tak z ciekawości no i trochę dlatego, że czasami człowiek chciałby usłyszeć co sie stało po całej dyskusji na forum? Chciałby bo zawsze ma nadzieję usłyszeć happy end.