Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. MamusieXI-XII - Strona 54 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-09, 12:51   #1591
gusiak23
Zakorzenienie
 
Avatar gusiak23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 7 705
GG do gusiak23
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
Dojotka czyzby MAdzia tez miala nieregularne i slabe ale bolace i zobacz jak szybko urodzila!! moze sie zaczyna i u Was??

moj maly cos malo ruchliwy.rusza sie jedynie po zaczepce-moze nabiera sil??ja juz oczywiscie zeschizowana jestem ze cos nie tak:/
mój też się mniej ostatnio rusza

Cytat:
Napisane przez czarnamadonna1982 Pokaż wiadomość
ja to samo, dlatego zmieniłam juz sklep...mam dosc pytan, gadania aaa pani jeszcze w ciązy?tak kurde jeszcze, mam zamiar chodzic az wam oczy nei odpadna....jezuuuuuuuuu
a
a jeszcze kupowałam czekoadę dla tż, to już w ogóle, wszystkie 3 sprzedawczynie po kolei, oooo, smaczki na słodycze, czekolady się zachciewa. Nie wiem, moze bym normalnie nie zwracała uwagi, ale dzisiaj mam wnerwa to jeszcze bardziej mnie wkurzyły. Aaa i jeszcze temat miały, bo im kiedyś moja babcia powiedziała, że firankę powiesiłam. Dostałam wykład, że jak to można, mogłam spaść, itd
__________________
Mikołaj
gusiak23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 12:51   #1592
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez DeKajka Pokaż wiadomość
Usnął ..



Bo prawie kazde ma . moj np mial ale pediatra powiedziala ze taka moze byc . Zrobili mu tylko badanie w dniu wypisu i wyszlo dobrze wiec poszlismy do domku . balam sie strasznie ze nas zostawia , modlilam sie o wyjscie bo szpital dzialal na mnie strasznie depresyjnie



Darly sie na mnie ze mlodego nie karmie . wlewaly mu zimne mleko z kieliszka prosto do gardla . ciagle tylko slyszalam ze Adas za chudy , ze go glodze . Zle to wspominam . pierwsze co jak wrocilismy do domu to dalam mu flache zeby wkoncu napelnil brzusio ..

Co do karmienia to moj budzi sie roznie , co 2 godziny , co 3 . czasem ja go musze budzic . Ale jak tylko widze ze wklada raczki do buzi albo cmoka i wystawia jezyk to odrazu sie karmimy ..

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Halwaya - zeby sie samo rozkrecilo ..
co za wredoty
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 12:51   #1593
T'ai
Zakorzenienie
 
Avatar T'ai
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez kaaamila1 Pokaż wiadomość

W środku bez zmian.. wysoko, twardo i nawet główka nie jest w kanale rodnym.. Zdaniem lekarza w tym tygodniu nie urodzę, ale jak mówi cuda się zdarzają i miał pacjentki, które w podobnej sytuacji rodziły po kilku dniach..

Usg- Mała zdrowa, główka idealna wielkością do terminu porodu. Wręcz książkowo wygląda na 39 t.c.. Waży ok. 3,5 kg. Tak więc spora z niej dziewczynka. Lekarz powiedział, ze na kolosa nie wygląda i do 4 kg nie dobije. No, ale zobaczymy kiedy urodzę..Wszystko wygląda na to, że przenoszę tak więc zobaczymy..

Kurde no.. z jednej strony dobrze, bo mąż wyjeżdża a z drugiej już mi sie nie chce czekac..
ale uparciuch no

Cytat:
Napisane przez judkama Pokaż wiadomość
Laski a my donoszone jestesmy, rodzic moge: mdleje:
dobra niech bedzie ten 15.11 i bedzie z glowy


Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Ja zaraz Was nadrobię. Narazie wróciłam od lekarza. Wyniki mam dobre.
Miałam znowu kilku minutowe ktg.

Póki co cieszę się, bo odebrałam wydruk z usg.
Lekarz jak robił usg to albo zaokrąglił wagę do góry albo mi się pomieszało. Co prawda jest to 80 g różnicy, ale dało mi nadzieję, bo córcia troszkę zwolniła trochę tempo wzrostu i mam nadzieję, że zadba o moje wnętrzności
Na tamten dzień czyli dzień przed skończeniem 35 tygodnia ważyła dokładnie 2820 g.


Cytat:
Napisane przez emylka86 Pokaż wiadomość
Uwaga !!!!!!!! Wiadomość od Cecilia89:" Leże w Matce polce w Łodzi. Rozwarcie małe bo na 3cm. Nie wiem czy bede miała dzisiaj cc czy bede rodziła naturalnie."

Micia dostała sms;ka i prosi o przekazanie


Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
hej moje kochane

Popisalam troche z Nasza Madzia jak rzeczytalam na fb ze urodzila

"JA dobrze sie czuje. porod bolesny ale na szczescie krotki. no i ani nie peklam ani nie musieli mnie nacinac Bartus ma problem z uchwyceniem mojej brodawki bo mam grube a jego buzia taka malunia no ale mam nadzieje ze niedlugo sie nauczyogolnie jest grzeczny i duzo spi jestesmy w nim zakochani po uszy"

napisala ze jak tylko wroci do domku to wpadnie ze zdjatkami malego
ale super
T'ai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 12:52   #1594
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez gusiak23 Pokaż wiadomość
mój też się mniej ostatnio rusza



a jeszcze kupowałam czekoadę dla tż, to już w ogóle, wszystkie 3 sprzedawczynie po kolei, oooo, smaczki na słodycze, czekolady się zachciewa. Nie wiem, moze bym normalnie nie zwracała uwagi, ale dzisiaj mam wnerwa to jeszcze bardziej mnie wkurzyły. Aaa i jeszcze temat miały, bo im kiedyś moja babcia powiedziała, że firankę powiesiłam. Dostałam wykład, że jak to można, mogłam spaść, itd
no mnie tez to wku..rza strasznie , juz mam nerwa..nie wiem jak przensoze to chyba wogole przestane wychodzic, bo sąsiedzi tez juz sie wypytuja i gapia na mnie jakbym na sile na zlosc wszytskim robila i jeszcze łazila w ciazy a powinnam przeciez już rodzic!
moj maly tez malo ruchliwy, tylko wieczorek rowno o 23ej zaczyna harce i wtedy jest falowanko na brzuchu
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 12:52   #1595
T'ai
Zakorzenienie
 
Avatar T'ai
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

ja dalej walczę
łazienki umyte, odkurzone
teraz pomyć podłogi i poprasować
T'ai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 12:53   #1596
happy_eve
Wtajemniczenie
 
Avatar happy_eve
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 950
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez Dojotka1987 Pokaż wiadomość
i co? i nic... boli jak diabli;/ mam nieregularne skurcze i co kilka minut zwijam sie z bolu;/ ale brak rozwarcia mam przyjechac na IP jak bede miala co 5 minut... lub jezeli mi bol nie przejdzie do wieczora...
Oby to jednak było już dziś, bo tyle się już męczysz...

Cytat:
Napisane przez marti86 Pokaż wiadomość
Happy a co z Toba po szpitalu bo kurde nie sledze watku z braku czasu
Wypuścili mnie, bo na teście oksytocynowym i wszystkich ktg co miałam mały wypadał dobrze. Tzn. jest malutki, ale silny i daje sobie radę w brzuszku, więc nie chcą go jeszcze na siłę wyciągać Co 2 dzień mam jeździć na IP na kontrolę, jutro jadę na 11.30.
__________________
Tymcio 01.12.2012
happy_eve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:00   #1597
niteczka83
Zadomowienie
 
Avatar niteczka83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 053
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez Gabi2 Pokaż wiadomość

Rany dobrze ze ten dreszczowiec skończył sie tak cudownie, dlatego mnie nikt nie przekona na porodu w domu, szpital to jednak szpital
Mnie już też nie - gdyby nie to ktg to mogło się skończyć bardzo źle.

Dziękuję Wam dziewczyny

Co do cc to nie ma czego się bać - absolutnie. To nawet takie dziwne uczucie jak Cię znieczulą i czujesz takie smyranie jak cokolwiek robią i w kilka minut dziecko jest na świecie.
Ja bardzo chciałam sn, jak miałam bóle też. Ale cieszę się że skończyło się cc.

Obok mnie rodziła dziewczyna (tzn. za takim boksem ale słyszałam wszystko). Miałyśmy identyczną sytuację wyjściową - przebito nam wody, i miałyśmy mieć podłączoną oksytocynę, do tego rozwarcie maluśkie bo na 2 palce. I w tym międzyczasie ja miałam skurcze, ona też. Jak podeszła położna (bardzo miła, żartowała ) to powiedziałam że chyba akcja obok nieźle się rozwija a ona na to - nie, identycznie jak u Pani. W ciągu pół godziny dziecko już było z nią na świecie (3 parte i jest) nim jeszcze zdążyli mnie znieczulić do cc. Także wydaje mi się że są szybkie porody i w miarę lekkie. Ale ja oczywiście nie doszłam do partych i nie miałam oksy.

A co do karmienia - rozumiem DeKajkę, nie wiem co przeszła ale można mieć lekką traumę. Ja u siebie nazwałam to małym terrorem laktacyjnym.
Walczę z pokarmem żeby mieć go jak najwięcej i dokarmiam Małego sztucznym mlekiem. Chciałabym aby udało mi się karmić tylko piersią.
Po cc niestety zdarzają się problemy z laktacją - ale walczę dzielnie.

Ogólnie po porodzie stwierdzam że wszystkie położne są super i przemiłe, naprawdę i na trakcie porodowym też. Normalnie skarby. Lekarze gin tak samo. Każdy jeden Gorsze mam odczucia co do oddziału noworodków. Tzn. lekarze pediatrzy super , i część pielęgniarek noworodkowych też . Ale jak to powiedziała moja sąsiadka z łóżka obok niestety widać które pielęgniarki są z powołania a które nie za bardzo. Ale może poprostu miały złe dni a ja zbyt dużo brałam do siebie.
niteczka83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-09, 13:00   #1598
Dojotka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Dojotka1987
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 453
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

glupie skurcze;/
__________________
Dojotka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:00   #1599
marti86
Zakorzenienie
 
Avatar marti86
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Anielko, Gusiak-zmniencie sklepypo co macie sie denerwowac??

Happy no to ciesze sie bardzo!! powiem Ci ze to zalezy od tych znacznikow.ja wczoaj mialam usg i w zaleznosci jak diecie ulozone to roznosci wychodza.mi np 3 pomiary wyszly mniejsze niz 2 tyg temu co jest nieogiczne-wiadomo ze tp tylko orientacyjnie wszystko podane-glowa do gory bedzie dobrze

mam glupie pytanie na porodowce sie chodzi bez bielizny?? bo nie pamietam??tzn bez gatkow i stanika??jak to jest??
__________________
Laura
4.01.2007

marti86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:05   #1600
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

a dzis dostane bujaczek leżaczek z fishera bo moj tz zamowil na stacji shell (od lutego zbieral punkty) i przyszedl i odbierze jeeeee

wogole wam nie mowilam, ostatnio bylismy u rodziny tz i tam przyszli tez kuzyn tz co w sierpniu im sie dziecko urodzilo , no i ja z moim tż bylam przerazona, bo oni cale dnie to dziecko trzymają w takim bujaku i tylko nogą szarpią, i to nie jest lekkie kolysanie oni po prostu to szarpią , noga tylko popychaja i sie chwalili ze dzieki temu oglądają se na wspolnej i wszytsko i dziecko spokojne a oni tylko noga musze ruszac wiec ja mówie no ale to przestancie na chwile, to dziecko zwariuje ono ma wiecznie w mozgu kolysanie a oni, ze nie bo jak przestana na chwile to bedzie krzyczec, no i faktycznie jak przestawali to plakalo, no ale kurde kto jej tego nauczyl?oni , bo im sie nie chce małą zająć tylko z wygody ja szarpia cale dnie (bo to bujanie na pewno nie jest), nie wiem ja sie nei dziwie ze to dwumiesieczne dziecko spi w nocy po 11 godzin od urodzenia (!!) , skoro ono cale dnie jest szrapane to w nocy mozg ma tak dosc ze nawet dziecko karmienia nie potzrebuje

nie wiem chyba , że ja się czepiam, nie znam sie

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Dojotka1987 Pokaż wiadomość
glupie skurcze;/
dojotka ja sie na tym nie znam, ale wg mnie masz je bardzo czesto moze faktycznie cos sie tam rusdza, robi sie powoli rozwarcie??

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Cytat:
Napisane przez niteczka83 Pokaż wiadomość
Mnie już też nie - gdyby nie to ktg to mogło się skończyć bardzo źle.

Dziękuję Wam dziewczyny

Co do cc to nie ma czego się bać - absolutnie. To nawet takie dziwne uczucie jak Cię znieczulą i czujesz takie smyranie jak cokolwiek robią i w kilka minut dziecko jest na świecie.
Ja bardzo chciałam sn, jak miałam bóle też. Ale cieszę się że skończyło się cc.

Obok mnie rodziła dziewczyna (tzn. za takim boksem ale słyszałam wszystko). Miałyśmy identyczną sytuację wyjściową - przebito nam wody, i miałyśmy mieć podłączoną oksytocynę, do tego rozwarcie maluśkie bo na 2 palce. I w tym międzyczasie ja miałam skurcze, ona też. Jak podeszła położna (bardzo miła, żartowała ) to powiedziałam że chyba akcja obok nieźle się rozwija a ona na to - nie, identycznie jak u Pani. W ciągu pół godziny dziecko już było z nią na świecie (3 parte i jest) nim jeszcze zdążyli mnie znieczulić do cc. Także wydaje mi się że są szybkie porody i w miarę lekkie. Ale ja oczywiście nie doszłam do partych i nie miałam oksy.

A co do karmienia - rozumiem DeKajkę, nie wiem co przeszła ale można mieć lekką traumę. Ja u siebie nazwałam to małym terrorem laktacyjnym.
Walczę z pokarmem żeby mieć go jak najwięcej i dokarmiam Małego sztucznym mlekiem. Chciałabym aby udało mi się karmić tylko piersią.
Po cc niestety zdarzają się problemy z laktacją - ale walczę dzielnie.

Ogólnie po porodzie stwierdzam że wszystkie położne są super i przemiłe, naprawdę i na trakcie porodowym też. Normalnie skarby. Lekarze gin tak samo. Każdy jeden Gorsze mam odczucia co do oddziału noworodków. Tzn. lekarze pediatrzy super , i część pielęgniarek noworodkowych też . Ale jak to powiedziała moja sąsiadka z łóżka obok niestety widać które pielęgniarki są z powołania a które nie za bardzo. Ale może poprostu miały złe dni a ja zbyt dużo brałam do siebie.
ja wlasnie slyszlaam juz duzo zlych opinii na temat tych pielęgniarek z noworodkowego...że wredne, nie pomagają a się czesto wrecz z matek zwłasczza pierworodek wysmiewaja i wogole sfochowane.

oczywiscie to jakis tam odsetek i wiekszoc jest w porządku, ale te gorsze bardziej sie pamieta niestety
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:07   #1601
Anjouka
Rozeznanie
 
Avatar Anjouka
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Małopolska/Śląsk
Wiadomości: 580
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez agasobo Pokaż wiadomość
MAMY DZIECIACZKA!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

MADZIUS90:

BARTOSZ URODZIŁ SIĘ DZIŚ O 1:35
2620g, 53cm i 10 pkt
JEST CUDOWNY
Gratulacje!!!!

Cytat:
Napisane przez niteczka83 Pokaż wiadomość
Super gratuluję

A my już po drugiej nocy. Na razie synek jest bardzo grzeczny tylko męczą go prawie po każdym jedzeniu czkawki i mi go tak szkoda...

A teraz opis "porodu":
w zeszły piątek poszłam na ktg, tak jak pisałam od rana miałam skurcze regularne. Lekarz jak zobaczył to się ucieszył że mamy skurcze i stwierdził że dziś rodzimy. Zbadał mnie i kicha - szyjka nadal nie drgnęła. Decyzja: zostaję na patologii, tętno dziecka jest podejrzane przy każdym skurczu, w sobotę założą mi cewnik (taki balon do środka aby szyjka się skróciła), a w niedzielę oksytocyna. W nocy z piątku na sobotę miałam skurcze co 4 min. Zaczęły się bóle z krzyża. O 7:00 założono mi ten cewnik. I za jakiś czas podłączono ktg. Nagle położna szybko pobiegła po lekarza i natychmiast zabrały mnie na trakt porodowy. Powiedziały że coś jest nie tak z tętnem dziecka. I będę rodziła dziś. Byłam wręcz prowadzona pod rękę. Leżałam już na łóżku, miałam skurcze coraz częstsze, podłączona pod ktg. Przyszedł lekarz, wyjęli ten cewnik, przebił wody i mieli za chwilę podłączyć oksytocynę za jakieś 10-15 min. Maż dzielnie masował mi plecy przy każdym skurczu. Po jakimś czasie znów przyszedł i powiedział że będą robić cesarskie cięcie (tętno było coraz gorsze po każdym skurczu). Zabrali mnie na salę operacyjną i po paru minutach nasz synek przyszedł na świat Okazało się że był owinięty pępowiną dwa razy wokół szyi stąd tętno tak spadało (przyduszał się) + miałam zielone wody płodowe.
Najpiękniej było jak na salę pooperacyjną przywieźli Maciusia - a on tak się przyssał do mojej piersi jakby znał ją od zawsze.

Dobra lecę - reszta później....
Dobrze, ze wszystko sie skonczylo urodzeniem zdrowego dzieciaczka. Na pewno sie stracha najadlas, ale teraz juz masz spokoj! Tul swojego dzieciaczka ile mozesz! Gratulacje

Kciuki jak codziennie za wszystkie rodzace!!!
__________________
"Bo w życiu piękne są tylko chwile..."

Kocham moja Rzabke!

i Ciebie Maluszku!
Anjouka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-09, 13:08   #1602
Dojotka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Dojotka1987
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 453
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

a oni moga przed terminem wywolywac porod??
__________________
Dojotka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:08   #1603
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez ImmortalWoman Pokaż wiadomość

Kochane muszę się wyżalić bo cholera mnie bierze jaką durną rodzinę mam.... Zmarł mój wujek (brat od mojej mamy) i co... okazało się we wtorek... ja sie dowiedziałam dzisiaj w nocy jak mój Tż przyszedł z pracy o 02:30 i to jeszcze on mi powiedział, bo dowiedział się przypadkiem od kumpla! czaicie??a mam 4 siostry matkę ojca i żaden nawet smsa nie napisał... nic... jak coś chcą to dzwonią jak po☠☠☠ane, ale po co mówić mi... najmłodszej najgłupszej itd... Boże czuję się taka pominięta i olana...a pogrzeb jest dzisiaj...
Współczuję


Cytat:
Napisane przez meyka87 Pokaż wiadomość

Mam pytanie do doświadczonych mamusiek. Dziewczyny jak to jest z karmieniem? co ile takiego malucha trzeba karmić? W szpitalu kazali mi ją budzić maksymalnie co 3 godziny na karmienie, ale problem w tym, że to leniwe dziecię nie da się dobudzić, a próbowaliśmy na różne sposoby całą rodzinę (przewijanie, przebieranie, mokre chusteczki, łaskotanie nic nie daje ) Małej nie da się zmusić do jedzenia, je tylko wtedy kiedy ma na to ochotę, czasami przerwy są 2 godzinne a czasami 6-7 godzinne, a tak podobno nie może być. W szpitalu strasznie na mnie naciskali i stresowali, ale mała ładnie przybiera na wadzę i nie wiem czy mam wyluzować czy dalej męczyć ją i siebie budząc ją i wciskać cyca w nadziej, że może za 1,5 h łaskawie zechcę sobie trochę possać. A może nie przejmować się tymi godzinami i karmić na życzenie?
Ja co prawda nie mamuśka, ale przekleję Ci ze skryptu ze sr:
"Jeżeli dziecko ma potrzebę ssania należy przystawić je do piersi tak często jak tego potrzebuje, jednak nie rzadziej niż co 2,5-3 godziny w ciągu dnia i co 4 godziny w nocy. Należy pamiętać, że każde dziecko ma indywidualne potrzeby biologiczne i nie można go „nastawić” na karmienie w określonych godzinach. Dzięki temu, że pokarm w piersiach jest łatwo dostępny i gotowy do spożycia w każdej chwili, należy karmić maluszka tak często jak tego potrzebuje, kierując się miłością i dobrem
dziecka"

Z tego jeszcze co pamiętam to ważne jest to szczególnie na początku i nocą ( bo pokarm jest bardziej treściwy). Jak już maluch jest starszy ( coś mi chodzi po głowie, że powyżej 3 miesięcy) i się nie budzi w nocy to już nie trzeba go wybudzać.

Dotyczy to wyłącznie karmienia piersią. Jak ktoś karmi mlekiem modyfikowanym to powinien kierować się instrukcją na opakowaniu - tak nam mówili.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:12   #1604
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Ja po wizycie z polozna., ale cos jej sie ten masaz nie udal.. nie migla dosiegnac W niedziele po poludniu mam sie stawic do szpitala i zaczna wywolywac, wiec jak dobrze pojdzie to w poniedzialek juz bedzie.. no chyba, ze przez weekend samo sie rozkreci.
Hi hi Głęboka jesteś

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Dojotka1987 Pokaż wiadomość
a oni moga przed terminem wywolywac porod??
Jeśli nie ma jakiegoś zagrożenia to raczej nie

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Cytat:
Napisane przez fasolka124578 Pokaż wiadomość


Ostatnio też czytałam, że był Dzień Seksu Analnego nie obchodziłam
Łeeee, szkoda że nie wiedziałam

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Karla1983 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny....

sorry, że nie pisze... troche nadrobiłam ale nie moge sie wkrecic w watek.... Ogarnał mnie taki mega strach przed porodem, ze nawet boję sie zagladac na watek, chociaż wiem, że tutaj każda pocieszy i pomoże.... Mąż się juz ze mnie smieje, że becze i becze, ale autentycznie chce mi sie plakac.... Nie wiem co sie ze mna dzieje.... Jeszcze jak przeczytalam opisy porodow dziewczyn ( MEGA GRATULACJE ), jak Karolka caly oddzial obudzila...
Ech.... aż mi głupio Wam tak jęczeć....
A jeszcze mi ten głupi paciorkowiec wyszedł
No Kochana Uszy do góry, nie smucimy się

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Cytat:
Napisane przez gusiak23 Pokaż wiadomość
a mnie dziś od rana czyści, tylko nie wiem, czy po moim cudnym śniadaniu (bułka z rybą wędzoną, banan, potem sok marchewkowy i gruszka), czy od czego :rolleyes;
Nie, to na bank nie po śniadanku
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:13   #1605
Dojotka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Dojotka1987
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 453
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez Ma_majka Pokaż wiadomość
Jeśli nie ma jakiegoś zagrożenia to raczej nie
a zagrozenie wykonczenia sie fizycznie i psychicznie przez matke? jak nie mam skurczu to luz a jak jest to poprostu dramat



Niteczka dobrze ze wszystko sie dobrze skonczylo gratuluje
__________________
Dojotka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:14   #1606
natallkaa
Wtajemniczenie
 
Avatar natallkaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 086
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Hej Dziewczynki
wpadłam na chwilkę napisać, że wrzuciałam zdjęcia małej do albumu.
postaram się Was potem troszkę nadrobić.

Widzę, że Madzia urodziła - wielkie gratulacje!!!!!kl aski:
natallkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:16   #1607
kamilkak90
Rozeznanie
 
Avatar kamilkak90
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 659
GG do kamilkak90
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

byłam z małym u pediatry, waży już 3kg równo, jejku jaki on duży. Ma niestety wodniaka jąderka, w poniedziałek do chirurga i on zobaczy co z tym robić. a tak poza tym to ok, będziemy szczepić 5w1 w styczniu po wizycie u neurologa.

Gratuluje kolejnym mamusiom
__________________
[U]13.06.2009- Nasz ślub

20.11.2010- Nadia-nasza ukochana córeczka

Natanielek 13.09.2012- 1360g, 40cm- mój malusieńki synek
kamilkak90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:16   #1608
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Dzieki dziewczyny za słowa otuchy, wiem ze chyba każda boi sie porodu....

A wiecie co? Mąz pojechal teraz na sw. zmarlych do swoich rodzicow. Pojechał sam, bo to az Podkarpacie i z naszego Słupska to wychodzi cała Polska do przejechania, wiec wiadomo ze ja juz nie na takie wycieczki. Poza tym pozniej sie mały urodzi, wiec nastepny wyjazd nie wiem kiedy bedzie. No i przywiozl mi "prezencik" od tesciowej. Tesciow bardzo lubie, zeby nie bylo - ale znamy sie krotko, no i dzieli nas caly kraj, wiec wiecie...
Dostałam z milym liscikiem malusienki , dziergany na drutach sweterek. I niby jest to pierwszy sweterek mojego męża.... Mialo byc tak nostalgicznie, tylko kurcze mi ten sweterek za cholere nie wyglada na 30 lat Mam wrazenie , ze byl zrobiony teraz.... No nie wiem... W kazdym razie udalam głupią i jeszcze miło podziękowałam. Tylko sie zastanawiam po kiego ta akcja? Taki sympatyczny akcent w naszych relacjach....?
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:17   #1609
Dojotka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Dojotka1987
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 453
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez natallkaa Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki
wpadłam na chwilkę napisać, że wrzuciałam zdjęcia małej do albumu.
postaram się Was potem troszkę nadrobić.

Widzę, że Madzia urodziła - wielkie gratulacje!!!!!kl aski:
sliczne zdjecia) to w foteliku miazdzy)
__________________
Dojotka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-09, 13:18   #1610
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Chciałam podziękować tej dziewczynie ( niestety skleroza - nie pamiętam kto to był - przyznać się ), która dała mi przepis na zapiekankę z mielonego i ziemniakami. Jest przepyszna. Co prawda trochę ziemniaki mam jeszcze lekko twardawe, ale wrzucę jeszcze gdzieś na parę minut do piekarnika i będzie super


Cytat:
Napisane przez niteczka83 Pokaż wiadomość
Mnie już też nie - gdyby nie to ktg to mogło się skończyć bardzo źle.

Dziękuję Wam dziewczyny

Co do cc to nie ma czego się bać - absolutnie. To nawet takie dziwne uczucie jak Cię znieczulą i czujesz takie smyranie jak cokolwiek robią i w kilka minut dziecko jest na świecie.
Ja bardzo chciałam sn, jak miałam bóle też. Ale cieszę się że skończyło się cc.

Obok mnie rodziła dziewczyna (tzn. za takim boksem ale słyszałam wszystko). Miałyśmy identyczną sytuację wyjściową - przebito nam wody, i miałyśmy mieć podłączoną oksytocynę, do tego rozwarcie maluśkie bo na 2 palce. I w tym międzyczasie ja miałam skurcze, ona też. Jak podeszła położna (bardzo miła, żartowała ) to powiedziałam że chyba akcja obok nieźle się rozwija a ona na to - nie, identycznie jak u Pani. W ciągu pół godziny dziecko już było z nią na świecie (3 parte i jest) nim jeszcze zdążyli mnie znieczulić do cc. Także wydaje mi się że są szybkie porody i w miarę lekkie. Ale ja oczywiście nie doszłam do partych i nie miałam oksy.

A co do karmienia - rozumiem DeKajkę, nie wiem co przeszła ale można mieć lekką traumę. Ja u siebie nazwałam to małym terrorem laktacyjnym.
Walczę z pokarmem żeby mieć go jak najwięcej i dokarmiam Małego sztucznym mlekiem. Chciałabym aby udało mi się karmić tylko piersią.
Po cc niestety zdarzają się problemy z laktacją - ale walczę dzielnie.

Ogólnie po porodzie stwierdzam że wszystkie położne są super i przemiłe, naprawdę i na trakcie porodowym też. Normalnie skarby. Lekarze gin tak samo. Każdy jeden Gorsze mam odczucia co do oddziału noworodków. Tzn. lekarze pediatrzy super , i część pielęgniarek noworodkowych też . Ale jak to powiedziała moja sąsiadka z łóżka obok niestety widać które pielęgniarki są z powołania a które nie za bardzo. Ale może poprostu miały złe dni a ja zbyt dużo brałam do siebie.
Trzymam kciuki za karmienie
Cieszę się, że trafiłaś również na miłe osoby. Przywraca to wiarę w to, że są ludzie którzy pracują w tym zawodzie z powołania
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:20   #1611
kamilkak90
Rozeznanie
 
Avatar kamilkak90
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 659
GG do kamilkak90
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Sola jaki przepis bo ja ostatnio mam chęć ale nie wiem jak zrobić/

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Niteczka dasz rade z karmieniem, chcieć to móc!
__________________
[U]13.06.2009- Nasz ślub

20.11.2010- Nadia-nasza ukochana córeczka

Natanielek 13.09.2012- 1360g, 40cm- mój malusieńki synek
kamilkak90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:25   #1612
kaaamila1
Zakorzenienie
 
Avatar kaaamila1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 582
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Natalka ! Mała jest przesliczna ! Kolejna czarnulka ! Nie mogę się napatrzec na Wasze dzieci !!!
__________________
Szaleńczo zakochana w swojej córeczce

21.11.2012 r. 13:50 - na świat przyszła Alicja
kaaamila1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:25   #1613
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

natalkoo mała masz przepiekną, az normalnie mialam łzy w oczach jak ogladalam..sliczna i te włoski!!!cudo!!
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:27   #1614
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez natallkaa Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki
wpadłam na chwilkę napisać, że wrzuciałam zdjęcia małej do albumu.
postaram się Was potem troszkę nadrobić.

Widzę, że Madzia urodziła - wielkie gratulacje!!!!!kl aski:
Śliczna, a ile ma włosków

Cytat:
Napisane przez kamilkak90 Pokaż wiadomość
byłam z małym u pediatry, waży już 3kg równo, jejku jaki on duży. Ma niestety wodniaka jąderka, w poniedziałek do chirurga i on zobaczy co z tym robić. a tak poza tym to ok, będziemy szczepić 5w1 w styczniu po wizycie u neurologa.

Gratuluje kolejnym mamusiom
Trzymam kciuki za wizytę

Cytat:
Napisane przez Karla1983 Pokaż wiadomość
A wiecie co? Mąz pojechal teraz na sw. zmarlych do swoich rodzicow. Pojechał sam, bo to az Podkarpacie i z naszego Słupska to wychodzi cała Polska do przejechania, wiec wiadomo ze ja juz nie na takie wycieczki. Poza tym pozniej sie mały urodzi, wiec nastepny wyjazd nie wiem kiedy bedzie. No i przywiozl mi "prezencik" od tesciowej. Tesciow bardzo lubie, zeby nie bylo - ale znamy sie krotko, no i dzieli nas caly kraj, wiec wiecie...
Dostałam z milym liscikiem malusienki , dziergany na drutach sweterek. I niby jest to pierwszy sweterek mojego męża.... Mialo byc tak nostalgicznie, tylko kurcze mi ten sweterek za cholere nie wyglada na 30 lat Mam wrazenie , ze byl zrobiony teraz.... No nie wiem... W kazdym razie udalam głupią i jeszcze miło podziękowałam. Tylko sie zastanawiam po kiego ta akcja? Taki sympatyczny akcent w naszych relacjach....?
Moja rada - nie zastanawiaj się za bardzo na tym Pewnie chcieli dać coś co jest dawane z pokolenia na pokolenie, takiego rodzinnego, a nie mieli nic takiego.

Cytat:
Napisane przez kamilkak90 Pokaż wiadomość
Sola jaki przepis bo ja ostatnio mam chęć ale nie wiem jak zrobić/[COLOR="Silver"]
Już Ci daję - praw autorskich do przepisu nie posiadam :

Zapiekanka z ziemniaków i mięsa mielonego

Składniki:

 1kg ziemniaków
 1 duza cebula
 śmietana 18 procent
 0,5 kg mięsa mielonego
 pół puszki pomidorów krojonych (może być przecier pomidorowy)
 3 duze ząbki czosnku
 30dkg żółtego sera (ja miałam tylko parmezan w lodówce)
 zioła prowansalskie, papryka słodka, troszkę chili, sól, pieprz

Przygotować mięso mielone: zeszklić na patelni pokrojoną cebulę, mięso dobrze usmażyć z odrobiną soli pieprzu i ząbkiem czosnku. Dodać pomidory (może być przecier pomidorowy) i zioła. Następnie do osobnego garnka wlać śmietanę i wcisnąć do niej pozostały czosnek i zagotować. Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem . Pokroić obrane ziemniaki na plastry i częścią z nich wyłożyć dno naczynia, następnie nałozyć część mięsa, polać połową sosu czosnkowego i posypać startym serem . Potem znowu ziemniaki, mięso, sos i ser. Jezeli komuś zostały ziemniaki to dajemy na sam wierzch i przysypujemy serem. Naczynie włożyć do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 50-60 minut.

Pyszne
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:28   #1615
judkama
Zakorzenienie
 
Avatar judkama
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez Karla1983 Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny za słowa otuchy, wiem ze chyba każda boi sie porodu....

A wiecie co? Mąz pojechal teraz na sw. zmarlych do swoich rodzicow. Pojechał sam, bo to az Podkarpacie i z naszego Słupska to wychodzi cała Polska do przejechania, wiec wiadomo ze ja juz nie na takie wycieczki. Poza tym pozniej sie mały urodzi, wiec nastepny wyjazd nie wiem kiedy bedzie. No i przywiozl mi "prezencik" od tesciowej. Tesciow bardzo lubie, zeby nie bylo - ale znamy sie krotko, no i dzieli nas caly kraj, wiec wiecie...
Dostałam z milym liscikiem malusienki , dziergany na drutach sweterek. I niby jest to pierwszy sweterek mojego męża.... Mialo byc tak nostalgicznie, tylko kurcze mi ten sweterek za cholere nie wyglada na 30 lat Mam wrazenie , ze byl zrobiony teraz.... No nie wiem... W kazdym razie udalam głupią i jeszcze miło podziękowałam. Tylko sie zastanawiam po kiego ta akcja? Taki sympatyczny akcent w naszych relacjach....?
ale moze ma faktycznie 3o lat, ja mam kombinezon ktory ma 32 lata
mojachrzesniaczka nosila recznie robione sukienki po mnie
i tez bys myslala ze to nowki
niestety bratowa komus wydala te kiecki: pala:
teraz by sie mi przydaly
__________________


synuś
córeczka
synuś

Edytowane przez judkama
Czas edycji: 2012-11-09 o 13:29
judkama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:30   #1616
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Spadam po wyniki do labka i na wizyteeeee
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:35   #1617
czarnamadonna1982
Zakorzenienie
 
Avatar czarnamadonna1982
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez kia_mia Pokaż wiadomość
Spadam po wyniki do labka i na wizyteeeee
no to trzymam kciuki

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Cytat:
Napisane przez judkama Pokaż wiadomość
ale moze ma faktycznie 3o lat, ja mam kombinezon ktory ma 32 lata
mojachrzesniaczka nosila recznie robione sukienki po mnie
i tez bys myslala ze to nowki
niestety bratowa komus wydala te kiecki: pala:
teraz by sie mi przydaly
judka a macie już imię wybrane?
czarnamadonna1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:35   #1618
Karla1983
Zadomowienie
 
Avatar Karla1983
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 581
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Sola- to ja też podkradnę przepis Dzisiaj juz nie, ale mam obiad na jutro

Cytat:
Napisane przez judkama Pokaż wiadomość
ale moze ma faktycznie 3o lat, ja mam kombinezon ktory ma 32 lata
mojachrzesniaczka nosila recznie robione sukienki po mnie
i tez bys myslala ze to nowki
niestety bratowa komus wydala te kiecki: pala:
teraz by sie mi przydaly
Hmmmm.... mówisz, że może być...? Wygląda jak nówka sztuka nie śmigany... Ja wiem, ze noworodek nie zniszczy i to jest na chwilke.... Ciekawe


Cytat:
Napisane przez kia_mia Pokaż wiadomość
Spadam po wyniki do labka i na wizyteeeee
__________________
MY LIFE = MY LOVE
Karla1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:36   #1619
judkama
Zakorzenienie
 
Avatar judkama
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez kamilkak90 Pokaż wiadomość
byłam z małym u pediatry, waży już 3kg równo, jejku jaki on duży. Ma niestety wodniaka jąderka, w poniedziałek do chirurga i on zobaczy co z tym robić. a tak poza tym to ok, będziemy szczepić 5w1 w styczniu po wizycie u neurologa.

Gratuluje kolejnym mamusiom
to juz ladnie przybral
moze wodniak sie sam wchlonie

Naatalka sliczna czarnulka naprawde:love :

kia_mia za wyniki:kc iuki:
__________________


synuś
córeczka
synuś
judkama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-09, 13:38   #1620
aerien83
Zadomowienie
 
Avatar aerien83
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 332
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Wiadomość od anett234:

Hej! Dzisiaj o 10:25 przyszła na świat Hania 2180kg, 46 cm i o 10:27 Wiktor 2180 kg, 51 cm przez cc. Dostali po 10 pkt.
Ja leżę i kwiczę z bólu bo żadne leki mi nie pomagają.
aerien83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:26.