|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci. |
|
Narzêdzia |
2015-03-16, 22:25 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomo¶ci: 2
|
Destrukcyjny wp³yw matki na moje ¿ycie mi³osne
Witam. Czytam Was od d³u¿szego czasu, mam nadziejê, ¿e i mi bêdziecie potrafi³y poradziæ. Postaram siê stre¶ciæ.
Nie chcê, ¿eby to zabrzmia³o jak usprawiedliwienie dla w³asnych wad i poczynañ, ale mam wra¿enie, ¿e moja relacja z matk± rzutuje na inne sfery mojego ¿ycia. Mam 28 lat i nadal mieszkam z mam±, obie wynajmujemy dom w du¿ym mie¶cie, obie jeste¶my na umowie i przyznam, ¿e ciê¿ko by mi by³o znale¼æ co¶ samej, raz zarabiam bardzo ma³o, a dwa mam zwierzaki, ma³o kto zgadza siê wynaj±æ co¶ osobie ze zwierzêtami. Niby mia³am normalne dzieciñstwo, tzn mama stara³a siê zapewniæ mi wszystko, czego potrzebowa³am, rozwija³a moje zainteresowania i jakie¶ tam talenty. Z drugiej strony by³a zawsze sk±pa w okazywaniu uczuæ. Chyba na zawsze wry³a mi siê w pamiêæ scena, w której mówi jak mnie nienawidzi. Mimo, ¿e by³am jedn± z lepszych uczennic w klasie, zawsze porównywa³a mnie do tych 2-3 lepszych. Krytykowa³a na ka¿dym kroku. Z czasem nauczy³am siê chowaæ swoje sekrety, pamiêtniki, bo wiedzia³am, ¿e je¶li je odkryje to wykorzysta na swoj± korzy¶æ, ¿eby mnie wy¶miaæ na forum rodzinnym albo wygarn±æ mi w k³otni. Dzisiaj jestem bardzo zamkniêt± osob±, pe³n± kompleksów i niewiary w siebie. Nigdy mi nie sz³o z facetami, bo s±dzi³am, ¿e jestem brzydka i nikt by siê mn± nie zainteresowa³. A¿ rok temu spotka³am faceta i zaiskrzy³o. Mówienie mu mi³ych rzeczy sprawia mi ogromn± trudno¶æ. Oczywiscie odwiedza³ mnie, wiêc pozna³ i moj± mamê. Nie przypad³ jej do gustu. Wy¶miewa, ¿e wg niej ma kiepsk± pracê. Mogê tu zrobiæ d³uga¶n± listê wad, które ona w nim widzi. Nawet to, ¿e ma kilka rudawych w³osków na brodzie to dla niej pretekst, ¿eby siê na¶miewaæ, ¿e bêdê mieæ rude dzieci, ¶miech na sali. Wiadomo nikt nie jest idealny, mój facet te¿ ma swoje wady. I od s³uchania przez 8 miesiecy tekstów, jakoby nie by³ zbyt dobry dla mnie, nie kocha³ mnie, nie okazywa³ mi wystarczaj±co uwagi, zaczê³am poddawaæ w w±tpliwo¶æ nasz zwi±zek. Pomy¶la³am, mo¿e mama ma racjê. Przecie¿ zawsze mówi, ¿e chce dla mnie jak najlepiej. W efekcie zerwa³am z nim. I nagle siê okazuje, ¿e moja mama go jednak lubi³a, teraz opowiada, ¿e by³ taki sympatyczny, nawet jej siê ¶ni³ ostatnio. Rêce mi opad³y, ta kobieta robi mi sieczke z mózgu. Oczywi¶cie ¿a³uje tego rozstania. Napisa³am mu to, jednak on milczy ju¿ od 2 tygodni. Mówi, ¿e potrzebuje czasu, ¿eby siê zastanowiæ czy chcê siê w to pakowaæ jeszcze raz. Nie powiedzia³am mu, ¿e jedn± z g³ownych przyczyn mojej decyzji by³a mama, wstyd mi siê przyznaæ, ¿e ona ma taki wp³yw na moje ¿ycie. Nie wiem jak mam wyj¶æ z tej sytuacji. Pomó¿cie! |
2015-03-16, 22:31 | #2 | |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomo¶ci: 309
|
Dot.: Destrukcyjny wp³yw matki na moje ¿ycie mi³osne
Cytat:
|
|
2015-03-16, 23:07 | #3 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec ¶wiata
Wiadomo¶ci: 28 112
|
Dot.: Destrukcyjny wp³yw matki na moje ¿ycie mi³osne
zacznij od terapii u psychologa. i z³ota rada - odetnij pêpowinê, zamieszkajcie osobno.
__________________
-27,9 kg |
2015-03-16, 23:31 | #4 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomo¶ci: 2 634
|
Dot.: Destrukcyjny wp³yw matki na moje ¿ycie mi³osne
We¼ odpowiedzialno¶æ za swoje ¿ycie.
|
2015-03-17, 00:03 | #5 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomo¶ci: 3 043
|
Dot.: Destrukcyjny wp³yw matki na moje ¿ycie mi³osne
Nie dziwiê siê facetowi jako¶
|
2015-03-17, 06:47 | #6 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomo¶ci: 43 642
|
Dot.: Destrukcyjny wp³yw matki na moje ¿ycie mi³osne
Nie kocha³a¶ go i tyle, jakby¶ darzy³a go silnym, szczerym uczuciem to ¿adne gadanie by Ci go nie obrzydzi³o. Nie potrafisz wzi±æ odpowiedzialno¶ci za swoje decyzje i zrzucasz odpowiedzialno¶æ na innych np. na matkê. Ale to nie ona zerwa³a za Ciebie ten zwi±zek.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2015-03-17 o 06:49 |
2015-03-17, 09:55 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomo¶ci: 4 827
|
Dot.: Destrukcyjny wp³yw matki na moje ¿ycie mi³osne
Cytat:
Masz 28 lat. Wynajmij co¶ sama. Znajdzie siê osoba, która lubi zwierzêta i nie bêdzie to problemem. Po prostu zacznij szukaæ. Id¼ do psychologa. A co najwa¿niejsze opowiedz o wszystkim ex ch³opakowi. ¯ycie masz jedno....pamiêtaj o tym! |
|
2015-03-17, 10:20 | #8 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomo¶ci: 43 642
|
Dot.: Destrukcyjny wp³yw matki na moje ¿ycie mi³osne
Czy a¿ taka toksyczna? Autorka napisa³a jakie¶ urywki ze swojego ¿ycia pt. z³a matka. Jakby tak zebraæ, to wiêkszo¶æ osób musia³aby stwierdziæ, ¿e ma toksycznych, z³ych rodziców. Mam niestety wra¿enie, ¿e zrzuca na matkê ca³± odpowiedzialno¶æ, równie¿ za swoje nic-nie-robienie, aby co¶ w ¿yciu zmieniæ. I w pierwszym po¶cie nie ma ani zdania o tym, ¿e próbowa³a z matk± rozmawiaæ, powiedzieæ jej, ¿e ¼le siê zachowuje, postawiæ granice. Toksyczny rodzic - no spoko, zdarza siê, ale nie mo¿na siê tym ca³e ¿ycie t³umaczyæ i zas³aniaæ. A z faceta robiæ ko³a ratunkowego, kogo¶, kto mo¿e wszystko wyleczy, naprawi i wyci±gnie spod skrzyde³ mamusi. Autorka musi siê dobrze zastanowiæ po co chce z nim byæ, po co chce siê schodziæ. Bo na razie trochê wygl±da na to, ¿e g³ównie dlatego, ¿e matka stwierdzi³a, ¿e jednak pan jest fajny. Tylko co dalej?
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2015-03-17 o 11:36 |
2015-03-17, 13:17 | #9 |
Konto usuniête
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomo¶ci: 22 811
|
Dot.: Destrukcyjny wp³yw matki na moje ¿ycie mi³osne
ludzie nie robia az tak problemow z wynajmem i zwierzakami
|
2015-03-17, 17:33 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomo¶ci: 29
|
Dot.: Destrukcyjny wp³yw matki na moje ¿ycie mi³osne
B±d¼ szczera z tym facetem, mo¿e pomo¿e Ci siê wyrwaæ? Mi³o¶æ polega na zaufaniu, prawdzie, bezinteresowno¶ci. Otwórz siê w koñcu.
|
2015-03-17, 18:23 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomo¶ci: 22
|
Dot.: Destrukcyjny wp³yw matki na moje ¿ycie mi³osne
Dziwna relacja, niby wiesz, ¿e matka robi Ci sieczkê z mózgu, a sama jej na to pozwalasz. Facetowi siê nie dziwiê, nagle zrywasz bez powodu. Widaæ, ¿e matka ma ogromny wp³yw na Twoje ¿ycie, a Ty taka bezwolna jeste¶ i nie masz swojego rozumu. Ju¿ dawno powinna¶ odci±æ pêpowinê, zamieszkaæ osobno - jak na razie to szukasz wymówek.
|
Nowe w±tki na forum Intymnie |
|
Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:53.