2009-06-24, 19:52 | #91 | |||
Raczkowanie
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Skad wiecie kiedy ten mail byl wyslany?
__________________
KUCHNIA-PEŁNA-CUDÓW "Za nieśmiertelnością tęsknią miliony, które nie wiedzą co zrobić ze sobą w deszczowe niedzielne popołudnie." Susan Ertz Moje preferencje wymiankowe |
|||
2009-06-24, 21:42 | #92 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 113
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Cytat:
|
|
2009-06-24, 21:54 | #93 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 508
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Oj, Dziewczyny chcecie zamęczyć admina strony ? Jak mu dorzucę do listy prac jeszcze to, że ma być rubryka na wpisanie daty urodzin, to się facet załamie
|
2009-06-24, 22:07 | #94 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Wiecie co.... ale jesteście wiedźmy
No ale tak poważnie. Ja myślę,że osoba która wybrała ten list, zdawała sobie sprawę z tego,że to niekoniecznie musi być w 100% prawda. Z resztą, nie mnie oceniać. Uważam jednak,że intencje były dobre i należy pochwalić ich za taką inicjatywę. Chciałam jeszcze dodać ( i mam nadzieję,że nikogo nie urażę) ale to właśnie początkujące najwięcej marudzą,że nie mają pieniędzy na materiały - więc wskazuje to na to,że dziewczę faktycznie chciałoby, ale nie ma za co. Ja mam nadzieję,że wykorzysta to, co dostała i rozwinie się w tej dziedzinie. Dla mnie jest to bardzo sympatyczny gest. Mogę zaofftopować, mogę, mogę ,mogę?? Dziewczyna mojego kuzyna chce zabrać się za biżutki. Powiedziałam,że jej pomogę. Tym bardziej,że mają sporo ważniejszych wydatków. I tak przeglądałam allegro, mówię co tam - wyszukam jakieś tanie oferty i na początek fundnę dziewczynie jakiś mały zestawik koralików. I stwierdziłam,że za 20 zł = przesyłka idzie się tak obłowić w koraliki,że szok Znalazłam piękne szkło i chcę je kupić. Normalnie ja za 20 zł to mam 2 koraliki :P Koniec offtopu |
2009-06-25, 20:33 | #95 |
Zadomowienie
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
ale fajnie to ja też poprosze o adres) tyle pięknych kamyczków ze sklepu Pani Wioli dostałam że napewno będę pamiętać
__________________
------------------------------------------ my world , my love, my wire [czyli mój wąteczek z biżuterią.]- wymienię: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post30284685 |
2009-07-03, 22:53 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Moje doświadczenie: dziewczyna po obejrzeniu dokładnie kolczyków, również pod światło... powiedziała mi, że trochę coś tam próbuje robić z biżuterii i że sobie takie zrobi
|
2009-07-03, 23:15 | #97 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
No nie wierzę... ja bym jej powiedziała "sorry kochana, ale wszelkie prawa zastrzeżone".....
|
2009-07-03, 23:35 | #98 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 1 896
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Ma tupet dziewczyna...
__________________
|
2009-07-04, 07:54 | #99 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 936
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Dobrze, że nie zapytała jeszcze czy nie zostały ci takie koraliki jeszcze, bo w sumie ona nie ma a jak już ma sobie zrobić...
__________________
"posiadam wiarę w niemożliwą moc potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok mogę poruszyć was na kilka chwil tylko zrozumcie kiedy zechcę znowu z sobą być " |
2009-08-15, 10:19 | #100 |
Rozeznanie
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Wychowałam sobie klientkę. Zaczęło się od tego, że do pary kolczyków zapragnęła pasującej zawieszki a ja akurat nie miałam już tych perełek. Zapytała więc czy nie mogłabym rozbroić jednego kolczyka, w którym te perełki też występują. Szybko przekalkulowałam. Na dobrą sprawę stracę tylko posrebrzaną szpilkę, resztę się odzyska, a następnym razem zamówię te same perełki i dorobię do kolczyka parę. Opłaci się. Ok. Życzenie klientki zostało spełnione. Tak się jednak przyzwyczaiła, że oglądając moje wyroby zaczęła sobie życzyć: a to przekładek z tamtej pary, a to żeby nakładki zamienić jej na miseczki, bigle z tamtego kolczyka, itp. itd. Kiedy ostatnio dostałam od niej wiadomość, że chętnie zobaczy co nowego zrobiłam na sam dźwięk jej głosu się zirytowałam. Dawniej zamawiałam towar dość hurtowo, teraz wolę kupić coś ładnego, pojedynczego za większą cenę, staram się być różnorodna. Więc każda rozbrojona para coraz bardziej mnie wkurza.
Srebrnych rzeczy owa pani ode mnie nie kupuje, bo strasznie są (jej zdaniem) drogie. Fakt - nie sprzedam taniej niż za 20 zł. Może nie tracę na spełnianiu jej życzeń jakoś strasznie, ale mam już specjalny woreczek na pojedyncze koraliki, nakładki, itp. Strasznie mnie tylko irytuje to, że obejrzy sobie moje twory (założyłam bloga, żeby klientki mogły sobie pooglądać w domu), wybierze kilka, poprzymierza, a potem chce abym psuła dla niej gotowe już prace.
__________________
A teraz, drogie dzieci, księżniczka opuszcza bajkę, otwiera zimne piwo i zapala fajkę. Mój wątek |
2009-08-15, 11:17 | #101 |
Rozeznanie
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Ja jeszcze nie mam bazy stałych klientów ale przenigdy nie zgodziłabym się aby coś już gotowego popsuć aby coś zrobić. To według mnie nieszanowanie mojej pracy i przez klienta i przez samą siebie. Ja robię wrappki więc tu jeszcze trudniej aby coś rozmontować. Tak czy inaczej albo bierze co jest, ewentualnie jak mam materiały to mogę zrobić, jak nie to mogę domówić ale nie żeby psuć coś gotowego. Rozumiem, że klienta trzeba szanować ale nie można pozwolić aby wszedł Ci na głowę. Trzeba się szanować.
__________________
|
2009-08-15, 16:03 | #102 |
Zadomowienie
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Tak sobie czytam ten wątek i ciesze sie że narazie nie miałam większych problemów z klientami -wszystkie specjalne zamówia typu (zrób mi coś podobnego do...) dawały mi dotychczas dużo swobody w realizacji a klientki były zadowolone. Dotychczas....Ale taraz mam trzy zamówienia co do realizacji których mam spore wątpliwości i obawiam się , że moge miec problem z bezproblemowym zaakceptowaniem gotowego produktu:
Pierwsze dwa: zgłosiło się do mnie dwóch panów zamawiających normalnie bizuterie dla swoich kobiet bym zrobiła im krzyżyki na łańcuszku...tyle że prośba jednego z nich brzmiała cyt " łańcuch ma byc najgrubszy jaki znajdziesz" No wiec wyciagam wszystkie łancuchy z metra jakie miałam w domu w danym momencie i za każdym razem słysze: za cieńki, za cieńki......Zrezygnowana wyciągnełam wreszcie kawał ŁAŃCUCH (dosłownie bo jest naprawde gruby z dużymi okami z przezaczeniem na bransoletki -zamówiłam go kiedys przez pomyłke bo nie spojrzałam na rozmiar a potem przeżyłam konsternacje otwierając paczke) A klient na to- O!!!! ten, ten jest idealny! Załąmałam się bo do tego łancucha na bank krawatki nie dostane wiec musze ją zrobic sama a i sam krzyz będzie musiał byc dość duży by go krowi łancuch nie zdominował....wiec trzymajcie kciuki Na to drugi pan- to ja tez chce coś w tym stylu tylko inaczej...eh Trzecie zamówienie, też od pana: stwierdził cyt : wiesz jak to jest gdy ktoś mówi ci że ma kule z twoim imieniem na niej? no to ja chce mieć nabój do rewolweru z moim imieniem w srebrze na rzemyku ...... No to się będe teraz głowić jak to zrobić a czasu mało.......
__________________
Moje próby z drucikami Moje decoupage blog ,,Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"Konfucjusz |
2009-08-16, 01:48 | #103 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Cytat:
http://theblemish.com/2009/01/callin...a-outtakes-01/ Czy może ten Twój jest jeszcze bardziej...ekhm....no, grubszy |
|
2009-08-16, 02:15 | #104 |
Zadomowienie
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
clementinne bingo!!!! dokładnie taki-wielkość, grubość i kształt się zgadza jak już zrealizuje to super zamówienie to sie pochwale fotkami (tylko się nie śmiejcie ze mnie za głośno )
__________________
Moje próby z drucikami Moje decoupage blog ,,Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"Konfucjusz |
2009-08-16, 14:58 | #105 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Cytat:
Jeśli jednak nie, to zacznij szanować swoją pracę i nie pozwalaj nikomu na to, by Ciebie i Twoją pracę TAK traktowały. Owszem, można coś poprawić lub dodać, ale bez przesady, żeby rozwalać wykonane już prace! Się zdenerwowałam, no. Cytat:
|
||
2009-08-16, 17:13 | #106 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Cytat:
Tjaaa.....my tu robimy wszystko, żeby było jak najdelikatniej, kobieco....A wychodzi na to, że trzeba sobie darować subtelności Niekoniecznie Madonnę lubię i podziwiam, ale trzeba jej przyznać, że trendy wyczuwa bezbłędnie i jest absolutnym geniuszem wizerunkowo-marketingowym. Wnioski: jak ktoś chce zwiekszyć sprzedaż, musi kupić krowi łancuch |
|
2009-08-19, 17:36 | #107 |
Rozeznanie
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Widzisz Naila, ja jestem ciapowatą pierdołą (to nie skromność, dostrzegam ten fakt i tyle) i zazwyczaj dużo zniosę zanim się zdenerwuję. Wiem, że takim osobom jest ciężej w życiu, ale wystarczy mi ponarzekać, zakląć sobie i już mi lepiej .
Mam za to nauczkę, żeby nigdy więcej innej klientce na to nie pozwolić.
__________________
A teraz, drogie dzieci, księżniczka opuszcza bajkę, otwiera zimne piwo i zapala fajkę. Mój wątek |
2009-08-21, 12:49 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Hej Yori, następnym razem się nie dasz, a tutaj też możesz sie przecież z nast. razu powykręcać i już. Wiem, że czasem to nie jest łatwo, ale można i nawet trzeba.
|
2009-08-23, 14:32 | #109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 69
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
to ja tez dorzuce kilka slow ode mnie...mi sie zdarzylo ostatnio, ze osoba kupila wisrior Swarovskiego przez moja znajoma a za 10!!!! dni go zwrocila mowiac, ze jesr duzo mniejszy niz byl na zdjeciu (oczywisice obok zdejcia byly jego wymiary!).
Szczerze mowiac bardziej zdenerwowal mnie fakt ze zajelo jej to 10 dni zeby to zauwazyc Moja teoria jest taka - ubrala go raz a potem chciala odzyskac pieniadze. brrrr No oczywisice wisior zostal w mojej prywatnej kolecji.. Pozdrawiam wszystkie wizazanki i zycze tylko milych klientow ) Beads |
2009-08-23, 22:42 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 450
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Ja się ostatnio rozeźliłam i chyba popełniłam rekord " uprzejmej reakcji"...
siedzę sobie na świerzym powietrzu ze swoimi świecidełkami podchodzi do mnie dwóch leszczów koło 16 lat zaczynają się wypytywać " a z czego to zrobione , z czego tamto" pierwsze 3 odpowiedzi bardzo uprzejme, następne 3-4 już sporo mniej tonem lekko znudzonym( bo i pytania coraz głupsze- np. ewidentnie widać że szklany koralik a ten się pyta jaki to materiał) w pewnym momencie gówniarz bierze do reki moją chlube i dumę- kolczyk z masy drzewnej i cynamonu i mówi - A to to chyba z psiej kupy zrobione Popatrzyłam mu się głęboko w oczy i wycedziłam słodkim tonem z psiej kupy to jest twoja stara zrobiona!!! poszli sobie z głupimi minami |
2009-08-23, 22:52 | #111 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sk-wy/Gdańsk
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Cytat:
|
|
2009-08-26, 16:10 | #112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 1 896
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Uwielbiam ten tekst: "w końcu ja płacę więc..."
Klientka zgłasza się do mnie - kolczyki na zamówienie, podobne jak w Aparcie. Oczywiście najpierw ona nie wie co chce... Ba! Ona nawet nie wie w jakim kolorze chce... Po tygodniu dochodzimy do jednego wzoru i odpowiedniej kolorystyki. Pytam kilka razy czy pewna. Zamawiam materiały. Tworze. Wysyłam zdjęcie - podoba się moja praca (myślę: sukces!). Wybieramy bigle lub sztyfty: i tu nagle pojawia się problem (co najlepsze niezwiązany z biglami i sztyftami), bo ona myślała, że inny kolor, bo za dużo srebra (projekt był ładnie rozrysowany), bo łapaczki za duże, bo kryształki za małe, bo one nie do czego bedzie jej pasować... Chcę sobie strzelić w łeb... Czy mogę poprawić (praca na srebrze, za cenę dość małą)? Odmawiam i klientka obrażona bo w końcu ona płaci... NIGDY WIĘCEJ
__________________
|
2009-08-26, 16:31 | #113 |
Zadomowienie
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
rusałko współczuje takich klientek.....i generalnie nie za bardzo lubie robić na zamówienie-może dlatego że to kiedys tez miałam taka gwiazde Człowiek się stara żeby ta bizu jakis styl miała i była rozpoznawalna jako twoja własna a panienka poprzeglądała co mam i wylatuje z tekscikiem-a może mi zrobisz coś takiego? bede cie reklamować na prawo i lewo bo ty takie cuda robisz!!!-i pokazuje kilka koraliczków niewiadomego pochodzenia na lince z zaciskami.....eh...ręce opadają
__________________
Moje próby z drucikami Moje decoupage blog ,,Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"Konfucjusz |
2009-08-26, 17:57 | #114 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 1 896
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Cytat:
__________________
|
|
2009-08-27, 10:38 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Rusałko, jak na mój gust, to za dużo z nią uzgadniałaś. Kto w końcu robi kolczyki, Ty czy ona? Kolor / długość mniej więcej i bigle czy zapinane czy otwarte - to już dość dużo.... koniec, reszta zależy od Ciebie. A jak się nie spodobają, trudno, widocznie czekają dla kogoś innego..
|
2009-08-27, 11:17 | #116 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 1 896
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Cytat:
__________________
|
|
2009-10-13, 16:40 | #117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 396
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Poratujcie mnie dziewczyny, bo nie wiem co mam robić.
Klientka zamówiła u mnie komplet (kolczyki i bransoletka) na wesele. Wymyśliła sobie, że ma być czarna lawa a wyżej 2 mniejsze czarne szklane szlifowane kulki. Próbowałam jej powiedzieć, że to może nie do końca będzie dobrze wyglądać, ale ona niby jest zdecydowana. Mnie się to w ogóle nie widzi. Kupiłam dzisiaj tą lawę i szkło i jeszcze bardziej mi się nie widzi. W dodatku wydałam już 33zł a powiedziałam, że komplet powinien zmieścić się w 50. Chyba nie ma nic gorszego niż zrobić i sprzedać biżuterię, która się nie podoba |
2009-10-14, 00:27 | #118 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Cytat:
__________________
Moje próby z drucikami Moje decoupage blog ,,Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"Konfucjusz |
|
2009-10-14, 01:04 | #119 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Cytat:
Po drugie....a może jakoś inaczej połącz tą lawę z tym szkłem? Jakoś tak bardziej akceptowalnie? A jak się nie uda, albo klientka się uprze na swój pomysł, to cóż, pozostaje Ci zrobić to tak jak ona chce, ten jeden jedyny ostatni raz (nie byłoby fair zostawić ją tuż przed weselem bez biżuterii) Ja, po tym jak "na zamówienie" zrobiłam bransoletkę tak totalnie bazarowo-odpustowo-błyszczącą (Swarovski Crystal AB - dużo, dużo, dużo!), że na samo wspomnienie się do dziś rumienię, obiecałam sobie, że już nigdy nie zrobię czegoś co mi się nie podoba. Nie mogę po prostu - raz, że brzydkie, dwa, podpisane moim nazwiskiem, a trzy, kompletnie tego nie czuję....takie robienie czegoś tylko dla pieniędzy. Co prawda nie wiem co będzie, jak będę mieć do wyboru "wziąć to zamówienie i zapłacić rachunek za telefon, albo nie wziąć"....cóż, życie :/ |
|
2009-10-14, 07:56 | #120 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Klient Twój Pan ;)
Ja też przestałam robić rzeczy, które mi się nie podobają. Jak ktoś ma zachciankę, żeby mu połączyć plastik i swarovski, bo tak akurat mu pasuje kolorystycznie, mówię, że nie mogę tego zrobić i daję jakieś inne rozwiązanie. A jak się nie podoba, to nie. A mam tak dzięki mojemu mężowi, który powiedział, że takie klientki psują mój wizerunek i że powinnam trzymać się mojego stylu i moich zasad. I zgadzam się z nim całkowicie. Ale na początku to było tak, że chciałam po prostu sprzedawać. Nie ważne co, aby tylko mieć radochę, że to, co robię, się podoba. Tak, ale najpierw musi podobać się mnie, bo właśnie wtedy czuję, że robię to, co lubię i czerpię z tego satysfakcję. Jak muszę na siłę wymęczyć coś, co w ogóle nie odzwierciedla tego, co chciałabym pokazać, bez pasji i bez chęci, lepiej z tym skończyć .
|
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:29.