2010-04-15, 08:24 | #2251 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 753
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cześć U mnie znów paskudnie, szaro i mokro. Tak aura kompletnie nie zachęca do wyjścia. Zaraz trzeba zrobić kawkę, troszkę się pokręcę i czas do pracy.
Niutka dzięki za szczegółowe instrukcje Coś ciężko zabrać mi się za drugą nogę. Może jutro a dziś już nastawię się psychicznie Lenko jaki dokładnie model depilatora zamówiłaś? Kupiłaś przez neta? Nie wiem czy wiesz, że w związku z ostatnimi wydarzeniami zakupy z kartą zniżkową Glamour zostały przełożone na 15 maja. Ale dziś mam ochotę na coś słodkiego!!!!
__________________
********** Wierzę, że tylko trudne ścieżki prowadzą do ciekawych miejsc... |
2010-04-15, 11:57 | #2252 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
witam was,
Bettix nie wiem czy masz kamery u mnie w domu, ale zaczynam podejrzewać, ze tak, bo już kilka dni temu antyperspirant mi się skończył, aż małża używałam. Wczoraj jechałam na zakupy i zakupiłam ten co poleciłaś. Mi pod względem ochrony Rexona odpowiadała, ale nadal pozostał problem brudzenia, a miałam tą rexonę do ciemnych ciuchów. Tego Garniera, ale z zielonym paskiem też miałam, coś mi w nim nie pasiło, ale wczoraj dałam niebieskiemu paskowi szansę. Dzięki. A ten balsam z biedronki mam i stosuję, rewelacji nie ma, ale cena do jakości OK. Czasem ta sama jakość za 20 zł. Więc warto. Wiola u nas też pogoda nie zaciekawa. Szaro buro i deszczowo. Mam nadzieję, ze weekend będzie przyjemniejszy. Lenka moje postanowienie o słodyczach dziś rano spełzło na panewce: kolega przyszedł i powiedział, "Moja Ula specjalnie dla ciebie ciasto przekazała" i wyciągnął wielki kawał sernika. No i uległam. Ale się nie przejmuję. Mam zapas, choć jutro się okaże. Mam to w sumie gdzieś. Dziś rano byłam na giełdzie i kupiłam parę krzaczków i drzewek więc dzisiejsze popołudnie i jutrzejszy dzień mamy zamiar spożytkować. Oby nie padało. Pozdrawiam was serdecznie
__________________
Papatki |
2010-04-15, 14:42 | #2253 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
A to link do mojego depilatora http://www.allegro.pl/item975109307_...przedawcy.html Kupowałam na all. Cytat:
U mnie zrobiła się piekna pogoda, ale siedzę przed tv.
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
||
2010-04-15, 19:06 | #2254 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Lenko jeszcze były 2 delicje i kostka czekolady. Po jutrzejszym ważeniu nie będzie już miejsca na "chudzinkę". Ale mi miło się zrobiło Jutro jeszcze pizzę mam w planie.
U nas się wypogodziło popołudniu. Wyszlam na ogród z młodym, trochę czasowo przesadziłam i za późno go wieczorkiem położyłam - o 19 i było jęczenie i płacz, bo był przemęczony. Zaraz położę starszaka, wypiję lampkę winka. Małża nie ma. Wyrwał się na chwilę, bo cały tydzień z Adasiem siedział. Jutro mamy dzień wolny i mam nadzieję pogoda dopisze, bo mamy masę ogrodowych planów. Małż już część drzewek wsadził dzisiaj, od razu lepiej Lenka ja w tym tygodniu nie mogę oderwać się wieczorkiem od "Czasu honoru", jak byłam na macierzyńskim to dalsze serie oglądałam. Poza tym oglądałam końcówkę "Katynia" byłam przerażona i szczerze mówiąc moja wiedza była minimalna na ten temat. Miłego wieczorka pa
__________________
Papatki |
2010-04-15, 19:43 | #2255 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Agika ja to się chyba jeszcze jutro nie zważę, bo się boję Dopiero jakieś 3 dni jestem na względnej diecie, a to za mało, żeby zrzuciś świąteczne grzeszki.
Mam nadzieję, że miło spędzisz czas jutro w ogrodzie, przyjemnie tak na świeżym powietrzu jak słoneczko przyświeci. No i dzisiaj tez masz fajny wieczorek dla siebie. Ja mam tak prawie codziennie Ostatnio oglądam tylko relacje z katastrofy, Czasu honoru nie widziałam, ale muszę kiedys obejrzeć, bo słyszałam, że jest świetny. A nie wiesz może, kiedy i na jakim kanale będzie jeszcze leciał Katyń, bo chętnie bym obejrzała jeszcze raz z dzisiejszej perspektywy, bo wcześniej to jakoś nie przemyslałam tego filmu.
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-04-15, 20:20 | #2256 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Lenka właśnie też poluje na Katyń, ale nie znalazłam terminu emisji. Ja obejrzałam końcówkę tylko. Jakbyś coś wiedziała daj znać. A Czas honoru bardzo wciąga.
Małż właśnie wrócił i przywiózł jabłecznik - na jutro do kawy, bo będzie milutki rodzinny dzień. No wiec ulegam - do końca tygodnia.
__________________
Papatki |
2010-04-16, 01:01 | #2257 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
Wiolka bierz sie szybko za druga nogę, bo potem będa włoski nierówno odrastac i będziesz miała problem, juz zawsze będziesz musiała golić druga noge kilka dni później swoja droga nieźle musisz wyglądac z jedna noga gładziutka, a drugą jak orangutan sorki, ale wyobraxnia mnie poniosła Dziewczyny, normalnie cud- dzis po cąłym dniu wracam i tak cos mnie podkusiło sie zwazyc wieczorem i patrze i oczom nie wierzę 63 kg takie trochę z dekagramami widać ( bo to tarczowa waga, nie elektryczna) ale zawsze 63kg , hurrraaaa, bo rano na głodniaka pewnie będzie juz bez tych dkg
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. |
|
2010-04-16, 07:32 | #2258 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cześć Piękne
Ja też się dzisiaj nie zważyłam, z tego samego powodu co Lenka Nie sądzę, aby waga spadła i nie chciałam się dołować. Jeśli chodzi o dietę... to nie wiem co to jest (?) Jeśli chodzi o ćwiczonka, to nawet, nawet W sobotę biegaliśmy za leniwy piątek, poniedziałek i wtorek (pomimo mżawki) też Niestety w środę lało tak, że biegać się nie dało i odpuściliśmy, bo żadna siła nie zmusi mnie teraz do biegania po bieżni. Wczoraj też padało (ale Wy macie dobrze, że u Was ładna pogoda), więc też nie biegaliśmy, ale przyszedł nam stół do ping ponga, więc ponad 2,5h graliśmy Ostatnim razem grałam w szkole podstawowej czyli ponad 20 lat temu. Początek był, jak by to powiedzieć, na poziomie przedszkolaka, ale później już było co raz lepiej. Na aukcji była formułka, że stół pomoże osiągnąć sexy figurę i bardzo się z tego zdania uśmiałam Ale... po pierwszym popołudniu nie wiem czy nie ma tam ziarenka prawdy, bo TYLE CO JA SIĘ POZGINAM PRZY PODNOSZENIU PIŁECZKI to moje Dzisiaj boli mnie kręgosłup po tych skłonach, ale wczorajsze popołudnie zaliczam do bardzo udanych, bo strasznie się uśmiałam. Mój M (dobrze gra w ping ponga), robił takie zwody i miny i... lepiej zapytać czego nie robił, że prawie kładłam się ze śmiechu na posadce w garażu Ilion, a na jakim programie pieczesz ten Twój chlebuś? Zwykłym czy razowym? Pytam ze wzgl. na otręby Wiolu, ja zakupiłam balsam z guaraną, bluszczem i winogronem. Oto co na nim pisze: Aktywne składniki balsamu: • Bluszcz pospolity - działa udrażniająco i ściągająco, hamuje powstawanie cellulitu • Guarana - reguluje metabolizm i gospodarkę wodną tkanki podskórnej • Czysta kofeina - aktywizuje lipazę, enzym odpowiedzialny za rozkład tłuszczy • Olej z pestek winogron - uelastycznia, nawilża oraz regeneruje skórę Własności kosmetyczne balsamu: • Ujędrnia i poprawia napięcie skóry • Aktywuje likwidacje cellulitu • Wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej • Reguluje poziom nawilżenia Stosuję go 2xdz i jedynie co mogę na razie powiedzieć to to, że działa nawilżająco. Myślę, że efekty ujędrnienia itd. nie pojawią się nawet po pierwszej tubce, bo w cuda nie wierzę. Jednak po programie tvn stwierdziłam, że na wszelki wypadek warto maźgać się czymś, by skóra nie sflaczała Lenko, może ważenie co tydzień to nie dla nas? Chyba za bardzo skupiam się na myśleniu o wadze... postanowiłam się ważyć raz w m-cu, zawsze 1 dnia. Myślę, że to będzie bardziej miarodajne niż ważenie co tygodniowe. Wiem wiem, to ja wymyśliłam tę tabelkę, ale to chyba nie był zbyt dobry pomysł Jak się sprawuje nowy depilator? Aga, ha ha kamer nie instalowałam jeszcze w Twoim domku, ale może kiedyś O tym antyperspirancie napisałam Ci, bo wspominałaś, że Twój brudzi ubrania, a ten nie Wiadomo chwilkę trzeba odczekać po aplikacji, ale szybko wysycha. Myślę, że się z nim zaprzyjaźnię na dłużej A jak się sprawdził u Ciebie? No i pochwal się jaki balsam używasz z Biedronki, bo jest ich tam pełno i osobiście nie mogłam się zdecydować. Zawsze myślałam, że te antycelluitowe działają chłodząco lub rozgrzewająco, a ten nic a nic. Niutko, strasznie się cieszę razem z Tobą. Twoja cierpliwość została nagrodzona
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone Edytowane przez Bettix75 Czas edycji: 2010-04-16 o 07:39 |
2010-04-16, 08:12 | #2259 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
no ja się dziś nie ważę, bo- zapomniałam się i juz jestem po sniadanku, a nie chcę sobie psuc efektu wczorajszego ważenia, bardzo prosze zapisac wagę 63 kg, nie sądze bym przytyła w ciągu 10 godzin
u nas wiosna w pełni...
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. |
2010-04-16, 10:01 | #2260 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Betix piekłam chleb na programie razowym, a wczoraj dla zwykłego i jakby nieco niedopieczony wyszedł.I jeszcze jedna uwaga, mój przepis jest na wagę 700 g, więc ty musisz chyba podwoić proporcje.
Ja z braku regularnych ćwiczeń spasłam sie strasznie. Pewne spodnie, które już się zapinały, znów się nie zapinają.
__________________
BYŁO 19.11.09-86 kg.....było już 72,6( II 2011) jest znów 95 kg....... Będzie:70 kg --------------------------------------------------------------------------------------- |
2010-04-16, 13:40 | #2261 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Bettix ja to juz sama nie wiem, jak sie lepiej ważyć. Jak sie ważyłam raz w tygodniu, to było różnie. Potem ważyłam sie codziennie i było lepiej, bo np. w czwartek ważyłam 59,8, a w piatek - dzień ważenia - 61 i wiedziałam wtedy, że to chwilowe Teraz póki co nie ważę się wcale i mi z tym dobrze.
A depilatora jeszcze nie odebrałam z poczty, zaraz po niego jadę to powiem jak sie sprawuje. Ale ty masz fajnie z tym stołem do ping- ponga. Kurcze, ja bym w domu nie pomieściła tyle sprzętu co ty. No i ta obiecywana figura Miłej zabawy Niutka gratuluję spadku szczęściaro Agika zamierzam obejrzeć w weekend Katyń na kompie, bo w tv nie ma
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-04-16, 19:20 | #2262 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
Ilion, dziękuję Ci bardzo za odpowiedź Zrobię ten Twój chlebuś w przyszłym tygodniu. Mąkę żytnią mam, więc będzie okazja, aby ją wykorzystać Eh, spodenki teraz są obcisłe, a za 2 tygodnie będą już oki Czasem trzeba trochę odpocząć od ćwiczeń i dietkowania, by powrócić z nowym zapałem. Ilion damy radę Lenko, ja przez to ważenie co tydzień, zauważyłam, że za bardzo myślę o odchudzaniu (niestety tylko myślę), a im bardziej myślę, tym bardziej mam ciągotki do słodkości. W tym temacie poległam na całej linii. Nie ma dnia bym nic nie podjadła. Oj w domu bym tego stołu nie zmieściła i dlatego kupiliśmy przeznaczony do użytku zewnętrznego. Będziemy grać na polu, a przechowywać w garażu Może wpadniesz na partyjkę? Melkas, halo halo Ja wiem, że każdy potrzebuje odpoczynku od dietkowania... ale koleżanka chyba już przesadza
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
|
2010-04-17, 23:43 | #2263 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 753
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
Bettix dziękuję za dokładne info dotyczące balsamu. U mnie na łazienkowej półce stoi sporo różnych mazideł. Trzeba to wykończyć i przestać robić zapasy gdy trafi się promocja. Dietkowo się trzymam i niech tak pozostanie jak najdłużej
__________________
********** Wierzę, że tylko trudne ścieżki prowadzą do ciekawych miejsc... |
|
2010-04-18, 00:03 | #2264 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
poza tym pewnie lekko przyciskałas depilator ze strachu, a najlepiej jest przyciskac mocniej, wtedy szybciej depilujesz, bo lepiej łapie krótsze włoski, a ucisk neutralizuje ból za dwie gładkie nóżki ja dietkowo tak sobie, tzn jesli chodzi o tą dabrowskiej, bo nie moge sie powstrzymac przed innymi produktami, ale ogólnie dieta MŻ jest kontynuowana... Dam sobie dyspensę na powiedzmy tydzień na inne produkty ( nabiał, ciut ciut pieczywka ) i wracam do ścisłej dabrowskiej W sumie byłam az 5 tygodni na tej diecie, więc akurat przerwa... a potem chcę wrócić, bo marze o 60 kg, tak jak juz pisałam parę msc temu, skoro mam te 63 kg ( dziś sie znów wazyłam ) to juz niedaleko do 60 kg, do wakacji chyba powinnam osiągnąć zwłaszcza że ciepło sie robi i zazwyczaj jak juz sie bez kurtek chodzi, to mam więcej ruchu na zewnątrz, spacery, juz autem tak sie wszędzie nie jeździ... w ogóle kocham ciepło, od razu zaczynam odzywac, powinnam sie urodzic na południu europy, bocian sie pomylił WR niestety lezy odłogiem, poza agrafka i wymachami nóg do tyłu nie robię nic ---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ---------- idę zaparzyc zielona herbatkę
__________________
Trójkowa mama zapuszczam włoski od zapałki 13.08.2009 : 3mm,14.09 : 2,5 cm,13.10 : 3,5 cm14.11 : 5 cm,14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy) 31.12.2014 : 54cm podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm. Edytowane przez niutka1 Czas edycji: 2010-04-18 o 00:02 |
|
2010-04-18, 08:06 | #2265 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Witam w tę smutną niedzielę. Jakoś tak dziwnie rozmawiać o diecie w tych dniach, ale życie się toczy. Moja koleżanka wczoraj miała ślub...
Agika pbejrzałam Katyń. Straszne. Niutka dobrze ci idzie, trzymaj tak dalej, a na pewno osiągniesz te wymarzone 60 kg Wiolka brawa za depilację Ja muszę w końcu wypróbować swój nowy depilator, ale bólu się nie boję, bo już kilka lat tak depiluję nóżki i nie tylko. Bettix tak czy siak zazdroszczę takich możliwości jak masz i tylu atrakcji w domku A z ważeniem miałam podobnie jak ty. Mam nadzieję, że jakoś już wrócę do diety, bo źle mi bez niej. Na rowerku już jeżdżę. Jeszcze tylko muszę ograniczyć jedzonko. Miłego dnia.
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-04-19, 06:34 | #2266 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Witam was poranną kawą, nowy tydzień czas zacząć.
Lenko, wczoraj wieczorkiem oglądałam Czas Honoru, wciągnęłam się nie ma co, a tuż po nim był Katyń więc obejrzałam i też jestem wstrząśnięta. Wkurzona jestem na siebie, że byłam taką ignorantką. Ale w sumie za czasów mojej szkoły podstawowej nikt za bardzo na historii o tym nie trąbił. Jakoś ja nie pamiętam. Wiecie zastanawiam się, czy Melkas nie została osobiście dotknięta tą tragedią, w sensie, czy nie straciła kogoś z krewnych. Mam nadzieję, że nie. Hej odezwij się, pls A odnośnie naszego wątku. Dietowo to był najgorszy weekend od ponad 4 miesięcy. Ale dziś już jestem na dobrej drodze. Ja do ważenia podchodzę w ten sposób, że z doświadczenia wiem, że każdy proces, by był efektywny i tak do procesu odchudzania i utrzymania wagi podchodzę, trzeba mierzyć, monitorować i analizować. Mierzyć w takich odcinkach czasu, by móc zareagować na wahania. Dla mnie tydzień jest odpowiednim odcinkiem czasu. Miesiąc może być zbyt długi, by dobrze reagować, ale każdy pod siebie ustala. Moim zdaniem pomysł tabelki i mierzenia cotygodniowego jest bardzo trafiony. Dziewczynki utrzymajmy ją zobaczycie że warto. JA w piątek się zważyłam i waga 52,6 . Niutka gratuluję spadku Bettix - Garnier OK. Zaczynamy A6W? JA zaczynam, dodatkowo wychodzę dziś na NW. I mam plan posprzątać dziś szafy. Oczywiście po pracy Pozdrawiam i miłego dnia.
__________________
Papatki |
2010-04-19, 10:00 | #2267 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Hej. Agika,przyłączam się do ciebie z A6W. Na razie zrobiłam tylko zwykłe i skośne brzuszki i lece do pracy, ale wieczorem zacznę A6W. Pa
__________________
BYŁO 19.11.09-86 kg.....było już 72,6( II 2011) jest znów 95 kg....... Będzie:70 kg --------------------------------------------------------------------------------------- |
2010-04-19, 16:22 | #2268 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Dziewczyny, gdzie się podziewacie? Wracajcie na wątek, bo się tu zapasiemy
Ja się staram, ale jest ciężko, bo jakoś nic mi się nie chce i zmuszam się do działania, szczególnie w pracy Dieta tak sobie, ćwiczenia też. Ale będzie lepiej. Cieszę się, że skończyła się już żałoba, bo bardzo mnie ten czas przygnębił. Teraz trzeba wyciągnąć wnioski. Ja dużo przemyślałam w tym czasie i jakoś zaczęłam interseować się polityką. Agika ja też wcześniej nie miałam świadomości, co się wydarzyło 70 lat temu, a nawet za bardzo mnie nie interesowało, co się dzieje teraz. Wstyd
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-04-19, 18:05 | #2269 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Hej Piękne
Dziewczyny ja też chętnie bym obejrzała Katyń, jak będziecie wiedziały kiedy będzie w TV to proszę o info Wioluś, nie ma za co Ja mazidła staram się wykorzystywać do końca zanim kupię nowe, ale cienie do powiek kupowałam nagminnie i mam niezły arsenał Moje postanowienie, którego trzymam się pół roku, to takie, że dopóki nie wykorzystam tych napoczętych, to nie kupuję nowych Niutka, Ty leniuszku do roboty!!! Wakacje tuż tuż Ale Ci nagadałam Lenko, a mi jakoś bardzo dobrze bez diety, hi hi. Do wakacji pozostało nam 2 m-ce i ostro zabieramy się za ćwiczonka od dzisiaj. Nie ma wymówek Tobie też będę dopingować Aguś, bardzo się cieszę, że Garnier Ci odpowiada Ja z tabelki na razie "wypadam", po prostu mi nie służy, ale obiecuję raz w miesiącu meldować o efektach. Jeśli chodzi o AW6 to dziś zaczęłam Ilion, fajnie, że z nami startujesz 1 dzień A6W - START !!! Jestem już po ćwiczonkach. Troszkę czułam górne partie mięśni w okolicy żołądka, ale spoko Kurcze nie zrobiłam foty brzucholka Zrobię w niedzielę, bo i tak mam @, więc trochę opuchnięty jest i było by przekłamanie. Jeszcze będziemy dzisiaj biegać ok. godz. 20 - dystans 8km. Brzuszki chwilowo odpuszczam, dopóki będę robić szósteczkę. Powodzenia dziewczynki
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone Edytowane przez Bettix75 Czas edycji: 2010-04-20 o 07:08 |
2010-04-19, 20:46 | #2270 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
dziewczynki ja tak na szybko melduję
1 dzień A6W - zaliczone, jutro muszę fotki brzusia cyknąć. Trochę czułam ból przy ostatnim ćwiczonku, poza tym ok. I teraz będziecie dumne ze mnie, bo w końcu wyszłam na NW i 45 min zaliczone. Super się czuję. Dietka OK, jutro więcej napiszę, zmykam papa
__________________
Papatki |
2010-04-19, 21:14 | #2271 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
hej, Kochane...
pora wracać do rzeczywistości. Już kilka razy próbowałam się odezwać, czytałam Was i jakoś nie mogłam głosu z siebie wydobyć. Bardzo dotknęła mnie ta katastrofa jako obywatela, to inny smutek i ból niż ten, gdy odszedł od nas Jan Paweł II (chociaż często pada takie porównanie). Świadomość, że w jednej chwili odeszło w tak tragicznych okolicznościach tylu liderów, szanowanych ludzi i zwykłych "niezwykłych" osób, którzy byli po prostu w pracy - to jest dla mnie nie do zniesienia... Nie dopatruję się żadnej symboliki, znaku, my Polacy od zawsze mieliśmy skłonność do martyrologii i rozdrapywania ran. Daleka jestem od tego, chociaż na usta ciśnie się pytanie T. Lisa: "Co z tą Polską...?" To ja dziś muszę wytłumaczyć synowi o co chodzi i "dlaczego ten pogrzeb trwa cały tydzień, Mamuś?", "co to jest minuta ciszy?", "dlaczego ten samolot spadł, przecież miał silniki odrzutowe i czy był tam wujek?" (mój brat bardzo dużo podróżuje z racji wykonywanego zawodu). "Katyń" oglądałam jak tylko wyszedł na dvd. Jak każdy film opowiadający pewną historyczną sytuację, wywarł na mnie duże wrażenie. I chociaż historia zawsze była moją achillesową piętą, katastrofa w Smoleńsku rzuca na Katyń inne światło. Jednak nie uważam, że jesteśmy ignorantkami, to było, stało się, musimy o tym pamiętać, ale też dać zagoić się ranom. Może ta tragedia to głos: "już dość, wszystko zostało powiedziane, dajcie nam spoczywać w pokoju...". Gdy wybory prezydenckie wygrał ś.p. L. Kaczyński, powiedziałam że to ostatni raz gdy nie poszłam na wybory, to nie był mój wybór. Ostatnie dni uświadomiły mi tak naprawdę jak wiele zależy od nas, chociaż tak często w to wątpimy. Tak wiele ode mnie zależy... Obyśmy wyciągnęli wnioski z tej lekcji. Przepraszam za patetyczny ton, musiałam podzielić się tym z Wami. Moje plażowanie też zależy ode mnie, chociaż ostatnio bardzo je zaniedbałam. Np.: w niedzielę wpierdziuliłam 4 CZEKOLADKI - dla mnie aż 4 i tak mnie zemdliło. Poza małymi grzeszkami trwam w II fazie SB i idzie mi całkiem nieźle. Siłka poszła w kont, po Wielkanocy za szybko wróciłam do ćwiczeń i we środę wylądowałam u lekarza, a od dziś mam antybiotyk. Młody również na antybiotyku, więc do końca kwietnia mamy sport z głowy. Jestem z Wami - Wystartowałam z A6W! - pierwszy dzień zaliczony. Chlebuś, mmm... co weekend maszyna piecze pełną parą i eksperymentuję. Niutka... - nareszcie małpa się nawróciła! Bravo za wytrwałość! Tak naprawdę Twoja radość i energia z jaką opowiadałaś o tym spadku, wywołały szczery uśmiech na mojej twarzy. Jeszcze raz gratulacje! Ilion... Witaj w klubie pozytywnie zakręconych piekareczek! Jak maszynka się sprawuje? Lenka... Nasz dobry "wizażowy" duszek, zawsze na posterunku! Dzięki za Twoją wytrwałość, wracamy do rzeczywistości. Do diety i ćwiczeń - WRÓĆ! No i depilator dobra rzecz, tylko trzeba się z nim zaprzyjaźnić - prawa Wioluś? hihihi, ja również muszę swój odkurzyć... Bettix... Ano, jestem! I nie odpoczywałam od dietkowania, w piątek moja małpka pokazała 68,95 kg ! Agika... Dzięki za troskę, kochana jesteś. Na szczęście wszyscy moi najbliżsi mają się dobrze, ale strata i tak wielka... Idziesz na NW, ale Ci zazdroszczę! Ja jeszcze ten tydzień z siłką odpuszczam, muszę się wykurować. I zapomniałabym, od czwartku mamy rodzinną, 14-dniową kurację wodą z brzozy - wieży sok brzozy pozyskiwany wczesną wiosną, kiedy pączki jeszcze się nie rozwiną uważany jest za środek odtruwający organizm i ogólnie wzmacniający. Sok taki należy pić przynajmniej przez 15 dni, po 1 szklance rano i wieczorem. A wymyślił to... MÓJ MĄŻ! Cud, normalnie w szoku byłam. menu: SB - II faza - dzień, pogubiłam się. 9:00 - kawa z mlekiem, 1,5 kr chlebek pełnoziarnisty z ziarnem (mój!), sałatka: brokuł, jajko, tuńczyk, szczypiorek, cebula czerwona, sos: jog nat, koperek, czosnek, sól, pieprz; 3pl polędwiczka wędz (swojej roboty!) ... - pomarańcza, grapefruit 17:00 - 1,5kr chlebek, 3pl polędwiczka, 3szt rzodkiewka, 4 liście bazylii, 1/2 pętko suchej kiełbasy, garść paluszków, herbata czerwona 19:00 - ok. 50g migdałów, herbata czerwona Drugie podejście do A6W - START! - dzień I. do jutra! ---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ---------- I jeszcze mała prośba: sprawdźcie tabelkę i proszę o ewentualne uwagi/poprawki!
__________________
pozdrowionka siłownia - wt, śr, czw, piąt 168cm/73...72,2...71,75... 71,25...71... 70,30... 69,90...68,30...67,50...66...65...64...63...62 ...61...60! BMI: 25,69... 23,90 ... 22 Edytowane przez melkas Czas edycji: 2010-04-19 o 21:35 |
2010-04-19, 23:55 | #2272 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Melduję, że też zaliczyłam I dzień A6W
__________________
BYŁO 19.11.09-86 kg.....było już 72,6( II 2011) jest znów 95 kg....... Będzie:70 kg --------------------------------------------------------------------------------------- |
2010-04-20, 06:44 | #2273 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Witam was poranną kawką,
Melkas cieszę się, że jesteś, zgadzam się z tym co napisałaś. Szkoda, że musicie brać antybiotyk, ale w końcu trzeba zaleczyć niedoleczone infekcje. Sport poczeka. A skąd ty tą brzozę bierzesz? Cieszę się z tego A6W. Bo dzięki nowemu wyzwaniu jakoś we mnie nowe siły wstąpiły. Ilion, Bettix, Melkas i Agika Może jeszcze ktoś się skusi? Jejku to trwa dłużej ni nasz słodyczowy post. Bettix dobrze, ze nas mobilizujesz, zgadzam się, że musimy w końcu wziąć się za siebie A odnośnie zakupów kosmetycznych to ja mam od nowego roku takie postanowienie, kupię nowe jak stare wykończę, bo kupowałam a nie smarowałam. Qurde muszę wrócić do regularności, przydałoby mi się obejrzeć rozmowy w toku. To by mnie zmobilizowało. A ja nawołuję resztę: A_Neska, Olunek, SzatAnka co u was dziewczynki słychać? MElkas ceiszę się bardzo z tego NW, wczoraj małż ze mną wyszedł, bo mama jest u nas i została z dziećmi. Idę i mówię do niego, że sama będę się bała chodzić, a za chwilę z naprzeciwka idą dwie panie z kijkami. Jedna około mojego wieku, a druga to jej mama. Więc zagadałam do nich, żeby mi o technice powiedziały, bo ja pierwszy raz. No i się zgadałyśmy, że ta dziewczyna też nie ma z kim chodzić, bo mama wyjeżdża. Więc będziemy chodzić razem Cieszę się bardzo, zwłaszcza, że mieszka jakieś 300 m ode mnie I podobało mi się bardzo. Pozdrawiam was i miłego dzionka.
__________________
Papatki |
2010-04-20, 09:48 | #2274 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
witam poranną kawką...
u mnie dziś piękny, choć zimny dzień, ale mam nadzieję, że się rozbuja! Agika... Nasz znajomy na wsi ma swój brzozowy lasek, także mamy to szczęście, że woda "bzowina" jest świeżutka i z pierwszej ręki. A podobno rewelacyjnie wpływa na oczyszczenie organizmu, wzmocnienie odporności i cerę. No zobaczymy! Zazdroszczę Ci NW na powietrzu, super że masz z kim chodzić, zawsze to raźniej i jest z kim pogadać. O technikę się nie martw, sama przyjdzie, poza tym jest sporo fajnych poglądowych filmików na necie. Jeszcze 2-3 lata temu gdy chodziłam z kijami patrzyli na mnie jak na marsjanina, a teraz bardzo dużo osób chodzi NW i bardzo się z tego cieszę. Już w tamtym roku jak mijaliśmy się, to było "dzień dobry" lub "witam", jak u żeglarzy czy motocyklistów. - kultura chodzenia - ! Bettix... Zakupy kosmetyczne - a co to jest?! Cienie do powiek ostatni raz sobie zakupiłam chyba z 6-7 lat temu (już są chyba po terminie, co?), pomadka... nie pamiętam, jedyne "świeże" to tusz do rzęs, błyszczyk, fluid i kredka "biała". Ogólnie to się nie koloryzuję, taka soute jestem. menu: SB II faza - 23 dzień 9:00 - kawa z mlekiem, 1,5 kr chleb pełnoziarnisty (mój!), 4pl polędwica swojska, sałatka z brokułem 10:30 - herbata zielona, baton musli 12:00 - jabłko 14:30 - 1,5 kr chleb pełnoziarnisty (mój!), 4pl polędwica swojska, sałatka z brokułem, herbata zielona 18:30 - warzywa z owocami morza z patelni, herbata czerwona, ok.20 szt. fistaszków miłego dzionka
__________________
pozdrowionka siłownia - wt, śr, czw, piąt 168cm/73...72,2...71,75... 71,25...71... 70,30... 69,90...68,30...67,50...66...65...64...63...62 ...61...60! BMI: 25,69... 23,90 ... 22 Edytowane przez melkas Czas edycji: 2010-04-20 o 20:50 |
2010-04-20, 10:47 | #2275 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cześć Piękne
Oooo wreszcie się nasza Kasieńka pojawiła i to z takim spadkiem A już miałam szukać bacika Gdyby nie to, że widziałam, że podczytujesz wątek, to bym się martwiła, że coś Ci się stało! Proszę więcej tego nie robić Wystarczy skrobnąć jedno zdanie... "Nie mam nastroju, ale wrócę" Aga, tylko dowiodłaś, że jak się czegoś chce, to można tego dokonać Super, że spiknęłaś się z tą dziewczyną, ruch ruchem, ale jakie ploty będą, hi hi. No i odpoczynek od domowych obowiązków Wczoraj podczas biegania spotkaliśmy 2 panie chodzące z kijkami i 1 pana biegającego. Coś kiepsko jak o tej porze roku. Poszukaj w Necie ten odcinek o zwisającej skórze - gwaranruję, że zaczniesz stosować kosmetyki. Ja zaczęłam i stosuję regularnie Dodatkowo teraz przy szósteczce to będzie pomocne, więc do roboty moja droga. Smarowańko trwa chilkę, a jakie milutkie po nim ciałko Melkas, zdrowiej szybciutko Ja też mało używam kosmetyków kolorowych, ale miałam (mam) słabość do cieni w kolorze beżu i nagminnie je kupowałam. Lubię delikatny makijaż Mój codzienny makijaż wygląda tak: podkreślam kredką górną powiekę, następnie rozcieram cieniem, maluję kreseczkę eyeliner'em i tuszuję rzęsy. Na policzki odrobinka różu, usta konturówką i pomadką (czasem błyszczyk), na koniec korektor na niespodzianki. Koniec. Aktualnie nie stosuję pudru daję skórze odpocząć i z tego co widzę, bardzo jej to odpowiada A dzisiaj mam chlebuś cebulowy Lenko, ja poszło z rowerkiem? Dałaś radę? Super, że udało nam się ruszyć z A6W Liczę na Waszą pomoc i doping I postaram się służyć tym samym Mam do Was pytanie: jak wykonujecie szósteczkę tzn. którą wersję wybrałyście? Bo ja robię wszystkie ćwiczenia po kolei 1,2,3... i potem od nowa 1,2,3... i tak 6 razy. Niektóre osoby robią 1ćwx6, 2ćwx6... A Wy? Wczorajsze biegańko zaliczyliśmy, ale się upociłam, ufff. Ale fajowo było
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
2010-04-20, 12:10 | #2276 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Bettix... Proszę o wybaczenie i obiecuję poprawę...
Beti, "szosteczkę' robię dokładnie jak Ty: [ćw1+2+3+4+5+6] = 1 cykl x 6 = 1 seria. I robię wersję z 7 dniem wolnym, chyba tak się umawiałyśmy? Z tą choroba to nie wiem jak jest, w sumie jest ok, tylko czuję odc od gardła do mostka, taki lekki ucisk. I wkurza mnie to tym bardziej, bo taka śliczna pogoda! Ale muszę wyjść na prostą, a później jeszcze badanka porobię...
__________________
pozdrowionka siłownia - wt, śr, czw, piąt 168cm/73...72,2...71,75... 71,25...71... 70,30... 69,90...68,30...67,50...66...65...64...63...62 ...61...60! BMI: 25,69... 23,90 ... 22 |
2010-04-20, 12:55 | #2277 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
ja nie wiem czy was dobrze rozumiem ale robię tak:
ćwiczenie 1x6 ćwiczenie 2x6 .... ćwiczenie 6x6 i to jest 1 seria WY robicie tak?: Ćwiczenie 1x1 ćwiczenie 2x1 ... Ćwiczenie 6x 1 i tak 6 razy i to 1 seria jest, dobrze zrozumiałam? Czy obydwie są poprawne? Ja w niedzielę zdecyduję czy 6 czy 7 tygodni robię. Skłaniam się ku 6. Macie może +/- każdego rozwiązania? CO jest zalecane? Pozdrawiam A
__________________
Papatki |
2010-04-20, 13:20 | #2278 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
No dobra dobra
Już myślałam, że moje wyznanie z przed paru dni: "I tak Cię kocham" - Cię przeraziło Możesz spać spokojnie, zapewniam Cię, że nie mam ciągotek do płci pięknej A jeśli Cię uciska, to chyba też utrudnia ćwiczenia, co? Aguś, z tego co wyczytałam w linku od Ilion, gdzie wypowiadał się trener fitnessu, "powinno" się robić tak jak Melkas, jednak Twoja forma też jest dozwolona, ale gdzieś czytałam, że gorsze przynosi efekty. Nie wiem czy to prawda?! Dlatego na wszelki wypadek wybrałam wersję taką jak Melkas. W Twojej łatwiej jest liczyć Ja wybrałam trening 7-tygodniowy, bo z tego co widzę po bieganiu w piątek jest mi już ciężko pokonać dystans, natomiast po dniu wolnym czyli w poniedziałek jest bardzo łatwo. I wydaje mi się, że jak będą dni z większą ilością powtórzeń, to będę porzebowała tego odpoczynku. Ten 7 dzień będę traktowała jako nagrodę za "przepracowane" 6 dni. Hmmm... jak to wszystko ładnie wygląda w planach, zobaczymy co czas pokaże
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone Edytowane przez Bettix75 Czas edycji: 2010-04-20 o 13:24 |
2010-04-20, 13:59 | #2279 | |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
Agika... No właśnie Aguś, jest łatwiej i liczyć i ćwiczyć, ale efekty mniejsze (info z netu). Gdzieś wyczytałam, że chodzi o to aby wykonywać w cyklu ćwiczenia o stopniowanej trudności, to jest najważniejsze. Między seriami możesz robić przerwy (nawet 1h!), ale jak zaczniesz cykl to musisz go skończyć. Chętnym mogę wysłać na priv taką pigułkę, którą sobie na ten temat zebrałam. buziol!
__________________
pozdrowionka siłownia - wt, śr, czw, piąt 168cm/73...72,2...71,75... 71,25...71... 70,30... 69,90...68,30...67,50...66...65...64...63...62 ...61...60! BMI: 25,69... 23,90 ... 22 Edytowane przez melkas Czas edycji: 2010-04-20 o 14:00 |
|
2010-04-20, 14:30 | #2280 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cześć dziewczyny.Poprzednio jak zaczęłam robić A6W to robiłam tak jak Agika, a teraz robię tak jak Melkas i Betix i zauwazyłam, ze poprzednio było mi łatwiej, może dlatego, że mięśnie przyzwyczaiły sie do częstych powtórzeń tego samego ćwiczenia( patrz brzuszki)A w wersji, którą teraz robię, cały czas sie coś zmienia.Poza tym znów boli mnie kręgosłup( mam skrzywiony odcinek lędźwiowy) a przez brak ćwiczeń( 2 tygodnie przerwy, z powodu pracy i choroby)mieśnie osłabły i zaczęło znów boleć.Leki niewiele mi pomagają( biorę Diklofenak),ostatnio pomógł kręgarz, ale strasznie mnie posiniaczył.Jak wzmocnie mieśnie szkieletowe będzie na pewno lepiej.Jutro niestety znów mam 17 godzin, nie wiem jak to przetrwam.
__________________
BYŁO 19.11.09-86 kg.....było już 72,6( II 2011) jest znów 95 kg....... Będzie:70 kg --------------------------------------------------------------------------------------- |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:51.