Brzydula - kontynuacja po 10-u latach.

[j_fly]

Będziecie oglądać? Ja nie mogę się doczekać. Kiedyś był to mój ulubiony odmóżdżacz Poza tym, jest to dla mnie polski serial (tak, wiem, że pierwowzór nie jest z Polski ) z najlepiej dobranymi aktorami do granych postaci. Mam nadzieję, że dorówna pierwszej serii. Start 5.10

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kocia_lapka]

Oczywiscie, ze bede! Raczej na weekendowe maratony, poniewaz nie lubie odcinkow codziennie po 20 minut.

Nie ogladalam serialu po 10 latach, ale pewien temat na grupie na Facebooku natchnal mnie do obejrzenia miedzy innymi Usta Usta i Brzyduli. Zakochalam sie w obu serialach! Super, ze oba wracaja

Jedynie jestem troche rozczarowana, ze watek niezadbanej Uli powraca, tak stereotypowo- zaniedbana matka, ale z drugiej strony- to przeciez serial Brzydula

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Lukrecja_Borgia]

Uwielbiam "Brzydulę" i na pewno będę oglądać

[j_fly]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Oj tak... Szkoda, ale i tak zdziwiło mnie, że produkcji udało się namówić prawie całą obsadę do gry w kontynuacji. No i będzie Violetta Czekam na jej powiedzonka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[j_fly]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Krzysztof Czeczot chyba też nieźle sobie poradził. Reszta to bardziej w seriale poszła.
Pamiętam Alexa wampira Pshemko za to szalał w Plusie (?)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[j_fly]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Będzie, widziałam w zwiastunie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

I jak wrażenia? Klimat trochę inny, ale mnie się podoba. W ogóle jestem w szoku, że w czołówce pojawił się Alex. Myślałam, że go nie będzie. No i co z Pshemko? Ktoś inny będzie go grał? Bo ewidentnie jest obecny, Iza o nim wspomniała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Wiem, że seria od zawsze grała stereotypami, ale puszczała do nas przy tym oko i jakoś to nie radziło. Nowa seria mnie razi. Kobieta, który poświęciła się wychowaniu dzieci "oczywiście" musi być brzydka, zaniedbana, nudna, narażona na to, że mąż pójdzie w inną stronę. Coś jednak tu zgrzyta. Scenarzystom może uda się to jakoś fajnie ograć i jednak grając stereotypami jednocześnie je wykpić, dać widzom sygnał "to nie tak, śmiejemy się", ale... Nie wiem.

[j_fly]

Napisane przez Ellen_Ripley

Wiem, że seria od zawsze grała stereotypami, ale puszczała do nas przy tym oko i jakoś to nie radziło. Nowa seria mnie razi. Kobieta, który poświęciła się wychowaniu dzieci "oczywiście" musi być brzydka, zaniedbana, nudna, narażona na to, że mąż pójdzie w inną stronę. Coś jednak tu zgrzyta. Scenarzystom może uda się to jakoś fajnie ograć i jednak grając stereotypami jednocześnie je wypić, dać widzom sygnał "to nie tak, śmiejemy się", ale... Nie wiem.

Ja traktuję ten serial z przymrużeniem oka. Tak, są tam stereotypy, ale nie traktuję ich poważnie. Na pewno scenarzyści mieli jakiś zamysł, że tak przedstawili główną bohaterkę. Żeby nie było, ja nie uważam, że każda kobieta mająca dzieci jest zaniedbana. Sama mam małe dziecko i dbam o siebie tak samo, jak przed ciążą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fleur_D]

Za to wątek Violetty i Sebastiana

[sunshinebutterfly]

1 odcinek był słaby ale teraz powoli się rozkręca.
Dajmy im czas.

[pelargonie]

Ja oglądam.. Ciekawe o co tak naprawdę chodzi i kto to jest Nadia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez pelargonie

Ja oglądam.. Ciekawe o co tak naprawdę chodzi i kto to jest Nadia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się zastanawiam. Romans byłby zbyt oczywisty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klaudia_24]

Ja oglądam na player.pl i jak na razie ciężko mi tą kontynuację ocenić. Odcinki 1-5 mi się bardzo podobały, natomiast te 5-10 już w ogóle mnie nie wkręciły. Co prawda są wątki które mi się fajne wydają:

Wiola i Sebastian (oboje najbardziej oddają klimat pierwszego sezonu)

Adam - bardzo fajna kreacja, ciekawa postać
Ula i Marek - jak na razie bardziej mi się podobają retrospekcje z nimi niż sceny "tu i teraz". Ula - oczywiście gruba, kura domowa i mamusia. Marek - na razie nie wiadomo o co chodzi w jego wątku (kocha Ule, kocha dzieci ale jakoś tak zachowuje się dziecinnie i jak nie on).

Nie pasuje mi do nich ta gromadka dzieci - ten malutki ok, ale te starsze w ogóle. Przecież Ula zawsze była taka ambitna, zdolna i raptem na 10 lat całkowicie zrezygnowała z kariery. Jużby lepsze było jakby po Kubie i Julce wróciła do F&D i później przy kolejnej ciąży na chwile znowu wzięła "macierzyński". Szkoda też, że znowu zrobili z niej Brzydulę, w tych retrospekcjach tak pięknie z Markiem wygląda .



Aleks i Paula - brakuje ich mam nadzieję, że szybko się pojawią i jakoś nadadzą tej akcji rozpędu.



Nowe postacie:

Nadia - w ogóle nie kupuję tego wątku, nie pasuje do serialu i nie podoba mi się jak ta aktorka gra (sceny z nią wypadają jakoś tak drętwo). Nie wierze też w ten romans, który na siłę nam próbują wcisnąć. A "próba ratowania" Marka/ firmy jakoś tak nie realnie wypada. W poprzednim sezonie Marek "kombinował" z Ulą i było to jakieś takie naturalne...zrozumiałe. A tu ta Nadia jest przemądrzała, wszystko wie, tak ironicznie komentuje, osacza i dyryguje Markiem, który nie wiadomo z jakiego powodu ją słucha.
Bożenka - taka mieszkanka Wioli i Uli z Brzyduli 1, na razie mi się podoba
Artur - byłam negatywnie nastawiona, a jakoś mi się w tych ostatnich scenach spodobał. Nawet bardziej mi się podobały sceny z nim i Ulą niż z Ulą i Markiem.

[j_fly]

Napisane przez Klaudia_24

Ja oglądam na player.pl i jak na razie ciężko mi tą kontynuację ocenić. Odcinki 1-5 mi się bardzo podobały, natomiast te 5-10 już w ogóle mnie nie wkręciły. Co prawda są wątki które mi się fajne wydają:

Wiola i Sebastian (oboje najbardziej oddają klimat pierwszego sezonu)

Adam - bardzo fajna kreacja, ciekawa postać
Ula i Marek - jak na razie bardziej mi się podobają retrospekcje z nimi niż sceny "tu i teraz". Ula - oczywiście gruba, kura domowa i mamusia. Marek - na razie nie wiadomo o co chodzi w jego wątku (kocha Ule, kocha dzieci ale jakoś tak zachowuje się dziecinnie i jak nie on).

Nie pasuje mi do nich ta gromadka dzieci - ten malutki ok, ale te starsze w ogóle. Przecież Ula zawsze była taka ambitna, zdolna i raptem na 10 lat całkowicie zrezygnowała z kariery. Jużby lepsze było jakby po Kubie i Julce wróciła do F&D i później przy kolejnej ciąży na chwile znowu wzięła "macierzyński". Szkoda też, że znowu zrobili z niej Brzydulę, w tych retrospekcjach tak pięknie z Markiem wygląda .



Aleks i Paula - brakuje ich mam nadzieję, że szybko się pojawią i jakoś nadadzą tej akcji rozpędu.



Nowe postacie:

Nadia - w ogóle nie kupuję tego wątku, nie pasuje do serialu i nie podoba mi się jak ta aktorka gra (sceny z nią wypadają jakoś tak drętwo). Nie wierze też w ten romans, który na siłę nam próbują wcisnąć. A "próba ratowania" Marka/ firmy jakoś tak nie realnie wypada. W poprzednim sezonie Marek "kombinował" z Ulą i było to jakieś takie naturalne...zrozumiałe. A tu ta Nadia jest przemądrzała, wszystko wie, tak ironicznie komentuje, osacza i dyryguje Markiem, który nie wiadomo z jakiego powodu ją słucha.
Bożenka - taka mieszkanka Wioli i Uli z Brzyduli 1, na razie mi się podoba
Artur - byłam negatywnie nastawiona, a jakoś mi się w tych ostatnich scenach spodobał. Nawet bardziej mi się podobały sceny z nim i Ulą niż z Ulą i Markiem.

Bardzo proszę bez spojlerów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klaudia_24]

Napisane przez j_fly

Bardzo proszę bez spojlerów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wydaje mi się, że tak to napisałam, że nie ma żadnego spojlera . Raczej oczywiste oczywistości wiadome już po odcinkach emitowanych . A opisy do postaci, które jeszcze się nie pojawiły w TV nie zdradzają nic z fabuły tylko są moją subiektywną oceną danej postaci.

[j_fly]

Napisane przez Klaudia_24

Wydaje mi się, że tak to napisałam, że nie ma żadnego spojlera . Raczej oczywiste oczywistości wiadome już po odcinkach emitowanych . A opisy do postaci, które jeszcze się nie pojawiły w TV nie zdradzają nic z fabuły tylko są moją subiektywną oceną danej postaci.

Niby nie, ale wolałabym jeszcze nie wiedzieć, że pojawi się jakiś Artur (nie wiem, czy to ten fotograf z pierwszej serii, czy ktoś nowy)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[shiava]

Na pewno Nadia nie ma romansu z Markiem, mają jakiś szemrany układ, wziął ją tu z jakiegoś dziwnego powodu żeby udawała jego asystentkę. Ten romans tak próbują zasugerować, ale bardzo nieudolnie

Ula taka na minus, nie mogę przeboleć jak ona się zachowuje przy swoich dzieciach, jakoś tak sztucznie, osaczona, wystraszona. Aktorka chyba nie ma swoich dzieci i dlatego tak to dziwnie wychodzi Przy Marku też taka wystraszona, zgaszona, meh. Jak patrzę na jej zachowanie np przy śniadankach to aż mi się płakać chce

Viola kosmiczna <3 Bałam się, że Małgosia Socha nie udźwignie tej roli po latach, oglądam ją w Na wspólnej i Przyjaciółkach, ale dała radę. Moja ulubiona postać, tak samo jak w Brzyduli 1 Te jej powiedzonka czasem wywołują u mnie salwę śmiechu, scenarzyści też dali radę

[Klaudia_24]

Napisane przez j_fly

Niby nie, ale wolałabym jeszcze nie wiedzieć, że pojawi się jakiś Artur (nie wiem, czy to ten fotograf z pierwszej serii, czy ktoś nowy)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bez przesady, przecież o tym Arturze i jeszcze jednej postaci granej przez Marcina Rogacewicza pisały wszystkie media, które ogłaszały powrót Brzyduli 2. No ale dobra załóżmy, że to był spojler .

[j_fly]

Napisane przez shiava

Na pewno Nadia nie ma romansu z Markiem, mają jakiś szemrany układ, wziął ją tu z jakiegoś dziwnego powodu żeby udawała jego asystentkę. Ten romans tak próbują zasugerować, ale bardzo nieudolnie

Ula taka na minus, nie mogę przeboleć jak ona się zachowuje przy swoich dzieciach, jakoś tak sztucznie, osaczona, wystraszona. Aktorka chyba nie ma swoich dzieci i dlatego tak to dziwnie wychodzi Przy Marku też taka wystraszona, zgaszona, meh. Jak patrzę na jej zachowanie np przy śniadankach to aż mi się płakać chce

Viola kosmiczna <3 Bałam się, że Małgosia Socha nie udźwignie tej roli po latach, oglądam ją w Na wspólnej i Przyjaciółkach, ale dała radę. Moja ulubiona postać, tak samo jak w Brzyduli 1 Te jej powiedzonka czasem wywołują u mnie salwę śmiechu, scenarzyści też dali radę

Też nie sądzę, że mają romans.
Socha zdecydowanie super sobie radzi. W "Przyjaciółkach" i "Na Wspólnej" jest taka rozmemłana, a tutaj proszę - Violetta jak się patrzy

Napisane przez Klaudia_24

Bez przesady, przecież o tym Arturze i jeszcze jednej postaci granej przez Marcina Rogacewicza pisały wszystkie media, które ogłaszały powrót Brzyduli 2. No ale dobra załóżmy, że to był spojler .

Ja o tym nie czytałam, ale spoko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[sunshinebutterfly]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Bardzo dziwny wątek z tą Ulą. Wiem, że wiele kobiet się burzyło z powodu stereotypowego przedstawienia kobiety matki Polki.
Telewizja i media tworzą rzeczywistość i wysyłają różne komunikaty do świata
Wątek Uli ma służyć chyba jako jakiś przekaz podprogowy, że tradycyjna rola kobiety prowadzi właśnie do nieszczęścia, frustracji i rozmemłania.
I założę się, że jak Ula wróci do pracy to odżyje i odzyska wigor.

[Klaudia_24]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Też mi się wydaje, że Nadia nie jest tam przypadkiem. Romans - na pewno nie, bo przekreśliło by to cały pierwszy sezon i raczej w jego miłość do Uli- brzyduli, nikt by już nie uwierzył. Ja obstawiam raczej jakąś dawną przyjaciółkę lub właśnie kogoś z rodziny, kto bardzo dobrze zna się na biznesie i ma mu pomóc wyprowadzić FD z kłopotów (jak w B1 Julia - która też w sumie na początku była kreowana na następną kochankę, a w rzeczywistości przyjechała "ratować" Marka).



Zastanawia mnie też co się stało z Alexem - czemu już nie pracuję w FD? Jak wróci to czy będzie dyrektorem finansowym (co wtedy stanie się z Adamem - degradacja?). No i Ula jak wróci do firmy to też ciekawe jaką jej tam rolę dadzą - bo raczej nie asystentki Marka. Dyrektorem finansowym jest Adam, jak wróci Alex to pewnie on będzie więc też tam raczej nie będzie dla niej miejsca.



Violka - tez mnie ciekawią te kwestię co napisałaś. Co do pana Hu to myślę, że na pewno poleciała na niego tylko i wyłącznie dla kasy (w całej B1 ciągle najbardziej jej imponowali faceci z kasą, z list najbogatszych itd), przez co teraz to jej spotkanie z Sebastianem na pewno nie będzie dla niej łatwe.

[kocia_lapka]

Napisane przez Klaudia_24

Zastanawia mnie też co się stało z Alexem - czemu już nie pracuję w FD? Jak wróci to czy będzie dyrektorem finansowym (co wtedy stanie się z Adamem - degradacja?). No i Ula jak wróci do firmy to też ciekawe jaką jej tam rolę dadzą - bo raczej nie asystentki Marka. Dyrektorem finansowym jest Adam, jak wróci Alex to pewnie on będzie więc też tam raczej nie będzie dla niej miejsca.

Alex może być członkiem zarządu i nie mieć określonej funkcji.

Violka - tez mnie ciekawią te kwestię co napisałaś. Co do pana Hu to myślę, że na pewno poleciała na niego tylko i wyłącznie dla kasy (w całej B1 ciągle najbardziej jej imponowali faceci z kasą, z list najbogatszych itd), przez co teraz to jej spotkanie z Sebastianem na pewno nie będzie dla niej łatwe.

Coś mi śmierdzi, że nazywa go Jankiem

[Klaudia_24]

Napisane przez kocia_lapka

Alex może być członkiem zarządu i nie mieć określonej funkcji.
Coś mi śmierdzi, że nazywa go Jankiem

Może też tak być, ale to i tak dziwne, że tyle czasu był dyrektorem finsowym a teraz będąc w zarządzie nie monitoruje sytuacji finansowej swojej firmy .

[Azhaar]

Też nie obstawiam romansu z Nadią - byłby on mało logiczny. Z jej rozmów z Markiem wynika jasno, że znali się wcześniej, a raczej trzeba by było być bardzo mało inteligentnym by zatrudniać swoją kochankę na stanowisku sekretarki i to w firmie, w której pracowała własna żona i gdzie ma ona wciąż znajomych Też pomyślałam o jakiejś ukrywanej siostrze lub innej krewnej Raczej nie jest to zwykła dobra znajoma skoro padały teksty o prowadzaniu podwójnego życia.

Co do samej Nadii to na razie chyba nie mam żadnego specjalnego zdania - w dużej mierze pewnie przez to, że nie wiemy skąd się wzięła i jakie są jej intencje, więc na razie jest mi obojętna.

Bożenka - nie trawię jej Może i niby ma dobre CV, ale już widzę po tych 10 odcinkach (bo oglądam na Playerze do przodu), że jest cholernie roszczeniowa a ja nie cierpię takich ludzi, więc tu też mnie drażni. Jakby mnie nikt nie chciał zatrudnić i dostałabym robotę po znajomości, to bym była wdzięczna a nie od początku z pretensjami.

Z drugiej strony, trochę nie rozumiem nadmiernego czepiania się jej wyglądu. Ok, ma ekscentryczną fryzurę, ale może coś jest ze mną nie tak, jednak nie powiedziałabym, że jest jakaś brzydka. Ma normalną twarz, gruba nie jest, ubrana jest normalnie, nie rozumiem problemu. Ula z początków pierwszego sezonu wypadała znaaaacznie gorzej. A w tym przypadku jest to taki trochę naciągany hejt jak dla mnie - tak jakby Iza, Ela czy pozostałe księgowe były miss universe a jakoś nikt się ich czepia. A Bożenka też na stanowisko modeli nie kandyduje.

No i sama Ula - pomijajać fakt, że strasznie te jej policzki wyglądają, to również trochę naciągane to zaniedbanie. Fakt, że dla niej rodzina zawsze była na pierwszym miejscu, ale kurde, laska jest żoną prezesa i dziwi mnie to, że nie jest w stanie się jakoś lepiej ogarnąć - możliwości finansowe ma. Ale z drugiej strony, może jak nie wracała do pracy, to jakoś tak straciła motywację i potem już się samo potoczyło. Bywa i tak. Może jakby wracała po każdym dziecku do pracy to byłoby inaczej, a tak to wypadła z rytmu i może doszła do jakiegoś granicznego punktu.

[Klaudia_24]

Mam takie samo zdanie o Bożence. Nie dość, że ciągle ma jakieś roszczenia i pretensje to jeszcze w tej pracy jest strasznie bezczelna i pewna siebie. Nawet na tej rozmowie z Sebastianem zachowywała się strasznie. Ula w B1 podczas tej rozmowy z Sebastianem była całkiem inna i pokazała, że info z jej cv nie jest zmyślone. A tutaj jej zachowanie całkiem zaprzecza tym wyjątkowym kwalifikacją i umiejętnościom.
A wygląd - przyznanie jej miana "brzyduli" jest przesadą ...albo ten jej tekst z 1 odcinka, że nigdzie nie chcą jej zatrudnić z powodu wyglądu. Przecież ona na prawdę nie jest brzydka. Jedynie co ma to trochę małomiasteczkowy i staroświecki styl ubieranie (nie taki perfekcyjnie modny i markowy jak typowi pracownicy korporacji), ale to jest raczej niuans zupełnie nie istotny w pracy w księgowości. Najgorsze to chyba były komentarze Adama- przecież ona przy tych starszych księgowych to jest jak Miss - pod względem figury, młodości i raczej dla nudnego księgowego powinna być fajnym odświeżeniem działu.



A Ula - oby szybko się wzięła za siebie...bo na razie jest źle. Szczególnie przez tą wagę. SPOJLER na biało: w tej scenie z nowych odc gdy Marek niesie tego chłopczyka do szpitala ,wygląda też na trochę zaniedbaną - skromne ubranie i fryzura, ale tak już naturalniej i o wiele bardziej pasuje do Marka niż teraz (jak młoda trochę zmęczona matka ...a nie zaniedbana kura domowa).