Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5 - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-05, 21:37   #1051
Nikogo Słoneczko
Raczkowanie
 
Avatar Nikogo Słoneczko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: .
Wiadomości: 473
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Dermoza Pokaż wiadomość
Ja wam powiem tak. On ze mna skonczyl, powiedizalam sobie ok... I przestalam sie odzywac i co sie stalo? On zacza pisac. Zaczynalam bardziej olewac.... On zaczal jeszcze bardziej pisac.... Codziennie chce mnie odwiedzic, ostatnio chcial mi cos dac i chcial przyjechac z drugiego konca miasta tylko na 5 min. Przez dwa dni sie w ogole nie odzywalam. Nie bylo mnie na gg, bylam niewidoczna. Pisal do mnie, ja nic. zaczal dzwonic ja nie odebralam- jak byl ze mna nigdy nie dzwonil!! Dzisiaj sie pokazalam na gg, napisal- zbylam go. Zadzwonil- odebralam. On przemilutko,przeslodziutk o: Co porabiasz- myslalem zeby Cie odwiedzic. Ja: nie mam czasu. On a co porabiasz, ja: po proostu nie mam czasu, pa i sie wylaczylam. Wiem, ze jutro bedzie pytal czy sie spotkamy. Zamierzam powiedziec: ze nie mam ochoty Stracil grunt pod nogami, wykoleilam go Mam dobra zabawe, ale czasami jest mi ciezko. Niech wie co stracil, niech wie ze mam swoje ciekawe zycie i ze zasluguje na kogos ciekawszego niz on Olewanie to super sprawa Wowczas taki bohater nie jest wcale takim bohaterem za jakiego sie uwazal. Myslal ze bede pisac, i prosic o spotkanie- niedoczekanie
tak trzymaj:P!
__________________

emptiness.




"Z łez ocieraj cudze oczy, chociaż Twoich nie otarto.."
Nikogo Słoneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 22:18   #1052
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Już po przeprowadzce. Ufff! Dopiero od dzisiaj mam internet Były grzecznie pomagał zanosić rzeczy do samochodu. Cieszę się strasznie ze zmiany mieszkania. Mam naprawdę fajny pokoik Nie męczą mnie żadne wspomnienia. Praktycznie zerwałam z przeszłością.
Pomiędzy mną i ciachem wszystko w porządku Naprawdę nigdy czegoś takiego nie czułam. Jest chemia, co jak co. Różnimy się, ale mam nadzieję, że jakoś damy radę. Ten związek jest zupełnie inny niż poprzedni. Fajnie jest doświadczać czegoś nowego
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-05, 23:29   #1053
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 792
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

eh dziewczyny. jestem taka zobojętniała na tą sytuację... bo z jednej strony wiem,że to nie było to. w sensie że no niby fajnie nam było razem,ale...czegoś brakowało. nie było za idealnie... nie żebyśmy się kłócili,bo w sumie to wcale się nie kłóciliśmy,ale jak rozmawialiśmy to często nam zaczynało brakować tematów do rozmów, jak już gadaliśmy to przeważnie z czegoś żartowaliśmy albo pytaliśmy się siebie nawzajem 'no i co tam?' : | same pierdoły.... i generalnie w porównaniu z eksem i z tym jak się dogadywaliśmy wypada naprawdę blado... nie wiązałam z nim jakichś konkretniejszych planów, wręcz zastanawiałam się,ile jeszcze pociągniemy i kiedy go rzuce. ale wiecie,mimo wszystko,jakieś tam wspólnie spędzone chwile,jego słowa...no trochę będzie przykro,nienawidzę rozstań. chcę to już mieć za sobą,w ogóle najchętniej bym nic nie odpowiadała na to co mi powie,bo mi się chyba nie będzie chciało nawet : | eeh...
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 06:13   #1054
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość

Zerowy kontakt na poczatku testowalam i jakos mi nie wyszlo na dobre. strasznie cierpialam. Teraz ba! teraz z moim ex seks uprawiam i jak dobrze mi sluzy, twierdze, ze nic do niego nie czuje Chyba mam z deklem
me too

Cytat:
Napisane przez Nikogo Słoneczko Pokaż wiadomość
dla mnie to chore to co Ty wyrabiasz.. Nie pojmuje tego zupelnie :| , soryy.
Cytat:
Napisane przez kkaa Pokaż wiadomość
Tak z ciekawości, jeśli możesz to odpowiedz: ustalaliście jakieś zasady? Jak to się stało że uprawiacie seks? Kto zaproponwał? Tak się pytam bo mam owulacje i strasznie brakuje mi seksu ;(
Cytat:
Napisane przez ona2008 Pokaż wiadomość
i
zartujesz?o_Obez zobowiazan?jaki to ma sens?mniejsze ryzyko niz z nowym partnerem?ja wszystko rozumiem, ryzykowne nowe znajomosci, wyuczony stref ex itd ale ..emocjonalnie z tym mozesz funkcjonowac?o_O o_O
moze ja odpowiem bo od czasu do czasu brykne z tym moim bylym
u nas samo wyszlo, na poczatku tez myslalam, ze jak to bedzie po, o majn god, pewnie bede plakac albo co. ale jak w koncu sie stalo to nie bylo nic z takich rzeczy. Ot milo bylo, poprzytulalismy sie, porobili to i owo i tyle
a jaki to ma sens. no dobra zabawa. wiem ze przynamniej od niego syfa zadnego nie dostane, laczy nas jakies tam uczucie/sentyment do siebie, nie jestem zajeta on tez wiec czemu by nie sprobowac
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 09:20   #1055
arrabbiata
Zadomowienie
 
Avatar arrabbiata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Dziewczyny, mam poważny problem Wiem może, że powinnam sama podjąć decyzję, ale chciałam poznać opinie z zewnątrz, jak to z boku wygląda. Otóż, ostatnio pisałam w tym wątku o swoim rozstaniu z chłopakiem... i o tym, że powiedział, że mnie zdradził. W środę dzwonił do mnie ponad 20 razy, za każdym razem odrzucałam. Odebrałam dopiero wieczorem, kiedy mi wysłał smsa, że błaga mnie o odebranie. Odebrałam więc. Mój były się tłumaczył co do tego zdarzenia.. powiedział mi wcześniej, że się całował z inną... nie chciałam go dopuścić dalej do głosu, tylko wbiegłam do domu, nie chciałam słuchać jakichkolwiek tłumaczeń. Ale kiedy dzwonił w środę, powiedział, że było to tego wieczoru, kiedy go rzuciłam... że był wściekły, pijany i nie chciał mnie znać. Zrobiło mi się głupio... w takim razie teoretycznie nie ma mowy o zdradzie bo GO RZUCIŁAM i miał prawo robić to co chciał. Bolało mnie tylko to, że tak szybko sie pocieszył w ramionach innej, kiedy ja 3 dni siedziałam w domu i płakałam... ale nieważne, mimo, że bolało, w sumie dostało mi się za swoje...
Ale. Problem tkwi w tym, że kiedy rozmawialiśmy, powiedział mi, że tylko ja się liczę, że mimo że go tak zraniłam rzucając go, nie może przestać o mnie myśleć i chce być ze mną, że jestem jedyna i nie wyobraża sobie życia beze mnie. Ja sama nie wiem, co mam myśleć, bo mimo, że go kocham, to serce mówi co innego, rozum co innego.. i tak, żeby rozjaśnić sytuację, zrobiłam plusy i minusy ponownego bycia z nim (wiem, głupie, ale musiałam sobie to jakoś poukładać bo w głowie mam jeden wielki chaos):

+
* kocham go, a on mnie
* dużo razem przeszliśmy
* powiedziałam, że doszłam do tego, że chcę z nim być już na zawsze (pod wpływem emocji)

-
* brak zaufania z obu stron
* dużo żalu, złość
* nasze wybuchowe charaktery razem wzięte
* jego otoczenie ma mnie pewnie za nienormalną
* jak kiedyś przy kłótni nie wytrzymam znowu będę chciała go zostawić?
* ostatnio wszystko było nie tak, dlaczego teraz ma być dobrze?
* teraz pewnie będzie ciągła kontrola, niepewnośc i wyrzuty z obu stron..


Co o tym sądzicie? Budować na nowo związek, mimo, że nie ma żadnych racjonalnych podstaw? (oprócz tego, że się kochamy... ale to chyba za mało jednak)

Proszę tylko o oszczędzenie mi komentarzy w stylu że jestem niedojrzała, niezdecydowana i jakaś nienormalna... Ostatnio przez to tyle pzreszłam, że psychikę mam w strzępach i tylko jeden wielki mętlik....
arrabbiata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 09:51   #1056
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez miphuhiz Pokaż wiadomość
me too





moze ja odpowiem bo od czasu do czasu brykne z tym moim bylym
u nas samo wyszlo, na poczatku tez myslalam, ze jak to bedzie po, o majn god, pewnie bede plakac albo co. ale jak w koncu sie stalo to nie bylo nic z takich rzeczy. Ot milo bylo, poprzytulalismy sie, porobili to i owo i tyle
a jaki to ma sens. no dobra zabawa. wiem ze przynamniej od niego syfa zadnego nie dostane, laczy nas jakies tam uczucie/sentyment do siebie, nie jestem zajeta on tez wiec czemu by nie sprobowac
jak chodzi o mnie, to zadnego ukladu nie planowalismy, tak wyszlo. Jaki ma sens nie wiem, ja w ogole nie wiem jaki cokolwiek ma sens juz. Nie cierpie i nie mysle, ze go w ten sposob odzyskam. Do czego daze - nie wiem.
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 11:06   #1057
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 792
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

yhhh... :|
chciałabym się z Wami spotkać...

Edytowane przez czokled
Czas edycji: 2009-02-06 o 11:53
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-06, 12:28   #1058
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Kupiłam sobie dzisiaj kilka kosmetyków i od razu mi lepiej...
Kolejna nieprzespana noc za mną:/
Boję się o eksa i o siebie, coraz bardziej. Mam wrażenie że zrobi coś sobie albo mi:/ Czy my nie możemy się zachowywać jak normalni ludzie??

Zróbmy spotkanie
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 12:32   #1059
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 792
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
Kupiłam sobie dzisiaj kilka kosmetyków i od razu mi lepiej...
Kolejna nieprzespana noc za mną:/
Boję się o eksa i o siebie, coraz bardziej. Mam wrażenie że zrobi coś sobie albo mi:/ Czy my nie możemy się zachowywać jak normalni ludzie??

Zróbmy spotkanie
ojej, zielona, jak dobrze... : (
też sobie kupiłam nowe kosmetyki. pomalowałam się nimi i czekam aż M.da znać że ma czas się ze mną spotkać. i wtedy ja tam pojadę,a on mnie rzuci. piękna perspektywa,nie ma co!
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 12:36   #1060
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

czokled, o ktorej Ty masz rozmowe?

zielona, bo Ty musisz zerwac z nim kontakt. Poinformowac rozdzine jak sprawa wyglada, zeby go nie wpuszczali do Ciebie do domu czasem itd. Pozmieniac nr gg, tel, zablokowac go na mailu itd.
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 12:40   #1061
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
ojej, zielona, jak dobrze... : (
też sobie kupiłam nowe kosmetyki. pomalowałam się nimi i czekam aż M.da znać że ma czas się ze mną spotkać. i wtedy ja tam pojadę,a on mnie rzuci. piękna perspektywa,nie ma co!
oj nie nakręcaj się, przeciez nie wiesz jeszcze co Ci powie...

ja idę jutro na zakupy, kupię sobie buty, a co!
kurde, kumpela odwołała dzisiejszy wieczór, bo jej mama przyjeżdża :|
muszę coś wykombinować, coby nie oszaleć, nie oszaleć...


syntagmo, tak mi sie nasunęło..
kiedyś też sypiałam z poprzednim exem, na dobre mi to nie wyszło, niestety kobiety mają tak, że sex wpływa w jakimś stopniu na uczucia, bo to przecież bliskość drugiego człowieka, zapach itp.
nie mówię, że w Twoim wypadku musi tak być ze Ci coś wróci ale musisz być ostrożna
bo to takie błędne koło się tworzy, że znów was coś łączy i trudniej jest odejść...
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-06, 12:42   #1062
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 792
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

miał dać znać jak będzie miał czas,pisał że pewnie koło 14. przepraszam,że ja tak tu ciągle o sobie... ale to jest żałosne,że z jednej strony wiem że to NIE TEN,wiedziałam,że mój facet powinien być inny,powinnam się z nim bardziej dogadywać. ale jak ta osoba nagle rzuca,to tak...przykro się robi... zwlaszcza jesli druga pod rzad....
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:01   #1063
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość

zielona, bo Ty musisz zerwac z nim kontakt. Poinformowac rozdzine jak sprawa wyglada, zeby go nie wpuszczali do Ciebie do domu czasem itd. Pozmieniac nr gg, tel, zablokowac go na mailu itd.
Chcialam tam zrobic,ale i tak bedzie przychodził. On nawet nie pisze specjalnie, tylko przychodzi... chce mnie zobaczyć... :/ :/

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
ojej, zielona, jak dobrze... : (
też sobie kupiłam nowe kosmetyki. pomalowałam się nimi i czekam aż M.da znać że ma czas się ze mną spotkać. i wtedy ja tam pojadę,a on mnie rzuci. piękna perspektywa,nie ma co!
Nakrecasz się strasznie kochana. Skąd wiesz co ci powie? Moze chodzi o coś innego. A jak jest tak jak mówisz to jesteś przygotowana. Przecież go nie kochasz, prawda?

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
miał dać znać jak będzie miał czas,pisał że pewnie koło 14. przepraszam,że ja tak tu ciągle o sobie... ale to jest żałosne,że z jednej strony wiem że to NIE TEN,wiedziałam,że mój facet powinien być inny,powinnam się z nim bardziej dogadywać. ale jak ta osoba nagle rzuca,to tak...przykro się robi... zwlaszcza jesli druga pod rzad....
Znajdź kogoś kto ci zawróci w głowie, a nie kogoś "żeby był". Będzie cudownie, bajkowo, namiętnie...a nie tak z głową:P

A ja się ostatnio zakochuję w postaciach z seriali;(;( jestem powalona:/
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:12   #1064
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 792
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość

Nakrecasz się strasznie kochana. Skąd wiesz co ci powie? Moze chodzi o coś innego. A jak jest tak jak mówisz to jesteś przygotowana. Przecież go nie kochasz, prawda?



Znajdź kogoś kto ci zawróci w głowie, a nie kogoś "żeby był". Będzie cudownie, bajkowo, namiętnie...a nie tak z głową:P

A ja się ostatnio zakochuję w postaciach z seriali;(;( jestem powalona:/
ale ja wiem,że mnie rzuci,pisaliśmy wczoraj,to formalność. chciałam się z nim spotkać wieczorem zeby miec to z glowy i nie przezywac przez noc ale nie mogl. teraz tez nie daje znac ani nie odpisuje. jak zaraz tego nie zrobi to mu napisze ze ja nie mam zamiaru ie dlugo meczyc- wiem ze mnie rzuca,wiec spoko,mamy to juz za soba. jasne ze go nie kocham,nie wiazalam z nim wiekszych nadziei,ja po prostu boje sie byc sama. ale jakby nie patrzec spedzilam z nim troche czasu,byl taki mily,kochany... ale dobrze,ze on to robi,ja bym nie umiala go rzucic,juz o tym myslalam : | : P
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:31   #1065
Dermoza
Raczkowanie
 
Avatar Dermoza
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 115
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
ojej, zielona, jak dobrze... : (
też sobie kupiłam nowe kosmetyki. pomalowałam się nimi i czekam aż M.da znać że ma czas się ze mną spotkać. i wtedy ja tam pojadę,a on mnie rzuci. piękna perspektywa,nie ma co!

Czekalas? A nie warto bylo cos w tym czasie zrobic pozytecznego, dla siebie?? Co on krol? Faceci nie sa tego warci.

Ja dalej sie nie odzywam Dzwonil wczoraj znow... Odebralam, zeby az tak bardzoe nie bylo, chcial mnie odwiedziac, a ja nie mam czasu, bardzo zajeta jestem i nie mam czasu rozmawiac, przepraszam pa... on cos powiedzial, a ja sie rozlaczylam w polowie. Teraz pewnie ma focha, bo dzis sie nie odzywa i udaje ze go nie ma na gg jak baba

Ja dzisiaj uczylam sie pol h angielskiego, zrobilam sobie stopki, dlonie, pocwiczylam teraz sprzatam i wychodze na spacer, na kurs i pozniej na salse. Przyjde do domku i zrobie sobie jakis mily nastroj i bede delektowac sie dobrym samopoczuciem Nie poswiece ani jednej sekundy na jakies myslenie o facetach. Niech sie czlogaja. To my jestesmy tu gora, i trzeba im to pokazac!!!

Trzymajcie sie dziewczynki
__________________
Pozytywne myślenie podstawą każdego dnia

W trakcie zmian
Dermoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:31   #1066
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 792
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

jade,przywitam was juz jako wolna kobieta! i znow bede wyrywac,a co ;P
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:54   #1067
ona2008
Rozeznanie
 
Avatar ona2008
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 543
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;10845288] Ten związek jest zupełnie inny niż poprzedni. Fajnie jest doświadczać czegoś nowego [/quote]zazdroszce

Cytat:
Napisane przez miphuhiz Pokaż wiadomość
a jaki to ma sens. no dobra zabawa. wiem ze przynamniej od niego syfa zadnego nie dostane, laczy nas jakies tam uczucie/sentyment do siebie, nie jestem zajeta on tez wiec czemu by nie sprobowac
ja mysle ze to zly ukad.predzej czy pozniej ktoras strona sie zaangazuje, albo kogos znajdzie i drugiej bedzie zle jak nagle straci tego typu kontakt.

Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość
+
* kocham go, a on mnie
* dużo razem przeszliśmy
* powiedziałam, że doszłam do tego, że chcę z nim być już na zawsze (pod wpływem emocji)

-
* brak zaufania z obu stron
* dużo żalu, złość
* nasze wybuchowe charaktery razem wzięte
* jego otoczenie ma mnie pewnie za nienormalną
* jak kiedyś przy kłótni nie wytrzymam znowu będę chciała go zostawić?
* ostatnio wszystko było nie tak, dlaczego teraz ma być dobrze?
* teraz pewnie będzie ciągła kontrola, niepewnośc i wyrzuty z obu stron..


Co o tym sądzicie? Budować na nowo związek, mimo, że nie ma żadnych racjonalnych podstaw? (oprócz tego, że się kochamy... ale to chyba za mało jednak)

Proszę tylko o oszczędzenie mi komentarzy w stylu że jestem niedojrzała, niezdecydowana i jakaś nienormalna... Ostatnio przez to tyle pzreszłam, że psychikę mam w strzępach i tylko jeden wielki mętlik....
wg mnie munusy przewazaja plusy i to mocno.ja bym nie wracala, bo mam naoczny przyklad na exie ze mozna przestac kochac,wiec ten arg nie przewaza, drugie to duzo przejsc mozna z nastepnym partenrem tez, a to ze ty chcesz..do tefgo trzeba 2 naraz.moj ex chcial to ja tego nie widzialam ,potem odszedl bo nie chcial i ma ina a ja uswiadomilam sobie ze sama chcialam zawsze.wiec to dziala tylko naraz jak jest...

Cytat:
Napisane przez madame paranoja Pokaż wiadomość
ja idę jutro na zakupy, kupię sobie buty, a co!

kiedyś też sypiałam z poprzednim exem, na dobre mi to nie wyszło, niestety kobiety mają tak, że sex wpływa w jakimś stopniu na uczucia, bo to przecież bliskość drugiego człowieka, zapach itp.
nie mówię, że w Twoim wypadku musi tak być ze Ci coś wróci ale musisz być ostrożna
bo to takie błędne koło się tworzy, że znów was coś łączy i trudniej jest odejść...
mi zakupy nie pomagaja, na klotnie tak, na to nic a nic
a co do reszty-o to mi chodzilo ale nie wiedzialam jak to napisacXD
Cytat:
Napisane przez Dermoza Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj uczylam sie pol h angielskiego, zrobilam sobie stopki, dlonie, pocwiczylam teraz sprzatam i wychodze na spacer, na kurs i pozniej na salse. Przyjde do domku i zrobie sobie jakis mily nastroj i bede delektowac sie dobrym samopoczuciem Nie poswiece ani jednej sekundy na jakies myslenie o facetach. Niech sie czlogaja. To my jestesmy tu gora, i trzeba im to pokazac!!!

Trzymajcie sie dziewczynki
inspirujace...pouczyc wypiekniec pocwiczyc..inspirujace

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
jade,przywitam was juz jako wolna kobieta! i znow bede wyrywac,a co ;P
taa pochwal sie tym wyrywaniem jak cos;p i zdaj relacje z 'chwili prawdy'
__________________
"Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic.
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil."

podczytuje: http://slawek34.blog.onet.pl/ i http://dwojako.blog.onet.pl/
od 15.02.09:bez chipsow,alkoholu(poza piwem),cwicze na stepie,dbam o cere, //bez kawy od 12.03.09
ona2008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 13:57   #1068
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

czokled, powodzenia na rozmowie. Daj znac po

Madame paranoja, ja wiem, zdaje sobie sprawe, wiem, ze on mi obojetny do konca nie jest, aczkolwiek powrotu nie chce poki co Wiec mysle, ze nic mi nie grozi na tym etapie

dziewczyny w moim przypadku nie ma mowy, ze ktoras strona sie jakos zaangazowac moze, przeciez ja caly czas cos tam do niego czuje

Dermoza, teraz weszlas w gre zurawia i czapli, ja sie w to bawie od miesiaca jak widac. Ja sie oddalam, on przybliza, ja malo sie odzywam, on ciagle zabiega, wczesniej bylo na odwrot. Do czego to prowadzi to ja nie wiem, do niczego chyba. Tak mozna az do znudzenia sadze

zielona, on Ci moze tak latami truc wiesz o tym? Musisz byc bardziej stanowcza z nim, nie wdawac sie w rozmowy, ucinac krotko: nie chce miec z Toba kontaktu i kropka. Ani slowa wiecej.

u mnie leje, zepsula sie mikrofalowka, jest zimno, jestem chora, zapowiada sie dupny weekend, ludzie co za zycie Zasiadlam nad niemieckim i sie ucze, przynajmniej cos pozytecznego
__________________
.................

Edytowane przez syntagma
Czas edycji: 2009-02-06 o 13:59
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 14:22   #1069
Dermoza
Raczkowanie
 
Avatar Dermoza
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 115
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość

Dermoza, teraz weszlas w gre zurawia i czapli, ja sie w to bawie od miesiaca jak widac. Ja sie oddalam, on przybliza, ja malo sie odzywam, on ciagle zabiega, wczesniej bylo na odwrot. Do czego to prowadzi to ja nie wiem, do niczego chyba. Tak mozna az do znudzenia sadze
Ja mam przeogromna satysfakcje Daje mi to dobre samopoczucie... Super jest z mysla, ze nie zrobilam z siebie idiotki, nie pisalam, nie prosilam, nie plaszczylam sie.Puscilam go wolno i zajelam sie swoimi ciekawszymi zajeciami. Jetsem gora I to mi duzo daje. Zobaczymy. My sie rozstalismy, bo on nie potrafil sie okreslic, Cos go ciagnie, ale ma blokade. Niby mowi, ze chemi nie bylo, a za jakis czas co innego. Niech zabiega o kontakt... Ja nie wychodzilam z propozycja zostania przyjaciolmi. Niech sie on teraz poczuje. Niech wie co stracil- kobiete na poziomie z klasa
Grunt to znac swoja wartosc i miec mniemanie o sobie
__________________
Pozytywne myślenie podstawą każdego dnia

W trakcie zmian
Dermoza jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-06, 14:37   #1070
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Dermoza Pokaż wiadomość
Ja mam przeogromna satysfakcje Daje mi to dobre samopoczucie... Super jest z mysla, ze nie zrobilam z siebie idiotki, nie pisalam, nie prosilam, nie plaszczylam sie.Puscilam go wolno i zajelam sie swoimi ciekawszymi zajeciami. Jetsem gora I to mi duzo daje. Zobaczymy. My sie rozstalismy, bo on nie potrafil sie okreslic, Cos go ciagnie, ale ma blokade. Niby mowi, ze chemi nie bylo, a za jakis czas co innego. Niech zabiega o kontakt... Ja nie wychodzilam z propozycja zostania przyjaciolmi. Niech sie on teraz poczuje. Niech wie co stracil- kobiete na poziomie z klasa
Grunt to znac swoja wartosc i miec mniemanie o sobie
zazdraszczę siły i postawy
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 14:38   #1071
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Dermoza Pokaż wiadomość
Ja mam przeogromna satysfakcje Daje mi to dobre samopoczucie... Super jest z mysla, ze nie zrobilam z siebie idiotki, nie pisalam, nie prosilam, nie plaszczylam sie.Puscilam go wolno i zajelam sie swoimi ciekawszymi zajeciami. Jetsem gora I to mi duzo daje. Zobaczymy. My sie rozstalismy, bo on nie potrafil sie okreslic, Cos go ciagnie, ale ma blokade. Niby mowi, ze chemi nie bylo, a za jakis czas co innego. Niech zabiega o kontakt... Ja nie wychodzilam z propozycja zostania przyjaciolmi. Niech sie on teraz poczuje. Niech wie co stracil- kobiete na poziomie z klasa
Grunt to znac swoja wartosc i miec mniemanie o sobie
satysfakcje daje to fakt
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 15:34   #1072
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 792
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

było ok : ) doszliśmy do wspólnego wniosku,to znaczy ja się z nim zgodziłam. nie pasowaliśmy do siebie,zbyt często nie mieliśmy o czym gadać więc w kółko pytaliśmy się nawzajem 'co tam?' :| a kontakt utrzymywać będziemy,powiedział żebym się nie zdziwiła bo pewnie niedługo będzie chciał mnie wyciągnąć na piwo : ) i myślę że utrzymywanie z nim kontaktu się uda,bo ani nic do niego nie czułam,ani się nie angażowałam,nie to co z eksem eksem...
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 16:56   #1073
vanesia1
Zadomowienie
 
Avatar vanesia1
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 1 686
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Dziewczyny!

Nie jesteście ani stare, ani brzydkie ani oziębłe!!!
__________________

Tym razem to będziesz TY!


vanesia1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 17:17   #1074
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez ona2008 Pokaż wiadomość

ja mysle ze to zly ukad.predzej czy pozniej ktoras strona sie zaangazuje, albo kogos znajdzie i drugiej bedzie zle jak nagle straci tego typu kontakt.
to kupie sobie wibrator
Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
c
dziewczyny w moim przypadku nie ma mowy, ze ktoras strona sie jakos zaangazowac moze, przeciez ja caly czas cos tam do niego czuje
u mnie to samo, pobzykam sie (akurat w moim zwiazku bzykanie bylo na najwyzszym poziomie) i tyle. czuje cos do niego ale wiem, ze byc narazie nie mozemy. co z tego ze sie stara jak i tak czuje wewnetrznie, ze jak wrocimy to bedzie tak samo. w dupie to mam,

mam teraz inne problemy niz zastanawiac sie co z eksem. zycie mi sie posypalo, placze gorzej niz po rozstaniu i nie ma nawet sily zeby myslec "co by bylo gdyby".
jestem tak beznadziejna ze to sie w pale nie miesci
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 17:35   #1075
dziuniaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 638
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
Kupiłam sobie dzisiaj kilka kosmetyków i od razu mi lepiej...
Kolejna nieprzespana noc za mną:/
Boję się o eksa i o siebie, coraz bardziej. Mam wrażenie że zrobi coś sobie albo mi:/ Czy my nie możemy się zachowywać jak normalni ludzie??

Zróbmy spotkanie
A ja sobie zrobilam tipsy bo stwierdzilam ze moje wyobrgryzane pazokcie atrakcyjnie nie wygladaja;D I mi sie humor poprawil, bo to zawsze jakas odmiana


Too co kiedy i gdzie?


Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
było ok : ) doszliśmy do wspólnego wniosku,to znaczy ja się z nim zgodziłam. nie pasowaliśmy do siebie,zbyt często nie mieliśmy o czym gadać więc w kółko pytaliśmy się nawzajem 'co tam?' :| a kontakt utrzymywać będziemy,powiedział żebym się nie zdziwiła bo pewnie niedługo będzie chciał mnie wyciągnąć na piwo : ) i myślę że utrzymywanie z nim kontaktu się uda,bo ani nic do niego nie czułam,ani się nie angażowałam,nie to co z eksem eksem...
Jedno dobrze, ze potrafiliscie zakonczyc to jak ludzie dorosli, kulturalni. Bedzie dobrze A gdzies tam czeka Ksiaze!
dziuniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 18:51   #1076
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Tak sobie tylko napisze. Nie mam pojecia co mam robić, to wszystko mnie chyba przerasta. Nigdy więcej żadnych facetów. Nie moze istanieć taki dobieracz par? Wiecie że robi sie skan mózgu i komputer automatycznie dobiera tego jedynego z którym będziemy szcześliwe i on z nami do końca życia.

Cieżko jest, dlaczego musi dawać o sobie znać, jak ja sobie wszystko poskładam?

Popadam w nowe fobie. Jak wpadne przez niego w nerwice to mu jaja obetnę.
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 19:15   #1077
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Ale ja o tym spotkaniu to tak... serio

Ja właśnie się pomalowałam, ubieram mini i idę... pić:/ żałosne, wiem... ale mam ochotę. Należy mi się, nie?

czokled, patrz... nie ma już co mysleć o tamtym... przecież to nawet nie twój były tylko eksbyły:P prawie jak prapradziadek:P
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 19:19   #1078
czokled
Wtajemniczenie
 
Avatar czokled
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 792
GG do czokled
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez dziuniaa Pokaż wiadomość
Jedno dobrze, ze potrafiliscie zakonczyc to jak ludzie dorosli, kulturalni. Bedzie dobrze A gdzies tam czeka Ksiaze!
taak,ta myśl o księciu mnie tylko podtrzymuje przy życiu : P
Cytat:
Napisane przez kkaa Pokaż wiadomość
Tak sobie tylko napisze. Nie mam pojecia co mam robić, to wszystko mnie chyba przerasta. Nigdy więcej żadnych facetów. Nie moze istanieć taki dobieracz par? Wiecie że robi sie skan mózgu i komputer automatycznie dobiera tego jedynego z którym będziemy szcześliwe i on z nami do końca życia.

Cieżko jest, dlaczego musi dawać o sobie znać, jak ja sobie wszystko poskładam?

Popadam w nowe fobie. Jak wpadne przez niego w nerwice to mu jaja obetnę.
taak,taki dobieracz par to by była super sprawa...
kurcze,chyba coś ze mną nie tak. strasznie boję się być sama,gdybym mogła to bym już od dzisiaj z kimś chciała być. ale z drugiej strony te rozstania... w ostatnim czasie chyba za dużo wrażeń... :|
ja nie wiem,może to jakaś choroba,taki lęk przed samotnością,szukanie faceta na siłę? :|
acha,no i niby dobrze że się rozstaliśmy z...(no właśnie,jak tu ich rozróżniać ten wcześniejszy,z którym rozstanie przeżywałam to będzie eks, a ten który mnie rzucił dziś to ekseks) ekseksem, ale czasami chce mi się popłakać i popłynie mi pare łez :| czy to normalne?
czokled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 19:28   #1079
kkaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 418
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez czokled Pokaż wiadomość
ale czasami chce mi się popłakać i popłynie mi pare łez :| czy to normalne?
Tak to jest normalne. Będzie lżej, a z czasem łzy sie skończą.

Wiecie moze co to jest i co z tym zrobić jak tak nagle serce zaczyna mi szybko bić, odczuwam lęk i robi mi się momentalnie niedobrze? Taką panikę czuje. Jak to pokonać? Wkurza mnie to. Myślicie że udało by mi się to pokonać siłą woli? nie chcę przez tego patafiana popaść w jakąś chorobę.
kkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-06, 19:33   #1080
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

dobra. jak widze po raz kolejny jestem ignorowana. zegnam
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:44.