Rasowy=Rodowodowy

[a_na]

Ja klikam właśnie albo "manipulacja słowami kluczowymi" albo "produkt nieoryginalny"

[Laura2112]

Przepychanek ciąg dalszy jak widzę, wątek zostaje zamknięty, taka rozmowa nie ma sensu.

[motylek1007]

wczoraj wskoczylam na allegro i jestem przerażone ile tego jest. Yorki po 1000zł bez rodowocdu itp...tak naparwde to ja watpie czy to zglaszanie cos da, ale moze jak to bedzie nagminne to sie wezma za to, bo w sumie jak nie bedzie gdzie sprzedac to moze przestana, albo mniejszy popyt zrobic

[eleeri]

Właśnie sprawdziłam, co z tą aukcją do której wczoraj zgłosiłam nadużycie. I co? I nic! Aukcja nadal trwa . Ja nie wiem czy takie zgłaszanie ma w ogóle jakiś sens . Spróbuje jeszcze jutro wysłać, ale z innego komputera i zobaczę.

[akroksa]

Witam wszystkich, widze, że sporo osób zyje w niewiedzy i przkonaniu, że jego pies jest rasowy więc ja mam prośbe - UDOWODNIJCIE TO.

Prosze pokazcie mi kim są rodzice i dziadkowie, pokazcie potwierdzenie, że to akurat "ta" rasa. Dajcie potwierdzenie jak się nazywa wasz pies!!! Pokazcie mi tatuaż waszego psa bo każdy pies rasowy ma tatuaż.

Wiecie jak też moge powiedzieć, że jestem córką Zakościelnego i mam na imie Genewefa ale wexmiecie mój dowód i co jestem Ania, weźmiecie mój akt urodzenia i moim tatą jest Roman a mamą Małgorzata.

I wasze psy też powinny mieć "dowód i akt urodzenie" - czyli metryka i rodowód a jak nie mają to są kundelkami.

Sama mam dwa psy rasowe (to mój świadomy wybór) i dwa kundelki przygarnięte jeden z nich dla Was byłby rasowy ale nie jest. jest psem łudząco przypominającym doga kanaryjskiego ale nie mam na to potwierdzenia więc jest kundelkiem.

[tinkussia]

Napisane przez akroksa

Witam wszystkich, widze, że sporo osób zyje w niewiedzy i przkonaniu, że jego pies jest rasowy więc ja mam prośbe - UDOWODNIJCIE TO.

Prosze pokazcie mi kim są rodzice i dziadkowie, pokazcie potwierdzenie, że to akurat "ta" rasa. Dajcie potwierdzenie jak się nazywa wasz pies!!! Pokazcie mi tatuaż waszego psa bo każdy pies rasowy ma tatuaż.

Wiecie jak też moge powiedzieć, że jestem córką Zakościelnego i mam na imie Genewefa ale wexmiecie mój dowód i co jestem Ania, weźmiecie mój akt urodzenia i moim tatą jest Roman a mamą Małgorzata.

I wasze psy też powinny mieć "dowód i akt urodzenie" - czyli metryka i rodowód a jak nie mają to są kundelkami.

Sama mam dwa psy rasowe (to mój świadomy wybór) i dwa kundelki przygarnięte jeden z nich dla Was byłby rasowy ale nie jest. jest psem łudząco przypominającym doga kanaryjskiego ale nie mam na to potwierdzenia więc jest kundelkiem.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[motylek1007]

to poszukaj sobie w schronisku labradora ktorego ktos porzucil

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[motylek1007]

ale czy ty nie rozumiesz ze kupujac u pseduhodowcy nakrecasz ten biznes? poczytaj sobie na shitz tzu jak jedna dziewczyna kupila takiego psa i jej umarl, mimo ze poczatkowo wszystko bylo oki.

az tak bardzo zalezy ci na wygladzie psa ze musi byc to labrador? bo jesli tak to siedz na psich forach i szukaj.
Bylas na dogo? patrzylas, szukalas?

[tinkussia]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

a co poradzisz jak ci pies nagle zachoruje, np na raka lub dysplazję i będziesz musiała raptem wyłożyć parę tysięcy na leczenie? CO WTEDY PORADZISZ?

[akroksa]

Fallabela będziesz miała czarnego, dużego kundelka być może podobnego do labka ale być może bo jak Ci udowodnią, po jakim psie jest ten szczeniak. Taka łatwowierna jesteś i na słowo wierzysz?? To błąd.

Wiesz ostatnio przygarnełam takiego kundelka doga kanaryjskiego bez papierów, pewnie ktoś go kupił bo nie było go stac na psa z rodowodem, teraz ten pies ma 8 lat, chora łape (ja już mu dwie operacje robiłam, o kwote lepiej nie pytaj) i Pan go wyrzucił bo nadal nie było go stać ale na leczenie. I takich niby rasowych psów jest mnustwo porzucanych bo ludzi "nie stać".

Słuchaj jeśli chcesz zaoferuje pomoc w szukaniu, określisz cene i wspólnymi siłami postaramy się znaleść dla Ciebie labradora nie psa w typie labka
Zgadzasz się??

Już teraz znalazłam labki czarne, szczeniaki za 900zł, to jest bardzo mało, myślę, że na taką cene Cię stać nie jest to 2000zł. Masz tu pewnośc kto jest ojcem, kto jest matką, dziadkiem, babcia itd, możesz sprawdzić czy psy chorowały, zawsze w razie problemu możesz liczyć na hodowcę. Jeśli kiedys w zyciu poślizgnie Ci się noga i będziesz zmuszona psa oddać to większość hodowców przyjmuje je spowrotem - nie musisz się martwić, że pies do schroniska trafi itd

[motylek1007]

Napisane przez akroksa

Już teraz znalazłam labki czarne, szczeniaki za 900zł, to jest bardzo mało, myślę, że na taką cene Cię stać nie jest to 2000zł. Masz tu pewnośc kto jest ojcem, kto jest matką, dziadkiem, babcia itd, możesz sprawdzić czy psy chorowały, zawsze w razie problemu możesz liczyć na hodowcę. Jeśli kiedys w zyciu poślizgnie Ci się noga i będziesz zmuszona psa oddać to większość hodowców przyjmuje je spowrotem - nie musisz się martwić, że pies do schroniska trafi itd

bomba naparwde

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[motylek1007]

to skoro nie masz kasy zaadoptuj psa, to nic nie kosztuje a jakiemus pomozesz

[mysza_87]

Falabella, 200zł ?? i ty chcesz za tyle kupić psa, który potem będzie ważył 20-30kg i jadł odpowiednio do swojej wagi? za takie 200zł miesięcznie to będzie ci go ciężko utrzymać! nie mówiąc już o szczepieniach i ewentualnych chorobach! A gdybyś zaczęła odkładać teraz (przypuśćmy po 100zł na miesiąc) to akurat na przyszłe wakacje uskładałabyś tyle, że by ci starczyło bez najmniejszego problemu na labradora. Co więcej, w wakacje nie miałabyś tylko "kilku" dni dla niego a całe 2 miesiące! Odkładając 100zł na psa comiesiąc zostaje ci nadal 100zł na swoje potrzeby + jakaś kaska ze świąt, urodzin, imienin itd.
Na PW przesyłam ci info o labradorze, którego ktoś chce oddać.

[doloresd]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Już przemilczę, że chcesz kupić psa za 200 zł, ale mając tylko 200 zł miesięcznie dla siebie - ile chcesz przeznaczyć dla psa? Bo wiesz że pies nie żyje powietrzem? Karma, szczepienie, odrobaczanie - to wszystko kosztuje - zastanów się dobrze - po prostu nie powinnaś mieć psa. Poczekaj aż sama będziesz zarabiać.

[groszek75]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

czy Ty w ogole widzisz co napisalas, stek bzdur i nie obrazaj wiecej piesków ze schroniska, kundelków, one nie są nijakie, one sa piekne, wspaniale i kochane, az mi sie plakac zachcialo jak to przeczytalam.
Czy to wina piesków , ze trafily do schroniska, albo ktos je wyrzucil?
Niestety ja bym w ogole na razie odradzala Tobie psa, bo pies nie wazne jaki, jest najcudowniejszym stworzonkiem, ale jak u ludzi trafiają sie rozne charaktery. A takie podejscie mnie przeraza, bo ja sie takich ludzi boje, czy jak czlowiek tez jest nie jak z obrazka, to tez jest nijaki, nie mozna tak szufladkowac.

A co do tego, ze komus sie pieski raz przytrafily, to ok, ale ile moze sie "przytrafiac", przy kazdej cieczce z tym samym samcem, dziwne troche. I tu juz mamy do czynienina z pseudohodowcami.

Piszesz, ze Twoim marzeniem jest czarny labrador, marzenie sie spelnia nie ot tak, tylko szukając, wertując, wiec zrób jak radzą dziewczyny, ale nie obrazaj przy tym kundelków.

Jak ja bym miala spelnic swoje wszytskie marzenia zwiazane ze zwierzetami, to juz chyba by mnie zamkneli.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[motley]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

dla mnie to są argumenty typu chcę mieć wypasionego mercedesa ale mnie nie stać to co? Nie mogę go mieć? No cóż, takie jest życie, jak na coś nas nie stać to tego nie mamy. Nie czytałam całego wątku ale dla mnie po to są rasy, po to ktoś nad nimi pracuje żeby utrwalić pożądane cechy a te złe wyeliminować. Wiąże się to ze zdobyciem jakiejś wiedzy na ten temat i poddaniem swojej pracy ocenie innych fachowców. Osoby, które tak sobie po prostu rozmnażają zwierzęta bo lubią patrzeć jak ich pupilek opiekuje się swoimi dziećmi i drudzy, którzy takie zwierzęta kupują po prostu niszczą ciężką pracę tych ludzi i działają na szkodę tych ras. Tak dla ścisłości labrador bez rodowodu też będzie tylko zwykłym kundelkiem.

dodam tylko, że nie jestem żadnym hodowcą, jeden z moich kotów jest rasowy, z papierami... i wysterylizowany

[motylek1007]

nie rozumiem Twojego toku myslenia i nikt na ciebie nie naskoczyl, tylko ty raczej sie rzucasz a nie umiesz na spokojnie wyjasnic o co chodzi a potem zaczynasz pisac dziwne rzeczy.

[esfira]

Falabella, zwierzęta rasowe to luksus dlatego, że nie każdego na to stać... tak po prostu jest na tym swiecie. Jeśli chcesz psa, który wygląda jak rasowy, to pewnie po to, żeby inni myśleli, że ciebie jednak stać- to snobizm do kwadratu... Lepiej chyba poczekac kilka lat, zarobić i kupic sobie PRAWDZIWEGO labradora, niż kupić tańszego psa, zapłacić pseudohodowcy i potem sobie wmawiac, że to nie kundel...?
śmieszna dyskusja =='

[akroksa]

Najwyraźniej nie stać Cię na psa i powinnaś poczekać aż się usamodzielnić. Rodzice by przeznaczyli na psa 200 a ile na zywienie miesięczne 30?? To za mało karmy kosztują od 100 do 200 zł bo jak już będziesz miała tego wymarzonego psa to chyba nie będzieesz go karmiła karmami marketowymi???

Moja rada poczekaj.

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[kukis]

Przeczytaj sbie cały ten temat, a sama sobie odpowiesz na wszystkie pytania...

To twoje wypowiedzi są żałosne, a nie nasze.

[kukis]

Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca

Treść usunięta

Moje króliki tez jedza Versele Lagę i miesięcznie jest to koszt nie wiekszy niż 50 zl. wec nie koloryzuj... oprócz tego jedzą warzywa, suszonki i zioła, a momi to cena nien przekracza 50 zl miesiecznie - dziwne nie?? Tymbardziej, ze mam dwa kroliki i krolik raczej je wiecej niz swnka morska...
Podkoloryzowalas diewczyno fakty..

[ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca]

Treść usunięta

[kukis]

Mówiłam tylko o jezdzeniu.