problem a ginekolog i wielki strach :(

[Nadeel]

....

[Nadeel]

.......

[bb-m]

Pierwsza wizyta u ginka jest zawsze krępująca, ale naprawde nie ma się czego bać. Lekarz zbada Cie bardzo delikatnie, zrobi cytologię i zapisze jakies globulki. Sprawe załatwisz w ciągu 10 min, a potem nie będzie Ci już męczyć żadno swędzenie. Jeśli chodzi o obecność Twojego chłopaka, to na Twoim miejscu bym zrezygnowała, niech pójdzie z Tobą ale niech zostanie w poczekalni.
Wierz mi, ja tez się bałam pierwszej wizyty u ginka, ale jakoś poszło, teraz jest mi już obojętne czy ide do faceta czy do babki, miałam nawet robione kilka razy usg podczas miesiączki.
Mój mąż teraz chodzi ze mna do gina, bo leczymy spawy dotyczące nas obojga, ale w badaniu nie uczestniczy, tylko raz mu pozwoliłam zerknąć na monitor usg.

[wisienka_com]

wszystko będzie ok tylko zrób sobie wywiad wśród koleżanek którego ginekologa polecają i smiało idź !

[namiastka]

ginekologa nie ma się co bać, to po pierwsze Na pewno będzie bardzo delikatny. Po drugie powiedz Mu na początku, że to Twoja pierwsza ginekologiczna wizyta, wtedy Ty nie będziesz taka spięta, a lekarz Cię będzie lepiej rozumieć będzie delikatniejszy, będzie Ci mówił co robi i po co itd. po trzecie również uważam, że Twój chłopak powinien zostać w poczekalni. wiesz, będziesz mniej skrępowana, naprawdę. przynajmniej w czasie badania. Po badaniu zapytaj, czy może chłopak wejść, żebyście razem wysłuchali zaleceń i ewentualnych informacji Myślę, że chłopak doceni to, że wystarczy Ci Jego obecność tuż za drzwiami
powodzenia, głowa do góry, nie ma się co bać

[Marilyn]

Napisane przez Nadeel

Mam problem i to wielki. Boje sie iść do ginekologa a musze, wizyte odkladam juz bardzo dlugo...

Od listopada mam niepokojące objawy (wczesniej przez kilka miesiecy byly upławy jakies, ale nie zwracalam na nie uwagi) bylam z chlopakiem i jak mi chcial wlozyc palec (namietnosci, zabawy rozne to byly) to bolalo mnie wtedy.
Poczekalam troche, myslalam ze sie zagoiło ale w grudniu zaczely sie uplawy duzo wieksze, swedzenie...
Leczyłam sie sama - maśc Clotrimazolum, i globulki propolisowe, dalo to taki efekt ze nie swedzialo troche i nie bylo upławów i nadal nie ma. Myslalam ze jestem zdrowa.
Chłopak do mnie przyjechal na sylwestra i taka bylam szczesliwa, pelna milosci ze chcialam z nim przezyc swoj pierwszy raz, ale bolalo nawet gdy maly palec u reki chcial wsadzic Rozplakalam mu sie w ramionach gdy to zauwazylam, bo wczesniej sobie tak lekko palec wlozylam i zobaczylam ze mam tam w srodku bialy nalot jakby a teraz to mnie piecze czasami i czasami boli jak siedze... tak lekko, ale czuc to. Przypuszczałam/am ze to grzybica pochwy chyba
Chlopak moze najszybciej isc ze mna 19 stycznia do ginekologa, wczesniej nie da rady bo mieszka dalej ode mnie. Wczesniej mnie czeka jeszcze z nim studniowka. czekac tyle? przekonuje mnie nawet ze odda mi za calosc wizyty prywatnej i prosi mnie zebym sie odwazyla, bo zalezy mu na moim zdrowiu...
ale ja sie boje, nie chce isc...

Chcialam kilka razy mamie o tym powiedziec ale nie odwazylam sie. Ciagle w mysli mam to gdy dostalam okres piersszy raz i powiedziala to wszystkim w rodzinie. Tak glupio sie czulam wtedy i nie chce znowu tego samego, zrazilo mnie to...

A najgorsze jest to ze w noc sylwestrowa chlopak mnie tam calowal troche. Uswiadomilam go o tym, ale powiedzial ze niewazne to i byl taki kochany ze ja potem juz zrezygnowalam z zakazu... i mogl sie zarazic moze

i dodam ze lat mam prawie 18, za miesiac bede miec...

nie chce lekarza, lekarki i nikogo to jest straszne i glupie

W czasie samego badania raczej nie będzie mógł byc w gabinecie. Poza tym - nie czekaj na niego tylko idz jak najszybciej! nieleczona grzybica (a z opisu wniosuje, że dość zaawansowana) może miec poważne skutki. Ginekolog jest przyjacielem kobiety, nie ma się czego bac. Naprawdę.

[sanetka]

jak mialam takie objawy czyli swedzenie,bol i uplawy to okazalo sie ze mam zapalenie pochwy.dostalam jakies leki dla siebie i dla partnera i przeszlo.
a lekarza nie ma sie co bac.1 wizyta tez byla dla mnie krepujaca ale teraz juz jest lepiej.po prostu wiem ze musze isc i juz.warto tylko popytac kolezanek ktorego ginekologa polecaja

[zgrywuska]

wiesz miałam identycznie: biały nalot, swedzenie, pieczenie i ból przy stosunku, poszłam do lekarza i zapisał mi globulki, kuracja trwała 10 dni i objawy nigdy juz nie powrociły, strasznie sie bałam tej wizyty ale w koncu juz nie mogłam wytrzymac i ... to nie było takie straszne, im szybciej pojdziesz tym szybciej Ci minie

[coccinelle]

tak...masz racje. to glupie i dobrze, ze zdajesz sobie z tego sprawe.
zamiast niepotrzebnie trzasc portami, trzeba bylo umowic sie na wizyta, jak tylko zauwazylas niepokojace objawy...ale tak bywa. szczegolnie w polsce.

dlatego...nie ma co plakac nadrozlanym mlekiem.

nikt ci nie powie, ze wizyta u gina to sprawa przyjemna i czeka sie na nia jak na porcje lodow. ale wystarczy pojsc raz, zeby sie przekonac, ze to nie jakies specjalne zyciowe wyzwanie, ale raczej...zupelnie normalna, zwykla wizyta u lekarza. a za to jaka ulga, kiedy juz wiesz, ze jest ok

co do obecnosci chlopaka przy badaniu...ja ze swoim TZ jestem dosc dlugo, iemy o sobie wiele i widzielismy si w roznych dziwnych okolicznosciach, a mimo to wolalabym, zeby mnie na fotelu ginekologicznym nie ogladal

[sanetka]

Napisane przez zgrywuska

wiesz miałam identycznie: biały nalot, swedzenie, pieczenie i ból przy stosunku, poszłam do lekarza i zapisał mi globulki, kuracja trwała 10 dni i objawy nigdy juz nie powrociły, strasznie sie bałam tej wizyty ale w koncu juz nie mogłam wytrzymac i ... to nie było takie straszne, im szybciej pojdziesz tym szybciej Ci minie

tez bralam globulki przez 10 dni,dodatkowo jeszcze proszki o podobnym dzialaniu ale to tylko dlatego ze mam chore serce

[taszkin]

Byłam trochę młodsza i też bardzo się bałam. Nie miałam jednak takiego "bata" nad sobą bo byłam zdrowa. Im szybciej pójdziesz tym lepiej. Samo badanie to nic przyjemnego-ale też nic strasznego. Lekarz i tak sporo się dowie podczas wywiadu, który z Tobą przeprowadzi przed badaniem, będzie Cię badał już pod danym kątem. Cytologia? niekoniecznie (na tej wizycie).
Bardzo ważne jest podejście lekarza, może masz jakiegoś polecanego? Dostaniesz leki i zalecenia, od razu też lepiej się poczujesz psychicznie, nie warto z tym zwlekać. Podjęłaś dobrą decyzję. Brawa dla chłopaka, że Cię (uparciucha) ku niej pchnął.
Co do jego obecności ...to zależy od gabinetu. My zawsze gdy możemy to wchodzimy razem, gabinet jest tak urządzony, że łóżko mieści się za parawanem. W poprzednim w którym byłam było podobnie. Chyba przeważnie to jest tak urządzone, by osoba towarzysząca nie widziała Cię podczas samego badania. Jeśli wiesz, że będziesz czuła się lepiej gdy on z Tobą będzie - nie wahaj się. W każdej chwili możesz go poprosić by wyszedł i na pewno zrozumie. Omówcie jednak między sobą te sytuacje dzień przed wyjściem, załatwianie tego w środku czy w poczekalni jest trudne i stresujące
Głowa do góry! będzie dobrze

[Nadeel]

....

[enigma1985]

nie no ręcę opadają. ludzie biorą się za zabawy sexem a wstydza się mówić o tym. pamiętaj, że musisz brać odpowiedzialność za swoje czyny.chcesz współżyć ze swoim partnerem to podstawą jest wizyta u lekarza. nie ma się czego wstydzić.

[Nadeel]

...

[mylady21]

Pigułki może brac spokojnie 18letnia dziewczyna i bedzie bardzo dobrze jak to zrobisz.Bo jak wam nie daj boże jedna z tych prezerwatyw peknie to będziesz znowu latała do gina tym razem po postinor

Twoja mam zachowała się bardzo niefajnie jesli chodzi o ten okres - nie dziwie sie ,że masz uraz.
Sprawa dotyczy Twojego ciała,współzycia itd,jesteś juz prawie dorosła i nie musisz nikomu się opowiadać i rozmawiac o tej wizycie.

Ja się bałam isc do ginekologa - ale ja to miałam lat 12
teraz przychodzi mi to bezwnikowo.

[bess]

tu jest wątek o 1 wizycie u gina
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ierwsza+wizyta

[zgrywuska]

niby jest tak ze jak dziewczyna rzadko wspołzyje to nie powinna sie truc tabletkami, ale to chyba najlepsza metoda anty no i własnie sa plusy (mniejsze krwawienie, nie ma bólów brzucha) i minusy (niedobrze dobrane tabletki powoduja tycie, rozdraznienie, brak ochoty na sex i trzeba brac regularnie, bez zapominania bo skutecznosc sie obniza) ale jednak ja jestem najbardziej za ta metoda i nie wyobrazam sobie bac sie, ze np prezerwatywa mi peknie ;/

[Nadeel]

...

[Marilyn]

Napisane przez Nadeel

no tak, sa plusy nawet wizyty u ginekologa, ale mi nic specjalnego nie jest. Lubie czekac na cudy pojde, nie pojde nie wiem. Wczoraj bylam za tym, zeby isc juz na 100 %, ale dzis mi sie odmienilo. źle napsze przez to sprawdzian z chemii w pon miedzy 14.25 a 15.20 bo bede myślec o wizycie glupiej.

Ale wymysliłam co innego, że zadzwonie jutro do kilka prywatnych zakładów i niepublicznych przychodni i bede szukac czegos na piatek i tak by było najlepiej. Ale kazdy lekarz prywatny przyjmuje przewaznie od 16, a mi zalezy zeby bylo rano o 11... moze coś znajde a moze nie. A jak sie nie uda to pojde w ten poniedzialek, przeżyje to. Nie moge być taka strachliwa zawsze.

Nic Ci nie jest? Czekasz na zapalenie przydatków? Nikomu nie życzę takiego bólu...

[bess]

Nadeel postrasze cie.Ja zwlekalam bardzo dlugo.Wstyd pisac kiedy poszlam 1 raz i okazalo sie ze musze isc na operacje.Na 1 wizycie.W ogole poczulam sie wtedy jak debilka ,kiedy lek na usg pytal mnie o rozne sprawy w zwiazku z moim zdrowiem,a co moglam powiedziec skoro nie chodzilam??Takze nie polecam takiego zachowania.

[Nadeel]

.....

[bess]

kiedy wchodzi sie do gabinetu to znika to zludzenie wstydu.A juz szczegolnie jesli cie ktos ochrzani ze pozno przyszlas.Wtedy czlowiek zmienia sie o 180 stopni i lata co 2 miesiace

[Nadeel]

........

[Marilyn]

Napisane przez Nadeel

. Żona od dalekiego wujka zmarla w wieku 28 lat na raka macicy i nigdy u ginekologa nie byla a jak poszla to okazalo się ze za poźno. .

Tak się właśnie czasami konczy odkładanie wizyt u lekarza na święte nigdy. A w poniedziałek a to może w środe, ale to w następnym tygodniu...W rodzinie miałaś taki przypadek i jeszcze zwlekasz? Przecież zwykły grzyb może się przeksztalcic w dużo poważniejsze świństwo...Może również prowadzic do bezpłodności.

Napisane przez Nadeel

.A jak nie ma rezerwacji na daną godzine to moze być duża kolejka wtedy a ja musze szybko w domu być. Będe o 16.30 w domu po szkole dopiero a na 17 wizyta ale ma byc jeszcze koleda w domu, wiec nie wiem czy mi sie uda z tą wizytą oklamac rodziców ze ide do biblioteki.

Sorry, ale zachowujesz się jak maleńkie dziecko. Do wspołzycia czujesz się dorosla, ale żeby podjać dojarzłą decyzje to już nie?

Napisane przez Nadeel

.Jak ja nie lubie lekarzy i sie leczyc. Przez 2 lata wogole nie chorowałam i nie byłam nawet u pediatry, tylko u dentysty. Wole buzie otwierac niż majtki sciągac.

Lekarze tez nie lubią patrzec na ludzi, których zabiła własna głupota
(przykład z Twojej rodziny, palacze, ktorzy latami nie chodzą do lekarzy a potem wielkie zdziwienie, ze mają przed sobą 2 miesiące życia...) Tysiące kobiet dziennie chodzi do ginekologa, są gorsze badnia, uwierz.

Wez spodnice dość szeroką i po kłopocie - nie musisz biegac z golym tylkiem po gabinecie. Ściągniesz tylko majtki i tyle. No i na 1. wizyte lepiej wybrac polecanego lekarza.

[parapet]

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale to jakaś ginekologiczna pustynia albo sama rzucasz sobie kłody pod nogi, żeby jak najbardziej odsunąć w czasie wizytę.

Nie wiem, dlaczego wybrałaś kobietę ginekologa i dlaczego idziesz w ciemno nie wiedząc o niej nic.

na forum GW i na wizażu są listy polecanych ginekologów. skrzystaj z wyszukiwarki.

i jeszcze jedna sprawa. Jeśli chcesz poczuć się dojrzała to zadbaj o swoje zdrowie zanim zaczniesz współżyć. Możesz zarazić swojego partnera.


Pójdź, a przekonasz się, że jest to jak wizyta u jakiegokolwiek lekarza. Jest zawsze miejsce, w którym możesz się rozebrać. Lekarz zachowuje się tak, jakby nie widział, że jesteś rozebrana, przez co ty też przestajesz czuć, że nie masz majtek. Zresztą nie ma czasu na rozdrabnianie się nad swoją golizną. Trzeba odpowiadać na pytania, opisywać objawy itp. Samo badania trwa może 5-10 min. Zwykle jest też badanie piersi i usg.


co do tabletek to właściwie niewielu lekarzy zleca badania hormonalne. Jeśli w wywiadzie nie ma wyraźnych przeciwskazań, co do przyjmowania hormonów, wypisuje receptę i już.
Zwykle dobieranie tych najlepszych dla ciebie tabletek, odbywa się metodą prób i błędów. tzn. jesli nie odczuwasz skutków ubocznych, tabletki zostają.

[Nadeel]

.....

[taszkin]

Napisane przez Nadeel

A tabtelek anty nie dostałam, bo stwierdziła, ze musze poczekać miesiac do 18-stki, ze na razie nei widzi potrzeby

dziwne. Czy pani doktor jakoś uargumentowała ten miesiąc czekania?(całkowite wyleczenie?)
bo przecież chciałaś tabletki?

[Nadeel]

.....

[olina852]

strasznie sobie to wszystko komplikujesz hehe ale widzisz przezylas i chyba nie bylo tak zle com?? a jesli moge cos radzic i nie mieszkasz w miescie w ktorym ta pani doktor to jedyny ginekolog to moze poszukaj na nastepna wizyte kogos kto potraktuje cie jak mloda kobiete...jakas dziwna ta lekarka co ja obchodzi twoj wiek hehe-ja biore pigulki od 17 roku zycia najpierw ze wzgledu na bolesne miesiaczki dopiero pozniej zaczelam kozystac z ich antykoncepcyjnej mocy:P-wiec jednak mozna nawet przed osiemnastk:P pozdrawiam

[Nadeel]

......