Czy dziwnie zachowuje się chłopak moje siostry ?

[nawrocka]

Witam
Ostatnio zauważyłam coś i w tej sprawie prosze was o pomoc.
Moja siostra cioteczna ma chłopaka jest z nim od prawie 3 lat, ja jestem młodsza od niej. No i wczoraj u niej byłam w odwiedziny był także On. Przywitalismy się -on od razu uśmiech na twarzy. Posiedzieliśmy trochę i mamy pomysł jedziemy nad wodę, ja nie miałam stroju ani nic więc myślę że będę rzeczy pilnować a oni będą się tam kąpać. Karolina poszła się przebrać ja zostałam z Nim, zaczęliśmy rozmawiać o pracy o jego planach na przyszłość potem o telefonie i tak szła rozmowa. Wcześniej jak była siostra siedział on przy lustrze ale jak ona poszła przesiadł się bliżej mnie wręcz na przeciwko. Zaczął się uśmiechać rozmawiać co było dziwne bo chłopak trochę wstydliwy etc Ja miałam niebieską sukienkę no i zrobiłam do tego makijaż z odcieniem niebieskim na powiekach. Przyszła nie pomalowana i ubrana normalnie a ten "popatrz jak Anka umie się ubrać, pięknie dziś wygląda, a ty nawet oczu nie pomalowałaś. No patrz jak jej pasuje ten niebieski odcień-maznij się coś " No i się pomalowała trochę potem zaczęli się o coś trochę droczyć a on do niej "jak nie chcesz jechać to sobie na randkę z Anką pojadę" i zaczął się smiać, atmosfera trochę się ustatkowała i ruszyliśmy w drogę. Uśmiechał się,nawet brała go rozmowa na pogawędkę. Poszli do sklepu kupili lody ja nie jadłam bo zaczęło mnie boleć gardło a on zaczął mówić "oj zjedz bo się roztopią no zjedz ..zjedz" więc zjadłam. Gdy byliśmy nad tym zalewem szedł za mną patrzył mi się na tyłek (bo zauwazyła to siostra) gdy rozłożylismy matę usiedliśmy chciał w środku ale siostra mu nie pozwoliła. Potem zechciało mu się pić podałam mu butelkę z wodą gdy ją brał złapał mnie za dłoń-(palce) i delikatnie przejechał. Gdy mieliśmy odjezdzać położyli się i zaczęliśmy rozmawiać, zawsze gdy popatrzyłam się na niego on patrzył się na mnie i dość długo przeciągał wzrok. Gdy już musiałam jechać do domu zapytał się mnie czy bym miała kiedyś ochotę z nimi na kajaki -pogadaliśmy. No i potem się taki smutny zrobił i skomentował "już?? tak szybko ? " no i to było raczej tyle. Dziwne mi sie to wydało, myślicie że przesadzam czy jednak nie ? I on może coś do mnie czuć ???
Dodam że imiona pozmieniałam
PROSZĘ O POMOC !!!

[letik]

Będąc jego dziewczyna od razu sprowadzilabym go na ziemię gdyby zaczął mi zwracać uwagę i porównywać do dziewczyny siedzącej obok...tak się po prostu nie robi. A czy coś czuje? Nie wiem,może mu się podobasz a może chciał za coś się odegrać..ludzie są dziwni wiec wszystko jest możliwe.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Moim zdaniem ty mu się podobasz.

[babie_lato]

Myślę, że on jest dupkiem.

[klempaa]

Napisane przez babie_lato

Myślę, że on jest dupkiem.

Popieram!

[kahoko hino]

porównać swoją dziewczynę do siedzącej obok laski, na głos, przy wszystkich? dno. nie wiem, czy gościu się Tobą bawi, czy ma poważne zamiary, ale tak się nie zachowuje dojrzały emocjonalnie facet.

[201803290936]

Napisane przez nawrocka

Witam
Ostatnio zauważyłam coś i w tej sprawie prosze was o pomoc.
Moja siostra cioteczna ma chłopaka jest z nim od prawie 3 lat, ja jestem młodsza od niej. No i wczoraj u niej byłam w odwiedziny był także On. Przywitalismy się -on od razu uśmiech na twarzy. Posiedzieliśmy trochę i mamy pomysł jedziemy nad wodę, ja nie miałam stroju ani nic więc myślę że będę rzeczy pilnować a oni będą się tam kąpać. Karolina poszła się przebrać ja zostałam z Nim, zaczęliśmy rozmawiać o pracy o jego planach na przyszłość potem o telefonie i tak szła rozmowa. Wcześniej jak była siostra siedział on przy lustrze ale jak ona poszła przesiadł się bliżej mnie wręcz na przeciwko. Zaczął się uśmiechać rozmawiać co było dziwne bo chłopak trochę wstydliwy etc Ja miałam niebieską sukienkę no i zrobiłam do tego makijaż z odcieniem niebieskim na powiekach. Przyszła nie pomalowana i ubrana normalnie a ten "popatrz jak Anka umie się ubrać, pięknie dziś wygląda, a ty nawet oczu nie pomalowałaś. No patrz jak jej pasuje ten niebieski odcień-maznij się coś " No i się pomalowała trochę potem zaczęli się o coś trochę droczyć a on do niej "jak nie chcesz jechać to sobie na randkę z Anką pojadę" i zaczął się smiać, atmosfera trochę się ustatkowała i ruszyliśmy w drogę. Uśmiechał się,nawet brała go rozmowa na pogawędkę. Poszli do sklepu kupili lody ja nie jadłam bo zaczęło mnie boleć gardło a on zaczął mówić "oj zjedz bo się roztopią no zjedz ..zjedz" więc zjadłam. Gdy byliśmy nad tym zalewem szedł za mną patrzył mi się na tyłek (bo zauwazyła to siostra) gdy rozłożylismy matę usiedliśmy chciał w środku ale siostra mu nie pozwoliła. Potem zechciało mu się pić podałam mu butelkę z wodą gdy ją brał złapał mnie za dłoń-(palce) i delikatnie przejechał. Gdy mieliśmy odjezdzać położyli się i zaczęliśmy rozmawiać, zawsze gdy popatrzyłam się na niego on patrzył się na mnie i dość długo przeciągał wzrok. Gdy już musiałam jechać do domu zapytał się mnie czy bym miała kiedyś ochotę z nimi na kajaki -pogadaliśmy. No i potem się taki smutny zrobił i skomentował "już?? tak szybko ? " no i to było raczej tyle. Dziwne mi sie to wydało, myślicie że przesadzam czy jednak nie ? I on może coś do mnie czuć ???
Dodam że imiona pozmieniałam
PROSZĘ O POMOC !!!

Facet Twojej siostry (ciotecznej) miał jakiś buracki dzień (czy jest burakiem zawsze, to pewnie najlepiej wie Twoja siostra). Czy byli po jakimś spięciu (i chciał się odegrać), czy też mu coś odwaliło, bo mu Twoja sukienka zawirowała w głowie? Tego pewnie się nie dowiesz.

Nieważne, czy mu się podobasz, czy nie, nie rozkminiaj tego, nie rozbijaj g... na atomy, bo się tym g... pobrudzisz. Ochłodziłabym kontakty, jeżeli takie zachowania się powtórzą. Powinnaś też jakoś konkretnie zareagować, jeżeli znowu poczujesz się Cię podrywa.

[coffee]

Makijaż na plażę...?
Zgadzam się z Doris. Ty zamiast siedzieć i wymieniać ukradkowe spojrzenia z chłopakiem swojej kuzynki powinnaś się odezwać, zapytać np. "wtf, jaka randka, koleś, chyba coś ci się pomyliło..." czy powiedzieć "daj jej spokój, jedziemy nad wodę, wygląda normalnie, po kij ma się stroić", a nie cieszyć się, że chłopak ją krytykuje, a Ciebie stawia za jakiś niby wzór.

[TakaSamaInna]

Widać, że autorka wątku jest jeszcze bardzo młoda i być może nie wiedziała jak się zachować. Co do ostatniego pytania czy czyje coś do Ciebie to nie, bo na uczucia potrzeba czasu i raczej by wypadało by obie strony były wolne. Pewnie mu się spodobałaś albo chciał odegrać się na siostrze za coś albo obydwie opcje. W każdym razie nie zaprzątaj sobie tym głowy. Reszta w rękach Twojej siostry czy będzie chciała być z kimś takim czy nie. Gdy taka sytuacja się powtórzy to zwróć chłopakowi uwagę, że nie życzysz sobie takiego zachowania, bo nawet jakby był naprawdę zainteresowany to masz znacznie więcej do stracenia niż zyskania.

[muzeumolbrzymuf]

Napisane przez babie_lato

Myślę, że on jest dupkiem.

Dokładnie!
Nawet jeżeli Autorka bardzo by mu się podobała, a miał szczere intencje, nie okazywałby tego tak ostentacyjnie. Jesteśmy tylko ludźmi, ale bez przesady. Albo chciał zrobić na złość dziewczynie albo ten typ tak ma

[Elfir]

Autorko - pomijając niestosowne zachowanie tego chłopaka - ty też byłaś nielojalna wobec kuzynki.

[provoge]

Napisane przez coffee

Makijaż na plażę...?
Zgadzam się z Doris. Ty zamiast siedzieć i wymieniać ukradkowe spojrzenia z chłopakiem swojej kuzynki powinnaś się odezwać, zapytać np. "wtf, jaka randka, koleś, chyba coś ci się pomyliło..." czy powiedzieć "daj jej spokój, jedziemy nad wodę, wygląda normalnie, po kij ma się stroić", a nie cieszyć się, że chłopak ją krytykuje, a Ciebie stawia za jakiś niby wzór.

święta prawda.

[lotnica]

A może ma taki styl bycia? robi sobie, żarty, głupie nic nie znaczące aluzje itp?
Mam podobną sytuację. też się zastanawiam czy kolesiowi się spodobałam czy on taki jest, że podrywa wszystko co sę rusza. i to kuzyn mojego faceta! na szczęście widziałam go pierwszy raz i prędko drugiego nie będzie

[amelj]

Kolejny gnó j na planecie, a dziewczyno Tobie mowę odjęło? Chyba, że podobają Ci się takie końskie zaloty gnoj a.

[kahoko hino]

dziewczyna chyba jest młoda, więc nie wiedziała, jak się zachować. nie ma co tak po niej jeździć

[BiegnijLola]

Niezły burak z tego chłopaka. A Ty Autorko chyba byłaś zadowolona, że Ciebie tak gloryfikował, równocześnie jeżdżąc po swojej dziewczynie. W ogóle to powinnaś mu zwrócić uwagę, albo sypnąć jakimś równie bezczelnym tekstem w obronie siostry - a nie jeszcze wymieniać z burakiem ukradkowe spojrzenia i pozwolić się smyrać po palcach :P

[Kociaak]

Napisane przez Elfir

Autorko - pomijając niestosowne zachowanie tego chłopaka - ty też byłaś nielojalna wobec kuzynki.

A tak się zastanawiałam czy ktoś jeszcze zwróci na to uwagę...

Autorko, zapamiętaj na całe życie- chłopów jest mnóstwo, tę kuzynkę masz tylko jedną. Chłop się z nią rozstanie, zniknie z Waszego życia, a żal kuzynki zostanie na długo.


To jedno, a drugie- autorka jest młoda (widać to po tym jakie pierdoły rozbija na cząsteczki- przeciągłe spojrzenia, muśnięcia dłoni, gapienie się na tyłek) pomijając wszystko inne- chłopak Twojej kuzynki to wsiur bez kultury, ogłady i instynktu samozachowawczego. Będąc z kimś w związku, nie gapi się na inne kobiety, nie komplementuje innych kobiet w sposób:
a. ośmieszający, poniżający, upokarzający, deprecjonujący własną kobietę,
b. dający komplementowanej kobiecie wrażenie podrywu i cichego afektu (westchnień jeszcze brakuje i serenad z nożem w zębach pod balkonem księżycową nocą),
c. wywołujący zażenowanie, skrępowanie u obu kobiet.


Krótko mówiąc następnym razem ukróć chłopczyka, bo widać że myśli że mając jedną piaskownicę może bawić się swoimi zabawkami w obydwu. Jasno, wyraźnie (tak by słyszał to i on i Twoja kuzynka) powiedz, że tego rodzaju uwagi są nie na miejscu, są niewłaściwe i że nie życzysz sobie podobnych uwag (i działań) teraz i w przyszłości.

[Ashaai]

Napisane przez kahoko hino

dziewczyna chyba jest młoda, więc nie wiedziała, jak się zachować. nie ma co tak po niej jeździć

A ja mam wrażenie, że wiedziała, ale nie chciała bo odpowiadało to jej. Wątek też wygląda mi na próbę dowiedzenia się czy jest szansa że spodobała mu się.

Cóż autorko, pewnie spodobałaś, jak jedna z wielu które taki typek mija na ulicy. Biedna ta Twoja siostra.