|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2008-07-15, 19:26 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 688
|
Kłopoty z proporcjami...
Jestem tak zdesperowana, że musiałam założyć ten temat.
Pierwsze zasadnicze i najważniejsze dla mnie pytanie - czy od samych ćwiczeń da się schudnąć? Czy w ogóle od ćwiczeń da się schudnąć, a nie wyrobić sobie mięśnie? Oczywiście schudnąć na wadze, w kilogramach, czy tak się da? mam 160cm i ważę 49 kg. - schudłam 6. Najgorsze jest, to, że chudnę tylko z górnych partii ciała - od pasa w górę. Owszem spadło mi kilka cm. w udzie, ale i łydce, ale to nic w porównaniu z tym ile spadło mi w np. talii. Najgorsze jest, to, że ja nie chce już chudnąć z górnych partii ciała, bo już i tak jestem według mnie za chuda - wystające żebra i te sprawy... Za to nogi nic. Błagam pomóżcie mi, bo ostatnio odbiło mi i nawet przeszłam na dietę 500kcal. doszłam do 49 i zaprzestałam, bo nogi nadal nie chudną. Nie chcę być na ciągłej diecie nie dającej efektów, a przy tym wpędzić się w anoreksję, bo 500kcal, to bardzo mało - moje zapotrzebowanie wynosi 1756.3 kalorii To są moje wymiary: talia - 60cm wys. pępka - 69cm biodra - 80cm i nie chce już chudnąć! udo - góra: 55cm.; środek: 49cm.; nad kolanem: 40cm łydka - 38cm Wiem, nie jest, to jakoś mega dużo, ale jak dla mnie za dużo, a chciałabym mieć ładne, smukłe nogi. Bardzo proszę o jakieś rady na temat spalenia tkanki tłuszczowej z nóg - nie wiem, ćwiczenia? Jeżeli ćwiczenia te sprawią, że schudnę, a nie umięśni nogi, to bardzo bym prosiła. I czy ćwiczenia muszę łączyć z dietą? na razie próbuję powoli wyjść z 500kcal, już jem 900 i na szczęście nie ma jojo. Jeżeli dieta konieczna, to będę ją stosować, ale boję się zbytnio schudnąć z "góry". Help;(
__________________
63 53 50
było|jest|będzie 8 minute ABS (pon., śr., pt.) 8 minute BUNS (wt., czw., sob.) 8 minute STRETCH (wt., czw., sob.) 8 minute ARMS (pon., pt.) 8 minute LEGS (śr.) |
2008-07-15, 20:45 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 489
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Też mam tendencję do szybszego chudnięcia od pasa w górę. Zwłaszcza widoczne to było, kiedy (dobrych parę lat temu) odchudzałam się obcinając kalorie do 1000-1200 i dużo biegając. Teraz, kiedy jem ok. 1500 -1800 kcal dziennie (próbuję celować w 1650) i ćwiczę siłowo + interwały, chudnę bardziej proporcjonalnie. Niestety nie potrafię podać linka, bo zapomniałam, gdzie to czytałam (gdzieś na super-sylwetka.pl? w każdym razie to było tylko tak wspomniane mimochodem), że właśnie takie chudnięcie od pasa w górę zdarza się przy łączeniu zbyt niskokalorycznej diety z wyczerpującymi aerobami. Mnie to się zgadza z doświadczeniem. W tej chwili moje wymiary (przy wzroście 160 cm i wadze 58) wynoszą 67 talia, 91 biodra, 56 udo w najszerszym miejscu, 37 łydka.
__________________
|
2008-07-15, 21:17 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
A możesz mi powiedzieć jak wyglądała dokładnie Twoja dieta ?
Co jadłaś i w ogóle.. I ile czasu się odchudzałaś ?
__________________
Zmiana na lepsze. Bo wiem, że mi się uda ! |
2008-07-15, 21:24 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 688
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Mojej diety dokładnie nie da się opisać, bo jadłam na co miałam ochotę tylko w ograniczeniu do 1000kcal, następnie do 500kcal, jednak najczęściej jadłam płatki typu: musli, fitness. Oprócz tego w ogóle nie jadłam słodyczy i żarcia typu- fast food.
Dieta trwała i trwa od maja.
__________________
63 53 50
było|jest|będzie 8 minute ABS (pon., śr., pt.) 8 minute BUNS (wt., czw., sob.) 8 minute STRETCH (wt., czw., sob.) 8 minute ARMS (pon., pt.) 8 minute LEGS (śr.) |
2008-07-15, 21:26 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 145
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
ja mam podobnie... waże mało ogólnie jestem szczupła ale mam grube uda i łydki;/
|
2008-07-15, 21:35 | #6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 688
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Cytat:
Chyba tylko ćwiczenia pomogą. Proszę o ćwiczenia na wyszczuplenie, nie umięśninie czy wzmonienie nóg. Chcę spalić tkankę tłuszczową, a nie wyrobić sobie mięśnie. Proszę...
__________________
63 53 50
było|jest|będzie 8 minute ABS (pon., śr., pt.) 8 minute BUNS (wt., czw., sob.) 8 minute STRETCH (wt., czw., sob.) 8 minute ARMS (pon., pt.) 8 minute LEGS (śr.) |
|
2008-07-15, 22:26 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
no Hmm... ja znam tylko ćwiczenia na umięśnienie :|
Może spróbuj wykonywać takie ćwiczenie : Połóż się na lewym boku i podnoś prawą noge i ją uginaj. Kilka powtórzeń i następna noga. Myślę że to powinno pomóc. Oczywiście z każdym dniem zwiększaj ilość powtórzeń
__________________
Zmiana na lepsze. Bo wiem, że mi się uda ! |
2008-07-15, 22:41 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Planeta Ziemia, Polska
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Przypuszczam, że przy takich pseudodietach organizm chroni narządy rozrodcze, stąd cm nie chcę stamtąd lecieć[szczególnie z ud]. Najlepiej duuuuuuuuuuuuużo się rozciągać oraz ćwiczyć równoległe aeroby i lekką siłkę z zerowym lub minimalnie, ale to minimalnie mniejszym zapotrzebowaniem kcal.
__________________
|
2008-07-15, 22:41 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Ja mam w talii 61, a w udzie 55 czyli bardzo podobnie jak Ty. wiem co czujesz... i tez nie wiem co mozemy zrobić ja sie boje ze mi z biustu zacznie leciec niedlugo a nie chce miec miseczki B;/ A wystające zebra i miednica akurat mi sie podobaja, ale wiem ze malo seksowne to jest...
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
2008-07-16, 07:43 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 489
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Cytat:
Nie ma "ćwiczeń na wyszczuplenie, nie umięśnienie czy wzmonienie nóg". Mięśnie zbudujesz tylko przy dodatnim bilansie kalorycznym, przy czym w tych kaloriach musi być odpowiednia ilość białka. Oczywiście, że treningi mogą się różnić w zależności od tego, czy buduje się mięśnie, czy próbuje schudnąć, ale na takim poziomie, na którym jesteś (ja zresztą też ), o tym, czy chudniesz, czy budujesz mięśnie decyduje bilans kaloryczny. Wg mnie powinnaś: - dodawać 200 kcal co tydzień aż dojdziesz do swojego zapotrzebowania kalorycznego, (a przynajmniej do 1500 kcal) - pamiętać, żeby te kcal pochodziły przede wszystkim z białka, zdrowych tłuszczów i węglowodanów w postaci warzyw oraz jeść co 2-3 godz. (generalnie chodzi o to, żeby dojść do sposobu odżywiania opisanego tutaj ) - zacząć lekki trening siłowy, np taki - ewentualnie stopniowo dodać interwały, jeśli będziesz czuła taką potrzebę (tutaj więcej informacji) To tak moim zdaniem, nie wyrywałabym się z radami, bo nie jestem modem ani dietetykiem/instruktorem fitnessu, ale Twój problem (nieproporcjonalne chudnięcie) wydał mi się dość podobny do mojego. Myślę, że te zmiany pomogą, choć nie będzie to szybki proces. Na początku może się zdarzyć, że mięśnie trochę zwiększą objętość, ale to przejściowe. No ale sama musisz wszystko przemyśleć. Powodzenia. edit: no i nie zapomnij o rozciąganiu.
__________________
|
|
2008-07-16, 08:53 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
może aeroby + rozciąganie, chociaż jak masz ujemny bilans to na siłowych się nie rozrośniesz. Wiem co to znaczy gruba łydka. Trzeba pamiętać, że jeśli chce się zgubić z nóg to trzeba się poświęcić treningowi w końcu nogi noszą nas całe życie, więc potrzebują większego wysiłku. Spróbuj może też masażu.
na tych nogach to masz tłuszcz, widoczny taki po ściśnięciu, czy takie zbite mięśnie? widać, że nie czytałaś forum bo pierwsze pytanie jakie zadałaś powtarza się praktycznie codziennie.
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
2008-07-16, 15:40 | #12 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 688
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Cytat:
Cytat:
__________________
63 53 50
było|jest|będzie 8 minute ABS (pon., śr., pt.) 8 minute BUNS (wt., czw., sob.) 8 minute STRETCH (wt., czw., sob.) 8 minute ARMS (pon., pt.) 8 minute LEGS (śr.) |
||
2008-07-16, 19:22 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Dieta 500kcal to dla mnie przesada. Brzmi jak dieta anorektyczek. Dziwne, że przy takiej diecie miałaś siłę się w ogóle ruszać
__________________
'Lies run sprints, but the truth runs marathons. The truth will win this marathon in court.' |
2008-07-16, 19:39 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 688
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Cytat:
Wiem, że 500kcal, to przesada dlatego pomału z tego wychodzę.
__________________
63 53 50
było|jest|będzie 8 minute ABS (pon., śr., pt.) 8 minute BUNS (wt., czw., sob.) 8 minute STRETCH (wt., czw., sob.) 8 minute ARMS (pon., pt.) 8 minute LEGS (śr.) |
|
2008-07-17, 14:54 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
To Ty jadłaś w ogóle obiad ? :P
__________________
Zmiana na lepsze. Bo wiem, że mi się uda ! |
2008-07-17, 15:02 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 688
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Zwykle jadłam tylko obiad... czasem śniadanie
__________________
63 53 50
było|jest|będzie 8 minute ABS (pon., śr., pt.) 8 minute BUNS (wt., czw., sob.) 8 minute STRETCH (wt., czw., sob.) 8 minute ARMS (pon., pt.) 8 minute LEGS (śr.) |
2008-07-17, 17:19 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Powoli z tego wychodzisz? Mhm. A wiesz jak taka ilość kalorii może wpłynąć na Twoje zdrowie? Wnioskuję, że NIE. To po 1.
Po 2 - Jeśli wydaje Ci się, że teraz spalasz tłuszcz, to jesteś w błędzie. W rzeczywistości, spalasz mięśnie. A co pozostaje na ich miejscu, a nawet rośnie?... Tłuszcz. Po 3 - Po takiej ilości kalorii, cokolwiek zjesz, będzie się odkładało, bo Twój organizm będzie sobie robił zapasy energii na wszelki wypadek, gdybyś znowu nie dała mu wszystkiego, co potrzebuje. jednocześnie - Twoja przemiana materii zostanie spowolniona. Po 4 - Gwałtowne odcięcie kalorii to najmniej skuteczna forma odchudzania. Co prawda - Twoja waga spadła. Ale poziom tkanki tłuszczowej - NIE. Co więcej - może być nawet wyższy. Jak napisałam w punkcie drugim, Twoje mięśnie zamieniły się w tłuszcz. Po 5 - "spalając" swoje mięśnie, tylko pogarszasz sytuację. Pokarm/tłuszcz są spalane w mitochondriach, które znajdują się... uwaga... W MIĘŚNIACH. A jeśli większość mięśni została zamieniona w tłuszcz - nie masz w czym zamieniać tłuszczy w energię. Wniosek? Twoja przemiana materii zostaje jeszcze bardziej spowolniona. Nie będę już nawet pisać co w takim momencie się dzieje... Sama powinnaś już wiedzieć, że organizm zostaje wyniszczony. Upraszczając - im mniej jesz kalorii tym bardziej zwalnia Twój metabolizm. Po 6 - Wtedy, mózg zaczyna interweniować produkując różne substancje, by pobudzić Twoje zmysły.I co się dzieje? Masz większy apetyt na słodycze/jakiekolwiek jedzenie. Po 7 - Każda, nawet najmniejsza ilość pokarmu zostaje zamieniona w tłuszcz. po dłuższym(!) czasie Twój organizm powinien wrócić do normy. Ale tylko jeśli będziesz jadła normalnie i dawała mu wszystko, czego potrzebuje. Ale nie spodziewaj się, że jojo Cię ominie.
__________________
'Lies run sprints, but the truth runs marathons. The truth will win this marathon in court.' |
2008-07-17, 17:28 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Jedzenie tylko jednego czy dwóch posiłków dziennie to samobójstwo I wierz mi, na diecie 1200-1400 kalorii też można schudnąć i to bez efektu jojo w przyszłości.
A jakie ćwiczenia wykonujesz? Ja też mam łydki niezbyt szczuplutkie, ale to tylko przecież łydki Każdy ma jakiś mankament, a często same wyolbrzymiamy problemy, bo taka jest kobieca natura
__________________
Passion is my fashion!
|
2008-07-17, 17:53 | #19 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 688
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Cytat:
Nie prosiłam tu o wykład na temat tego czy zdrowo się odchudzam,a o ćwiczenia, które pomogłyby mi schudnąć. Mimo wszystko dzięki, bo to co napisałaś ciekawe jest i przyda się na przyszłość. Obecnie doszłam już do 1000kalorii i na szczęście nie przytyłam. Zamierzam dojść do 1200 i na tym pozostać żeby jednak chudnąć. Z mięśni nie "schudłam", bynajmniej tego nie zauważyłam (mam raczej umięśnione ciało, nawet jak dla mnie za bardzo) ale z tłuszczu chyba tak, bo ubyło mi sporo centymetrów. Oczywiście nie polecam takiej głodówki, cieszę się tylko, że w moim przypadku wiele krzywd nie wyrządziła, a nawet pomogła mi schudnąć. Cytat:
__________________
63 53 50
było|jest|będzie 8 minute ABS (pon., śr., pt.) 8 minute BUNS (wt., czw., sob.) 8 minute STRETCH (wt., czw., sob.) 8 minute ARMS (pon., pt.) 8 minute LEGS (śr.) |
||
2008-07-18, 09:50 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
hej, mam na imie angelika. Mam 14 . okkolo 160 wzroctu i waze chyba 50 kg. ( dzis sie wazylam u babci, bo u nas nie ma wagi bo sie zepsula i wazylam 53 kg, to straszne! przytylam 5 kg! )
Te uda, posladki i brzuch. No oczywiscie juz ćwicze, ( brzuszki przysiady i takie tam rozne ) codziennie wieczorem [ czasami jedże na rolkach, rowerze, czasami biegam ;] ] oczywiscie zrezygnowalam ze slodyczy. staram sie niejesc pozniej niz 18.00 ale slyszalam ze powinno sie jesc 2-3 godz. przed paniem ( czyli mi wychodzi ze powinnam jesc kolo 22.00 ) i wlasnie niewiem czy przed 18, czy kolo 22 ? czy to wystarczy! Prosze , odpiszczie |
2008-07-18, 13:34 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 395
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Cytat:
__________________
Passion is my fashion!
|
|
2008-08-31, 21:21 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Ale tu cicho
Jak tam Wasze diety ?
__________________
Zmiana na lepsze. Bo wiem, że mi się uda ! |
2009-12-27, 15:18 | #23 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
witajcie dziewczyny ,,,
jak temacie mam kłopot z proporcją .. od pasa w górę chudnę i to w oczach .. żebra obojczyki, kręgosłup na wierzchu a od pasa w dól nie mogę schudnąć nic a nic .. coś tam się mi zmniejsza ale nie w takim samym tępie jak u góry ... Dziwne bo chodzę 3 razy w tyg na fitness bardzo dużo się ruszam więc nogi cały czas pracują... nawet spodenki z neopropenu nic nie pomagają masakra ... Dlaczgo się tak dzieje?? co robię źle ??
__________________
Nasz najpiękniejszy dzień - 14.08.2010 |
2009-12-27, 15:42 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Ja mam dla was swietna rade.
Wiecie, w Polsce nie ma kasy na sluzbe zdrowia, na sierocince. Proponuje sie wybrac na jakis wolontariat. Najlepiej na oddzial onkologii dzieciecej gdzies. Jak dalej wasza wielka zyciowa tragedia bedzie 3 cm za duzo w d*** to wtedy pogadamy...
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-)
nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage |
2009-12-27, 16:15 | #25 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Cytat:
Coś Ci nie pasuje to się nie wypowiadaj w temacie !!.
__________________
Nasz najpiękniejszy dzień - 14.08.2010 |
|
2009-12-27, 17:00 | #26 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: Kłopoty z proporcjami...
Cytat:
Też mam problemy z proporcjami, na razie mogę powiedzieć, że ćwiczenia siłowe zmniejszają te dysproporcje.
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:11.