zabawne kradzieze w hipemarketach:)

[lemoorka]

Witam

Wybrałam się z dzisiaj z musu na mega zakupy przed wyjazdzem do jednego z dużych sklepów. Nie cierpie ich za względu na wielkośc i że często padam w pułapke promocji.

Jednak to,co ujrzałam przez 2 godziny chodzenia spodowało, że zaczełam uwazac nasz naród za złodzieji. Wszystko jets duzo lepsze jak nie moje

Kilka przykładow

- podjadamy winogorn- fakt trzeba spróbowac przed kupnem

- stoje przy dezodorantach , a pan bierze spraya i sobie pod pacha, bo się spocił. Nawet sie nie wstydził

- nadjedzone chipsy

- wypite piwo wrzucone w podpaski

No szczęka mi opadła jak potrafimy kraśc, bo inni mają więcej Więc trzeba mu zabrac, a co................:rolley es:

[ilo16na]

- stoje przy dezodorantach , a pan bierze spraya i sobie pod pacha, bo się spocił. Nawet sie nie wstydził

Probowal przed uzyciem

[lemoorka]

Napisane przez ilo16na

Probowal przed uzyciem

niestety odłozyl na miejsce i poszedł dalej Tester to nie był, bo miał zakrętke

[coccinelle]

Napisane przez lemoorka

No szczęka mi opadła jak potrafimy kraśc, bo inni mają więcej Więc trzeba mu zabrac, a co................:rolley es:

potrafimy?

dobrze jednak w takich sytuacjach mimo wszystko mowic za siebie, nie za ogol spoleczenstwa.

ja np...nie potrafie.

[lemoorka]

Napisane przez coccinelle

potrafimy?

dobrze jednak w takich sytuacjach mimo wszystko mowic za siebie, nie za ogol spoleczenstwa.

ja np...nie potrafie.

My jako naród Zreszta chyba nie od dzisiaj uwazaja nas za złodzieji.

Ba juz dochodzi do tego,że sie wstydzimy przyznac, ze z Polski. Wczoraj ogladałam jakis program z okazji 3 rocznicy wstapienia do UE i wypowiadali sie Polacy bedacy w Londynie, że najcześciej ich okradaja Polacy

P.S szpiegujesz mnie, gdzie uciekłam??

[sylvia7]

norma....niestety
coraz widze ogryzki, az sie niedobrze robi. Jak sobie tak pomysle ze ktos taki ogryzek rzuci w warzywa a ja je pozniej jem

[coccinelle]

Napisane przez lemoorka

My jako naród Zreszta chyba nie od dzisiaj uwazaja nas za złodzieji.

Ba juz dochodzi do tego,że sie wstydzimy przyznac, ze z Polski. Wczoraj ogladałam jakis program z okazji 3 rocznicy wstapienia do UE i wypowiadali sie Polacy bedacy w Londynie, że najcześciej ich okradaja Polacy

P.S szpiegujesz mnie, gdzie uciekłam??

ja sie nie wstydze. NIGDY.

ps. chyba masz o sobie za wysokie mniemanie...

[lemoorka]

Napisane przez coccinelle

ja sie nie wstydze. NIGDY.

ps. chyba masz o sobie za wysokie mniemanie...

Jesteś tego pewna?? A nie wstyd CI jechac w metrze z pijanym Polakiem , który chwali sie pasażerom co jadł przy tym wyzywając?? Bo mi było wstyd, ze takie coś z mojego kraju.

P. S no jakos czesto się spotykamy A mam, a co

[coccinelle]

Napisane przez lemoorka

Jesteś tego pewna?? A nie wstyd CI jechac w metrze z pijanym Polakiem , który chwali sie pasażerom co jadł przy tym wyzywając?? Bo mi było wstyd, ze takie coś z mojego kraju.

P. S no jakos czesto się spotykamy A mam, a co

tylko pijanych polakow widzisz w metrze?

ehh...pelna stereotypow jest ta twoja glowa.

edit: mniemanie o swojej osobie mozna miec wysokie. jesli jednak ktos ma zbyt wysokie...no coz...to przykre.

[lemoorka]

Napisane przez coccinelle

tylko pijanych polakow widzisz w metrze?

ehh...pelna stereotypow jest ta twoja glowa.

edit: mniemanie o swojej osobie mozna miec wysokie. jesli jednak ktos ma zbyt wysokie...no coz...to przykre.

Mowie to co widziałam

Widziałam tez uczciwie pracujacych. Jednka obywatełow mamy jakich mamy.

Nie przedstawiłam żadnego stereotypu, tylko przykład z autopsji.

Ps. A ty sie nisko cenisz Wątpie Koniec tego

[ilo16na]

Napisane przez coccinelle

tylko pijanych polakow widzisz w metrze?

ehh...pelna stereotypow jest ta twoja glowa.

edit: mniemanie o swojej osobie mozna miec wysokie. jesli jednak ktos ma zbyt wysokie...no coz...to przykre.

Lemoorka Ci nie dogryza a Ty caly czas jej chcesz udowodnic cos
Watek nie jest o Lemoorce ale o kradziezach-niestety Polska slynie z tego ze stereotypy sa prawdziwe.

[blueania]

no coz niestety taki widok w hipermarketach jest dosc czesty...ciagle widze otwarte opakowania albo jak ktos je jakies owoce...zenujace

[kasia20a]

Napisane przez ilo16na

Lemoorka Ci nie dogryza a Ty caly czas jej chcesz udowodnic cos
Watek nie jest o Lemoorce ale o kradziezach-niestety Polska slynie z tego ze stereotypy sa prawdziwe.

nie widze żeby coccinelle chciała dogryźć Lemooorce
fakt że autorka wątku bardzo uogólnia, a co tylko w Polsce kradną/piją ?? to że jest taki stereotyp nie znaczy że tak jest.

[coccinelle]

Napisane przez ilo16na

Lemoorka Ci nie dogryza a Ty caly czas jej chcesz udowodnic cos
Watek nie jest o Lemoorce ale o kradziezach-niestety Polska slynie z tego ze stereotypy sa prawdziwe.

tylko polska?

[coccinelle]

Napisane przez kasia20a

nie widze żeby coccinelle chciała dogryźć Lemooorce
fakt że autorka wątku bardzo uogólnia, a co tylko w Polsce kradną/piją ?? to że jest taki stereotyp nie znaczy że tak jest.

otoz to.

i ja jako polka czuje sie takim mysleniem urazona.

[lemoorka]

Napisane przez kasia20a

nie widze żeby coccinelle chciała dogryźć Lemooorce
fakt że autorka wątku bardzo uogólnia, a co tylko w Polsce kradną/piją ?? to że jest taki stereotyp nie znaczy że tak jest.

Nie uogólniam, ale to już sie robi niesmaczne, że np nie umiemy sie zachowac. Patrzac na przykład tego pana w metrze, przy okazji musiałam sie obsłuchac, co Anglicy mowili w wagoniku na nasz temat.

Nie tylko u nas kradna, moja kolezanka poleciała na wakacje do Turcji i okradli ja w hotelu. Walizki z holu wyparowały.

Nimniemniej jednak panu stereotyp polaka pijak i złogdzieja, a my dajemy temu powody, o których wspomniałam.

Nie pamietam w jakim filmie polskim było hasło " Jak złodziej to i pijak" i jakas tablica "Tych klientów nie obsługujemy".

Skleroza

[Sathi]

ja też często spotykam się z tego typu kradzieżami.
Wręcz nagminnie - ludzie przychodzą do marketów by się najeść, a to winogrona, a to orzerzki, kobiety smarują się basamami, kremami, pryskają się dezodorantami i perfumami
Ja osobiście przerzucam się ostatnio na małe drogerie i sklepiki.

[lemoorka]

Napisane przez coccinelle

otoz to.

i ja jako polka czuje sie takim mysleniem urazona.

A mi było przykro jak jakis Anglik powiedział, ze jestesmy smiecmi i nic tylko bysmy kradli i pili.

[coccinelle]

Napisane przez lemoorka

Nie uogólniam, ale to już sie robi niesmaczne, że np nie umiemy sie zachowac. Patrzac na przykład tego pana w metrze, przy okazji musiałam sie obsłuchac, co Anglicy mowili w wagoniku na nasz temat.

Nie tylko u nas kradna, moja kolezanka poleciała na wakacje do Turcji i okradli ja w hotelu. Walizki z holu wyparowały.

Nimniemniej jednak panu stereotyp polaka pijak i złogdzieja, a my dajemy temu powody, o których wspomniałam.

Nie pamietam w jakim filmie polskim było hasło " Jak złodziej to i pijak" i jakas tablica "Tych klientów nie obsługujemy".

Skleroza

dlaczego piszesz "nie umiemy"?

ty tez nie umiesz? to brzmi tak, jakbys z tym pijanym dziadem sie jakos utozsamiala.

a przeciez kazdy daje o sobie i swoim kraju WLASNE swiadectwo.

[lemoorka]

Napisane przez coccinelle

dlaczego piszesz "nie umiemy"?

ty tez nie umiesz? to brzmi tak, jakbys z tym pijanym dziadem sie jakos utozsamiala.

a przeciez kazdy daje o sobie i swoim kraju WLASNE swiadectwo.

Pisze my jako naród Polski.

To co mam napisać- niektórzy Polacy?

Będzie tak- niektórzy Polacy nie umią się zachować.

edit- prawde mówiac szkoda, że Cie tam nie było nawciskałabys zapewne temu anglikowi

[kasia20a]

Napisane przez lemoorka

Pisze my jako naród Polski.

To co mam napisać- niektórzy Polacy?

Będzie tak- niektórzy Polacy nie umią się zachować.

edit- prawde mówiac szkoda, że Cie tam nie było nawciskałabys zapewne temu anglikowi

a czemu nie?? bo napewno nie wszyscy,
czemu nie zostałaś w tej Anglii tylko przyjechałaś do kraju złodziei i pijaków

[lemoorka]

Napisane przez kasia20a

a czemu nie?? bo napewno nie wszyscy,
czemu nie zostałaś w tej Anglii tylko przyjechałaś do kraju złodziei i pijaków

Powiedziałam,że jest to stereotyp, a czy napisałam,że tak uwazam nie.

A słyszałas może o tym,że studenci w wakacje sobie jada zarobić, niekoniecznie do wlk brytanii?


Poza tym to nie jest watek o moich wyjazdzach zarobkowych

[coccinelle]

Napisane przez lemoorka

Pisze my jako naród Polski.

To co mam napisać- niektórzy Polacy?

Będzie tak- niektórzy Polacy nie umią się zachować.

edit- prawde mówiac szkoda, że Cie tam nie było nawciskałabys zapewne temu anglikowi

tak: niektorzy polacy nie umieja sie zachowac.
nie umieja tez niektorzy anglicy, niemcy, szwedzi czy francuzi.

co do "edit"...nie wciskam obcym ludziom na ulicy. jestem raczej dobrze wychowana.

[izia17]

Jak byłam w Wiedniu to jedyną pijaną osobą spotkaną podczas wielogodzinnego zwiedzania była głośno klnąca zalana w trupa Polka

widać, że te stereotypy nie są wyssane z palca...

[zizou]

Napisane przez lemoorka

Nie uogólniam, ale to już sie robi niesmaczne, że np nie umiemy sie zachowac. Patrzac na przykład tego pana w metrze, przy okazji musiałam sie obsłuchac, co Anglicy mowili w wagoniku na nasz temat.

Nie tylko u nas kradna, moja kolezanka poleciała na wakacje do Turcji i okradli ja w hotelu. Walizki z holu wyparowały.

Nimniemniej jednak panu stereotyp polaka pijak i złogdzieja, a my dajemy temu powody, o których wspomniałam.

Nie pamietam w jakim filmie polskim było hasło " Jak złodziej to i pijak" i jakas tablica "Tych klientów nie obsługujemy".

Skleroza

my [jako poalcy oczywiscie ] nie umiemy sie zachowac? przyjedz prosze do krakowa na ktorys weekend. zobaczysz, co londynski proletariat wyprawia na florianskiej, pod wawelem, na rynku... a wtedy zmienisz zdanie. no. u nas w krakowie nie ma metra, wiec rzygaja na dworcu pkp.


a co do stereotypow... ja nie spogladam na swiat przez stereotypy. bo to krzywdzace. to, ze sa ludzie, ktorych kultura, sposob bycia i zachowania sie jest ponizej normy... coz, tak jest wszedzie. na calym [CALYM] swiecie. i za zachodnia nasza grancia, i za wschodnia, i na drugiej polkuli tez.

nie lubie uogolniania. zwlaszcza takiego.

[kasia20a]

Napisane przez lemoorka

Powiedziałam,że jest to stereotyp, a czy napisałam,że tak uwazam nie.

A słyszałas może o tym,że studenci w wakacje sobie jada zarobić, niekoniecznie do wlk brytanii?


Poza tym to nie jest watek o moich wyjazdzach zarobkowych

wyobraź sobie że słyszałam
nie oczekiwałam od ciebie wyjaśnień po co tam pojechałaś

[wenedka]

Napisane przez coccinelle

tak: niektorzy polacy nie umieja sie zachowac.
nie umieja tez niektorzy anglicy, niemcy, szwedzi czy francuzi.

co do "edit"...nie wciskam obcym ludziom na ulicy. jestem raczej dobrze wychowana.

Zgadzam się.
Uogólnianie jest bardzo niesprawiedliwe, bo tych którzy kradną, jest niewiele, trzeba przyznać.
A kradną wszędzie.

Acha, i jeszcze jedno, nigdy nie wstydzę się powiedzieć, że jestem Polką
Nie rozumiem tego, że "ktoś się wstydzi swojego pochodzenia"

[coccinelle]

Napisane przez zizou

my [jako poalcy oczywiscie ] nie umeimy sie zachowac? przyjedz prosze do krakowa na ktorys weekend. zobaczysz, co londynski proletariat wyprawia na florianskiej, pod wawelem, na rynku... a wtedy zmienisz zdanie. no. u nas w krakowie nie ma metra, wiec rzygaja na dworcu pkp.


a co dos tereotypow... ja nie spagladam na swiat przez stereotypy. bo to krzywdzace. to, ze sa ludzie, ktorych kultura, sposob bycia i zachowania sie jest ponizej normy... coz, tak jest wszedzie. an calym [CALYM] swiecie. i za zachodnia nasza grancia, i za wschodnia, i na drugiej polkuli tez.

nie lubie uogolniania. zwlaszcza takiego.

do wroclawia tez zapraszam.

nie tylko anglikowi zdarza sie tu pusci pawia do fontanny. ostatnio widzialam tez wlocha.

jakos w zyciu nie widzialam, zeby akurat w tym miejscu wymiotowal polak...

[zlosliwiec]

Napisane przez coccinelle

tylko pijanych polakow widzisz w metrze?

ehh...pelna stereotypow jest ta twoja glowa.

edit: mniemanie o swojej osobie mozna miec wysokie. jesli jednak ktos ma zbyt wysokie...no coz...to przykre.

Do obu Pań - lemoorki i coccinelle - proszę wynieść swoją prywatną wojenkę na słowa poza to forum. Oszczędźcie nam lektury...

Zwracam uwagę na to, że poprosił Was o to admin...

[zizou]

Napisane przez coccinelle

do wroclawia tez zapraszam.

nie tylko anglikowi zdarza sie tu pusci pawia do fontanny. ostatnio widzialam tez wlocha.

jakos w zyciu nie widzialam, zeby akurat w tym miejscu wymiotowal polak...

u nas to szwedzi, niemcy tez sie zdarzaja... ale angole nagminnie [ha, w zeszlym tygodniu jakos widzialam panienke siakajca na plantach wsrod ludzi... ech...]. i tez nie zdarzylo mi sie, aby takie rzeczy robili polacy.