Moda 'Plus Size' cz.5 - tu ciuchami się chwalimy i o zdobyczach gaworzymy :)

[the rock]

Napisane przez justyss1991

U mnie w lidlu jest dokładnie tam samo, jak chce się coś upolować to dosłownie z samego rana Pamiętam jak jednego razu pojechałam z siostrą po jakieś ciuchy dla jej synka, dwie kobiety wręcz wyrywały sobie ciuchy

Dlatego ja wstałam przed 8, zgarnęłam mamę i w drogę

No tak to jest rzucą coś i się rozpływa w mgnieniu oka

[mandragona]

Moje dzisiejsze zakupy w ramach poprawy humoru. Nowe ze sklepu nie z lumpa ... spodnie legginsy z pikowanymi skórkowymi wstawkami 40zł , bluzka 30zł .

[aniula47]

Napisane przez justyss1991

U mnie w lidlu jest dokładnie tam samo, jak chce się coś upolować to dosłownie z samego rana Pamiętam jak jednego razu pojechałam z siostrą po jakieś ciuchy dla jej synka, dwie kobiety wręcz wyrywały sobie ciuchy

juto idę po ciuszki dla córki do lidla i będzie bieg po otwarciu drzwi
takie mają wzięcie rzeczy u mnie

Napisane przez mandragona

Moje dzisiejsze zakupy w ramach poprawy humoru. Nowe ze sklepu nie z lumpa ... spodnie legginsy z pikowanymi skórkowymi wstawkami 40zł , bluzka 30zł .

fajne te leggi gdzie je kupiłaś w jakiejś sieciówce?

[mandragona]

W jednym małym sklepiku u mnie w mieście .

[aleksandra188]

Napisane przez mandragona

Moje dzisiejsze zakupy w ramach poprawy humoru. Nowe ze sklepu nie z lumpa ... spodnie legginsy z pikowanymi skórkowymi wstawkami 40zł , bluzka 30zł .

Super leginsy też bym takie chciała ale do końca miesiąca spokój z zakupami

[Ninedin]

Napisane przez mandragona

Moje dzisiejsze zakupy w ramach poprawy humoru. Nowe ze sklepu nie z lumpa ... spodnie legginsy z pikowanymi skórkowymi wstawkami 40zł , bluzka 30zł .

fajne zakupy. U mnie może nie ciuchowe, ale kupiłam tablet

[Wanilka5]

bylam dzis w Rynku i co kupilam rekawiczki i kolczyki i branzoletke

[the rock]

Napisane przez Wanilka5

bylam dzis w Rynku i co kupilam rekawiczki i kolczyki i branzoletke

po co ci rękawiczki na wiosnę

pokaż bransoletkę ?

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez Ninedin

fajne zakupy. U mnie może nie ciuchowe, ale kupiłam tablet

super zakup

[Wanilka5]

Napisane przez the rock

po co ci rękawiczki na wiosnę

pokaż bransoletkę ?

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------


super zakup

jade na Ferie a tam bedzie snieg jutro pokaze

[Veredise]

Napisane przez Ninedin

fajne zakupy. U mnie może nie ciuchowe, ale kupiłam tablet

Też kupiłam tablet w tym tygodniu, ale nie sobie, a mamie na 60-te urodziny. I o rany, jak jej się podoba Normalnie cieszy się jak dziecko. Aż miło patrzeć

[justyss1991]

Stałam się dzisiaj szczęśliwą posiadaczką 2 lakierów z Inglota Musze trochę przystopować z zakupami, stan konta nie pozwala na szaleństwa...

Lubicie lakiery z Inglota?

[the rock]

Napisane przez justyss1991

Stałam się dzisiaj szczęśliwą posiadaczką 2 lakierów z Inglota Musze trochę przystopować z zakupami, stan konta nie pozwala na szaleństwa...

Lubicie lakiery z Inglota?

Ja od chyba 5 lat mam na dłoniach żele ale namiętnie kupuję lakiery którymi maluję tylko stopy
Z inglota mam piękne pastele wiosenne mięty, żółcie i pomarańcze

[justyss1991]

Ja jestem uzależniona od lakierów z inglota mam ich mnóstwo! Z każdego koloru różne odcienie Najlepiej w takich pastelowych czuje się w lecie Szkoda, że tak daleko do lata

[aleksandra188]

A ja dziś skoczyłam do C&A i nie mogłam się oprzeć dwupakowi leginsów za 27,90 (czarne i szare) i wzięłam do chodzenia po domu a miałam nic nie kupować

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez justyss1991

Stałam się dzisiaj szczęśliwą posiadaczką 2 lakierów z Inglota Musze trochę przystopować z zakupami, stan konta nie pozwala na szaleństwa...

Lubicie lakiery z Inglota?

Ja uwielbiam lakiery Manhattan mam ich całą gamę kolorów

[Wanilka5]

Napisane przez justyss1991

Ja jestem uzależniona od lakierów z inglota mam ich mnóstwo! Z każdego koloru różne odcienie Najlepiej w takich pastelowych czuje się w lecie Szkoda, że tak daleko do lata

moja Siostra byla kiedys tez uzalezniona od Lakierow z Inglota

a to moje cacka z wczoraj")

mandragona-ile ty masz lat kochana?

[Veredise]

Napisane przez justyss1991

Stałam się dzisiaj szczęśliwą posiadaczką 2 lakierów z Inglota Musze trochę przystopować z zakupami, stan konta nie pozwala na szaleństwa...

Lubicie lakiery z Inglota?

Ja kiedyś używałam, ale teraz wolę inne. Te Inglota mają bardzo duże buteleczki i nigdy m się nie udało ich do końca zużyć, a trochę szkoda mi kasy na takie marnotrawstwo. Wolę mniejsze butelki z szerokim pędzelkiem, bo takim się szybciej i łatwiej maluje. Moje ulubione to 60 sec z Rimmela, a ostatnio odkryłam bardzo fajne lakiery w Claire's z efektem piasku albo brokatowe - mają bardzo dużo drobinek i długo trzymają się na paznokciach. Ale są dość drogie, ok. 20 zł, więc zazwyczaj kupuję jak jest jakaś promoja np. 3 za 2.

[candy111]

Ja zamówiłam z C&A 5 koszul w tym 4 w kratkę. Jedna jeansowa jest trochę obcisła ale nie chce oddawać. Mam nadzieję, że schudnę.

Nie jem słodyczy, i napojów gazowanych nie pijam. -1,5 kg od początku stycznia Mój cel pierwszy to ważyć 75kg

[the rock]

Napisane przez candy111

Ja zamówiłam z C&A 5 koszul w tym 4 w kratkę. Jedna jeansowa jest trochę obcisła ale nie chce oddawać. Mam nadzieję, że schudnę.

Nie jem słodyczy, i napojów gazowanych nie pijam. -1,5 kg od początku stycznia Mój cel pierwszy to ważyć 75kg

schudniesz

[mandragona]

Napisane przez Wanilka5

moja Siostra byla kiedys tez uzalezniona od Lakierow z Inglota

a to moje cacka z wczoraj")

mandragona-ile ty masz lat kochana?

W kwietniu skończę 28

[Veredise]

Wreszcie uniwersytet wypłacił mi styczniowe stypendium więc kliknęłam na Allegro czapkę - tę kremową, w środku (bo ponoć zima idzie!) i trampki, a la Conversy - mam jedne oryginalne, ale szkoda mi prawie dwóch stów na białe, które nie wiem czy będę często nosić.

Mandragona - to prawie rówieśniczkami jesteśmy ja skończyłam 28 w grudniu.

Candy - ech, ile ja bym dała, żeby ważyć 75 kg... Ostatnio jestem na antybiotykach i nie mam w ogóle apetytu, ale waga ani drgnie

[the rock]

Napisane przez Veredise

Wreszcie uniwersytet wypłacił mi styczniowe stypendium więc kliknęłam na Allegro czapkę - tę kremową, w środku (bo ponoć zima idzie!) i trampki, a la Conversy - mam jedne oryginalne, ale szkoda mi prawie dwóch stów na białe, które nie wiem czy będę często nosić.

Mandragona - to prawie rówieśniczkami jesteśmy ja skończyłam 28 w grudniu.

Candy - ech, ile ja bym dała, żeby ważyć 75 kg... Ostatnio jestem na antybiotykach i nie mam w ogóle apetytu, ale waga ani drgnie

Bo żeby chudnąć trzeba jeść

[Veredise]

Napisane przez the rock

Bo żeby chudnąć trzeba jeść

Nie no, wiadomo, że głodówka to żadna dieta. Po prostu jem dużo mniej ostatnio, wręcz się muszę zmuszać do jedzenia, ale to nie jest odchudzanie. Z ciekawości się zważyłam i wychodzi na to, że ważę dokładnie tyle, ile ważę jak jem zupełnie normalnie

[Ninedin]

Cześć

Licytuję parkę na wiosnę , a tak mi oblodziło wszystko, że szkoda gadać Nawet pies się wywala na tym lodzie

Dziewczyny powiedzcie, czy beżowa torebka pasuje do czarnej kurtki? Do tego mam takie beżowo-brązowe obszycie kaptura, beżowo-brązowy melanż szalik i czapka. Zepsuł mi się zamek w czarnej, a jedyne duże torbiszcze, jakie posiadam jest beżowe

[zea83]

Dziewczyny żeby chudnąć trzeba jeść zdrowo. Ja jem 4-5 posiłków jedzenia dobrze dobranego - dietę mi rozpisała dietetyk(przychodnia na NFZ). Nie biorę żadnych dodatkowych wspomagaczy. I od 30.X.2013 mam -11,5kg. Moim celem jest 63kg. Planuję do wakacji cel osiągnąć. Mam dobrze dobraną dietę bo nie chodzę głodna i do słodyczy mnie nie ciągnie, nie podjadam między posiłkami bo nie jestem głodna. Staram się jeszcze 3 razy w tygodniu pływać 30 min, ale na przykład wczoraj było to nierealne przez pogodę i zbyt późny powrót męża z pracy - dziecka samego nie zostawię mimo, że śpi
Moje dzisiejsze zakupy:

[candy111]

Napisane przez zea83

Dziewczyny żeby chudnąć trzeba jeść zdrowo. Ja jem 4-5 posiłków jedzenia dobrze dobranego - dietę mi rozpisała dietetyk(przychodnia na NFZ). Nie biorę żadnych dodatkowych wspomagaczy. I od 30.X.2013 mam -11,5kg. Moim celem jest 63kg. Planuję do wakacji cel osiągnąć. Mam dobrze dobraną dietę bo nie chodzę głodna i do słodyczy mnie nie ciągnie, nie podjadam między posiłkami bo nie jestem głodna. Staram się jeszcze 3 razy w tygodniu pływać 30 min, ale na przykład wczoraj było to nierealne przez pogodę i zbyt późny powrót męża z pracy - dziecka samego nie zostawię mimo, że śpi
Moje dzisiejsze zakupy:

A mogłabyś podać taki przykładowy dzień diety skoro masz ją ułożoną za darmo ?

Zna ktoś w Warszawie dietetyka, który jest dobry i bierze normalne ceny, a nie chce 600 zl z góry za ułożenie diety na pół roku.

[Veredise]

Napisane przez zea83

Dziewczyny żeby chudnąć trzeba jeść zdrowo. Ja jem 4-5 posiłków jedzenia dobrze dobranego - dietę mi rozpisała dietetyk(przychodnia na NFZ). Nie biorę żadnych dodatkowych wspomagaczy. I od 30.X.2013 mam -11,5kg.

Super! Z moim trybem życia 5 posiłków dziennie co 2-3 h jest niestety nierealne Pracuję na uczelni, czasem mam nawet 4 grupy pod rząd, czyli 6 h zegarowych ciurkiem i zero przerw pomiędzy nimi (muszą sie zaczynać o równych godzinach, nie można np. o 10 czy 15 min przesunąć), czasem nawet na siku nie mam jak wyskoczyć... A jak już skończę, to jestem taka głodna, że rzucam się na cokolwiek co nie ucieka z talerza...

Ninedin - moim zdaniem pasuje Beż do wszystkiego pasuje.

[zea83]

Napisane przez candy111

A mogłabyś podać taki przykładowy dzień diety skoro masz ją ułożoną za darmo ?

Zna ktoś w Warszawie dietetyka, który jest dobry i bierze normalne ceny, a nie chce 600 zl z góry za ułożenie diety na pół roku.

mogę moje wczorajsze menu
7:10 - 200 ml mleka 2%, 9 kopiastych łyżek płatków kukurydzianych, banan
10:10 - 1/2 dużej papryki, 1 kromka chleba razowego, 1 plaster wędliny drobiowej
13:15 - 80 gr duszonej wołowiny z przyprawami, 100 gr kaszy jaglanej na sypko, 1 bardzo duży ogórek konserwowy, 150 ml soku z jabłka (z sokowirówki)
17:05 - 1 jajko, 10 plastrów ogórka, 1 surowa marchewka, garść orzechów nerkowca

napojów wypijam ok 2 litrów dziennie

zabieram się za przerzucenie na kompa wszystkich moich dni diety bo zapisuje wszystko co jem - jak wrócę po pracy do domu nie pamiętam o której i co jadłam w pracy

ogólnie wolno mi w ciągu dnia zjeść:
6 porcji zbożowych
4 porcje warzywne
3 porcje owoców
2 porcje mleczne
1 porcje mięsna/ryby
3 porcje tłuszczów roślinnych
to jest dieta na 1700 kcal

zastanawiam się czy nie zacząć prowadzić jakiegoś bloga, albo dziennika ale nie wiem czy mnie technicznie nie przerośnie...
przepisów szukam w sieci - od razu skreślam te, które maja w swoim składzie fixy albo kostkę rosołowa - jem naturalnie i jak najmniej przetworzona żywność.
pierwsze 3 tygodnie były trudne pod względem gotowania bo nie mam takiego polotu i zwyczajnie nie umiem, ale teraz wypracowałam sobie jakiś taki rygor. polubiłam także kilka jedzeń o których wcześniej nie myślałam np. kasza jaglana, soczewica, szpinak.
Diety nie traktuję jako tylko sposobu na schudnięcie ale jako zmianę nawyków żywieniowy i nie chce już wracać do tego co jadłam wcześniej. Chcę też żeby moja 3 letnia córka miała dobry start w życie pod względem jedzenia
Ja dobierając jedzenie lepiej mam masę energii i rzeczywiście wiem, że jestem tym co jem.

[the rock]

Napisane przez zea83

mogę moje wczorajsze menu
7:10 - 200 ml mleka 2%, 9 kopiastych łyżek płatków kukurydzianych, banan
10:10 - 1/2 dużej papryki, 1 kromka chleba razowego, 1 plaster wędliny drobiowej
13:15 - 80 gr duszonej wołowiny z przyprawami, 100 gr kaszy jaglanej na sypko, 1 bardzo duży ogórek konserwowy, 150 ml soku z jabłka (z sokowirówki)
17:05 - 1 jajko, 10 plastrów ogórka, 1 surowa marchewka, garść orzechów nerkowca

napojów wypijam ok 2 litrów dziennie

zabieram się za przerzucenie na kompa wszystkich moich dni diety bo zapisuje wszystko co jem - jak wrócę po pracy do domu nie pamiętam o której i co jadłam w pracy

ogólnie wolno mi w ciągu dnia zjeść:
6 porcji zbożowych
4 porcje warzywne
3 porcje owoców
2 porcje mleczne
1 porcje mięsna/ryby
3 porcje tłuszczów roślinnych
to jest dieta na 1700 kcal

zastanawiam się czy nie zacząć prowadzić jakiegoś bloga, albo dziennika ale nie wiem czy mnie technicznie nie przerośnie...
przepisów szukam w sieci - od razu skreślam te, które maja w swoim składzie fixy albo kostkę rosołowa - jem naturalnie i jak najmniej przetworzona żywność.
pierwsze 3 tygodnie były trudne pod względem gotowania bo nie mam takiego polotu i zwyczajnie nie umiem, ale teraz wypracowałam sobie jakiś taki rygor. polubiłam także kilka jedzeń o których wcześniej nie myślałam np. kasza jaglana, soczewica, szpinak.
Diety nie traktuję jako tylko sposobu na schudnięcie ale jako zmianę nawyków żywieniowy i nie chce już wracać do tego co jadłam wcześniej. Chcę też żeby moja 3 letnia córka miała dobry start w życie pod względem jedzenia
Ja dobierając jedzenie lepiej mam masę energii i rzeczywiście wiem, że jestem tym co jem.

Ja prowadzę pamiętnik na vitalii.
Zapisuję tam co jem i co ćwiczyłam każdego dnia
To fajna sprawa

[mandragona]

Ja od rozstania z Tż dokładnie dziś mija tydzień schudłam 4,5 kg Nie mogę jeść no i nerwy mi siedzą ech ...

[candy111]

Napisane przez zea83

mogę moje wczorajsze menu
7:10 - 200 ml mleka 2%, 9 kopiastych łyżek płatków kukurydzianych, banan
10:10 - 1/2 dużej papryki, 1 kromka chleba razowego, 1 plaster wędliny drobiowej
13:15 - 80 gr duszonej wołowiny z przyprawami, 100 gr kaszy jaglanej na sypko, 1 bardzo duży ogórek konserwowy, 150 ml soku z jabłka (z sokowirówki)
17:05 - 1 jajko, 10 plastrów ogórka, 1 surowa marchewka, garść orzechów nerkowca

napojów wypijam ok 2 litrów dziennie

zabieram się za przerzucenie na kompa wszystkich moich dni diety bo zapisuje wszystko co jem - jak wrócę po pracy do domu nie pamiętam o której i co jadłam w pracy

ogólnie wolno mi w ciągu dnia zjeść:
6 porcji zbożowych
4 porcje warzywne
3 porcje owoców
2 porcje mleczne
1 porcje mięsna/ryby
3 porcje tłuszczów roślinnych
to jest dieta na 1700 kcal

zastanawiam się czy nie zacząć prowadzić jakiegoś bloga, albo dziennika ale nie wiem czy mnie technicznie nie przerośnie...
przepisów szukam w sieci - od razu skreślam te, które maja w swoim składzie fixy albo kostkę rosołowa - jem naturalnie i jak najmniej przetworzona żywność.
pierwsze 3 tygodnie były trudne pod względem gotowania bo nie mam takiego polotu i zwyczajnie nie umiem, ale teraz wypracowałam sobie jakiś taki rygor. polubiłam także kilka jedzeń o których wcześniej nie myślałam np. kasza jaglana, soczewica, szpinak.
Diety nie traktuję jako tylko sposobu na schudnięcie ale jako zmianę nawyków żywieniowy i nie chce już wracać do tego co jadłam wcześniej. Chcę też żeby moja 3 letnia córka miała dobry start w życie pod względem jedzenia
Ja dobierając jedzenie lepiej mam masę energii i rzeczywiście wiem, że jestem tym co jem.

Dzięuję Ci bardzo. U mnie problemem są obiady. Bo jestem na uczelni i nie bardzo mam jak sobie przygotować.