A...gdyby jutra miało nie być?

[qathe]

Gdyby jutra miało nie być?Co byście zrobiły ?Obrabowałybyście bank?Modliłybyście się,poszły do kościoła?Czy spędziły czas tylko z ukochaną osobą gdybyście wiedziały,że jest to wasz ostatni dzień.Co szalonego zrobiłybyście?A może nie rozbiłybyście zupełnie nic? Jakby to było...

[Izaluka]

Hmmm... Chyba nie zrobiłabym nic. Przeżyłabym ten dzień tak jak zwykle. Może jedynie pożegnałabym się z najbliższymi.

Swoją drogą nie wierzę w takie coś, jak koniec świata.
Tak jak w wierszu Miłosza.

Innego końca świata nie będzie,
Innego końca świata nie będzie.

[Tusio]

byly juz podobne watki.



gdyby jutra mialo nie byc, nie martwilabym sie zbytnio, moze czeka nas cos lepszego

[Wisienki]

Wyspowiadalabym sie - reszte dnia spędziłabym z tymi których kocham, tak jak lubie

[wistra]

"żyj, ciesz sie, usmiechaj, a jesli jutro nie nadejdzie?"

Kal Ho Naa Ho?

[edit23]

Trudno mi sobie wyobrazić taki dzień... Chyba spędziłabym ten dzień w kościele na cichej modlitwie, a potem z bliskimi mi osobami.

[kura25]

Nie wiem ... na poącztku pewnie zaczęłabym panikować... jak to ja.
A potem spędziła resztę dnia z tymi, którzy w trakcie dotychczasowego życia byli dla mnie najważniejsi.

Nic innego

[olcia/pchelka]

nie byłoby wesoło, ale chyba nic szczególnego bym nie zrobiła. Gdybym miała możliwość to zrealizować marzenia i wydać wszystkie piniądze - co się marnować mają

[anecia0509]

Staram się ogólnie żyć tak, jak by jutra miało nie być

Ale jest jedna rzecz, którą bym zrobiła. Podeszłabym w końcu do chłopaka, który mi się podoba

Jak bym miała Tą ukochaną osobe to zapewne bym ten dzien z nią sprzedziła

Skoczyłabym na bungee:P

Szczerze? To nie wiem co bym zrobiła:P Teraz to długo bym musiała myśleć

[Olka:)]

Napisane przez Wisienki

Wyspowiadalabym sie - reszte dnia spędziłabym z tymi których kocham, tak jak lubie

Ja tak samo.
I wydałabym wszystkie swoje pieniądze

[Insomnia89]

Napisane przez Olka:)

Ja tak samo.
I wydałabym wszystkie swoje pieniądze

Podobno gdzieś był taki przypadek. Pewnemu mężczyźnie, pijaczek z niego był, naopowiadali, że w 2000 roku ma nastąpić koniec świata. Wiec co zrobił? Sprzedał swoją ziemię, dom, wydał oszczędności. Obudził się tego dnia, kiedy rzekomo miał nastąpić koniec świata i nie miał nic...

Dobry z niego agent był, nie ma co

[Faustyna_89]

"Mów zawsze, co czujesz, i czyń, co myślisz.

Gdybym wiedział, że są to ostatnie minuty, kiedy Cię widzę, powiedziałbym "kocham Cię", a nie zakładałbym głupio,
że przecież o tym wiesz.

Zawsze jest jakieś jutro i życie daje nam możliwość zrobienia dobrego uczynku, ale jeśli się mylę, i dzisiaj jest wszystkim, co mi pozostaje, chciałbym ci powiedzieć jak bardzo cię kocham i że nigdy cię nie zapomnę.

Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu,
ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenie.

Bśdź zawsze blisko tych, których kochasz, mów im głośno, jak bardzo ich potrzebujesz, jak ich kochasz i bądź dla nich dobry, miej czas, aby im powiedzieć "jak mi przykro", "przepraszam", "proszę", dziękuję" i wszystkie inne słowa miłości, jakie tylko znasz."

Chyba na tym bym się skupiła...słowa mają moc. powiedziałabym co czuję i w ten sposób pomogła przetrwać ten dzień bliskim...

[Lanessa]

No wiec postarałabym się, aby mój ukochany przyjechał.
I chciałabym, aby był to zwariowany pełen śmiechu i radości, bliskości dzień. Z rodziną i nim.

[Narek]

Pojechałabym w okolice Poznania, żeby wreszcie spotkać się z bliską mi osobą.

[paula78]

Ale dziwne jestescie ,kosciol,modlitwy ?
ja bym wydala cala kase na super impreze,polecialabym na arube ,i powiedzialabym wszytskim "podlym" co o nich mysle :-D

[scarlett26]

Napisane przez paula78

Ale dziwne jestescie ,kosciol,modlitwy ?
ja bym wydala cala kase na super impreze,polecialabym na arube ,i powiedzialabym wszytskim "podlym" co o nich mysle :-D

Dziwne? Myślę, że dla kogoś wierzącego nie ma w tym nic dziwnego. Też poszłabym do spowiedzi i pomodliła się o lepszą przyszlość - i pewnie o to żeby po tej drugiej stronie był mój TŻ, żebyśmy się znów spotkali - coś jak w moim ulubionym "Między niebem a piekłem". Chciałabym tylko, żeby nie działo się nic strasznego, po prostu nastała jakaś noc po której nie byłoby dnia. I umrzeć razem z TŻ, w jednej chwili, przytulona do Niego.

Aż mi się płakać zachciało - za dużo jest jeszcze do przeżycia! O czym my gadamy!

[Anul3k]

Napisane przez paula78

Ale dziwne jestescie ,kosciol,modlitwy ?
ja bym wydala cala kase na super impreze,polecialabym na arube ,i powiedzialabym wszytskim "podlym" co o nich mysle :-D

Podobnie.
Powiedziałabym wszystkim padalcom jak odbieram ich zachowanie, poszłabym na koncert rockowy, a później wzięłaym szczoteczkę do zębów i pojechała stopem w nieznane.

[wata pomidorowa]

Tylko szkoda, że jeden dzień to tak mało, bo ja bym gdzieś pojechała bardzo daleko, a podróż by trochę czasu zajęła. I usunęłabym konto na n-k :P

[Anul3k]

I usunęłabym konto na n-k :P

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Ja myślę, że gdyby już ten koniec miał nadejść, to nikt by nas dzień wcześniej o tym nie uprzedził.
I tak chyba byłoby lepiej.

[qathe]

Ja bym skoczyła na bungee,przeżyłabym fajną przygode z fajnym facetem ,pojechałabym na jakąś wypasioną na maxa impreze i bawiłabym się do upadłego

[Nerevar]

Noo a ja popędziłbym czym prędzej do mojej dziewczyny (no zależałoby to też od niej ), a jeśli nie, to cały dzień bym spędził przy mojej kochanej gitarze

[kleo14]

Napisane przez qathe

Ja bym skoczyła na bungee,przeżyłabym fajną przygode z fajnym facetem ,pojechałabym na jakąś wypasioną na maxa impreze i bawiłabym się do upadłego

Ja też. I żeby na tej imprezie byli wszyscy znajomi
I postarałabym się zobaczyć z jak największą ilością rodziny, której wcześniej nie wiedziałam. Tylko nie wiem, czy starczyłoby mi tego dnia

[eternal_a]

Spędziłam być ten dzień z Nim... I zasnęła w Jego objęciach...

[narimono]

A ja bym okradła bank, wsiadła do taxi i kazała się wieść do Warszawy najszybciej jak się da, a potem wsiadła do prezydenckiego odrzutowca i poleciała do Walii, do chłopaków z Lostprophets, żeby zagrali mi koncert <3 !

Jak szaleć to szaleć ! xD

[qathe]

Napisane przez narimono

A ja bym okradła bank, wsiadła do taxi i kazała się wieść do Warszawy najszybciej jak się da, a potem wsiadła do prezydenckiego odrzutowca i poleciała do Walii, do chłopaków z Lostprophets, żeby zagrali mi koncert <3 !

Jak szaleć to szaleć ! xD

Nieźle to sobie wymyśliłaś hehe

[Ata77]

Sądzę,że przerażenie odebrałoby mi chęć na cokolwiek.
Na pewno byłabym z Tymi których kocham.

[prowokacja17]

Spedzilabym ten dzień z ukochaną osobą(TŻ) jedząc pizze,ciasta i inne pyszności ,ktorych staram się sobie omawiac (mam sklonnosci do tycia), ogladajac komedie ,calujac się,uprawiając sex na koniec poszłabym spać i więcej bym się nie obudziła

[Hultaj]

Zadysponowałabym jakoś tymi rzeczami, których używam, a o których wiem, że ktoś ma na nie chętkę (no, nie jeśli miałoby chodzić o koniec świata :P), poza tym, chciałabym w takiej sytuacji samych przyjemności, seksu, przytulanek, dobrego jedzonka, popływania, pobawienia się z ludźmi, nagadania (i nasłuchania ;-)), szczególnie z paroma osobami; żadnych filmów czy książek (to akurat średni przykład), obowiązków i w ogóle takich tam <chyba trochę mało, taki 1 dzień . Ale nie chcę tego wiedzieć. :P>.
A. Tak. Skoczyłabym sobie na spadochronie. :-D

[kingkong]

całą kasę wydałabym na co popadnie od ciuchów po jedzenie dla biednych, poszłabym sie wyspowiadać, powiedziałabym wszystko czego do tej pory nie miałam odwagi powiedzieć... i nie spałabym w nocy tylko czekałabym