Perfumy Avon. Zapachy Avonu

[Małgosia791]

Ja sobie zamówiłam z katalogu gwiazdkowego zestaw Tomorrow-woda, balsam i perfumetka za 75zł. Dla mnie to oprócz Attraction najpiękniejszy zapach Avonu i do tego podobny do wycofanego Bond Girl 007.

[black secret]

Zastanawiam się właśnie teraz nad Life zamówieniem.
Npoczatkowo byłam.do niego anty nastawiona ale ostatnio cos mnie tknelo jednak na niego.
Też uwielbiam tomorrow piękny , trwały
attraction dopiero mam.pierwszy raz ale też jest u mnie już wśród tych ktore uwielbiam z avonu
poza tym oprócz mojego szaleństwa na.punkcie Perceive i incandessence to ostatnio mam też słabość do Femme icon i luck który jest obledny !!!!
A jaki Jest ten drugi luck la vie? Również tak intensywny i trwały ??

[Missssska]

Testowal ktos Premiere Luxe Oud?

[Snowdrop_]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Też tak mam, nie tylko z zapachami Avonu, bo po prostu mam za dużo flakonów i nie sposób zużyć wszystko w terminie. Mój patent to psikam na jakieś ubranie z pół godziny przed nałożeniem go, w tym czasie ta alkoholowa nutka wywietrzeje i później kompozycja rozwija się normalnie, nie czuć że perfumy się zepsuły, zwietrzały.

[Hosenka*]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Nie spotkałam się z takim zjawiskiem

[Alina185]

Premiere Luxe Oud - ja miałam, fajnie pachną i długo się utrzymują, mogę polecić

[201703310931]

Napisane przez 201703291446

Treść usunięta

Ja mam tak, że na początku Far Away mają w sobie dziwną nutę, którą moje siostry nazwały zapachem zużytej pieluchy, ale szybko się ona ulatnia i dalej noszenie ich jest dla mnie dużą przyjemnością.

Dla mnie Life są dziwne, takie mydlano-drzewne, nie wiem dlaczego trochę mi przypominają Pur Blancę. Mam wybredne i wrażliwe powonienie, może dlatego ten zapach dziwnie odbieram.

[Sybil_]

ja ostatnimi czasy używam Cherish the Moment i bardzo sobie chwalę, przyjemny zapach, tylko trwałość za krótka

[Małgosia791]

Oglądałam najnowszy katalog (juz na wiosnę) i było tam takie okienko zapachowe z zapachem Viva La Vita. Testowany z katalogu jest prześlicznie świeży, bardzo przypomina Be Delicious fresh Blossom . Zamówiłam sobie flakonik-moja konsultantka miała jakąś zniżkę i zapłacę 44 zł z groszami. Po świętach mam dostać.

[golgie]

Napisane przez Małgosia791

Oglądałam najnowszy katalog (juz na wiosnę) i było tam takie okienko zapachowe z zapachem Viva La Vita. Testowany z katalogu jest prześlicznie świeży, bardzo przypomina Be Delicious fresh Blossom . Zamówiłam sobie flakonik-moja konsultantka miała jakąś zniżkę i zapłacę 44 zł z groszami. Po świętach mam dostać.

Też widziałam ten katalog i chyba dobrze czułam, że zapach będzie mój

[Małgosia791]

Napisane przez golgie

Też widziałam ten katalog i chyba dobrze czułam, że zapach będzie mój

Śliczne są, mają taką fajną świeżą nutę Wzięłam od razu z balsamem do ciała.

Tak psioczyłam na avony, a tu zaskoczenie-kilka perełek wpadło w moje ręce. Chociaż do "wielkich klasyków" Perceive, Incandessence i LBD nigdy się nie przekonam-dla mnie trauma. Z katalogu z pachnącej strony jeszcze spodobały mi się Alpha czy jakoś tak.

[aga3779]

Jestem konsultantka zapraszam.a mi się podoba Little Black Preceive.😊

[sand]

Napisane przez Małgosia791

Oglądałam najnowszy katalog (juz na wiosnę) i było tam takie okienko zapachowe z zapachem Viva La Vita. Testowany z katalogu jest prześlicznie świeży, bardzo przypomina Be Delicious fresh Blossom . Zamówiłam sobie flakonik-moja konsultantka miała jakąś zniżkę i zapłacę 44 zł z groszami. Po świętach mam dostać.

jestem skuszona idę szukać

[Kasiulka22]

Małgosia mnie też skusilas. Będę polowac. Mam kilka flakonow z Avonu, wróciłam do nich po dluuuzszej przerwie i osobiście jestem zachwycona. Zapachy są naprawdę świetne, trwałe i bardzo w moim guście (większość). Aktualnie wypsikuje Perceive Oasis- dla mnie klon totalny klasycznej Chloe. Kilka butelek czeka na otwarcie, m.in. Luck la vie, TTA wersja Amour, Femme i sama nie wiem co jeszcze zakopalam

[Alliage]

Formę zakupu wybiorę, na podstawie - co się lepiej opłaca. Najpierw zapach. Zastanawiam się nad - Profumo della Felicita, Collistar (podobno pięknie pachnie), mgiełka do ciała oraz Signature for Her, Beckham. Podoba mi się Eternity, CK. Mam dwa puste flakoniki (zbieram) : ten pierwszy, wcześniej kupiony (moja ciocia miała je przez 2 lata) pachnie inaczej niż drugi, który dostałam później (od jej córki ). Tak mi się przynajmniej wydaje... Eternity Moment w ogóle mi nie przypadł do gustu.

[Asellia]

Macie coś może z serii Scent Essence? Bo mam dylemat, który wybrać. Lime Verbena czy Wild Poppy. Problem w tym, że nie mam pojęcia jak pachnie frezja Wszystkie perfumy kupuję na gapę, nie lubię karmić Avonu z oficjalnej strony.

[Snowdrop_]

Napisane przez Asellia

Macie coś może z serii Scent Essence? Bo mam dylemat, który wybrać. Lime Verbena czy Wild Poppy. Problem w tym, że nie mam pojęcia jak pachnie frezja Wszystkie perfumy kupuję na gapę, nie lubię karmić Avonu z oficjalnej strony.

Lime Verbena są jak Pur Blanca z dodatkiem "zieloności", świeże, kwiatowe, liściaste, dla mnie bardzo ładne ale ciężko na nie trafić w katalogach. Bardzo wiosenny zapach

[renata_h86]

Perfumy Avon są słabiutkie,nie rozumiem tego fenomenu.

[Asellia]

Napisane przez renata_h86

Perfumy Avon są słabiutkie,nie rozumiem tego fenomenu.

A ja nie rozumiem fenomenu na temat carmexu i innych rzeczy

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez renata_h86

Perfumy Avon są słabiutkie,nie rozumiem tego fenomenu.

Ja ostatnio dostałam katalog Avonu i byłam zachwycona zapachami prezentowanymi na "pachnących stronach" - każdy inny, wszystkie piękne, bardzo kobiece, świeże. Nie umiałam się zdecydować na jeden flakonik, więc postanowiłam zaszaleć i kupić 2-3 różne zapachy, skoro i tak nie kosztują tyle, co "prawdziwe" perfumy drogich marek, których kiedyś używałam.

Poszłam do sklepu w moim mieście, w którym można zamówić kosmetyki Avonu, a przy okazji powąchać perfumy w oryginalnych flakonikach. I szok: pachniały ZUPEŁNIE inaczej niż w katalogu: wszystkie były podobne, słodko-banalne. W liceum używałam psikadełka z Avonu, które pachniało tak samo.

Ale rozumiem fenomen tych perfum, bo cena czyni cuda - w normalnych sklepach w tym samym przedziale cenowym znajdziemy same alkoholowe, przyprawiające o ból głowy śmierdziadła. Poza tym Avony pachną naprawdę ładnie - na pewno dodadzą uroku dziewczynie, która ich użyje. Myślę, że to świetnie, kiedy na rynku są perfumy w takich korzystnych cenach, dostępne dla każdego.

Ja już po prostu nie jestem dziewczyną z liceum. Potrzebuję czegoś trudniejszego, ostrzejszego, bardziej wyrazistego. Ale gdybym miała młodszą siostrę, Avony kupowałabym jej w ciemno. Zresztą moja mama też je lubi. Po prostu perfumy są kwestią gustu

[Asellia]

Ja już po prostu nie jestem dziewczyną z liceum. Potrzebuję czegoś trudniejszego, ostrzejszego, bardziej wyrazistego. Ale gdybym miała młodszą siostrę, Avony kupowałabym jej w ciemno. Zresztą moja mama też je lubi. Po prostu perfumy są kwestią gustu [/QUOTE]

Co ma piernik do wiatraka? Ja uważam że perfumy ostrzejsze są dla tych co nie lubią się kąpać bo tylko smród z takich perfum czuję. ehhh

[Małgosia791]

Napisane przez Asellia

Co ma piernik do wiatraka? Ja uważam że perfumy ostrzejsze są dla tych co nie lubią się kąpać bo tylko smród z takich perfum czuję. ehhh

Ale bzdura.

[Asellia]

Napisane przez Małgosia791

Ale bzdura.

Tak jak twój komentarz. Mam swoje zdanie i kilka osób ma takie samo jak ja. Ostre zapachy są dokuczające i przyprawiają mnie i nie tylko mnie o mdlenie. A osoby które tego nie czują, to cóż.... nie mój problem. Niektóre dziewczyny to chyba cały perfum naraz psikają. ( chyba lepiej się wykąpać )

[Małgosia791]

Napisane przez Asellia

Tak jak twój komentarz. Mam swoje zdanie i kilka osób ma takie samo jak ja. Ostre zapachy są dokuczające i przyprawiają mnie i nie tylko mnie o mdlenie. A osoby które tego nie czują, to cóż.... nie mój problem. Niektóre dziewczyny to chyba cały perfum naraz psikają. ( chyba lepiej się wykąpać )

To co piszesz świadczy o Tobie. Tak, oczywiście, osoby lubiące zapachy mocne, orientalne i np. z nutą oudu, kadzidła itp. to brudasy maskujące zapachem niedomyte ciało. Poza tym to chyba raczej Twój problem, że takich zapachów nie znosisz, a nie tych co noszą-im nie przeszkadza. Każdy ma swój gust i należałoby to uszanować. No i nie ma czegoś takiego jak "ten perfum"-poprawna forma-"te perfumy". Jeśli piszesz coś na forum miłośników i znawców perfum wypadałoby napisać coś z minimalnym sensem.

[LeejdiNaati]

Napisane przez Asellia

Tak jak twój komentarz. Mam swoje zdanie i kilka osób ma takie samo jak ja. Ostre zapachy są dokuczające i przyprawiają mnie i nie tylko mnie o mdlenie. A osoby które tego nie czują, to cóż.... nie mój problem. Niektóre dziewczyny to chyba cały perfum naraz psikają. ( chyba lepiej się wykąpać )

Wszystko jest kwestia gustu. Ja lubie mega slodkie zapachy ciagnace sie za mna ogonem ale czy to od razu znaczy ze sie nie myje? Raczej nie... jedni lubia slodkie, inni mocne kadzidla a jeszcze inni lekkie swieze zapachy. Stad tyle ich w sklepach zeby kazdy mial w czym wybierac.

[Hosenka*]

Napisane przez renata_h86

Perfumy Avon są słabiutkie,nie rozumiem tego fenomenu.

Nie zauważyłam, aby perfumy Avonu były fenomenem

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez Asellia

A ja nie rozumiem fenomenu na temat carmexu i innych rzeczy

Ja nie rozumiem ostatniego fenomenu podkładu HD Catrice :brzydal :

[yvellyn]

Każdy ma różny gust ,to sprawa oczywista rzecz jasna i nie podlega to żadnej dyskusji a tym bardziej krytykowania kogoś za używanie innych zapachów niż dana osoba.
To,że ktoś lubi intensywniejsze perfumy nie oznacza to ,że się nie myje.
Wogóle napisanie czegoś takiego świadczy o kulturze osobistej (a raczej totalnym braku ) oraz zerowej tolerancji dla innych gustów jak się domyślam nie tylko perfumeryjnych.
Dziwi mnie,że coś takiego pisze na tym forum ,bo to raczej bardziej nadaje się na jakieś forum dla gimnizjalistek.

Rozumiem,że może przeszkadzać ich nadużywanie,bo nawet z goła delikatny zapach użyty w nadmiarze jest nie do wytrzymania.
Można swoje odmienne zdanie na temat innych kategorii zapachowych za którymi osobiście nie przepadamy napisać w delikatniejszy sposób by nie obrażać innych gustów.

[Asellia]

Tak tak, ja nie mam szacunku i kultury. Wszystko jasne, drogie damy, papa. nie będe tracić czasu na wasze odpowiedzi bo mało mnie interesują.

[Małgosia791]

No więc mam już Viva La Vita. Potwierdzam, że jest podobny Do Be Delicious fresh Blossom-nie bliźniak, ale wyczuwam spore podobieństwo. Na pewno czuć wodno-ogórkową nutę zmieszaną ze słodkawymi kwiatkami i cierpką cytrusową skórką. Baza typowo avonowa . Czuję też idealnie odwzorowany jakiś kwiat-kojarzę, że wącham takie w naturze, ale nie wiem jakie to są. Sprawdziłam nuty-to chyba magnolia. Ładny, lekki na wiosnę idealny i o dziwo dość trwały-nadgarstek pachnie mi od rana, aż do teraz . Mam też balsam do ciała, wysmarowane nim dłonie pachną aż do kolejnego mycia.

[zafascynowana1]

Baaardzo dawno mnie tu nie było

Do perfum Avon wracam bardzo często (głównie ze względu na niewysoką cenę w połączeniu dobrą jakością). Ostatnio znów zaczęłam na nie chorować i kupiłam kilka (a, że mam zniżkę to... wiecie) :
For Away Infinity : mój mąż jest nimi zachwycony; słodkie, waniliowe, trochę tropikalne (?)
Imari : mega zaskoczenie! Waniliowe, trwałe, i naprawdę niepachnące, jak perfumy za 30zł
Treselle : białe kwiaty, kobiecy klasyk

Zastanawiam się teraz nad np. Little Lace Dress. Macie, co sądzicie?