2009-02-25, 13:22 | #301 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 38
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
dokładnie suszarka ! .
__________________
piiiiercingfuuuun. ;* |
2009-02-25, 14:15 | #302 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
nie każdy. będę się upierać przy swoim . i napisałam powinny a nie muszą. to raz. a dwa spokojnie nie polecałabym w szczególności kolca do języka z materiałów innych niż bioblast czy ptfe. chyba, że ktoś lubi mieć zniszczone szkliwo na zebach.
__________________
|
|
2009-02-25, 14:19 | #303 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
znaczenie czasem ma sam material kulek-kulek z bioplastu przeciez nie ma sama mam tytan od lat w jamie ustnej i jestem pod stala opieka stomatologa-zadnych uszczerbkow na moim stanie uziebienia nie ma moi klienci lubia akryl-z tym,ze kulki trzeba raz na jakis czas wymieniac nanowe(akryl ma lekko porowata strukture,moze na nim odkladac sie kamien,co powoduje podraznienia)
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2009-02-25, 14:29 | #304 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stal_chirurgiczna możliwe, że nie rozumiem słowa pisanego,ktoś mnie wprowadził w błąd albo poprostu masz racje - z racji tego, że zajmujesz się tym na codzień.
jasne,nie generalizując, sama mam w ustach stal chirurgiczną i również ubytków nie mam. aczkolwiek zależy to od organizmu jak i użytkowania takowych kolców. a nie ma się co oszukiwac, jest to ciało obcne w ustach i bawimy się tym bardziej lub mniej świadomie - przez co mogą powstać uszkodzenia. zresztą, sama wiesz najlepiej.
__________________
|
2009-02-25, 14:39 | #305 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
jedynym stopem stosowanym w medycynie i piercingu jest trzysetka-najbardziej popularna jest 316l-a wszystkie te rodzaje zawieraja spora ilośc domieszki niklu
i popre jedno-nie ma co generalizować
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2009-03-01, 18:42 | #306 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 38
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
oczywiście niekt cie do nieczego nie zmusza , ale wiedz że jeśli zaufasz ekspertom to nic ci sie nei stanie ; ]
__________________
piiiiercingfuuuun. ;* |
|
2009-03-05, 16:38 | #307 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Mam pytanko, mam kolczyk w języku od prawie 3ch miesięcy i od tego czasu mam takie smieszne uczucie jakby paraliżu na przodzie języka malutki kawaleczek okolo 1,5mm z lewej strony ale to tylko w tym jednym malym miejscu czy to naprawde paraliz??
|
2009-03-05, 18:44 | #308 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 38
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
możliwe że masz coś "uszkodzone"
__________________
piiiiercingfuuuun. ;* |
|
2009-03-06, 21:25 | #309 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
A pomysłaś o tym że możesz sobie to wmawiac?? |
|
2009-03-07, 18:27 | #310 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
tak pomyślałam nad tym i to nie raz i czasem dalej sobie mówię że może mi się tylko wydaje ale chyba jednak sobie tego nie wmawiam bo nawet jak się ugryzę tam przypadkiem to inne uczucie niż jak się ugryzę w inne miejsce.
|
2009-03-09, 20:58 | #311 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: GDA/Uk
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
hmmm dziwne ale moze faktycznie cos sobie uszkodzilasczy te dolegliwosci masz od samego poczatku??
ja przekluwalam 2 lata temu,na poczatku tez dziwnie sie czulam jakby jezyk mi sztywnial niewiadomo czemu ale po jakims czasie wszystko wrocilo do normy nawet niewiem kiedy,ale na szczescie ok trzymam kciuki
__________________
UŚMIECH jest najprostszą drogą do ludzkich serc |
2009-03-10, 15:05 | #312 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Miss Venflon, czy ty jesteś z Bielska-Białej? A czy pracujesz w jakimś salonie piercingu? A jeśli nie, to czy znasz dobre salony w Bielsku?
|
2009-03-10, 17:38 | #313 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
Niestety ta dolegliwosc jest od samego poczatku jak tylko zaczelam wpelni czuc swoj jezyk moze ja tez tak mam i wkoncu przejdzie to uczucie albo poprostu sie do niego przyzwyczaje i przestanie mi przeszkadzac. Dzieki |
|
2009-03-10, 19:13 | #314 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: GDA/Uk
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
trzymam kciuki i mam nadzieje,ze te Twoje dolegliwosci szybciutko ustapia
__________________
UŚMIECH jest najprostszą drogą do ludzkich serc |
|
2009-03-23, 12:42 | #315 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
mam takie pztanko bo mam kolcyzka o 1 miesiaca i pryebijaa mi koleyanka ktra wsyzstkim pryebja i wzskocyzlo mi taka gulka pod jeyzkiemi ona ma w srodku rope i ona nadal rosnie co mam yrobic yebz to usunac___
|
2009-03-23, 18:50 | #316 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: GDA/Uk
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
Ja jak przebiłam to nic mi nie wyskoczyło,oczywiscie robiłam to w salonie.Cholera wie co to jest i jak usunac,na Twoim miejscu pobieglabym do doktora i opisała sytuacje
__________________
UŚMIECH jest najprostszą drogą do ludzkich serc |
|
2009-03-25, 15:19 | #317 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 38
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
najprawdopodobniej jest to ropień . skontaktuj sie z lekarzem i umów na usuniecie . nie martw sie to nie jest nic super groźnego.
__________________
piiiiercingfuuuun. ;* |
|
2009-03-27, 12:56 | #318 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Moja mama twierdzi, że jak coś pójdzie nie tak w przebijaniu języka to mogę mieć język amputowany . Czy to możliwe?:confus ed:
|
2009-03-28, 13:36 | #319 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Witam! MAm pytanko czy to prawda, że przez zrobienie sobie kolczyka w języku można stracić smak? Słyszałam, że można uszkodzić sobie kubki smakowe.. Będę wdzięczna jeżeli ktoś mi uświadomi czy to prawda
|
2009-03-28, 21:49 | #320 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: GDA/Uk
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Niewiem,nie słyszałam..w kazdym bądz razie ja tam nie mam żadnych problemow ze smaczkiem
__________________
UŚMIECH jest najprostszą drogą do ludzkich serc |
2009-03-28, 22:30 | #321 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 11 395
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Na języku jest tyle kubeczków smakowych, że mała dziurka tego nie zepsuje
__________________
"Wy macie tą Waszą solidarność Wizażanek, że dwadzieścia lat temu to WY byście obaliły komunizm" złota męska myśl
|
2009-03-28, 23:12 | #322 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Sabik i Paola6, jeśli pójdziecie byle gdzie się kłuć to może tak być, jak wybieracie się do profesjonalisty to nie ma się o co martwić.
|
2009-03-30, 20:24 | #323 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
słyszałam od paru osób, że po przebiciu języka codziennie leciała im krew. Przebijali u profesjonalisty i dbali o miejsce przekłucia. Dlaczego więc tak się stało?
|
2009-03-30, 23:38 | #324 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: GDA/Uk
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
pod wplywem ruchow kolczyka..przez kilka pierwszych dni malo jadlam bo jezyk bolal..nic co wymagalo gryzienia..tylko zupki,jogurty.
__________________
UŚMIECH jest najprostszą drogą do ludzkich serc |
|
2009-03-31, 18:24 | #325 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 38
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
to źle że jadłaś jogurty bo większość ma żywe kultury bakteri. ;/
__________________
piiiiercingfuuuun. ;* |
2009-03-31, 19:02 | #326 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
ja się teraz chyba najbardziej tej krwi boję. Niektórzy też mają te narośle(czy jakoś tak) czym to może być spowodowane?
|
2009-03-31, 19:32 | #327 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: GDA/Uk
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
no niestety nic innego nie mogłam przełknacpoza tym nie wywołały one jakis komplikacji.A moglabys wytlumaczyc co te zywe kultury bakterii powodują?
__________________
UŚMIECH jest najprostszą drogą do ludzkich serc |
2009-04-06, 14:47 | #328 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 38
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
__________________
piiiiercingfuuuun. ;* |
|
2009-04-06, 22:13 | #329 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: GDA/Uk
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
__________________
UŚMIECH jest najprostszą drogą do ludzkich serc |
|
2009-04-07, 16:32 | #330 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
chce przekuc jezyk i sie zastanawiam czy pora roku ma cos do tego ile bd sie goil...
|
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:24.