Nałogowe Kosmetykoholiczki - XIV część kosmetycznych szaleństw :)

[Smerfetka696969]

Napisane przez rzyrafka

Ja pilnuję, żeby buteleczki miały czyste gwinty i nie zasychają, a moje malowanie też przez ponad pół roku nie istniało Zabrałam się za odświeżenie lakierowej wishlisty i chyba za długo zwlekałam- kilka kolorów jest już nie do dostania (np. Orly Lunar Eclipse )

To rzeczywiście super okazję znalazłaś! Jak mi coś pasuje to ja kupię nawet bez obniżki, tylko pasuje tak rzadko. Z t-shirtami też mam problem. Spodnie kupiłam ostatnio w HM, tak się ucieszyłam, że dobrze leżą. Niestety tylko jak stoję. Włożyłam je gdzieś od razu zamiast pochodzić w domu z metką i już nie oddam. Paskudnie zjeżdżają po kilku krokach, mam je dosłownie na końcu pupy, nawet ściskanie paskiem nic nie daje, bo nadal zjeżdżają dodatkowo wrzynając się w biodra
Zastanawiam się czy by nie zainwestować w jakieś lepsze (nie powiem,że designerskie) polskiej roboty ubranka, tylko nie za bardzo wiem jak znaleźć takie nie za drogie. Bo to co czasami widać na blogach szafiarskich cenowo jeszcze nie dla mnie.

No cudny jest. A jak taka kupka futra łaskawie przyjdzie się poprzytulać to już w ogóle można odpłynąć szkoda, że nie można go sklonować, bo mieszka z resztą rodziny.

Też mam jedne spodnie z hm i są do dupy...

[isa666]

Ja mam jakieś 90% jeansów z H&M i zawsze byłam zadowolona, ale mam jedne takie z tego sklepu, które tak właśnie zjeżdżają, nie wiem od czego to zależy. Pewnie od składu. I może też niski stan ma na to wpływ.
Chociaż przyznaję, że i tak największy problem mam ze spodniami z RE, do H&M się nawet nie umywają Mam z RE jedne takie a`la bojówki, jedne zwykłe spodnie burgundowe i jedne jeansy w stylu motocyklowym z przeszyciami na kolanach i z zamkami przy nogawkach. Wszystkie te 3 pary po jednym dniu noszenia wybijają się na pupie tak, że następnego dnia po prostu mi wiszą na tyłku i wyglądają na za duże A w mniejszy rozmiar się nie zmieszczę, bo nie wejdę w biodrach. Teraz zaryzykowałam i kupiłam w RE jegginsy, zobaczymy czy będzie lepiej z dopasowaniem do zadka Ale to i tak raczej był ostatni zakup spodniowy z tego sklepu, wrócę potulnie do H&M-u

[Organzza]

Napisane przez rzyrafka

Za to lakierów do paznokci 20

Micela właśnie użyłam po raz pierwszy, bo wczoraj skończyłam Mixę. No muszę powiedzieć, że Mixa przy nim to mega lepiszcze i gorzej sobie radzi z tuszem Boobastic Gosha Bardzo jestem ciekawa jak sobie poradzi z tuszem MF. Miałam 2 butelki L'Oreala i druga była gorsza, Sensibio już dawno się popsuł, Garnier też nie radził sobie z tuszami więc ciągle szukałam i już chciałam przypomnieć sobie Bourjois, na szczęście wyskoczyli z tym (biedronkowego ni nie kojarzę czy miałm...). Tonik też niedługo zacznę. Taki jakiś sentyment do nich mam, bo są z podkarpacia

W sobotę zahaczyłam o galerię i jestem załamana jakością krojów i materiałów i to zarówno ciuchów wyprzedażowych jak i wchodzących jako nowe kolekcje. Głupiego swetra na guziki nie mogę znaleźć nawet

Zapraszam do Krakowa

Ja sobie sprawiłam to cienkie szkło- ale brudzi się strasznie, goły amoled był bardziej estetyczny.


Pomiędzy płynem do mycia podłóg a gąbkami do mycia naczyń wpadł mi dzisiaj na kerfurowych zakupach olejek Marula AAMincer (promocja prawie 50%, a i tak chciałam spróbować). Co prawda jest z domieszką dwóch składników z kokosu, ale za tę cenę postanowiłam zaryzykować.

Lakierami uratowałaś honor NK

Ja odkąd pojawił się na rynku zmywam oczy tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...#review-965692 i jest idealny

To prawda, dużo sklepów ma takie szmaty, że nie wiadomo za co się płaci

Do Krakowa chętnie bym się wybrała (bo nigdy nie byłam tzn. raz przejazdem, ale to się nie liczy) , tylko jak będzie cieplej

Co ten olejek ma robić?

Napisane przez isa666

Hmmm, tego nie próbowałam

Ja się nawet nie spłukałam na wyprzedażach, bo ciągle coś ciuchowego kupuję (np. w tym roku kupiłam łącznie chyba ze 20 takich zwykłych koszulek gładkich, albo z nadrukami, do tego kilka par jeansów ). Jedynym moim wyprzedażowym łupem jest płaszczyk z RE za 99,99 zł przeceniony z... 350 zł! Pierwotnej ceny nie jest według mnie wart, ale za taką obniżkę chyba warto
Wydaje się cienki, ale jest nawet ciepły (do auta wystarczy), bo ma takie futerkowate coś od wewnątrz na plecach.[/COLOR]

Może spróbuj, majątku nie wydasz, a a nuż pomoże

Fajna okazja Ci się trafiła

[Smerfetka696969]

Napisane przez Organzza

Lakierami uratowałaś honor NK

Ja odkąd pojawił się na rynku zmywam oczy tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...#review-965692 i jest idealny

To prawda, dużo sklepów ma takie szmaty, że nie wiadomo za co się płaci

Do Krakowa chętnie bym się wybrała (bo nigdy nie byłam tzn. raz przejazdem, ale to się nie liczy) , tylko jak będzie cieplej

Co ten olejek ma robić?

Może spróbuj, majątku nie wydasz, a a nuż pomoże

Fajna okazja Ci się trafiła

W jakiej cenie ten płyn?

[Organzza]

Napisane przez Smerfetka696969

W jakiej cenie ten płyn?

Oj różnie, chyba najtaniej (w okolicy 10zł) płaciłam w Biedronce, w Naturze ok. 15zł

[Smerfetka696969]

Napisane przez Organzza

Oj różnie, chyba najtaniej (w okolicy 10zł) płaciłam w Biedronce, w Naturze ok. 15zł

O zmywa dobrze tusz liner itp?

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Ok doczytałam Twoja recenzje

[rzyrafka]

Napisane przez Organzza

Lakierami uratowałaś honor NK

Ja odkąd pojawił się na rynku zmywam oczy tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...#review-965692 i jest idealny

Do Krakowa chętnie bym się wybrała (bo nigdy nie byłam tzn. raz przejazdem, ale to się nie liczy) , tylko jak będzie cieplej

Co ten olejek ma robić?

Chociaż tym
Właśnie jestem o krok od popełnienia dwóch zamówień lakierowych...

O, nie zdążyłam go spróbować. Po Sylveco nie ma pandy i zaczynamy się bardzo lubić

To tak jak ja w stolicy

A nie wiem, ale słonie go lubią, więc pomyślałam, że ja też spróbuję To ma być nowy cud na wszystko a'la olejek arganowy.

Podkład Avonu ma idealny kolorek, całkiem przyzwoicie się zachowuje na mnie, tylko za mało kryje

Jak dobrze, że jutro pąteczek

[Organzza]

Napisane przez rzyrafka

Chociaż tym
Właśnie jestem o krok od popełnienia dwóch zamówień lakierowych...

To tak jak ja w stolicy

Podkład Avonu ma idealny kolorek, całkiem przyzwoicie się zachowuje na mnie, tylko za mało kryje

Jakie lakiery masz na oku? Essie wypuścił Cashmere Matte http://ommorphiabeautybar.com/2014/1...15-collection/, ale nie podobają mi się

O, to musisz nadrobić

U nas Avon otworzył niedawno "normalny" sklep, ciekawe jak to wygląda

Mój ostatni grzech, róż Chanel z wiosennej kolekcji - na usprawiedliwienie powiem, że upolowałam go okazyjnie na allegro

[rzyrafka]

http://orlybeauty.pl/lakiery-zestawy...ral-p-664.html
takie coś zamwiłam, gdyż pragne Rock It najbardziej na świecie w tej chwili. I do tego It's not rocket science. Resztę sprzedam. A potem kliknę wielkie zamówienie na colorowo.


Od dobrych paru lat usiłuję, wszystkie Warszawianki, które znam już pewnie we mnie dawno zwątpiły

Ano, ciekawe. Mnie już od dawna nie podoba się polityka tej marki w stosunku do konsultantek, no ale zawsze jakiś grosz dodatkowo z tego jest. No i mam kilka stałych klientek więc ta zabawa to tak pół na pół łączona z przyjemnością.

Ojeeej, wygląda bossko.
Dorosła jesteś, nikomu nie musisz się tłumaczyć. Fajne to jest, prawda?
odświeźam lakierowy świat markami, więc i na essie przyjdzie pora... niestety

[isa666]

Napisane przez Organzza

Mój ostatni grzech, róż Chanel z wiosennej kolekcji - na usprawiedliwienie powiem, że upolowałam go okazyjnie na allegro

Taki grzech to nie grzech

Ja z Avonu całe wieki nic nie zamawiałam. Ostatnio w pracy koleżanka zostawiła katalog świąteczny i spodobały mi się jedne perfumy (tylko nie pamiętam które ).

Paskudna pogoda dziś, wróciłam właśnie od fryzjera i się grzeję zieloną herbatką z mango

[rzyrafka]

Zaczynam kurację atredermem, jak go tylko odbiorę od siostry, boję się..

[Organzza]

Napisane przez rzyrafka

Zaczynam kurację atredermem, jak go tylko odbiorę od siostry, boję się..

Taki mocny?
Ja miałam zacząć ten Differin, czekałam do jesieni w obawie o przebarwienia, mamy zimę a ja jeszcze nie otworzyłam tubki muszę zacząć, bo zastanie mnie wiosna i znów będę się bała słońca

Rozdziewiczyłam róż, na szczęście nie popsułam wzoru zdecydowanie wart zakupu

Pisałam Wam, że regularnie się balsamuję i nie wiem, czy to normalne zużycie czy B&BW są niewydajne, ale po tygodniu stosowania ubyło mi prawie pół butelki Nigdy tak nie miałam ale też zwykle skupiałam się na nogach a nie całym ciele

[rzyrafka]

Napisane przez Organzza

Taki mocny?
Ja miałam zacząć ten Differin, czekałam do jesieni w obawie o przebarwienia, mamy zimę a ja jeszcze nie otworzyłam tubki muszę zacząć, bo zastanie mnie wiosna i znów będę się bała słońca

Rozdziewiczyłam róż, na szczęście nie popsułam wzoru zdecydowanie wart zakupu

Pisałam Wam, że regularnie się balsamuję i nie wiem, czy to normalne zużycie czy B&BW są niewydajne, ale po tygodniu stosowania ubyło mi prawie pół butelki Nigdy tak nie miałam ale też zwykle skupiałam się na nogach a nie całym ciele

Chyba najmocniejszy z zewnętrznych.
Wieki temu używałam Differinu, ale z tego co pamiętam bez rezultatów
Nie planowałam kuracji, jakoś tak się złożyło, ale chyba fajnie, przy okazji otworzę żel do mycia, tonik i peeling enzymatyczny z kwasami Pharmaceris wspomagająco

A mi przyszły do pracy Orliki Nie wiem, czy nie zostawię więcej niż planowałam

A ja polecam koncentrat balsamu Dermedic Hydrain3- bardzo dobrze daje radę przesuszonym łydkom

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

Chyba najmocniejszy z zewnętrznych.
Wieki temu używałam Differinu, ale z tego co pamiętam bez rezultatów
Nie planowałam kuracji, jakoś tak się złożyło, ale chyba fajnie, przy okazji otworzę żel do mycia, tonik i peeling enzymatyczny z kwasami Pharmaceris wspomagająco

A mi przyszły do pracy Orliki Nie wiem, czy nie zostawię więcej niż planowałam

A ja polecam koncentrat balsamu Dermedic Hydrain3- bardzo dobrze daje radę przesuszonym łydkom

Ktory to peeling?

[isa666]

Napisane przez Organzza

Pisałam Wam, że regularnie się balsamuję i nie wiem, czy to normalne zużycie czy B&BW są niewydajne, ale po tygodniu stosowania ubyło mi prawie pół butelki Nigdy tak nie miałam ale też zwykle skupiałam się na nogach a nie całym ciele

A ja męczę masło Bielendy z Biedronki o zapachu papai i coś go nie mogę skończyć W ostatnim czasie chyba w nosie mi się coś poprzestawiało i jakoś smarowidła o owocowych zapachach zaczęły mnie męczyć (podobnie miałam z masłem arbuzowym).
Wolę teraz neutralne i bardziej "kremowe" zapachy w balsamach. Ten z Delii z pompką, który niedawno kupiłam właśnie tak fajnie delikatnie pachnie


Dziewczyny, miała któraś z Was do czynienia z pudrem ryżowym albo bambusowym z Paese? Szukam czegoś takiego do matowienia filtra, a do skrobii nie chcę już wracać.

[rzyrafka]

Napisane przez Hosenka*

Ktory to peeling?

http://www.pharmaceris.pl/pl/oczyszc...i-sebopeel/424 ten

Napisane przez isa666

A ja męczę masło Bielendy z Biedronki o zapachu papai i coś go nie mogę skończyć W ostatnim czasie chyba w nosie mi się coś poprzestawiało i jakoś smarowidła o owocowych zapachach zaczęły mnie męczyć (podobnie miałam z masłem arbuzowym).
Wolę teraz neutralne i bardziej "kremowe" zapachy w balsamach. Ten z Delii z pompką, który niedawno kupiłam właśnie tak fajnie delikatnie pachnie

Dziewczyny, miała któraś z Was do czynienia z pudrem ryżowym albo bambusowym z Paese? Szukam czegoś takiego do matowienia filtra, a do skrobii nie chcę już wracać.

A mnie zaciekawiły 3 nowe linie olejkowe Bielendy, tylko chciałabym powąchać przed kupnem i nie ma za bardzo jak...

Mam uraz do Paese- dawno temu miałam zielony lakier, który masakrycznie barwił płytkę :/
Nadal za to polecam jedwabny z Hauschki

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

Mam uraz do Paese- dawno temu miałam zielony lakier, który masakrycznie barwił płytkę :/
Nadal za to polecam jedwabny z Hauschki

Oj, nie lubię takich brudzących lakierów
Hauschkę też biorę pod uwagę, właściwie od początku mojej przygody z filtrowaniem chciałam wypróbować to polecane cudo. Może w końcu pora się przekonać czy jest taki dobry

Przyszły mi dziś nowe perfumy. Po długich godzinach spędzonych na fragrantice (że też wcześniej nie znałam tej strony!) zamówiłam Dolce & Gabbana pour Femme. Zainteresowało mnie połączenie maliny i pianek marshmallow i muszę przyznać, że zapach trafił w moje gusta - typowy słodziak, wyczuwam te piankowe nuty i malinę też, ale najbardziej czuję coś na kształt malinowej musującej oranżadki

[Organzza]

Napisane przez rzyrafka

Chyba najmocniejszy z zewnętrznych.
Wieki temu używałam Differinu, ale z tego co pamiętam bez rezultatów
Nie planowałam kuracji, jakoś tak się złożyło, ale chyba fajnie, przy okazji otworzę żel do mycia, tonik i peeling enzymatyczny z kwasami Pharmaceris wspomagająco

A mi przyszły do pracy Orliki Nie wiem, czy nie zostawię więcej niż planowałam

A ja polecam koncentrat balsamu Dermedic Hydrain3- bardzo dobrze daje radę przesuszonym łydkom

Ja też, śmiałam się że po wielu latach każą mi wracać do niego jako nastolatce mi pomógł, może teraz też wygładzi skórę

Haa! Nałogowiec :P

Dobrze wiedzieć

Napisane przez isa666

A ja męczę masło Bielendy z Biedronki o zapachu papai i coś go nie mogę skończyć W ostatnim czasie chyba w nosie mi się coś poprzestawiało i jakoś smarowidła o owocowych zapachach zaczęły mnie męczyć (podobnie miałam z masłem arbuzowym).
Wolę teraz neutralne i bardziej "kremowe" zapachy w balsamach. Ten z Delii z pompką, który niedawno kupiłam właśnie tak fajnie delikatnie pachnie

Dziewczyny, miała któraś z Was do czynienia z pudrem ryżowym albo bambusowym z Paese? Szukam czegoś takiego do matowienia filtra, a do skrobii nie chcę już wracać.

Ja zimą też wolę cięższe zapachy, bogatsze konsystencje

Zawsze omijam Paese, dużo dobrego słyszałam o ich bazie pod cienie, ale nie wiem jak reszta Też muszę kupić puder, bo Lucidity się skończył, kusi nowy sypaniec od Diora - Nude Air, bo ma być ultralekki i w ogóle cudowny

Jestem załamana, bo chyba wycofują Lumi Magique (w R. widziałam przeceniony o połowę w CND, ale nie było mojego odcienia), a on tak dobrze mi służy

Napisane przez isa666

Przyszły mi dziś nowe perfumy. Po długich godzinach spędzonych na fragrantice (że też wcześniej nie znałam tej strony!) zamówiłam Dolce & Gabbana pour Femme. Zainteresowało mnie połączenie maliny i pianek marshmallow i muszę przyznać, że zapach trafił w moje gusta - typowy słodziak, wyczuwam te piankowe nuty i malinę też, ale najbardziej czuję coś na kształt malinowej musującej oranżadki

Brałaś w ciemno? Też mi się kilka razy zdarzało i do tej pory obyło się bez rozczarowań Ja ciągle myślę nad wiosennym typem - teraz mają wejść małe (35ml) pojemności Chance Chanel więc może skuszę się na Eau Tendre albo na Dolce właśnie od D&G

Fragranticę lubię - super, że wchodząc w dane perfumy z boku pokazuje się, jakie jeszcze można lubić i u mnie w większości się to sprawdza

Ostatnio trafiłam na fajną drogerię, znalazłam tam na szampon Ultra Doux z cudownymi olejkami (nigdzie nie mogłam go dostać choć reklama na wizażu była wieki temu), kupiłam też krem do rąk z shea jakiejś francuskiej firmy Lovea, pachnie obłędnie jak się spisze to może skuszę się na coś jeszcze

[rzyrafka]

Jednak będę twarda, zostawiam tylko te dwa, które planowałam :}

[isa666]

Napisane przez Organzza

Brałaś w ciemno? Też mi się kilka razy zdarzało i do tej pory obyło się bez rozczarowań Ja ciągle myślę nad wiosennym typem - teraz mają wejść małe (35ml) pojemności Chance Chanel więc może skuszę się na Eau Tendre albo na Dolce właśnie od D&G

Fragranticę lubię - super, że wchodząc w dane perfumy z boku pokazuje się, jakie jeszcze można lubić i u mnie w większości się to sprawdza

Mi się na Fragrantice podoba, że można wybrać np. 2-3 konkretne nuty i szukać, w których zapachach się razem pojawiają Dzięki temu wytypowałam sobie kilka zapachów, na które bym pewnie wcześniej nie zwróciła uwagi, a teraz chciałabym je sprawdzić w perfumerii i potem kupić jeśli mi się na żywo spodobają

[kochanie]

Hej Dziewczyny!

Przede wszystkim wielkie gratulacje dla Karoliny! I małe baciki, że tak późno nam mówisz

Napisane przez Organzza

J
Mój ostatni grzech, róż Chanel z wiosennej kolekcji - na usprawiedliwienie powiem, że upolowałam go okazyjnie na allegro

Ładny

Napisane przez rzyrafka

Od dobrych paru lat usiłuję, wszystkie Warszawianki, które znam już pewnie we mnie dawno zwątpiły

Na pewno kiedyś się uda

Napisane przez Organzza

Pisałam Wam, że regularnie się balsamuję i nie wiem, czy to normalne zużycie czy B&BW są niewydajne, ale po tygodniu stosowania ubyło mi prawie pół butelki Nigdy tak nie miałam ale też zwykle skupiałam się na nogach a nie całym ciele

U mnie jest strasznie wydajny... ale ja się prawie nie balsamuję



Dosyć długo nie pisałam, oddałam komputer do naprawy - wysłali go do Niemiec i jeszcze nie wrócił Więc od Świąt ciągnę albo bez internetu (straszne dni) albo na komputerze z pracy TŻta, albo na tablecie... Teraz mam stary laptop od rodziców

W kwestii kosmetyków trochę poszalałam na wyprzedaży w B&BW - była promocja 3+2 gratis na rzeczy przecenione - przyjechałam tylko po mydło z piance dla babci, a kupiłam sobie jeszcze 5 rzeczy - dużą świecę, balsam, 2 żele i jedno mydło do rąk. A dzień wcześniej kupiłam 3 mydła bo była inna promocja

Poza tym wpadłam w szał zakupów w MD, regularnie odwiedzam stronę i niby już wszystko co mi się podobało kupiłam w grudniu... jednak co jakiś czas jak obniżą ceny, coś zamawiam - wczoraj jeszcze sobie 2 bluzki i spodnie dla TŻta...


A prywatnie miałam już badanie na cukrzycę i jej nie mam W dodatku minęły mi w końcu całodniowe mdłości, więc mogę teraz być w ciąży jak najdłużej, bo fajnie jest
Czasem ludzie są niesamowicie mili - 2 dni przed Świętami miałam do odbioru paczkę w merlinie - przyszłam przed otwarciem, a tam już 15 osób stało i mnie jakaś przemiła pani ze środka wypatrzyła, nie dość, że sama ustąpiła mi miejsca, to jeszcze zapytał pana z początku, czy mnie przepuści, więc nie musiałam stać w deszczu godzinę W tym przypadku chodziło o Helenkę, bo sama miała małe dziecko w domu, ale za każdym razem jestem zaskoczona, że ludzie potrafią być tak uczynni bo bywa różnie
Sama jak idę do mięsnego, gdzie zawsze jest kolejka, to mi głupio się wpychać na początek - dobrze się czuję, to dam radę postać przecież...


Dobra, kończę, bo Helenka domaga się uwagi

[isa666]

Napisane przez kochanie

A prywatnie miałam już badanie na cukrzycę i jej nie mam W dodatku minęły mi w końcu całodniowe mdłości, więc mogę teraz być w ciąży jak najdłużej, bo fajnie jest

Cieszę się, że wszystko dobrze i dobrze się czujesz


Kupiłam sobie w tamtym tygodniu pomadkę Bourjois Rouge Edition Velvet na promocji w Rossie i jestem zachwycona Mam kolor Frambourjoise i choć z początku bałam się, czy nie jest zbyt mocny, to jednak o dziwo mi pasuje Trzyma się o wiele lepiej niż Lip Tint z Bell i jak się ściera, to też wygląda to dość naturalnie. Jeszcze bym chętnie przygarnęła jakiś bardziej naturalny odcień np. Nude-ist i fajny wydaje się też Olé Flamingo!

[kochanie]

Napisane przez isa666

Cieszę się, że wszystko dobrze i dobrze się czujesz

Wiecie, wczoraj dotarło do mnie ile przytyłam od ślubu 17kg. Do tej pory tego nie odczuwałam, nie chodzę teraz w dżinsach a sukienki i legginsy są baaardzo cierpliwe
Tragedia, co chwila o tym myślę, jak ja to wszystko zrzucę I oczywiście nie mam zamiaru odchudzać się w ciąży... ale jakaś dieta ograniczająca by mi się przydała

[rzyrafka]

Aaaale cicho, wątek przysypał śnieg chyba

Ta kuracja atredermem jest straszna. Stosuję co drugą/tzrecią noc i wyglądam jak zombie. Aktualnie mam dłuższą przerwę. Superowy jest teraz ten podkład antystresowy Avon- przez słabe krycie słabo podkreśla to co mam na twarzy Nakładany Expert Face Brushem RT minimalnie zaznacza suche skóry. Tapeta wykonana palcami nie nadaje się do publicznego widoku efekty powoli widać- delikatne spłycenie nierówności

Batiste zdeklasował wszystkie suche szampony włącznie z moim jedwabnikiem- pomimo zawartości denata najdłużej utrzymuje efekt świeższych włosów.

I w ogóle mam wiosnę. w sercu!!!.

[isa666]

Napisane przez kochanie

Tragedia, co chwila o tym myślę, jak ja to wszystko zrzucę I oczywiście nie mam zamiaru odchudzać się w ciąży... ale jakaś dieta ograniczająca by mi się przydała

Oj tam, z odchudzaniem nie ma się co spieszyć

Napisane przez rzyrafka

I w ogóle mam wiosnę. w sercu!!!.

Super!

Wracając do kosmetycznych spraw: przybyła mi w tym tygodniu druga buteleczka perfum Little Red Dress z Avonu. Z nowego katalogu też kusi jeszcze kilka rzeczy
A jutro się wybieram na małe zakupy, bo szukam nowej kosmetyczki do torebki. Stara jest już wysłużona Potrzebuję też jeszcze jednego pędzla do pudru (bo mi chodzi po głowie zakup Meteorytów i do nich chcę mieć osobny pędzel). Mam taki z Eco Tools i jest świetny, więc kupię drugi.

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

I w ogóle mam wiosnę. w sercu!!!.

Super

U mnie kosmetyczny spokój. Kupiłam jedynie 3 peelingi do ciała Planet Spa z Avonu (była zniżka -40% dla konsultantek na całą serię PS).
Doszła jeszcze odżywka do rzes Miralash- dostałam do testowania.

A jutro nowy Joy box ...

[iceflower]

Ja was czytam ale jakoś energii nie miałam do odpisywania, potem chciałam pocytować, ale nie miałam czasu.

Na pewno chciałam pogratulować Karolinie i rzyrafce widzę, że się układa to super. To ten osobnik, o którym gadałyśmy jak byłyśmy na kawie kiedyś dawno? Musimy się umówić, ale ja dopiero pierwszy dzień w pracy po długaśnym l4, a zaraz idę na urlop.

Kosmetycznie u mnie dobrze, jestem chyba wyleczona. Albo pewnie brak czasu raczej mnie wyleczył bo nie mam czasu nawet się zastanawiać co mam w szufladzie i czego mi brak. Albo może po prostu nie brak mi niczego.

Za to z nowości dostałam nową pracę, w innym dziale u siebie w firmie. Bardzo się cieszę.

[Hosenka*]

Ice

zastanawiałam się co u Ciebie

Ja niestety poległam kosmetycznie, a było juz tak dobrze.

Zrobiłam 2 zamówienia na L'Occitane (oprócz kodu PP na mini kremik jest jeszcze kod FACEBOOK na dodatkwoe 2 kremiki, dzisiaj PP juz nie działa, cwaniaki) i 2 zamówienia na BingoSpa (do każdego zamówienia dają 1 z 5 kosmetyków, które podają na swoim fan paige'u, dodatkowo do zamówienia na minimum 89zł jest kod na rabat -50zł).

[Organzza]

Napisane przez isa666

Kupiłam sobie w tamtym tygodniu pomadkę Bourjois Rouge Edition Velvet na promocji w Rossie i jestem zachwycona Mam kolor Frambourjoise i choć z początku bałam się, czy nie jest zbyt mocny, to jednak o dziwo mi pasuje Trzyma się o wiele lepiej niż Lip Tint z Bell i jak się ściera, to też wygląda to dość naturalnie. Jeszcze bym chętnie przygarnęła jakiś bardziej naturalny odcień np. Nude-ist i fajny wydaje się też Olé Flamingo!

O, fajnie Ja niedawno kupiłam półmatową pomadkę Chanel - La Romanesque, też dość mocny kolor, chyba pierwszy raz w życiu sięgnęłam po taki odcień. Ale dobrze się w nim czuję i chętnie coś bym dobrała z takich "konkretnych" kolorów

Napisane przez kochanie

Wiecie, wczoraj dotarło do mnie ile przytyłam od ślubu 17kg. Do tej pory tego nie odczuwałam, nie chodzę teraz w dżinsach a sukienki i legginsy są baaardzo cierpliwe
Tragedia, co chwila o tym myślę, jak ja to wszystko zrzucę I oczywiście nie mam zamiaru odchudzać się w ciąży... ale jakaś dieta ograniczająca by mi się przydała

Po Tobie w ogóle nie widać, bo jesteś wysoka, nie ma co się przejmować Przy dwójce maluchów pewnie szybko Ci się uda wrócić do pożądanej wagi Cieszę się, że tym razem nie masz tej cukrzycy

Napisane przez iceflower

Kosmetycznie u mnie dobrze, jestem chyba wyleczona. Albo pewnie brak czasu raczej mnie wyleczył bo nie mam czasu nawet się zastanawiać co mam w szufladzie i czego mi brak. Albo może po prostu nie brak mi niczego.

Za to z nowości dostałam nową pracę, w innym dziale u siebie w firmie. Bardzo się cieszę.

Ja kosmetycznie dokupiłam właśnie tę pomadkę z wiosennej kolekcji Chanel, i lakier do niej, bo pięknie się uzupełniają Poza tym chyba nic

Super, gratuluję! Poza tym wszystko dobrze Ci się już układa?

Rzyrafko, bardzo się cieszę z Twojej wiosny My na początku lutego obchodziliśmy 10. rocznicę, nie wiem kiedy to zleciało

[iceflower]

U mnie już wszystko bardzo dobrze, ale dosłownie wszystko się w moim życiu zmieniło. Jeszcze zamykam stare sprawy ale poza tym życie się układa dobrze.
A sobotę jadę na narty na cały tydzień i skaczę pod sufit z radości.

Kosmetycznie w sumie rusza mnie tylko to: https://prettyandcie.files.wordpress...tte-essie2.jpg

I w ogóle to cały czas zapominam sprawdzić jak sie nazywają kolory cieni L'Oreal które mam. A ktoś mnie tu kiedyś o to prosił, natomiast potwierdzam, że te jedynki są super, ciągle się nimi ostatnio maluję.
Poszukałam trochę i mam chyba te dwa w dolnym rzędzie, na pewno ten 502 Quartz Fume, a drugiego nie jestem pewna bo mój jest bardziej nasycony i ciemniejszy, no ale tu zdjęcie może być prześwietlone:http://3.bp.blogspot.com/-wtjuAap7-A...oto+2+(12).jpg