Biżuteryjny wątek plotkowy V :)

[135nudziara]

Madziu...już niewiele zostało . a potem błogie lenistwo .
ja w tym roku też miałam sporo rzeczy mieć do roboty, ale jakoś wyszło, że w sumie musiałam odpowiadać z tylko jednego przedmiotu, a zależało mi na nim, bo dzięki 5 z polskiego mam nie 10pkt, ale 14pkt do liceum, a to duża różnica.
resztę przedmiotów trochę olałam , no ale ja dużych ambicji nie mam - na pasek i tak nie mam szans, z resztą...nie zależy mi

[Srebrna]

A ja na urlopie ;P Takim z odrobina wysilku, bo z dzieckiem na glowie. Wiec dzisiaj, przykladowo, o 5.50 robiłam kakao dla biednego, zestresowanego trzylatka, któremu się coś Strasznego przyśniło. Nie jestem do końca przytomna
Żyję nadzieją na czwartkową wizytę w Ostravie (i sklepie z koralkamy) a potem wyjazdem za poltora tygodnia do Londynu... Byle tylko mi mbank dostarczył przez ten czas kredytówkę

[ojejka89]

widze ze nie tylko mnie napadl okolosesjowy pesymistyczny nastroj. ja mialam wczoraj egzamin z maszynoznastwa - 30 pytan, 20 minut. super :| egzamin z fizy zbliza sie wielkimi krokami a ja nawet nie mam jeszcze czasu zeby zaczac sie do niego uczyc :| bleh...
i coraz czesciej obawiam sie ze moje fundusze nie starcza mi na studia w przyszlym roku -ceny mieszkan w trojmiescie sa koszmarne, a ja musze szukac czegos nowego po zakonczeniu roku... ;/

[M0N1K4]

Napisane przez Srebrna

A ja na urlopie ;P Takim z odrobina wysilku, bo z dzieckiem na glowie. Wiec dzisiaj, przykladowo, o 5.50 robiłam kakao dla biednego, zestresowanego trzylatka, któremu się coś Strasznego przyśniło. Nie jestem do końca przytomna
Żyję nadzieją na czwartkową wizytę w Ostravie (i sklepie z koralkamy) a potem wyjazdem za poltora tygodnia do Londynu... Byle tylko mi mbank dostarczył przez ten czas kredytówkę

Ja dziś wstałam o 4:40 Daje radę Wyspałam się troszkę przez weekend, po przedni tydzień wyglądał strasznie - kładłam się spać ok 1 w nocy i przed 5 rano wstawałam.

Eh...... ja nadal na tymi zadaniami siedzę :P

[Maqda]

Napisane przez M0N1K4

Ja dziś wstałam o 4:40 (...) poprzedni tydzień wyglądał strasznie - kładłam się spać ok 1 w nocy i przed 5 rano wstawałam.

O ja tak samo sypiam, nawet w eekend nie dałam rady odespać - od piątku mam kota, który przez dwa pierwsze dni budził mnie o 2 nad ranem i chciał się bawić, a ja jak się raz obudzę to potem nie mogę usnąć...

[KarmazynowyKamyk]

Ja codziennie za to się budzę między 4 - 5 rano i lecę do wc...
W żadne gacie już się nie mieszczę chociaż od początku ciąży schudłam 2 kg...
I mam już dość tej pracy...

[lubomirka]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Ja codziennie za to się budzę między 4 - 5 rano i lecę do wc...
W żadne gacie już się nie mieszczę chociaż od początku ciąży schudłam 2 kg...
I mam już dość tej pracy...

No to na zwolnionko, w końcu w ciąży 100% płatne. A z tym sikaniem współczuję dzidzia znęca się nad Twoim pęcherzem, ale ile radochy będzi jak się zjawi.

[joanna_k]

Napisane przez M0N1K4

Eh...... ja nadal na tymi zadaniami siedzę :P

Monika może my Ci pomożemy?

[Biedronka1]

Napisane przez lubomirka

No to na zwolnionko, w końcu w ciąży 100% płatne. A z tym sikaniem współczuję dzidzia znęca się nad Twoim pęcherzem, ale ile radochy będzi jak się zjawi.

Kamyczku, jeśli się zbytnio stresujesz w pracy to nawet się nie zastanawiaj nad zwolnieniem lekarskim, zobaczysz jaką poczujesz ulgę. Mimo że na początku człowiek się zastanawia czy dobrze zrobił to po kilku godzinach te obawy znikają. Ja przy pierwszym dziecku też miałam obawy i pracowałam prawie do końca, przy drugim byłam już mądrzejsza

[Rhogata]

Napisane przez Maqda

A ja mam już serdecznie dosyć tego wszystkiego. Siedzę w książkach każdą wolną chwilę od trzech tygodni, piszę jakieś referaty, robię prezentację, piszę testy, poprawiam się. Nie mam już siły na to wszystko. Ale na szczęście została mi "tylko" matematyka, z której notabene mam tak idiotyczne tematy że jedno zadanie na spokojnie zajmuje mi pół godziny, a przy odpowiedzi... Szkoda gadać. Wybaczcie marudzenie, ale musiałam się komuś wyżalić.

Pomyśl, że z drugiej strony też nie mają lekko - muszą to wszystko sprawdzać
Dla mnie końcówka roku szkolnego to koszmar, sporo uczniów się budzi na początku czerwca, że oni jednak chcieliby lepsze oceny, czy że jednak naprawdę grozi im ndst na świadectwie. I chodzą, proszą, chodzą, proszą, biegają, szukają, proszą. I tak w kółko. Do tego straszne dylematy, bo jednak jedynek wystawiać nie lubię, a czasem uczeń na nic innego nie zasługuje...
Codziennie wracam z pracy w szkole jak po maratonie

Musimy to przetrwać, a potem wakacje. Jeszcze tylko 5 dni.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez M0N1K4

Siedzę i wymyślam 30 zadań domowych ze środowiska dla dzieciaków z klas I - III .... brakują mi 3 i zbrakło mi pomysłów ;P zadanie byłoby łatwiejsze, gdyby nie trzeba do każdego zadania dopasować jakiegoś punku z programu, podstawy programowej czy czego tam jeszcze.... a tu jeszcze prezentacja z edukacji regionalnej....
eh... ale i tak już z górki jeszcze tylko 3 egzaminy i wolne

ooo, współczuje
co studiujesz? pedagogike?

[Darkling]

ja mam w tym roku jakąś kosmiczną sesję, jak moja edukacja długa i szeroka, jeszcze mnie coś takiego nie spotkalo. 13 wpisow do indeksu do zdobycia a na każdy jesdem, KAŻDY trzeba naprawdę cięzko zapracować - w tym jest 5 ogromnych egzaminów, głównie z dziejów sztuki. aaaaa, chciałabym przespać następny miesiąc.

[M0N1K4]

dzięki dziewczyny za chęć pomocy Jakoś ogarnęłam te zadania ;]

Teraz siedzę i robię prezentację o moim mieście na szczęście materiałów mi nie brakuje Tylko płytki ;] Ale w końcu od czego ma się pena

Żeby już była środa

[Maqda]

Napisane przez Rhogata

Pomyśl, że z drugiej strony też nie mają lekko - muszą to wszystko sprawdzać
Dla mnie końcówka roku szkolnego to koszmar, sporo uczniów się budzi na początku czerwca, że oni jednak chcieliby lepsze oceny, czy że jednak naprawdę grozi im ndst na świadectwie. I chodzą, proszą, chodzą, proszą, biegają, szukają, proszą. I tak w kółko. Do tego straszne dylematy, bo jednak jedynek wystawiać nie lubię, a czasem uczeń na nic innego nie zasługuje...
Codziennie wracam z pracy w szkole jak po maratonie

Wiem i jak najbardziej rozumiem - ostatnio pomagałam mojej byłej nauczycielce sprawdzać testy... Koszmar jakiś. Ale ten sepestr był ogólnie jakiś beznadziejny dla mnie, jeszcze mi w pełni ta depresja nie przeszła, widzę zresztą znowu to od czego się to zaczęło - znowu nie jem i albo się uczę, albo śpię. Wpadłam w taki martwy krąg...

Dark, co ty właściwie studiujesz tak nawiasem?

[Darkling]

ochrone zabytków na wydziale sztuk pięknych na umk =]

[falling in love]

Rosemary, gratulacje!
pierścionek sliczny, i mnie tez zawsze wielkie pierścienie zaręczynowe z łaczonymi kamieniami w róznych kolorach wydawały się kiczowate.

Maqda,- trzymaj się jakoś! i kładź sie wcześniej spać.
jeszcze troszke i wakacje bedą!

a mnie został jeszcze tylko 1 ogromniasty egzamin w sesji z prawa administracyjnego w niedzielę. A w minioną sobotę był przedostatni...ustny - dostałam 4 , ale w życiu jeszcze nigdy nie czułam sie jak totalna idiotka , i nie dukałam jakbym słów polskich nie znała... Pozostał kac moralny, przeziębienie...no i ta 4- ka w indeksie która mi się nie należy.
Mam nadzieje że już nigdy przed ta panią nie będę odpowiadać... bo spłonę ze wstydu

[Tońka]

A ja będę chamem - od prawie miesiąca mam wakacje.

Dzisiaj zabłądziłam z koleżanką w lesie - jedziemy rowerami, ścieżka zaczyna się kończyć. "Pewnie zaraz znowu się znajdzie." Taaa... 2h przedzierania się przez haszcze z rowerami na karku. Lekcja "Jak ścieżki niet, to w tył zwrot", zaliczona.

[KarmazynowyKamyk]

No wybieram sie na zwolnienie, już niedługo, ale muszę dziewczynę na moje miejsce wyszkolić...

[loverynka]

Mam dziś egzamin z terapii alkoholików i nic a nic nie umiem.

I muszę szukać współlokatora bo kolega skończył studia i mi od 1 ucieka. Yhh.

[KarmazynowyKamyk]

Podobno w W-wie robi się castingi na współlokatorów

[smoczek]

W Krakowie też. Za każdym razem jak mój facet mieszkania szuka to musi robić z siebie głupa. Masakra i żenada jakaś.

[joanna_k]

we Wrocławiu też są castingi,to chyba już norma.

[Maqda]

Melduję, że trygonometria odpowiedziana na 5. W sumie nie jest źle (nie jestem zadowolona, ale wszyscy usiłują mi wmówić że jest dobrze, więc może uwierzę), na 6 przedmiotów poprawiłam 4 i jeszcze jeden na którego poprawę nie liczyłam. Średnia 4,43 to nie jest szczyt marzeń, ale może mi wmówią (wszyscy na około wytrwale próbują), że jak na dwa miesiące nieobecności w drugim semestrze jest bardzo dobrze. Czy ja wiem...

[Rhogata]

To naprawde dobra średnia, Maqda.
Przeciez nie zawsze musi byc pasek

Gimnazjalistki, jak Wasze wyniki z egzaminu?
ja jestem dumna z niektorych moich dzieciakow

[135nudziara]

79pkt. matematyczny zawaliłam. średnio jestem zadowolona, raczej nie mam szans dostania się do szkoły pierwszego wyboru. ale mówi się trudno
nie wiem tylko co z angielskim - nie dostaliśmy żadnych informacji, może w poniedziałek będziemy wiedzieć...

[Basiulek]

Hah, nudziaro- ja tak samo 79 : D Miałam nadzieję na 80, ale trudno, w sumie jestem nawet zadowolona, choć na tle mojej klasy wypadłam strasznie blado. Banda kujonów. Mają po 90 pkt i ryczą przez chore ambicje.

[135nudziara]

łoooo, no to nieźle się zgrałyśmy . tylko nie mów, że miałaś 43 z humanistycznego i 36 z mat-przyr.
no właśnie, te 80 to nawet ładniej wygląda próg do mojej szkoły - 125pkt, mi z ocenami wychodzi 127, trochę mało. jakaś mała szansa jest, pewnie będę próbowała na dodatkowej rekrutacji jeszcze się dostać, bo zależy mi na tym słowaku.
Basiu i jak - do goethego?

[smieszka250]

Ja mam 87pkt Z ocenami 154 chyba

[Rhogata]

Napisane przez 135nudziara

79pkt. matematyczny zawaliłam. średnio jestem zadowolona, raczej nie mam szans dostania się do szkoły pierwszego wyboru. ale mówi się trudno
nie wiem tylko co z angielskim - nie dostaliśmy żadnych informacji, może w poniedziałek będziemy wiedzieć...

dziwne... u nas przyszly dzis wyniki wszystkich egzaminow.
nudziaro, basiulku, dobre macie wyniki, przyzwoite

[arizoona]

a ja tak zmienię temat
U kogo są najtańsze bicone 6mm ? Pilnie potrzebuję duzej ilości crystal ab

[Nefya Ameth]

Bosh, jak tak porównujecie wyniki egzaminu gimnazjalnego, to się zaczynam staro przy was czuć ...
Wydaje mi się, jak by to było wczoraj - wyniki mojego egzaminu gimnazjalnego, stres czy się dostane do wybranego LO... A potem tylko chwila i matura... Za rok bronię magisterki...
Masakra jakaś...