CzarnaZuzia Wymiata - Nowe otwarcie III

[tharoon]

Miłego dnia

[kriss_de_valnor]

Teresko jakbyście nie wiedziały - biała suknia ślubna to symbol dziedzictwa

no i gratuluję córy

miejcie się jakoś, bo u nas leje i idę po kawę

[Katty_p13]

Tessa super sprawa

Mało dziś nie zeszłam w tramwaju na szczęście młoda laska zgoniła kogoś z fotela zanim zaczęłam patrzeć horyzontalnie ... kurczę nie miałam takiej akcji od liceum

[czarnazuzia1]

Napisane przez tharoon

Tereso gratulacje - dla Cię i córy

.

Napisane przez kriss_de_valnor

Teresko jakbyście nie wiedziały - biała suknia ślubna to symbol dziedzictwa

no i gratuluję córy

miejcie się jakoś, bo u nas leje i idę po kawę

Napisane przez Katty_p13

Tessa super sprawa

Mało dziś nie zeszłam w tramwaju na szczęście młoda laska zgoniła kogoś z fotela zanim zaczęłam patrzeć horyzontalnie ... kurczę nie miałam takiej akcji od liceum

dziekuje sama sie ciesze
bo sama zbierala pieniadze na wszystkie szkolenia ,kursy
te w ktorych teraz uczestniczy w Miedzyborowie ,ma finasowane z UE (pisalam o tym)
wiem jakie to dla niej wazne i ma juz pierwszych pacjentow
a tak na marginesie ,jest zachwycona poziomem ,atmosfera itd szkolenia w Miedzyborowie.
Jest tez masazystka ludziową

o kurcze Kasiu co sie dzieje?

R wczoraj byl na kontroli u lekarza , az sie dziwila ,ze go wypuscili ze szpitala z takimi kiepskimi wynikami ,pare razy sprawdzala ,cisnienie itd ,wciąz pytala czy sie dobrze czuje

mcham

[Margot45]

Tessa, pogratuluj Poli

Kasia, co się dzieje?

Ja miałam podobnie w sobotę co pisałam, ze mi ciśnienie tak spadło - szłam z miasta i trzymałam się płotu. Proszki na nadciśnienie odstawiłam, nie mam zamiaru codziennie zdychać

[czarnazuzia1]

Napisane przez Margot45

Tessa, pogratuluj Poli

Kasia, co się dzieje?

Ja miałam podobnie w sobotę co pisałam, ze mi ciśnienie tak spadło - szłam z miasta i trzymałam się płotu. Proszki na nadciśnienie odstawiłam, nie mam zamiaru codziennie zdychać

Malgosia ale jak to ? sama odstawilas?
zrobilas najgorszą rzecz jaka moglas ,nie mozna odstawic samemu z dnia na dzien ,organizm zanim przyzwyczai sie do wszystkich lekow regulujacych cisnienie ,to przechodzi naprawde rewolucje i okresowo pogarsza sie ogolny stan i funkcjonowanie ludzia.
Pamietam ,ze jak zaczelam brac to ponad miesiac chodzilam wszedzie z obstawą
Uwazam ,ze bardzo zle zrobilas
Powinnas skonsultowac sie z lekarzem i ewentualnie zmienic lek ,bo moze akurat ten zle na Ciebie dziala ,bo bywa tak ,ze trzeba dobrac wlaściwy ,lekow regulujacych cisnienie jest bardzo duzo

[tymena]

Napisane przez Katty_p13

Tessa super sprawa

Mało dziś nie zeszłam w tramwaju na szczęście młoda laska zgoniła kogoś z fotela zanim zaczęłam patrzeć horyzontalnie ... kurczę nie miałam takiej akcji od liceum

Kasia, może czas na jakiś reset?

[Margot45]

Napisane przez czarnazuzia1

Malgosia ale jak to ? sama odstawilas?
zrobilas najgorszą rzecz jaka moglas ,nie mozna odstawic samemu z dnia na dzien ,organizm zanim przyzwyczai sie do wszystkich lekow regulujacych cisnienie ,to przechodzi naprawde rewolucje i okresowo pogarsza sie ogolny stan i funkcjonowanie ludzia.
Pamietam ,ze jak zaczelam brac to ponad miesiac chodzilam wszedzie z obstawą
Uwazam ,ze bardzo zle zrobilas

Bardzo możliwe, ale niestety jestem zmuszona pracować i mieć do tego siły. Lekarz mi samowolnie zwiększył dawkę w stosunku do tego, co mi przepisali w szpitalu i g.ówno miał, a nie rację.

Jak mam normalnie ciśnienie w granicach 120-130/80-85 a po proszkach 85/56 albo 101/60 to dziękuję serdecznie, czuję się jednak trochę za młoda, zeby się dobrowolnie wykończyć.

Inaczej by to moze wyglądało jakby ktoś to monitował, a nie - wizyta u specjalisty (ekhm, ekhm) raz na pół roku, a lekarz ogólny ma pacjenta w

[czarnazuzia1]

Napisane przez Margot45

Bardzo możliwe, ale niestety jestem zmuszona pracować i mieć do tego siły. Lekarz mi samowolnie zwiększył dawkę w stosunku do tego, co mi przepisali w szpitalu i g.ówno miał, a nie rację.

Jak mam normalnie ciśnienie w granicach 120-130/80-85 a po proszkach 85/56 albo 101/60 to dziękuję serdecznie, czuję się jednak trochę za młoda, zeby się dobrowolnie wykończyć.

Inaczej by to moze wyglądało jakby ktoś to monitował, a nie - wizyta u specjalisty (ekhm, ekhm) raz na pół roku, a lekarz ogólny ma pacjenta w

Malgos rozumiem Twoje wzburzenie ale nie do konca sie zgadzam
mi tez wypisuje i decyduje o dawce lekarz rodzinny m,specjalista ,jest mi potrzebny raz na rok zeby wystawic do lekarza rodzinnego zalecenia
Lekarz rodzinny powinien wiedziec ,ze przy zwiekszonej dawce masz wlasnie takie cisnienie ,no niestety skoro nic mu nie mowilas/nie bylas u niego to skąd ma wiedziec? zwiekszyl ,bo pewnie byly przeslanki do tego i ma prawo Malgos...teraz powinnas isc do niego i powiedziec o tym ,ze tak sie czujesz .
Nie raz bywa ,ze mijaja miesiace zanim prawidlowo sie lek dobierze
mam znowu problemy z potasem ,nie mam go kardiolog przypisala mi lek ,ktory nie jest przyswajalny akurat przez moj orhganizm ,rodzinna dala mi inny i ten dzialal ...teraz znowu mam ten nie dobry ale to koniecznosc byla ,bo lepiej ten nic nic przez te swieta..teraz musze isc do rodzinnej po wlasciwy...tak bywa ,sama sie o tym przekonalam i o to nie mam pretensji ,ze lek ktory dziala na y nie dziala na mnie i trzeba szukac ,dawka nawet podwojna na jednego dziala oki ,na innego nie ...jest tak dużo lekow ,ze naprawde trwa czasem zanim sie wlasciwy dobierze.Ty probojesz na wlasna reke ,akurat tego nie wolno ,powinnas isc do rodzinnego

[Katty_p13]

Napisane przez tymena

Kasia, może czas na jakiś reset?

Chyba dochodzę do takiego samego wniosku

[Figarro]

Teresko dla Pauliny

[Margot45]

Napisane przez czarnazuzia1

Malgos rozumiem Twoje wzburzenie ale nie do konca sie zgadzam
mi tez wypisuje i decyduje o dawce lekarz rodzinny m,specjalista ,jest mi potrzebny raz na rok zeby wystawic do lekarza rodzinnego zalecenia
Lekarz rodzinny powinien wiedziec ,ze przy zwiekszonej dawce masz wlasnie takie cisnienie ,no niestety skoro nic mu nie mowilas/nie bylas u niego to skąd ma wiedziec? zwiekszyl ,bo pewnie byly przeslanki do tego i ma prawo Malgos...teraz powinnas isc do niego i powiedziec o tym ,ze tak sie czujesz .
Nie raz bywa ,ze mijaja miesiace zanim prawidlowo sie lek dobierze
mam znowu problemy z potasem ,nie mam go kardiolog przypisala mi lek ,ktory nie jest przyswajalny akurat przez moj orhganizm ,rodzinna dala mi inny i ten dzialal ...teraz znowu mam ten nie dobry ale to koniecznosc byla ,bo lepiej ten nic nic przez te swieta..teraz musze isc do rodzinnej po wlasciwy...tak bywa ,sama sie o tym przekonalam i o to nie mam pretensji ,ze lek ktory dziala na y nie dziala na mnie i trzeba szukac ,dawka nawet podwojna na jednego dziala oki ,na innego nie ...jest tak dużo lekow ,ze naprawde trwa czasem zanim sie wlasciwy dobierze.Ty probojesz na wlasna reke ,akurat tego nie wolno ,powinnas isc do rodzinnego

Tak, jak będę u rodzinego po kolejne recepty oraz jak będę u diabetologa (co ma nastąpić pod koniec listopada) jednemu i drugiemu oczywiście zgłosze, jak sie czuję.

Ale rozumiem, ze Twoim zdaniem do tego czasu powinnam twardo leki brać, a to że zasłabnę w pracy albo na ulicy, nie ma żadnego znaczenia?

[czarnazuzia1]

Napisane przez Margot45

Tak, jak będę u rodzinego po kolejne recepty oraz jak będę u diabetologa (co ma nastąpić pod koniec listopada) jednemu i drugiemu oczywiście zgłosze, jak sie czuję.

Ale rozumiem, ze Twoim zdaniem do tego czasu powinnam twardo leki brać, a to że zasłabnę w pracy albo na ulicy, nie ma żadnego znaczenia?

Malgos poniewaz tak jak pisalam sama biore leki na uregulowanie cisnienia ,to pozwolilam sie wymadrzyc ,Ty zrobisz po swojemu.
Zanim wzilam lek po raz pierwszy ,milam rozterki i to duze ,bo cisnienie mialam rozne i wysokie i niskie ,balam sie ,ze jak wezme lek kiedy bedzie niskie to padne po prostu ..wstydzilam sie iśc do lekarza i pytac ,poszlam do apteki i spytalam ,okazalo sie ,ze leki obnizaja tylko do pewnego poziomu ,po to śa brane zeby wyrownac ,nawet jak bede miala niskie to nie spowoduja jeszcze wiekszego obnizenia..napewno pierwsze miesiace bede sie czula zle ale to naturalne ,pisze zreszta o tym w ulotkach...tak tez bylo pozniej juz tylko lepiej ...leki biore ponad 4 lata i przyznaje ,ze za pozno ,bo nie mam juz cholernych migren spowodowanych skaczacym cisnieniem ,przynajmie nie zwalajacej z nog.

To ,że sie zle czujesz i masz takie spadki cisnienia to nie koniecznie jest wina leku ale zrobisz cop uwazasz ,do lekarza rodzinnego Malgos chyba nie musisz czekac az do konca listopada ..a jesli w/g Ciebie za duza masz dawke ,to powinnas brac taka mniejsza jak przypisal Ci inny lekarz ale brac ...tych lekow nie mzona odstawic z dnia na dzien
Ty zrobisz jak chcesz ,ja pisze o tym co mi wiadomo nie z teorii tylko z praktyki


Figarku dzieki ,przekaze
Pola sie zawsydzila jak jej powiedzilam o Waszej reakcji

[Katty_p13]

Tessa dobrze gadasz, ja też od 4 lat biorę leki nadciśnieniowe i jedyne co mi mój nefrolog powiedział to to, że jak zapomnę o jednej dawce (albo zaśpię ) to mam nie nadrabiać podwójnie natomiast sama zauważyłam, że zaczynają wracać moje bóle głowy - może mnie prochy przestają działać? pod koniec miesiąca mam odwiedzić medyka to się dowiem ....

[Luba]

Napisane przez kriss_de_valnor

jakbyście nie wiedziały - biała suknia ślubna to symbol dziedzictwa

Napisane przez Katty_p13

Mało dziś nie zeszłam w tramwaju na szczęście młoda laska zgoniła kogoś z fotela zanim zaczęłam patrzeć horyzontalnie ... kurczę nie miałam takiej akcji od liceum

Kasio się martwię o Cię!
Małgoś o Cie też!

Ale wiecie, moja mama miałaby na Wasze dolegliwości jedną odpowiedz: menopauza Ona już od, mniej więcej, 10 lat mi przepowiada rychłą menopauzę i wszelki moje dolegliwości są wg niej jej zwiastunem


Tesso wielkie dla Pauli! Bardzo ciekawy zawód, ja nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Żeby jej się wiodło!

[Margot45]

Tereska, ale ja wiem, ze Ty mówisz z doświadczenia, i pewnie mówisz dobrze, ale ja też z doświadczenia zauważyłam, ze nigdy w zyciu przez lat prawie 38 nie miałam ciśnienia 85/56 - a po tych lekach i w takiej dawce mam tak już któryś raz. Więc nie jest to moje widzimisię, tylko konieczność utrzymania się w stanie, który mi pozwala wstać, ubrać się, dojechać do pracy i w miarę wydajnie pracować. Bo przy tak niskim ciśnieniu to ja moge tylko leżeć i zdychać, bo nawet utrzymać książki w ręku nie mam siły.

I a propos lekarza: napisałam poprzednio, ze pod koniec listopada to mam wizytę u diabetologa. Co do rodzinnego, to muszę się gdzieś przenieść, bo sama myśl o tej k... i jej podejściu do pacjenta mi ciśnienie podnosi

Luba, biorąc pod uwagę, ze ja bardzo niedawno usłyszałam, ze jestem już za stara do wykonywanego zawodu, Twoja Mama miałaby dużo racji

[czarnazuzia1]

Lubo nie- dzieki
Kasiu ,bo moze trzeba bedzie zmienic na inne ,jak nie skonsultujesz to nie bedziesz wiedzila
Malgos ,a moze dobrze jakbys zemdlala ,bo zabraliby Ciebie ,porobili nowe badania na miejscu i dobrali leki?
aaa ja nigdy w zyciu ciutke poprzednim nie mialam takich klopotow z potasem starsem ,brakiem sily itd ,a teraz mam i tez sie zloszcze ,bo wciąz mam nascie lat

[Margot45]

Napisane przez czarnazuzia1

Malgos ,a moze dobrze jakbys zemdlala ,bo zabraliby Ciebie ,porobili nowe badania na miejscu i dobrali leki?
aaa ja nigdy w zyciu ciutke poprzednim nie mialam takich klopotow z potasem starsem ,brakiem sily itd ,a teraz mam i tez sie zloszcze ,bo wciąz mam nascie lat

Wiesz co, jakbym miała zemdleć u siebie na wsi i mieliby mnie zabrać do tej rzeźni to moze i dobrze, ze się doczłapałam do domu trzymając się płotu

Ja po prostu muszę poszukać innego lekarza ogólnego, takiego, który z pacjentem przynajmniej rozmawia. Tylko sama wiesz, na to nigdy nie ma czasu i zawsze się odkłada na później. Najchętniej bym poszła prywatnie, i do diabetologa też, tylko za co?

Trudno, trzeba zagryźć zęby i zasuwać do przodu, a że sobie ponarzekałam - to gdzie mam narzekać jak nie na wywątku?

[anastazjaaa2]

Dobry

Dostałam dziś najpiękniejszy prezent ever
Tych ślicznych stron jest 13
Od nastoletniej dziewczyny ( jak jej się chciało dłubać...), szkoda że nie mialam wiecej czasu na spotkanie z nią, niż 5 minut...

[kriss_de_valnor]

Napisane przez anastazjaaa2

Dobry

Dostałam dziś najpiękniejszy prezent ever
Tych ślicznych stron jest 13
Od nastoletniej dziewczyny ( jak jej się chciało dłubać...), szkoda że nie mialam wiecej czasu na spotkanie z nią, niż 5 minut...

Stazjo pięknie zostałaś doceniona i to tak bez okazji? super sprawa!

[anastazjaaa2]

Napisane przez kriss_de_valnor

Stazjo pięknie zostałaś doceniona i to tak bez okazji? super sprawa!

No bez okazji i bez powodu
I niesamowicie ot mile,że sama zrobila
Bo iść i coś kupić...no żaden problem, ale to takie prosto z serducha

[Figarro]

Justys - jakie to piekne jest

tez dostalam dzisiaj niespodziewany prezent
6 probek od perfumiarza tz bylo 7 ale jedna nie dala rady z PP i tylko moglam sobie poniuchac jak pieknie pachniala cala koperta

strasznie mnie ucieszyla ta niespodzianka, bo dzien taki dosc ciezki, zalatany po calym szpitalu i przychodniach

[Margot45]

Stazja, jakie śliczności a załatwił Ci W. jakieś mazidło?

Figarrku, ale to miłe, takie pachnące co nieco

[Figarro]

Malgos - super sprawa

wychodzilam do przychodni, cala zaziajana, bo wpadlam tylko na chwilke do domu ze szpitala, ale zapomnialam jednych wynikow, wiec przylecialam ....
wychodzac zerknelam do skrzynki i juz wiedzialam co tak pieknie na calej klatce pachnialo ... dostalam suprajs od Nejma wszystkie, na nowo wprowadzone zapachy

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

i jeszcze od dzisiaj moge sie delektowac pysznymi, swiezo palonymi kawami

[anastazjaaa2]

Napisane przez Figarro

Justys - jakie to piekne jest

tez dostalam dzisiaj niespodziewany prezent
6 probek od perfumiarza tz bylo 7 ale jedna nie dala rady z PP i tylko moglam sobie poniuchac jak pieknie pachniala cala koperta

strasznie mnie ucieszyla ta niespodzianka, bo dzien taki dosc ciezki, zalatany po calym szpitalu i przychodniach

Normalnie jak glupia, caly czas to obracam...strasznie mi się podoba, samo to że poświecila swoj czas, wysiłek...no same wiecie...

Maly promyk slońca zawsze mile widziany, zwlaszcza jak dzień paskudny

Napisane przez Margot45

Stazja, jakie śliczności a załatwił Ci W. jakieś mazidło?

Figarrku, ale to miłe, takie pachnące co nieco

Tak, tylko nie wiem jakie jeszcze, dostał całą listę. Zależy o ktorej wyjdzie z robo, to mi podwiezie albo dziś wieczorem , albo jutro przed poludniem...ale powieke mam jakby mi ktoś przy☠☠☠☠☠☠☠il normalnie
To jednak cos mnie musiało upierdzielić, bo spuchła
Albo alergia na jakis kosmetyk, tylko nic nowego nie używałam


Lecze się właśnie soplica orzechową ( malinowej i wiśniowej nie maja u mnie na wsi) z mlekiem. Dobre lekarstwo

[czarnazuzia1]

Justys niesamowite i wzruszajace
takie prezenty sa bezcenne

Asiu gratuluje niespodziewanego pachnącego prezentu

Justa polewasz sobie oko soplicą

[anastazjaaa2]

Napisane przez czarnazuzia1

Justys niesamowite i wzruszajace
takie prezenty sa bezcenne

Asiu gratuluje niespodziewanego pachnącego prezentu

Justa polewasz sobie oko soplicą

Jeśli przez przełyk dotrze do powieki to TAK
Hmmmm...tylko dużo chyba będe musiała wlać od wewnątrz ,żeby oko wyleczyć od zewnątrz

[Dorota-Coco]

Napisane przez kriss_de_valnor

jakbyście nie wiedziały - biała suknia ślubna to symbol dziedzictwa:d

[iwona-jk]

Witajcie

Właśnie zjadłam kawałek picy. Głód zaspokojony, pogadać chwilę mogę

Un powrócił we wtorek wieczorem. No cóż... Sztywny jest, przyozdobiony kołnierzem i chomątem. Chodzi.

W pracy pracowicie jest W tym tygodniu dodatkowo godziny popołudniowo- wieczorowe czaskam- prelekcje prowadzę. Zawsze się tymi wystąpieniami stresuję. Tłumaczę sobie- Jewonka, masz prezentację multimedialną, którą sama se przygotowałaś, języka w gembie ci nie zabraknie, nie przeżywaj tak, kobito. A una nie słucha. Przeżywa!

W ramach pociechy kupiłam sobie pięćdziesiąteczkę Organzy

Tesso, gratuluję Poli
Justynko, prezent cudowny Miło!

Wiśniową Soplicę znam, ciut ciężkawa jak dla mnie. Orzecha pijam z colą z ochotą wielką

A i jeszcze kwestia BB. Mam ifroszerowego. Na pewno nie jest to BB z prawdziwego zdarzenia, ale dobrze mi robi. Stosuję na Revitalifta, bo nie daje rady odpowiednio nawilżyć, ale cudownie wygładza. I co istotne- twarzoczaszka nie świeci się po nim. Ot, takie coś tonujące. Czegoś takiego szukałam, podkłady za ciężkie są dla mnie. Nie muszę się tak pokrywać

Katty i Margotko, nie dajcie się


No i jeszcze wewątkowego Synusia oczekuję z niecierpliwością

Teraz już chyba wszystko...

[Nasturcja-Pospolita]

cze i czolem

zchodze
nie wiem jak doczekam do wiosny
zwłaszcza, ze u mnie nadejdzie, jakos tak...pod koniec maja


Susiu
gratulacje dla Poli

Malos
na pocieszenie Ci powiem, ze jak mnie sercowo w zyciu naszlo, to mój tutejszy konował od razu wyskoczyl z lekami, com je winna już niemal dożywotnio spozywac
żonglował dawkami, rodzajami, wciez miał spektakularne poprawy i wciąż szukal tego najlepszego
dodam tylko, ze zadnego z tych lekow nie wykupiłam
ciśnienie unormowalo się w miare, jak mnie się sytuacja z praca wyjasnila