Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[frostis]

No widzisz,mocznik z alantoina razem w toniku lub hydrolacie to tez moje objawienie.
Mocznik u mnie dziala podobnie jak kwasy ,tzn oczyszcza,rozjasnia,lekko keratolicznie,ale bez wysypu,jaki mialam praktycznie po kazdym kwasie.

A alantoinka to juz u mnie the besciak w pielegnacji.Wyprobowalam mase rzeczy,rozne produkty mnie korcily i zamawialam,ale nie wiele jest takich produktow,ktore na stale u mnie zagoscily,a wlasnie mocznik i alantoina do nich naleza.

Na razie po cichutku to mowie,bo chce dluzej potestowac, ale chyba dolaczy u mnie glukozyd ketonu malinowego.Nawet sie nie spodziewalam,ze tak sie polubimy.
http://www.zrobsobiekrem.pl/?357,glu...onu-malinowego

Retinoidy na recepte uzywamy,uzywamy ale niesystematycznie,bo mnie strasznie wysypuje,wiec musze to pozniej goic wlasnie alantoina i innymi,wiec gosci u mnie tretinoina rzadko.teraz w sumie klade raz w tyg na godzine( na godzinke),zmywam i od razu nawilzam.w taki sposob jest ok,ale zdaje sobie sprawe,ze to nie jest zbyt "intensywne".

[moniar83]

Napisane przez AliMa5

Frostis dodalam do oczaru niacynamid,mocznik i alantoine(w buteleczce z atomizerem) i psikalam twarz pare dni rano i na noc. Rewelacja! wszystko wygojone, mniej sie swiece, mineraly leza pieknie. do tego mam okres, a wiadomo co sie dzieje wtedy z cera.. odstawilam tez kwasy i teraz mam po tych kuracjach gladziutka buzke. Tak wiec dziekuje pieknie za rady

W jakich proporcjach ?

PS. Ja jakiś czas temu odstawiłam minerały i naturalną pielęgnację, bo coś zaczęło mi się złego dziać z cerą...
Wróciłam do mojego zestawu tradycyjnego i było OK... Bo potem głupia poszłam do dermatologa, a nóż się coś uda "polepszyć" i dostało mi się... Przez 2 m-ce dochodziłam do normalności. Takiego wysypu nie mialam nigdy!
Od Kochanej EmiliDz78 dostałam jakieś 3 tyg temu zestaw ratunkowy w postaci minerałów i pielęgnacji JOPPA, ale chyba wyciągi roślinne mi nie służą

Obecnie wróciłam do mojego zestawu i jest GIT

Także niestety naturalna pielęgnacja nie dla mnie... Tylko hydrolaty mi nie szkodzą...
Kwestia indywidualna jak widać :-(

Teraz czekam na maskę z LUSHa Mask of Mangaminty Oby dobrze oczyszczała

[SzatAnka71]

Dziewczyny a z czym zmieszać Glinkę multani mitti?

[AppleGirl]

Napisane przez SzatAnka71

Dziewczyny a z czym zmieszać Glinkę multani mitti?

Ja mieszam z wodą mineralną lub hydrolatem.

[SzatAnka71]

Napisane przez AppleGirl

Ja mieszam z wodą mineralną lub hydrolatem.

Bardzo dziękuję,czytałam że jest nie rozpuszczalna w wodzie.Wiec bedzie tworzyć zawiesinę.Spróbuję

[agabil1]

Napisane przez SzatAnka71

Dziewczyny a z czym zmieszać Glinkę multani mitti?

z wodą wychodzi fajna papka

[AliMa5]

Napisane przez moniar83

W jakich proporcjach ?

PS. Ja jakiś czas temu odstawiłam minerały i naturalną pielęgnację, bo coś zaczęło mi się złego dziać z cerą...
Wróciłam do mojego zestawu tradycyjnego i było OK... Bo potem głupia poszłam do dermatologa, a nóż się coś uda "polepszyć" i dostało mi się... Przez 2 m-ce dochodziłam do normalności. Takiego wysypu nie mialam nigdy!
Od Kochanej EmiliDz78 dostałam jakieś 3 tyg temu zestaw ratunkowy w postaci minerałów i pielęgnacji JOPPA, ale chyba wyciągi roślinne mi nie służą

Obecnie wróciłam do mojego zestawu i jest GIT

Także niestety naturalna pielęgnacja nie dla mnie... Tylko hydrolaty mi nie szkodzą...
Kwestia indywidualna jak widać :-(

Teraz czekam na maskę z LUSHa Mask of Mangaminty Oby dobrze oczyszczała

w proporcjach "na oko" przyznam szczerze, ale staram sie (rowniez na oko) nie przekraczac za bardzo proporcji sugerowanych na mazidlach.

mam ta maske, jest swietna, oczyszcza i chlodzi, uspokaja cere i wygladza(przynajmniej u mnie)

[moniar83]

Napisane przez AliMa5

w proporcjach "na oko" przyznam szczerze, ale staram sie (rowniez na oko) nie przekraczac za bardzo proporcji sugerowanych na mazidlach.

mam ta maske, jest swietna, oczyszcza i chlodzi, uspokaja cere i wygladza(przynajmniej u mnie)

A proporcje np na 100ml hydrolatu?

[AliMa5]

mocznika powinno sie dodawac od 5% do 15%
niacynamid od 2% do 5%
sa w proszku wiec nie wiem jak to obliczyc na ml(jesli chodzi o liczenie to tuman jestem totalny)
natomiest alantoiny nie zaluje ani do rozcienczania ani bezposrednio na skore. przydalby mi sie kilogram alantoiny :P

[Julianka_7oo7]

Ostatnio zdradzam naturalną pielegnacje. Zakupiłam triacneal i krem mineralny z spf50 i licze na cud od nowego roku nie wiem co mnie podkusiło, bo generalnie salicyl w malusich steżeniach dobrze mi robi. A zalezy mi ostatnio żeby podtrzymac efekty które udało sie uzyskac dzieki NP, no ale licze ze blizny moje jakoś sie ruszą, i zaczną zanikać No i ten retinaldehyd.... pogromca zmarszczek
Aha wiem kto mnie podkusił... KasiaD i Nieesia25 z YT

mamy na mineralnym forum watek o pielegnacji w ogóle?

[coldold]

Napisane przez AliMa5

mocznika powinno sie dodawac od 5% do 15%
niacynamid od 2% do 5%
sa w proszku wiec nie wiem jak to obliczyc na ml(jesli chodzi o liczenie to tuman jestem totalny)
natomiest alantoiny nie zaluje ani do rozcienczania ani bezposrednio na skore. przydalby mi sie kilogram alantoiny :P

Konserwujesz, czy robisz małe porcje? Czy nie trzeba konserwować?

[SzatAnka71]

Napisane przez agabil1

z wodą wychodzi fajna papka

Tak właśnie zrobiłam"fajnie"zas ycha....nie lubię tego uczuciaale czego sie nie robi dla urody

[agneiw]

Napisane przez SzatAnka71

Tak właśnie zrobiłam"fajnie"zas ycha....nie lubię tego uczuciaale czego sie nie robi dla urody

jak dodasz oleju, to nie zaschnie

[AliMa5]

Napisane przez coldold

Konserwujesz, czy robisz małe porcje? Czy nie trzeba konserwować?

robie malenkie porcje,jedna w pare dni zuzylam. mam nadzieje ze wtedy nie musze konserwowac
jakies krostki mi wyskoczyly, teraz zrobie sam mocznik z alantoina, bo podejrzewam niacynamid o to..

[SzatAnka71]

Napisane przez agneiw

jak dodasz oleju, to nie zaschnie

A nie będzie "gorzej"działać?

[AppleGirl]

Napisane przez SzatAnka71

A nie będzie "gorzej"działać?

A po jakim czasie Ci zasycha ta glinka? Ja rozrabiam w takiej ilości wody, że dopiero po 10-15 minutach i wtedy zmywam. Może robisz zbyt gęstą papkę?

[agneiw]

Napisane przez SzatAnka71

A nie będzie "gorzej"działać?

Nie, absolutnie, dlaczego miałaby gorzej? Nie wysuszy skóry dodatkowo. Z tego, co wiem, sporo dziewczyn tak robi

[frostis]

Czy ktoras z was testowala moze glukonolakton???
Idzie do mnie wlasnie nowa paczuszka z Zsk i zamowilam z ciekawosci.ja ogolnie nie przepadam za kwasami,raczej mi nie sluza,zarowno Bha,aha jak i lha.Jako tako bylo z mlekowym (na poczatku super,ale potem mnie zaczal podrazniac,mocno)
Dobrze znosze w sumie kwas azelainowy,zero podraznien,wysypu,wszystk o cacy
Chcialabym tonik zrobic z glukonolaktonem,na razie w slabszej dawce.No nie powiem korci mnie,zeby sie w koncu z jakims innym kwasem zaprzyjaznic,nie tylko z azelainowym.Boje sie tylko wysypu gul itp...

[agneiw]

Dziewczyny, pisałyście o tonikach z mocznikiem i niacynamidem.
Przeczytałam, że mocznik trzeba stabilizować kwasem mlekowym, bo hydrolizuje po jakimś czasie, a niacynamid z kolei chyba bardzo podwyższa ph.
I bez kwasu mlekowego ph bedzie za wysokie, a poza tym trzeba chyba taki tonik zużyć w ciągu max 2 tygodni?

Dodajecie ten mlekowy? w jakim stężeniu?

Zrobiłam 100ml toniku
•hydrolat oczarowy
•4% niacynamidu
•0,5% alantoiny
•5% mocznika

Nie mam niestety kwasu mlekowego i teraz zastanawiam się, czy nie domówić.
Probowalam rowniez zmierzyc PH papierkiem czteropolowym, ale w ogole nie zmienil on koloru - nie wiem, co to oznacza? że jest to odczyn obojętny?

Czy kwas mlekowy jest konieczny czy mogę go zastąpić np sokiem z cytyny badz octem jabłkowym? (czym lepiej? obawiam się, że musiałabym dodać tego w dużej ilości, co pozmienia mi w ogóle stężenia...)

[AliMa5]

ja odstawilam to wszystko bo mi gule powyskakiwaly i juz nie wiem po czym, odechcialo mi sie bawic w mieszanie. masz racje z tym ph, to powinno byc dokladnie zrobione. najlepiej napisz do mazidel, albo pisze na ich stronie.
a bylam przekonana ze mocznik z woda destylowana oraz alantoina nie zrobi mi krzywdy(nic innego nie dodawalam do pielegnacji)

[kurtyzana]

mnie po tym toniku z mocznikiem i alantoina rez powyskakiwaly jakies krostki, co ciekawe tylko na lewej skroni.i mimo ze toniku juz nie uzywam, nie chca zniknac. mam je juz od okolo tygodnia.

dziewczyny, powiedzcie mi na czym polega wyszczuplajace dzialanie olejku jojoba? tzn wiem ze on robi cos z tluszczem pod skora, ale co dokladnie? i w jakim stezeniu powinien byc zastosowany w tym celu?

pytam, poniewaz zrobilam sobie krem do biustu (ujedrnianie i wypelnianie, wiadomo ) z czerwona koniczyna na bazie toniku babydream, a ten ma w skladzie olej jojoba - i zastanawiam sie, czy czasem mi nie wyssie piersi, miast je wypelnic. co o tym sadzicie?

[frostis]

Ja mysle,ze wlasciwe ph jest bardzo wazne jak sie robi samodzielnie tonik,krem.
Pierwszy moj tonik z alantoina i mocznikiem robilam na hydrolacie rosa damascena(ph zblizone do 7) i dzialal super.Nastepny robilam na hydrolacie z pomaranczy i juz tak nie dzialal,pomimo,ze zrobilam wedlug tych samych proporcji.Zaprzyjazniona dusza mi powiedziala,ze to wlasnie ph zmienia dzialanie skladnikow czynnych.ten tonik na hydrolacie pomaranczowym ma kwasny odczyn ,wiec powinnam go regulowac do ph 4-5.Wtedy tego nie wiedzialam.
Dlatego teraz zamowilam papierki lakmusowe i wodoweglan sodu,aby wlasnie regulowac ph,bo sie przekonalam "na wlasnej skorze" jakie to wazne.

Donosze,ze zaryzykowalam glukonolakton i uzywam tonik z nim 2 razy dziennie.
balam sie jak diabli wysypu,ale o dziwo wszystko ladnie i cudnie dziala.wysypu nie mam,krostki sie wysuszaja i szybciej schodza.Ogolnie dziala bardzo dobrze.Z innymi kwasami mialam makabryczne przezycia np bha,mandelic acid,glycolic,itpJak juz pisalam kwas azelainowy dzialal na mnie rownie dobrze.Tak wiec czuje,ze z glukonolaktonem zaprzyjaznie sie na pewno na dluzej.Chyba,ze to bomba z opoznionym zaplonem i mnie wysypie wkrotce

A tak swoja droga moze mi ktos wytlumaczy ta sprawe z ph,bo czegos tu nie rozumiem.
Skoro rosa damascena hydrolat ma ph 7 ,a najlepsze ph dla skory to 4-5 to dlaczego robiac tonik np z mocznikiem,kwasami nie trzeba regulowac ph?Czy to te dodatki obnizaja ph?

[carolinascotties]

Napisane przez frostis

A tak swoja droga moze mi ktos wytlumaczy ta sprawe z ph,bo czegos tu nie rozumiem.
Skoro rosa damascena hydrolat ma ph 7 ,a najlepsze ph dla skory to 4-5 to dlaczego robiac tonik np z mocznikiem,kwasami nie trzeba regulowac ph?Czy to te dodatki obnizaja ph?

hydrolat rozany ma wlasciwosci buforujace -

http://www.zrobsobiekrem.pl/?221,del...-z-kwasami-pha
"UWAGA - zastosowanie hydrolatu różanego pozwala uniknąć regulacji pH dzięki buforującym właściwościom, pH od razu ustala się na odpowiednie czyli 4. Przy zastosowaniu wody lub innych hydrolatów należy pH sprawdzić. "


http://www.zrobsobiekrem.pl/?rozany-...mentacyjny,109
"W przypadku użycia hydrolatu różanego otrzymany produkt ma od razu odpowiednie pH około 4. Uwaga: Jeżeli zamiast hydrolatu zastosujemy wodę destylowaną odczyn otrzymanego toniku będzie zbyt kwaśny pH poniżej 3. Niezbędne będzie zalkalizownie go wodorowęglanem."

[agnesss25]

witajcieod kliku tygodni stosuje naturalne kosmetyki do pielegnacji twarzy i podklady mineralne.Musze przyznac ze efekty juz sa widoczne, praktycznie wypryskow brak, cera wyraznie sie rozjasniła i poprawiła koloryt..nie pamietam kiedy mialam taka cere..Zawsze byla ziemista , z mnostwoma wypryskami, tlłusta...chyba mi sluza te mineraly no i kosmetyki.mam nadzieje ze nic sie nie zmieni, ze nic mnie nie uczuli i nie pozapycha.a nakladanie tych minerałow sprawia mi wiele frajdy
a stosuje:
podkład mineralny lucy mineral
olejek do mycia twarzy rozany z BU
hydrolat oczarowyBU
serum azelo-oliwkowe BU
maseczka do twarzy wulkaniczna ze skrzypem BU

[Julianka_7oo7]

przypadkowo odkryłam rewelacyjne zastosowanie masła z awokado (ecospa), jako ze do konca roku musze je zużyć, a została mi go całkiem pokaźna ilość odważyłam sie nałożyc je na włosy ( mam króciutkie, dość sztywne i raczej nieposłuszne ) i musze powiedzieć, ze masiełko spisało sie rewelacyjnie - nawilżone, juz nie sa takie sztywne, podatne na ukladanie, no generalnie jestem zachwycona Polecam do wlosów do wysuszonych, zmeczonych i slabo odżywionych zmyło sie także całkiem przyzwoicie,

[frostis]

Carolina,dzieki za wyjasnienie o wlasciwosciach hydrolatu rosa damascena.juz chyba pozostane jej wierna i wlasnie na tym hydrolacie bede robila dalsze eksperymenty tzn toniki,bo mi sluza.
ostatnio testuje hydrolat ze skorki cytryny i bardzo mi sie podoba.Chetnie bym ukrecila wlasnie na nim tonik,ale pomimo,ze mam papierki lakmusowe i wszystko co potrzeba do odpowiedniego ph ,to nie chce mi sie w to bawic,a szkoda w sumie.troche sie boje,ze mi nie wyjdzie,jak poprzednio i wszystko musialam wylac.

[biala17a]

Napisane przez AliMa5

robie malenkie porcje,jedna w pare dni zuzylam. mam nadzieje ze wtedy nie musze konserwowac
jakies krostki mi wyskoczyly, teraz zrobie sam mocznik z alantoina, bo podejrzewam niacynamid o to..

nie wykluczaj też mocznika... u mnie oba te skladniki powodowaly podskórne gule, niezależnie czy stosowalam razem czy osobno wiem (prawie) na 100% bo doszlo juz do tego ze prowadze zeszyt, w ktorym zapisuje co danego dnia nakladam na paszczę...

Dziewczyny, czy ta glinka Multani mitii jest lagodniejsza niz zielona? zieloną musialam odstawic, bo robila mi czerwone placki na twarzy, niezaleznie czy stosowalam z olejem, czy nie.

[frostis]

Ja tez odstawilam zielona glinke,za bardzo mnie wysuszala,podrazniala.
Juz nawet tu na forum pisalam,ze o niebo lepiej sie sprawdza u mnie (cera tlusta,okazjonalnie wyskakuja ropne gule) glinka zolta.Nie dosc,ze wrecz uspokaja cere(kwasy) to oczyszcza i mam wrazenie,ze odzywia.Probowalam rowniez biala i rozowa i nigdy takiego efektu nie otrzymalam.Po maseczce Lumene z torfem tez mialam skore lekko podrazniona,zaczerwienion a,chociaz po kilku minutach wszystko przechodzi.
Glinke zolta rozrabiam hydrolatem lub mineralka i dodaje kilka kropel oleju,ostatnio sie zakochalam w czarnuszce i pachnotce.Oba dzialaja antytradzikowo ,a jednoczesnie
odzywiaja skore.wczesniej mialam olejek dr Haushka,ale mieszanka tych dwoch to dla mnie objawienie.

[agabil1]

ciekawe czy da radę ukręcić coś na wzór olejku dr Hauschka. Miałam kiedyś i byłam zachwycona efektami.

Anthyllis Vulneraria, Prunus Armeniaca, Prunus Dulcis, Arachis Hypogaea, Daucus Carota, Hypericum Perforatum, Triticum Vulgare, Calendula Officinalis, Melia Azadirachta, Buxus Chinensis, Parfum, Citral*, Limonene*, Linalool*, Citronellol*, Geraniol*, Farnesol*, Benzyl Benzoate*, Benzyl Salicylate*, Eugenol*, Theobroma Cacao.

[biala17a]

Napisane przez frostis

Ja tez odstawilam zielona glinke,za bardzo mnie wysuszala,podrazniala.
Juz nawet tu na forum pisalam,ze o niebo lepiej sie sprawdza u mnie (cera tlusta,okazjonalnie wyskakuja ropne gule) glinka zolta.Nie dosc,ze wrecz uspokaja cere(kwasy) to oczyszcza i mam wrazenie,ze odzywia.Probowalam rowniez biala i rozowa i nigdy takiego efektu nie otrzymalamGlinke zolta rozrabiam hydrolatem lub mineralka i dodaje kilka kropel oleju,ostatnio sie zakochalam w czarnuszce i pachnotce.Oba dzialaja antytradzikowo ,a jednoczesnie
odzywiaja skore.wczesniej mialam olejek dr Haushka,ale mieszanka tych dwoch to dla mnie objawienie.

przyznam że o zółtej niewiele slyszalam, ale czas sie nia zainteresować kupujesz ją w którymś ze "naturalnych" sklepów?