2009-08-01, 20:08 | #31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 703
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Jacyś pazerni musieliby być ci kelnerzy. W sphinxie napiwki bywają całkiem niezłe ale nie znaczy to, że kelner moze sobie od razu przywłaszczyć resztę. Ja zawsze zwracam resztę razem z rachunkiem i ktos kto chce dac napiwek zostawi go po prostu na tej podstawce. Albo od razu klienci mówią 'dziękuję' lub zaznaczją zeby zaokrąglić wydawaną kwotę.
|
2009-08-01, 20:15 | #32 | |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
|
|
2009-08-01, 20:17 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
I napiwek powinien wyniesc 5-10% od rachunku ale nie 200% jak moj w Sfinxie |
|
2009-08-01, 20:29 | #34 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Ale 3.20zł za godzinę? mówisz poważnie, że takie stawki? to jest straszne, mi by się z domu nie chciało wychodzić za taką kwotę. W tym całym CC dostawałam ponad 2 razy więcej, a za nockę, na której nic się nie robiło 3 razy więcej. Jak tak płacą kelnerom to się nie dziwię, że są łapczywi na napiwki.
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" Ernest Hemingway
|
|
2009-08-01, 20:47 | #35 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 70
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Powiem wiecej, dwa lata temu przez krotki okres czasu(!dzieki Bogu!) pracowalam w "ekskluzywnej"restaur acji na Grodzkiej ktora kazdy zna napewno i dostawalam 2,40 na reke..rok temu na jedej z lodzi na Wisle 4,20..praca w pelnym sloncu w czarnym ubraniu bo taki wymog Gdyby pracodawcy doceniali prace kelnerow i oferowali normalne stawki tak zeby czlowiek chociaz tego tysiaka zarobil to moze kelner by tak nie patrzyl na te napiwki ale coz..A jesli ktos uwaza ze sa ciezsze roboty za miejsze pieniadze to niech sie zastanowi co moze byc ciezszego np dla dziewczyny ktora nosi 50kg kege bo np na zmianie sa same dziewczyny??takie sa teraz realia i zarobic jakos trzeba wiec kazdy sie chwyta takiej roboty ktora moze dostosowac do swoich potrzeb(chodzi mi o czas przede wszytskim).. |
|
2009-08-01, 21:01 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
__________________
|
|
2009-08-01, 21:09 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Mnie bardziej irytuje fakt, ile trzeba czekac na rachunek. Człowiek zamówi coś, przyniosą (po odpowiednio długim czasie) a po skonsumowaniu, na zabranie naczyń i choćby możliwość poproszenia kelnera o paragon, szans nie ma. Ostatnio w Wedlu w Warszawie na dostarczenie mi rachunku czekałam 40 min, bo każda paniusia była zajęta. A swego czasu, w knajpie na starówce (dobrze, że wtedy mi się nie spieszyło) 30 min na rachunek, a potem 25 na reszte .
Co do napiwków, staram się dawać, wiem, ile ci ludzie zarabiają, acz wzięcie 70zł za rachunek 30zł uważam za przesadę. Choć nie większą, niż czepianie się o brak groszówek.
__________________
W skrócie Brołdi
|
2009-08-01, 22:20 | #38 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Cytat:
__________________
Edytowane przez ewanka1989 Czas edycji: 2009-08-01 o 22:22 |
||
2009-08-02, 00:01 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
no ale podejrzewam, że to też kwestia podejścia do pracy i potrzeby pieniądza. nniektórzy potrzebują i takiej pracy aby mieć naa przeżycie. ja nie mam takich problemów a jedynie chciałam sobie troche zarbić na wakacje. w innej sytuacji pewnie podjełabym i taka pracę przy takiej stawce.
__________________
(; |
|
2009-08-02, 11:32 | #40 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 025
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Jak czytam niektore posty to normalnie mi szczeka opada. Szczegolnie z ta kawa za 30zl. Ja to bym tak sie wydarla, ze pol restauracji by mnie uslyszalo. 70zl napiwku za 30zl rachunek??!! Kelnera po***alo!!
__________________
|
2009-08-02, 14:28 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Mój najwyższy jednorazowy napiwek to 93 zł. Więc są tacy ludzie, którzy kupują drobnostkę, a zostawiają 100 zł Ale ja wyraźnie miałam powiedziane, że reszta dla mnie Nie wyobrażam sobie nie wydać reszty. Zawsze oddaję i ewentualnie wtedy ktoś mi daje pieniądze z tej reszty.
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
Bella Beauty |
|
2009-08-02, 14:44 | #42 | |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 025
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Czy jesli jestem np w Pizzy Hut i mam zaplacic 40zl i mam z drobnych tylko 2zl to lepiej dac te 2zl czy lepiej nie dawac nic? <czesto mam taki dylemat czy lepiej dac maly napiwek czy nie dawac go w ogole bo maly napiwek to obciach >
__________________
|
|
2009-08-02, 15:00 | #43 | |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Jak każdy tak zrobi to juz zawsze jest jakaś dodatkowa sumka dla kelnera i się ucieszy. Przynajmniej ja jak byłam to się cieszyłam. Wiadomo ludzie są różni, ale jak możesz tu poczytać kelner nie zarabia jakoś wiele, więc te drobne od klientów to już coś. Mnie się kiedyś trafiło 50 euro, a klienci płaci kilkanaście złotych za dwie kawy. I jeszcze mnie przeprosili, że dają mi napiwek w obcej walucie. |
|
2009-08-02, 15:05 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
"Napiwek" 70zl przy 30zl to masakra Tak jak w watku o napiwkach wypowiadalem sie za dawaniem napiwku, to zatrzymywanie przez kelnera reszty jest po prostu niedopuszczalne i nie ma co tu dywagowac
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-08-02, 15:38 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Napiwek to nagroda za super servis. Ja przewaznie daje 20%, chyba ze naprawde servis byl do niczego. Aha i juz nie raz sie spotkalam z stwierdzeniem ze dlatego lubia amerykanow na swiecie, bo tylko oni daja takie napiwki. Chodz jest to tak przyjete to nie spotkalam sie nigdy z tym ze kelen sobie sam zatrzymal reszte, chyba ze powiedzialam dziekuje a tak to zawsze zwraca. Edytowane przez OYE Czas edycji: 2009-08-02 o 15:53 |
|
2009-08-02, 17:37 | #46 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Cytat:
Oczywiscie, co innego dac 20%-30% na malym rachunku, a 20% na duzym
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
2009-08-02, 18:14 | #47 |
Zakorzenienie
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Nie znam się na tych procentach, ale rzeczywiście, w zeszłym roku na wakacjach czułam się jakby tam było to normą. Raz nawet w chińskim bufecie mój ojciec dał równo jak było na rachunku i wstaliśmy by wyjść. Kelnerka podbiegła do stolika, sprawdziła i jak się zorientowała, że nie ma napiwku to nas dogoniła i zaczęła do nas mówić, że jeszcze dla niej napiwek się należy.
|
2009-08-02, 18:36 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-08-02, 18:47 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Dwa lata temu w Tunezji na lotnisku weszlam do toalety, w tym samym czasie sprzataczka myla podloge. Wyszlam umylam rece i zaczelam sie rozgladac gdzie sa reczniki papierowe. Sprzataczka przesunela recznik po umywalce jakies 20 cm w moja strone. Podziekowalam i sie usmiechnelam a ona do mnie rece wyciaga o napiwek . W sumie to bylo juz raczej zebranie :-/.
Ale w sumie jak nazwac przywlaszczenie sobie reszty przez kelnera??? Chyba kradziez w takim razie? Tam w Tunezji wszedzie na kazdym kroku wszyscy oczekuja napiwku. Nawet za przytrzymanie drzwi w przejsciu szczegolnie w miejscach gdzie sa turysci. Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2009-08-02 o 18:54 |
2009-08-02, 18:53 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
kiedys byl 10-20, teraz 20% Np w pracy moj szef powiedzial nam w prost ze na suzbowych wyjsciach mamy dawac 20% takze na osobistych tez tyle daje, tak dokola wszyscy robia a od 6 plus osob 18% sami doliczaja i masz racije napiwki moga stac sie ogmne, dlatego zalapac sie na kelnera w dobrej resteuracij jest bardzo ciezko |
|
2009-08-02, 19:30 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 41
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
"Prowizja za obsługę" jest już z reguły wliczona w cenę rachunku. Przynajmniej ja taką pozycję na rachunkach zauważam co raz częściej. Co do napiwków i tak je nadal zostawiam. I nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy, żeby mi ktoś reszty nie wydał jeśli napiwku nie miałam ochoty zostawić (zgadzam się z poprzedniczkami, że "dziękuję" przy płaceniu wystarczy, żeby kelner/ka zorientowali się o co chodzi).
|
2009-08-02, 19:45 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
.
__________________
Edytowane przez eifersucht Czas edycji: 2012-09-12 o 17:05 |
2009-08-03, 07:17 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 673
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Wlasnie, ze doliczaja sobie tak po prostu (oczywiscie nie we wszystkich restauracjach ale w tych lepszych)
Na rachunku sa 2 dodatkowe pozycje, podatek ok. 7% w zaleznosci od stanu i napiwek od 15 do 17%. Przezylam na wlasnnej skorze w Miami i Nowym Jorku... Cytat:
__________________
Come fai a dire che ami una persona, quando al mondo ci sono migliaia di persone che potresti amare di piu, se solo le incontrassi? Il fatto e che non le incontri.
Edytowane przez agamazzi Czas edycji: 2009-08-03 o 07:26 |
|
2009-08-03, 09:46 | #54 | |||||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
po pierwsze, tak, jestem kelnerką
po drugie, nie uważam żeby napiwki były obowiązkowe. nie proszę też o wyłożenie na stół odliczonej kwoty (o boże, kto to w ogóle wymyślił) po trzecie... Cytat:
jeżeli ktoś tego nie robi i podchodzę do stolika np ze złotówką, która została z rachunku, bardzo często słyszę "nie nie, to dla Pani". Mógłby się troszkę wcześniej skapnąć i powiedzieć "dziękuję" No ale nie mogę narzekać, bo to w końcu pieniążki dla mnie i cieszę się z każdego napiwku, który zostawiają klienci, ponieważ moja pensja jest nieadekwatna do czasu pracy. (naprawdę, uwierzcie mi, że tak jest...) Nie wyobrażam sobie, żeby nie wydać komuś reszty. jeśli ktoś tak robi to jest bezczelny! następnie, sre te te te. jak się zatrudnia debili to później są takie sytuacje. nie oszukujmy się, w knajpach pracuje wiele osób, którzy się po prostu nie nadają do tej roboty! poza tym, tak samo niektórzy klienci nie wiedzą jak zachować się w restauracji przy płaceniu rachunku. niektórzy podkreślam! Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Czasem, gdy wiem, że mogę pozwolić sobie na żarty (często przychodzą ludzie, którzy są bardzo otwarci i rzucają humorem jak z rękawa, uśmiechając się przy tym szeroko (boże, uwielbiam takich ludzi!!) ) mówię ze śmiechem "biorę wszystko co Pan ma. dziękuję ślicznie " i to nic, że ten ktoś powiedział właśnie do mnie, że ma same "złoto" i że za to przeprasza (złoto- 1,2 i 5 groszówki) a tak poza tym, mam pytanie do kelnerów którzy się tu wypowiadali. zauważyliście, że niektóre nacje nie zostawiają napiwków? np Francuzi ? u nich napiwek dolicza się do rachunku, więc chyba nie wiedzą, że u nas "daje się" osobno. A tak poza tym, to w tej pracy można spotkać tyle ciekawych osób, że szok... Dostałam już tyle kwiatów w pracy. Swego czasu miałam wielbiciela. przychodził często i rozmawiał ze mną. Zdarzyło mi się kiedyś, że gościu zostawił mi prezencik z Douglasa przy barze i uciekł (chyba po to, żebym mu nie oddała paczuszki). Wpuścił mi kiedyś do restauracji balonika w kształcie konia wypełnionego helem i też uciekł Wcześniej, gdy przechodził obok ogródka sezonowego prosił taką dziewczynkę żeby mi kwiatka przyniosła. pomachał mi z daleka i szedł dalej. Miłe to było, ale naprawdę czasem nie wiedziałam, co zrobić, bo tak głupio jak ktoś komuś coś kupuje kiedy się w ogóle nie znają. jednakże wspominam to bardzo miło. ach.. ale się rozpisałam :P
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom. |
|||||||
2009-08-03, 10:10 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Co do drugiego A to jakies specjalne reguly obowiazują w restauracjach? Napiwek to tylko dobra wola kupujacego. A chyba zaplacic rachunek kazdy umie. |
|
2009-08-03, 10:22 | #56 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Re: Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Nie wiem, może spotykasz jakiś kelnerów nieudaczników, bo bynajmniej u mnie nie patrzy się spode łba na zostawione 2 złote. kelner to chyba wizytówka restauracji. nie pozwoliłabym sobie na takie właśnie zachowanie nie zrozumiałyśmy się tutaj. chodzi mi o coś innego niż Tobie. nie chodzi mi o to, że klient musi zostawiać napiwki. chodzi mi o podstawowe zasady dobrego wychowania, jak np zasunięcie przez siebie krzesła gdy odchodzi się od stolika, nie przyklejanie gum do żucia pod stół lub wkładanie jej do kwiatka stojącego na stoliku. litości...
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom. |
|
2009-08-03, 11:20 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Re: Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Ja zwykle jak wychodze to staram sie zlapac jeszcze wzrok kelnera zeby widzial ze juz odchodze |
|
2009-08-03, 13:20 | #58 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
ok bo niedługo do pracy
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom. |
|
2009-08-03, 13:44 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2012-10-08, 10:16 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Re: Dot.: gdy kelner/kelnerka posunie sie za daleko...
Cytat:
Ja właśnie miałam taką sytuację w olsztyńskim sphinxie:/ Miałam do zapłaty 50zł z groszami i 100zł w portfelu. Kelner się nie spieszył też misiałam do niego iść i upominać się o resztę Taa jasne 50% wartości zamówienia to napiwek co za idiota:/ W dodatku był wyjątkowo chamski, odliczając RZUCAŁ mi tą resztę na blat. Wrrr więcej tam nie wrócę
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:00.