|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2011-06-16, 20:16 | #4501 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
maszko - jeśli chcesz kontrastowo-można założyć czarne buty, torebkę, czarną bransoletkę czy kolczyki.Można też na pastelowo połączyć z szarością,srebrem czy ecru.To wdzięczny kolor i z wieloma kolorami dobrze się łączy!
Dziś Julia miał takie nasze nieformalne klasowe pożegnanie roku. Były 4 humorystycznie przedstawione przez dzieci bajki, były zawody z rodzicami - koszykówka, nożna, rzuty do celu. Był oczywiście poczęstunek z przepysznymi domowymi ciastami, salaterkami pełnymi truskawek z przydomowych ogródków. Było bardzo miło. Choć w mini sukience i na szpilkach to rzucałam do kosza, kibicowałam głośno chłopcom podczas meczu tatusiowie-synowie. Nawet w ferworze dopingu mi się wymknęło podczas ostrego starcia przy piłce "gdzie kogucie kurczaka na klatę bierzesz"... oj wesoło było! Czasem zamiast płakać trzeba się i pośmiać... _________________________ _________________________ ________________ Cisza nam jakaś nastała... kupiłam farbki do malowania twarzy...nie ma ostatnio więc fajniejszej zabawy!
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło Edytowane przez Aranka Czas edycji: 2011-06-19 o 19:03 |
2011-06-21, 08:10 | #4502 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Maszko z tego co sie orientuję, to u nas 6-latki idące do pierwszej klasy nie będą zmieszane z 7-latkami, tylko będą tworzyć osobny oddział. Co do dodatków do sukienki, to Aranka ma rację, świetnie ten kolor wygląda z szarością i srebrem.
Nad hulajnogą z zygzakiem się zastanawiamy, bo mam na tyle punktów i można je wymienić na BP, niestety brak u nich innych wzorów, tylko zygzak, a jak nie, to kupimy jej właśnie taką zwykłą, pewnie też różową. Aranko bardzo mi przykro i wierzę, że miałaś dość przeżyć z powodu wujka. To ty tak pięknie malujesz? Kociczki piękne, ale motyl rewelacja! U nas w przedszkolu oficjalne zakończenie roku, w Asi grupie dziewczynki miały się przebrać za kaczki dziwaczki, efekt końcowy mojego pomysły na zdjęciu, niestety dzióbka kaczego brak, bo nie potrafię zrobić, może pani coś wymysli. Dzieciaczki jutro jadą na dzień otwarty koszar jednej z jednostek wojskowych w Krakowie, mają tam mieć podobno jakiś piknik, ciekawe jak im się będzie podobać. Skończyłam gorset odnawiać i musze przyznać jak na moje beztalencie to nieźle mi wyszło, ogólnie mamy już cały strój krakowianki skompletowany, w tym tygodniu chodzimy na próby sypania kwiatków, żeby Asia załapała o co chodzi aaa... z chomiczka Asia bardzo zadowolona, kupiliśmy na początek zestaw startowy |
2011-06-21, 12:17 | #4503 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
U Julki jutro zakończenie roku...W sumie wakacje ma już od weekendu bo wczoraj i dziś ni szli do szkoły - jakieś zebrania nauczycieli są ...Dziwne abo inne szkoły nadal prowadzą zajęcia.
Podobno u nas w szkole jest z zerówką problem - zgłoszono 2 razy więcej dzieci niż mogą przyjąć!A niestety innej placówki tutaj nie ma... U nas też w przedszkolu jak co roku opłata za książki - 60zł. W czwartek na "nieformalnym" pożegnaniu 3 klasy było super! Przedstawienia na wesoło. W bajce Jaś i Małgosia chłopiec grał Małgosię a dziewczynka Jasia. Role Królewny Śnieżki koniecznie chciał grać też chłopiec wiec pani nie protestowała - tym bardziej, że to urodzony aktor! Julka za to bardzo chciała być wilkiem i zrobiłam jej maskę wilka na czapce z daszkiem. A ja pomimo szpilek i mini sukienki grałam w kosza - a co tam!
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło Edytowane przez Aranka Czas edycji: 2011-06-21 o 20:05 |
2011-06-21, 21:16 | #4504 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
My jutro kończymy rok szk., ja mam dość ;/ i chyba jutro po południu wyjeżdzamy. Zwozimy chłopaków do moich rodziców , a w niedziele wracamy sami do lodzi i bierzemy sie za malowanie scian, przemeblowanie pokoju dla chlopaków, a właściwie zamiana pokojami. Piewrsza nasza rozłąka bez dzieci zobaczymy jak sie uda... Mysle ze ok tyg zajmje nam ten balagan. 10.07 jedziemy do Chorwacji, ze znajomymi. ---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ---------- żabko, widzialam w tv jakis dzieciecy program wlasnie z kaczuszkami. dzieci miały na glowach czerwone czapki z daszkiem, takie chlopiece. Pasowaly do stroju kaczki bo ten daszek byl takim niby dziobem. Sama czapke mozesz jeszcze czyms żółtym okryc a zostawić czerwony daszek. Pod warunkiem, ze masz taką czapke |
|
2011-06-22, 13:50 | #4505 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
U nas książka przedszkolna na przyszły rok kosztowała mnie 73 zł.
Ja robię co mogę żeby Wiki poszła później do szkoły a ta krzyczy, że ona już chciałaby do szkoły mimo, że teoretycznie wie że tam to już nauka. Ciekawe co sejm zrobi z tymi podpisami. A Julka miała świetne przedstawienia i brawo dla dzieci za odwagę zmiany ról. Wiki po długich namysłach chce jechać na wakacje nad morze, ale ten wakacyjny dom musi mieć zjeżdżalnię i huśtawkę więc już zaczynam szukanie. Mnie bardziej interesowałby brak tłumów na plaży.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2011-06-23, 06:24 | #4506 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
U nas Olaf niestety nadal będzie chodził do przedszkola. Wakacje nie dla niego. Urlop planujemy dopiero w połowie lipca wiec wakacji będzie miał miesiąc. Powiem szczerze, ze nie wiem co z nim zrobię jak pójdzie już do szkoły....
Co do szkoły to ja jestem niezbyt dobrej myśli. Olaf jak dla mnie ewidentnie sie nienadaje do szkoły na dzień dzisiejszy. W porównaniu z kolegami z początku roku jest do tyłu. Różnice widać gołym okiem. Boję, że przez te pierwsze lata byłby zawsze w tyle, zawsze ostatni. |
2011-06-23, 12:11 | #4507 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Znajoma mająca córkę w zerówce postanowiła zostawić ją w tej zerówce jeszcze rok! Nawet wychowawczyni poparła jej wybór bo Zuzia nie dość, że jest bardzo mała i drobna (gabarytowo jak Laura...)to na dodatek emocjonalnie totalnie nie nadaje się do szkolnej ławki. Gdyby szkolne klasy dla tych najmniejszych były przygotowane na łączenie zabawy z przerwami na naukę - np. pół klasy z wykładzinie i zabawkach a pół z ławkami. Dzieci mogłyby się i bawić i uczyć jak w typowym przedszkolu/zerówce to nie miałabym takich oporów. Nie widzę dziecka 6 letniego siedzącego bite 45 minut w ławce. Niby chcemy "do zachodu" ale niech przystosują program i sale do potrzeb takich mniejszych dzieci.
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2011-06-24, 06:23 | #4508 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
zabko dzięki za przesłanie tych materiałów filmiki przesłodkie - Asia cudna
co do szkoły to ja mam plan w przyszłym roku załatwić zaświadczenie od psychologa, ze Kuba jeszcze nie dorósł do szkoły i zostawić go jeszcze rok w przedszkolu. może bym sie zdecydowała na szkołę gdyby to nie był ten rocznik graniczny. gdzie do 1 klasy idzie syn mojej koleżanki, który będzie miał 7 i pół roku, bo jest z lutego, i teoretycznie Kuba który będzie mial lat 5 i pół. a jak by sie miały te dzieci spotkac w jednej klasie to przepraszam bardzo, ale dwa lata różnicy to jest beeeerdzo dużo w tym wieku. kolejna idiotyczna reforma jak dla mnie. Aranko, świetne te pomalowane buźki. niezłe talenty przejawiasz Edytowane przez sohf Czas edycji: 2011-06-24 o 06:24 |
2011-06-24, 10:26 | #4509 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Aranko fajny ten pomysł z zamianą ról
Maszko brak tłumów na plaży to chyba dopiero we wrześniu, ale wtedy pogoda niepewna Asia też marudzi o morze, mnie sie marzą góry, to może stanie na jakimś jeziorze powiedzcie mi który rocznik jako pierwszy obowiązkowo idzie jako 6-latki do szkoły, 2006 czy 2007? Sohf mi się wydaje, że nie będą mieszać tak dzieci, u nas np 7 i 6-latki są w osobnych klasach u nas ostatnio troszkę się działo i tu zdjęcia: zakończenie roku wizyta w jednostce wojskowej Boże Ciało |
2011-06-24, 13:33 | #4510 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
rocznikowo od 2006roku.
Zabko ślicznie wygladasz, a Asiula jako Krakowianka cud malina Edytowane przez sohf Czas edycji: 2011-06-24 o 13:36 |
2011-06-24, 13:45 | #4511 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Julia dostała wykaz książek do 4 klasy....Wyjdzie za nie jakieś 400zł. A gdzie tu zeszyty, reszta wyposażenia ? W klasach 1-3 mieściliśmy się za same książki w 180zł. Różnica jak widać kolosalna!
Zabko - świetne z was laski! Asia jest śliczną krakowianką
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2011-06-24, 14:41 | #4512 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Aranko ceny książek przerażające, a to tylko dla jednego dziecka.
Sohf dzięki za info o roczniku, wczoraj spierałam sie ze znajomą, ona twierdziła, że obowiązek szkolny 6-latków łapie dopiero rocznik 2007, a ja właśnie kojarzyłam, że wy pisałyście o roczniku 2006 dzięki dziewczyny za komplementy korzystając, że miałam jeszcze kamerę, filmiki z zakończenia roku: http://www.youtube.com/watch?v=MfIV2SzLUhM http://www.youtube.com/watch?v=fd-YCVwAEuo http://www.youtube.com/watch?v=tCIzxWM2kDQ Aranko zrobiłam fotki gorsetu przed i po, dwie pierwsze to stan przed odnawianiem ,a trzy kolejne po (jedyne co, to nie udało mi sie dostać tych pomarańczowych korali): Edytowane przez zaba21_22 Czas edycji: 2011-06-24 o 17:04 |
2011-06-24, 22:10 | #4513 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Ja gdzieś czytałam, ze mają mieszać 6 i 7-latków. To co pisze Aranka, to kwintesencja całego problemu. Najpierw trzeba sprawę przemyśleć, przystosowac szkoły i dopiero wtedy realizowac pogoń za Europa bo na chybcika i byle jak to sie nie da. Wiki miałaby iść do szkoły gdzie ja zaczynałam pierwsza klase, potem przenieśli nas do nowej szkoły tuz pod nosem. No i porównania nie ma wcale. W starej szkole można sie nabawić klaustrofobii i nie ma tam mowy o połączeniu nauki z zabawa. Sala gimnastyczna mieści 1 klasę i tyle. Z mojej "nowej" podstawówki zrobili gimnazjum, do którego nie ma kto chodzic. Ot nasze reformy po polsku.
Wychowawczyni Wiki wszystkich widzi w szkole (jest jednak przeciwna temu przeskokowi), ale ja tez będe się starała żeby Wiki dłużej została w przedszkolu
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2011-06-27, 20:03 | #4514 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Mały update przedwakacyjny + kilka zdjęć. Nina kończy rok szkolny w piątek. Wakacje trwają tu 6 tygodni, dwa będzie na półkoloniach, dwa z nami w Danii i Szwecji, dwa u dziadków w Polsce. Ja kończę 6. miesiąc, czuję się (odpukać!) bosssssko, na wadze + 6 kg. Mam nadzieję, że za miesiąc jeszcze będę w dobrej formie i zdołam pozwiedzać to i owo, a potem już trochę spokojniej
Edytowane przez kasia191273 Czas edycji: 2011-06-27 o 20:06 |
2011-06-28, 09:41 | #4515 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Żabko, ale boski ten kubrak!
Od 2 dni jestesmy sami, bez dzieci Zaraz po zakonczeniu roku szk zawiexlismy ich do moich rodzicow (ku wielkiemu zdumieniu tesciowej!). Posiedzielismy tam razem 3 dni a póxniej buziak buziak, to wy juz jedźcie Główny powód rozłąki, to mały remont w mieszkaniu, zamiana pokojami, malowanie... Wrócilismy do lodzi w nd wieczorem, a w pon rano dzwoni moja siostra że Maks to jeszcze spi ale jej sie wydaje.... tak na 99% ze on bedzie miał wiatrowke ;/ Podalam jej pesel nr ubezpieczenia i miala jechac na konsultacje. Za 2 godziny dostałam MMSa ze śliczna biedroneczką! Wysypany caly! Najgorsze jest to ze za 2 tyg jedziemy do Chorwacji, jeśli Jasiek już złapał wirusa, to wylęgnie się wszystko akurat na czas wyjazdu A że los bywa złośliwy, to .... tfu tfu Korzystając z wolnosci, zostawilam wczoraj pana malarza z mezem a sama wyskoczyłam na piwko z kolezanką ze szkoły (nie ma to jak zlecic design i dac nogę ). Kolezanka duuuzo starsza ode mnie ale lubimy się, no i nie wiedzialam że z nia tak fajnie pije sie piwo. Ubaw mialam po pachy. Wracając do domu zadzwonił mąż, żebym tylko weszla po bluzę do domu i jedziemy na cos dobrego Rety jaka swoboda!!! az mi nieswojo bylo, ze nigdzie sie nie spieszę, nikt u nogi nie wisi, nie musze za nikim ganiac... ehh Jadę zaraz do Leroy po farby choc nie bardzo wiem jakie bo na próbnikach wszystko wygląda inaczej niz na ścianie ale idę chyba w jakieś cafe late. Moze podpowiecie mi..? jesli pokój zrobie w takie capuccino, beż złamany (nie wiem co wyjdzie) to jaki zrobic korytarz?? Pokoj jest otwarty na korytarz, wiec chcialbym zeby te pomieszcenia jakoś ze sobą korespondowały. Czy nie muszą? ;/ Pociagnąc ten sam kolor na korytarz czy dac inny? Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Czas edycji: 2011-06-28 o 09:53 |
2011-06-29, 09:23 | #4516 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 232
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
ELU, moim skromnym zdaniem to zdecydowanie inny daj kolor .Ja bardzo lubię kontrasty ,więc fajnie by wyglądały dwa różne kolory -w tym samym kolorze byłoby za mdło i by się wszystko zlewało w jedną całosć.U mnie w domku mam w naszym pokoju -dwie ściany pomarańczowe a dwie zółte Gratulacje dle 'młodych małżonków '-fajnie tak odsapnąć na trochę .
__________________
Dzieci to największy skarb w życiu ,tylko czasami trochę za cięzki |
2011-06-29, 21:56 | #4517 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Kasia ależ Nina wyrosła, śliczna z niej panienka, środkowe zdjęcie bossskie! A ty moja droga wyglądasz kwitnąco i życzę tak dobrego samopoczucia do końca ciąży
Ela wiem, że już pewnie późno to piszę, ale nie maluj pokoju i przedpokoju na ten sam kolor, zrób kontrast delikatny, lub spory, już jak wolisz, ale jak pomalujesz na ten sam kolor to strasznie się to wszystko zleje. My w samym pokoju ściany mamy na 2 różne kolory (my lubimy ciepłe tonacje, czyli to chyba coś w stylu brzoskwinki i miodowego złota) + ścianka oddzielająca salon od sypialni w kolorze bordo/róż (to niedoszłe bordo), a sufit biały, choć podoba mi się kolor kości słoniowej na suficie a propos szkoły i w niej naszych 6-latków, to wystarczy porównać to, że Nina już chodzi do szkoły i w Holandii nikogo to nie dziwi, ale jest to wszystko dobrze przygotowane i odpowiednio zorganizowane, a nie to co u nas, wszystko w czarnej d... Asia jutro ostatni dzień idzie do przedszkola, od września nowa grupa, jeszcze o tym nie wie, powiem jej dopiero bliżej września. Od przyszłego tygodnia będziemy chodzić do logopedy 2x w tygodniu, jako że K Asia mówi pięknie, G może nie aż tak, ale jest dobrze, to zaczniemy ćwiczyć szeleszczące, czyli na początek SZ, zobaczymy jak to pójdzie |
2011-06-30, 13:36 | #4518 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Kasiu - wyglądasz kwitnąco! Nina bardzo wyrosła! ma przepiękne oczy!!!
Elu- Być może Jaś nie zaraził się i nie warto z tego powodu odwoływać urlopu...To fajny wyjazd, siostra była tam na przełomie kwiecień/maj. Urzekły mnie nadmorskie organy, przepiękne kościoły stawiane na kładzionych płasko kolumnach , wszędziepasące się kozy, piękne krajobrazy i cudne,szmaragdowe wody jezior... Laura ma przedszkole zamknięte od 15lipca do 5 sierpnia. Akurat od 16 wyjeżdżamy na urlop więc idealnie! Będzie chodzić do ostatniego dni. W domu jest Julia i ma prawo choć ciutkę od niej "odetchnąć" i mieć nas tylko dla siebie. Oczywiście Laura zbojkotowała fakt, ze Julka może zostać w domu a ona musi chodzić do przedszkola i zaczęła mi ryczeć tuż przed wejściem do sali kilka dni z rzędu. Obiecałam jej, że kupię jej co chce jeśli będzie grzeczna. Cwaniara kolejnego dnia wchodziła do sali jak skowronek wołając "mamuś możesz iść kupić mi tę piłkę i łopatę różową!". No i po powrocie z przedszkola musiałam iść z nią "na zakupy". Cwaniactwo Laury na tym się nie skończyło bo po południu poszła do mojej mamy i powiedziała jej , ze była grzeczna w przedszkolu i nie płakała więc " musisz mi babciu kupić latawiec, takie wiesz...różowy...za jeden grosz". Więc moja mam nawet nam o tym nie mówiąc kupiła jej latawiec...sportowy!Ani ja ani mąż nie umiemy go puszczać...o Laurze nie wspominając
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2011-07-01, 09:10 | #4519 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Wiki już też ma świadomość, że są wakacje i nie chce chodzić do przedszkola. Każdego dnia twierdzi, ze jutro jedziemy na wakacje Dzieci mało, paniom się nie chce więc się nie dziwię, ale w lipcu musi chodzić a w sierpniu będziemy kombinować.
Tak w ogóle to mam z Wiki problem, wcale ale to wcale mnie nie słucha. Muszę zacząć wrzeszczeć żeby zareagowała. Podobno teraz buduje się relacje z dzieckiem na przyszłość, jeśli tak miałyby one wyglądać to ja dziękuję. Nie pomagają prośby, groźby tłumaczenia, jest głucha a potem płacz. kasiu, wyglądasz fantastycznie. Ostatnio rozmawiały dwie kobiety o tym, że były jedynaczkami i jedna z nich - z dzieckiem i w ciąży, stwierdziła, że ona przyrzekła sobie w dzieciństwie, że nie skrzywdzi tak swojego dziecka i nie poprzestanie na jednym, bo w dzieciństwie to jest może i fajne, ale potem to już nie bardzo. Jestem egoistką? Zawsze znałam temat, ale takie postawienie sprawy dało mi do myślenia.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" Edytowane przez maszka66 Czas edycji: 2011-07-01 o 09:14 |
2011-07-01, 10:37 | #4520 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
dzięki za podpowiedzi kolorystyczne stanęło na capuccino w dużym pokoju, korytarz jakiś cieply żółty/kremowy ale gra z tym cappuccino. Ogólnie będzie delikatniej, spokojniej niz było do tej pory. U chłopaków będzie a właściwie jest juz taki kolorystyczny pieprzyk: zielona ściana a nad nią kolorowe literki. maszko, ja nigdy nie przyjmowałam takiej opcji, ze mogę mieć jedno dziecko. No chyba że życie w jakiś sposób zmusiłoby mnie do tego. Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Czas edycji: 2011-07-01 o 10:39 |
|
2011-07-01, 11:42 | #4521 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;27861602]
maszko, ja nigdy nie przyjmowałam takiej opcji, ze mogę mieć jedno dziecko. No chyba że życie w jakiś sposób zmusiłoby mnie do tego.[/QUOTE] Ja też zawsze chciałam mieć 2. To co działo się z Wiki i cała otoczka wokół tego sprawiły, że byłam i jestem za bardzo przestraszona, ale przyznaję, że trochę mi żal. Wiki przed snem zapytała mnie jak lekarz wyjmuje dziecko z brzuszka mamy. Muszę przyznać, że miałam problem z odpowiedzią. Podobnie było jak Wiki zapytała "co to?" stojąc przed półką pełną podpasek. Chyba potrzebuję jakiejś mądrej lektury.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2011-07-01, 13:21 | #4522 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Tia...A ja jakoś jeszcze nie zebrałam się na rozmowę o dojrzewaniu z Julia...Aż wstyd przyznać ale jak tu mówić 10 latkowi o menstruacjach,seksie,peni sach jeśli ona nadal wierzy w Świętego Mikołaja? Jednak to już najwyższa pora bo Julii zaczynają rosnąć piersi, bolą ją jak śpi na brzuchu, zaczęła się pocić pod pachami i to z dnia na dzień wyczułam nosem. Przedwczoraj po kąpieli ją wycieram a tu pod pachami zaczyna świtać meszek... Ja chyba dojrzewałam później...
Wczorajsza fotka....jak śpi Laura
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło Edytowane przez Aranka Czas edycji: 2011-07-01 o 13:26 |
2011-07-01, 14:12 | #4523 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Myślę, że nie ma żadnych reguł, jak jest lepiej czy jak jest gorzej, a i założenia z przeszłości się często weryfikują. Edytowane przez kasia191273 Czas edycji: 2011-07-03 o 22:29 |
|
2011-07-08, 09:44 | #4524 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Remont w mieszkaniu zakonczony. Uff. Został jeszcze dywan do kupienia, ramki do powieszenia i takie tam... kaprysy.
Dzis jedziemy po chłopaków, ktorzy podobno wcale nie chcą wracac i nie tesknią. Nie dziwie się, bo tam mają luz i frajdę z bycia na wsi. Wracamy jutro, w nd pakujemy się i ruszamy do Chorwacji. czy ktos ma ten dywan i może powiedziec jak sie sprawuje? nie wychodza włosy? http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70168393 , nie mam zbyt wielkiego zaufania do ikei... i jeszcze mysle o tym http://www.komfort.pl/produkt,93561,...10,-1673810026 ktory w rzeczywistosci wyglada cudnie, zdjecie tak nie oddaje jego wygladu. |
2011-07-10, 21:41 | #4525 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Elu - ale masz dobrze! Chłopcy wrócą zadowoleni z "wakacji". W domu już po remoncie. Super!
U nas w piątek były przedszkolaki. Z dwóch grup obecnie łacznie chodzi tylko 12 osób i dzieci się nudzą mimo tego, że panie wymyślają im robienie kosmitów, kosmonautów, dzień "króla" czy "księżniczki" i latają w koronach z berłami. Tak więc zaprosiłam maluchów z paniami do nas. najpierw dziki szał na podwórku na trampolinie, huśtawkach, puszczanie baniek. Później w domu. Dzieci super się podzieliły na "obozy". Byli starsi grający z Julką w pokoju u niej, była grupa zafascynowana LPS i ona też u Julki nie odchodziła na krok od półek ze zwierzakami no i była grupa bawiąca się w dom przy kuchence, 2 fanatyczki koników Pony przycupnięte w kąciku i 2 grupki grające w Prosiaczka i Pingwinki. Bałam się, że ciężko będzie zapanować na taka gromadką dzieci ale byli naprawdę grzeczni! Laura z samego rana zwymiotowała. Myślałam, ze to efekt zjedzenia wieczorem ogórka małosolnego, którego dał jej TZ. Jednak z 1,5 godziny po śniadaniu znów powrót z rozrywki. Cały dzień potem był spokój, szalała w basenie i ok.19 znów wymioty. Oby to nie rota...bo gdyby jej coś na żołądku stanęło to chyba niedobrze byłoby jej non stop?
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2011-07-12, 09:07 | #4526 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Wiki też nie chce chodzić do przedszkola. Jest ich tam 15-20 dzieciaczków. Panie tez coś tam robią, ale dzieciaki się nudzą a u nas nie uświadczy życzliwej ciotki z trampoliną. Wiki przy takich atrakcjach byłaby rozdarta.
Aranko, rota to tez chyba bardziej męczy. Mam nadzieję, że to krótka niedyspozycja. Szukam miejsca na wakacje i w tym roku jest jakieś wariactwo, ceny poszły w górę okropnie. I ciekawe jaka będzie pogoda bo to już trudno coś znaleźć więc trzeba natychmiast rezerwować co będzie.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2011-07-12, 13:57 | #4527 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
U nas zupełnie na odwrót. Nina chodzi codziennie na półkolonie do świetlicy, gdzie w czasie roku szkolnego spędza trzy popołudnia w tygodniu. I jakkolwiek normalnie średni entuzjazm (w ciągu roku więcej dzieci, większe zmęczenie po szkole, a mniej czasu na organizowanie zajęć), to teraz rewelacja: codziennie mają jakiś program (plaża, muzeum, podchody w lesie, basen) i dużo więcej robią z dziećmi niż zwykle, bo dzieci mniej właśnie. Ninie też to odpowiada.
W sobotę ruszamy na dwutygodniowy tour po Danii i Szwecji, a potem w sierpniu posyłam ją do dziadków w Polsce. Edytowane przez kasia191273 Czas edycji: 2011-07-12 o 15:22 |
2011-07-14, 16:08 | #4528 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Jestesmy w Chorwacji , skąd serdecznie pozdrawiamy!!! W drodze do chorwacji nocowalismy w Slowacji u babci znajomych gdzie jasia wystapało delikatnie (ospa) ale po przyjedździe do Chorwacji chyba temperatura zrobila swoje i ... o rety!!! Wczasy wyglądaja tak: Jasiek siedzi w domu, żeby nikgo nie wystraszyc i codziennie ktos z nim zostaje. Cale szczęscie, znajomi z którymi jestesmy nie dzielą dzieci na nasze i wasze, są wyrozumiali i chca nas wymieniać w opiece i zeby kazdy mial jaką przyjemność z pobytu.
Mąż ma ochotę wracac do PL... ale czy to cos zmieni????? Jestemy w miejscowości Omiś, upał 34 st , jak dla mnie to masakra Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Czas edycji: 2011-07-14 o 16:11 |
2011-07-20, 12:15 | #4529 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
No a my już teraz mamy przymusowo wcześniejsze wakacje. Ospa. A wylęgarnia to oczywiście przedszkole. Dobrze, że wakacje zaplanowałam na drugi tydzień sierpnia.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
2011-07-25, 16:38 | #4530 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Przedstawiam wam fragment efektu prac remontowych, to sciana w pokoju chlopakow Chyba wymienię abazur w górnym oświetleniu ;/
podpowiedzcie mi czym przysłonic okno, zeby wieczorem szczegolnie, było w spokoju spokojniej. Rolety, rolety-plisy http://allegro.pl/plisy-rolety-na-ok...717625474.html czy krotka firanka? I gdzie i jaka lampkę nocną dac? Kinkiet na scianę? lampka z klipsem? czy cos malego na parapet? a na kolejnych zdjęciach moje ostatnie zakupy w Coyoco Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Czas edycji: 2011-07-25 o 16:49 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:16.