2008-01-16, 21:53 | #691 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 678
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
Co do Kenzo amour - na początku oszalałam na jego punkcie, cudny waniliowo-ryżowy budyń z delikatną polewą wiśniową... ale po miesiącu zachwyt minął, bo amour zaczął mnie przybijać swoją jednostajnością i niezmiennością. zaczął być nudny. ogólnie zapach bez tego pazurka, bezpieczny, ale zbyt ułożony. co nie zmienia faktu, że cudownie sie przy nim zasypia. a Shalimarowe kuleczki to w końcu kolorówka (mówisz o tych rozświetlających? ), a odwyk masz na tylko na perfumy, prawdaaa ?
__________________
|
|
2008-01-16, 22:00 | #692 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
Dla dobra mojego portfela - wolę uznać że jednak to kategoria pachnąca
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
2008-01-16, 22:09 | #693 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 678
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
śliczne są, też kiedyś koło nich chodziłam, aczkolwiek dotąd pojęcia nie mam jak shalimar pachnie wstyd.
__________________
|
2008-01-16, 22:13 | #694 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
P.S. Ja Shalimara poznałam dzieki Racheli i to była miłość od pierwszego powąchania Edycja - to nie była fotka kulek tylko pudru - klik! A kulki są tu
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
2008-01-16, 22:15 | #695 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 678
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
nawet nie do używania, tylko po to, żeby sie popatrzeć, poniuchać i pocieszyć, że się ma
mania posiadania.
__________________
|
2008-01-16, 22:41 | #696 |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Ja bym chciała do używania, bo piękne są. I jakie jasne! Żeby tylko pachniały.... czymkolwiek innym.
__________________
|
2008-01-16, 22:47 | #697 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 678
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
czy może wolałabys Escadę Collection ?
__________________
|
|
2008-01-16, 23:01 | #698 |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Żartowniś z Ciebie...
Cokolwiek to cokolwiek. Lepsza wanna budyniu (szczególnie, że to tylko puder) niż pety w spirytusie.
__________________
|
2008-01-17, 00:44 | #699 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
( flaszki, flaszki widze !!! ) I tłuczemy wszystkie nowonabyte flaszki, sadzając gołym tyłkiem na rozbitym szkle
__________________
WYMIANA Pearl mancera |
|
2008-01-17, 05:27 | #700 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Faktycznie, kuszą wszędzie, nawet i na odwykowym
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2008-01-17, 06:21 | #701 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
O, jak miło, że nie tylko mnie nie zadziałała wczoraj słaba silna wola
__________________
|
2008-01-17, 06:24 | #702 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
odwykam się na jakiś czas*
Czas-- nie jest określony, jak wiemy
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie Mieszkam w Elfolandii |
2008-01-17, 06:27 | #703 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
|
2008-01-17, 08:39 | #704 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
A kulki kusza niemiłosiernie, ale wytrzymam
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
2008-01-17, 13:34 | #705 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
Tak, takie samo opakowanie, tylko nie miałam zapasowego wkładu. Osobiscie nie za bardzo mi się podobało - strasznie toporne Plus był taki, że jak spadnie to się nie rozbije Teraz podoba mi się ten zestaw: Ciekawe, jaki efekt na skórze dają perły... I czy można się nimi myziać po polikach? |
|
2008-01-17, 17:49 | #706 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Odwykam, niczym mnie nie skusicie, uparciuchy, żadnymi Shalikami.
|
2008-01-17, 18:07 | #707 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Pamiętam jak wtedy żałowałam że nie zdażyłam kliknąć
Cytat:
Cytat:
Ja nie kuszę, ja jestem grzeczna
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
||
2008-01-25, 21:12 | #708 |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
po 5 tygodniowym odwyku kliknęłam wymarzone Lanvin Eclat d'Arpege i trochę mniej wymarzone Promesse...
ale muszę powiedzieć,że odwyk dużo dał pozwolił mi skonkretyzować listę marzeń i spojrzeć na obecne już flakoniki inaczej Skutkiem czego 5 zostało oddelegowanych do opuszczenia domu..
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
2008-01-27, 12:04 | #709 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
|
2008-01-27, 14:13 | #710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Ja odwyk skończę wraz z końcem tego tygodnia- na razie- po ostrych miotaniach i zamotaniach- wyklarowały mi się trzy zapachy- z których dwa kupię w najbliższym czasie. Są łatwo osiagalne w i przystępnych cenach.
A reszta przesuwa mi sie mgławicowo przed oczami wyobraźni, czasami ostro napierając- zdobądź mnie już, dzisiaj, natychmiast- a potem, po przeczekaniu to parcie przycicha... |
2008-01-27, 15:25 | #711 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocek
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
u mnie brak kasy w portfelu to zaden argument żeby odwykać Wręcz przeciwnie, mam już ładnych pare marzeń które chyba zrealizuję hurtowo w przypływie jakiejkolwiek gotówki.
Martwi mnie że ta lista robi się coraz dłuższa, zwłaszcza że została juz mi mniej niż połowa cudownej Escady Magnetism Ech - aż nie mogę spać po nocach... Czy to uzależnienie?
__________________
Perfumy są jak narkotyki - zmieniają i tworzą nową rzeczywistość. Zmieniają życie... |
2008-01-27, 15:37 | #712 | |
lipiec na maksa!!! :)
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
__________________
what defines us is how well we rise after falling biegam
|
|
2008-01-27, 15:45 | #713 |
rude jest piękne:)
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nad jeziorem
Wiadomości: 12 607
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Ja odwyk zakonczylam troszke wczesniej, w tamtym tygodniu doszlo do mnie Safari.
Teraz hm...pozostaly do kupienia dwa zapachy i to takie ,ktore skonczyly sie ,z nowych nie planuje zakupow . |
2008-01-27, 19:07 | #714 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
No i złamałam odwyk, kliknęłam przed chwilą... konsekwencja jak to bywa u mnie niekonsekwentna...
|
2008-01-27, 19:55 | #715 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
|
2008-01-27, 19:56 | #716 |
rude jest piękne:)
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nad jeziorem
Wiadomości: 12 607
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
|
2008-01-27, 19:57 | #717 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Cytat:
Zanim doleci będzie akurat koniec stycznia A co kliknęłaś?
__________________
|
|
2008-01-27, 19:58 | #718 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Nie. New Tradition. Prasę ma złą. Ale mi się podoba ten odświeżaczyk. No taki tradition. To właśnie to.
Faktycznie, jak przyleci to bedzie koniec miesiąca!!! No i trochę konsekwencji okazałam jednak. Po głowie mi chodził i coś o nim nawet pisałam w tym wątku. A biedne Mitsoukowe majtasy ciągle sie oddalają i ciągle ich nie mam... |
2008-01-27, 20:01 | #719 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
|
2008-01-29, 21:28 | #720 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Nottingham
Wiadomości: 1 678
|
Dot.: Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.
Ja wzbogaciłam się o dwie nowe flachy, ale czuję się usprawiedliwiona (), bo jedna z wymianki, a druga opłacona jeszcze przed odwykiem!
gratuluje New Tradition, choć nie znam
__________________
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:54.