|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2006-04-27, 13:38 | #481 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 85
|
Dot.: pomocy...krostki na dekolcie...
Moze to sa potowki...jak u malych dzieci?? Jesli tak to moze pomogly by jakies kosmetyki przeznaczone do pielegnacji niemowlat.
|
2006-04-27, 13:38 | #482 |
Raczkowanie
|
Dot.: pomocy...krostki na dekolcie...
A mozesz je dokladniej opisac!Czy sa to moze malutkie czerwone krosteczki?A moze pechezyki w ktorych jest " woda ".?Podejrzewam ze jest to uczulenie, byc moze sloneczko a dokladnie uv promienie to powoduja, masz uczulenie na cos co jesz ,niewiem skoro lekarz to olal. to moze idz do innego. sproboj pic wapno moze cos pomoze, albo masc CUTIVATE, ale ja bym sie jeszcez poradzila innego lekarza.
__________________
. JAK NAZWAC SWOJ SALON |
2006-04-27, 14:40 | #483 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
|
Dot.: pomocy...krostki na dekolcie...
też mam problem z krostkami nie tylko na dekolcie ale i na plecach... brrrr jak sobie pomyślę że lato sięzbliża i trzeba zdjąć bluzy i chodzić w skromnych topach to mnie coś trafia
mam pełno takich małych czerwonych krosteczek... |
2006-04-27, 16:45 | #484 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 433
|
Dot.: pomocy...krostki na dekolcie...
Czy one są tylko czerwone? Czy może generalnie czerwone, ale czasem jakby coś białe w środku?
Bo jeśli to drugie, to mogą to być też bakteryjne. Jeśli tak - to dermatolog zwykle przepisuje preparat, często robiony - który nakłada się na noc i on osusza i odkaża skórę. Może spróbuj sama pozbyć się tego np. myjąc dokładnie dekolt mydłem antybakterynym (np. Effaclar), przy myciu zostawiając go na chwilę, żeby sobie "podziałał". I np. do tego na coc Effaclar A.I. miejscowo na kropki. Jeśli to są "tylko czerwone" punkciki, to mogą to być np. potówki - wtedy to niestety nie wiem jak sobie z tym radzić i faktycznie chyba dermatolodzy zwykle olewają. Sorki, że nie jestem expertem i nic więcej nie mogę pomóc Buziaki i nie przejmuj się. |
2006-04-27, 17:55 | #485 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: pomocy...krostki na dekolcie...
To niestety nie potówki i nie uczulenie...to wyglada jak taka drobna kaszka czasem zaczerwieniona na końcach...nie są to krostki ropne - choć od czasu do czasu są i takie, ale rzadko...piłam już litry wapna i nic...
|
2006-04-27, 17:59 | #486 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Ładne plecy -pomocy!!!
Mam pytanko, czy znacie jakieś domowe sposoby albo jakies kremy czy maseczki na ładne gładziutkie plecki, poniewaz wtedy co nie trzeba zawsze wyskakują mi jakies krostki (syfki) a za trzy miesiące mam ślub i nie chcę żeby w tym dniu właśnie coś okropnego wyrosło mi na plecach. A mam jeszcze jedno pytanko czy jest jakiś sposób żeby pozbyć się blizn które pozostały po dawniejszych krostkach?????
|
2006-04-27, 18:03 | #487 |
Zakorzenienie
|
Dot.: pomocy...krostki na dekolcie...
ja na swoje niespodzianki na plecach i dekolcie stosuje mydło siarkowe Barwy, bardzo często polecane tu na wizażu, może troche wysuszac, ale naprawde dobrze radzi sobie z roznymi wypryskami na plecach, czasem używam go też na twarz
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2006-04-27, 19:05 | #488 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 581
|
Dot.: pomocy...krostki na dekolcie...
A może to reakcja uczuleniowa na jakiś proszek do prania? Często się to zdarza..
Rada! Zrób tak: w jednej bluzce czy sweterku chodź tylko przez jeden dzień! Potem obowiązkowo do prania! Zrezygnuj z grubaśnych materiałów, wybieraj bluzki z dekoldem i wystaw go na słoneczko Myj dekold tym samym czym twarz. Mi pomogło I teraz mam święty spokój z chrosteczkami! A miałam takie same jak Ty Darienko |
2006-04-28, 06:22 | #489 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
Hm, co prawda nigdy problemow z plecami ani dekoldem nie mialam, ale radze CI isc do kosmetyczki i sie popytac. Nawet jesli nic nie zrobi, to moze poleci jakis godny uwagi balsam tudziez oklad.
I gratulacje z okazji slubu! |
2006-04-28, 12:12 | #490 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 182
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
poponuje Acne Derm - w miesiąc powinien sobie z tym poradzic, jesli natężenie tych krostek nie jest jakieś wybitnie duże - Acne Derm jednocześnie zmniejsza ( a z czasem nawet likwiduje) przebarwienia
Pozdrowienia i gratuluje z okazji ślubu |
2006-04-28, 12:57 | #491 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
Mydełko siarkowe powinno rozwiązać problem ale trzeba pamietać o odpowiednim nawilżeniu bo ono bardzo wysusza.
Co do pozbycia się blizn to było o tym pare wątków Można wybierać spośród różnych maści, kremów, kwasów. Polecam znalezienie dobrej kosmetyczki, która napewno wskaże odpowiedni do Twojego rodzaju skóry sposób. Pozdrawiam i gratuluje |
2006-04-28, 13:26 | #492 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Bxl
Wiadomości: 1 980
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
ja wyleczyłam sobie plecki peelingiem kawowy co 3-4 dni (potem rzadziej z powodu lenia :P ) no i mydełkiem siarkowym z Barwy.
|
2006-04-28, 14:02 | #493 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
A ja uważam, że cuda mogą zdziałać jedynie kuracje kwasami, ale że niestety się na tym nie znam więc nie poradzę Ci nic konkretnego.
Sama mam problem dodatkowo z przebarwieniami pozostałymi po niespodziankach i wiele już próbowałam żeby pozbyć się tego problemu, ale niestety - mniejszy lub większy zawsze jest mam zamiar więc wypróbować kurację kwasami. A jeśli zależy Ci na czasie ze względu na zbliżający się ślub to może warto poprzysuszać je słoneczkiem lub w solarium (nie jest to absolutnie rozwiązanie na dłuższą metę, ale być może w takim wypadku warto) tylko oczywiście broń Boże nie ekdperymentuj z kwasami i słońcem pozdrawiam |
2006-04-28, 14:18 | #494 |
BAN stały
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
WSZYSTKO CO WYMIENIACIE JEST DOBRE I SKUTECZNE ALE DOMOWE SPOSOBY NIEZAWODNE NA BLIZNY OAPRZENIA KRYSTKI ITD. SĄ DWA :
1. nawilż plecy letnią wodą , poproś partnera aby wmasywał Ci delikatnie sól , aż do czerwoności , bakretie wtedy się zabijają , potem rano gdy nie zobaczysz efektów , krostki posmarój cytryną (jak nie masz to cebulą) wtedy zabijają się bakterie cytryny / cebuli z "syfkami" wiadomo że zwycięży cebula / cytryna a na koniec aby wygładzić skurę i pozbyć się wwzystkiego na długi czas smaruj plecy wycinkiem z aloesu , ( można zakupić np. na alego wpisz "trądzik" ) jak masz aloes to utnij jeden liść (najbardziej mięsisty ) i obierz go ze "skórki" powtarzaj smarowanie przez tydzień !! POWODZENIA |
2006-04-28, 14:20 | #495 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 35
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
Ja poszłam z "pryszczycą" na ramionach, pleckach i dekoldzie do dermatologa i mi benzacne przepisała... to wysusza... i działa po 2-3 tygodnich stosowania
|
2006-04-28, 14:46 | #496 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 35
|
Dot.: pomocy...krostki na dekolcie...
Ja od takiego problemu mam benzacne 10% i działa ... :P do kupienia w aptece bez recepty ...
|
2006-04-28, 14:48 | #497 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 772
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
Ja poradziłam sobie przy pomocy mydła siarkowego myję nim plecy rano i wieczorem oraz smaruje kremem bambino,który ładnie goi skórę i delikatnie wysusza.
|
2006-04-28, 15:19 | #498 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
O wypryskach na plecach i leczeniu ich było tutaj już dużo wątków. Poszukaj w wyszukiwarce forum
Mi pomogło mydełko siarkowe i sudocrem. Smarowałam też je przez jakiś czas tonikiem aspirynowym (o nim też jest wiele wątków- polecam wyszukiwarkę forum).
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
|
2006-04-28, 15:46 | #499 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE RADY, JUZ ZACZNE BRAĆ SIĘ DO ROBOTY (SZURU-BURU) . JESZCZE RAZ BARDZO DZIĘKUJĘ POZDRAWIAM
|
2006-04-28, 15:49 | #500 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
Cytat:
|
|
2006-04-28, 16:03 | #501 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
JESZCZE RAZ DZIĘKI WIECIE ZA CO... pozdrawiam ( ślub 5 sierpnia)
|
2006-04-29, 18:41 | #502 |
BAN stały
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
Pozdrawiam i życzę powodzenia papatki i życzę wszytskiego naj naj naj naj
|
2006-04-29, 19:42 | #503 |
Przyjaciółka Wizażu
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 113
|
Dot.: Ładne plecy -pomocy!!!
Polecam oczyszczanie pleców w gabinecie kosmetycznym - najlpiej za pomocą peelingu ultradźwiękowego ,chyba że skóra jest zanieczyszczona mocniej to wówczas może być potrzebne oczyszczanie tradycyjne. Jeśli są stany zapalne to potrzebne będą leki dermatologiczne, same kosmetyki mogą sobie z tym nie poradzić. Złuszczanie naskórka jest konieczne jeśli są przebarwienia ,ślady po stanach zapalnych -bardzo dobry jest peeling ziołowy np. Acne Derm, Neoderma, Jadwiga a potem wybielanie. Firma Floslek ma ciekawą serię kosmetyków wybielających. Inne wskazówki co do pielęgnacji skóry ze skłonnością do wyprysków znajdziesz w artykule o cerze trądzikowej na www.wizaz.pl, wszystkie rady dziewczyn dotyczące różnego rodzaju peelingu (regularnie wykonywanego), preparatów dermatologicznych, mycia mydłem siarkowym itp. są dobre ,ale trzeba wypróbować co najlepiej służy Twojej skórze.
|
2006-05-15, 14:04 | #504 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Pryszcze na plecach po rzuceniu tabletek anty
Mam dokładnie ten sam problem, tylko że ja nie biorę tabletek już prawie rok. Całe plecy i dekolt mam zasypane, a od wczoraj ,,buduje" mi się coś bolącego na brodzie.Nie mogę się z tym pogodzić, bo zawsze miałam piękną cerę.
|
2006-05-15, 14:26 | #505 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pryszcze na plecach po rzuceniu tabletek anty
ja wlasnie mam tez problem:/ wybieram sie do dermatologa bo mam juz dosyc tych pryszczy:/ ile ja juz sie z tym mecze jak mialam czysty dekolt to znowu mnie wysypalo
__________________
<-- ... Si vis amari Ama ...-->
|
2006-05-15, 14:31 | #506 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
|
Dot.: Pryszcze na plecach po rzuceniu tabletek anty
Nie chcę tu szerzyć czarnowidztwa, ale mnie po 3 latach brania Diane też tak wysypało. Przez dwa lata było koszmarnie: plecy, dekolt, boki twarzy (linia żuchwy) i policzki. Na plecach mnóstwo ropnych krosteczek, na dekolcie wyglądało, jakbym miała zaskórnik na zaskórniku, masakra. Dopiero teraz się normuje i zaczyna być lepiej. Choć nadal nie jest idealnie. Czyli u mnie powrót do normalności trwał (albo nadal trwa) DWA LATA. A miało być tak pięknie...
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym. Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność. Mój wirtualny psiurek - Mundek http://dajmudom.pl/futro.php?id=1210 |
2006-05-15, 15:10 | #507 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: w okolicy stolicy
Wiadomości: 219
|
Dot.: Pryszcze na plecach po rzuceniu tabletek anty
Miałam ten sam problem po odstawieniu Mercilonu i Marvelonu. Brałam te pigułki przez 7 lat. Po odstawieniu przez 1,5 roku walczyłam z syfkami na twarzy na własną rękę. I nic nie zdziałałam, a wręcz przeciwnie - eksperymentując i próbując wszystki "dobrych rad" zasięgniętych tu i ówdzie - nabawiłam się tylko przebarwień i blizn.
Dlatego też, dziewczyny jesli macie tego typu problem to marsz do dermatologa. To są sprawy hormonalne na które zwykłe kosmetyki nie pomogą. Mi pomogła kuracja Unidoxem (antybiotyk w pigułkach) + masci robione w aptece na receptę od dermatologa. Po 3 miesiącach kuracji wszystko wróciło do normy. Ale musiałam nadal chodzić do dermatologa na kontrole i smarowac się róznymi specyfikami, aby to cholerstwo nie powróciło. Od roku mam święty spokój i dzięki radom dziewczyn z Biochemii Kosmetycznej mam cerę bez skazy.
__________________
Yuk-ka ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Bo ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy Ważnych jest kilka tych chwil, tych, na które czekamy |
2006-05-15, 22:33 | #508 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 148
|
Dot.: Pryszcze na plecach po rzuceniu tabletek anty
Help! Ja już dawno odstwiłam pigułki, ale mam problem tego typu , że zawsze w okolicy wiosny i jesieni wyskakują mi na pleckach różne brzydactwa.. Teraz mam je też na ramionach i dekoldzie.. Znacie jakieś ciekawe sposoby na ich usunięcie? Bo niedługo wesele brata a w lecie raczej nie będę miała kreacji z długim rękawem...
|
2006-05-16, 07:29 | #509 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 326
|
Dot.: Pryszcze na plecach po rzuceniu tabletek anty
Od 2 miesięcymam ten sam problem, pryszcze pojawiają się wszędzie. Traktuję je peelingami i maseczkami oczyszczajacymi, czasami smaruje Benzacne ale nie pomaga
|
2006-05-16, 08:14 | #510 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 499
|
Dot.: Pryszcze na plecach po rzuceniu tabletek anty
Ja sobie zaserwowałam oczyszczanie pleców u kosmetyczki. Trochę pomogło.
__________________
Trudności są stanem normalnym, ale przemijającym. Czasem łatwiej zgasić w sobie światło niż rozjaśnić ciemność. Mój wirtualny psiurek - Mundek http://dajmudom.pl/futro.php?id=1210 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.