Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

[goldika]

Napisane przez neesanek

Melduję, że wracamy w 4 do domu! Łucja się bardzo ucieszyła jak zobaczyła Wandę i zaczęła jej podawać kocyk i smoczka. Jak ją zabrali na badania to aż się rozpłakała i ciągle o nią pytała. W aucie śpiewała Wandzie kołysanki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale kochana siostra


Olek dzis powiedzial, ze dogadal sie z kolegami z zerowki i jak ktos bedzie chciał skrzywdzic Dawida "to oni się tym zajma"

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Nie planowalam depresji poporodowej ale dzis dostalam konrektny do niej powod.
W zerowce spotkalam mame znajomej a ona do mnie " jeszcze sie kulasz? Kiedy urodzisz?"
Powiedziałam, ze juz dawno urodzilam hahaha... glupio jej sie zrobiło i poleciała przed pkole obejrzec Dawida. A ja stałam w miejscu z druga znajoma i skladalysmy sie ze smiechu

[agugus90]

Ale dzisiaj spałam w dzień skorzystalam z tego ze jestem sama na sali i Rafał był zabrany na antybiotyk podawany dozylnie.

Od jutra mam status osoby towarzyszącej i moja mama ogarnęła, że nie wypada bym lazila tak jak teraz w koszulkach nocnych cały dzień, i pojechała do nas m. in. po ciuchy Tak pasowało logistycznie, by ogarniala to ona a nie TZ, zwłaszcza że on był dzisiaj na rozmowie kwalifikacyjnej, która nie poszła, a jutro idzie do pracy, bo cofnął wniosek o ojcowski na czas gdy będziemy w domu.

Karmilam piersią, bo o 9 była u mnie doradczyni laktacyjna i go przystawila. Jak poszła, i się odsuwal, to i tak dałam radę go dosunac, ale przerwał nam karmienie obchod, Rafał ryczacy i po nim już dojadl z butelki, bo do piersi dostawie się go nie dało. Tak jak od początku widziała to moja mama - ma po mnie i siostrze wedzidelko do podciecia na oko doradczyni. Podała mi nazwisko lekarza polecanego w Bdg.

Lady, piękny prezent podsumowujący wysiłek, przede wszystkim ostatnich dni ciąży

Neesanek, super wiesci! I jakie piękna zachowanie Łucji. Dużo zdrówka dla Was

Nie dziwię się, że w większości już marzycie o rozpakowaniu, też na tydzień przed TP już czułam, że to powinien być czas i się denerwowalam co będzie, także dobrze rozumiem Prze co przechodzicie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[frik frik]

Napisane przez triolka

Dziewczyny ja Was nie ogarniam!
Kiedy Wy macie czas tyle pisać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha ja zadaje sobie to pytanie od pierwszego dnia istnienia wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez goldika

To chore ze teraz Cie doslownie "odchudzaja" na sam koniec ciazy

Toż to zdrowa dieta na ciśnienie... xD I tak zjadłam drożdżówke bo byłam głodna.
Najgorsze jest to, że to chyba tylko ta jedna lekarka ma takie urojenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Feliska]

Napisane przez Guerka

Dziewczyny ja juz po ktg, wielkie nic się zapisalo spotkalam mojego gina w przelocie bo spieszył się na cięcie i potwierdzil ze jutro rano od razu na kroplówkę wracalam ze szpitala i szlam w deszczu i ryczalam, zmoklam do majtek. Mam dziwne przeczucie ze jutro dostane tylko kroplówkę i tyle jak nie ruszy chyba wszystko sie we mnie kumuluje...

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Kochana nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci, żeby się jeszcze dziś rozkręciło, choćby znienacka!
Będzie dobrze, cokolwiek się będzie działo i nawet jak się jutro stawisz na wywoływanie

Napisane przez kalka

GUERKA trzymam kciuki żeby zaczęło się samo

LADY dopisz mi CC, 10.06 Marcelinka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

śliczne imię dla córci, super!

Napisane przez Natus276

Też często myślę o tym, że jak teraz będzie konieczność cc to potem mam prawie zamknięta furtkę na sn i trochę to smutne

Marmoladka to chociaż masz jakieś atrakcje... mi tu nudno jak cholera, Tz będzie dopiero po południu I nie mam pojęcia co tu robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

czytanie książek, krzyżówki, buszowanie po alliexpress, jakaś gra na tablecie?

Napisane przez ladyroses

Chwalę się - prezent od tz

https://www.timetrend.pl/damskie-lac...a-2001025.html

Mój wymarzony przymierzylam tylko i tz zabrał do domu.

Jaki ciężki poród taki fajny prezent

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jak nie lubię różowego za bardzo tak prześliczny zegarek to miłe ze strony męża!
takie piękne dwa prezenty dostałaś

Napisane przez Natus276

Po sikaniu jak się podcieram to papier mam lekko różowy, ale z moczem nic nie leci, ani nic nie brudzi, to pewnie kwestia tego cewnika rano no nie? Bo nie wiem czy iść z tym do położnych...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

spokojnie po cewniku tak może być

Napisane przez pajeczyna

Hej dziewczyny!

Staram się was czytać tylko cały czas się nie mogę wbić. Gratulacje dla wszystkich mam - mam świeżynek i tych walczących z karmieniem i o zdrowie dzieciątek, trzymajcie się


Ja się wstępnie umówiłam na cięcie na czwartek. Mieliśmy chwilę zastanowienia czy to dobry czas, bo trochę mi szkoda, że to dopiero 39 tydzień, ale kolejny termin to dopiero 5 dni później a uznaliśmy, że skoro decydujemy się na planowe cięcie to trochę bez sensu ryzykować, że poród sam się zacznie. Mam nadzieję, że to dobra decydja i malutka nie będzie nam miała za złe takie szybkie jej wyciąganie

oo, czyli coś ustalone! Witamy się z Idą już za 2 dni super! Przynajmniej wiesz na czym stoisz, na pewno wszystko będzie ok

Napisane przez tanzanka

Bardzo Wam dziękuje za gratulacje jest mi przemiło z uczelnia sobie poradziłam, a z porodem jak widać.

Guerka.. jak ja Cię rozumiem.

Generalnie nie chciałam tego pisać, ale już mi cierpliwość wysiada. Siedzę na łożku i łzy mi kapią i proszę i głaszcze ten brzuszek i mówię do Synka, a on nic. TZ pisze do mnie x razy dziennie, jak tam co tam, a tu nic, a nic. Zabrałam mu dziś auto pojechałam w wiele miejsc i załatwiałam miliony rzeczy.
Żadne 3xS, piłka, okna nie działa. Jak on nie jest gotowy to nic nie zdziałam.

Miałam na dziś skierowanie do szpitala, a jestem w domu. Jutro pójdę, zobaczymy co się dowiem i zapewne znając siebie wrócę do domu... po co mam tam leżeć i gapić się w sufit. A balonika,oksy nie chce, jeszcze, tzn jak będzie trzeba, ale marudzę. Przepraszam Was bardzo.
Odniosę się później do reszty z Was, tera jakoś nie mam chęci.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przytulam mocno i wciąż trzymam kciuki, żeby Synuś jednak zdecydował się zaskoczyć mamę jak najszybciej

Napisane przez neesanek

Melduję, że wracamy w 4 do domu! Łucja się bardzo ucieszyła jak zobaczyła Wandę i zaczęła jej podawać kocyk i smoczka. Jak ją zabrali na badania to aż się rozpłakała i ciągle o nią pytała. W aucie śpiewała Wandzie kołysanki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale cudownie aż sobie to wyobraziłam

Napisane przez frik frik

Haha ja zadaje sobie to pytanie od pierwszego dnia istnienia wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja też

[_annika_]

Napisane przez goldika

Dzis to ja budzilam Dawida w nocy bo cycki mi kapaly. Ale popil z jednego a z drugiego musialam ściągnąć laktatorem.

W ogole to ja wylewam to sciagniete mleko. Troche mi szkoda ale co z nim zrobić? Nie dam z butli bo karmie piersią. Mrozic nie mam po co.

Przy starszym mrozilam a na koniec i tak wszystko w koszu wyladowalo.

Hafija pisała, żeby niewykorzystane mleko dodawać do kąpieli, ale nie pamietam jakie to ma właściwości.

Do niczego nie namawiam, ale wydaje mi się, ze dobrze jak dziecko jednak ogarnia butelkę, bo potem w razie jakieś awaryjnej sytuacji ktoś może podać mleko jak mamy nie ma. Ja nie widze mojej rodziny podającej bliźniakom mleko przez strzykawkę lub kubeczek

U mnie szybko te zapasy mleka schodzą, bo często zostawiam bliźniaki z kimś żeby spędzić czas sam na sam ze starszakiem. Wiec muszę praktycznie codziennie te 100ml zamrozic.

Napisane przez pajeczyna

Dziewczyny po cięciu - miałyście przed robioną lewatywę? Będę dopiero rozmawiać z położną, ale zastanawiam się czy robić lewatywę, czopek glicerynowy czy w ogóle nic.

Ja nie miałam.

[Natus276]

Napisane przez Feliska

czytanie książek, krzyżówki, buszowanie po alliexpress, jakaś gra na tablecie?

Tableta nie mam więc katuje komórkę. Bateria ciężko to znosi



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosalyn]

Napisane przez neesanek

Melduję, że wracamy w 4 do domu! Łucja się bardzo ucieszyła jak zobaczyła Wandę i zaczęła jej podawać kocyk i smoczka. Jak ją zabrali na badania to aż się rozpłakała i ciągle o nią pytała. W aucie śpiewała Wandzie kołysanki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmoladkazjablka]

Napisane przez goldika

To dobrze. Idzie w prawidłowym kierunkum

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------


To przeciez dobra waga

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------


... trzeba bylo dodac, ze tylko zioło...
Co za...

Miałam ochotę odpowiedzieć,że przy weekendzie lubię sobie małpeczkę walnąć z mężem...

Nessanek super,że wychodzicie do domku!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Feliska]

Napisane przez Natus276

Tableta nie mam więc katuje komórkę. Bateria ciężko to znosi



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na szczęście masz stały dostęp do prądu więc możesz ładować a laptopa macie? to mogłabyś sobie jakieś seriale oglądać

Napisane przez _annika_

Hafija pisała, żeby niewykorzystane mleko dodawać do kąpieli, ale nie pamietam jakie to ma właściwości.

Do niczego nie namawiam, ale wydaje mi się, ze dobrze jak dziecko jednak ogarnia butelkę, bo potem w razie jakieś awaryjnej sytuacji ktoś może podać mleko jak mamy nie ma. Ja nie widze mojej rodziny podającej bliźniakom mleko przez strzykawkę lub kubeczek

U mnie szybko te zapasy mleka schodzą, bo często zostawiam bliźniaki z kimś żeby spędzić czas sam na sam ze starszakiem. Wiec muszę praktycznie codziennie te 100ml zamrozic.



Ja nie miałam.

ja też sobie nie wyobrażam trochę bez awaryjnych mlek, kiedy będę chciała gdzieś wyjść albo coś zrobi,ć wieczorem albo cokolwiek nie chcialabym dać butli od razu, ale tak po 3 tyg spróbować przyzwyczajać do 2 sposobów jedzenia mam nadzieję, że się uda...
lubię być jednak choć trochę niezależna

[marmoladkazjablka]

Nessanek,teraz widzę że Wy JUŻ w domku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez Feliska

Na szczęście masz stały dostęp do prądu więc możesz ładować a laptopa macie? to mogłabyś sobie jakieś seriale oglądać

Nie brałam laptopa, jakoś tak nie chciałam. Jest tv tylko musimy ogarniać dużo 2 złotówek

Tz za niedługo będzie na szczęście

Co do mleka z piersi szwagierka opowiadała, że jej straszaki mega się upierały że chcą spróbować mleka i im dała na łyżeczkę. Jeden ma 5 lat, druga 10 no mnie to nie przekonuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajeczyna]

Napisane przez marmoladkazjablka

Miałam ochotę odpowiedzieć,że przy weekendzie lubię sobie małpeczkę walnąć z mężem...

Nessanek super,że wychodzicie do domku!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sluchaj, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile babek pali w ciazy. Ja bylam pewna, ze to jakies albsolutnie pojedyncze przypadki na rok na cala Polske, totalna patola jak picie alko w ciazy, ale naprawde spotkalam wiele pacjentek, ktore sie do tego jawnie przyznawaly. Do tej pory jestem w szoku, szczegolnie jak sobie przypomnę ich argumenty: "przy pozostalej 3ce tez palilam i jakos zyja", "moja mama ze mna palila i prosze". A po łożysku widac ktora pali. Straszne to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[frik frik]

Napisane przez neesanek

Melduję, że wracamy w 4 do domu! Łucja się bardzo ucieszyła jak zobaczyła Wandę i zaczęła jej podawać kocyk i smoczka. Jak ją zabrali na badania to aż się rozpłakała i ciągle o nią pytała. W aucie śpiewała Wandzie kołysanki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale slodziutko, kochana siostrzyczka
Dobrze, że w końcu wypuszczają Wande <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmoladkazjablka]

Napisane przez pajeczyna

Sluchaj, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile babek pali w ciazy. Ja bylam pewna, ze to jakies albsolutnie pojedyncze przypadki na rok na cala Polske, totalna patola jak picie alko w ciazy, ale naprawde spotkalam wiele pacjentek, ktore sie do tego jawnie przyznawaly. Do tej pory jestem w szoku, szczegolnie jak sobie przypomnę ich argumenty: "przy pozostalej 3ce tez palilam i jakos zyja", "moja mama ze mna palila i prosze". A po łożysku widac ktora pali. Straszne to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masakra jakaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez Natus276

Tętna słuchali tylko rano. Ktg wczoraj miałam 3 razy zobaczymy czy dziś też, na razie było jedno rano.

Wyobraźcie sobie, że w wc nie ma papieru! Nawet to tu chyba trzeba mieć swoje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No u nas też nie było, ani mydła ani papieru


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

U mnie jest brzydki szary, a ja zabrałam swój szczerze, to zawsze na dłuższą podróż i do szpitala papier biorę (na podróż zrolowany, nie ze mam w torbie rolkę )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez tanzanka

Bardzo Wam dziękuje za gratulacje jest mi przemiło z uczelnia sobie poradziłam, a z porodem jak widać.

Guerka.. jak ja Cię rozumiem.

Generalnie nie chciałam tego pisać, ale już mi cierpliwość wysiada. Siedzę na łożku i łzy mi kapią i proszę i głaszcze ten brzuszek i mówię do Synka, a on nic. TZ pisze do mnie x razy dziennie, jak tam co tam, a tu nic, a nic. Zabrałam mu dziś auto pojechałam w wiele miejsc i załatwiałam miliony rzeczy.
Żadne 3xS, piłka, okna nie działa. Jak on nie jest gotowy to nic nie zdziałam.

Miałam na dziś skierowanie do szpitala, a jestem w domu. Jutro pójdę, zobaczymy co się dowiem i zapewne znając siebie wrócę do domu... po co mam tam leżeć i gapić się w sufit. A balonika,oksy nie chce, jeszcze, tzn jak będzie trzeba, ale marudzę. Przepraszam Was bardzo.
Odniosę się później do reszty z Was, tera jakoś nie mam chęci.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nikt Cię nie zrozumie bardziej niż ja...

Ja nic nie powiem, słowa są niczym jakbym miała drugi raz wybierać to idę do prywatnej kliniki (koszt nie zaporowy bo 3500zl) i robię CC.

Ale pamiętaj też, że to nie reguła. W każdej chwili może zacząć się samo.. Każda ciąża jest inna! Poza tym na pewno nie dla wszystkich kroplowka to zło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[frik frik]

Napisane przez Feliska

Na szczęście masz stały dostęp do prądu więc możesz ładować a laptopa macie? to mogłabyś sobie jakieś seriale oglądać



ja też sobie nie wyobrażam trochę bez awaryjnych mlek, kiedy będę chciała gdzieś wyjść albo coś zrobi,ć wieczorem albo cokolwiek nie chcialabym dać butli od razu, ale tak po 3 tyg spróbować przyzwyczajać do 2 sposobów jedzenia mam nadzieję, że się uda...
lubię być jednak choć trochę niezależna

Ja przy pierwszej byłam niewolnica cyca i teraz myślę, jak tego uniknąć.. Może faktycznie dobrze w trzecim tygodniu spróbować podać swoje w butli... Mnie zrazilo to przy pierwszej córce,że nie chciała cyca po butli, ale to był jakoś 3 dzień. Ze względu na pogryzione piersi spróbowałam wtedy. No ale się przestraszyłam. Może kilkutygodniowe dziecko się tak szybko nie zakocha w butelce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baniutka]

Napisane przez pajeczyna

Dziewczyny po cięciu - miałyście przed robioną lewatywę? Będę dopiero rozmawiać z położną, ale zastanawiam się czy robić lewatywę, czopek glicerynowy czy w ogóle nic.

Nic. Po cc w 3 dobie dawali mi czopek za każdym razem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Feliska]

Napisane przez frik frik

Ja przy pierwszej byłam niewolnica cyca i teraz myślę, jak tego uniknąć.. Może faktycznie dobrze w trzecim tygodniu spróbować podać swoje w butli... Mnie zrazilo to przy pierwszej córce,że nie chciała cyca po butli, ale to był jakoś 3 dzień. Ze względu na pogryzione piersi spróbowałam wtedy. No ale się przestraszyłam. Może kilkutygodniowe dziecko się tak szybko nie zakocha w butelce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wydaje mi się, że jakby dawać w butli tak co parę dni na wieczór np to nie powinno się za bardzo przyzwyczaić, a zaznajomi się z tym sposobem jedzenia. Ale nie wiem, bo doświadczenie mam żadne na pewno nie chcę zostać właśnie niewolnicą cycka więc będę próbować różnych sposobów, ale oczywiście podstawą kp no i nie mam też oporów przed odciąganiem

[ladyroses]

Dobra, ja mam dwa pytania.

1. Jak wczoraj tylko raz przystawialam z jednej piersi a dziś też próbowałam ale nie było pokarmu... Nie boli mnie nic itp, biorę ketonal więc teraz nie mogę karmić i tak... To czy muszę ten pokarm jakoś odciągnąć czy co? Tu nie ma żadnego doradcy. W szpitalu będziemy pewnie do czwartku, piątku więc potem w domu chcę karmić na spokojnie i dokarmiać mm jak będzie potrzeba. Ale pytanie czy mi się żadne zapalenie nie zrobi albo coś? Nic mi nie wycieka ani nic. Doradzcie coś, bo nie chce zapalenia. Czy jak się nie karmi to pokarm sam sobie zanika czy jak to działa?

2. Dziewczyny po CC, szczerze, ile dni was rana bolała? Co bralyscie? Bo szczerze, ja jestem po CC 28 godzin i rana bardzo boli, muszę brać przeciwbolowe, ledwo chodzę itp. Ze mną leży dziewczyna co jest po CC dzień dłużej i ona już dziś nawet nie brała przeciwbolowych...... Śmiga do dziecka jak annnika pisała. No i teraz nie wiem, czuję się jak jakiś paralityk. Pocieszcie mnie. Małą daję dziś znowu na noworodki bo się boję, że w nocy nie ogarnę. Jutro już zamierzam
jak się nic mi nie pogorszy mieć ją na noc przy sobie. Jak to u was było przy CC?

3. Czy wasze dzieci też w szpitalu tylko jadly i spaly? Moja nawet przy dzisiejszych dwóch szczepieniach nawet nie zaplakala. Wydaje mi się, że to normalne, że w szpitalu takie grzeczne. Ale wolę dopytać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez karolson

Kacper 10/10 SN, 09:00, waga 4046, 56 cm generalnie od 6 mialam skurcze co 5 minut wypilam kawe zjadlam buleczke wzielam 2 nospy i szybki prysznic obudzilam Artura zadzwonilam do siostry Filip wstal trase co robimy 5 minut jechalismy 25 o 7:40 bylismy w szpitalu, ktg usg i wody mi odeszly na korytarzu na lozko i chyba ma 3 partym tadam jest.

Lady, Pacia pytalyscie o skurcze czulam tylko z dolu brzucha zadnych krzyzowych, bede miala zakwas w lewej nodze pod udem bo zadzieralam noge jak kazali


Obiad byl smakowity u nas, mlode ziemniaki, schab w sosie i salata i zupa szczawiowa ale tego nie jem.


Lady zycze Ci zebys mimo trudnych przezyc jak bedziesz kiedys w ciazy wybrala sobie szpital o III st referencyjnosci i dobrych opiniach.

U nas o wszysko Cie pytaja co podaja co robia itd
Tyle ze nie zdazyli mi dac ankiety przed porodem i nacieli a pozniej podpisalam ale wszystko z najwiekszym wyczuciem taktu, intymnosci itd.


Mlody kangurowany 2 h, cos pocumkal i spi a ja siedze na skorzanej kanapie dalej na porodowce i czekamy na miejsce na poporodowej.
Czuje sie ekstra



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze raz gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez Rosalyn

A jak Ty się czujesz? Pewnie przed weekendem do domu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------


To trzeba się upomnieć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No mam nadzieje, że czwartek / piątek wyjdziemy. Dzięki, że pytasz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez neesanek

Melduję, że wracamy w 4 do domu! Łucja się bardzo ucieszyła jak zobaczyła Wandę i zaczęła jej podawać kocyk i smoczka. Jak ją zabrali na badania to aż się rozpłakała i ciągle o nią pytała. W aucie śpiewała Wandzie kołysanki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Jestem w stanie odpowiedzieć tylko na 3, że przez dwie pierwsze noce Rafal dawał czadu w nocy, a w dzień jak było coś w pampersie i na jedzenie. W niedzielę był ospaly, nie wybudzal się, karmienie też na spiąco i to już nie jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez pajeczyna

Dziewczyny po cięciu - miałyście przed robioną lewatywę? Będę dopiero rozmawiać z położną, ale zastanawiam się czy robić lewatywę, czopek glicerynowy czy w ogóle nic.

Nie mialam robionej lewatywy przed porodem. Ponoć było to niepotrzebne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baniutka]

Napisane przez ladyroses

Dobra, ja mam dwa pytania.

1. Jak wczoraj tylko raz przystawialam z jednej piersi a dziś też próbowałam ale nie było pokarmu... Nie boli mnie nic itp, biorę ketonal więc teraz nie mogę karmić i tak... To czy muszę ten pokarm jakoś odciągnąć czy co? Tu nie ma żadnego doradcy. W szpitalu będziemy pewnie do czwartku, piątku więc potem w domu chcę karmić na spokojnie i dokarmiać mm jak będzie potrzeba. Ale pytanie czy mi się żadne zapalenie nie zrobi albo coś? Nic mi nie wycieka ani nic. Doradzcie coś, bo nie chce zapalenia. Czy jak się nie karmi to pokarm sam sobie zanika czy jak to działa?

2. Dziewczyny po CC, szczerze, ile dni was rana bolała? Co bralyscie? Bo szczerze, ja jestem po CC 28 godzin i rana bardzo boli, muszę brać przeciwbolowe, ledwo chodzę itp. Ze mną leży dziewczyna co jest po CC dzień dłużej i ona już dziś nawet nie brała przeciwbolowych...... Śmiga do dziecka jak annnika pisała. No i teraz nie wiem, czuję się jak jakiś paralityk. Pocieszcie mnie. Małą daję dziś znowu na noworodki bo się boję, że w nocy nie ogarnę. Jutro już zamierzam
jak się nic mi nie pogorszy mieć ją na noc przy sobie. Jak to u was było przy CC?

3. Czy wasze dzieci też w szpitalu tylko jadly i spaly? Moja nawet przy dzisiejszych dwóch szczepieniach nawet nie zaplakala. Wydaje mi się, że to normalne, że w szpitalu takie grzeczne. Ale wolę dopytać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Jeszcze raz gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

No mam nadzieje, że czwartek / piątek wyjdziemy. Dzięki, że pytasz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Całą trójkę karmiłam cały czas, a dawali mi ketonal, morfine i paracetamol. Brałam na zmianę jak leci. Jak byłam na chodzie z dzieckiem to bez morfiny.

I boli jak skurczybyk. Dziś 7 doba a ja jem rano po tabletce nawet 2 paracetamolu i na noc czasem.

Dzieci po porodzie w większości śpią. Ale są wyjątki bo jedno darlo się w szpitalu jak dzika świnka. W domu pokażą swoje prawdziwe Ja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez baniutka

Całą trójkę karmiłam cały czas, a dawali mi ketonal, morfine i paracetamol. Brałam na zmianę jak leci. Jak byłam na chodzie z dzieckiem to bez morfiny.

I boli jak skurczybyk. Dziś 7 doba a ja jem rano po tabletce nawet 2 paracetamolu i na noc czasem.

Dzieci po porodzie w większości śpią. Ale są wyjątki bo jedno darlo się w szpitalu jak dzika świnka. W domu pokażą swoje prawdziwe Ja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi powiedzieli i nawet na ulotce pisze żeby nie karmić przy ketonalu i morfinie. Ja już sama nie wiem...

No mnie też boli, ale ta dziewczyna obok śmiga jak sarenka. Nawet na łóżku siedzi cała w rozkroku albo po turecku... Szok dla mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolson]

Lady mi sie wydaje ze normalnie możesz karmic. Moze zamiast ketonalu ibuprom i paracetamol na zmiane, chodz u nas przystawialy pamietam po ketonalu.

Moj Filip spi od 12

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Ej jaki Filip- Kacper zaczyna sie mieszanie imion.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goldika]

Napisane przez karolson

Lady mi sie wydaje ze normalnie możesz karmic. Moze zamiast ketonalu ibuprom i paracetamol na zmiane, chodz u nas przystawialy pamietam po ketonalu.

Moj Filip spi od 12

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Ej jaki Filip- Kacper zaczyna sie mieszanie imion.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha

[Natus276]

Napisane przez agugus90

U mnie jest brzydki szary, a ja zabrałam swój szczerze, to zawsze na dłuższą podróż i do szpitala papier biorę (na podróż zrolowany, nie ze mam w torbie rolkę )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też doniesli dziś szary, ale Tz dowiózl mi porządny

Na korytarzu zagadała do mnie doktorka, że białka w moczu nie mam, tylko podwyższony kwas moczowy i mam nie jeść owoców najlepiej. Oczywiście stwierdziła, że to przez moją wagę.

Kurde ja wiem, że jestem gruba ale chyba nie musi mi na każdym kroku o tym przypominać, tym bardziej że sama taka na oddziale nie jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[frik frik]

Napisane przez Feliska

wydaje mi się, że jakby dawać w butli tak co parę dni na wieczór np to nie powinno się za bardzo przyzwyczaić, a zaznajomi się z tym sposobem jedzenia. Ale nie wiem, bo doświadczenie mam żadne na pewno nie chcę zostać właśnie niewolnicą cycka więc będę próbować różnych sposobów, ale oczywiście podstawą kp no i nie mam też oporów przed odciąganiem

Mi się podoba Twój pomysł i chyba spróbuję. Bo bywało ciężko, moja pierwsza potrafiła jeść co godzinę i wisieć na cycku przez godzinę. Druga je mniej,ale wiadomo, że wyjścia bez dziecka niekarmionego butelka to są na czas :/ a to potrafi dać na głowę po ilus tygodniach braku siebie dla samej siebie

Napisane przez ladyroses

Dobra, ja mam dwa pytania.

1. Jak wczoraj tylko raz przystawialam z jednej piersi a dziś też próbowałam ale nie było pokarmu... Nie boli mnie nic itp, biorę ketonal więc teraz nie mogę karmić i tak... To czy muszę ten pokarm jakoś odciągnąć czy co? Tu nie ma żadnego doradcy. W szpitalu będziemy pewnie do czwartku, piątku więc potem w domu chcę karmić na spokojnie i dokarmiać mm jak będzie potrzeba. Ale pytanie czy mi się żadne zapalenie nie zrobi albo coś? Nic mi nie wycieka ani nic. Doradzcie coś, bo nie chce zapalenia. Czy jak się nie karmi to pokarm sam sobie zanika czy jak to działa?

2. Dziewczyny po CC, szczerze, ile dni was rana bolała? Co bralyscie? Bo szczerze, ja jestem po CC 28 godzin i rana bardzo boli, muszę brać przeciwbolowe, ledwo chodzę itp. Ze mną leży dziewczyna co jest po CC dzień dłużej i ona już dziś nawet nie brała przeciwbolowych...... Śmiga do dziecka jak annnika pisała. No i teraz nie wiem, czuję się jak jakiś paralityk. Pocieszcie mnie. Małą daję dziś znowu na noworodki bo się boję, że w nocy nie ogarnę. Jutro już zamierzam
jak się nic mi nie pogorszy mieć ją na noc przy sobie. Jak to u was było przy CC?

3. Czy wasze dzieci też w szpitalu tylko jadly i spaly? Moja nawet przy dzisiejszych dwóch szczepieniach nawet nie zaplakala. Wydaje mi się, że to normalne, że w szpitalu takie grzeczne. Ale wolę dopytać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Jeszcze raz gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

No mam nadzieje, że czwartek / piątek wyjdziemy. Dzięki, że pytasz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A kiedy będziesz mogła karmić?
KP potrzebuje stymulacji. Tutaj zawsze popyt=podaż. Ile dziecko je, tyle będą produkować piersi. Oczywiście za wyjątkiem tych pierwszych dni. W trzeciej - piątej dobie pojawia się nawał pokarmu i jeśli nie będziesz wtedy Nadii przystawiac,to raczej będziesz musiała odciagac, bo będzie Cię zwyczajnie bolał biust z przepełnienia mlekiem.
A skąd wiesz,że w jednej nie masz pokarmu? Jak ja czasem nacisne to też nie ma a jednak mała się zajada. Z początku jakoś lewej piersi nie lubiła. Ale nauczyła się ssać w odpowiedni sposób i mleczko jest i było tam od początku To nie wygląda od razu jak mleko.
Nie wiem na ile Ci zależy na KP, masz wybór, jak chcesz karmić nie karmienie z piersi i dokarmianie mm zmniejszy ilość mleczka w piersiach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz