IV sezon Grey's Anatomy (Chirurgów)

[Mendosita]

Dziś wlaśnie ruszył wyczekiwany z niecierpliwością czwarty sezon. Pierwszy odcinek już w Sieci.
Zapraszam do dyskusji na temat perypetii Meredith i reszty

[Velvet Acid Kitty]

Coraz bardziej nie lubię George'a...

A Lexie zapowiada się całkiem fajnie.

[meesha]

obejrzalam pierwszy odcinek, dzis obejrze drugi... mieszane uczucia- tez jakos z tym george'm dziwnie :/ moglby zakonczyc ten glupi zwiazek z callie zamiast ja zwodzic... cristina fantastyczna, meredith jak zwykle nie wie czego chce.. zobaczymy dalej moze sie rozkreci

a i chcialam dopisac, ze coraz bardziej lubie marka- ta jego rozmowa z derekiem jaki sliczny sie zrobil i ladnie sie smieje

edit 2 obejrzalam drugi odcinek, nie wiem czy ktos jeszcze go ogladal? ogolnie coraz bardziej lubie marka, nawet george byl w porzadku, izzie slicznie wygladala rozmowa cristiny z mama burke's srednia, myslalam ze bedzie lepiej choc cristina nadal swietna, te jej prezenty i o dziwo meredith mnie nie denerwowala

[kas!a]

Jestem po pierwszych dwóch odcinkach.

Ciesze sie, że do Georga w końcu dotarło kogo kocha.
I coraz mnie lubie Callie.
Izzie za to w dalszym ciągu świetna, tak samo Alex i Christina.
Mer mnie wkurza, że nie chce nawet porozmawiać z Lexie. Chociaż za Lexie też w sumie za bardzo nie przepadam.

A Private Practise też oglądacie?

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez kas!a

A Private Practise też oglądacie?

Oczywiście. Obsada super, za wyjątkiem Naomi. Szkoda, że nie gra jej ta sama aktorka co w zapowiedzi...

Na razie widziałam pierwszy odcinek - nie powala, ale miejmy nadzieję, że się rozkręci.

[kas!a]

Napisane przez Velvet Acid Kitty

Na razie widziałam pierwszy odcinek - nie powala, ale miejmy nadzieję, że się rozkręci.

Ja widziałam już dwa odcinki. Faktycznie nie powala.
Za to w drugim odcinku ogromnie mnie wzruszyła historia pacjentów (mam na myśli te dwie afroamerykańskie rodziny)
No i w 1 odcinku podobał mi się początek i zakończenie ( http://pl.youtube.com/watch?v=oj1IUFzJI-A )

[***luna]

Jestem po obejrzeniu już 3 odcinków Chirurgów
na każdy następny czekam z niecierpliwością.
dalej brakuje Burke'a ( gra w Bionicle woman)
Christina i Bailey są świetne
Szkoda mi Callie.
reszta wątków rozwija się powolutku

[Kancia]

nie wiedziałam, ze juz lecą biegne szukac...

[Velvet Acid Kitty]

Czy w tym tygodniu leciało Grey's i Private Practice?
W zeszłym tyg. był odc. "halloweenowy" więc nie wiem czy teraz mają przerwę...

[Mad'i]

Tak, był teraz odcinek Grey's.
Końcówka fenomenalna, Izzie doprowadziła mnie do płaczu ze śmiechu
Fajnie że Callie odpuściła.

[Kobieta_słonecznik]

Hmmm, ale mam zaleglosci w tym serialu , a bardzo go lubię.

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Hmmm, ale mam zaleglosci w tym serialu , a bardzo go lubię.

A coś stoi na przeszkodzie, żeby je nadrobić?


Dzięki, Mad'i To będę miała co robić przez weekend w przerwach między pracą .

[Mad'i]

Spoko
Ja oglądam czwarty sezon mimo że obejrzałam tylko sześć ostatnich odcinków trzeciego sezonu Ale pierwszy i drugi mam za sobą.
Meredith i Derek doprowadzają mnie do szału - on ją kocha, a ona nie wie co ma robić
Faktycznie, Mark zrobił się znośny Ale wkurza mnie za to w ostatnich odcinkach Cristina...

[Kobieta_słonecznik]

Napisane przez Velvet Acid Kitty

A coś stoi na przeszkodzie, żeby je nadrobić? .

Słabe łącze

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez Mad'i

Spoko
Meredith i Derek doprowadzają mnie do szału - on ją kocha, a ona nie wie co ma robić

Mer i Der są dla mnie najnieciekawszą parą serialu . Albo ona chce a on nie chce, albo on chce a ona nie, albo oboje prowadzą jakąś dziwną grę... Można się pogubić o co im chodzi

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Słabe łącze

Ja też mam słabe . Słaby argument .
Zostawiam komp włączony na noc i ściąga, rzadko coś dociągnie do końca, ale cóż - warto poczekać .

[***luna]

Dylematy Mer zaczynają byc nudnawe. Ciagle to samo.
Liczę, że w anjbliższych odcinkach wydarzy się coś konkretniejszego.
Zastępca Burk'a ciekawa postac
a postać Cristiny mi się ciągle baaardzo podoba

[Kobieta_słonecznik]

Napisane przez Velvet Acid Kitty

Ja też mam słabe . Słaby argument .
Zostawiam komp włączony na noc i ściąga, rzadko coś dociągnie do końca, ale cóż - warto poczekać .

Ja też zostawiam na noc wlączony

[pakosta]

Obejrzałam 8 odcinków Chirurgów i 2 Private Practice.
Private - cudna Adison (pomyśleć że na poczatku w Grey'sach jej niecierpiałam), niesamowita Violet, słodki Sam, uroczy Cooper no i 2 totalne porażki: Naomi i Pete. Ogólnie miło się ogląda, ale sam serial jest lekki łatwy i przyjemny, troszkę za banalny jakby...
Grey's Anatomy - Kapo is back Uwielbiam tę postać. MerDer są może nudnawi, ale za to baaaardzo realni, poza tym Mer to jest emocjonalna kopia matki, bardzo złożony charakter. Popieprzona, że tak powiem. Lexie jest (chociaz 8 odcinek to troszke zmienia) za słodka i cudowna. Izzy i George - nieporozumienie totalne. Coraz bardziej lubię za to Callie. Doktor nowy Burke jest świetna, a jej relacje z Christiną sa eee... interesujące. Mark - a ja myślałam, że to niesympatyczny lowelas... No i Karev, najmocniejsza postać w 4 serii jak narazie.

[meesha]

pakosto jaka analiza

ja private obejrzalam juz 6 odcinkow- calkiem przyjemnie sie oglada, ale w sumie nic ponadto... do GA sie nie umywa

choc GA tez jakos ostatnio padlo... placz bailey- no co jest- ona zawsze taka twarda a tu do szefa sie tuli srednio

izzy i george- smiesznie sie oglada ich problemy, wolalam izzie z alexem, wiec im nie kibicuje

nie lubie hanh za to co robi christinie bo christine uwielbiam

rozmowy marka z derekiem- cudo

meredith... pokrecona... no ale srednio mi pasuje zeby derek byl z kims innym

no i nie lubie czekac na napisy, ale sama srednio czuje sie w medycznym slangu wiec ogladam dopiero po niedzieli nowe odcinki

[pakosta]

Ja się w medycznym slangu w ogóle nie czuję, dlatego oglądam w oryginale a potem doczytuję napisy jak się pojawią

Christina jest genialna, dodaje pieprzu do całości. A płacząca Kapo też mi tak nie podeszła, chociaż już gdzieś pojawił się motyw dotyczący jej rozwalenia emocjonalnego po urodzeniu dziecka, więc mam nadzieję że dojdzie do siebie

Izzy, znaczy się Katherine Heigl, jest aktorką niesamowitą - świetnie potrafi grać emocje, do tego jest piękna a przy tym taka normalna, codzienna. Pamiętam jej rolę w Liberatorze, stwierdziłam wtedy że nigdy z niej nic nie będzie

No uwielbiam ten serial ....

[aneczka_1984]

Zgłasza się kolejna oglądająca. Jestem po ósmym odcinku i czekam.... Dopiero w grudniu będzie nowy?

[meesha]

Napisane przez aneczka_1984

Zgłasza się kolejna oglądająca. Jestem po ósmym odcinku i czekam.... Dopiero w grudniu będzie nowy?

podobno jednak nie bedzie przerwy ale nie wiem dokladnie...

[scarlett26]

grrrr, niech już w Stanach skończy się ten strajk i puszczą 11 odcinek!!!! jak ja mam dożyć do 10 stycznia!!!! I to podobno ostatni odcinek 4 serii

[chise]

Ja też nie mogę się doczekać. I tak dobrze, że nie skończyło się na 9 bo chyba bym padła...

[scarlett26]

no ale co z Bailey? jest zdecydowanie moją ulubienicą! wyczytałam tylko w spoilerach że ten 11 odcinek ma być dla niej dramatyczny i będzie w nim narratorką, a nie Meredith!

[chise]

Też tylko tyle znalazłam. Bardzo lubię Bailey i Christine(choć już trochę mniej). Wydaję mi się, że będzie to dotyczyło jej małżeństwa. Ten 10 odcinek dotyczył, w jakiejś części, jej stosunków z mężem, który stwierdził, że nie ma ochoty już czekać. Nie chce być na drugim miejscu, bo zawsze coś jest ważniejsze. I to, że jest kurą domową też mu się nie podoba.

[scarlett26]

Ja z kolei czytałam że jej synek trafi do szpitala - no cóż, za tydzień się przekonamy

[chise]

Synek do szpitala hmm... to teraz jestem ciekawa reakcji Tuckera i czy to doprowadzi do pogodzenia czy rozpadu ich związku??
Na marginesie motyw z pęknięta tętnicą był niezły - moja mina była taka

[wiewioreczka]

fajnyyy motyw z ta tetnica mi sie strasznie podobal ! hardkorowy

[meesha]

Napisane przez scarlett26

no ale co z Bailey? jest zdecydowanie moją ulubienicą! wyczytałam tylko w spoilerach że ten 11 odcinek ma być dla niej dramatyczny i będzie w nim narratorką, a nie Meredith!

ja ogladam sneake'i i faktycznie- bedzie chodzilo o synka

i tez juz sie nie moge doczekac 10 stycznia, choc narazie 4 seria jest chyba najgorsza ze wszystkich