Wysokie - kobiece, modne. Jak to osiągnąć? Zapraszam wszystkie wysokie wizażanki

[Klepsydra88]

dodaję pupcię

endorfina123 haha skąd ja to znam... ja nieraz mam ochotę wysiąść i podejść do oszołoma z innego samochodu który mnie wpienił i go wytrzaskać.... ale na szczęście nic takiego jeszcze się nie zdarzyło, i kończy się na monologu w samochodzie

[Maxsia_]

Klepsydra88

Kurde ciekawe co powie mój TŻ jak mu każe zrobić sobie zdjęcie tyłka

[Klepsydra88]

Maxsia_ powie 'podaj mi na niego namiary '

[Chii1986]

Klepsydra- jaka ładna pupa bez cellulitu... ja wy to robicie, że nie macie cellulitu
ja sama sobie jestem winna.. wczoraj znów chipsy żarłam

muszę się pochwalić, że dostałam staż w biurze na 5 miesięcy z możliwością przedłużenia i to jest ten staż ze środków unijnych więc dostanę 890zł a nie 740
jedyny minus, że muszę zacząć od lipca a chciałam od sierpnia no ale trudno... na szczęście mam 2 dni urlopu w miesiącu więc akurat będzie na mój lipcowy wyjazd nad morze.
Będę chyba pracować od 7 rano co mnie cieszy bo skończę już o 15 a ja lubię rano wstawać, odwalić robotę i mieć potem więcej popołudnia wolnego.

Oczywiście stresuję się strasznie, że czegoś nie będę umieć bo do tej pory miałam tylko praktyki w sądzie ale trzeba od czegoś zacząć

z tej radości poszłam znów do lumpka i wydałam 50zł:/ bo to był taki lepszy lumpeks z ładnymi rzeczami dobrych firm, niektóre z metkami powyceniane (widziałam boską sukienkę Vili taką elegancką na imprezy ale 75zł:/ ale nowa z metką).

Kupiłam bluzeczkę babydoll za 10zł i sukienkę tubę w groszki Vili za 39zł ale nowa z metkami... a miałam odkładać na wakacje:/ ..uzależniłam się od lumpeksów a całkiem ich sporo w moim mieście


teraz jak pójdę do pracy nie będę pewnie dawać rady z ćwiczeniami brazil bo one dziennie ok godzinę zajmują a ja popołudniami spotykam się z Tżtem :/ ale postaram się coś wymyślić;-)

[CherieK]

Napisane przez Klepsydra88

CherieK wyrobisz, ale stopniowo bo inaczej się przetrenujesz i nie będzie takich efektów

juz 2 dni bez cwiczen ale.... dzis czuje sie o niebo lepiej!

Napisane przez endorfina123

Cherie, zastanawiam się, Arkadia, czy Wola Park

oo a w Wola Parku jest duza Zara? ja o Arkadii i Blue

Napisane przez Almariel

Otóz to, ja też nie mam prawka, bo się boję TŻ się śmieje, że kiedyś sam mnie zapisze na kurs bez mojej wiedzy i będę musiała iść

hehe to dobry sposob zaprowadzi Cie za reke i co zrobić? uciekac?

Napisane przez endorfina123

mnie mój również terroryzuje a siedzieć siedziałam za kółkiem, w sensie TŻ mnie uczył, po jakimś zadupiu bezludziowym krążyłam moja mama się śmieje, że ja zbyt nerwowa jestem, a wiadomo, jak ludzie jeżdżą - mama mówi, że znając mnie, to zatrzymałabym się na środku jakiejś ulicy i albo powiedziała, że dalej nie jadę albo wysadziłabym tego, kto mnie zdenerwował

no wlasnie haha ja mam tak samo a jak jeszcze tata np by na mnie krzyczal ze to zle! to zle! jak Ty jezdzisz! to na pewno bym wysiadla bo latwo sie denerwuje
Czasami mysle sobie, ze nie bylabym taka zla za kierownica a innym, ze na pewno powybijalabym pol planety jadac do pracy:P

Napisane przez Klepsydra88

dodaję pupcię

endorfina123 haha skąd ja to znam... ja nieraz mam ochotę wysiąść i podejść do oszołoma z innego samochodu który mnie wpienił i go wytrzaskać.... ale na szczęście nic takiego jeszcze się nie zdarzyło, i kończy się na monologu w samochodzie

dokladnie tak podniesiona pupcia i taka krotka bardzo fajna

Napisane przez Maxsia_

Klepsydra88

Kurde ciekawe co powie mój TŻ jak mu każe zrobić sobie zdjęcie tyłka

nic nie powie to będzie rozkaz

moja siostra zastanawia sie po co ja tu pisze i zawsze jej mowie - to moje dziewczyny jak mam z nimi nie pisac xD

Napisane przez Klepsydra88

Maxsia_ powie 'podaj mi na niego namiary '

hehe bedzie bolalo hehe coś czuje ze po czyms takim wyszlaby profesjonalna sesja

Napisane przez Chii1986

Klepsydra- jaka ładna pupa bez cellulitu... ja wy to robicie, że nie macie cellulitu
ja sama sobie jestem winna.. wczoraj znów chipsy żarłam

muszę się pochwalić, że dostałam staż w biurze na 5 miesięcy z możliwością przedłużenia i to jest ten staż ze środków unijnych więc dostanę 890zł a nie 740
jedyny minus, że muszę zacząć od lipca a chciałam od sierpnia no ale trudno... na szczęście mam 2 dni urlopu w miesiącu więc akurat będzie na mój lipcowy wyjazd nad morze.
Będę chyba pracować od 7 rano co mnie cieszy bo skończę już o 15 a ja lubię rano wstawać, odwalić robotę i mieć potem więcej popołudnia wolnego.

Oczywiście stresuję się strasznie, że czegoś nie będę umieć bo do tej pory miałam tylko praktyki w sądzie ale trzeba od czegoś zacząć

z tej radości poszłam znów do lumpka i wydałam 50zł:/ bo to był taki lepszy lumpeks z ładnymi rzeczami dobrych firm, niektóre z metkami powyceniane (widziałam boską sukienkę Vili taką elegancką na imprezy ale 75zł:/ ale nowa z metką).

Kupiłam bluzeczkę babydoll za 10zł i sukienkę tubę w groszki Vili za 39zł ale nowa z metkami... a miałam odkładać na wakacje:/ ..uzależniłam się od lumpeksów a całkiem ich sporo w moim mieście


teraz jak pójdę do pracy nie będę pewnie dawać rady z ćwiczeniami brazil bo one dziennie ok godzinę zajmują a ja popołudniami spotykam się z Tżtem :/ ale postaram się coś wymyślić;-)

A widzisz podobno cellulit robi sie od czekolady bardziej niz od chipsow mowilam wam o moim sposobie kiedy chce mi sie np pozrec chipsy:P?

ja mam cellulit i to niestety MEGA.... nawet na lydkach



gratuluje ja tez mam taka opcje w pracy, ze moge na 7 do 15 fajna opcja bo przychodze tak naprawde np 7:15

pokazuj łupy jak ja zazdroszcze ech.....


wlasnie brazil trwa bardzo dlugo.. pol h 1 cwiczenie

Ja nie mam Tżta wiec wieczorkiem mam czas czasami mysle sobie, ze fajnie by bylo miec kogos obok ale niestety z moim charakterem

[Klepsydra88]

<wstydnis> CherieK ee... 'krótka' ?

[Chii1986]

Cherie, jak mocno ścisnę to na łydkach też mam i na brzuchu cellu... wszystko mi się zrobiło odkąd tabsy zaczęłam brać wcześniej jadłam to samo i zero cellulitu, tym bardziej w takich miejsach. Oczywiście nie tylko tabsy są winne ale i moje łakomstwo

jaki masz sposób na niejedzenie chipsów ??? ja jestem chipsowym maniakiem- mogę zrezygnować ze słodyczy ale nie z chipsów
dla mnie ten kto wymyślił chipsy jest moim guru

jeśli powiedzenie "jesteś tym co jesz" jest prawdą to ja jestem wielkim chipsem najlepiej grubokrojonym

ogólnie mam takie marzenie że jak będę bogata to otworzę knajpę z samymi chipsami i tam będą wszystkie chipsy świata, nie będzie chipsów na świecie, których ja bym nie miała i będę podawać ludziom te różne chipsy wymieszane tak jak sałatki, bedą jeść do piwa oczywiście to tylko marzenie bo w rzeczywistości taki bar by splajtował ale chipsowy bar śni mi się po nocach... Tż mi gada, że to nie jest normalne

jeszcze mam coś takiego, że jak zaczynam jeść chipsy to jestem jak automat, patrzę się w martwy punkt i jem, Tż do mnie gada a ja nic... chipsy przysłaniają mi wszystko to tyle o moim uzależnieniu

Klepsydra, krótka pupa to chyba chodzi o to, że taka fajna nie oklapnięta tylko podniesiona, króciutka ale niech się Cherie wypowie w tym temacie

a ogólnie jak Tż wczoraj przeczytał jak na tym forum napisałam (chyba do Cherie) "chesz zobaczyć mój tyłek" to zaczął się bać o nasz związek skoro ja takimi tekstami do obcych ludzi wale ale mu wytłumaczyłam, że Wy nie jesteście obce i że fajnie sobie tak tyłki oglądać

p.s. Ja mam na kompie folder z damskimi ładnymi tyłkami... i ogólnie damskimi ciałami w ramach motywacji do dbania o siebie i ćwiczeń

[Klepsydra88]

Chii1986 hahahah chipsowy bar padłam! pomysł super! tylko czy ktoś byłby chętny...?

Tż powiedz, że my Ciebie mu nie odbijemy... a nawet jeśli byśmy chciały to on i tak ma przewage..

czekam więc na wyjaśnienie CherieK

[earring]

Chii1986, ja nie jadłam chipsów od roku )
Pewnego dnia postanowiłam, że nie będę jadła i nie tknęłam ani jednego do tej pory, ale nie umiem żyć bez czekolady, albo naleśników

[CherieK]

Napisane przez Klepsydra88

<wstydnis> CherieK ee... 'krótka' ?

hehe no ten rowek miedzy posladkami krotki? moj brat cioteczny mowil zawsze ze to podwozie jak w sportowym aucie

Napisane przez Chii1986

Cherie, jak mocno ścisnę to na łydkach też mam i na brzuchu cellu... wszystko mi się zrobiło odkąd tabsy zaczęłam brać wcześniej jadłam to samo i zero cellulitu, tym bardziej w takich miejsach. Oczywiście nie tylko tabsy są winne ale i moje łakomstwo

jaki masz sposób na niejedzenie chipsów ??? ja jestem chipsowym maniakiem- mogę zrezygnować ze słodyczy ale nie z chipsów
dla mnie ten kto wymyślił chipsy jest moim guru

jeśli powiedzenie "jesteś tym co jesz" jest prawdą to ja jestem wielkim chipsem najlepiej grubokrojonym

ogólnie mam takie marzenie że jak będę bogata to otworzę knajpę z samymi chipsami i tam będą wszystkie chipsy świata, nie będzie chipsów na świecie, których ja bym nie miała i będę podawać ludziom te różne chipsy wymieszane tak jak sałatki, bedą jeść do piwa oczywiście to tylko marzenie bo w rzeczywistości taki bar by splajtował ale chipsowy bar śni mi się po nocach... Tż mi gada, że to nie jest normalne

jeszcze mam coś takiego, że jak zaczynam jeść chipsy to jestem jak automat, patrzę się w martwy punkt i jem, Tż do mnie gada a ja nic... chipsy przysłaniają mi wszystko to tyle o moim uzależnieniu

Klepsydra, krótka pupa to chyba chodzi o to, że taka fajna nie oklapnięta tylko podniesiona, króciutka ale niech się Cherie wypowie w tym temacie

a ogólnie jak Tż wczoraj przeczytał jak na tym forum napisałam (chyba do Cherie) "chesz zobaczyć mój tyłek" to zaczął się bać o nasz związek skoro ja takimi tekstami do obcych ludzi wale ale mu wytłumaczyłam, że Wy nie jesteście obce i że fajnie sobie tak tyłki oglądać

p.s. Ja mam na kompie folder z damskimi ładnymi tyłkami... i ogólnie damskimi ciałami w ramach motywacji do dbania o siebie i ćwiczeń

wlasnie................ ja tez odkad biore tabletki.... i nie wiem jak sie go pozbyc bo o ile cwicenia nic nie daja, daja masaze i ugniatanie a nie zawsze mi sie chce


robie sobie grzanki i smaruje maselkiem z czosnkiem albo przyprawami xD wazne, zeby granki byly pokrojone w kostke, zeby przypominaly przekaske kiedy wysuszysz juz jakby to maselko na nich w piekarniku, wsypujesz sobie takie twarde i chrupiace do miseczki i pozerasz

ja tez kocham chipsy........... co tam batoniki, czekolada.... chipsy rządzą

cudowny pomysl hahaa to wiesz jak zrobimy?;D ja marze, zeby otworzyc knajpe z tajskim zarciem xD bedzie czynna do 21 a pozniej gosci bede zapraszala na zimne piwko na trawienie i chipsy na deser do Ciebie


kochanie, ależ Ty masz calkowitą racje z tą pupa dokladnie tak jest podniesiona i przez to krotka

tak to do mnie haha i zobaczylam no tak, jak zaczynasz pokazywac to niedlugo dasz mi poklepac

Napisane przez Klepsydra88

Chii1986 hahahah chipsowy bar padłam! pomysł super! tylko czy ktoś byłby chętny...?

Tż powiedz, że my Ciebie mu nie odbijemy... a nawet jeśli byśmy chciały to on i tak ma przewage..

czekam więc na wyjaśnienie CherieK

ja by byla chetna! kiedys kochalam beonowe laysy ale je wycofali

np 10 zl i jesz ile chcesz

ma przewage, wszystkie wiemy jaka

no to wytlumaczylam;D

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez earring

Chii1986, ja nie jadłam chipsów od roku )
Pewnego dnia postanowiłam, że nie będę jadła i nie tknęłam ani jednego do tej pory, ale nie umiem żyć bez czekolady, albo naleśników

jak Ty to robisz xD???
no tak a ja nienawidze nalesnikow xD jadlam je tylko z moim bylym Tżtem w Opolu bo tam jest cudowna naleśnikarnia

to ja sobie mowie od dzis - zero czekolady

[endorfina123]

Cherie, w Blue jest słaba Zara, jest na uboczu, owszem, niby rozmiary mniej przebrane, ale jakiś asortyment zawężony. w Wola Parku jest całkiem niezła, dlatego zastanawiam się... a nie chce mi się w 2 miejsca jechać.

nie mam w ogóle motywacji do nauki, bleee, a jeszcze 4 egzaminy przede mna

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

widzę, że i o tabletkach mowa... ja już kiedyś wspominałam - w moim przypadku to samo zło, ale biorę z powodów zdrowotnych (masakrystyczne okresy, które są przyczyną anemii u mnie), tak więc bardzo mocno przytyłam, jakieś 8 kg, już sama nie wiem ile, teraz jestem na innych, troszkę zrzuciłam, ale opornie idzie. ćwiczenia niewiele mi dają, no i jako anemiczka nie mam w ogóle siły, do tego cellu też jest

[CherieK]

Napisane przez endorfina123

Cherie, w Blue jest słaba Zara, jest na uboczu, owszem, niby rozmiary mniej przebrane, ale jakiś asortyment zawężony. w Wola Parku jest całkiem niezła, dlatego zastanawiam się... a nie chce mi się w 2 miejsca jechać.

nie mam w ogóle motywacji do nauki, bleee, a jeszcze 4 egzaminy przede mna

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

widzę, że i o tabletkach mowa... ja już kiedyś wspominałam - w moim przypadku to samo zło, ale biorę z powodów zdrowotnych (masakrystyczne okresy, które są przyczyną anemii u mnie), tak więc bardzo mocno przytyłam, jakieś 8 kg, już sama nie wiem ile, teraz jestem na innych, troszkę zrzuciłam, ale opornie idzie. ćwiczenia niewiele mi dają, no i jako anemiczka nie mam w ogóle siły, do tego cellu też jest

4?? przeciez sesja jest do 27

to moze i ja do Wola Parku? to juz jutro tylko... wyplata chyba jeszcze nie wplynela wiec moje szperanie stoi pod znakiem zapytania w Arkadii jest chyba fajna zara wlasnie, tylko tam wszystko jest dziwnie poukladane, zdecydowanie najbardziej lubie te w Zlotych ale coz..... tam sie dzieja rzeczy nadprzyrodzone w ciagu wyprzedazy:P

a jakie bierzesz?

ja tez jestem slaba z natury..... ciagle anemie itd. u mnie na szczescie z tabletkami nie jest tak zle, nie tyje mocno. w tym miesiacu nawet chudne...

[endorfina123]

Napisane przez CherieK

4?? przeciez sesja jest do 27

to moze i ja do Wola Parku? to juz jutro tylko... wyplata chyba jeszcze nie wplynela wiec moje szperanie stoi pod znakiem zapytania w Arkadii jest chyba fajna zara wlasnie, tylko tam wszystko jest dziwnie poukladane, zdecydowanie najbardziej lubie te w Zlotych ale coz..... tam sie dzieja rzeczy nadprzyrodzone w ciagu wyprzedazy:P

a jakie bierzesz?

ja tez jestem slaba z natury..... ciagle anemie itd. u mnie na szczescie z tabletkami nie jest tak zle, nie tyje mocno. w tym miesiacu nawet chudne...

ja ogółem też nie tyję, bo jem naprawdę duże ilości wysokokalorycznego jedzenia, teraz trzymam się na poziomie 59-60...

ja mam sesję do 2 lipca, niestety, u mnie jest chory system (jak jakieś pyt.to na priv, bo nie chcę być rozpoznana )

tak, Arkadia fajna, w ogóle TŻ się śmieje, że to mój drugi dom tylko tam z rozmiarówką ciężko. ale Cherie, spójrz na wątek o Zarze, są wątpliwości, czy jutro start

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

było Yasminelle, które pomimo zachwytów i peanów na ich cześć były dla mnie okropne, a że się nie tyje było w moim przypadku mitem nad mity... teraz Cilest, jest niby lepiej, ale tak, jakbym chciała

[CherieK]

Napisane przez endorfina123

ja ogółem też nie tyję, bo jem naprawdę duże ilości wysokokalorycznego jedzenia, teraz trzymam się na poziomie 59-60...

ja mam sesję do 2 lipca, niestety, u mnie jest chory system (jak jakieś pyt.to na priv, bo nie chcę być rozpoznana )

tak, Arkadia fajna, w ogóle TŻ się śmieje, że to mój drugi dom tylko tam z rozmiarówką ciężko. ale Cherie, spójrz na wątek o Zarze, są wątpliwości, czy jutro start

to ja chce wazyc tyle co Ty po tym jak przytylas 8kg xD czuje sie przy was gruba xD

haha ok

tak? ja tam sie ciesze jesli sa watpliwosci bez urazy xd Arkadia jest jakas taka... swojska znam ja na pamiec swego czasu codziennie tam bywalam i wiedzialam co gdzie wisi;D

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez endorfina123

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

było Yasminelle, które pomimo zachwytów i peanów na ich cześć były dla mnie okropne, a że się nie tyje było w moim przypadku mitem nad mity... teraz Cilest, jest niby lepiej, ale tak, jakbym chciała

ja biore novynette ale one sa chyba podobne do yasminelle, czyms tam sie roznia, bo yasminelle ponoc nie wywoluja migren(bo jest bujdą). a Cilest? ma duza dawke hormonow?

[endorfina123]

Napisane przez CherieK

to ja chce wazyc tyle co Ty po tym jak przytylas 8kg xD czuje sie przy was gruba xD

haha ok

tak? ja tam sie ciesze jesli sa watpliwosci bez urazy xd Arkadia jest jakas taka... swojska znam ja na pamiec swego czasu codziennie tam bywalam i wiedzialam co gdzie wisi;D

59 to już po jako takim schudnięciu, udało mi się pozbyć jakichś 5 kg

dlatego Arkadię lubię, nie przepadam za nowymi miejscami, nowymi trasami, ulicami, zawsze czuję się zagubiona, a tam znam każdy kąt i przez to czuję się pewniej

[CherieK]

Napisane przez endorfina123

59 to już po jako takim schudnięciu, udało mi się pozbyć jakichś 5 kg

dlatego Arkadię lubię, nie przepadam za nowymi miejscami, nowymi trasami, ulicami, zawsze czuję się zagubiona, a tam znam każdy kąt i przez to czuję się pewniej

ach no to ja staram sie teraz dobic do Twojej wagi

no ja tak samo sa miejsca w ktorych czuje sie jak w domu wiec lubimy Arkadie a to samo chodzilam do niej od razu po otwarciu jeszcze w liceum


ach o chodzi o to, ze moze jednak od 25 rusza Zara?

[endorfina123]

Napisane przez CherieK

ach no to ja staram sie teraz dobic do Twojej wagi

no ja tak samo sa miejsca w ktorych czuje sie jak w domu wiec lubimy Arkadie a to samo chodzilam do niej od razu po otwarciu jeszcze w liceum


ach o chodzi o to, ze moze jednak od 25 rusza Zara?

skład cilestu:
0,250 mg Norgestimatum
0,035 mg Ethinyloestradiolum

novynette:
0,15 mg dezogestrelu i 0,02 mg etinylestradiolu.

yasminelle:
0,02 mg etynyloestradiolu i 3 mg drospirenonu

acha, jak przy yasminelle nie ma migren, to ja jestem ewenement, przy nich miałam dosłownie wszystko...

[CherieK]

Napisane przez endorfina123

skład cilestu:
0,250 mg Norgestimatum
0,035 mg Ethinyloestradiolum

novynette:
0,15 mg dezogestrelu i 0,02 mg etinylestradiolu.

yasminelle:
0,02 mg etynyloestradiolu i 3 mg drospirenonu

acha, jak przy yasminelle nie ma migren, to ja jestem ewenement, przy nich miałam dosłownie wszystko...

no wlasnie moja przyjaciolka miala je choc raz na tydz przez co musiala zwalniac sie z pracy ja na szczescie oprocz cellu nie mam innych skutkow ubocznych

[endorfina123]

Napisane przez CherieK

no wlasnie moja przyjaciolka miala je choc raz na tydz przez co musiala zwalniac sie z pracy ja na szczescie oprocz cellu nie mam innych skutkow ubocznych

kochane moje, biorę się za naukę, co jakiś czas do Was zajrzę

Cherie, trzymaj rękę na pulsie w kwestii wyprzedaży, bo jak się okaże, że Zara startuje jutro, to kto wie - może gdzieś się miniemy

[CherieK]

Napisane przez endorfina123

kochane moje, biorę się za naukę, co jakiś czas do Was zajrzę

Cherie, trzymaj rękę na pulsie w kwestii wyprzedaży, bo jak się okaże, że Zara startuje jutro, to kto wie - może gdzieś się miniemy

ok;D bede szukala Cie wzrokiem xD napisz tylko wieczorem gdzie bedziesz ja bede online i tez co jakis czas spojrze

[Chii1986]

Napisane przez earring

Chii1986, ja nie jadłam chipsów od roku )
Pewnego dnia postanowiłam, że nie będę jadła i nie tknęłam ani jednego do tej pory, ale nie umiem żyć bez czekolady, albo naleśników

wow podziwiam czasami udaje mi się nie jeść dłuższy czas ale tylko wtedy gdy nie chce mi się iść do sklepu albo nie mam kasy;-)

Napisane przez Klepsydra88

Chii1986 hahahah chipsowy bar padłam! pomysł super! tylko czy ktoś byłby chętny...?

Tż powiedz, że my Ciebie mu nie odbijemy... a nawet jeśli byśmy chciały to on i tak ma przewage..

czekam więc na wyjaśnienie CherieK

albo wymyślę zdrowe chipsy, które smakują jak niezdrowe.... to byłoby coś

Napisane przez CherieK

wlasnie................ ja tez odkad biore tabletki.... i nie wiem jak sie go pozbyc bo o ile cwicenia nic nie daja, daja masaze i ugniatanie a nie zawsze mi sie chce


robie sobie grzanki i smaruje maselkiem z czosnkiem albo przyprawami xD wazne, zeby granki byly pokrojone w kostke, zeby przypominaly przekaske kiedy wysuszysz juz jakby to maselko na nich w piekarniku, wsypujesz sobie takie twarde i chrupiace do miseczki i pozerasz

ja tez kocham chipsy........... co tam batoniki, czekolada.... chipsy rządzą

cudowny pomysl hahaa to wiesz jak zrobimy?;D ja marze, zeby otworzyc knajpe z tajskim zarciem xD bedzie czynna do 21 a pozniej gosci bede zapraszala na zimne piwko na trawienie i chipsy na deser do Ciebie

ech no właśnie... tabletki anty są super do póki nie pojawią się skutki uboczne...

ja chcę odstawić jakoś we wrześniu właśnie z tego względu a głównie przez cellulit i niskie libido.No i dlatego, że biorę 6 lat i nie chc już się truć.

To otwieramy knajpkę tajsko- chipsową ;D

a z tymi grzankami świetny pomysł w sumie to takie proste- posmarować masełkiem albo posypać grzanki ulubionymi przyprawami. Muszę spróbować.
ja jeszcze jako alternatywę chipsów lubię suszone banany co czasami w musli można znaleźć albo kupić osobno. Ale niezdrowych chipsów nic mi się zastąpi

ja najbardziej lubię Pringles w tych tubach.. drogie ale to takie prawdziwe chipsy mniam

Napisane przez endorfina123

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

[/COLOR]było Yasminelle, które pomimo zachwytów i peanów na ich cześć były dla mnie okropne, a że się nie tyje było w moim przypadku mitem nad mity... teraz Cilest, jest niby lepiej, ale tak, jakbym chciała

ja po Yasminelle przytyłam 5 kg ale podejrzewam, że to nie tylko wina tabsów;-)
fakt faktem, teraz Yasminelle są ok ..przynajmniej nie licząc cellulitu i różnych akcji z libido ale przy poprzednich miałam deprechę i wahania nastrojów.

O odstawieniu myślę już rok ale

po pierwsze : seks w gumce mniej mi odpowiada

po drugie : robimy to z Tżtem zazwyczaj gdy jego rodzice są za ścianą więc czasami szybko szybko pod kocem na spontana i wtedy tabletki bardziej się sprawdzają niż zakładanie gumki

po trzecie: boję się wysypu trądziku (nie tylko twarz ale i pewnie plecy ) no i bolesnych długich okresów (zanim oczywiście dostanę okres i mi się po odstawieniu cykl ureguluje może minąć wiele miesięcy) ale w końcu kiedyś trzeba odstawić.

Endorfina, powodzenia w nauce, będę trzymać kciuki za egzaminy
kurde... ja już nie jestem studentką i czuję się staro

pamiętam, że jak zawsze miałam się uczyć do sesji to nagle wynajdowałam sobie wymówki- ciągle byłam głodna i robiłam kanapki albo kawę albo zaczynałam sprzątać pokój chociaż ogólnie jestem bałaganiarą, albo ciągle na wizaż wchodziłam.. wszystko byle by się nie uczyć ....
zrobiłam godzinę ćwiczeń- wyglądam jak burak na twarzy:... mam ogólnie skłonności to czerwienienia się po ćwiczeniach, bieganiu itp

[endorfina123]

Napisane przez Chii1986

ech no właśnie... tabletki anty są super do póki nie pojawią się skutki uboczne...

ja chcę odstawić jakoś we wrześniu właśnie z tego względu a głównie przez cellulit i niskie libido.No i dlatego, że biorę 6 lat i nie chc już się truć.

To otwieramy knajpkę tajsko- chipsową ;D

a z tymi grzankami świetny pomysł w sumie to takie proste- posmarować masełkiem albo posypać grzanki ulubionymi przyprawami. Muszę spróbować.
ja jeszcze jako alternatywę chipsów lubię suszone banany co czasami w musli można znaleźć albo kupić osobno. Ale niezdrowych chipsów nic mi się zastąpi

ja najbardziej lubię Pringles w tych tubach.. drogie ale to takie prawdziwe chipsy mniam



ja po Yasminelle przytyłam 5 kg ale podejrzewam, że to nie tylko wina tabsów;-)
fakt faktem, teraz Yasminelle są ok ..przynajmniej nie licząc cellulitu i różnych akcji z libido ale przy poprzednich miałam deprechę i wahania nastrojów.

O odstawieniu myślę już rok ale

po pierwsze : seks w gumce mniej mi odpowiada

po drugie : robimy to z Tżtem zazwyczaj gdy jego rodzice są za ścianą więc czasami szybko szybko pod kocem na spontana i wtedy tabletki bardziej się sprawdzają niż zakładanie gumki

po trzecie: boję się wysypu trądziku (nie tylko twarz ale i pewnie plecy ) no i bolesnych długich okresów (zanim oczywiście dostanę okres i mi się po odstawieniu cykl ureguluje może minąć wiele miesięcy) ale w końcu kiedyś trzeba odstawić.

Endorfina, powodzenia w nauce, będę trzymać kciuki za egzaminy
kurde... ja już nie jestem studentką i czuję się staro

pamiętam, że jak zawsze miałam się uczyć do sesji to nagle wynajdowałam sobie wymówki- ciągle byłam głodna i robiłam kanapki albo kawę albo zaczynałam sprzątać pokój chociaż ogólnie jestem bałaganiarą, albo ciągle na wizaż wchodziłam.. wszystko byle by się nie uczyć ....
zrobiłam godzinę ćwiczeń- wyglądam jak burak na twarzy:... mam ogólnie skłonności to czerwienienia się po ćwiczeniach, bieganiu itp

też lubię Pringles chyba najlepsze chipsy

nie dziękuję za trzymanie kciuków

hehe, jak staro! wnioskując po nicku jesteś 86 rok, więc naprawdę nie jesteś wiele starsza

tak, jak jest sesja, to budzą się we mnie nowe talenty

mnie przy tabsach łapią częściej infekcje, bez nigdy nic mi się nie przyplątało.. tak, jak Ty boję się wysypu, obfitych i bolesnych krwawień, poza tym ma się ten komfort psychiczny i zawsze się wie, kiedy okres dopadnie, można sobie wszystko fajnie zaplanować...

[CherieK]

Napisane przez Chii1986

wow podziwiam czasami udaje mi się nie jeść dłuższy czas ale tylko wtedy gdy nie chce mi się iść do sklepu albo nie mam kasy;-)



albo wymyślę zdrowe chipsy, które smakują jak niezdrowe.... to byłoby coś


ja chcę odstawić jakoś we wrześniu właśnie z tego względu a głównie przez cellulit i niskie libido.No i dlatego, że biorę 6 lat i nie chc już się truć.

To otwieramy knajpkę tajsko- chipsową ;D

a z tymi grzankami świetny pomysł w sumie to takie proste- posmarować masełkiem albo posypać grzanki ulubionymi przyprawami. Muszę spróbować.
ja jeszcze jako alternatywę chipsów lubię suszone banany co czasami w musli można znaleźć albo kupić osobno. Ale niezdrowych chipsów nic mi się zastąpi

ja najbardziej lubię Pringles w tych tubach.. drogie ale to takie prawdziwe chipsy mniam



ja po Yasminelle przytyłam 5 kg ale podejrzewam, że to nie tylko wina tabsów;-)
fakt faktem, teraz Yasminelle są ok ..przynajmniej nie licząc cellulitu i różnych akcji z libido ale przy poprzednich miałam deprechę i wahania nastrojów.

O odstawieniu myślę już rok ale

po pierwsze : seks w gumce mniej mi odpowiada

po drugie : robimy to z Tżtem zazwyczaj gdy jego rodzice są za ścianą więc czasami szybko szybko pod kocem na spontana i wtedy tabletki bardziej się sprawdzają niż zakładanie gumki

po trzecie: boję się wysypu trądziku (nie tylko twarz ale i pewnie plecy ) no i bolesnych długich okresów (zanim oczywiście dostanę okres i mi się po odstawieniu cykl ureguluje może minąć wiele miesięcy) ale w końcu kiedyś trzeba odstawić.

Endorfina, powodzenia w nauce, będę trzymać kciuki za egzaminy
kurde... ja już nie jestem studentką i czuję się staro

pamiętam, że jak zawsze miałam się uczyć do sesji to nagle wynajdowałam sobie wymówki- ciągle byłam głodna i robiłam kanapki albo kawę albo zaczynałam sprzątać pokój chociaż ogólnie jestem bałaganiarą, albo ciągle na wizaż wchodziłam.. wszystko byle by się nie uczyć ....
zrobiłam godzinę ćwiczeń- wyglądam jak burak na twarzy:... mam ogólnie skłonności to czerwienienia się po ćwiczeniach, bieganiu itp

a ja po tabletkach libido mam az za wysokie xD a teraz jeszcze chlopaka nie mam xD bralam 1,5 roku, pozniej badania jak na mnie dzialaja, pol roku przerwy i znow zaczynam. kolezance ginekolog powiedzial ze jesli chce sie zaczac brac juz na powaznie, trzeba sie liczyc z tym, ze to na zawsze i wlasnie te przerwy nie sa wskazane bo organizm przezywa szok.

Kochana, wlasnie nie i maslo i przyprawy:P wtedy sa lepsze o wiele wiele:P najlepsza opcja to maslo+sol+czosnek to wole nawet bardziej od chipsow

oj jak banany moga chipsy zastapic xD jak to slodkie a to slone?;D

haha oj tak na spontana hehe ja tak nie moge przez sciane bo... i tak by slyszeli <- nie wedzialam ktora najbardziej odpowiada w tej chwili moim uczuciom haha
to masz tak samo jak ja, z tym, ze prezerwatywy zawsze mnie podrazniaja, no i uczucie nie to samo:P
a czy wypada o prezerwatywach na modzie? w sumie to tez ubranko;D

a ja nie cwiczylam jeszcze!! kurcze, czas ruszyc tyłkos!

oj ja nie lubie sesji zawsze jestem tak zestresowana...... od wrzesnia finanse!!! marznie

[Almariel]

A ja już po sesji praktycznie jestem
Ja tabletki odstawiłam 2 miesiące temu, i o wiele lepiej się czuję. Jasne, że jest wygodniej, jak się bierze tabletki, jeśli chodzi o seks. Nam się szybko gumki kończą i zawsze zapominamy kupić
Ale my akurat mamy swobodę, bo mieszkamy razem, więc jakoś dajemy radę. Pewnie wrócę jeszcze do tabletek kiedyś, ale narazie postanowiłam dać organizmowi od nich odpocząć i mi to wychodzi na dobre.
Wiecie, co... moja dobra kolezanka po kilku latach brania tabletek dostała zakrzepicy właśnie od łykania tabletek anty

[CherieK]

Napisane przez endorfina123

też lubię Pringles chyba najlepsze chipsy

nie dziękuję za trzymanie kciuków

hehe, jak staro! wnioskując po nicku jesteś 86 rok, więc naprawdę nie jesteś wiele starsza

tak, jak jest sesja, to budzą się we mnie nowe talenty

mnie przy tabsach łapią częściej infekcje, bez nigdy nic mi się nie przyplątało.. tak, jak Ty boję się wysypu, obfitych i bolesnych krwawień, poza tym ma się ten komfort psychiczny i zawsze się wie, kiedy okres dopadnie, można sobie wszystko fajnie zaplanować...

najlesze zielone zdecydowanie

to ja tez trzymam i nie dziekuj

2 lata to malo

wlasnie.. to jest najlesze... ze wiesz, ze np nie bedziesz miala na jakims weselu, wakacjach itd okresu no i nie musisz bac sie wlasnie takich spontanicznych akcji ja mam np tak, ze kiedy chce juz juz a chlopak musi jeszcze po prezerwatywe isc do pokoju to to juz mi sie odechciewa kobiety tak maja

z okresem nigdy nie mialam problemow wiec mam o tyle lepiej... choc kiedy zrobilam przerwe, wlasnie w tej przerwie po raz pierwszy!!! bolal mnie brzuch podczas okresu.... i pozniej juz za kadym razem ale nie jakos mocno trzeba przyznac...







co do tradziku po tabletkach.... po odstawieniu.. wysyp.. az do teraz

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez Almariel

A ja już po sesji praktycznie jestem
Ja tabletki odstawiłam 2 miesiące temu, i o wiele lepiej się czuję. Jasne, że jest wygodniej, jak się bierze tabletki, jeśli chodzi o seks. Nam się szybko gumki kończą i zawsze zapominamy kupić
Ale my akurat mamy swobodę, bo mieszkamy razem, więc jakoś dajemy radę. Pewnie wrócę jeszcze do tabletek kiedyś, ale narazie postanowiłam dać organizmowi od nich odpocząć i mi to wychodzi na dobre.
Wiecie, co... moja dobra kolezanka po kilku latach brania tabletek
dostała zakrzepicy właśnie od łykania tabletek anty

kurcze wszystkie macie TŻtów

hehe ja kiedys z bylym TŻtem zawsze nabywalismy te wieksze opakowania na weekend a i tak bylo malo

o widzisz, odstawienie Ci sluzy?

oj wiem ja mialam lekko podwyzszona gęstość krwi po 1,5 roku zrobilam badani nowe i juz ok. ale wiem, ze musze sie pilnowac i badac co jakis czas.

[Almariel]

Napisane przez CherieK

o widzisz, odstawienie Ci sluzy?

No mi służy zdecydowanie, chociaż muszę powiedzieć, że nie miałam jakichś uciązliwych skutkow ubocznych. Ale muszę powiedzieć, że teraz ogólnie lepiej się czuję i mam lepsze samopoczucie.

[CherieK]

Napisane przez Almariel

No mi służy zdecydowanie, chociaż muszę powiedzieć, że nie miałam jakichś uciązliwych skutkow ubocznych. Ale muszę powiedzieć, że teraz ogólnie lepiej się czuję i mam lepsze samopoczucie.

dlugo bralas tabletki?

Ja po odstawieniu czulam ulge tylko przez miesiac, moze 2... pozniej zaczal sie koszmar

[Almariel]

Brałam prawie 3 lata, odstawiłam 2 miesiące temu i jest ok

[crazyblondi93]

Witam też dołączam do wątku. Mam 17 lat i 182cm. trochę dużo jak na tak młody wiek. Boję się, że jeszcze urosnę, ale jestem dobrej myśli Jestem strasznie chuda! ważę na dzień dzisiejszy 58kg, i siłuję się aby przytyć bo źle się czuje gdy na plaży widać mi żebra i kości miednicy. Moje wymiary to 85/63/92 ale rozmiar buta 38 . Problemów z zakupem ubrań jako takich nie mam Znajduję zawsze odpowiednie w sklepie Tally Weijl. W klasie mam kolezankę o jakieś 2 cm wyższą ode mnie więc nie czuję się taka duża Gorzej tylko z facetami, wokół mnie są prawie wszyscy niscy, ale narazie nie potrzebuję się z nikim wiązać. Cieszy mnie to, że powstał taki temat. Pozdrawiam wszystkie wysokie i piękne kobitki

[Chii1986]

Napisane przez Almariel

Brałam prawie 3 lata, odstawiłam 2 miesiące temu i jest ok

to rozumiem, że cera Ci się nie pogorszyła?

Cherie, mi się wydaje, że mam słabe libido właśnie dlatego, że nie mamy gdzie tego robić.. jak rodzice są w mieszkaniu to ciągle uważam by nie hałasować, żeby łóżko nie trzeszczało no i nie mogę się do końca rozebrać... co to za seks :/ dlatego chcę już zarabiać i się wyprowadzić z Tżtem, coś wynająć... ale póki co przez najbliższe pół roku pewnie nic z tego bo ja na stażu, Tż spłaca ratę za samochód.

Z drugiej strony jak zamieszkamy razem to chciałabym brać tabletki bo chce się wyszaleć zanim się zdecyduję na dzidziusia, chociaż nie ukrywam, że instynkt daje o sobie znać i już bym chciała dzidziusia;-)

Najbezpieczniej robić przerwy w tabletkach na pół roku, krótsze rozregulują organizm a takie pół roczne i dłuższe są ok. Ja bym chciała odstawić na zawsze ale wiadomo jak zamieszkam z Tżtem będą mi potrzebne raczej... więc chociaż te pól roku przerwy-rok żeby organizm odpoczął.

A banany takie wysuszone są twarde i churpiące jak chipsy i są "polakierowane" czymś słodkim więc są pyszne.. nazywają się chipsy bananowe ale oczywiście z normalnymi chipsami mają niewiele wspólnego

crazyblondi93 witamy pocieszę Cię, że w twoim wieku też byłam bardzo szczupła- w dodatku płaska z przodu i z tyłu... potem wraz z wiekiem nabiera się kobiecych kształtów więc głowa do góry.
A póki co jesteś młoda i szczuplutka to może pomyśl o modelingu jeśli nie będzie to kolidowało z nauką.